Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: "Uhistorycznianie" ciuszków- co wy na to?
> Ubiór i dodatki > Ubiory - ogólnie > Ubiory - porady techniczne
Stron: 1, 2
Smokomir
Lenie jedne! Ustawili siê z szyciem i cwaniaczkuj± teraz zabieraj±c kasê biednym re-enactorom! Fu... wstyd¼iliby¶cie siê....
D±brówka
CYTAT(Zdzislaw Duda)
wtrace swoje piec groszy...calkowicie zgadzam sie z uwaga Aiuty na poczatku postu, w sredniowieczu czeladnik byl tak przyuczony do szycia, ze roznicy w dziejszym szyciu maszynowym a owczesnym recznym nie widac wogole. Wiec te cale histerie stawianie warunkow,ze ciuchy powinny byc szyte recznie a nie maszynowo sa obsesja i nagonka...


!

Widzia³am zbli¿enie szwów na pourpiont Karola z Blois, chyba nie szy³ go partacz ale najlepszej klasy szwacz, i uderzyla mnie "rêczno¶æ" tych szwów. Ró¿nica by³a widoczna, nawet na szwach no¶nych. Ju¿ nie mówi±c o tym, ¿e sposob sk³adania materia³u móg³ byæ inny.

Z reszt± wypowiedzi siê zgadzam, czasami ambicje i dziwne wymagania zniechêcaj± i sprawiaj±, ¿e zabawa przestaje byæ zabaw±. Je¶li d±¿enie do historyczno¶ci to pewnego rodzaju bieg, to chwa³a tym, którzy biegn± z przodu, ale nie mo¿na dyskwalifikowaæ tych zajmuj±cych ostatnie miejsca. (chyba, ¿e kto¶ jest ju¿ dublowany 3 razy) Podoba mi siê porównanie z samochodami, zgadzam siê ca³± sob±.

Co do traktowania "m³odych" my¶lê, ¿e nale¿y im wyja¶niæ, jakie s± zalety takiego i takiego szycia i wogóle ró¿nych podej¶æ do historyczno¶ci, jakie s± tendencje w RR, daæ dobre wzory i nie pozostawiaæ amerykañskim stronkom na po¿arcie. Nie mo¿na nikogo zmuszaæ do szycia rêcznego, ale wmawianie ludziom, ¿e "tego nie widaæ" nie wydaje mi siê prawid³owym dzia³aniem. Jasne postawienie sprawy zaoszczêsci pocz±tkuj±cym pomy³ek i zagubienia siê w tym wszystkim, nie tylko w kwestii szycia ale tak¿e ca³ego wyposa¿enia. Sama pamiêtam, jak mi by³o ¼le kiedy parê miesiêcy po tym, jak uszy³am pó¼n± sukienkê, bractwo zawêzi³o datowanie. Pocz±tkuj±cy powinni wiedzieæ, ¿e to, na co pozwala siê teraz, a co jest blisko "dolnej granicy akceptowalno¶ci" , za parê sezonów mo¿e byæ ju¿ poni¿ej tej granicy, aby mogli sami zdecydowaæ, iel chc± wydaæ kasy, ile chc± w³o¿yæ wysik³u w szycie i jak chc± siê rozwijaæ.
Viator
CYTAT(D±brówka)
Co do traktowania "m³odych" my¶lê, ¿e nale¿y im wyja¶niæ, jakie s± zalety takiego i takiego szycia i wogóle ró¿nych podej¶æ do historyczno¶ci, jakie s± tendencje w RR, daæ dobre wzory i nie pozostawiaæ amerykañskim stronkom na po¿arcie. (...) Jasne postawienie sprawy zaoszczêsci pocz±tkuj±cym pomy³ek i zagubienia siê w tym wszystkim, nie tylko w kwestii szycia ale tak¿e ca³ego wyposa¿enia. (...) Pocz±tkuj±cy powinni wiedzieæ, ¿e to, na co pozwala siê teraz, a co jest blisko "dolnej granicy akceptowalno¶ci" , za parê sezonów mo¿e byæ ju¿ poni¿ej tej granicy, aby mogli sami zdecydowaæ, iel chc± wydaæ kasy, ile chc± w³o¿yæ wysik³u w szycie i jak chc± siê rozwijaæ.


I dok³adnie o to mi chodzi³o, kiedy pisa³em o tym, ¿e jurorzy powinni staæ na "bramce do bractwa" a nie dopiero na "bramce do turnieju", bo to za pó¼no. Nie po to, ¿eby sprawdzaæ co-oni-ju¿-na-sobie-maj±, ale ¿eby daæ im w ³apê dok³adne wytyczne co maj± rozpoznaæ, co przedtem przeczytaæ i co (i, na przyk³ad, u kogo) zamawiaæ, a czego (i, ewentualnie, na przyk³ad, kogo jako producenta) unikaæ, kiedy ju¿ zaczn± ten swój strój, wyposa¿enie i uzbrojenie kompletowaæ.

