stosowa³em papier aaaaaaaaaa!! zdrada?

I có¿ tu wiêcej dodac? Impreza by³a przednia, wynagrodzi³a nam 12 godzinne trudy podró¿y w 100%, gdyby nie konieczno¶c powrotu do pracy chêtnie zostaliby¶my do ¶rody bawili¶my sie wy¶mienicie. Idea imprezy bez fotoshopa zostala osi±gniêta

P.S.
po dyskusji w obozie ¶laska doszlismy do wniosku, ¿e masz kapkie lepsze miejsce na impreze od naszego, ale u ciebie nie by³o turlanek

Wróciłem, odpocząłem i w sumie to mi mało.

Pomysł na impreze świetny, umiejscowienie również. Założenie imprezy na full historyczność zdało egzamin, ludzie pilnowali się jak nigdy. Do tego klimat jak nigdzie indziej. Dziękuję za świetną zabawę zarówno znajomym jak i nowo poznanym osobom No i w zasadzie to wszystko już zostało powiedziane. Oby więcej takich spotkań


Jedyny minus to to, że później troszeczkę wymknęło się to spod kontroli i działo się za dużo (jeżeli chodzi o śmierci, intrygi itp.) No ale człowiek uczy się na błędach

Za rok przyjeżdżam na pewno

p.s. I pamiętajcie... "Berek mojego berka nie jest moim berkiem" Pozdrowienia dla Białegostoku ;)

I ja już też w domu, chyba jako ostatnia :D

Na początku chciałam przeprosić tych, ktorzy napalili się na turniej tryktaka i mi mącili głowe - niestety intrygi, przewroty i zdrady były zbyt częste by moc w spokoju go rozegrać Zarazem podziękowania dla Bagrita za podpowiedź jak taki turniej można wpsować w realia, wykorzystamy to w przyszłym roku

Była to moja pierwsza impreza XIII-tkowa ale stwierdzam, że wypadła o niebo lepiej niż jakakolwiek XV-tkowa na której byłam Podziękowania za to Indarowi i również za przenocowanie nas z niedzieli na poniedziałek

Również pozdrowienia dla Joanny za berka ;)

Pozdrawiam
Aga

Aha no i jeszcze jedna rzecz o której zapomnia³em napisaæ

Elu, chwa³a Ci za Twoj± pracê w kuchni, bez Ciebie chodziliby¶my g³odni

Dziêkujê

Witam

Jak ju¿ mówili przedmówcy impreza prze¶wietna, takie kameralne spotkania ze scenariuszem to jest w³a¶nie to . Nie by³o turystów (no mo¿e poza watah± dzieci która przybieg³a w niedziele po po³udniu twierdz±c, ¿e graj± w podchody i mamy dla nich jakie¶ zadanie ), plastików, chamówy czy innych nie po¿±danych aspektów turniejowych. By³ za to pe³en luz, zabawa, spontaniczno¶æ, bardzo przyjazna atmosfera i mnóstwo pomys³ów. Nawet s³awojka by³a zrobiona "z jajem" a raczej z alienem .

Podoba³a mi siê tez wspólna praca przy budowie obozowiska - nic tak nie integruje ludzi .

Co do scenariusza - jedyne co bym dopracowa³a to pewne sta³e, obowi±zkowe punkty (tzn. wiêcej tych punktów i bardziej zkonkretyzowane) niemniej i tak akcja by³a ciekawa i zaskakuj±ca:) co prawda zginê³am tylko 2 razy, ale to ju¿ co¶ .

Dziêkuje serdecznie wszystkim starym i nowym znajomym za przedni± zabawê i nie mogê siê ju¿ doczekaæ kontynuacji.

A szczególnie temu który da³ rade wytrwaæ ze mn± do rana po pi±tkowych wydarzeniach i zrobiæ kilka niewinnych psot pewnemu druciarzowi i nie tylko

Czas na dok³adniejsze podsumowania jeszcze przyjdzie, na razie tyle.

ps. - nie wolno przeciesz mówiæ kto jest berkiem!

Nie bedê oryginalny i równie¿ wypowiem siê o imprezie w samych superlatywach. By³o naprawdê ¶wietnie i kompletnie nie ¿a³ujê tych ponad 600 km, aby dojechaæ. Jakby siê okaza³o, i¿ jutro mo¿na znowu sie pojawiæ ponownie, to bez zastanowienia wsiad³bym w samochód i prêdziutko przyjecha³... Jak dla mnie to najlepsza impreza w tym sezonie.

Nie ma sensu chyba wymieniaæ wszystkich osób, któym chcia³bym podziêkowaæ, dlatego dziêkujê Wam wszystkim ogólnie za przedni± zabawê. Specjalne podziêkowania jednak dla pomys³odawców i twórców tej imprezy ze szczeglnym uwzglêdnieniem Indara

W sumie to ju¿ nie mogê siê doczekaæ przysz³orocznej Mazovii - mam nadziejê, i¿ dostaniemy zaproszenie.

