Prawie zapomnia³em.
Kowal zafundowa³ nam spor± dawkê adrenaliny . Na szczê¶cie skoñczy³o siê na kilku kroplach krwi, rozmro¿onych kotletach schabowych i piêknej, kombatanckiej bli¼nie pod prawym okiem (na szczê¶cie POD).

A szkolenia z podstaw pierwszej pomocy i podstawowych z objawów niedotlenienia organizmu ¿adnemu nie przepuszcze. Specjalnie na zjazd sprowadzimy lekarza specjalistê ¿eby rozs±dnie ponudzi³.

Hehe, fajnie by³o Kto by³ ten napewno wróci³ zadowolony, a kto nie by³ niech ¿a³uje !!

Kochani, jeste¶my po kilku konstruktywnych rozmowach i wnioski s± takie - je¶li chcemy ¿eby to konkretnie dzia³a³o to musimy przysi±¶æ i solidnie popracowaæ nad WIELOMA szczegó³ami (bardzo istotnymi!!!)

Wiêc plan jest nastêpuj±cy - szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla - kto za³apa³ ten ju¿ wie o co chodzi , a kto nie - ten siê wkrótce na w³asnej skórze przekona.

Wchodzimy w etap masowego "zasysania cz³onków" .

no mam nadzieje ze do naszego bractwa tez ktos sie dolaczy a z tym przeszkoleniem to ja z kowalem juz mielismy wczesniej ...

pozdrawiam
ps: mnie tez nie bedzie przez blizej nieokreslony czas jak bede mial sie pojawic to wczesniej dam znac

No sam "zasysa³" nie bêde
A przeszkolenia i tak nikomu nie odpuszczê .

Mnie ju¿ "zassali" z czego siê niezmiernie cieszê

Witam !

Oto krótkie filmiki które z³o¿yli¶my z naszych pobytów w Osadzie
http://www.bractwogregarius.com/trailery.zip
By³oby wiêcej tylko nie by³o chêtnych do krêcenia dlatego ró¿norodno¶æ materia³u jest jaka jest;)
Pozdrawiam

PS Moga sei pojawic problemy z odtwarzaniem, jak ktos ma w miare swieze kodeki nie powinno byc problemu ale moze byc potrzebna aktualizacja

Chêtni by siê znale¼li. Tylko czasu po temu nie by³o (tyle pracy w osadzie ), a od czasu tych filmików sporo siê pozmienia³o (na plus oczywi¶cie ).

masz racje np karczma widoczna w tle wyglada zupelnie inaczej i wiecej chatek nadaje sie do zmieszkania
tylko dlaczego w tej która miala byc dla nas(gregariusa) musialy byc kozy?? :D

Ma³o tego - za chat± sta³a ³adna para gumofilców

A na powa¿nie. Wydaje mi siê, ¿e w karczmie jest wam du¿o wygodniej, a sporo ludzi "rozlaz³o" siê po chatach rzemie¶lniczych .

Masz racje nasz sprzet lepiej sie prezentowal w karczmie ale nastepnym razem trzeba bardziej pomyslec nad jego wyeksponowaniem

sprzêtu ju¿ nie tak ma³o, pozostaje tylko dobrze go rozmie¶ciæ na ¶cianach, plus wieszaki na przeszywy i kolczugi, mogê dostarczyæ 2 dzbanki gliniane, znalaz³em dzi¶ nie powiem gdzie, ale nie s± dziurawe ani poobijane...na nastêpny weekend trzebaby wiêcej walcz±cych zorganizowaæ bo ostatnio by³o z tym krucho, marcin nas wspomóg³, wodzu-light`owo, a arek, có¿ arek....kto zna wie o czym mówiê...do zobaczenia do ¶wiêcie, no i wodzu werbuj ludzi na sobotê!!(koniecznie walcz±cych).

P.S. Zew KRWI......
P.S.2. Za³±cznik dla Kowala i Stanczyka.

