Kolejny raz dziêkujê za pouczaj±ce prady. Jednak im ich wiêcej, tym trudniej zdecydowaæ siê na konkretnego wykonawcê Nie bez znaczenia jest te¿ kasa, a porównuj±c ceny tych trzech (Lorenz, Marindus, Maleus) p³atnerzy nie ma wielkiej ró¿nicy, choæ wizualnie na szpicy jest Lorenz. Przyznam, ¿e nadal jestem w kropce na kogo siê zdecydowaæ.

Jak pisali koledzy wy¿ej Lorenz jest dobry kolega sie u niego prawie ca³y zbroi³ i jest zadowolony, ale czy dalej prowadzi dzia³alno¶æ tego nie wiem. Ze sprzentu nie hartowanego warto pomy¶lec o Hefajsto, choæ nie jest on a¿ tak godny uwagi. Jak pisze wy¿ej. 2-3 sezony i wymiana nie hartowanego sprzêtu. Dobrze siê upewnij co do opini na temat konkretnych p³atnerzy bo s± te¿ tacy, którzy bior± pieni±dze za hartowanie a w cale tego nie robi± Mardinusa bym w ogóle nie polaca³, widzia³em jego sprzent, tyle ¿e w nim nie walczy³em wiêc sam wiesz

Jak pisa³em powy¿ej Lorenz dalej prowadzi swoj± dzia³alno¶æ. Pyta³em o pozosta³ych dwóch p³atnerzy, gdy¿ chcia³em mieæ porównanie. Choæ mogê siê znudziæ jak flaki z olejem, ale zapytam -obiecujê- ostatni raz o opiniê na temat tyrobów Wotana, gdy¿ cena za sprê¿ynówkê hartowan± jest wielce atrakcyjna w porównaniu z konkurencj±.

Wotan zrobi³ mi klepsydrówki i ca³kowicie spieprzysz³ sprawe. Nie by³o nita, który by³by dobity do koñca, a skóra by³a na tyle cienka, ¿e rwa³a siê po 2, 3 treningach. Reklamacji nie chcia³ mi uwzglêdniæ. Je¿eli ju¿ to spróbuj u Hefajsto, ale nie wiem jak u niego ze sprzentem hartowanym.

MKlein dziêki za info. Bardzo pomog³e¶ mi w popdjêciu decyzji.

C45 tak¿e mogê zahartowaæ ;) Wychodzi to ca³kiem przyzwoicie i dzia³a d³ugie lata.
Ale jakby nie by³o, sprê¿ynówka 1mm jest sporo l¿ejsza.

Pozdrawiam,
Maleus

C45 tak¿e mogê zahartowaæ ;) Wychodzi to ca³kiem przyzwoicie i dzia³a d³ugie lata.
Ale jakby nie by³o, sprê¿ynówka 1mm jest sporo l¿ejsza.

Pozdrawiam,
Maleus

Mam pytanie w sprawie trzyczê¶ciowych nagolenic modnych od 2 lat. czy kto¶ ma chocia¿ jedno potwierdzenie na istnienie takich? Dosta³em kilka zdjêæ nagrobków ale to wszystko nagolenice 2-czê¶ciowe, tylko miêdzy obiema czê¶ciami jest do¶æ spory odstêp. Z drugiej strony, kto zostawi³by ods³oniête ¶ciêgno Achillesa?

Turniejowy wymiatacz.

A tak serio. Jak zawsze Igor celne uwagi sprawiasz. Jednak widzia³em kilka nagrobków z wspominan± nagolennic± segmentow±. Nie by³o tego du¿o. Jak wygrzebiê to wrzucê.

PS. Nagolenniki czyli ochraniacze goleni.

Laser
Widzia³es nogê Komesa po BNie we Francji?
Nie o to mi chodzi³o, raczej o konnych, którzy po przeciêciu ¶ciêgna nie byli by w stanie kontrolowaæ konia, w ¶redniowieczu.

Co do nagrobków, spêdzi³em od cholery czasu przegl±daj±c ró¿ne niemieckie i angielskie. Tam sa nagolenice dwuczê¶ciowe z szerokim odstepem pomiêdzy przodem i ty³em. Interesuje mnie kwestia W³och i Francji.

Wymiataczem nigdy nie by³em, ale bra³em w sporej ilo¶ci imprez, w bojówce i buhurtach.
Tylko ¿e tym razem, ze wzglêdu na specyficzn± funkcje w choragwi szukam potwierdzenia na wystepowanie takich os³on cia³a. Jak na razie bezskutecznie. Bardzo czêsto nadintepretuje sie os³ony dwuczê¶ciowe jako trzyczê¶ciowe.

I uczciwie, nie interesuje mnie wspó³czesna moda tylko konkrety.

Nie widzia³em nogi Komesa, ani nawet nie s³ysza³em o tym zdarzeniu. Mo¿esz powiedzieæ kilka s³ów?

¯eby nie by³o - zgadzam siê z Twoim punktem widzenia i te¿ jestem przeciwnikem RRowych turniejowych mód na uzbrojenie. Wymiataczem równie¿ nie jestem, ale jak ju¿ walczê to bez ¶ciemy.

A co do nagrobka, to zerknij tutaj. Ty³u nie widaæ, ale podzia³ na (przynajmniej) 3 czê¶ci tak. To tak na szybko, bo przypomnia³o mi siê, ¿e kiedy¶ otagowa³em. Niestety wiêcej nie mam pod rêk±.

Wezmê nieco udzia³u w tej dyskusji.Wiêc Igor - rozpatrujesz kwestie li tylko z pozycji piechociarza , bo nie je¼dzisz konno. Wtedy je¼dzi³o siê innym dosiadem ni¿ dzisiaj i jazda koniem nie opiera³a siê tylko na pracy piêtami a w wiêkszo¶ci na balansie cia³em to po pierwsze - po drugie jak wszystko w tamtym czasie by³o robione pragmatycznie to i tu jest metoda - przeoczy³e¶ szczegó³ którym by³o posiadanie i/lub sabatonów oraz ostróg.

Nagrobki potwierdzaj±ce wystêpowanie ³ydek segmentowych:

http://effigiesandbrasses.com/829/2937/ - tutaj wiêcej zdjêæ samych nagolennic, na których widaæ dok³adnie trzyczê¶ciow± konstrukcjê.
http://effigiesandbrasses.com/894/2606/
http://www.bildindex.de/bilder/mi02498g10a.jpg
http://www.bildindex.de/bilder/mi13699a05a.jpg
http://www.bildindex.de/bilder/mi02308d10a.jpg

Co do samej konstrukcji to pe³na ³ydka daje lepsz± ochronne, plusem takich segmentowych nagolennic jest ni¿sza waga i elastyczno¶æ jak± daj± paski skóry ³±cz±ce poszczególne elementy.

Herman
Znalaz³em jedno przedstawienie, ale o to mi w³asnie chodzi³o. Chodzi³o mi o to, czy jest to nowoczesny wymys³ czy na czym¶ sie opiera. Nie interesuja mnie za³o¿enia minimum dwa przedstawienia itp. Po prostu szuka³em przedstawienia. Z drugiej strony pozosta³e , to albo dwuczê¶ciowe albo zbrojniki, albo po prostu nie widaæ.



Wojtek
Pe³ne sabatony zakrywaj±ce ty³ stopy to bodaj¿e lata 70-te XIV wieku. W dodatku nie wszêdzie. Ale masz racjê je¶li chodzi o jazdê. Z drugiej strony nie chodzi tylko o jazdê, nie mo¿emy wykluczyæ wstawania w strzemionach do zadania ciêcia mieczem w trakcie walki.