Jeszcze raz wielkie dziêki.

ps. Rychle powinny pojawiæ siê na naszej stronie zdjêcia poczynione moim aparatem.

Robercie- pewnie, ¿e krzyczeli¶my JE¦Æ. W koñcu jeste¶my sprzedajn± band± szpie... wróæ! WYWIADOWCÓW!
Poza tym chcia³em stwierdziæ, ¿e wino z pañskiego sto³u smakowa³o paskudnie......

Dziêki serdeczne za imprezê.

Special thanks:

1. Dla pana Krzysztofa, za mapkê dojazdu. Poblisk± wioskê znam na pamiêæ i rozmieszczenie cha³up mogê podaæ od rêki:) Jak dojedziecie do Ptaków to za daleko:)))
2. Za zamach stanu i wy¿arcie wszystkiego z pañskiego sto³u, jako reprezentanci Pomorzan, Gryfitów, wiedzieli¶y do kogo sie na koniec przysi±¶æ;)
3. Sobotnie poszukiwanie banitów. Tak jak sie spodziewali¶my, my skêcili¶my w prawo, oni w lewo. My straszyli¶my grzybiarzy a oni mordowali naszych w obozie. I to z dwa razy!
4. Wszystkim, którzy wytrzymali krowie mleko. A¶ka, przy najbli¿szym spotkaniu, specjalna bañka z mlekiem dla Ciebie.
5. Dziêki za sobotni± kawê.

Do zobaczenia na szlaku. Chêtni na spotkanie w pa¼dzierniku?

Poczet Jasmina w podró¿y po Mazovii pozdrawia

W koñcu po intensywnych porz±dkach czas na mnie. Dziêkujê tym wszystkim którzy zaryzykowali i przyjechali w nieznane tereny Pólnocnego Mazowsza. Mam nadziejê i¿ nie ¿a³ujecie przjechanych kilometrów.
Dziêkujê za pomoc w stawianiu obozu, sam z ca³± pewno¶ci± nie da³bym rady - to co uda³o nam siê osi±gn±æ to w pe³ni Wasza zas³uga.
Dziêkujê Robertowi i Fiodorowi za wsparcie, za nieustanne knucie czêsto prowadz±ce do ¶miesznych sytuacji. Dziêkujê Eli za karczmê, co by tu du¿o nie mówiæ - jeste¶ poprostu Wielka Z gracj± wykarmi³a¶ 60 knuj±cych g³ów, nie zwa¿aj±c na pogodê i inne przeciwno¶ci losu.
Nie bêdê tu pisa³ litanii, wolê podziêkowaæ Wam prywatnie - pisz±c b±d¿ dzwoni±c. Jednak ka¿demu z Was mam za co dziêkowaæ, o nikim nie zapomnê.
Nie oby³o siê bez wpadek, wiemy co by³o z³e - co nale¿y zmieniæ. Ale, ju¿ teraz wiem i¿ otworzylismy nowy rozdzia³ w rekonstrukcji, szykujcie siê na kolejne tego typu imprezy
Do odebrania czeka na mnie ponad 30 min. surowego materia³u nagranego przez ekipê która krêci³a siê po obozie. Zrobimy z tego jaki¶ ma³y filmik. Proszê raz jeszcze o zdjêcia, kto dysponuje jakimi¶ niech ¶le je do Bagrita, zbierzemy wszystko do kupy, umie¶cimy na stronie a jak kto bêdzie chcia³ to roze¶lemy.
I dlaczego na chwilê obecn± jedynie G³ówna Nagroda Ustawionego Turnieju zamie¶ci³a link do zdjêæ? Zamieszczaæ, nie oci±gaæ siê!
I piszcie co gdzie siê dzia³o, stworzymy z tego pe³en opis. Bêd±c np w lesie, uganiajaæ siê za porywaczami, nie widzieli¶my chwili porwania Piotrusia i bohaterskiej obrony obozu przez Jimmego
A teraz w temacie rzeczy znalezione
Wspania³a kolekcja ³y¿ek, jeden widelec, dzban i miska:

dzban jak dzban, od spodu posiada co¶ na kszta³t litery "W"

Misa nie wyró¿nia sie niczym szczególnym. Posiadam jeszcze kamionkow± butelkê po miodzie nidzickim, z korkiem.
I najwa¿niejsze, na terenie obozu odnalaz³ siê damski "Surkocik":

Zg³aszaæ siê czym prêdzej.
klaniam siê nisko
Indar

K³aniam siê,

Chcia³em podziêkowaæ za inicjatywê "My dla nas samych". Uwa¿am, ¿e jest to jednak przysz³o¶æ tego co robimy.

