Mo¿na zaryzykowaæ i przynitowaæ drobnymi nitami te tarczki (przez te otwory w nich) do dosyæ grubego skorzanego pasa, ale nie wiem jak to wyjdzie

pewnie pasek bêdzie za gruby dla kobiety.

Witam ponownie.
Przede wszystkim dziêkujê za reakcje z waszej strony.
Aiuto - fakt, trochê "szatan mi kaza³" . Szuka³am rycin dla tego konkretnego "modelu", ale nie znalaz³am (ciekawe dlaczego?).
Mam dostêp do matrycy, mosi±dzu i pi³ki w³osowej, chcia³am co¶ zrobiæ i zrobi³am - a ¿e wysz³a trochê cha³a, tote¿ Was o pomoc proszê.
Triss - nie mogê siê oprzeæ wra¿eniu, ¿e Twoja wypowied¼ jest "nieco sarkastyczna"... Sprawi³o mi to, hm, zawód, wiêc spieszê donie¶æ wszystkim na zapas, i¿ pas nie mia³ byæ, w zamierzeniu, dla mnie. Po prostu mia³ byæ, a co siê stanie z nim dalej mia³o siê okazaæ...Chyba w³a¶nie siê okaza³o. Owszem, jest ciê¿ki, bo mia³ byæ solidny a nie ¶mierdzieæ tandet± - i przynajmniej tarcze ni± nie ¶mierdz±...
Widzê, ¿e ogólnie raczej siê o¶mieszy³am. Có¿, by³y to moje pierwsze kroki w "rêkodziele rycerskim". Mo¿e zatem kto¶ ma pomys³, jak wykorzystaæ same tarcze?

P.S. Triss - nie noszê sukien i nie jestem "dziewczynk±" (je¶li w ogóle mo¿na tak± miar± uj±æ cz³owiekowi powagi na odleg³o¶æ i przy pierwszym kontakcie).

A od kiedy pasy rycerskie nosz± kobiety?

Model tarczy niestety zdecydowanie nie odpowiada czasom "rycerskim" (kszta³t zdecydowanie pó¼niejszy).
Po³±czenie na kó³eczka to badziew psuj±cy ca³y efekt. Je¶li ju¿ to nitowanie do skórzanego pasa.

Pozdrawiam

Bêdê sie t³umaczyæ.
Fylgio, wybacz moj± "nieco sarkastyczn± wypowied¼". nie chcia³am Ciê obraziæ, nie Ciebie te¿ nazwa³am "dziewczynk±" - mia³am na my¶li te 12-latki, które czêsto widujê w fantastycznych sukniach i równie fantastycznych paskach. moja wypowied¼ pierwsza wynika³a st±d, ¿e nie Ty pierwsz zrobi³a¶ co¶ spontanicznego-niekoniecznie wzorowanego na ¼ród³ach, ale w przeciwieñstwie do Ciebie ci inni nie patrz± krytycznie na efekt swojej pracy, tylko nosz±, co wykonali.
ponadto podziwiam siê, ¿e próbujesz wykonywaæ "rêkodzie³o rycerskie", ja sama nie mam takich talentów, muszê kupowaæ gotowe produkty.
a druga wypowied¼ wynika³a z b³êdnego za³o¿enia, ¿e pasek robi³a¶ dla siebie - ja na pocz±tku ekseperymentujê na sobie, wiêc zgeneralizowa³am.
jeszcze raz proszê o wybaczenie...
Andrzeju, kobiety nie nosz± pasów rycerskich, ale paski z po³±cz±nych tarczek w³a¶nie u kobiet widzia³am, jako paski ozdobne.

chyba wrócê do tradycji pisania d³ugich postów, bo te skróty my¶lowe tylko mnie pogr±¿aj±...

Re.... Andrzej z Sielca....

".....A od kiedy pasy rycerskie nosz± kobiety?....."

Bywa³o, ¿e jednak nosi³y. Choæ...... zaiste s± to wyj±tki......
Rze¼ba przestawia chyba jak±¶ królowa...? Na drugim za³±czniku ¿ona ma taki sam pas jak m±¿...
Pozdrawiam Hako

Triss, w nazwie tematu jest napisane "pas rycerski" st±d te¿ moja uwaga.

Hako, chodzi³o mi o normê nie wyj±tki.

