Dwa lata temu na Grunwaldzie mieli¶my(tzn. moje bractwo) dzika...
Niesyty nie wiedzieli¶my jak go przyrz±dziæ, najpierw siê marynowa³ w jakiej¶ tam marynacie, potem pieczony by³ w piekarni (tam gdzie chlebek piek± ) i jeszcze nad ogniskiem go wêdzili¶my( trzy dni go jedli¶my) czy by³ smaczny ponoæ tak ....

Chodzi mi o to czy ma kto¶ przepis jak przyrz±dziæ ca³ego dzika ??!!

noo jesli nie calego to moze chociaz czesc??!!!

z dziczyzn± jest zasadniczy problem - trzeba siê nie¼le naczarowaæ, ¿eby j± tak zamarynowaæ, ¿eby po upieczeniu, uduszeniu czy czym¶ podobnym nie by³a twarda jak podeszwa.
Kiedy¶ pamiêtam robi³am szynkê z dzika - marynowa³a siê 3 doby, naszpikowana przyprawami, przepisa na marynatê wziê³am z Kuchni Polskiej... naszpikowa³am j± s³onin± i w ogóle cuda niewidy....
co¶ pewnie ¼le zrobi³am, bo efekt nie by³ zachwycaj±cy... znaczy by³o smaczne, ale trochê twarde
ca³ego dzika... w ¿yciu bym siê nie podjê³a takiej zabaway... to by siê piek³o i piek³o, kto¶ by musia³ to podlewaæ t³uszczem/piwem czy czymkolwiek bardzo czêsto (inaczej wysycha) a marynowanie by³oby jakim¶ absurdem...
lepiej eksperymentowaæ z kawa³kami dziczyzny

W dodatku kto¶ musia³by sprawdziæ czy dzik nie by³ zaka¿ony w³o¶niem....

a to swoj± drog± ;) ale to chyba oczywiste

Jak na mój gust, to 3 doby w marynacie to ciut za ma³o. Faktycznie w "kuchni polskiej jest podane 2 dni" ale jak kupujemy prosiaczka i robimy szynki to peklujemy je ze 4 doby, przy czym dochodzi du¿a strzykawka z du¿± ig³± i marynatê wszczykujemy jeszcze do miêsa. A ¿e dziczyzna jest trochê twardsza to bym siê pokusi³ marynowaæ j± oko³o 5 dób.
Mo¿na jeszcze poeksperymentowaæ z sol± zmiêkczaj±c±.

Pozdrawiam i smacznego

od tego jest pan wterynarz (takie badanie nie sa drogie a jak ma sie uklady to nawet za darmo.... )
HHmmm widzicie bo to ile trzeba marynowac zalezy tez wiek takiego dziczka ja jesli mamy warchlaka albo przelatka no to nie trzeba dlugo marynowac (moja pani Matka robila takie mlode miesko jeden dzien w marynacie a wieczorem na grill ) a jak ma sie takiego odynca to hmmm czasmi i Swiety Boze nie pomoze...

Z tego co powiedzia³ mi ojciec na "ognidkowego" dzika nadaj± siê tylko warchlaki oraz podlatki do 30 kg. Najlepszy jest faszerowany kasz± pieczony w piecu chlebowym, a dopiero pó¼niej opiekany nad ¿arem. Ale z dzika lepiej przygotowaæ ragu (gulasz). Przepisy w my¶liwskich ksi±zkach kucharskich.

I tak tez by³o tyle ze potem jeszcze ka¿dy sobie opieka³ i w tym roku chcieliby¶my unikn±æ czego¶ takiego

Ja... a raczej mama moja( bogini kuchni Podlaskiej) , znamy przepis na polêdwiczki dzikowe.
Pyszne -niesty drogie dosyæ danie które ³atwo jest w sumie przygotowaæ....
a teraz uszy proszê nadstawiæ bo rodzinny sekret wyjawiam:

