Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: [lipiec]Oblê¿enie Malborka - 23-24.07
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2005
Stron: 1, 2
Szymon de Conti Sarré
Ave!

Nie widzia³em w ci±gu dnia tyle co inni, bo rzemie¶lnikowa³em sobie w Pa³acu Wielkich Mistrzów, ale za to mieszka³em w szkole nr 9 i ogl±da³em sam± inscenizacjê.

Najpierw inscenizacja:
Generalnie na pewno robi³o wra¿enie na publice. Mnie te¿ siê podoba³o, ale...
Czemu strzela³y jakie¶ kosmiczne fajerwerki, jako niby efekty ostrza³u artyleryjskiego? Ja rozumiem, ze to fajnie wygl±da, ale "zielone kulki" i "¶migaj±ce spiralki" to co najmniej gruba pomy³ka! Dla czego poza nielicznymi wyj±tkami poziom strojowo-zbrojowy by³ koszmarny? Najczê¶ciej widzianym strojem by³a koszula, skórzane spodnie, nibytabard i zatkniêty za pasek nagi miecz. angshock.gif Je¿eli w tej kwestii nic siê nie zmieni, to nie widzê szans ¿eby w inscenizacji chcieli wzi±æ udzia³ porz±dnie odziani i uzbrojeni ludzie.
Ja siê zastanawia³em nad uczestnictwem, bo mia³em ze sob± ca³y sprzêt i nawet namiot historyczny. Ale to co zobaczy³em mnie zniechêci³o. Kiepsko wychodziæ do "bitwy" maj±c ¶wiadomo¶æ, ¿e mo¿na trafiæ na 16latka w czepcu kolczym na go³± g³owê, który jeszcze w imiê swej rycersko¶ci bêdzie robi³ wszystko ¿eby w swój czajnik dostaæ. Wrêcz odwrotnie by³o na Grunwaldzie, gdzie walczy³em z lud¼mi których niemal nie zna³em, bo by³em w naprêdce formowanej chor±gwi krakowskiej. Jak siê okaza³o pot³ukli¶my siê ca³kiem nienajgorzej (czego nie spodziewali¶my siê bêd±c w chor±gwi inscenizacyjnej) i nie by³o ¿adnych problemów. Sprzêt by³ w porz±dku, a walcz±cy nie byli m³okosami po którym¶tam piwie.
Wszystko to jednak blednie w porównaniu z naszym drogim inscenizacyjnym Królem Jagie³³±. Zgodnie stwierdzili¶my niemal po pierwszej minucie z jego udzia³em, ¿e móg³by odtwarzaæ postaæ beduiñskiego wyznawcy mahometa, który postanowi³ zostaæ druidem i zupe³nie przypadkowo trafi³ do inscenizacji jako... Król. To by³a TRAGEDIA.

Teraz o ca³o¶ci.
Muszê serdecznie podziêkowaæ ca³emu Muzeum Zamkowemu, za przemi³e przyjêcie, za pomoc w ka¿dej sytuacji i za ogromne starania jakie w³o¿yli w tê czê¶æ imprezy w której bra³em udzia³. Mo¿liwo¶æ pracy naszej papierni w Kancelarii Wielkich Mistrzów by³a wspania³a. Cieszê siê, ¿e wspó³praca zdaje siê dopiero zaczynaæ.
Dziêkujê Dyrekcji i personelowi Szko³y nr 9 za zrozumienie, pomoc w normalizowaniu sytuacji i mo¿liwo¶æ noclegu jeszcze jedn± noc oraz Pani która przyrz±dza³a wspania³e posi³ki. Wspania³e by³y kramy na miêdzymurzu i ludzie tam handluj±cy.

