I organizator wszystko ogarn±³.
Panie Dominiku. NIEZMIERNIE mi przykro, ¿e straci³ Pan czas i pieni±dze (niedu¿e, ale zawsze) na przyjazd do Lusowa. Piszê to bez ironii, czy emocji, bo to, ¿e turnieje bojowe rozpoczê³y siê o 18 jest faktem, o którym nikt nie dyskutuje.

Powód by³ niezwykle prosty.... ¶lub, o którym nie zostali¶my poinformowani (BTW- nie¶wiadomej niczego M³odej Parze ¿yczê serdecznie powodzenia i sukcesów na nowej drodze ¿ycia).
Bêd±c na placu w godzinach 16-17.15 nie móg³ Pan nie zauwa¿yæ dziesi±tek samochodów zaparkowanych na placu turniejowym, a na koniec tego nieszczêsnego Citroena który wjecha³ nam w szranki.
W porozumieniu z obecnym na Turnieju przedstawicielem Stra¿y Gminnej uzgodnili¶my, ¿e w tych okoliczno¶ciach konieczne bêdzie przesuniêcie terminu rozpoczêcia walk na czas, kiedy bêdziemy mogli zapewniæ bezpieczeñstwo ludzi i mienia.

Rozumiem rozczarowanie- sam musia³em ¶wieciæ oczami przed znajomymi, którzy zjechali z Poznania by obejrzeæ "bojówkê", ale proszê wykazaæ siê odrobin± zdrowego rozs±dku w formu³owaniu ¿ali i zarzutów.
Nie by³o informacji? Proszê wybaczyæ, ale bud¿et ca³ego turnieju jest dwukrotnie ni¿szy ni¿ koszt profesjonalnego nag³o¶nienia, nie mieli¶my te¿ przygotowanych na tê okoliczno¶æ banerów, billboardów, czy prezentacji holograficznych.
Ka¿dy, kto podszed³ i siê spyta³ informacjê otrzymywa³. Je¶li podszed³ do niew³a¶ciwej osoby, to by³ kierowany do mnie ( o ile nie by³em zajêty próbami wypchniêcia tego przeklêtego Citroena ze szranek).
Andrzej Kierzek i Kuba Grobelny wycisnêli z siebie wcze¶niej siódme poty prowadz±c gry i zabawy dla publiczno¶ci w najwiêkszym upale i najzwyczajniej w ¶wiecie opó¼nienia z powodu najazdu go¶ci weselnych nie by³o jak "za³ataæ".

Mo¿e zdziwi Pana reakcja Grega, ale on akurat w³o¿y³ w uczestnictwo we wszystkich starciach tyle energii, ¿e wcale mu siê nie dziwiê.

A na dowód, ¿e jednak odby³y siê wszystkie zaplanowane konkurencje link do profilu Zastêpu Zbrojnego Ziemi Poznañskiej z pierwszym znalezionym w sieci albumem z imprezy:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.5...5913&type=3




PS. Mail z podsumowaniem i podziêkowaniami napiszê w bardziej dogodnym terminie

Lusowo, Lusowo i po Lusowie. By³o hmm.. bojowo, czila³towo i pla¿owo.
Dziêki wszystkim za wspóln± zabawê, gratuluje zwyciêzcom konkurencji (ave Ja ) No i do zobaczenia za rok.
Zdjêcia:
https://www.facebook.com/?ref=logo#!/me...2360&type=3 Wersja facebookowa
https://picasaweb.google.com/11421515119743...700/Lusowo2013# Wersja analogowa

Dziêkujê za informacje. Wydaje mi siê jednak, ¿e Lusowski turniej nie odbywa³ siê w jakiej¶ i¶cie monty-pythonowskiej rzeczywisto¶ci, gdzie Citroeny pojawiaj± siê na placu boju ex machina Na prawdê nikt nie zauwa¿y³, ¿e samochód wje¿d¿a na plac? Nie mo¿na by³o podej¶æ i poprosiæ o przestawienie samochodu?



My¶lê, ¿e wyra¼niejsza od holograficznych prezentacji by³a by zwyk³a kartka z informacj± o tym albo po prostu przywitanie tych kilku osób, które w tym czasie przyjecha³y i poinformowanie o sytuacji.

