Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Oblê¿enie Malborka - Malbork ->24-25.07
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2004
Stron: 1, 2
Fargo
Poczu³am siê wywo³ana do tablicy postem Pati. Postaram siê pisaæ krótko, bo to taki ma³y off topic z mojej strony.

Na Grunwaldzie po raz trzeci dowodzi³am oddzia³em ³uczników; po stronie polskiej jednym z dowódców te¿ by³a kobieta, Ola z GSFu- nie wiem, Pati, któr± z nas mia³e¶ na my¶li? Wypowiem siê tylko w swoim imieniu.

W regulaminie inscenizacji bitwy pod Grunwaldem jest napisane, ¿e "kobiety mog± wzi±æ udzia³ tylko w:
- oddzia³ach ³uczniczych
- oraz jako markietanki dostarczaj±ce wodê."
Poniewa¿ regulamin na to pozwala, wychodzê na bitwê jako ³ucznik. Tak jak s³usznie stwierdzi³ Cedric, kobiety zosta³y tu dopuszczone, bo nie bior± udzia³u w bezpo¶rednich starciach.
Je¶li kiedy¶ kobiety nie bêd± mog³y wychodziæ na bitwê w oddzia³ach ³uczniczych, to siê do tego dostosujê. To organizator ustala zasady i nale¿y siê do nich dostosowaæ- czy to tak trudno zrozumieæ?

Osobi¶cie jestem przeciw udzia³owi kobiet w walce. Dlatego nie ¿yczê sobie, aby fakt, ¿e dowodzê ³ucznikami na Grunwaldzie, by³ w jakikolwiek sposób wykorzystywany w dyskusjach nt. dopuszczania kobiet do walki.
Z góry dziêkujê za uszanowanie mojego zdania.

Fargo
dzikus
CYTAT(Jakub T. Pr±dzyñski)
Bo raz siê wygrywa, a raz nie, a czê¶æ zrezygnowa³a od razu. Zeby co¶ robiæ warto mieæ z tego przyjemno¶æ i rodzaj uciechy. Wygrana czy nie na dystansie 16 metrów jest ... trudno mi znale¼æ s³owo, o juz wiem  - bylejajka, to by³ dystans ponizej godno¶ci jakiegokolwiek ³ucznika.

Ok. Mo¿esz nie odczuwaæ przyjemno¶ci ze strzelania z tej odleg³o¶ci, to Twoja sprawa. Rzeczywi¶cie odleg³o¶æ taka nie nale¿y do moich ulubionych. Ale twierdzenie, ¿e jakakolwiek odleg³o¶æ jest poni¿ej godno¶ci jest trochê zbyt pretensjonalne. Kiedy na treningu trener stwierdza ¿e masz strzelaæ z 5 metrów po prostu siê to robi a nie stroi fochy. Je¶li dystans Ci nie odpowiada bo nie potrafisz sobie z nim poradziæ, trudno, nie strzelasz. Przy strzelaniu z bliska mo¿esz siê jedynie obawiaæ czy nie zniszczysz sobie strza³y, trafiaj±c jedn± z drug±, ale nie zauwa¿y³em, ¿eby ktokolwiek mia³ takie problemy.... Nikt nie by³ nawet blisko.

Pozdrawiam
Dzikus
Arwald
CYTAT
REGULAMIN UCZESTNIKA IMPREZY BIOR¡CEGO BEZPO¦REDNI UDZIA£ W POSZCZEGÓLNYCH INSCENIZACJACH "OBLʯENIE MALBORKA 2004"
Zabrania siê uczestnikowi spo¿ywania napojów alkoholowych oraz ¶rodków odurzaj±cych  
Uczestnik imprezy powinien posiadaæ dowód to¿samo¶ci  
Uczestnik mo¿e byæ skontrolowany przez s³u¿by ochrony, gdy jego zachowanie budzi zagro¿enie dla bezpieczeñstwa imprezy  
W przypadku zak³ócenia porz±dku i ³adu publicznego przez uczestnika imprezy, mo¿e on byæ usuniêty z terenu imprezy przez odpowiednie organy ochrony  
Uczestnik podczas trwania imprezy zachowuje siê w sposób nie zagra¿aj±cy bezpieczeñstwu innych osób obecnych na imprezie  
Organizator zastrzega sobie prawo do utrwalania na zdjêciu lub ta¶mie filmowej osób ra¿±co naruszaj±cych przepisy bezpieczeñstwa imprezy  
Uczestnik zabezpiecza swoje rzeczy osobiste  
Organizator zastrzega sobie prawo do przerwania imprezy, je¿eli zachowanie uczestników mo¿e spowodowaæ straty materialne Muzeum Zamkowego w Malborku  
Uczestnik imprezy przestrzega przepisów bhp oraz p.po¿.