Pozdrawiam wszystkich znajomych i mniej znajomych, a w szczególno¶ci Routies i pewn± Bu³kê zwan± Kajzerk±!
mirmoth
Witam wszystkich!!!

jesli chodzi o konie to nie wiem czy wam wiadomo ale fajerwerki ktore je sploszyly byly wystrzelone nie w tym momencie c powinny. i zgadzam sie ze najlepiej w ogole nie powinno ich byc bo koszmarnie to wygladalo.

jesli chodzi o rozbieznosci historyczne to i tak jest chyba lepiej niz kiedys i wydaje mi sie ze organizatorzy beda dazyli do tego zeby to poprawic. kto jezdzil na wczesniejsze grunwaldy ten wie ze mozna bylo spotakc rozne dziwactwa nie pomijajac lucznikow w koszulach getrach i rozowych skarpetkach w kwiatki podciaganaych pod kolana zeby bylo ladniej.
teraz grunwald to inna bajka i mam wrazenie ( i nadzieje) ze malbork tez w tym kierunku zmierza

ja bawilam sie swietnie; ogromne brawa konnych ktorzey w fosie poludniowej pokazywali jak sie jezdzi na koniach po prostu cudo!!!

AAA i do oraganizatorow na przyszlosc nie robic obozu w fosie poludniowej zaraz przy murach bo cholera jakies pijacki rzucaly na dol smieci typu butelki kamienie kipy... itd..... KOSZMAR!!!

pozdrawiam
Czarnian
CYTAT(Morrigan)
i o ma³o nie stratowa³y ludzi z CHZM


z tego co wiem to CHZM by³o rozbite na dole a czê¶æ nawet za drewnianymi palisadami, konie natomiast oszala³y i wpad³y w dzieciaki ju¿ na wale , widzia³em to na w³asne oczy icon_wink.gif
Morrigan
CYTAT
z tego co wiem

widzisz a ja rozmawia³am z lud¼mi którzy bitwê ogl±dali
co do pokazu sztucznych ogni no có¿ komu¶ trochê co¶ siê pomyli³o (oblê¿enie z Nowym Rokiem)
Demogorgon
Tak, miotanie g³azów by³o ca³kiem fajne, doda³bym jeszcze do tego jak Kiler trzymal mnie za pasek a ja wisia³em za murem i ok³ada³em toporem wchodz±cych po drabinie bigsmile2.gif
Szymon Piotr
Witam!
Do Demogorgona, czy ludzie wchodz±cy po drabinie byli aby napewno uzbrojeni??
Bo by³a to chyba (g³owy nie dam - poprawiæ jak mo¿na) grupa tzw "tekstylnych" (czyli nie w pe³ni uzbrojonych, a co za tym idzie w pewnym sensie nietykalnych ludzi z którymi sie walczyæ nie powinno - cyt. "i ok³ada³em toporem wchodz±cych po drabinie"), którzy mieli byæ z drabin zrzucani. Taki by³ plan. To by³a w koñcu inscenizacja, a nie bitwa. Nie twierdzê, ¿e "tekstylni" to dobre zjawisko, ale gdy kto¶ nie ma jeszcze kompletnego uzbrojenia i w zwi±zku z tym walczyæ nie mo¿e, ma czasem furtkê udzia³u w inscenizacji (choæ jego rola jest de facto wybitnie teatralna) - co wg mnie jest te¿ form± zdobywania do¶wiadczenia

Pozdrawiam
wajt_rabit
hmm. w sumie trudno czepiaæ siê organizatorów za historyczno¶æ uczestników. Na Grunwald ludzie a¿ siê garn±³ bo tam klimat, ¿ycie obozowe i brak przez wiêkszo¶æ czasu turystów (którzy w mniejszych ilo¶ciach s± spoko, ale przej¶cie odcinka od zamku do szko³y w pó³ godziny bo kto¶ chce zrobiæ zdjêcie to lekka przesada, ale kto nie chce zrobiæ sobie zdjêcia z dobrze wygl±daj±cym rycerzem bum.gif ). Na Malborku na samym wstêpie lekk± rêk± odpad³a by conajmiej po³owa uczestników. Co do bitwy: oprócz fajerwerków (trafili nimi jak kul± wp³ot) nabardziej oburzy³ mnie jakikolwiek brak arbitrów (justyciariuszy) którzy dopu¶cili by osobê z danym uzbrojeniem/opancerzeniem do walki czy nie. Przyk³ad: facet w pi±tek wychodzi na próbê generaln± w kolczudze i czepcu kolczym do walki. Macha swoim pó³torakiem ok 5cm przed nosem chor±¿emu z Lekkiej Litwy. Dostaje od tego chor±¿ego szturchañca w g³owe, co raczej nie by³o dla niego przyjemne, co mo¿na by³o wywnioskowaæ po grymasie na jego twarzy gdy znosili¶my go z pola walki. Nastêpnego dnia ten sam kole¶ wychodzi do bitwy w tym samym czepcu - tym razem dostaje czym¶ ciê¿szym od drzewca chor±gwii...(ps. brawo dla tego pana za wyobra¼nie yes.gif ). ehh... d³ugo mo¿na pisaæ co siê podoba³o na tej imprezie a co nie. Ale jednego nie zapomnê, jak sztandar grupy do której nale¿ê dumnie powiewa³ nad oddzia³em Lekkiej Krzy¿ackiej.

