Moje dzieci by³y zachwycone zwierzêtami, wiêc bardzo mnie cieszy wiadomo¶æ, ¿e w przysz³ym roku bêdzie ich wiêcej. Czy bêd± kury?
Mogê siê podj±æ poprowadzenia warsztatów z pieczenia chleba, bo mam w tym trochê wprawy. Byle by³ dostêpny piec. Zakwas mogê zabraæ z domu

w imieniu naszej Gildii równie¿ dziêkujê za imprezê i za szansê przyjechania mimo sporych niedoci±gniêæ naszych strojów.
pozdrawiam, Agnieszka

ps. do osób które wyje¿d¿a³y na koñcu, czy nie znale¼li¶cie takiej 'wcze¶niejszej' d³ubanej pod³u¿nej drewnianej miski? trzymali¶my w niej sk³adniki na ¶niadanie na obozie i nie wróci³a z nami do domu. podejrzewamy, ¿e zosta³a w ¦wiecinie..
je¶li kto¶ j± znalaz³ to bardzo proszê o kontakt

12 pa¼dziernika (sobota) 18:00 spotkanie w ¶wietlicy w ¦wiecinie (obowi±zuj± stroje historyczne), posumowanie inscenizacji (slajdy, filmy), wnioski na przysz³o¶æ, podjêcie decyzji o terminie, zasadach rekrutacji i przebiegu ¦wiecina 2014r. Spotkanie otwarte dla wszystkich chêtnych chc±cych pomóc w organizacji ¦wiecina.
Oko³o 20:00 po spotkaniu – uczta rycerska z wspó³czesn± zabaw± z okazji prze¿ycia pó³ wieku przez moj± osobê – zapraszam.

Ze smutkiem informujemy, ¿e w dniu 23.09.2013 roku z naszych szeregów odszed³ Andrzej Barañski - HAKO


Za³o¿yciel i Pierwszy Prezes Lêborskiego Bractwa Historycznego


Za³o¿yciel Bractwa Rycerskiego Hufiec Przedni Wójtostwa Lêbork


Niestrudzony rekonstruktor i inicjator wielu przedsiêwziêæ o charakterze historycznym



Marcin Ramczyk

Prezes

Lêborskiego Bractwa Historycznego


Przed chwil± otrzyma³em t± smutn± wiadomo¶æ od Marcina.
Uwa¿am, ¿e nale¿y wspomnieæ o naszym przyjacielu w tym miejscu, w kalendarium po¶wiêconym inscenizacji bitwy pod Swiecinem.

„Reasumuj±c, przed kim¶ kto podj±³ siê organizacji czego¶ takowego, o ile wiem wcze¶niej imprez nie organizowa³, stoi naprawdê wielkie wyzwanie i wydaje mi siê, ¿e nale¿y pomys³odawcê przedewszystkim wesprzeæ i podpowiadaæ mu jak rozwi±zaæ podstawowe problemy. Wydaje mi siê, ¿e nale¿y jednak podj±æ jakie¶ deklaracje "w ciemno" by impreza ta w ogóle wypali³a. Potem natomiast przekszta³caæ j±, podobnie jak Grunwald, w typowo XV wieczn± imprezê, ze stosownymi do tego okresu szykanami w kwestii stroju czy uzbrojenia.

Je¶li bêdê móg³, to pomogê.....

ZRP Hako”

Tak pisa³ Hako osiem lat temu podczas organizacji pierwszego ¦wiecina. Osiem lat s³u¿y³ nam swoj± rad± i prac±. Jeszcze w tym roku pracowa³ razem z nami przy budowie umocnieñ wierz±c ¿e ¦wiecino mimo tylu przeszkód ma racjê bytu i nie nale¿y rezygnowaæ z jego organizacji, to te¿ dziêki Niemu po raz kolejny dali¶my radê.
Za wszystko dobro z ca³ego serca dziêkujemy Adam, Gosia, Kamila, Robert i pozostali cz³onkowie Bractwa Rycerskiego Spod Nordowej Gwiazdy.

To smutna wiadomo¶æ. Przesy³am kondolencjê w imieniu Roty Pana Kacpra.

Nie pozna³em Hako osobi¶cie, niestety nie nadrobiê ju¿ tego - czego bardzo ¿a³ujê.
Jako to dziwne, jeszcze wczoraj o 13 by³ na forum. A dzi¶ ju¿ go nie ma miêdzy nami.

W imieniu administracji forum FREHA i Szarej Rady Freha sk³adam kondolencje i podziêkowania za wk³ad w³o¿ony w propagowanie naszego hobby.

Rozmawia³em z nim raz. Telefonicznie. I raz pospiera³em siê na FREHA. By³ bardzo mi³ym rozmówc± i nie gada³ od rzeczy. Mia³ pasjê popznawcz±, któr± przerabia³ na praktykê pracy w³asnego umys³u i w³asnych r±k - by³o na co popatrzec i o czym poczytaæ. Serdecznie ¿a³ujê straty.