No wiêc jeszcze a propos mojej niepe³noletno¶ci. Nie ma nic napisanego,¿e nie moge wzi±æ udzia³u w bitwie (no i o udziale kobiet te¿ nic nie ma, ale to ju¿ inna historia). Legitymacja szkolna jest akurat wystarczaj±cym dowodem to¿samo¶ci. No i jednak nie ja z³ama³em zasady, ale wy Cedricu. Pierwszy punkt wyra¼nie informuje,¿e nie wolno sporzywaæ alkocholu przed bitw±, a jednak to robili¶cie.
Cedric
No i slusznie, a zaznaczam ze impreza rozpoczela sie w sobote rano, hello caly czas mowimy o piatku.
Jak to nie ma o pelnoletnosci a punkt 2 - uczestnik powinien posiadc dowod osobisty nie legitymacje szkolna
Arwald
Aaa, rzeczywi¶cie. Wybacz mój b³±d. Nie doczyta³em siê tego fragmentu, ¿e w sobotê nie pili¶cie. Jeszcze raz wybacz. Ale niestety w pi±tek byli ludzie nawaleni w twojej chor±gwi. Pamiêtam , ¿e jeden nawet usn±³ lub straci³ przytomno¶æ (sam ju¿ ne wiem) , bo mial troche promili we krwii. Zrozum, ¿e to by³a moja pierwsza bitwa i takie zachowanie troche mi zepsu³o frajde, a organizacja ju¿ zupe³nie. Wybacz jeszcze raz pomy³ke. Punkt drugi mówi o dowodzie to¿samo¶ci, nie osobistym ( w moim wieku jest nim legitymacja). No i powinien posiadaæ,a nie musi. Je¶li poprawi Ci to humor to wiedz, ¿e na bitwie by³o jeszcze kilka osob niepe³noletnich.Nie tylko ja.
Cedric
Fakt zasnal ale nie jestem pewien czy ze wzgledu na spozycie, mu cos innego chyba bylo, takze £azarze go tam przebadali i wyslali spac. A to czy pilismy w piatek jest nasza sprawa nikogo nie pobilismy nie natrzodzilismy i nie kumam tych wtykow, zadnych regulaminow nie zlamalismy. A mnie i tak sie wydaje ze chodzi tu o dowod osobisty a niejasnosc wynika z tego iz ktos nie znal roznicy piszac ten regulamin, ale pamietajmy rowniez ze panowie Górecki i Szajewski ustalali ze nie ma byc niepelnoletnich na bitwie.
Nie nie poprawia mi to humoru bo ja rowniez rwalem sie do walki a nie dopuszczano mnie do niej na oficjalnych imprezach.
Arwald
Mo¿e i nie zna³ ró¿nicy, ale dziêki tej osobie nie z³ama³em regulaminu. A niespisane s³owa nie maj± prawie ¿adnej mocy. Czepiam siê tego,¿e piliscie, bo utrudnia³o to przeprowadzenie i tak ju¿ za bardzo przesuniêtej próby i zepsu³o mi frajdê walki w pierwszej w moim ¿yciu bitwie.
Cedric
A prowadzenia bardziej nie utrudnialo spoznienie sie pewnych osob????????
Bardzo zaluje ze ucierpialy twoje idealy (szczerze bez ironi), ja tez mialem idealy ale coz zycie chloszce, nie mozna miec wszystkiego.
Nara
Arwald
No dobra, ja ju¿ wiêcej tutaj pisaæ nie bêdê, bo to bez sensu. ¯egnam.
Martin
Jedno ma³e "Ale"
Pisze siê "Dowód to¿samo¶ci" a nie dowód osobisty miêdzy innymi z powodu takich osób jak ja. Nie jestem Polakiem, a obcokrajowcem na sta³e zamieszka³ym w Polsce. Nie mam dowodu osobistego, a kartê sta³ego pobytu, która jest w³a¶nie moim dowodem to¿samo¶ci. Podobnie dowodem tozsamo¶ci jest paszport, wiêc to nie jest b³±d.
Cedrik
Witam wszystkich.
Chcia³em siê nie wtr±caæ do dyskusji, ale jednak to zrobiê.
Wiec jak to wszystko wygl±da³o z mojej perspektywy.
Po piêcio godzinnej wycieczce z Warszawy do Malborka pobiegli¶my na zebranie dowódców dostali¶my scenariusze i pobiegli¶my na próbê. Na próbie, kogo by siê nie spytaæ nikt nic nie wiedzia³. No, ale jako¶ mniej wiêcej doszli¶my do porozumienia.
(Drogi Cedricu na próbie widzia³em u was wódkê, ale to ju¿ sprawa twoja i twoich ludzi jak na próbê przychodz±.) Wiec próba skoñczy³a siê wreszcie po 2:00 w nocy. Próby nastêpnego dnia a¿ tak wiele mi nie rozja¶ni³y, ale da³em rade wyprosiæ nam tak± drogê, któr± mogli¶my spokojnie siê zakra¶æ do obozu Polaków bez nara¿ania w³asnego zdrowia i potem zej¶æ w miarê bezpiecznie. Na bitwie rzeczywi¶cie pope³ni³em b³±d przyznaje siê do tego, ale myliæ siê jest rzecz± ludzk±, by³o du¿e zamieszanie, deszcz i widownia zaczê³a wygwizdywaæ inscenizacje, a na moje pytania, co do chwili naszego wymarszu nikt mi nie odpowiedzia³, a pyta³em z piêæ razy. Za mój b³±d przepraszam, stara³em siê jak mog³em, ale nie mam du¿ego do¶wiadczenia w dowodzeniu. Bitwa siê w koñcu skoñczy³a, ale czemu tu siê dziwiæ ze ludzie nie przyk³adali siê do tego, niedostajemy za to pieniêdzy, ale zawsze by³a jak±¶ biesiada by³o mi³o a w tym roku zabrali nam organizatorzy niemal wszystko. Nie wiem dlaczego Pan Górecki w swojej wypowiedzi zrzuca wszystko na Pana Szajewskiego, a z siebie robi niewini±tko, P. Górecki trochê odwagi trzeba ¿eby przyznaæ siê do w³asnych b³êdów, nie twierdze ze wszystko jest pañsk± win± ale na pewno tez nie jest Pan bez winy.

A i jeszcze chcia³em podziêkowaæ cz³owiekowi odpowiedzialnemu za rozmieszczenie ³adunków na naszej drodze i odpalenie go jakie¶ siedem metrów przede mn±. To naprawdê by³by efekt jakby¶my weszli na ten ³adunek.

To wszystko co mam do powiedzenia na ten temat.

¯yczê mi³ej dyskusji.


Pozdrowienia dla Wszystkich korzy wspierali mnie na duchu podczas mojego debiutu jako dowódcy.


Wypowiadam siê rzecz jasna we w³asnym imieniu nie w imienu grupy.
routiers
CYTAT(Arwald)
CYTAT
REGULAMIN UCZESTNIKA IMPREZY BIOR¡CEGO BEZPO¦REDNI UDZIA£ W POSZCZEGÓLNYCH INSCENIZACJACH "OBLʯENIE MALBORKA 2004"
Zabrania siê uczestnikowi spo¿ywania napojów alkoholowych oraz ¶rodków odurzaj±cych  
Uczestnik imprezy powinien posiadaæ dowód to¿samo¶ci  
Uczestnik mo¿e byæ skontrolowany przez s³u¿by ochrony, gdy jego zachowanie budzi zagro¿enie dla bezpieczeñstwa imprezy  
W przypadku zak³ócenia porz±dku i ³adu publicznego przez uczestnika imprezy, mo¿e on byæ usuniêty z terenu imprezy przez odpowiednie organy ochrony  
Uczestnik podczas trwania imprezy zachowuje siê w sposób nie zagra¿aj±cy bezpieczeñstwu innych osób obecnych na imprezie  
Organizator zastrzega sobie prawo do utrwalania na zdjêciu lub ta¶mie filmowej osób ra¿±co naruszaj±cych przepisy bezpieczeñstwa imprezy  
Uczestnik zabezpiecza swoje rzeczy osobiste  
Organizator zastrzega sobie prawo do przerwania imprezy, je¿eli zachowanie uczestników mo¿e spowodowaæ straty materialne Muzeum Zamkowego w Malborku  
Uczestnik imprezy przestrzega przepisów bhp oraz p.po¿.