Z obiektywnych przyczyn by³em jedynie od soboty wieczór, niemniej jednak spotkanie siê z Wami by³o jak zawsze bardzo udane i warte zrobienia 180 klocków w jedn±. Widok obozowiska rozbrzmiewaj±cego przyt³umionymi rozmowami i o¶wietlonego jedynie ¶wiecami i lampionami, sprawia, ¿e cieszê siê z tego co robimy. My¶lê, ¿e imprezy takie jak ta, pokazuj± co tak naprawdê jest wa¿ne w ca³ej tej zabawie.

Podziêkówy szybciutkie:
Dla Indara i ekipy organizatorskiej - uda³o siê dziêki wam - z niecierpliwo¶ci± czekam na gniew zimowy
Dla Asi z BBR - za Gulanie (nowe s³owo na upadlanie siê przy muzyce ) i dach nad g³ow±
Dla OMACTWA - za inicjatywê, o której w krótce us³yszy ca³y ¶wiat, niech Wielki Turlak ma was w swojej opiece
Dla wszystkich co brali czynny i bierny udzia³ w grach i zabawach ZSRR (w tym berka)
Dla pozosta³ych za klimat

Pozdrowienia!

hehe, "dzbanek jak dzbanek" czy zguba wygl±da jak ta? kto¶ z ZB prowadzi skomplikowane ¶ledztwo

Zdecydowanie nie.

Co do kufla z podpisem AW to jest podpis wykonawcy sw. pamieci garncarza Artura Wlodarczyka. Sciskam wszystkich ktorzy chca byc wysciskani.

Hej

Co do rzeczy znalezionych to mój jest widelczyk i chyba ta łyżka obok niego .

Co do porwania panicza to widzielismy to ja, Grzesiu i Szymon, ale byliśmy tak urzeczeni tym widokiem, że nie pomyśleliśmy nawet o podniesieniu alarmu . Dopiero jak nas zabili zorietowalismy się, że jednak dobrze by było to zrobić (wcześniej ).

Co do gulania - zaraz tam upadlanie - melodyjna piosenka do łyka piwa czy innych trunków, a jak przyciąga ludzi do ogniska przy którym jest śpiewana

Berek powinien być uznany za głÃ³wną konkurencję ZSRR

Jeszcze raz dzięki dla Was wszystkich za świetną zabawe, nie ma to jak XIIItkowicze

pozdrówka

Ja jeszcze tak wtr±ce jedno s³owo.
Ta impreza miala czterech "rodziców", i to im nale¿± siê brawa.
Eli, Bagrit i Fiodor, no i na koñcu ja. To ta czwórka knu³a i robi³a wszystko by ta impreza siê odby³a. ¯eby nie ich pomoc, pewnie to wszystko wygl±da³oby inaczej.
Ten niebieski "surkocik" wciaz poszukuje wlasciciela - ale nie do konca jestem pewien czy damskie toto czy meskie... Widac nan reczne wykonczenia. Miejsce znalezienia - kolorowy namiot Bialostoczan.
klaniam
I.

Witam,

no to nareszcie mogê co¶ napisaæ. Indarze dziêki za zaproszenie - dawno tak dobrze siê nie bawi³em, mimo i¿ zupe³nie ju¿ nie wiem, kto kogo i ile razy zabi³, kto kogo zdradzi³.
Podziêkowania nale¿± siê oczywi¶cie te¿ wszystkim, którzy przyjechali i dziêki którym impreza tak bardzo siê uda³a, ale - o czym ju¿ wspomnia³ Marek - najwa¿niejsze, najserdeczniejsze i w ogóle naj, naj, naj nale¿± siê z mojej strony Eli, która uratowa³a mi w sobotê ¿ycie. S³awiæ j± za to bêdê do koñca dni moich.

pozdrawiam serdecznie
Jimmy

P.S.
Jak mi Padre w koñcu podrzuci p³ytkê to wrzucê galeriê z fotkami. No i oczywi¶cie polecam siê na przysz³o¶æ Paniczowi - zaszczyt to niema³y gin±æ w jego obronie.

witam,
imprezka rzeczywi¶cie udana. w sumie tylko raz zgin±³em. ale chcia³bym troszkê z innej beczki. skoro ju¿ wst±pili¶my na grunt imprez bez publiki to mo¿e by tak zacz±æ podnosiæ poziom historycznosci uczestników. nie wiem jak napisaæ ¿eby siê nikt na mnie nie rzuci³, ale kilka faktów:
-okolo po³owy uczestników posiada³o gumowe podeszwy w butach
-okolo 90% (conajmniej) ceramiki by³a niehistoryczna (np. najbardziej popularna glazura w stylu XVIII/XIXwiek)
-wszystkie tarcze by³y niehistoryczne (np. kszta³ty niektórych trójk±tów, p³ótna pomalowane olejna farb± do lamperii)
i mozna by tak jeszcze wymieniaæ... widzê ¿e wiele osób bierze ten sam sprzêt na imprezy XIV/XV wieczne. to nie jest problem Mazowii tylko wszystkich imprez trzynastkowych. mo¿e by tak poma³u eliminowaæ te niehistoryczne elementy i zacz±æ ró¿nicowaæ wiek XIII od pó¼niejszych wieków. jest nas mniej wiêc jest szansa. a mo¿e poprostu olaæ to i powiedzieæ: "to przecie¿ tylko zabawa"

assur
p.s. marzy mi siê fest historyczny turniej XIII-tkowy. nie zniszczcie mnie za bardzo...