Takie podstawowe kompendium na temat stroju i wyposa¿enia daje na przyk³ad swoim kandydatom Kompania ¦wiêtego Jerzego - tablice z nakryciami g³owy, obuwiem, sprzêtem obozowym, ograniczenia - np. ¿e plakietki z miejsc pielgrzymkowych wolno nosiæ tylko tym, którzy naprawdê (w realu) w tych miejscach byli, ¿e z rzeczy wspó³czesnych wolno im mieæ tylko osobiste przybory toaletowe i mieszcz±ce siê w dok³adnie jednej sakwie, itepe, itede.

Tego typu wytyczne na poziomie niezbêdnego minimum - np. ¿e dla stroju trzeba znale¼æ potwierdzenie a nie wierzyæ rzemie¶lnikowi na s³owo - i trzeba bêdzie siê tym wykazaæ, tzn. podaæ ¼ród³o (zabytek albo rycinê) potwierdzaj±c± historyczno¶æ, albo ¿e widoczne szwy jednak musz± byæ szyte rêcznie - te wytyczne "nowi" powinni dostaæ w³a¶nie ZANIM zaczn± kupowaæ szmelc na Allegro, ¿eby wiedzieli o co siê maj± producentów dopytaæ albo co zamawiaæ. I w³a¶nie tu widzê pole do popisu dla znawców, zasiadaj±cych w fotelach jurorów.

Eliminowaæ niewiedzê na starcie, a nie eliminowaæ niewiedz±cych przed met± - zapobiegaæ ¿eby nie leczyæ.

To jest potrzebne, bo naprawdê, NAPRAWDÊ ma³o kogo staæ (czasowo) ¿eby choæby samodzielnie przeczytaæ WSZYSTKO co napisano o ich epoce na Freha.
Piotr Koc
Zdzis³aw Duda by³ napisa³:

CYTAT
a nie klasyfikowaniem ludzi na mrocznych (bo maszynowo szyte stroje maja albo ich dublet jest bez kolnierza w powinien miec kolnierz) i tych ultrahistorycznych bo albo maja dosc kasy by zaplacic cwaniaczkom lub potrafia


Hmmm... wydaje siê ¿e okre¶lanie naszych zacnych rzemie¶lników zajmuj±cych sie fachowo odtwórstwem historycznym jako "cwaniaczków" jest wyj±tkowo niefortunne wrêcz nierycerskie. Na obronê Zdzicha napiszmy jednak ¿e zapewne ma na my¶li niemieckich majstrów a nie naszych mistrzów???
Kasieniaczek
Ja mam szyte samodzielnie giez³o z lnu. Oczywi¶cie szy³am je ca³e recznie, mo¿e i scieg nie by³ zbyt równy, ale ile rado¶ci, bo w koncu sama zrobi³am. Jednak ta rado¶æ by³a do czasu.. az siê materia³ na ramionach rozsnówac nie zacz±³. Próbowa³am poprawiæ, ale nici z tego angsad.gif Tym samym musi³am jeszczee raz wzmocnic szwy g³owne maszynowo. St±d s±dze, ¿e najlepszym rozwiazaniem jest w³asnie szycie szwów g³ownych,które przytrzymuj± materia³ maszynowo, a reszte recznie (³±cznie z do³em). Maszynowych szwów i tak nie widaæ, a i zawodu ¿e co¶ nie trzyma mo¿na sobie zaoszczedziæ... Taka moja ma³a rada smile.gif
Nikodem
No właśnie, to chyba najlepsze rozwiązanie na niemroczny początek - szwy nośne maszynowo, a wykończenie ręczne. Sam mam tak wykonane ciuszki (póki co, planuje ich zmiane, ale wiadomo - $) i czuje sie w nich komfortowo no i komfortowo wyglądają.

A co do wyglądu szwów. Szyła mi ciuchy babcia krawcowa, gdy zobaczyłem wykonczenia, a prosiłem o ręcznie zrobione, to sie załamałem - widze maszyna. Mówie i co słysze? "Alez słonce, to jest ręczne" xD

Hehe i sam pamietam co mam pierwsze uszyte samodzielnie - mroczną czapeczke z filcu... syntetycznego xD. Jest krzywa, plastikowa, ale i tak ją lubie, bo jak na pierwszy raz to nawet nawet...