ps. czy kto¶ ma jakie¶ zdjêcia z tego wyjazdu, a w szczegulno¶ci z pi±tkowej próby i sobotniej inscenizacji??
mirmoth
mam zdjecia i z piatku z soboty niestety nie mam ich narazie gdzie ulokowac wiec moge wysylac tylko na maile ale niestety tylko mniejsze wersje. (zdjecia sa robione z pod rezyserki wiec jest w 90% tylko dol obcykany)
siostrzyczka
a có¿ ja wam ludziska mogê powiedzieæ? organizacja faktycznie by³a ¶rednia na je¿a ale za to ludzie - wspaniali! serdecznie dziêkujê CHZM za pizzê, mi³e rozmowy i jedzonko oraz wszystkim stacjonuj±cym w Zamczysku zaczynaj±c od Olsztyna, na Bia³orusinach koñcz±c. Ludzie, powiedzcie, fajnie by³o!
Leliwa
Pewnie ¿e by³o fajnie!
By³o przecie¿ siê gdzie pobawiæ, by³o sporo rzemie¶lników i masa ludzi - a to od nich zale¿y klimat. Oblê¿enie jest du¿± imprez± komercyjn± a nie typowym turniejem dla ludzi z ruchu, ale przecie¿ czy zawsze musi byæ to samo? Ja bawi³em siê dobrze. crazy.gif
Co do inscenizacji to faktycznie sporo by³o lekkozbrojnych w czepcach na g³owach, ale mo¿e dziêki temu w³a¶nie inscenizacja wysz³a jak nale¿y, a nie przerodzi³a siê w waln± bitwê. Niektórym ludziom po za³o¿eniu pe³nej zbroi palma odbija, a tu za to by³o lekko i przyjemnie. A publice to ró¿nicy nie robi w co jeste¶my ubrani...
Dziêkuje te¿ wszystkim naszym znajomym za pomoc i towarzystwo, bo my niestety pracowali¶my od pi±tku rana do niedzieli popo³udnia.

P.S. Chêtnie kupiê p³ytki ze zdjêciami...
Misia
równie¿ uwa¿am, ¿e sama inscenizacja by³a do¶æ widowiskowa i publice niew±tpliwie siê podoba³o. trzeba natomiast pamiêtaæ, ¿e samo oblê¿enie to nie wszystko. dlatego sugerujê organizatorom, ¿eby na przysz³e lata w celu podniesienia poziomu imprezy jeszcze bardziej zadbali równie¿ o to, czego widownia nie widzi lub nie jest w stanie oceniæ (zadbanie o poprawno¶æ strojów i uzbrojenia, upewniæ siê czy nieletni maj± opiekunów czy choæby wprowadziæ jakie¶ zasady, bo niektóre rzeczy wychodzi na to nie s± tak oczywiste jakby siê zdawaæ mog³o, np "nie wypada rozwalaæ toalet w miejscu gdzie siê nocuje" anger.gif )

za rok mam nadziejê, ¿e bêdzie zdecydowanie lepiej, choæ teraz te¿ nie by³o ¼le icon_wink.gif