Dobrze mówisz, rzekne nawet i¿ bardzo. Wszystkiego na raz siê nie zrobi, ale idziemy w tym w³asnie kierunku - by doprowadziæ nasze "odtwórstwo" do poziomu jak najbardziej zbli¿onego do realiów okresu który chcemy odtwarzaæ. To jest tylko zabawa, hobby - ale mo¿na siê bawiæ w fantasy i mówiæ ¿e ma siê w nosie z jakiego materia³u ma ubranie, mówiæ ¿e siê je¿dzi na imprezy tylko po to by piæ, walczyæ i siê bawiæ, a mo¿na bawiæ siê w historiê i robiæ wszystko z naciskiem na poprawno¶æ - i równie dobrze je¿dziæ po to by pic, walczyæ itp.
Przepraszam, nie mog³em siê powstrzymaæ.
Dobrze ¿e zwracasz na to uwagê, s±dzê i¿ dziêki temu zaczniemy jeszcze bardziej pilnowaæ naszej "rekonstrukcji". Po reakcjach ludzi wiem, i¿ otworzyli¶my nowy rozdzia³ w zabawie znanej jako "ruch rycerski" - zobaczymy jak to siê potoczy dalej.
Co do butów to nie zwraca³em na to zbytnio uwagi, jednak wydaje mi siê i¿ guma jest w zupe³nym zaniku. Ale z ceramik± masz racjê, tylko ¿e to jest nawyk zaczerpniety z dawnych lat gdy wszystko co przypomina³o historyczne by³o dobre.
klaniam
I.

Ekhem, ¿e siê tak wtr±cê.


Dziwne, bardzo nawet. Producenci s± raczej ¶wiadomi hisotryczno¶ci i niewydaje mi siê aby kto¶ (a tu 50 proc) zamawia³o sobie gumofile.

To wydaje siê byæ poczê¶ci zgodne z prawd±. Aczkolwiek to tylko styl szkliwienia. Co do kszta³tu to widaæ ju¿ jak±¶ poprawê. Wa¿ne, ¿e glina a nie cyna....

Kszta³ty owszem, metoda wykonania te¿ kuleje - w sumie skleja, ale do barw bym siê nie przyczepia³. Widzia³em Jaskrowe krzese³ko pomalowane "naturalnie" i wyglada³o jak olej. Nie wiem moze kwestia konsystencji barwnika itp. Jest jeszcze pawê¿ Owena która jet te¿ naturalnie barwiona. Problemem jest moim zdaniem brak wiarygodnych ¼róde³ które mo¿na zobaczyæ z bliska. Je¿eli chodzi o malowane drewno (kufry, relikwiarze oryginalne XIII i z XII wieku) to wybacz ale wygl±daj± jak malowane farbkami do warhammera (akryl).

Nie twierdzê, ¿e wszystko jest idealnie - nigdy nie bêdzie, po prostu nie te czasy i np. ko¶ci s³onowej nie kupisz tak jak i fiszbinu. Moim zdaniem efekt koñcowy ma byæ mo¿liwie historyczny i mo¿liwie historycznie wygl±daæ.

M.

piszê co widzia³em, i nie zgodzê siê ¿e producenci s± ¶wiadomi historyczno¶ci

masz co¶ przeciwko cynie ?

nie bardzo rozumiem o jakie barwy ci chodzi. czy o u¿yte pigmenty czy o kolorystykê. mniejsza z tym bo oba elementy by³y mroczne. wierz mi tarcze to najbardziej niehistoryczny element w ca³ym RR.

co to znaczy "naturalnie", nie znam takiego sposobu malowania.

Widzia³em pawê¿ Owena na Chudowie. My¶lê, ¿e je¶li bêdzie chcia³ to skomentujemy jego tarczê we dwójkê na priv, a nie na forum.

To jest twój problem. Na¿yle¿y korzystaæ z do¶wiadczeñ tych którzy maj± takie mo¿liwo¶ci.

tzn które wygl±daj± jak malowane akrylami. orygina³y czy kopie ? chcesz podyskutowaæ o technologii wykonania relikwiarzy?

ale ceramikê w pe³ni historyczn± mo¿na kupiæ, buty tak¿e, tarcze mo¿e jeszcze nie, ale mo¿na doczytaæ i nie jest to rownoznaczne ze zdobyciem fiszbiny. w³a¶nie tak siê t³umacz± osoby którym wygodne jest stosowanie niehistorycznych rzeczy. nie jest moim celem wywo³anie jakiej¶ k³ótni tylko dyskusja na temat poprawienia historyczno¶ci na turniejach XIIItkowych (bo XIV/XV mnie nie interesuje).