Tak± dzikow± polêdwiczke nale¿y zamarynowaæ u nas oko³o 4 dni w occie balsamicznym oliwie i mieszance : suszony rozmaryn ( w³asnorêcznie suszony ) ,pie prz , sól , kilka owoców z ja³owca i ¶wierze listki tymianku ( ¶wiezy !! z doniczki lub grz±dki !!! )
Pó¼niej wyjmujemy miêsko i tniemy na takie plasterki grubo¶ci paczki papierosów ( fachowe okre¶lenie) kawa³ki rozbijamy.
Do wrz±tku wrzucamy suszone grzyby ( swoje w³asnorêcznie suszone !!! nie kupowane !!! wybaczcie ze tak podkre¶lam ale to na prawdê wa¿ne !!!)
podsmarzamy cebulkê i talarki marchewkowe wrzucamy do wywaru :]

obsypujemy miêsko m±k± i podsmarzamy ( dos³ownie chwileczke ) i wrzucamy do ogólnego gara :] doprawiamy jeszcze wedle uznania ja zawsze dorzucam jeszcze ja³owca troszke.

Gotujemy i uwa¿amy ¿eby miêso nie by³o za miêkkie :]


Smacznego Moi Mili

POLECAM

Hyh jako ze brat moj w mysliwska rodzine sie wrzeni³ to i z dikami czesto mam do czynienia;
Sprawa pierwsza - wazne zeby dzik nie byl ustzrelony w czasie poprzedzajacym huczke (taki okres godowy), bo wtedy mieso bedzie spaprane, tzn twarde i niedobre - to raz
Jesli jest to trzylatek mozna przyzadzac smialo jak wolowine - jesli dzik jest stary...troche lipa, mieso musi skruszec i juz
No to moze przepis na dzika duszonego z grzybami;
Miesko tzreba najpierw marynowac minimum 3 dni trzymajac je w chlodnym miejscu i przewracajac rano i wieczorem aby sie dobrze w marynacie obtoczylo.
A sklad marynaty to;
0,25 litra czerwonego wytrawnego wina
0,10 litra octu winnego
3 z±bki czosnku gniecione
1 ³y¿eczka cukru
1 szt. go¼dzik
1/2 ³y¿eczki mielonego imbiru
1/2 ³y¿eczki ziaren ja³owca (rozgniecionych)
1/2 ³y¿eczki kolendry
1/2 ³y¿eczki rozmarynu
1/2 ³y¿eczki tymianku
1 ³y¿ka majeranku
2 szt. li¶ci laurowych
4 ziarna ziela angielskiego
1 ³y¿eczka czarnego ****u (grubo mielony lub roztarty w mo¼dzierzu)
1/4 litra wody

A zeby to przyzadzic poczeba nam;
1 kg ¶wie¿ych grzybów ((kurki sa swietne ale nada sie kazdy maly grzyb, np piekne male czerwone kozaczki)
1 szklanka wywaru z ko¶ci
1 ¶rednia cebula
4 ³y¿ki oleju
4 ³y¿ki mas³a
1/5 kg kwa¶nej ¶mietany
sól i ****
Aha no i nie zapomnijcie o dziku :} Kilogram miesa, jesli ma byc taniej proponuje boczek z dzika a jak drozej to szyneczka z dzika :]
Mieso wyjmujemy na godzinke przed gotowaniem, w rondelku rozgrzewamy pol kostki masla, kroimy cebulke i dzika, obsmarzamy cebulke, dodajemy dzika, mieso musi sie ladnie zrumienic ze wszystkich stron, dodajemy wiecej masla i grzybki, zalewamy wywarem, musi sie dusic minimum 2 godzinki, nalerzy w maire ubywania dolewac bulionu
Podawac z kasza :]
Dziczyzne mozna tez uwedzic ale to inna bajka

Tutaj podaje jedna z chyba najlepszych stron (wedlug mnie) o potrawach z dziczyzny - stad tez wziolem powyrzszy przepis, podalem go bo byl wielokrotnie wyprobowywany i sprawdzone!
http://www.chefpaul.net/wild/dziczyzna.html
Smacznego!

ps; a upieczenie CA£EGO dzika nad ogniem to jaks potworna zbrodnia ktora powinna byc karana smiercia, upiec w ten sposob to mozna jakiegos prosiaka ale nie DZIKA!