Mam po prostu nadziejê, ¿e je¶li podejm± siê Pañstwo jeszcze tego niema³ego wyzwania, jakim jest organizacja turnieju, to uda siê wyci±gn±æ wnioski z tegorocznej sytuacji i zabezpieczyæ plac przed spadaj±cymi z niebos citroenami oraz par± m³od±, która z zaskoczenia zupe³nego postanowi³a tego dnia wzi±æ ¶lub w pobliskim ko¶ciele





Dziwi. Ale nie chcia³bym schodziæ do takiego rynsztokowego poziomu, wiêc pozwolê sobie jego wypowied¼ pozostawiæ niezauwa¿on±.

Kolejne Lusowo za nami.
Sytuacja z p. Dominikiem no có¿...jednak, jak zauwa¿y³ Marek, w tym czasie odbywa³ siê pokaz walki-ka¿dy kto chcia³ móg³ spróbowaæ powalczyæ i us³yszeæ co nieco z historii. Jeste¶my pe³ni podziwu dla ch³opaka, który z taka cierpliwo¶cia zajmowa³ siê wszystkimi dzieciakami-w najwiêkszym skwarze, kiedy inni mogli trochê odpocz±æ w cieniu!

Imprezê zaliczamy do jak najbardziej udanych. By³o super sympatycznie, dziêkujemy wszytskim za udana zbawê.

Marek, Asia - mamy bardzo ciemny filmik obejmuj±cy po³owe Waszej interpretacji pastereczki. Wrzucimy pó¼niej ze zdjêciami:) Ma³o widaæ, ale co nieco jest. A ¶miechu by³o co nie miara:)

PS. Ani te¿ siê bardzo podoba³o. I dziêkuje wszystkim ciociom i wujkom za mi³e s³owa i u¶miechy:)

Szanowni Pañstwo,
Szuka³em miejsca w którym bêdê móg³ z³o¿yæ skarge na organizatorów wydarzenia z zaciêciem wspó³miernym do rozczarowania które towarzyszy³o mi i moim bliskim po wizycie w Lusowie.
Szczê¶liwie mia³em okazjê obserwowaæ turnieje w Golubiu Dobrzyniu, na zamku w Gniewie oraz liczne rekonstrukcje chocia¿by pola walki I i II wojny. Jestem pe³en uznania dla ludzi którzy wk³adaj± serce, czas i pieni±dze dla propagowania historii czy chocia¿by dla realizacji swojej pasji.
Nie widzia³em jednak na ¿adnej z podobnych imprez takiej ignorancji i braku zaanga¿owania.
Totalny brak konkretnej informacji - "tak - turniej mia³ byæ, ale nie wiadomo..." - oczywi¶cie mityczne samochody które po godzinie 17 odjecha³y.
Kompletna zlewka na odwiedzaj±cych - szczerze mówi±c ani ja, ani 2 osoby z którymi odwiedzi³em "turniej rycerski" po kilkunastu minutach nie mieli¶my ochoty zostaæ tu ani chwili d³u¿ej - niestety naiwnie czekali¶my prawie 2 godziny na "turniej" i siê nie doczekali¶my. Pozwolê sobie zacytowaæ jednego ze strzelaj±cych z ³uku uczestników imprezy: "ja tu jestem na wakacjach i pierdolê" - dzieciaki by³y zachwycone, szkoda ¿e kole¶ siê jeszcze nie zesr... pod siebie - by³o by klimatycznie.
Podsumowuj±c - drukujcie plakaty jak bêdziecie pewni ¿e macie z czym do ludzi.

Panie Dominiku - w pe³ni rozumiem Pana rozczrowanie i zapraszam na sprawdzone imprezy rekonstrukcyjne i turnieje z dala od ignorantów !

do grega - sugerowa³ bym kilka lekcji szlachctwa, honoru lub zwyczajnie XX-wiecznych zasad kultury i dobrego wychowania nim bêdziesz nazywaæ siê rycerzem jednocze¶nie obra¿aj±c swoich Go¶ci.

Szanowny GaluAnonimie.
Co prawda na Lusowie nie by³em ale doskonale znam realia.
Po pierwsze - porównanie z Golubem Dobrzyniem jest bardzo nieszczê¶liwe, nie da siê porównaæ rekonstrukcji z cyrkiem gdzie nosi siê kolczugi z barwionej w³óczki. Mówi±c cyrk mam na my¶li Golub Dobrzyñ. Co prawda trochê siê polepszy³o, ale w dalszym ci±gu to co dzieje siê na zamku traktowane jest z przymru¿eniem oka. Porównanie z imprezami IIW¦ w ogóle nie powinno mieæ miejsca.
Po drugie - Wiêkszo¶æ imprez takich jak Lusowo organizowana jest przez pasjonatów amatorów, którzy robi± wszystko ¿eby zorganizowaæ imprezê która mo¿e zainteresowaæ mieszkañców.
Po trzecie - ludzie którzy przyje¿d¿aj± na imprezy robi± TO ZA DARMO, nie dostaj±c nic poza wy¿ywieniem, a czasem i tego nie.
Po czwarte - gdyby kto¶ za³o¿y³ pe³en sprzêt, przeszywa, kolczuga, he³m itd mo¿e zda³by sobie sprawê ¿e to nie jest do koñca taka mi³a sprawa. Na dodatek w 30 stopniowym upale.