No wiêc jeszcze a propos mojej niepe³noletno¶ci. Nie ma nic napisanego,¿e nie moge wzi±æ udzia³u w bitwie (no i o udziale kobiet te¿ nic nie ma, ale to ju¿ inna historia). Legitymacja szkolna jest akurat wystarczaj±cym dowodem to¿samo¶ci. No i jednak nie ja z³ama³em zasady, ale wy Cedricu. Pierwszy punkt wyra¼nie informuje,¿e nie wolno sporzywaæ alkocholu przed bitw±, a jednak to robili¶cie.


Ps czemu regulamin nie dotarl do wiekszosci ludzi ? O nim dowiedzialem sie po bitwie - i nawet wtedy nikt kompetetntny nie potafil skierowac mnie do miejsca gdzie go mozna bylo przeczytac
Marcus Aurelius Carnifex
A co to dwóch Cedricków?
To ju¿ spisek crazy.gif .

Pa
Jakub T. Pr±dzyñski
CYTAT(dzikus)
Ok. Mo¿esz nie odczuwaæ przyjemno¶ci ze strzelania z tej odleg³o¶ci, to Twoja sprawa. Rzeczywi¶cie odleg³o¶æ taka nie nale¿y do moich ulubionych.  Ale twierdzenie, ¿e jakakolwiek odleg³o¶æ jest poni¿ej godno¶ci jest trochê zbyt pretensjonalne.  Kiedy na treningu trener stwierdza ¿e masz strzelaæ z 5 metrów po prostu siê to robi a nie stroi fochy. Je¶li dystans Ci nie odpowiada bo nie potrafisz sobie z nim poradziæ, trudno, nie strzelasz. Przy strzelaniu z bliska mo¿esz siê jedynie obawiaæ czy nie zniszczysz sobie strza³y, trafiaj±c jedn± z drug±, ale nie zauwa¿y³em, ¿eby ktokolwiek mia³ takie problemy
Poziom ³uczników to jedno - nie mam zastrze¿eñ, a poziom konkurencji to drugie - mam zastrze¿enia. Strzela³em do koñca i nie stoi³em fochów, ale robienie takich strzelañ to zani¿anie poziomu ³ucznictwa w ogóle, ¿e nie wspomnê o porównaniu z ³ucznictwem historycznym. To nie by³ trening tylko zawody. A co do dystansu to mogê sobie nie radziæ z ka¿dym, ale jak mam je¼dziæ rowerem a dostajê rowerek to jest ró¿nica. Myslê ¿e miejsce zosta³o ustalone dla uciechy turystów, a nie ³uczników i st±d ten chrobot piasku w zêbach przy jedzeniu ciestka.
Marcin Franczak
na prosbe obu Panow tzn: K.Goreckiego i T. Szajewskiego spor ten z frehy zostal usuniety.
gollum
dzikus
CYTAT(Jakub T. Pr±dzyñski)
Poziom ³uczników to jedno - nie mam zastrze¿eñ, a poziom konkurencji to drugie - mam zastrze¿enia. Strzela³em do koñca i nie stoi³em fochów, ale robienie takich strzelañ to zani¿anie poziomu ³ucznictwa w ogóle, ¿e nie wspomnê o porównaniu z ³ucznictwem historycznym. To nie by³ trening tylko zawody. A co do dystansu to mogê sobie nie radziæ z ka¿dym, ale jak mam je¼dziæ rowerem a dostajê rowerek to jest ró¿nica. Myslê ¿e miejsce zosta³o ustalone dla uciechy turystów, a nie ³uczników i st±d ten chrobot piasku w zêbach przy jedzeniu ciestka.

Zgadzam siê, ¿e w porównaniu do lat poprzednich ten turniej ³uczniczy rzeczywi¶cie by³ s³abszy je¶li chodzi o przygotowanie. Nie pyta³em organizatorów jaka by³a przyczyna przeniesienia z fosy po³udniowej do tamtego miejsca, byæ mo¿e by³o tak jak mówisz. Nie wiem nie os±dzam. Niedostatek przestrzeni starano siê co prawda zast±piæ wymyslnymi konkurencjami ale przyznam siê, ¿e nie gustujê w takich wymy¶lno¶ciach na turniejach. Jednakowo¿ twierdzenie, ¿e ten dystans uw³acza ³ucznikowi czy porównywanie do rowerka jest nie na miejscu. Ale je¶li szkoda Ci jednego z niewielu turniejów gdzie mo¿na by³o postrzelaæ w przyzwoitych warunkach to siê zgodzê.

Pozdrawiam
Dzikus
Tomasz Nawrot
Tomasz Szajewski napisa³ powy¿ej jakoby na naszej imprezie w Zamo¶ciu mia³o doj¶æ do "powa¿nego wypadku z prochem".
Jestem koordynatorem "Oblê¿enia Twierdzy Zamo¶æ A.D. 1648" i o¶wiadczam ¿e zaden "powa¿ny wypadek z prochem" nie zdarzy³ siê na naszej imprezie.

Pozdrawiam
Deathwalker
troche pozno ale tez dorzuce pare slow od siebie skoro Fargo juz sie wypowiedziala

Do Inscenizacji jako dowodca lucznikow weszlam za pelnym pozwoleniem organizatorow (nie lamiacym reulaminu)

Wiec prosze o nieumieszcanie wiecej stwierdzen typu : podzial kobiety na lepsze ( Kapitula) i gorsze gdyz kazda moze isc jako luczniczka .

Na przyszlosc polecam Ci przeczytanie regulaminu czegokolwiek zanim sie wypowiesz

Pozdrawiam

Ola GSF
AdamS
CYTAT(Tomek z Prawiednik)
Tomasz Szajewski napisa³ powy¿ej  jakoby na naszej imprezie w Zamo¶ciu mia³o doj¶æ do "powa¿nego wypadku z prochem".
Jestem koordynatorem "Oblê¿enia Twierdzy Zamo¶æ A.D. 1648" i o¶wiadczam ¿e zaden "powa¿ny wypadek z prochem" nie zdarzy³ siê na naszej imprezie.

Pozdrawiam


tez sobie nie przypominam na Zamosciu zadnego wypadku z prochem ..... dunno.gif
ani w tym roku ani w zeszlym ........
Lazarus
Szczê¶æ Bo¿e.

