Witam!
Jak wygladalo zywienie armii sredniowiecznej w czasie kampanii? Wiem o duzych zapasach wedzonych mies i kielbas, ale przeciez z pieczywem bylo gorzej. Widzialam XV wieczne ryciny z mobilnymi piecami do pieczenia chleba ale to chyba nie zawsze bylo mozliwe?Wiec co jedzono? Co bylo owczesna mielonka Jesli bylo trzeba szybko cos zjesc a nie bylo czasu na goowanie czy pieczenie? (i nie chodzi mi tu o przypadki ekstremalne w stylu zupa z trawy i padlina). Czy byly jakies racje dzienne?
Ludka Excalibur
Pe³na wersja: [Ogólne] ¯ywienie armii ¶redniowiecznej XV
Dieta 15- wiecznego ¿o³nierza ( z którego¶ z Dragonów )
- zboze 1.25 kg (zgaduje ¿e chodzi o produkty zbo¿owe, chleby i takie tam)
- mieso itp. 410 gram
- Wino ( kured ile oni tego chlali ) 1.8 litra
- ser 70 gram
- fats and oils ( najbizsze slowo w slowniku przy fat byl fetish
, chodzi pewnie o oliwki i jakies inne paskudztwa )
13 gram
- zboze 1.25 kg (zgaduje ¿e chodzi o produkty zbo¿owe, chleby i takie tam)
- mieso itp. 410 gram
- Wino ( kured ile oni tego chlali ) 1.8 litra
- ser 70 gram
- fats and oils ( najbizsze slowo w slowniku przy fat byl fetish
, chodzi pewnie o oliwki i jakies inne paskudztwa )
13 gram
Chyba jednak nie¶miertelny Medieval Soldier. Jest sporo o gastronomii- ze ¼ród³ami, m.in. z oddzia³u z Ratyzbony wybieraj±cego siê na Husytów, z Krystyny de Pisan itp. Pozdrawiam
Gwyn
Gwyn
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.