Praca , praca , praca

A po pracy (patrz za³±cznik).

Hehe, jak dobrze pójdzie to na wiosnê bêdê wygl±da³ jak ten Szpitalnik :D A nawet i lepiej :P

Santioago Ty juz sie nie martw w ten weekend tak z Toba powalcze ze Ci sie juz odechce :P
Trza by tez regularny trening juz zrobic i sie poprostu go zrobi. Wiec szykowac sie na bieganie i pompki
Bartholomew mam nadzieje ze juz w sobote do nas dolaczysz

RYGOR i DYSCYPLINA
To zabrzmia³o jak wyzwanie .
Kondycja siê przyda , a ja mogê robiæ za oponenta - saracena - manekina (który czasem oddaje ).

A po co masz oddawac wystarczy ze zabijasz wzrokiem :P ja juz wiemze mnie na pewno nie bedzie

Na szczê¶cie tej metody u¿ywam w ostateczno¶ci. Czê¶ciej w u¿yciu jest kij z owijk±

to ja wole juz zabijanie wzrokiem przynajmniej to szybka i bezbolesna smierc :D

witam!
panowie kiedy bêd± zdjêcia z imprezy 21-22.10? bo stêskni³am sie za Waszymi pokrzywionymi facjatami. w najblizszy weekend ktos bedzie? a jeszcze za tydzieñ?(tzn11-12.11)

W najbli¿sza sobotê ja z Paw³em bêdziemy, i mój ojciec przyje¿dza wiêc Marcinie szykój siê, niestety matki mi siê nie uda wyci±gn±æ ale mniejsza z tym. Najwa¿niejsze ¿e mam ochotê ci siê odgry¶æ za pobijane kolana i ³ydki w czasie treningów . No i sprubujemy co¶ z tym ko³em wykombinowaæ. A tak z innej beczki: s³ysza³em ¿e Arkowi co¶ ostatnio kaszanki zasmakowa³y

Hiril - trzeba by³o robiæ foty, a nie lataæ z wod± . A tak jedyn± osob± jaka robi³a konkretne zdjêcia jest dr Jacek (nasz drogi Harlejowiec). Jak go dorwiemy to zdjêcia zamie¶cimy. A co weekend mamy "spotkanie" (wybrani musz± siê "mêczyæ" i w tygodniu).
G³owañ - czas najwy¿szy, bo ju¿ straci³em nadzieje (Arek ma sporo lektury do nadrobienia - jak do soboty nie wyrobi to powiesimy go za nogi na suchej ga³êzi).

Zaczynaj± siê jesienne wiatry - wiêc podstaw± na dzieñdobry bêdzie uszczelnienie chatak do koñca .

Zdjêcia w za³±cznikach zrobi³em 10 minut temu
Kochani czas na zimowe komplety ubrañ (woda w sadzawce dle gêsi i w gliniance zaczyna zamarzaæ).
Na szczê¶cie mamy karczme - tam jest znacznie przytulniej .

O w mordê.. no ³adnie
hmm mam nadzieje ¿e z dojazdem nie bedzie problemów

Droga jest OK (by³em w Ole¶nicy). Ale wiadomo - przymrozki - jechaæ nale¿y ostro¿nie .

Kochani i sta³o siê. Sonia powi³a 10-si±tkê maluchów dzi¶ w nocy.
Wszystkie czarne jak matka noc (i wiadomo kto jest ojcem dorwiemy dziada ).

Je¶li ma kto¶ ochotê na Sonie w miniaturze (narazie miniaturze ) to braæ, wybieraæ.
W za³±czniku zdjêcie szczê¶liwej mamy - zdjêcia potomstwa niebawem

Hiril - masz pierszeñstwo w wyborze (a jest w czym wybieraæ ).