Tak siê zastanawiam....
Nie jestem cz³owiekiem zbyt czêsto zabieraj±cym g³os na tym forum. Jednak nurtuje mnie jedno pytanie. Skoro tak dobrze wypad³y "wszystkie inne rzeczy" poza inscenizacj±, to chyba jeszcze lepiej by wypad³y gdyby ich organizatorzy nie brali udzia³u w inscenizacji.
To z kolei powinno wp³yn±c na leprz± koordynacjê samej inscenizacji gdy¿ jej wykonawcy samodzielnie musieli by j± przygotowaæ od pocz±tku do koñca, a ludzie do niej potrzebni po¶wiêcili by ca³y swój czas i energiê tylko jej.
Jednocze¶nie by³a by to metoda na unikniêcie jakich kolwiek kolizji interesów.

Za rok, je¶li za inscenizacjê bêdzie odpowiedzialny tylko i wy³±cznie Krzysztof Górecki, oraz tylko i wy³±cznie "jego ludzie",a nie "wasi" - przyjadê ze wszystkimi "swoimi lud¼mi", a nie tylko w 4 osobowym sk³adzie.

Mam nadzieje ¿e Cedrik te¿ przyjedzie z Almarem i zaprzyja¼nionym Finem, oraz "jego lud¼mi".

Co do m³odego cz³owieka, który by³ le¿a³ na polu w dniu prób, to wyobra¼cie sobie, ¿e nie wypi³ ani grama alkocholu. To mówiê tym, którzy trac± przytomno¶æ jedynie podczas alkocholowych biesiad.
Marcin Franczak
Lazarus napisa³:

"Skoro tak dobrze wypad³y "wszystkie inne rzeczy" poza inscenizacj±, to chyba jeszcze lepiej by wypad³y gdyby ich organizatorzy nie brali udzia³u w inscenizacji.
To z kolei powinno wp³yn±c na leprz± koordynacjê samej inscenizacji gdy¿ jej wykonawcy samodzielnie musieli by j± przygotowaæ od pocz±tku do koñca, a ludzie do niej potrzebni po¶wiêcili by ca³y swój czas i energiê tylko jej.
Za rok, je¶li za inscenizacjê bêdzie odpowiedzialny tylko i wy³±cznie Krzysztof Górecki, oraz tylko i wy³±cznie "jego ludzie",a nie "wasi" - przyjadê ze wszystkimi "swoimi lud¼mi", a nie tylko w 4 osobowym sk³adzie. "

Przez poprzednie trzy "Oblê¿enia" jako¶ to nie przeszkadza³o aby organizatorzy imprez towarzysz±cych byli równie¿ organizatorami inscenizacji oblê¿enia. Nikt nie wygwizdywa³ walcz±cych tylko bito wielkie brawa na zakoñczenie, mimo ponad trzykrotnie mniejszych nak³adów finansowych. Ja mam nadziejê, ¿e w przysz³ym roku Krzysztof z pani± Stawarsk± przestan± psuæ t± imprezê i zani¿aæ jej poziom i zrezygnuj± z kolejnej próby przejmowania nie swojej imprezy. Do tej pory ma³ymi kroczkami udawa³o siê podnosiæ poziom imprezy, a w tym roku przez te osoby zosta³ zani¿ony. By³em na pierwszym oblê¿eniu i twierdzê, ¿e wówczas nie zrobiono takiej kichy mimo, ¿e za inscenizacjê by³ odpowiedzialny tzw. "Mroczni Gniewiacy" (obecnie obsada Golubia).
Pati
"jego ludzie",a nie"wasi"
Lazarusie to Twoje stwierdzenie mo¿na uznaæ za prowokacjê w stosunku do Unii Janowieckiej i Bractw w niej skupionych! co znacz± wed³óg Ciebie s³owa JEGO i WASI czy¿by RR w Polsce nie by³ jedn± rodzin± czy sprawdza siê mo¿e moja stwierdzenie o podziale tego ruchu na A i B czy takie twierdzenie pozwala Ci na wyci±gniêcie wniosków kiedy nie znasz tych "WASZYCH" czy kiedykolwiek przebywa³e¶ w gronie tych gorszych wed³óg Ciebie odtwórców Historii - przyjd¼ zobacz i wtedy wyci±gaj wnioski! a mo¿e Twój "pasowany" stan Rycerski nie pozwala Ci na kontakty z niepasowanymi :} powtarzam przyjd¼ zobacz i wtedy wyci±gaj wnioski ale dopiero wtedy kiedy bêdziesz ju¿ wiedzia³ napewno a nie po paru godzinach spêdzonych w "bitwie" SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
Co do samego Oblê¿enia to te¿ widaæ ¿e nie ogl±da³e¶ w dzieñ tego na czym My mieli¶my "walczyæ" czy widzia³e¶ mo¿e z bliska te dzia³a które przywióz³ p. Górecki a które s± sprawne wed³óg niego i podobno strzela³y w inscenizacji Grunwaldzkiej bo Ja je widzia³em i Tu i Tam tyle ¿e tam{Grunwald} takiego z³omu nie by³o!!! i co ?
Twierdzisz ¿e w 2005 roku chêtnie odwiedzisz Malbork kiedy NAS nie bêdzie to gdzie by³e¶ w poprzednich latach kiedy z daleka omija³e¶ t± imprezê a mo¿e je¶li by¶ by³ to by³a by jeszcze lepsza bo jak do tej pory na Olê¿eniach Malborka nikt nie gwizda³ a robi³a je ta wed³óg ciebie gorsza strona RR w tym kraju!
Mówisz ¿e przyprowadzisz swoich ludzi "swoich" to znaczy ilu 2 - uch bo tylu Was jest czy mo¿e jak w tym roku po¿yczysz sobie innych{wiesz o kim piszê} ¿eby by³o was wiêcej zreszt± po co to piszê przecie¿ taka jest rola NAJEMNIKA nie prawda¿!
Chcesz rozwinaæ temat zapraszam na piwo wtedy mo¿emy pogadaæ jak dwoje doros³ych ludzi a nie z POZYCJI lepszy i gorszy wtedy daruj sobie - bo wnioski o lepszym i gorszym zostawiê dla siebie.
Cedric
Oj tam rycerstwo A i B zawsze bylo tak ze na jednej imprezie spotykali sie pewni ludzie a na iinej inni i rzadko sie przeplatalo towarzystwo. Ja na przyklad jezdzac na turnieje juz 7 sezon nie znalem ludzi (nawet z widzenia) z Unii Janowieckiej, po za pewnymi wyjatkami ktore jednak potwierdzaja regule. W Gdansku tez jest pierdylion bractw i nie znam polowy tych ludzi, takze w skali kraju nie mozna sie dziwic.
Nara
Marcvs Acilivs Glabrio
"pierdylion"??!! kurde genialne s³owo cool.gif
Tomic
Czo³em
A ja s³ysza³em ¿e Malbork zawsze by³ wielka kicha i siedliskiem mroku
Do Patiego : na pewno nie jestem Twoja rodzin±, i nie jest nas 2 tylko 12, a jak sobie ,,pozyczymy" to sie zrobi z 30, a Ty Pati zanim cos napiszesz pomy¶l bo to naprawde nie boli