A! i proszê zrobiæ jakie¶ osobne miejsce dla ciekawskich dzieci (najlepiej z dala ode mnie bigsmile2.gif ), bo to trochê mêcz±ce zaraz po przebudzeniu odpowiadaæ na kilkana¶cie pytañ zaczynaj±czych siê od "a dlaczego...?" szczerba.gif
Duku
Witam
Ogólnie nie mam zastrzen co do samej inscenizacji, jezeli chodzi o forme i ogolny odbior jako widza ( moze poza juz wspomnianymi fajerwerkami szczegolnie tymi kolorowymi, niektore nie kolorowe calkiem fajnie pasowaly do ostrzalu artyleryjskiego) sploszony kon tez wspomniany juz wczesniej, rzeczywiscie pobiegl przerazony w ludzi ( fajnie grajace dziecieczki w zielono pomaranczowych szatkach) oprawa muzyczna niezla, aktorzy kiepscy (mowie tu o wczowajacych sie typkach wykrzykujacych do mikrofonu rozne podniosle kwestie, ktore niestety w ich ustach brzmialy zabawnie a nie podniosle) Jak Szymon raczyl wspomniec, machometanski druido cos tam udajacy Jagielle byl dramatem. Ale ogolenie widowisko nie takie zle.
LECZ nie wzialbym w tej inscenizacji udzialu i nie dziwie sie ze duzo ludzi nie chce tam jezdzic, zero weryfikacji strojow, nie wspomninajac o uzbrojeniu i argument ze ktos majac czepiec kolczy na gola glowe bedzie bezpiecznie walczyl to jakis chory absurd. O zgrozo nie bylo nawet weryfikacji wieku, a dowiedzialem sie jeszcze ze jakbysmy przyszli w uzbrojeni na 5 minut przed inscenizacja to by nas dopuszczono (ponoc zreszta jakas grupa tak weszla) od tej strony organizajcja lezala i kwiczala, no ale uczyc sie na bledach, za bardzo skupiono sie na inscenizacji, a prawie wcale na pozostalych rzeczach.
Ogolnie nie bylo tragicznie, szczegolnie ze bylismy tam z kramem i jezeli chodzi o organizacje tej kwestii to ze strony muzeum rewelacja.
Pozdrawiam serdecznie tych wszystkich,ktorzy mieli udzial w moim mile spedzonym czasie, nie pozdrawiam demolujacych budynek szkoly pijanych malolatow
wiem ze mocno krytycznie podszedlem, ale moje zbulwersowanie stanem budynku,w ktorym mieszkalismy po jednym z wieczorow,nie minelo jeszcze do konca (tragedia)
Szymon de Conti Sarré
Ave!
CYTAT(Leliwa)
Co do inscenizacji to faktycznie sporo by³o lekkozbrojnych w czepcach na g³owach, ale mo¿e dziêki temu w³a¶nie inscenizacja wysz³a jak nale¿y, a nie przerodzi³a siê w waln± bitwê. Niektórym ludziom po za³o¿eniu pe³nej zbroi palma odbija, a tu za to by³o lekko i przyjemnie. A publice to ró¿nicy nie robi w co jeste¶my ubrani...


Rzeczywi¶cie ten argument jest kompletnie idiotyczny. Na Grunwaldzie by³o oko³o pó³tora tysi±ca ludzi, z czego znaczna czê¶æ by³a w "pe³nych zbrojach" i nie by³o w zasadzie ¿adnego wypadku. Nikt siê nadmiernie nie "wkrêci³" z pow¿nym skutkiem, a to dla tego, ¿e organizatorzy wszystko tak przemy¶leli, ¿eby by³a nad tym kontrola.
Widzia³em w Malborku tarzaj±cych siê jegomo¶ci, którzy ok³adali siê piê¶ciami. W takiej sytuacji powinni zainterweniowaæ justycjariusze (których nie by³o anger.gif ) a kolesie powinni dostaæ powa¿ne ostrze¿enie na przysz³o¶æ.
Czy ludzie wystêpuj±cy w Malborku mieli imienne identyfikatory, byli przez organzatorów spisani z wszystkimi danym, mieli ubezpieczenia? Nie... I to jest kompletna paranoja. Bo gdyby kto¶ na prawdê powa¿nie ucierpia³ to w ty³ek dostali by nie tylko organizatorzy, ale ca³y tzw. RR.
To, ¿e publice nie robi ró¿nicy, czy kto¶ ma na sobie poprawn± zbrojê/strój, wyposarzenie czy fantasy fetish suite, to nie powód by siê nie staraæ. To raczej powód do wstydu. Bo nie z innego powodu tak jest, tylko dla tego ¿e siê ca³ym stadom ludzi w tzw. RR nie chce w³o¿yæ pracy i wysi³ku (g³ównie intelektualnego) w to co robi±. Zrobienie rzeczy poprawnej nie wymaga specjalnie wiêkszych nak³adów finansowych, ani czasowych. Wystarczy chcieæ.