Oczekiwania widzów s± przeogromne, proszê czasami postawiæ siê w sytuacji kogo¶ kto jest na placu i mo¿e nie mieæ energii. Szczególnie w tak± pogodê.

Nie, nie broniê organizatorów - mo¿e trochê te¿, ale faktycznie organizuj±c imprezê trzeba braæ za ni± odpowiedzialno¶æ. I sam jako organizator jestem w stanie zrozumieæ pretensje.

Za to broniê i bêdê broni³ uczestników którzy dwoj± siê i troj± za przys³owiow± michê i jeszcze wylewa im siê pomyje na g³owê.
To prawda ¿e imprezy w GD s± organizacyjnie sprawne i s± nastawione frontem do klienta. Ale to s± "niejako" maszynki do zarabiania kasy, czysto komercyjne imprezy które pod wzglêdem rekonstrukcyjnym LE¯¡. Amatorskim turniejom w rodzaju Lusowa daleko do sprawno¶ci organizacyjnej GD, ale i w drug± stronê.
Zdjêcie z Golubia, 2012 rok - znalezione na sieci:

No cholera, to nie jest zdjêcie sprzed 15 lat!


I teraz pytanie, w sumie zadawane od dawna: Czy widz woli imprezê "z fajerwerkami" na której pokazane rzeczy nie maj± wiele wspólnego z realiami, czy bez "fajerwerków" ale z pewno¶ci± ¿e kolczuga bêdzie nitowana a miecz zgodny z datowaniem?

¯eby uci±æ trolling tematu pozwolê sobie wydaæ oficjalne o¶wiadczenie organizatorów.

Turniej Rycerski w Lusowie odby³ siê w dniach 22-23 czerwca br. Zosta³y rozegrane nastêpuj±ce konkurencje:
- w godzinach 11.15-14.20- turniej ³uczniczy (14 uczestników) i 5/5 lekkozbrojnych (3 "pi±tki")
- w godzinach 14.30- ok 16.40- otwarte stanowiska ³ucznicze i walki dla widzów "na go-now'y" (Prowadzi³ Yogesh i Groblas, a tak¿e Bartek Nowacki i Szkielet w najwiêkszej "lampie")
- do godziny (ok) 18 faktycznie by³a dziura spowodowana zastawieniem placu turniejowego przez samochody weselników. Ostatni maruder zastawiaj±cy szranki wyniós³ siê ok 18.15. Mo¿e kto¶ ma fotkê, jak próbujemy go z T.Kruczkiem przepchn±æ?
- O 18.22 (przegl±dam w³a¶nie zdjêcia na google + i patrzê na godziny ich powstania) rekonstruktorzy byli ju¿ gotowi do walki- zaczyna siê ciê¿ka bojówka 1/1 (9 uczestników, 12 walk) ogl±dana przez ca³kiem spor± jak na imprezê w Lusowie ilo¶æ uczestników.
- pierwsze zdjêcie zrobione przez Paulinê z 1/1 lekkozbrojnych jest cykniête o godzinie 19.28 (12 uczestników, 12 walk)
- o godzinie 20:31 widzimy ju¿ ludzi gotowych do staræ GRUPOWYCH. Tego punktu nie ma na plakacie. Zosta³ wprowadzony jako zado¶æuczynienie i przeprosiny dla widzów za d³ug± obsuwê czasow±.

Wszystkie osoby, które czeka³y na rozpoczêcie walk o godzinie 16:00 serdecznie przepraszam za niedogodno¶ci. Ze swojej strony do³o¿yli¶my wszelkich starañ (zakoñczonych sukcesem) by odby³y siê wszystkie konkurencje przewidziane w harmonogramie. Listê zwyciêzców podam jak ju¿ skoñcz± siê dyskusje na temat tego jakimi to jeste¶my marnymi organizatorami.




I na koniec kilka refleksji.
1. Indar- nie b±d¼ skromny- "gaszcza³e¶" ju¿ u nas w Lusowie nie raz. Dziêkujê za powy¿szy post.