pozdrawiam
Marcin Franczak
Wypadki na Zamo¶ciu.
Wed³ug relacji osób, które tam by³y, jedna z osób nale¿±ca do dowództwa którego¶ z bractw organizuj±cych mia³a ten wypadek. W sakwie mia³ proch i jeszcze jakie¶ ¶rodki pirotechniczne. Maj±c tak piêkny zestaw bawi³ siê na³adowanym pistoletem kieruj±c wylot lufy w kierunku tej torby. Pech chcia³, ¿e mia³ j± przy sobie. Efekt by³ taki, ¿e po wybuchu od³amki telefonu komurkowego (z tej torby) porani³y stoj±cych w pobli¿u (na szczê¶cie nieznacznie), a ów osobnik utraci³ fragment tego miejsca gdzie plecy trac± swoj± szlachetn± nazwê i zabra³a go karetka. To jest efekt zabaw tych osób, które nie maj± wyobra¼ni.
W Lidze opiekê nad armatami sprawuj± osoby przeszkolone przez koncesjonowanego rusznikarza. To tyle w tym temacie.
Kruku
to zupe³nie nie na temat, ale sta³em kilka metrów od tego wypadku w zamo¶ciu i widzia³em go do¶æ dobrze.

nikt nie bawi³ siê pistoletem, z prochem równie¿ nie mia³o to wiele wspólnego. przebiegaj±c mostem w trakcie inscenizacji jeden z organizatorów zahaczy³ sakw± o balustradê (a w sakwie ponoæ mia³ patrony - co¶ w rodzaju 'korków'). uderzenie spowodowa³o wybuch (patronów by³o sporo - z sakwy zosta³y strzêpy).

nie widzia³em, ¿eby poszkodowanym by³ ktokolwiek prócz 'wybuchaj±cego' oraz sylwii z naszej ekipy, która sta³a opodal i zosta³a poparzona w rêkê.

po tych wszystkich rewelacjach o wybitych oczach i urwanych koñczynach (vide grunwaldy), które jak dotychczas okazywa³y siê plotkami by³bym ostro¿ny z rozpowszechnianiem wersji zdarzeñ z drugiej rêki..

pozdrawiam
kruku
--
.

PS. chyba przyda siê w±tek o przebiegu wypadków i dementowaniu pog³osek ;)
Pati
"A ja s³ysza³em ¿e Malbork zawsze by³ wielk± kich± i siedliskiem mroku"

Mo¿e i by³ mrokiem {wed³óg Ciebie} ale przynajmniej nikt z Turystów po zakoñczeniu inscenizacji nie GWIZDA£!
AdamS
CYTAT(Marcin Franczak)
W sakwie mia³ proch i jeszcze jakie¶ ¶rodki pirotechniczne. Maj±c tak piêkny zestaw bawi³ siê na³adowanym pistoletem kieruj±c wylot lufy w kierunku tej torby.


to byla ladownica w ktorej byly korki (takie do pisteletow korkowych)
i bylo tak jak napisal Kruku ...smile.gif
Micha³ ¦l±czka
My¶la³em ¿e po kilku dniach po wyprawie do Malborka na s³ynne oblê¿enie och³onê i nie bêdê pisa³ jak bardzo kiepsko by³o, ale nie da siê skomentowaæ b³êdów G£ÓWNEGO KOORDYNATORA (kto to jest to chyba wszyscy wiedz±). Otórz kto¶ kto zaserwowa³ wszystkim rycerzom i publice taki spektakl powinien byæ zlinczowany, wizerunek g³ównego koordynatora powinien byæ rysowany na tarczach dla ³uczników.
Dlaczego tak?? A otórz dlatego, ¿e sama inscenizacja oblê¿enia Zamku w Malborku powinna byæ inscenizacj± oblê¿enia, a jaki¶ kretyn serwuje nam przegl±d przez prawie 50 lat historii crazy.gif . Proponuje w przysz³ym roku na grunwaldzie zrobiæ to samo!!! w³±czaj±c oblê¿enie malborka pod grunwaldem. Na pewno wyjdzie super.
Apogeum mojego rozczarowania osi±gnê³o w momencie kiedy us³ysza³em MUZYKÊ. PARANOJA. Za muzykê kolesia odpowiedzialnego powinno siê powiesiæ, a przed szubienic± usypaæ górê kamieni, po to aby ka¿dy móg³ sobie rzuciæ w wisielca. S±dzê, ¿e by³a by du¿ akolejka do tych kamieni.
No i fakt po³±czenia spektaklu ¦WIAT£O I D¬WIÊK z Oblê¿eniem jest conajmniej debilnym pomys³em, za który pomys³odawca powinien dostaæ do¿ywocie w celi z sadomitami.
Piszê o tym nie jako uczestnik bitwy tylko widz, poniewa¿ stwierdzi³em ¿ew nie wyjdê do bitwy poniewa¿ PAN G£OWNY KOORDYNATOR NIE POZWOLI£ wyj¶æ mojemu przybocznemu do bitwy ( powód by³ taki ¿e to kobieta). Pewnie przemawia³ przez niego mêski szowinizm g³osz±cy hitlerowski has³o KKK. Jednak ja mu za to dziêkujê poniewa¿ otwo¿y³ mi oczy na to co sob± reprezentuje. Pozwoli³o mi to równie¿ zobaczenie tego ¦MIECHOWISKA jako WIDZ.
Co ciekawsze czê¶æ publiki wsta³a w po³owie inscenizacji i sobie posz³a do domów. Da³o siê us³yszeæ ma³o pochlebne komentarze o tegorocznej inscenizacji oblê¿enia. Szczególnie o scenariuszu, re¿yserce i MUZYCE.
Co do sobotnich prób bitwy te¿ nie by³o najciekawiej. Zero organizacji. Przek³adanie z godziny na godzinê, a w efekcie wiêkszo¶æ zdenerwowana ola³a sprawê.
Nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e zapomniano chyba o ³ucznikach.
TRAGEDIA, TRAGEDIA, TRAGEDIA I JESZCZE RAZ TRAGEDIA!!!