Pozdrawiam!
Szymon de Conti Sarré
Rafa³ Pr±dzyñski
Kto, w jaki sposób i za co odpowiada³ w Malborku?
Kto by³ organizatorem?
Kto rezyserem?
Kto kontrolerem?
W przypadku trzecj powy¿szych - czego by³?
Micha³ Templarem zwany
Pozdrowienia dla Andzrzeja za dobra i energiczn± walke, ok³adania sie pie¶ciami, bodzenie he³mami w pe³nych p³ytach...
Pozdrowienia dla gowniarza w czepcu z palisady ( mog³em mocniej )
Pozdrowienia dla Muchy za energicz± walkê.
Pozdrowienia dla Tomka Szajewskiego za spotkanie w polu...
Pozdrowienia dla ch³opaków w spawanym garnku...
Pozdrwowiania dla kolesia... ee oddawaj mi kase za he³m...

Pozdrowienia dla Duku, Szymona de Conti Sarré, i dla wszystkich, któryz wiedz±, jak siê nosi TRENDY miecz pó³torarêczny.

A teraz po tych podziêkowaniach i pozdrowieniach czas na konkrety.

Organizacja w porównaniu z zesz³ym rokiem by³a zaje..fajna.
Jako, ¿e narzekam to tylko powiem, ze aktorzy mogliby siê nauczyæ co i kiedy mówi± bez zganiania wszystkich na próby ( chocia¿ 3 próby inscenizacji dziennie da³y bardzo du¿o )

Ustosunkuje siê te¿ do wypowiedzi Leliwy.
Bior±c udzia³ w czwartkowym krêceniu materia³u dla TVP1 napad³ ,mnie w³a¶nie cz³owieczek w samej przeszywce, he³mie i rêkawicach z pó³torakiem. Na pocz±tku by³o fajnie pod kamere, ale pó¼niej owemu cz³owieczkowi w³±czy³ siê agresor i zacz±³ siê coraz bardziej rozkrêcaæ. Po kolejnej próbie wyjêcia mi oczu jelcem przez wizure by³em zmuszony spacyfikowaæ gowniarza, który jescze chcia³ zwrotu kasy za he³m

Ale ogólnie imprezê wspominam bardzo pozytywnie, bo jaki¶ taki sentyment do niej mam.
Mam nadziejê, ze za rok zapowie siê na ni± wiêcej dobrych grup i bêdzie mo¿na j± troszeczkê od¶wierzyæ.

Pozdrawia Was Pluszowy Mi¶
justyna74
Witam Wszystkich serdecznie, poniewa¿ mam okazjê byæ tu po raz pierwszy chcê Wszystkich pozdrowiæ!

Otó¿ kilka zdañ na temat Oblê¿enia:
1 Po pierwsze mia³am okazjê i przyjemno¶æ jako widz uczestniczyæ w tym spektaklu po raz trzeci, co wi±¿e siê z mo¿liwo¶ci± porównania. Uwa¿am ¿e jest to fantastyczne widowisko ( poza ubieg³orocznym ), pozostawiaj±ce niezapomniane wra¿enia.
2 Po drugie czytaj±c tutaj niektóre wypowiedzi, dochodzê do wniosku ¿e Waszmo¶ci, co niektórzy, to straszne pysza³ki, poniewa¿ tak bardzo przeszkadzaj± im widzowie i z pogard± wypowiadaj± siê o tego typu komercyjnych imprezach. Nie nale¿ê do ¿adnego Bractwa, ale mam w domu m³odego 8 letniego cz³owieka, któremu chcia³abym pokazaæ jak najwiêcej, który mo¿e jak doro¶nie to za³apie bakcyla i nie wybierze narkotyków czy innego ¶wiñstwa, ale wst±pi do jakiego¶ Bractwa i bêdzie kultywowa³ wspania³e tradycje. Pragnê te¿ zaszczepiæ w nim t± jedyn± i niepowtarzaln± mi³o¶æ do tradycji i historii, oraz do Kraju w którym tak przecie¿ na codzieñ ciê¿ko siê ¿yje. Nie chcê by wyje¿d¿a³ gdzie¶ za granicê, poniewa¿ tylko Tu jest jego prawdziwy dom. Proszê wiêc o wiêcej wyrozumia³o¶ci i cierpliwo¶ci dla ciekawskich dzieci, czêstokroæ bardzo mêcz±cych ( z czego doskonale zdajê sobiê sprawê).
3 Ponadto je¼dzimy te¿ prócz Malborka do Grunwaldu, w zasadzie corocznie od 3 lub 4 lat. W ubieg³ym roku byli¶my równie¿ w Gniewie, co równie¿ mile wspominamy. Moja wypowied¼ ma na celu to, i¿ niekoniecznie trzeba byæ w Bractwie Rycerskim, by kochaæ siê w turniejach i w tamtych cudownych czasach. Proszê wiêc o wyrozumia³o¶æ dla tych wszystkich "gapiów" którzy bêd± Was drodzy Rycerze kiedykolwiek nagabywaæ.

