Tillio, moja droga, nie poddajê w w±tpliwosc Twojej wiedzy, ale nie lubiê te¿ gdy kto¶ zbytnio zadziera nosa i broni nies³usznych twierdzeñ. Oczyw¶cie pietruszka i pasternak maj± podobne korzenie, ale korzystaj±c nawet z kiepskich (pojêcie subiektywne) atlasików mo¿emy nauczaæ sie je odró¿niaæ, nie trzeba zaraz siegaæ do dzie³ Linneusza, Rothmalera, Szafera czy Rutkowskiego, no chyba ¿e kto¶ jest bardzo ambitny i musi. Natomiast spiskowe stwierdzenie Ezbera i¿ pasternak kupujemy zamiast pietruszki, jest w³asnie mieszaniem w g³owie, JA KUPUJÊ PIETRUSZKE NIE PASTERNAK:-) i moi znajomi te¿ tak czyni±. Zreszt± czym ja sie przejmujê, przeciez marchewka to taka pomarañczowa pietruszka
Szacuneczek
PS:-)
dla zainteresowanych: we wrze¶niu na organizowanym miêdzy innymi przeze mnie Turnieju £uczniczym w Poznaniu zamierzam rozkrêciæ ma³e warsztaty dotycz±ce dawnych ro¶lin u¿ytkowych, postaram sie zaprosiæ paru zaprzyja¼nionych specjalistów
ze znacznie wiêkszym baga¿em wiedzy od mojej skromnej osoby, mo¿e nawet udamy siê w teren by co nieco pobuszowaæ po zaro¶lach w poszukiwaniu reliktów upraw;-)
, gdyby kto¶ chcia³ sie nauczyæ odró¿niaæ pasternak od pietruszki, zapraszam:-)nie bedzie z tym problemu, ja jako osoba zaanga¿owana zbyt emocjonalnie w ten problem bêdê wówczas trzyma³ sie na uboczu:-)