Jedynym mi³ym akcentem ca³ej imprezy by³y pokazy konne, turnieje i jarmark.
Tylko te elementy podtrzyma³y mnie na duchu.
Gdyby nie to, to my¶lê ¿e PAN G£ÓWNY KOORDYNATOR, który sta³ podczas bitwy na wie¿y i dyrygowa³ przez krótkofalówkê zosta³ by zlinczowany.

podsumowuj±c to wszystko nasówa siê jedna my¶l.
Podczas tego dyrygowania G£ÓWNY KOORDYNATOR my¶la³ sobie CO BY TU JESZCZE SPIEPRZYÆ!!!
MAM WIELK¡ NADZIEJÊ, ¿e cz³owiekowi temu zabroni siê organizowanie, koordynowanie takich imprez, kimkolwiek by³. ( a przecie¿ wszyscy wiemy o kim mowa)
Tomasz Nawrot
Micha³owi Franczakowi

Kolego
W Twoim opisie "wypadku z prochem" który jakoby mia³ miejsce w Zamo¶ciu znajdujê wszystko oprócz prawdy.
Czego tam nie ma !
Jest i za³adowany pistolet skierowany wprost w za³adowan± lufê armatni± i fruwaj±ce strzêpki telefonu komórkowego , rani±ce nieszczêsnych kommilitonów i wyrwane wybuchem miêso, i krew doko³a czyli razem ogólna katastrofa spowodowana brakiem wyobra¼ni.
No bo jak prowincjonalne bractwo mo¿e mieæ wyobra¼niê skoro nie nale¿y do Ligi i nie ma zapewnionej opieki ze strony koncesjonowanego rusznikarza ?
Pzyjmij Kolego do wiadomo¶ci ¿e :
1. by³o tak jak opisali Kruku i Adams,chodzi³o o korki do pistoletu korkowego.
2.delikwent nie posiada³ i nie posiada telefonu komórkowego a zatem od³amki onego
nijak nie mog³y krwi z nikogo wytoczyæ.
3. straty : jedna poparzona damska r±czka i jedna poparzona mêska d.pa (jakim cudem
obie znalaz³y siê w tym samym miejscu - nie godzi siê wnikaæ)
4. Jako ¿ywo armaty tam nie by³o, ani z prochem ani te¿ bez prochu.

Mê¿czyzn od ch³opców ró¿ni miêdzy innymi to ¿e mê¿czy¼ni nie powtarzaj± ani publicznie ani prywatnie zmy¶leñ mog±cych naraziæ na szwank czyje¶ dobre imiê.
Takie postêpowanie, przyprawione na dodatek "debe¶ciactwem" (niewa¿ne czy uzasadnionym czy nie) rodzi w RR kwas i groteskow± niechêæ miêdzy dru¿ynami, bractwami i ligami, która jest na rêkê jedynie Ksiêciu Ciemno¶ci.

I to dopiero teraz jest koniec tego tematu.

¯yczê wszystkiego dobrego
Antha
Witam,
pozwolê sobie wtr±ciæ s³ówko do w±tku "masakry na mo¶cie w Zamo¶ciu" , bo pech chcia³, ¿e to akurat ja zosta³am poparzona w ³apkê ( rozleg³o¶æ "straszliwego oparzenia" 1 cm na 6 mm - bardziej ucierpia³ sprawca , a najbardzieji jego ubrania) , a co do karetki...to nie widzia³am ani jednej podczas pobytu w Zamo¶ciu, hmmm... mo¿e by³am nie na tej imprezie?
Pozdrawiam
Sylwia
Tomasz Rejf
Witajcie
doszed³ do mnie list w którym :

-"jakoby 3 program PR nada³ wczoraj informacjê o cz³owieku, który do dzi¶ siê leczy z ran zadanych przez muszkieterów w Zamo¶ciu.
Ca³a dyskusja zaczê³a siê od nieprawdziwej wiadomo¶ci podanej przez jego pryncypa³a o "powa¿nym wypadku z prochem" na Zamo¶ciu (FREHA ,Kalendarium 2004, Malbork)."


Nie potwierdzam jakichkolwiek wypadków z udzialem muszkieterów Regimentu KJM w roli sprawców lub pokrzywdzonych. Szkoda ¿e radio nadaje niesprawdzone wiadomo¶ci, a kto¶ z tzw RR próbuje dla w³asnej korzy¶ci takie wiadomo¶ci rozpowszechniaæ dalej.

http://www.freha.pl/index.php?showtopic=2686&highlight=bhp w ty temacie Don Carlos podj±³ dyskusje jak zabezpieczyæ siê przed ewentualnymi wypadkami. Jest to nasz wspólny interes by ucywilizowaæ zabawe z prochemi pod wzglêdem prawnym, tak by¶my mogli bawiæ siê nie szkodz±c sobie i innym.

Pozdrowienia dla Sylwi i innych osób z którymi bawi³em siê w Zamo¶ciu i bêde bawi³ siê na innych imprezach smile.gif
godfrid
CYTAT(Tomic)
Czo³em
A ja s³ysza³em ¿e Malbork zawsze by³ wielka kicha i siedliskiem mroku


A prawda to, prawda. Nieliczne wyjatki nie lamaly reguly. Tegoroczny pod tym wzgledem byl wielkim krokiem do przodu, w mej postronnego widza ocenie.

Plusem bitwy, wielkim plusem (poza jej kiszkowatoscia) bylo to ze ilosc mroku bijacego z bioracych udzial siegnala prawie zera.

A tak odnosnie imprez towarzyszacych, od lat ogladalem kiedys z 15 min. pokazow strzeleckich, 5 minut pokazu braci kretow i tyle bylo w tym interesujacego widowiska, ze juz przyzwyczailem sie ze to kiszka. Jak ktos chce zobaczyc turniej z atrakcjami to zapraszam do Gniewu.
Oblezenie w dawnej i takze tegorocznej formie jest jednym wielkim piknikiem z atrakcja w postaci nielicznych przebierancow z ktorymi mozna cyknac fotke, i slyszac jak trudno sie przelamac dyrekcji muzeum zamkowego do zmiany owej formy, nie sadze by wiele sie zmienilo odnosnie atrakcyjnosci owej imprezy na plus, nawet jezeli Krzysztof Gorecki w przyszlym roku odstawi widowisko w stylu w jakim potrafi to zrobic. Bedzie tak ze w Malborku jedyna (w koncu szczerba.gif ) atrtakcja bedzie nocna inscenizacja i kilka rzemieslniczych straganow. I niech nikt w najblizszych latach nie liczy na wiecej, chyba ze zmnienia sie wladze zamku. ;P

CYTAT(Pati)
Mo¿e i by³ mrokiem {wed³óg Ciebie} ale przynajmniej nikt z Turystów po zakoñczeniu inscenizacji nie GWIZDA£!