To na drugim za³±czniku raczej nie bardzo mi pasuje na pas rycerski (na którejkolwiek osobie). Kochali siê to sobie sprawili takie same paski i tyle.
Na pierwszym faktycznie kawa³ paska ma na sobie ta pani (co jeszcze nie znaczy, ¿e tak siê nosi³a w rzeczywisto¶ci, a je¶li ju¿ czy by³o to dla niej norm± czy tez jakim¶ wyj±tkowym wydarzeniem, które akurat udokumentowano rze¼b±).

Pozdrawiam

W drugiej po³owie XIV wieku takie pasy pojawiaj± siê u kobiet stosunkowo czêsto. Zazwyczaj widaæ je pod mocno wyciêtym surcotem.

witam....
....g³owy za to nie dam ale wydaje mi siê, ¿e jedna z dam Christine do Pisan równiez posiada pas na wzór rycerskiego i to do tego jeszcze kasetowy.......(?)

Dopisa³em.....
Re....Fylgia... jesli ju¿ tarczki, to wzorowa³bym siê na ¶redniowiecznych tarczach heraldycznych. Kiedys je zamieszcza³em ale tak gwoli przypomnienia..... ;)
Unika³bym jednak ³±czenia tarczek na kó³ka......
Hako

Witam.
Dziêkujê za podpowied¼. Mój k³opot polega jednak na tym, ¿e tarcze po prostu "ju¿ s±" i zosta³y stworzone sporym nak³adem pracy. Pas diabli wziêli i niech mu ziemia lekk± bêdzie, ale muszê co¶ zrobiæ z tymi tarczami - a przecie¿ to niemo¿liwe, ¿eby do niczego nie da³o siê ich dopasowaæ i u¿yæ...

mala sugestia -nie sluchaj wiecej Szatana:) , wystaw na ellegro jako pas dla elfow chaosu , a jesli cos bedziesz jeszcze robic ,to moze latwiej bedzie najpierw zlaleźc wzor ,niz zrobic "costam"i to pozniej dopasowywac
Praca uszczesliwiA!

Witam Wielmo¿nego Pana.
Tak, praca uszczê¶liwia, nawet bardzo. My¶lenie równie¿. "Costam"... Nie chce mi siê nawet komentowaæ Twojego posta . Nie masz pojêcia o cz³owieku, jego motywach, okoliczno¶ciach dzia³ania itd. I kto tu s³ucha Szatana, Szlachetny Panie? Zginam siê w stukrotnych uk³onach w podziêce za Tw± arcy-wspania³± odpowied¼

Sluchaj, zalogowales/as sie na Forum Rekonstrukcji Historycznej, pokazales przedmiot ktory nie jest rekonstrukcja w oparciu o historie i sie dziwisz, ze ktos tego nie akceptuje... Pare osob probuje Ci powiedziec, ze powinienes/as nastepnym razem ZANIM za cos sie wezmiesz zdobyc solidne podstawy wiedzy o kulturze i sztuce z okresu jaki Cie interesuje. Niektorzy robia to w tonie bardziej sarkastycznym niz inni wiec nie ma co strzelac focha. Ton wypowiedzi Aiuto moze Ci nie przypadac do gustu ale madrze radzi.
Wyobraz sobie, ze sa takie wytwory rak naszych z ktorymi NIE MOZNA nic juz zrobic. Schowaj pasek, moze kiedys np. bedzie sie dalo cos z tych blaszek wyciac.
Polecam tematy w dziale Stroje lub Uzbrojenie, masz tam juz spora ikonografie. Zacznij od obrazkow, pozniej dopytuj sie o technologie obrobki metali kolorowych-sa ludzie ktorzy zaczynali od podobnych problemow lub borykaja sie z nimi nadal.

Z calego serca zycze powodzenia.

Fylgia, jeste¶ nowa na forum, prawdopodobnie (co widaæ po Twoim pasie) nowa w "ruchu rycerskim", ale zamiast zapytaæ siê o wzory i ikonografiê ¿eby nastêpnym razem by³o lepiej, obra¿asz krytykuj±cych.
Rada Ajuta, ¿eby sprzedaæ to jako co¶ fantazy, jest najsensowniejszym co mo¿na zrobiæ.

Kolejna nauczka, ¿e im pracoch³onniejsz± rzecz rekonstruujemy tym lepiej trzeba siê przygotowaæ od strony zabezpieczenia ¼ród³ami.