Hako by³ jedn± z najsympatyczniejszych osób, które pozna³am przy okazji ¦wiecina. By³ dobr± dusz± tej imprezy, wspaniale z nim siê wspó³pracowa³o i dobrze rozmawia³o. Bêdê go bardzo ciep³o wspominaæ. Moje szczerze kondolencje dla jego bliskich.

Adam - wstaw w og³oszeniach informacje na temat pogrzebu - by choæ z pomorza znajomi przyjechali.
(ja niestety nie bêdê móg³)

dowiedzia³em sie o tym od Anariony - poda³em dalej -
przykro , naprawdê

Bêdzie w naszej pamiêci

To wielka strata dla naszego grona rekonstrukcyjnego. HAKO by³ nam wielkim przyjacielem, który nie raz rozwiewa³ nasze w±tpliwo¶ci, wynajdywa³ dos³ownie z czelu¶ci podziemi nowe zaskakuj±ce wszystkich informacje. By³ dla niektórych mentorem, osob±, która pomo¿e w ka¿dej dziedzine ¿ycia zarówno prywatnego jak i rekonstrukcyjnego, a tak¿e cz³owiekiem, z którym mo¿na by³o pogadaæ o wszystkim i o niczym. £zy a¿ cisn± mi siê do oczu na my¶l, ¿e ju¿ nigdy siê z nim nie spotkam, nie porozmawiam, nie powspominam wspólnych imprez, nie nauczê siê czego¶ nowego choæ plany na przysz³y sezon by³y fascynuj±ce.

¦wieæ Panie nad jego dusz±.

Conquiescat in pace

Za ka¿dym razem, kiedy widzia³am Andrzeja, mia³ wykonan± jak± now± rekonstrukcjê. A to buty, przyrz±dy dla strzelca, grzebieñ... Bardzo zdolny, manualny cz³owiek.
Przegladaj±c zdjêcia z tegorocznego ¦wiecina, znalaz³em fotê: grupka zbrojnych przed inscenizacj± bitwy, w¶ród Nich Hako. Jako jedyny mia³ na sobie i przy sobie wy³±cznie w³asnorêcznie wykonane repliki. Wszystkie na co najmniej porz±dnym poziomie. Od butów, po he³m.
¯al ¿e ju¿ nic ciekawego mi nie powie, nie pochwali siê ¿adnym nowym dzie³em. Niech spoczywa w pokoju.

Gawêdziarz, pasjonat, wychowawca...prawdziwy humanista.
Dziêki Ci co za to, co we mnie zaszczepi³e¶!

Kiedy i ja roz³o¿ê siê ju¿ na atomy i podró¿uj±c po wszech¶wiecie na falach kosmicznego wiatru, spotkam Ciê gdzie¶ tam w odleg³ych galaktych, razem powspominamy nasze ziemskie perypetie!

Hako -wspania³y cz³owiek i przyjaciel, bardzo skromny. Pozna³em Go w 2006 roku na Drahimiu, potem by³o jeszcze wiele wspólnych spotkañ, dyskusji do pó¼nych godzin nocnych. Ostatnie w sierpniu na Oblê¿eniu S³upska, tyle planów i zamierzeñ na przysz³o¶æ.....
Andrzej kocha³ ludzi.

¯egnaj Przyjacielu.

Adam pragniemy towarzyszyæ Andrzejowi w jego ostatniej drodze, prosimy o informacje na temat pogrzebu.

Smutny to dzieñ...

W³a¶nie wracam od rodziny Hako.
Pogrzeb odbêdzie prawdopodobnie w pi±tek 27 wrze¶nia 2013 roku.
Wiêcej szczegó³ów bêdê móg³ podaæ jak zostan± ustalone po za³atwieniu wszystkich formalno¶ci.
Informacje w sprawie organizacji pogrzebu zamieszczone zostan± tutaj na freha oraz przes³ane poczt± elektroniczn± to tych osób, których adresy posiadam.

Bardzo smutna to wiadomo¶æ. Hako d³ugo namawia³ nas do wziêcia udzia³u w zabawie we wspólnym gronie pod ¦wiecinem, a kiedy w koñcu zdecydowali¶my siê do³±czyæ, On odszed³. Znali¶my siê jednak ju¿ wcze¶niej i darzyli¶my wzajemn± sympati±. Zapalê jutro ¶wieczkê w Jego intencji w jednym z florenckich ko¶cio³ów - niech duchy da Vinciego, Micha³a Anio³a i Medyceuszy zanios± o Nim dobre imiê przed o³tarze Stwórcy.
Requiescat in pace.

Hako za szybko ... Nie zapomnê Twojej fascynacji ¶redniowieczem, z pasj± mówi³e¶ o strojach i uzbrojeniu, ale i te¿ potrafi³e¶ z pasj± rozmawiaæ o choæby musztardzie. Wierze w to ¿e kiedy¶ siê zobaczymy i jeszcze raz zasi±dziemy przy stole pe³nym nalewek, a rozmowy nie bêd± mia³y koñca. A teraz niech Anielski orszak Twoj± duszê przyjmie.