Przepraszam wszystkich których moja wypowied¼ mog³aby uraziæ, niemiej jednak jako "gap" nigdy nie mia³am okazji tego wypowiedzieæ. Dziêkujê za uwagê i gor±co Wszystkich pozdrawiam. ¯yczê udanych zwyciêstw w turniejach.
justyna

PS. Synek pozdrawia Pana Leliwê i do dzi¶ wspomina "pojedynek rycerski" jaki stoczy³ w Malborku 2005r.
Leliwa
Szymon, zdejmij zbroje jak ze mn± rozmawiasz. A t³uk³em siê piê¶ciami po g³owach z Tomkiem ze Sztumu - ale z nas aktorzy - nawet fachowcy dali siê nabraæ... bigsmile2.gif

Micha³ - zawsze weso³o mi siê z Tob± walczy, tylko czemu do jasnej jeste¶ taki wysoki.... icon_rolleyes.gif
Nie wiedzia³em ¿e pojawi³ siê jaki¶ agresywny w kolczej - jak widaæ palma ma jeszcze wiêcej dzieci.

Pani Justyno - "pojedynki" z dzieæmi, wyraz ich oczu i u¶miechniête buzie to co¶, co daje mi si³ê i wiarê.


pozdrawiam wszystkich
Agata Witkowska
Droga Pani Justyno!!!
Nie chodzi o to, ¿e my apriori jestesmy nastawieni przeciwko publiczno¶ci i dzieciom. Ja sama bardzo lubie gapiów, lubiê z nimi rozmawiac, stan±æ do fotki etc. Absolutnie nie rozumiem ludzi którzy tego odmawiaj± Jednak jest kategoria ludzi którzy s± po prostu chamscy, zw³aszcza odczuwaj± to dziewczyny. Prosze sobie wyobraziæ uwagi typu " a w tych czasach to by³y juz majtki, che che" S± ludzie którzy pchaj± siê niemal na pierwsz± liniê walki, i nic sobie nie robi± z prób usuniecia ich stamt±d. Sa tez tacy, którzy w³a¿±, jak na Grunwaldzie, do obozu i maja wielki ubaw ze zrobili mi zdjêcie jak np. jem ¶niadanie. Naprawdê!!! Kilka takich akcji dziennie i ma siê ochotê rozszarpaæ ¿ywcem ka¿dego z publiki, nawet tego najgrzeczniejszego, najspokojniejszego, który akurat sie napatoczy. Tak wiêc ka¿dy medal ma dwie strony.
Na koniec chcia³abym zaprosiæ Pani± do odwiedzenia Lubelszczyzny, a zw³aszcza przepieknego zamku w Janowcu, najlepiej w terminie przysz³orocznego turnieju.
Pozdrawiam
Morrigan
CYTAT
Pani Justyno - "pojedynki" z dzieæmi, wyraz ich oczu i u¶miechniête buzie to co¶, co daje mi si³ê i wiarê.

taaakk slicznie to wyglada jak juz trzylatki lapia za miecz i tarcze smile.gif bedziemy mieli godnych nastepcow
co do publiki no coz jak przedmowczyni wspomniala to sa gorsi i lepsi turysci
Szymon de Conti Sarré
Ave!