Ps. Pro¶ba o nie kasowanie posta . Jest to elemment ¿ycia w osadzie i wszyscy cz³onkowie grupy wiedz± o co chodzi. A kto nie wie niech przybywa (i z pieskiem pewno wyjedzie )

Hoho mi³o
jak zwykle hurtowo ;) czekam na zdjecia
choc w sumie na ¿ywo nied³ugo przyjedzie mi ujrzeæ

hurrra!!! niech ¿yje Matka Sonia! a co z kwok±?

"Matka Sonia" by³a szybsza. Chyba brakowa³o jej bia³ka i pisklaków nie bêdzie.

A z og³oszeñ "parafialnych": Poszukiwani chêtni osadnicy do skubania i oprawiania kurczaków (³ysych ).
Potem robimy grupowy rosó³ .

Oto potomstwo Soni

Ps. By³y spore przymrozki wiêc czas pomy¶leæ o wiklinobraniu.

jakie sliczne glizdki!!! melduje sie w sob przed po³udniem. ju¿ jest najwyzszy czas na rosó³

Mam rozumieæ, ¿e piszesz siê na skubanie kuraków?

Jak tak to dobrze siê sk³ada:
+ wodzu ca³y dzieñ klepa³ kocio³ki, jutro nitujemy
+ ja bêdê mordowa³
+ Aneta patroszy
+ a hiril obdziera z piór
=ROSÓ£

Witam
Jeste¶my Druzyn± Wikingów z Wroc³awia, chcielibysmy nawi±zac wspó³pracê?
Nie obawiacie sie przyj±æ kilku Wikingów pod swój dach?

Przybywajcie - pewno siê dogadamy
W ten weekend trochê nas ma³o bêdzie, ale jako¶ci± nadrobimy. ZAPRASZAM (jak do nas trafiæ w poprzednich postach znale¿æ mo¿na).

nie wiem czy dam rade w t± sobote mo¿e pojawie sie we wtorek ko³o po³udnia i wtedy spokojnie porozmawiamy o mozliwo¶ciach wspó³pracy, co Ty na to?

Zapraszam. Termin dobry jak ka¿dy inny .

Ca³y wtorek czekali¶my i siê nie doczekali¶my - ma³a strata, krótki ¿al
A w weekend bêdzie co robiæ - glina , strop karczmy, i mnóstwo innych przyjemno¶ci .
W koñcu ruszy³y wykañczania domów .

I na koniec z wiadomo¶ci lokalnych - Soñka napad³a na miejscow± prukwê i ta w ataku paniki uciekaj±c z³ama³a sobie kostkê - i teraz jest ma³y problem.

Witam zeby tylko z tych problemów miejscowych nie wyszlo nic powaznego. a cos czuje ze z tym bractwem wikiñskim skoñczy sie jak z blotung± wiec mala strata choc im w grupie wiecej tym weselej :D

M±drze prawisz i pewno proroczo

A odno¶nie miejscowych - to za wiêksze UFO uchodziæ ju¿ chyba nie mogê wiêc i problemy tak traktuj± i wol± nie zaczynaæ
W koñcu wymierne plusy paradowania w stroju

Tylko ¿eby to jakim¶ powstaniem ch³opskim przeciw kosmicie siê nie skoñczy³o

Na twoim miejscu bym siê nie cieszy³, bo wie¶niaki ciebie te¿ maj± za niez³ego czóbka
A to dopiero pocz±tki.