Zale¿y którzy. Ci u których zamawia 90 proc tych którzy byli na Mazowii s±. Wiêc bardzo dziwi mnie szacowana przez Ciebie ilo¶æ. Z tego zdziwienia a¿ sprawdzê na Wroc³awiu, gdzie umówmy siê, mniej bêdzie ortodoksów.


Mam przeciwko powszechno¶ci jej u¿ycia w XIII wieku. Nie spotyka siê tyle znale¼isk cynowych co z XIV i XV wieku. Wiêc wyskakiwanie z kuflem cynowym na XIII jest moim zdaniem przegiêciem a przynajmniej nagiêciem historii. Swoj± drog± ciekawe z czego to wynika (w sensie powszechno¶ci u¿ycia).


Nie mówiê o pigmentach. Nie znam siê na chemii na tyle aby polemizowaæ w tym temacie. Chodzi mi o kolorystykê. Nie uwa¿am aby by³a mroczna. Wystarczy zaj¿eæ do herbarzy. A co do "najbardziej niehistorycznego elementu" - zale¿y gdzie. bo s± gorsze rzeczy.


przy u¿yciu naturalnych barwników i tradycyjnych farb


Dlaczego? Mówi³ ¿e jest bardzo historycznie poprawna. Czy¿by nie by³a?


Nie s±dzê. Widzia³em z bliska to co mnie interesowa³o. Mo¿liwo¶ci ma ka¿dy kto wyka¿e odrobinê fatygi. Niestety u nas (Polska) po prostu nie ma rzeczy po które mo¿na by siê by³o fatygowaæ, albo fatyga i tak nic nie da bo kasta archeologów zatrzymuje wiedzê dla siebie. Naszczê¶cie s± inne kraje.


Orygina³y. Mo¿na dorzuciæ tutaj jeszcze pawê¿ z leeds (paradn± ale zawsze) i ca³e stosy innych malowanych XIII wiecznych przedmiotów. Je¿eli kto¶ siê na tym nie zna (nie jeste¶ fachowcem) to technika malowania jest nie do rozró¿nienia.


Oczywi¶cie. Ale ¿eby np. dobrze zrobiæ mitynki, ju¿ potrzebujesz fiszbiny. A ¿eby mieæ róg, potrzebujesz ko¶ci s³oniowej. Widzisz, problem polega na tym, ¿e nie dojdziemy na czym polega historyczno¶æ naszej zabawy. Ty uwa¿asz (popraw je¿eli siê mylê), jak z reszt± wielu, ¿e je¿eli koszula lniana, to len rêcznie tkany, najlepiej uprawiany ¶redniowieczn± metod±. Ja uwa¿am, ¿e nale¿y byæ jak najbli¿ej orygina³u, ale tam gdzie jest to niemo¿liwe, nale¿y i¶æ na kompromis. I tak, je¿eli tarcza wygl±da jak powinna to nie ma znaczenia ¿e nie jest klejona klejem kostnym/skórnym i malowana akrylem. Je¿eli tkanina wygl±da tak jak historyczna to nie ma znaczenia ¿e jest tkana maszynowo. Ale to jest tylko powtarzanie dyskusji z innego tematu...

no? i kto tu ma co przeciwko cynie?



jedno jest pewne, wizualnie najbardziej widoczne s± "lukrowane" naczynia (te¿ zgrzeszy³em); co do tarcz na Mazowii to jednak nie zgodzi³bym siê z ww procentami, za¶ gumowe podeszwy? po prostu siê nie przygl±da³em, i jestem zaskoczony tym rozwi±zaniem, assurze gratulujê sokolego wzroku.

my¶le, ¿e w tym temacie powinnismy otwarcie przytaczaæ konkrety wizualne z Mazowii, co zupe³nie nie powinno byæ odbierane jako atak na posiadacza owej tarczy, buta, miski etc., no i konkretn± argumentacjê do tego (najlepiej wizualn±).

Gwoli poprawy projektu na rok przysz³y powinni¶my zacz±æ mówiæ bez owijania i z zachowaniem nale¿nych subordynacji wobec siebie.

pozdrawiam
Bie³yj

Fiodor napisa³:
"co do tarcz na Mazowii to jednak nie zgodzi³bym siê z ww procentami"

Fiodorze mog³em co¶ przeoczyæ, przygl±da³em siê tylko tarczom drewnianym (przynajmniej tym które z za³o¿enia powinny byæ drewniane), mo¿esz mi podaæ kto mia³ historyczny du¿y lub ma³y trójk±t lub mo¿e osoba , która uwa¿a i¿ takowy posiada niech siê objawi uchylê czo³a.

Fiodor napisa³:
"za¶ gumowe podeszwy? po prostu siê nie przygl±da³em, i jestem zaskoczony tym rozwi±zaniem, assurze gratulujê sokolego wzroku."

na nastêpnym turnieju zwróæ uwagê...