CYTAT(Leliwa)
Szymon, zdejmij zbroje jak ze mn± rozmawiasz. A t³uk³em siê piê¶ciami po g³owach z Tomkiem ze Sztumu - ale z nas aktorzy - nawet fachowcy dali siê nabraæ...  :grin:


Tu nie chodzi o to czy robili¶cie sobie krzywdê, tylko o to jak to wygl±da³o - ma³o bia³o dla inscenizacji. Poza tym nie mam absolutnej pewno¶ci czy akurat o Was chodzi...

To co pisa³em wcze¶niej mia³o raczej daæ do zrozumienia, ¿e brak justycjariuszy jest bardzo z³ym stanem rzeczy, szczególnie ¿e zdarzaj± siê osoby w czepcach kolczych i nie ma ¯ADNEJ weryfikacji osób uczestnicz±cych. Tak jak pisa³ Duku, mogli¶my siê zdecydowaæ na wyst±pienie w sobotê o 20tej i jeszcze w dodatku nikt nie sprawdzi³by sprzêtu, który wnosimy. Tak samo mogli by siê "wkrêciæ" dowolni, przez nikogo nie sprawdzeni, wyposarzeni nieregulaminowo popaprañcy.
Dopóki to siê nie zmieni i dopóki nie bêdzie IMIENNYCH identyfikatorów, to bardzo wiele sensownych osób i bractw nie przyjedzie.

Pozdrawiam!
Szymon de Conti Sarré

P.S.
Nied³ugo zdejmê zbrojê - mo¿e pod koniec sezonu tongue.gif
Manson
Trzeba przyznac ze weryfikacji sprzetu nie bylo wcale ale to ze ktos wyszedl w koszuli czepcu i rekawicach swiadczy tylko o kompletnym braku rozwaznego myslenia. My wyszlismy w pelnym rynsztunku a takich delikwentow kasowalismy bez wiekszej laski (na glebe tarcza zeby czegos sobie nie zrobil), szkoda ze niektorzy byli niezwykle bojowi mimo golego karku az po uszy ale trzeba ich bylo nieco mocniej spacyfikowac (juz o tym ktos wspomnial). Chcialbym zaapelowac do ludzi ktorzy nie dbaja o swoje "zycie" , naprawde nie wymaga to wiele czasu zeby zabezpieczyc stawy ktore ma sie tylko jedne szczerba.gif no i kark czy glowe! przeciez jeden rykoszyt w szyje czy glowe moze sie bardzo zle skonczyc i nie bedzie to rana powierzchowna icon_neutral.gif a wy nie jestescie niesmiertelni i mozna was zranic shocked.gif
Nie chce zeby powyzsze slowa zle zabrzmialy ale niektorym trzeba chyba uswiadomic roznice miedzy realnym swiatem a fantazja
Wierny Piotr
Dopiero zasiad³em do kompa smile.gif

Witam wszystkich
Szczególne pozdrowienia dla:

1."Papierników" Duku, Szynona i reszty smile.gif Ju¿ wiemy jak nosiæ miecze z dum±smile.gif
2. "Mrocznej kury chaosu" smile.gif i Muchy
3. Reszcie G.O.H.R.
4. innym nie wymienionym
Dziêki wam uda³o siê "jako¶" w miare dobrze przebrn±æ przez impreze

Koñcz±c podlizywanie siê i podsumowuj±c imprezê..............................

zacznê od plusów

1. Lepsza organizacja inscenizacji (przynajmniej ni¿ zasz³orocznej).
2. Lepsze warunki dla uczestników (pozdrawiam panie ze szko³y nr.9). Mówiê lepsze nie doskona³e.
3. Ciekawszy scenariusz.
4. tzw. ¿o³d (w koñcu na imprezach komercyjnych, kto¶ dostaje pieni±¿ki po za tzw. biznesmenami - organizatorami) niewielki bo niewielki ale przynajmniej dobry krok. Zreszt± nie jest to wyj±tek . Dzia³am równie¿ w XIX wieku (a dok³adniej w LN ) gdzie za kazd± bataliê uczestnicy dostaj± chonorarium i jest to noralna sprawa.