Oj nie ³adnie tak kogos z góry oceniaæ...
kilka godzin zajê³o mi znalezienie tej osady... by³em ju¿ duzo spó¼niony i nie chcia³em zawracac g³owy,
nie jest ona ko³o D³ugo³eki tylko raczej ko³o Ole¶nicy, na drodze w kierunku Jelcza Laskowic, radzi³bym moze zamie¶ciæ tutaj jak±s mapke bo na prawde nie na ka¿dej mapie jest zaznaczona ta miejscowo¶æ
troche mnie przera¿a blisko¶c tych zabudowañ po PGR
ewentualnie nastepnym razem bede sie juz umawia³ telefonicznie, mo¿e w przysz³ym tygodniu...
o ile jeszcze macie ochote na wspó³pracê

Strona pierwsza tego tematu, post #8 (opis dojazdu)
PGR wszystkich przera¿a. Szczególnie mieczkañców
A reszta... no có¿ próbujcie, tym razem jednak komitetów powitalnych szykowaæ nie bêdziemy (wychodzê z za³o¿enia, ¿e jak jestem z kim¶ umówiony to jestem punktualnie. Je¶li nie mogê siê stawiæ o umówionej porze, to wysilam siê na poinformowanie oczekuj±cej osoby, ¿e niestety nie przybêdê )

Szczerze powiedziawszy to jad±c pierwszy raz nie mia³em problemu, wiêc ani mapa mi nie by³a potrzebna ani przewodnik, co do PGR i otoczenia...jak kto¶ nigdy na wsi nie by³ to mo¿e to go szokowaæ, ale s±dzê ¿e tak naprawdê jest to ma³o istotne dla idei przedsiêwziêcia, nie wiem zatem czego ludzie oczekuj±: Osady w centrum z ³atwym dojazdem, parkingiem, McDonald`sem i bez komercji?? Dochodzê do wniosku, ¿e sukces ma wielu ojców a pozatym wiêkszo¶æ ludzi, mam na my¶li tych którzy deklaruj± swoj± wspó³pracê, siada na laurach i nawet siê nie stawia na spotkanie organizacyjne...Có¿, mo¿e warto przemy¶leæ to zagadnienie, choæ dla mnie jest to trochê czekanie na gotowe, pój¶cie na ³atwiznê ze strony tzw. "zainteresowanych wspó³prac±" albo po prostu niepowa¿ne podej¶cie. Skoro Gregarius mo¿e czemu inni jako¶ nie??
P.S. W za³±czniku jeden z niewielu wersji projektu, który realizujê wraz z kilkoma szaleñcami

Szymonie Santiago -
Z grubej rury i w samo sedno, a do tego bez znieczulenia.
BRAWO

Oto pierwsze produkty osadowe, licz±c od lewej:
Garnek z bibli Maciejewskiego... w³a¶ciwie nic dodaæ nic uj±æ ka¿dy widzi, garnek ma byc elementem wyposa¿enia rycerza zakonu Santiago , zdjêcia takowych ju¿ nied³ugo.
Mieczyk trzynastka
Nó¿ do ogórków :P, inspiracja z bibli Maciejewskiego ale historyczno¶ci tutaj bym siê nie doszukiwa³, kroi miêso, drewno i wspomniane ogórki nadwyraz dobrze ;), pozatym to pierwszy mój samodzielny wyrób, kuty jak nalezy a widzoczne na zdjêciu w¿ery s± tego dowodem. Pokrycie g³owni wykonane z przyczyn praktycznych, czyszczenie tych w¿erów po ka¿dej uczcie by³oby k³opotliwe :P.
Rekonstrukcja pa³asza, broñ na osade trafi³a zdezelowana, teraz ma kszta³t wygl±d i konkretn± rêkoje¶æ.
Piec chlebowy , zdjêcie wykonane pó³ godziny po lepieniu, wiec jeszcze nie przepalany, ale pierwsze wypieki powinny sie pojawic ju¿ w tym tygodniu
Pozdrawiam
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

i jeszcze kilka "produktów"

Mam wizjê... ;) Widzê Kozaków prowadz±cych ostrza³ z wnêtrza tej cha³upy do oblegaj±cych j± Lachów... mmm... to by by³o co¶

Da siê zrobiæ
"Pokozaczyæ" te¿ lubimy.

Podoba mi sie ta wizja. Da³o by radê to zrealizowaæ przynajmniej ja jestem chetny.