W porz±dku, czas siê wyt³umaczyæ - nie chcia³am tego robiæ, poniewa¿ nie lubiê choæby sprawiaæ pozorów zwalania winy na innych ludzi.
Pas zosta³ wykonany niejako "na zamówienie" i pod kierunkiem osoby "rekonstruuj±cej historiê". Ta osoba zaaprobowa³a tarcze oraz udziela³a mi wskazówek co do monta¿u na kó³ka - jej to by³ pomys³ (a raczej jego, gdy¿ jest to mê¿czyzna). Mia³ on pó¼niej zostaæ zademonstrowany "w¶ród rycerzy" i ogólnie stanowiæ pierwszy rekwizyt z docelowej wiêkszej ilo¶ci. Nie muszê chyba mówiæ, ¿e zosta³am na lodzie po ukoñczeniu pasa, z bli¿ej nie wyja¶nionych przyczyn. Zalogowa³am siê tutaj, aby kto¶ mi pomóg³ - chyba mi siê zbytnio nie dziwicie, ¿e nie szuka³am PRZED wykonaniem pasa w¶ród ikonografii itp., skoro pas "zamówi³" kto¶ z "bran¿y" i my¶la³am, ¿e mo¿na mu w tej sprawie zaufaæ? Owszem, Aiuto mia³ racjê, ¿e "Szatan mi kaza³", bo nie powinnam by³a w ogóle wchodziæ we wspó³pracê, tak jak nie powinnam szukaæ pomocy tutaj, poniewa¿ tego nie potrafiê i nie ka¿dy te¿ pomocy udzielaæ chce w sposób "rycerski".
Co do obróbki metali kolorowych, to tak siê sk³ada, ¿e jestem w trzecim pokoleniu grawerem i nie mam nic do zarzucenia swoim tarczom jako takim, a swojej niekompetencji w sprawach ¶redniowiecznego rzemios³a rycerskiego jestem ¶wiadoma. I chcia³am to zmieniæ, na Boga! Ale widzê, ¿e jest to, tak jak ka¿da grupa, ¶rodowisko zamkniête i trzeba umieæ do niego dotrzeæ.
Przecie¿ zaznaczy³am od razu, i¿ wiem, ¿e pas jest obrzydliwy (i nie dziwi³ mnie brak akceptacji), chcia³am tylko, ¿eby kto¶ pomóg³ mi go odratowaæ choæby w czê¶ciach, a nie s³uchaæ sarkastycznych uwag. W porz±dku, moja wina, ¿e nie powiedzia³am od razu jak sprawa wygl±da³a od pocz±tku, ale to wcale nie jest pocieszaj±ce.
Dowiedzia³am siê przynajmniej ciekawej rzeczy, a mianowicie, ¿e rycerz spotkawszy bia³og³owê nie mia³ oporów przed powiedzeniem jej: "Ca³uj mnie w pióro, wie¶niaczko". Nie mogê siê oprzeæ wra¿eniu, ¿e zosta³am przez niektórych z Was z góry uznana za Mrocznego Idiotê i pewnie do tego ma³oletniego. Naprawdê, to bardzo przykre.
Podziwiam Wasz± solidarno¶æ i wiedzê, ale bardzo mnie dziwi, ¿e niektórzy z Was s± chêtni do dzielenia siê ni± tylko miêdzy sob± lub z kim¶, kto spe³nia nie wiadomo jakie normy.
Panie Jakubie, pyta³am o wzory i ikonografiê, ale mo¿e zrobi³am to tak nieudolnie, ¿e nie zosta³o to zauwa¿one.
Przepraszam, je¶li kogo¶ urazi³am, ale naprawdê, nie oceniajcie ludzi i ich pracy zbyt pochopnie... Wy te¿ mo¿ecie sprawiæ komu¶ przykro¶æ, sprawiæ, ¿e jego ¿ycie zmieni bieg, ¿e bêdzie jeszcze bardziej samotny, nieszczê¶liwy i niechêtny ¿yciu ni¿ by³ dotychczas.
Dziêkujê i tak za wszystkie odpowiedzi. Szczególnie dziêkujê Triss i Purvisovi.
Pozdrawiam wszystkich i ¿yczê samej rado¶ci z Waszych pasji,
fylgia

nie ma co dramatyzowac , na tym forum jest sporo informacji merytorycznych , jest opcja "szukaj" , w internecie sa galerie sztuki ,gdzie mozna znalesc duzo ikonografii, wystarczy tylko troche chciec.
I tak dla porzadku, to ze czasem biegamy w blaszanych kotiumach i okladamy sie po lbach roznymi tworami mieczopodobnymi ,nie znaczy ze uwazamy sie za rycerzy ,to pomylka wielka, jestesmy( w wiekszosci) ludzmi zajmujacymi sie materialna rekonstrukcja sredniowiecza , nie XIXw romansow o ksiezniczkach i rycerzach .Rozmawiamy jak normalni XXIw ludzie ,koledzy i kolerzanki zajmujacy sie tym samym hobby , nie przezywamy tu jakis swoich wizji kompensujacych zle zycie i wogole ..