teraz mo¿e minusów tych jest sporo
1. Brak równowagi historyczno¶æi i komercyjno¶ci (wiem ,¿e niekturzy zaczynaj± ale..............)
2. Brak komisji weryfikuj±cej wiek i bezpieczeñstwo uczestników (sam obecnie spotka³em osoby walcz±ce grubo poni¿ej 18-tego roku ¿ycia ). Wiem ,¿e to inscenizacja (re¿yser okre¶li³ to ma byæ bajka smile.gif) ale na boga patrzy³em z przera¿eniem jak niekturzy ganiali w kolczugach narzuconych na koszulê. Lub w w³asnorêcznie wyklepanych blachach wykoñczonych tak ¿e sami nosz±cy mogliby sobie popodrzynaæ gard³a. Po za tym dziêki Bogu kto¶ przchamowa³ Pana Re¿ysera z ludzmi spadaj±cymi w blachach z mórów. Przyk³adem mo¿e byæ krêcenie materia³u , gdzie zdarzy³y siê pierwsze kontuzje, jak i sama inscenizacja (sobota).
3. Kolejnym punktem jest tzw. ubezpieczenie .............. nie wiadomo czy wogule by³o.
4. Kolejny punkt to ............. nie wiem ja jak przyje¿dzam na imprezê to w czasie trwania jej chodzê w stroju a nie tylko na czas inscenizacji. Nie wiem czemu uczestnicy patrzyli na nas jak na kosmitów.
5. Baty za sanitariaty (prysznice dok³adniej) po wielu z³o¶ciach znalaz³y siê .............. kawa³ drogi od szko³y.
(wina spoczywa po stronie szko³y , przedwczesny remont ponoæ).
6. Brak s³omy - przywie¼li¶my 4 namioty historyczne i tu pojawi³ siê problem 2 sta³y puste nie by³o czym ich wymo¶ciæ.
7. Moim zdaniem za ma³o rozrywek dla uczestników (konkurencji np. ³ucznictwa, walk pieszych itp - bohurt by³ owszem wiem), które mog³y by byæ atrakcj± dodatkow± dla zwiedzaj±cych.
8. Zwiedzani zamku od 17..............do zamkniêcia czyli do 19?)

Podsumowuj±æ uwa¿m ,¿e pomimo wielu niedoci±gniêæ impreza jest na + (byæ mo¿e ze wzglêdu na zesz³± inscenizacjê)L:)
Uk³ony za zesz³oroczn± w stronê Pana G i jego podej¶cie:) ale to moje zdanie:)

HMmmmmmm i to by by³o chyba na tyle je¶li chodzi o imprezê , wszystkich ura¿onych przepraszam smile.gif je¶li takowi s± ca³o¶æ jeszcze raz pozdrawiam
S³awomir
To by³ mó drugi Malbork. Pierwszy mia³em okazjê "zaliczyæ" rok temu. Podsumowuj±c: by³o du¿o lepiej, zw³aszcza je¶li chodzi o inscenizacjê. Nie bêdê wymienia³ wszystkich plusów i minusów, gdy¿ chyba wszystko zosta³o ju¿ wy¿ej napisane. To co najlepsze to mo¿liwo¶æ spotkania siê ze ¶wietnymi lud¼mi i wspólnego spêdzenia czasu. Równie¿ mo¿liwo¶c zwiedzenia zamku jest plusem.
Pozdrawiam wszystkich, z którymi mog³em ¶wietnie spêdziæ ten czas. I do zobaczenia za rok!
Wierny Piotr
Witam
Ma kto¶ w posiadaniu zdiêcia lub filmiki z inscenizacji?
Pozdrawiam
Szymon Piotr
Witam!

Organizatorów Oblê¿enia by³o dwóch: Burmistrz miasta Malborka oraz Muzeum Zamkowe. W zwi±zku z tym mo¿na by powiedzieæ (a przwnie chyba tak z reszta sprawa wygl±da) to za imprezê odpowiadaja w³a¶nie organizatorzy, choæ chyba chodzi Ci, Rafale, o jakie¶ dane osobowe. Co do tego pewno¶ci nie mam wiêc nie bêdê m±ciæ (mo¿e kto¶ co¶ wiêcej w temacie powiedziec mo¿e?).

Pozdrawiam
Smok Migu¶
Witam, zapraszam do obejrzenia paru fotek z krótkiej wizyty na Oblê¿eniu Malborka w tym roku.

www.kasztel.waw.pl
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.