Ja zawsze gwizdalem :P
Jakub T. Pr±dzyñski
CYTAT(Tomic)
Czo³em
A ja s³ysza³em ¿e Malbork zawsze by³ wielka kicha i siedliskiem mroku
A ja s³ysza³em, ¿e Malbork by³ siedzib± Zakonu NMP Domu Niemieckiego w Jerozolimie, a ¿adnego zakonnika nie widzia³em. S³yszeæ to jedno a widzieæ to drugie. Bitwa w tym roku by³a kich± totaln±. A co do mroku to nie zauwa¿y³em tam nikogo mrocznego, z zadnej ze stron, wiêc proszê o krytykê krytyczn±. Jedyne mroki którzy tam byli to kusznicy (niereformowalny od³am RR), ale ci sobie postrzelali w fosie i sobie poszli. Nie mieli nic wspólnego z oblê¿eniem.
de la Cabane
CYTAT(Pati)
"A ja s³ysza³em ¿e Malbork zawsze by³ wielk± kich± i siedliskiem mroku"

Mo¿e i by³ mrokiem {wed³óg Ciebie} ale przynajmniej nikt z Turystów po zakoñczeniu inscenizacji nie GWIZDA£!


Wszyscy zdazyli sie nagwizdac w czasie inscenizacji : szczerba.gif A po inscenizacji ju¿ nikogo nie by³o bo wszyscy zmyli siê niestety parê minut wcze¶niej do okolicznych barów

Buziaki heart.gif
Tomic
CYTAT(Jakub T. Pr±dzyñski)
CYTAT(Tomic)
Czo³em
A ja s³ysza³em ¿e Malbork zawsze by³ wielka kicha i siedliskiem mroku
A ja s³ysza³em, ¿e Malbork by³ siedzib± Zakonu NMP Domu Niemieckiego w Jerozolimie, a ¿adnego zakonnika nie widzia³em. S³yszeæ to jedno a widzieæ to drugie. Bitwa w tym roku by³a kich± totaln±. A co do mroku to nie zauwa¿y³em tam nikogo mrocznego, z zadnej ze stron, wiêc proszê o krytykê krytyczn±. Jedyne mroki którzy tam byli to kusznicy (niereformowalny od³am RR), ale ci sobie postrzelali w fosie i sobie poszli. Nie mieli nic wspólnego z oblê¿eniem.

wszystko to ciekawe co napisa³e¶.
Widzia³em impreze z ubieg³ego roku(fakt z ta¶my VHS) i podtrzymuje swoje zdanie na temat tej imprezy, bo wikingowie na imprezie XV nie wiem jak bardzo ubrani poprawnie historycznie bêda mrokiem do potêgi, i niech nikt nie mówi ze ich tam nie by³o, bo albo widza³em nie ten Malbork bigsmile2.gif albo sie nie znam.
Faktycznie w tym roku nie widzia³em tam mroku, ciekawe czemu?
Marcin Franczak
T. Rejf napisa³:
-"jakoby 3 program PR nada³ wczoraj informacjê o cz³owieku, który do dzi¶ siê leczy z ran zadanych przez muszkieterów w Zamo¶ciu.
Ca³a dyskusja zaczê³a siê od nieprawdziwej wiadomo¶ci podanej przez jego pryncypa³a o "powa¿nym wypadku z prochem" na Zamo¶ciu (FREHA ,Kalendarium 2004, Malbork)."
Nie potwierdzam jakichkolwiek wypadków z udzialem muszkieterów Regimentu KJM w roli sprawców lub pokrzywdzonych. Szkoda ¿e radio nadaje niesprawdzone wiadomo¶ci, a kto¶ z tzw RR próbuje dla w³asnej korzy¶ci takie wiadomo¶ci rozpowszechniaæ dalej.

Skoro zosta³o to wyci±gniête na ¶wiat³o dzienne w sposób k³amliwy, ¿e niby to rozg³aszam to dajê publiczn± odpowied¼. Nie rozg³aszam tego tylko pyta³em siê organizatora ile w tym prawdy i to na priva. Mia³ to sprawdziæ i ewentualnie porozmawiaæ z muszkieterami czy mia³o to miejsce. Widaæ, ¿e zamiast na spokojnie wyja¶niæ sprawê lubisz pan biæ pianê publicznie, bo ja przyj±³em s³owa organizatora za dobr± monetê wraz z opisem wszystkich wypadków jakie mia³y miejsce na Zamo¶ciu. I postanowi³em wiêcej nie wracaæ to tej sprawy. Proponujê wzi±æ jakie¶ silne ¶rodki uspokajaj±ce.
To na tyle.
Ciwun
Witam!

Szalenie jestem ciekaw wnioskow, jakie nalezaloby wyciagnac dla opisu uzbrojenia mieszkancow Truso z IX w., mieszkancow sopockiego grodu z X/XI w., mieszkancow Pucka z XI/XII w., zabojcow cysterskiego opata Kazimierza Ethlera w Oliwie w 1224 r., wittigow z okresu pierwszego powstania pruskiego, jacwieskich powstancow roku 1283, zmudzkich powstancow przelomu XIV/XV w. w kontekscie wypowiedzi o "wikingach" pod Malborkiem, a zwlaszcza w kontekscie uzbrojenia ochronnego wiekszosci uczestnikow spektakli grunwaldzkich i malborskich, ktorych nie da sie datowac wczesniej anizeli na polowe XV w., a bardzo czesto na przelom XV/XVI w. Dla mnie wniosek jest staly, ze szmaciaki, waciaki i inne psy mroku, to przypadlosc, z ktorej sie nie wyrasta, a ktorej przejawem jesti trwala odpornosc na wiedze.

Ponadto fascynuje mnie mnogosc watkow nieistotnych, ktorych celem jest pomniejszenie znaczenia tej katastrofy organizacyjnej, ktora dotyka kolejny raz z rzedu "oblezenie Malborka". Impreza jest obarczona kilkoma bledami od momentu narodzin potegowanymi odraza do uczenia sie na wlasnych bledach (licznych, acz banalnych). Ci ktorzy w najmniejszym stopniu odpowiadaja za ten stan rzeczy, czyli wykonawcy spektaklu malborskiego czynia sobie coraz wieksze zarzuty, a prawdziwi sprawcy tej katastrofy organizacyjnej pozostaja w cieniu - mimo, ze cala "zasluga" pozostaje po ich stronie. Jest to zaledwie pare osob, lecz zakres szkod, ktore wyrzadzaja pozwala zniweczyc rok w rok trud ok. 200 osob z RR.