2. Zapytam równie¿- jak by³ ubrany jegomo¶æ, który wg Pana s³ów, Panie GalAnonimie u¿y³ okre¶lenia "ja tu jestem na wakacjach i pierdolê"? Mo¿e mia³ jakie¶ znaki, które pomog± go rozpoznaæ? Móg³bym poznaæ przybli¿on± godzinê tego incydentu?
Je¶li taka sytuacja naprawdê siê zdarzy³a, a wiedz±c kto by³ na turnieju ciê¿ko mi w to uwierzyæ, bêdzie mo¿na niezwykle ³atwo ustaliæ kto to by³ i skonfrontowaæ Pana wersjê z wersj± tej osoby.

3. Jak na rzekomo kompletny brak informacji zadziwiaj±co wiele osób zjawi³o siê ogl±daæ walki 1/1 i grupowe, które odby³y siê opó¼nione, ale w ca³o¶ci i bez skrótów (z ma³ym bonusem w postaci staræ grupowych.) Osobi¶cie udzieli³em kilkudziesiêciu osobom informacji o zmianach w terminie walk. Dla niektórych by³o to za pó¼no i nie zostali, dla niektórych nie by³o za pó¼no i zostali jako publiczno¶æ walk.
Tak, ¿e Panie Dominiku, zgodzê siê, ¿e nie tyle informacji nie by³o, co nie uda³o jej siê Panu uzyskaæ, szkoda, ¿e Pan do mnie nie trafi³, bo by sprawa siê wyja¶ni³a.

4. Indar wspomnia³ ju¿ w jakim charakterze zjawiaj± siê uczestnicy na takich imprezach. Ja tylko dodam, ¿e tego typu spotkanie NIE JEST FESTYNEM z kie³baskami, dmuchanymi zamkami i klownem na jednoko³owym rowerku robi±cym zwierz±tka z baloników. Rekonstruktorzy za¶ przyjechali wzi±æ udzia³ w walkach i w celu przybli¿enia widzom kultury materialnej odtwarzanego okresu, nie za¶ w charakterze ma³p w cyrku maj±cych zabawiaæ widzów bujaniem siê na trampolinie.
Widz tzw. roszczeniowy nie ma czego szukaæ na tego typu ma³ych imprezach reko, bo siê tylko niepotrzebnie wkurzy i napsuje krwi innym. Du¿o bardziej bêdzie mu siê podobaæ w Golubiu-Dobrzyniu.
Ka¿dy z mi³± chêci± opowiada³ zainteresowanym o swoim sprzêcie, mo¿na by³o dotkn±æ i przymierzyæ uzbrojenie itp, itd. Kto z widzów wykaza³ siê odwag± i inicjatyw± na brak atrakcji nie móg³ narzekaæ.
Je¶li za¶ kto¶ oczekuje rozrywki w stylu festynowym to najlepiej bêdzie przyjechaæ na Dni Gminy po³±czone z Dniem Dziecka. Tam s± koniki, konkursy, gry zabawy, a tak¿e walki, strzelanie z ³uku, nauka szermierki itp.

5. S³uchaj±c i czytaj±c opinii uczestników mam wra¿enie, ¿e Panowie krytykuj±cy oraz w/w uczestnicy byli na dwóch ró¿nych imprezach.
Uwagi krytyczne zawsze chêtnie przyjmujê, ale zdecydowanie odrzucam trolling i próbê "obrzucenia gównem" w nadziei, ¿e co¶ siê przyczepi.
Jestem gotów przedstawiæ szczegó³ow± dokumentacjê fotograficzn± (a pewnie wkrótce i filmow±) dokumentuj±c± przeprowadzone konkurencje- jak bêdzie trzeba to i wobec odpowiednich organów gminnych.


To na razie tyle. Jak ju¿ opadn± emocje to pogadamy sobie o wra¿eniach i uwagach osób zaanga¿owanych w przebieg ca³ego spotkania w Lusowie.