Pozdrawiam smile.gif
Daria Malinowska
Ja mam wszystko szyte wlasnorecznie bigsmile2.gif Sama uczy³am siê wszystkiego jak tylko wstapi³am w szeregi bractwa . Teraz mam 17 lat i jestem z siebie dumna za kazdym razem , kiedy sama wykroje now± kiecke i j± pozszywam icon_mrgreen.gif Dzieki temu nabywa sie wprawe i umiejêtno¶ci , które potem mozna wykorzystac pomagajac innym . Ja wycinam dziewczyna ubranka i wpajam wyzszo¶c szwu rêcznego nad maszynowym (juz dwie maja recznie szyte kiecki ) , jak trzeba to pomagam w zszywaniu . Dzieki temu czuje siê potrzeba i spe³niona ;) Rado¶æ kolezanki z (prawie) samodzielnie uszytej kiecki jest warta wszystkiego . A ja jestem dumna , ze mam pojetne uczennice happy.gif

Ksieniaczku - chyba szylas material na styk icon_sad.gif szyty na zakladke sie nie zoz³azi i nie pruje . Skorzystaj z linka , który gdzies tutaj jest zamieszczony a na pewno nic Ci sie nie rozpruje ;)

To jest zabawa i kazdy zrobi jak chce icon_wink.gif ale wydaje mi sie , ze o to w niej chodzi zeby z czasem byc coraz lepszym czyli bardziej historycznym .

Tak wiec moje ubrania dalej bede w calosci recznie szyte , mimo ze tez czesto brakuje mi czasu na cokolwiek poza szkola . Ale dla chcacego nic trudnego . Wyspac sie moge po smierci bigsmile2.gif Poza tym , dla mnie szycie to przyjemnosc , pomga mi to rozladowac stres ;) a akupunktura jest zdrowa :D

Z pozdrowienami - Daria , która szyje nowa kiecke :D
Agatka
Szyjê rêcznie wszystkie szwy-zarówno konstrukcyjne jak i wykoñczeniowe i muszê stwierdziæ, ¿e nie >posz³y< w ¿adnym ciuchu mojej roboty. Zdarza³o siê natomiast, ¿e materia³ nie wytrzymywa³ naprê¿eñ tongue.gif
Generalnie jestem za szyciem rêcznym, ale oczywi¶cie nie mo¿na tego nikomu narzucaæ.
Kasieniaczek
Piszac o tym,ze cos nie trzyma³o nie milam na mysli szwow, tylko wlasnie material. W kazdym badz razie postaram sie udoskonalic swe techniki, gdyz zamierzam uszyc sobie nowa kiece. I sprobuje w calosci recznie. Polecam szycie wszystkim z problemami na tle nerwowym. ¦wietnie odstresowuje, jak juz kolezanka wczesniej wspominala smile.gif
Nikodem
Oj to zale¿y - czasami bardzo stresuje ;). Ale im cz³owiekowi lepiej idzie, tym bardziej mu sie chce to robiæ, zauwa¿y³em. Ale te¿ sie powoli wkrêcam w szycie i im lepiej szyje, tym lepiej sie bawiê.
Znacie jak±¶ fajn± literaturê
na ten temat? Szukam ¶ciegów itp. np. sposobów na obszycie dziurki.
Daria Malinowska
Nie znam literatury ale dziurki obszywam okretk± i maja siê calkiem niezle bigsmile2.gif Moja kolezanka stosuje te¿ technike p³otkiem :-)
EwKa
To niech Kolezanki/Koledzy poszukaja na pierwszej stronie tego tematu... taki link jest, od Kori... otwiera sie nadal i jest lopatologicznie podane jakie byly szwy itp. Rysunki na podstawie dokumentacji badan autentycznych, zachowanych ciuchow z Londynu lub z Grenlandii.
O obszywaniu dziurek tez powinno cos byc... troche glebiej:
http://www.forest.gen.nz/Medieval/articles...uttonholes.html
wykanczanie brzegow:
http://www.forest.gen.nz/Medieval/articles.../hems/hems.html
Nikodem
Dziêkowaæ smile.gif.
Godwin
Witam.
Co do szycia maszynowego to w rekonstrukcji coraz czê¶ciej szyje siê ,,maszynowo z rêcznymi wykoñczeniami" co jest bardziej historyczne , ale nie jest super true :-) Osobi¶cie ca³y cywil szy³em sam , rêcznie , lecz kilka elementów jest szyte maszynowo . Preferuje szycie rêczne , bo dlatego przecie¿ (miêdzy innymi) jest rekonstrukcja aby poznawaæ ¶redniowieczne obyczaje i rzemios³o np. przez szycie rêczne icon_wink.gif Z do¶wiadczenia powiem , ¿e jak siê chce mieæ co¶ super true rêcznie to lepiej ju¿ kupiæ porz±dne nici -lniane, we³niane bo szycie rêczne wymaga czasu , a jak siê ju¿ po¶wiêca czas na rêczne szycie to lepiej ju¿ mieæ historyczne nici...I samemu nauczyæ siê szyæ , bo ceny u krawców i rzemie¶lników ma³e nie s± :D

Pozdrawiam
G.
Szlachcianka z sascianka
Zgadzam sie. Niema co psuc dobra tkanine szyciem na maszynce. Jedwabne tkanine (prawdziwe smile.gif) szyje jedwabna nitka, jak wlasnie i bylo w 17w.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.