Przyjacielu nie zapomnê o Tobie w ¿yciu i modlitwie!

Ci co znali nas obu, wiedz± dobrze jak czêsto siê k³ócili¶my, gry¼li¶my, a z mojej strony pada³y ró¿ne z³o¶liwo¶ci. Ale rozmowy z nim i rzadkie (niestety) spotkania zawsze by³y dla mnie czym¶ mi³ym. Bardzo go szanowa³em, lubi³em. Bêdzie mi go brakowaæ. Hako zawsze bêdzie dla mnie legend± rekonstrukcji. ¯a³ujê, ¿e w koñcu nie zd±¿y³em go odwiedziæ w lêborskiej baszcie.
Nie bêdê móg³ przyjechaæ na pogrzeb, ale bardzo bym chcia³.

Kolega, Przyjaciel, Mentor. Gdyby nie Hako to pewnie dalej bym by³ zainteresowany "rymcerzykowaniem" a nie odtwórstwem. Niepowetowana strata, pomys³ów które On chcia³ zrealizowaæ i które mieli¶my razem zrealizowaæ starczy³o by na kolejne dwie dekady. Ostatnim razem jak rozmawiali¶my Hako mówi³, ¿e przy nastêpnym spotkaniu bêdzie mia³ dla mnie tak± niespodziankê, ¿e mi kopara opadnie, chyba ju¿ nigdy siê nie dowiem.
Zwyk³a mawiaæ ¿e "gdyby w ¶redniowieczu rycerze mieli tak samo ma³o czasu jak my, to tez u¿ywali by fleksa i spawarki". Jemu czasu ju¿ nie zabraknie, ale za to nam Jego bardzo.

¯egnaj Przyjacielu

Wyjazdy na ¦wiecino zawsze kojarzy³y mi siê z leniwymi porankami przy ognisku, kiedy Hako gawêdzi³ o najró¿niejszych aspektach rekonstrukcji. Bardzo ceni³am sobie te chwile, kiedy dzieli³ siê wiedz± i ¿yczliwo¶ci± wobec zainteresowanych s³uchaczy. Wydawa³o mi siê, ¿e jego energia nigdy siê nie wyczerpie, i ¿e zawsze tu z nami bêdzie. Jest mi niezmiernie smutno...

Pogrzeb Andrzeja Barañskiego - Hako bêdzie w Ko¶ciele pod wezwaniem Naj¶wiêtszej Maryi Panny Królowej Polski w Lêborku w pi±tek 27.09.2013 roku prawdopodobnie na godzinê 13.00 (trwaj± jeszcze ustalenia).

Dam znaæ jak godzina bêdzie zatwierdzona.

Pogrzeb Andrzeja Barañskiego - Hako odbêdzie siê w dniu 27.09.2013 w Ko¶ciele pod wezwaniem Naj¶wiêtszej Maryi Panny Królowej Polski w Lêborku przy Placu Kopernika

PLAN:
12.20 Ró¿aniec
13.00 Masza ¦wiêta
Przejazd na cmentarz przy ul. Kaszubskiej
Bezpo¶rednio po uroczysto¶ciach pogrzebowych zapraszamy na kawê do Muzeum w Lêborku przy ul. M³ynarskiej 14-15

Ustalili¶my, ¿e podczas pogrzebu wychodzimy jak mawia³ Hako "strojno, a zbrojno" w ubiorach z epoki wraz ze sztandarami. Przywdziewamy najlepsze ubrania i pancerze, bêdzie przemówienie, a na zakoñczenie salwa z broni czarnoprochowej. W zwi±zku z tym proszê o przywiezienie w³asnej rêcznej broni czarnoprochowej wraz z prochem.

Dla osób nie chc±cych ruszaæ w drogê powrotn± tego samego dnia bêdzie tak¿e mo¿liwo¶æ przenocowania w naszej baszcie. W tym przypadku proszê o przes³anie do czwartku do 20.00 informacji ile osób zamierza przenocowaæ na mój mail: mayris@wp.pl

Gromadzimy siê w pi±tek do godziny 12.00 przy baszcie nr 32 przy skrzy¿owaniu ulic Reja i Korczaka sk±d przejdziemy do Ko¶cio³a (ok.200m) . Tutaj bêdzie mo¿liwo¶æ przebrania siê i wypicia kawy/herbaty po podró¿y.

Samochody mo¿na zaparkowaæ przy Urzêdzie Miasta (ul. Armii Krajowej 14) i przy Ko¶ciele (Plac Kopernika). Ko¶ció³, Muzeum i nasza baszta s± po³o¿one w odleg³o¶ci ok. 200 m od siebie w centrum Lêborka.

Wczoraj po¿egnali¶my Hako.

W imieniu rodziny, przyjació³ i Lêborskiego Bractwa Historycznego dziêkujê Wam za przybycie.

Wypad³em z obiegu. Logujê siê a tu takie wie¶ci.. a¿ mi dech zapar³o... Zacny cz³owiek by³..