Nie bylem w 2004 r. w Malborku, gdyz Panowie Grzegorz Kucman i Andrzej Iwanowski zabronili mi tego na pismie z powolaniem sie na Tomasza Szajewskiego i Krzysztofa Goreckiego. Zabronili nawet udzialu w turniejach luczniczych. Nie wiem wiec czy rzeczywiscie w lipcu 2004 r. widzowie opuszczali widowisko przed jego zakonczeniem, a ci ktorzy pozostali do konca skwitowali je gwizdami. Wiem natomiast, ze przez cztery lata poczynajac od pierwszego spektaklu w 2000 r. widzowie nagradzali aktorow i rezysera dlugotrwalami oklaskami, a owacji po spektaklu w 2003 r. (czwarte "Oblezenie Malborka 1410") nie da sie opisac - taki byl entuzjazm publicznosci. Ciekawe dlaczego?

Przez cztery lata bylem wspolorganizatorem "Oblezenia Malborka". Co roku kolejno przyprowadzalem do udzialu w spektaklu: 40, 60, 90 i 143 uczestnikow. Ludzi ktorzy o nic nie prosili, ale i ktorzy nic nie dostawali. Nie dostawali zwrotow przejazdu, nie dostawali wody do mycia, a w 2003 r. nie dostali rowniez toalet, a wyzywienie otrzymalo tylko 67 osob sposrod owych 143. Dyrekcja Zamku zawsze uczciwie twierdzila, ze festyn rycerski nie jest dla rycerzy, lecz dla turystow. Nigdy czlonkom RR nie podziekowano. Oni zawsze byli prawdziwym sponsorami tej imprezy, lecz dziekowano tym ktorzy odnosili korzysc (polityczna lub finansowa), a nie tym na ktorych zaangazowaniu ta impreza sie opierala. Zobaczcie na stronie internetowej Zamku w Malborku. To jest widoczne jak na dloni. I nie wymaga ani spekulacji, ani komentarza.

Chyba pora powiedziec Zamkowi i Miastu: jesli nie potraficie docenic entuzjazmu pasjonatow, ktorzy -duzym wysilkiem organizacyjnym i finansowym- realizuja wasze statutowe zadania, za ktore pobieracie pieniadze (duze pieniadze), i nie chcecie festynu rycerskiego adresowanego do czlonkow RR, to zrobcie liste zacieznych na podobienstwo tego co zrobil Zamek w Gniewie w ramach XIII Turnieju "O Szable Jana III" - i wowczas bedzie sytuacja klarowna. Do tego samego chyba zmierza Grunwald (listy zapowiednie do zaciagu przez dowodcow Choragwi) - i skoro nie mozna inaczej- to jest to krok we wlasciwym kierunku.
Jakub T. Pr±dzyñski
CYTAT(Ciwun)
Nie bylem w 2004 r. w Malborku, gdyz Panowie Grzegorz Kucman i Andrzej Iwanowski zabronili mi tego na pismie z powolaniem sie na Tomasza Szajewskiego i Krzysztofa Goreckiego. Zabronili nawet udzialu w turniejach luczniczych.
Zapytam jak Cytowany - "Ciekawe dlaczego?"
Tomasz Rejf
Hm
Jestem bardzo spokojny. Da³em tylko odpowied¼ na pyatnie czy muszkieterowie brali udzia³ w jakim¶ wypadku. Mam nadzieje, ¿e moja odpowied¼ rozwiewa w±tpliwo¶ci. Wole sam odpowiedzieæ bez po¶redników. Tak± mam nature smile.gif
Gollum
a ja slyszalem ze na zamosciu do zydow strzelali.... ;)

panowei nie warto mowic o imprezach na ktorych sie nie bylo bo latwo sie pomylic w ocenie i niepotrzebnie siac zamet
Don Carlos
I Kozakow skalpowano!!


Pozdrawiam szef.gif
AlFi
I fotek pare smile.gif
http://www.foto.zp.pl

Hej bigsmile2.gif
Micha³ Templarem zwany
W/g mnie Malbork by³ do ass.gif
Chodzi tu o to inscenizacjê. Moi rodzice przybyli aby j± obejrzeæ i powtarzaj± to co mówili widzowie - tandeta, taniocha, wiocha itp.

Z mojego punktu widzenia- pomys³, aby ludzie w puszkach biegali po do¶c sromych stokach, efekty pirotechniczne ( mieli¶my schodzi¶ i metr przed nami ³up jak n Waterloo ) A co do ³uczników to sam by³em ¶wiadkiem rozmowy pana G. który ó¶wiadcz³ - ³uczników nie bêdzie bo....
Scenariusz jakis dziwny ( lekko mówi±c )

Zwalanie winy na ludzi bior±cych udzia³ w inscenizacji to lekka przesada ( wybaczcie nie czyta³em poprzednich postów, a swoje informacje biore ze sprawdzonego ¼ród³a )

Jak sie wyspioê po powrocie z urlopu to napisze wiêcej...

Pozdrawiam
Micha³ Templarem zwany
ufff. Uda³o mi sie przeczytac wszystkie posty w tym temacie.

Co moge dopisac wiêcej.
Dziêkujê Cedrikowi ( tego, który mia³ debiut ) za sprawne prowadzenie grupy i naprawdê kulturalna rozmowê co do sposobu prowadzenia takiej grupy. Wola³ poczekaæ pare razy niz ruszyæ i pare razy dziêki temu nie by³o wypadku.

A teraz o inscenizacji:
Po ma³ym starciu na górze z Lublinem ( szacuneczekl, pe³na kultura ) i zej¶ciu na dó³ objawi³o sie pewne przeoczenie:
Jak ok 30 ludzi ubranych w pe³ne p³yty ma siê utrzymaæ na pochy³ym zboczu na przestrzeni, gdzie bez p³yt by³o cie¿ko sie utrzymaæ, a murów nie wolno nam dotykac, bo sie wal±. No i tak staneli¶my... wprost przed dzia³ami

No ale koniec bo nie samym Malborkiem siê ¿yje...

Jeszcze raz respekt.gif dla Lublina za kulturê
hehehe.gif dla Krugera za wspania³± solówkê na Starym Zulu smile.gif
maniac.gif dla ludzi z kiscieniami za to, ¿e Cedrikowi ( no helmet ) prawie w g³owê bic.gif
no i przepraszam, ¿e z heart.gif Dorot± heart.gif wyjechali¶my juz w Sobotê po bitwie, bo tak doborowe grono jak te z którym jechali¶my nieczesto sie zdarza.

Pozdrawiam
Arwald
Szkoda,ze ten temat umar³. Chyba pora go odnowiæ.... Ludziska podawajcie linki do zdjêæ z tej imprezy.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.