To ze jestes grawerem ,to doskonale , na pewno ( jesli bedziesz chciala) znajdziesz cos,czego produkcja da ci satysfakcje , duzo kasy i wogole dobre samopoczucie ( czego ci zycze) .
jeszcze raz mowie -sprobuj to puscic na Aledrogo,pl jako gadzet fantasy i potraktuj to jako frycowe w tej zabawie
Narazientos
Aiuto

Tutaj jeszcze jeden obrazeczek z babkami w pasach rycerskich (Biblia Vaclava IV - przedstawione panny to królowa i jej kumpele)
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik


[Edit] Dorzucam drugi obrazeczek z Biblii O³omunieckiej (1417). Pasek babki wygl±da na cieñszy ni¿ u facetów, ale te¿ nie zwisa jej z przodu koñcówka - czy¿by rycerski?
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
[/Edit]

po³±czono dwa w±tki
tylko bardzo proszê porzuciæ idee krytykowania nieszczêsnego paska z tarczami i pozostaæ przy dyskusji o pasach rycerskich (niezale¿nie ju¿ od tego kto móg³ je nosiæ)
iknografia, rzeczowa dyskusja, takie tam

pozdrawiam

Jestem nowy i dopiero zaczynam orientowaæ siê w aspektach ubioru rycerskiego i mam takie pytanie czy wystêpowa³y rycerskie pasy kolcze i czy to wielki grzech uznawanie kolczego za rycerski (na inny nie mam forsy ani warunków do zrobienia)

je¶li pisz±c kolczy mas zna my¶li pasek z kolczugi to odpada.

a swoj± drog± je¶li nie staæ Ciê nawet na rycerski pas to sobie odpu¶æ rycerzowanie, bo bêdzie ¶miesznie
pzdr

Agdyby¶ tak po³±czy³ dwie tarczki jakim¶ ³añcuchem i zrobi³ z nich zapiêcie do p³aszcza ?

Witam.
ostanio znalaz³em w bibli Maciejowskiego taki oto przyk³ad pasa rycerskiego (cyt.knights belt- ¿eby nie by³o ze zmysli³em ;) ) http://www.medievaltymes.com/courtyard/ima...16rcdetail3.gif . jak widaæ nie posiada on klamry, tylko jest wiazany, ale czy by³o tak rzeczywiscie? Pozatym czy taki pas pasowa³ by dla brata s³u¿ebnego zakonu templariuszy jako pas do noszenia miecza ? no bo w koñcu slubowali ubóstwo.
Pozdrawiam.

Witam!

Zwracam siê do Pañstwa z pytaniem:

Na freha zagl±dam ju¿ od kilku lat i tak naprawdê zawsze znajdowa³em odpowiedzi na nurtuj±ce mnie pytania - szczególnie te dotycz±ce funkcjonowania w dzisiejszych czasach ruchu rycerskiego. jednak w ostatnim czasie ogl±daj±c osoby bêd±ce w ruchu rycerskim zauwa¿y³em, ¿e tak naprawdê niewielu z was nosi pasy rycerskie (mówiê tu o bogato zdobionych rekonstrukcjach z np. nagrobków, kodeksów, itp). I zastanawiam siê czym jest to uzasadnione: czy przyczyn± ekonomiczn± - bo koszt produkcji takiego pasa jest do¶æ du¿y i zwyczajnie szkoda na to przeznaczaæ jakie¶ znaczniejsze nak³ady finansowe, czy np.: przyjêtymi w ruchu rycerskim zasadami, ¿e pas ten przeznaczony jest tylko dla pasowanych (co w dzisiejszych czasach i tam my¶lê, ¿e przyjête jest w pewinen sposób umownie). Zastanawiam siê poprostu jak w dobie "odtwórstwa" podchodzicie do tej czê¶ci garderoby (odno¶nie herbów dla niepasowanych znalaz³em w innym temacie) - bo jakby nie by³o ca³y ruch rycerski jest pewnego rodzaju "zabaw± w ¶redniowiecze" (uj±³em ten zwrot w cudzys³owiu, aby nie uraziæ nikogo stwierdzeniem "zabawa" - mia³em okazjê ogl±daæ wasze walki wiêc zdajê sobie sprawê, i¿ nei jest to przynajmniej w tej czê¶ci zabawa).