Fiodor napisa³:
"my¶le, ¿e w tym temacie powinnismy otwarcie przytaczaæ konkrety wizualne z Mazowii, co zupe³nie nie powinno byæ odbierane jako atak na posiadacza owej tarczy, buta, miski etc., no i konkretn± argumentacjê do tego (najlepiej wizualn±). Gwoli poprawy projektu na rok przysz³y powinni¶my zacz±æ mówiæ bez owijania i z zachowaniem nale¿nych subordynacji wobec siebie."

raczej jestem temu przeciwny i ja tego nie zrobiê. to mog³oby sk³óciæ ludzi. Ci którzy posiadaj± takowe fanty wiedz± o tym. Wystarczy ¿e ogólnie uznamy chêæ poprawy i zapewne na nastêpnych turniejach/spotkaniach bedzie o niebo lepiej. Chcia³bym tylko przespieszyæ wymianê tych fantów na historyczne. temat nie jest nowy i by³ ju¿ wielokrotnie wa³kowany na Freha. Jednak uwa¿am, ¿e w w±skim gronie fanów XIIIw jeste¶my to w stanie zrobiæ w krótkim czasie, ale bez przemocy hehehe.
pozdrawiam

Witam,

Przecie¿ wiemy, ¿e to forum, szczególnie ten temat ma s³u¿yæ maksymalnej hitoryczno¶ci. Mam nadzieje ¿e nikt kto siê bawi w XIII krytyki sprzêtu popartej dowodami w postaci rycin, zdjêæ znalezisk nie we¼mie za atak... Wiadomo, ¿e gumowa podeszwa wo³a o pomstê do nieba, ale przeros³a mnie skala zjawiska.

Ja naprzyk³ad by³bym bardzo zobowi±zany za wskazanie jakiej ceramiki i naczyñ generalnie mogê u¿ywaæ na pierwsz± cwiartkê XIII. Pomimo starañ nie uda³o mi siê dotrzeæ do a¿ tak dok³adnie wydatowanych garów. Te co widzia³em by³y glazurowane na kolorowo (zielony), z drugiej strony spotka³em siê z pogl±dem, ¿e w Polsce XIII w nie by³o to powszechne.

M.

Witam,

Z ca³ym szacunkiem Panowie, ale zaczyna sie tu robiæ taki sam syf jak przy Grunwaldzie. Odtwarzanie XIII wieku ma krótszy sta¿ ni¿ XV wieku. Wci±¿ uczymy siê. Tak¿e jedni od drugich. Mazowia przede wszystkim by³a imprez± przyjació³ odtwarzaj±cych ten sam okres. ¯eby siê tak¿e czego¶ nauczyæ, a nie wytykaæ i zagl±daæ sobie pod surcoty. Nie s±dzi³am, ¿e urz±dzono tam polowanie na czarownice... Mo¿e przyst±pmy teraz do analizy kobiecych ubrañ tak dla odmiany, coby by³a zdrowa równowaga? Dlaczego zamiast rozmawiaæ o tym, co by³o dobre na tej imprezie, podrzucaæ pomys³y rekonstrukcji poszczególnych wydarzeñ z historii np. Polski z XIII wieku, odstawia siê tu skakanie do garde³ wed³ug socjotechnik korporcyjnych, gdzie czysto¶c rasy i celow u¶wiêca ¶rodki, a s³abostki s± o niebo wa¿niejsze ni¿ osi±gniêcia?

Dawno temu powiedzia³am w tym temacie, ¿e XIII wiek dlatego jest jazzy, bo nie ma garbu przesz³o¶ci. Niestety widaæ, ¿e garby s± zara¼liwe.

K³aniam siê,

eRe

Ech.. przez moment mo¿e i by³o gêsto ale czas "przekuæ miecze na lemiesze" i wyci±gn±æ z tego konstruktywne wnioski.

Nic co prowadzi do poprawy historyczno¶ci z³e nie jest, no mo¿e czasem forma zawodzi, ale tak to bywa.

Dworność Pana nie zawodzi, Panie Madrath

Pozdrawiam

eRe

to eRemita:

ustalmy raz jeszcze:
czy Mazowia to biwak dla "dobrych przyjació³", czy powa¿na inicjatywa osób, by co¶ wspólnie osi±gn±æ?

je¶li kto¶, kto ma ochote uczestnictwa w projekcie Mazowia, przyjmuje jego za³o¿enia i bierze w nim czynny udzia³, to niech siê liczy z konstruktywn± krytyk±, o ile bêda ku temu obiektywne podstawy.

projekt jest ca³kowicie dobrowolny, nikt nikogo za uszy nie wci±ga, wiêc niech wspó³pracuj± w nim obecni, bo jak widzisz realizacjê "poszczególnych wydarzeñ z historii np. Polski z XIII wieku" w gumowych trampkach?

u¿ywanie sarkazmów typu "polowanie", "wytykanie", "zagl±danie pod surcot", "skakanie do gardel", ma siê nijak do sedna rzeczy, jedynie zadziwia..

