CYTAT(Borg @ 14:31 03.11.2008)
Nie chce mi siê...nie bêdê odwala³ roboty za kogo¶, jak uka¿e siê drukiem pewna praca, to mam nadzieje, ¿e da w miarê pe³niejszy obraz.
A na szybko w omawianej ksi±¿ce: ilustracje 3, 57, 58, 61 (?), 62, 66...prosze policzyæ i powiedzieæ, czy przy tak zatrwa¿aj±cej próbie i tak zatrwa¿aj±cej ró¿nicy w liczeniu mozna wysnuæ wniosek
"Ciekawe jest, ¿e wszystkie psie pyski z prze³omu XIV i Xv wieku posiadaj± zas³ony czo³owe, brak za¶ zas³on skroniowych licznie reprezentowanych w zachowanych egzemplarzach z Ca³ej Europy." strona 31.
btw wspomniana na stronie 30 przy³bica mia³a zachowana zas³onê...powszechnie znan±.
I mo¿e wróæmy do Prusaków z krzy¿ami na pancerzykach?
Ufff... cz³owiek wraca do domu po ciê¿kim dniu pracy, a tu... kilka mi³ych s³ów od od przemi³ego interlokutora:) Ale do¶æ mi³ych s³ów... ad rem:
1. Pozwolê sobie zrezygnowaæ z Twej oferty "odwalania roboty za kogo¶", jestem du¿ym ch³opcem i poradzê sobie sam. Bo rozumiem, ¿e ta niezbyt grzeczna uwaga by³a do mnie:)
2. Ja równie¿ oczekujê wydanych drukiem wszelakich prac, które dadz± pe³niejszy obraz. Ale na mi³o¶æ Bosk±... trochê pokory!
3. Co do ilustracji w wspomnianej pracy... oczywi¶cie skorzysta³em z Twoich wskazówek i sprawdzi³em te ilustracje. I có¿ powiedzieæ... chyba nie o tych samych ksi±¿kach mówimy:))))
il. 3 portal ze Strzegomia - widzê zaczepy czo³owe!
il. 57 zbrojny z Ka³kowa - znów widzê zaczepy czo³owe!
il. 58. zbrojny z Ka³kowa - nieokre¶lony typ zaczepu!
il. 61-62 - ponownie zaczepy czo³owe!
il. 66 zbrojni z ¦wiêtowa - zaczepy nieokre¶lone
itd.
wci±¿ jednak brak mnóstwa zaczepów skroniowych, o których pisa³e¶, no... ale mo¿e ¼le patrzê, a dodam, ¿e mam in situ zrobione fotografie wizerunków na wy¿ej wspomnianych ilustracjach. Zawsze mo¿na za³ozyæ, ¿e ¶redniowieczny malarz siê pomyli³ i namalowa³ co¶ nie po Twojej my¶li:) Ale przepraszam, ta uwaga by³a niemerytoryczna:)
3. Nie chcê byæ tu obroñc± ksia¿ki, o której mowa, ale chyba uwa¿niej i bez emocji j± czyta³em. Na s. 31 cytowany przez Ciebie fragment (dodam, ¿e wyrwany z kontekst) dotyczy ikonografii, a nie faktycznej sytuacji na XIV-wiecznym ¦l±sku. I chyba nie sposób siê z tym, co tam napisano nie zgodziæ, je¶li we¼mie siê pod uwagê "przyk³ady" zaczepów skroniowych, o któych pisa³e¶. Je¶³i chodzi o "zatrwa¿aj±c± próbê" - a czego siê spodziwa³e¶ po ¼ród³ach ¶redniowiecznych? Tysiêcy wizerunków he³mów na przestrzeni stu lat? Metodologia nauk humanistycznych siê k³ania:) I znów trochê pokory...
4. Masz chyba wiêksz± wiedzê ni¿ obecni w³a¶ciciele przy³bicy z berliñskiego muzeum, bo o ile wiem, to zas³ona do niej siê nie zachowa³a, zreszt± w ogóle bez niej trafi³a do berliñskich zbiorów, no ale skoro dla Ciebie jest ona "powszechnie znana"... pe³en szacunek!!!!
Z jednym siê z Tob± zgodzê, czas ten w±tek zakoñczyæ, bo nie czas i miejsce na to.
A tak poza tym... dlaczego wspomniana ksi±¿ka pojawi³a siê w temacie krzy¿ackim skoro dotyczy ¦l±ska? Hmmm...?
Pomimo wszytko nadal serdecznie pozdrawiam i mimo wszytko apelujê o wiêcej pokory!
Nara:)