Niniejsze pytanie pozwoli³em sobie zamie¶ciæ tutaj, bo nie ukrywam. i¿ w czasie rozmów z przedstawicielami ruchu rycerskiego nie uzyska³em do tej pory satysfakcjonuj±cej mnie odpowiedzi - za które z góry dziêkujê.

Konia te¿ nie maj±, a bawi± siê w rycerzy. ;)

Jest kilka zlotych mysli typu
- nie masz konia - nie jestes rycerzem
- nie masz pocztu - nie jestes rycerzem
- zachowujesz sie nierycersko - nie jestes rycerzem
mozna i dodac
- nie masz pasa... itd.
Rzecz jak zwykle w datowaniu. Nie wiem, czy przed 1241 rokiem pas rycerski jako osobny, ozdobny, wyrozniajacy stanowo element stroju byl wyodrebniony i noszony. Nie wiem skad tak na prawde wywodzi sie obyczaj pasowania na rycerza, bo czytalem o co najmniej 3 wersjach (pas oficerski rzymski, Kaukaz, Zachod ex Biblia - "przepaszcie biodra wasze")
Z tego co wiem, to to co nosza odtwarzajacy XIIItki i noszacy miecz lub tasak jest jak najbardziej pasem rycerskim, jak najbardziej prawidlowym, tylko jeszcze nie poddanym "bajeryzacji" i przemianie z przedmiotu funkcjonalnego w samodzielny atrybut stanu (pas bez miecza).

có¿ - do¶æ czêsto podobne odpowiedzi s³ysza³em - czyli wymijaj±ce - i tak naprawdê nie otrzyma³em odpowiedzi na zadane pytanie.

No, z tego co pisa³ Finkenberg, to kwestia by dotyczy³a XIV+ wieku.

No i tutaj najszerszym gronem reprezentuj±cym jest ogólnie pojêty oko³ogrunwaldzki, tam znajdziesz zdecydowan± wiêkszo¶æ rycerzy w tym przedziale.

I my¶lê, ¿e chodzi zwyczajnie o kwestie ekonomiczne. ¯e na oko³ogrunwaldzkim sporo ludzi mocno idzie w bohurty i inne punktówki, to maj± nieco inaczej roz³o¿one priorytety. Mamy t± spieszon± rycerkê i niewiele innych rzeczy. A jak wiadomo, ¿eby odtwarzaæ rycerza, to i teraz najlepiej, ¿eby dysponowaæ wiêkszymi funduszami... A nie ka¿dy takie fundusze posiada, ot. Lepiej takiemu kupiæ porz±dny he³m, ni¿ tam przejmowaæ siê pasem. Lepiej przenie¶æ siê z p³atów na kirys, ni¿ tam przejmowaæ siê pasem...

Mnóstwo lepszych wydatków na dan± chwilê, a pas bêdzie jednym z tych, z których bêdzie mo¿na wybieraæ, gdy akurat bêdzie siê mia³o nagle zbyt wiele pieniêdzy. A nadal nie bêdzie to jedyny wybór.

Mam nadziejê, ¿e to jest w miarê satysfakcjonuj±ca odpowied¼.

Wielu z tych których widzia³e¶ baz pasów rycerskich, wcale nie odtwarza rycerzy. Nazwa "ruch rycerski" jest myl±ca, wiele osób odtwarza mieszczan albo chlopów, piechotê zaciêzn± itp.

Ci z nas którzy deklaruj± stan rycerski reprezentuj± ró¿ny poziom rekonstrukcji i rózn± zamo¿no¶æ odtwarzanych postaci i u niektórych mo¿na podziwiaæ naprawdê piêkne pasy (np. pas architektoniczny Reya - dowódcy grunwaldzkiej Chor±gwii Krakowskiej).

Oczywi¶cie, ¿e czêsto skromno¶æ czy wrêcz asceza naszych rycerzy wynika z kosztów rycerskiego ekwipunku - równie dobrze móg³by¶ zapytaæ o jedwabie, z³otog³ów czy z³ocone zbroje.
Rafa³

proponuje z³ocone.

..heh...asceza ...no.... :-) przepraszam za OT..ale musia³em...

..niemniej jednak...co¶ w tym jest co piszesz Nidhoggu...i Ty Maksymilianie...jedno to ustalenia panuj±ce wewn±trz poszczególnych grup (struktura, stopnie itp) a drugie to fakt kogo kto¶ chce odtwarzaæ... tak mnie siê wydaje...

¿e i jedno i drugie trzeba uszanowaæ