No to jak te tarcze winny wygladaæ?

Ha! ¯eby nie by³o szukania czarownicy do spalenia- JA MIA£EM GUMOW¡ PODESZWÊ!!!! Fakt niehistoryczne i kajam siê.... Moje papcie siê ju¿ rozpad³y, wiêc temat umar³ ¶mierci± naturaln±. Assur zauwa¿y³, bo mia³ okazjê ogl±daæ moje podeszwy w obozie... Ale czy kto¶ jeszcze zwróci³ na to uwagê???
Nie t³umaczê siê bynajmniej, wina moja jest bezsporna....

Czy to oznacza, ¿e na przysz³y rok mnie nie zaprosicie???

Pamiêtajmy, ¿e ultra replik butów ¶redniowiecznych nie ma prawie nikt. Wielce pouczaj±c± rozmowê odby³em z Martinem na ten temat na tegorocznej I³¿y.

Podej¶cie Bobona podoba mi siê ze wszechmiar - starajmy siê jak najlepiej, ale nie ¿yjemy w XIII wieku, do wielu sk³adników, czy surowców maj± dostêp tylko profesjonali¶ci, np. konserwatorzy zabytków.


Z chrze¶cijañskim pozdrowieniem
AMOR

"Dobrze ¿e zwracasz na to uwagê, s±dzê i¿ dziêki temu zaczniemy jeszcze bardziej pilnowaæ naszej "rekonstrukcji". Po reakcjach ludzi wiem, i¿ otworzyli¶my nowy rozdzia³ w zabawie znanej jako "ruch rycerski" - zobaczymy jak to siê potoczy dalej."



oj panowie, wy³azi ze troszke króciutko jeste¶cie w ca³ej zabawie. LARPy dotyczace tegom okresu by³y w Polsce ju¿ z dziesiec lat temu. Tak¿e nic nowego nie odkryliscie. Chyle czo³a przed moim przyjacielem panem na Legan, który organizowa³ podobne imprezy na zbudownym na w³asnej ziemi gródku, przynajmniej pieciokrotnie. Ale cóz, troszke wiecej pary w robote a mniej w gwizdek. Pozdrawiam.
\Dziadek Kangur

Jaskrowiska to piękny rozdział w historii. Mimo wszystko jednak uważam, że Mazowia to nowa jakość, przynajmniej jeżeli chodzi o XIII widzianą przez pryzmat imprez takich jak Wrocław, Ciechanów czy Iłża.

Najwyra¼niej wiêkszo¶æ mia³a okazjê byæ po raz pierwszy na takiej imprezie.
Od d³u¿szego czasu ju¿ jednak LARPu nie by³o (albo by³y tylko ma³o kto wiedzia³) wiêc mo¿na to chyba nazwaæ reaktywacj± tematu, na tyle dobr± ¿eby d±¿yæ do rozwoju takiej zabawy, gdy¿ Mazovia w swojej fabularno¶ci wypad³a znakomicie.

A rzadko spotykana cyna w rêkach najemników to chyba nic dziwnego, pewnie nie zd±¿yli jej jeszcze sprzedaæ po ostatnich rabunkach :D

Wydaje mi siê ¿e dyskusja zmierza w z³ym kierunku. Chyba powinna siê toczyæ w wê¿szym gronie bez udzia³u emocji, a wiecej konkretnych rozwi±zañ. Mazowia w³a¶nie daje szansê ¿e tym razem mo¿e siê udaæ.

Marku akurat u ciebie nie zauwa¿y³em podeszwy. (i zabraniam ci siê obra¿aæ)
Droga eRemitko: troszkê za ostro to odbierasz.

mo¿e "króciótko", ale inniutko, to by³a pierwsza impreza LARP`owego typu, otwarta dla wszystkich, tak ¿e sorry Dziadku, o ile wiem Jaskrowiska by³y azylem dla wybranych/przyjació³ (co nie umniejsza ich warto¶ci).

Uwa¿am, ¿e Mazowia mia³a "pary" na tyle, by na drugi raz z etapu "powstawania" przej¶æ do w³asnej tradycji i trzymaæ renomê, do której d±zy. I.. niêm±dry, jest ten kto pomy¶li, ¿e mamy ambicjê by "ucieraæ nosy" innym i strugaæ lepszych 3-nastkowców. chcemy jako¶ci, któr± siê da osi±gn±æ w miarê konwencjonalnie do ca³okszka³tu zabawy w ¦redniowiecze.

"¦wie¿a krew" jest inna, zauwa¿, ¿e w tym temacie o czym¶ "nowoodkrytym" mówi± ci, którzy byli na Mazowii.

co do zarz±dzania "par±", to jak widzisz próbójemy co¶ robiæ ¶wie¿o po starcie

pozdrawiam,
dziadek kalwaryjski

Dobra, poukladalem sobie w glowie co mialem napisac - ale zapomnialem. Zrobie to wiec krotko.
Primo, na stronie Bagrita sa juz pierwsze foty - wchodzic i podziwiac.
Po drugie primo - dyskusja brnie w dziwnym kierunku, zupelnie niepotrzebnie. Impreza byla udana, i co najwazniesze "historycznie" bila na glowe wszystko inne - to jest moje osobiste zdanie, ale sadze iz zgodzicie sie ze mna. Zawsze jednak bedzie cos wiecej do zrobienia, cos w czym mozemy sie poprawic.
Nie jestesmy w stanie zrekonstruowac wszystkiego zgodnie z tamtymi realiami, ale mozemy starac sie aby nasza rekonstrukcja byla mozliwe jak najwierniejsza. By stale podnosic jej jakosc, w kazdym aspekcie.
Powiedzmy w ten sposob: Mazovia przypomniala ze mozna sie bawic w "odtworstwo fabularne", i to stojace na wysokim poziomie. Ze "turnieje rycerskie" sa fajne, ale nie dostarczaja tylu wrazen ile imprezy typu Mazovia (niemniej jednak sa potrzebne).
Na tyle nam sie to udalo, ze juz planowany jest ciag dalszy na "Zimowym Gniewie" i nie tylko. Oczywiscie z bardziej dopracowanym scenariuszem.
Naszym mottem jest: "jakosc i historia"
klaniam
Indar

Indar,
Dla mnie to by³a super impreza. Kierunek s³uszny. Trzeba oczywi¶cie bardziej zarz±dziæ inicjatyw± uczestników - nie mo¿esz w koñcu traciæ zêba co roku.
Dziêki i pozdrawiam
Dentysta

Ja tak troszkê odno¶nie postu Kangura. By³em na dwóch "Jaskrowiskach" (mo¿e to ma³o, ale zawsze) i na jednej Mazovii. Mam wiêc jako takie porównanie. Nie umniejszaj±c nic Jaskrowi et consortes muszê stwierdziæ, ¿e Mazovia bije tamt± imprezê na g³owê zaanga¿owaniem uczestników. I powiem Ci Kangurze- podoba³oby Ci siê! Pary w robotê posz³o tyle co z wymiennika ciep³a reaktora j±drowego!

Marku (mówiê do Assur'a, a nie do siebie, ¿eby nie by³o) nie obra¿am siê bynajmniej, bo i o co- powinienem was raczej przeprosiæ.

Koñczê zatem i spadam na Polskê Dzielnicow±....

Marku, osobi¶cie z podziwem wspominam epizod Mazowii, w ktorym nie do¶æ, ¿e oszujka³e¶ dwóch gro¼nych piechurów na swojej (le¶nej) drodze, ale i potrafile¶ w nierównej walce po³o¿yæ obydwu, w tym mnie, który my¶la³, ¿e jeste¶ skoñczony w tym po¶cigu und walce. bedzie mi mi³o jak dol±czysz do "Dzielnicowej"

Bielyj

Ale¶ mi nama¶li³......

za http://azor.cisovanet.pl/

To co do zamknietosci. Rzeczywiscie trzeba by³o mieæ pewien poziom rekonstrukcyjny i pod tym wzgledem nie by³y to imprezy dla wszystkich. A ¿e niektórzy nie mogli sie na ni± dostac... trudno czasem tak jest ¿e s± jakie¶ wymagania. polecam fotorelacje ze strony Kakajowej. Mozna sie zapoznac nieco z poziomem samych jaskrowisk.


No tak, z tego co pamietam to by³o ich piêc czy sze¶æ. Za samo zaanga¿owanie ludzi tam mo¿e ¶wiadczyæ wybudowanie gródka za w³asna nie dotowan± kasê i fakt ¿eodby³o sie tyle edycji Jaskrofiska te¿ o czym¶ swiadczy. Poczekaj Marku na 3,4 edycje mazowi to bedzie mozna porównywaæ.
Ja nie mówiê, ¿eby mi sie nie podoba³o, tylko nieco pokory sie dopraszam.

i jeszcze nieco obrazków http://westower.koenigsberg.ru/photo/mazovia_2006.php/

pozdrowienia od ZB

Witam, po d³u¿szej przerwie.

Zgodnie z obietnic± - i sporym spó¼nieniem - zapraszm do skromnej Galerii z Mazovii.

pozdrawiam
Jimmy

Na Bagrittonie pojawi³y siê kolejne FOTKI.
Milego wspominania.
k³aniam
Indar

hrympffff....

Ahm, zapomnialem dodaæ - bijê siê za to w piersi. Fotki s± autorstwa Przemka, zwanego Piêknym ;).
Nie wiem jak odkupiê moj± winê...
k³aniam
I.