W Lusowie by³em raz - 2 lata temu, nie wiem jak wygl±da³o to w tym roku ale patrz±c na foty wrzucone przez Tomala, zastanawiam siê czy dwóch krytykuj±cych by³o na tej samej imprezie - widaæ ¿e dzia³o siê tam wiele.
Marku, mo¿e na przysz³y rok osk³adkowana impreza zamkniêta gdzie¶ w lesie?? Przez nas dla nas?? Zaoszczêdzisz mnóstwo czasu i nerwów. Ka¿dy bêdzie zadowolony, my - ¿e nikt samochodami nie wje¿d¿a na teren imprezy, ¿e nie mamy ci¶nienia na zrobienie konkurencji w odpowiednich godzinach, ¿e mo¿emy "byæ na wakacjach i wszystko pier..liæ" (ciekaw jestem kto, i czy napewno, rzuci³ tym has³em). Tury¶ci te¿ bêd± zadowoleni ¿e mog± lepiej przyjechaæ na "megaturniej" do GD, zje¶æ watê cukrow±, kupiæ balonika i pona¶miewaæ siê z t³uk±cych siê z³omiarzy. Kilka razy podejmowano dyskusjê w temacie choæby Grunwaldu - turysta nie jest w ciemiê bity, zauwa¿y ró¿nicê pomiêdzy dobrze zrobionym rekonstruktorem a tandeciarzem. Powy¿sze wypowiedzi pokazuj± ¿e jednak nie - przeciêtny turysta ma w pompie czy kto¶ ma na sobie nitowankê czy w³óczkê. Nie by³em na imprezie ale identyfikujê siê z datowaniem XIII, wiêc poniek±d dotyczy to tak¿e mnie - zostali¶my piêêêknie porównani, kolejny dowód na to ¿e szkoda siê produkowaæ dla publiki. Róbmy "przez nas dla nas", lepiej na tym wyjdziemy i bêdziemy zdrowsi

OK, dla mnie EOT.

Widz±c Panów reakcje wiem ju¿ na 100%, ¿e pomyli³em imprezy. Nie przyjecha³em do Lusowa, ¿eby kogokolwiek krytykowaæ, tylko zaprezentowaæ dziecku jak wygl±dali "prawdziwi rycerze". Imprezy jak dla mnie nie by³o. By³y dwie osoby co strzela³y z ³uku, ale serio nie po to przyjechali¶my i o tym w³a¶nie napisa³em na forum, bo to jedyny sposób kontaktu z organizatorami jaki znalaz³em.

Przykro mi, ¿e poczuli¶cie siê ura¿eni i ¿e nasza sobotnia wycieczka okaza³a siê totaln± pora¿k±. Ale najbardziej przykro, ¿e czytam od kilku dni same obelgi w swoj± stronê... No nic, powodzenia Panom ¿yczê i z znikam z forum.

...a my nastêpnym razem faktycznie skorzystamy z waszych cennych rad i pojedziemy do Gniewu, Golubia - Dobrzynia czy gdziekolwiek gdzie bêd± plastikowe kolczugi i ¿yczliwi uczestnicy

Normalnie witki opadaj±.

Ale na poprawê humorów, tym razem szybko zrobione
Zdjêcia z turnieju.

Nie przesadzaj Dominiku, jedynie Greg napisa³ co¶ co ew. mog³o Ciê uraziæ - pozosta³e posty to próba wyt³umaczenia stanu rzeczy i odpowied¼ na post GalaAnonima. Móg³ siê poczuæ ura¿ony i tyle.
Bardzo proszê o podanie mi gdzie jeszcze s± obelgi pod Twoim adresem, jako administrator chcia³bym o tym wiedzieæ i jak trzeba bêdzie - zareagowaæ.

Dziêkujê organizatorom za tegoroczne Lusowo. Przyjecha³em pomimo ,,kryzysu rekonstrukcji". I powiem ¿e dawno nie by³em na tak sympatycznej imprezie. Walki dobre, ³uczniczy ciekawy, jedzenie super, pogoda dopisa³a. Towarzystwo zacne. Jedyny minus to komary (do teraz siê drapiê ). To ¿e da³em sobie wykuæ no¿yk u kowala oznacza ¿e kryzys mi jednak min±³.

PS.Nil melius quam cum ratione tacere

Witam !
Dla mnie Lusowo to spotkanie przyjació³ i tak tym razem by³o .
Dziêki organizatorom i dziêki przyjacio³om za umo¿liwienie mi wziêcia w nim udzia³u .

A ja dodam co¶ co mnie zaskoczy³o pozytywnie w relacji z widzami. Idzie grupa ludzi ra¼nie nad jeziorko i pytaj± co to za impreza, co mo¿na zobaczyæ i kiedy wróciæ z pla¿y na atrakcje. Pada wreszcie pytanie - ale kto wystêpuje s³owianie, wikingowie?. I nawet siê ludzie zdziwili, ¿e rycerze, a ja nie musia³em t³umaczyæ ró¿nicy woj a rycerz jak to na wczesnych imprezach bywa.

Tyle s³owem nieco dziwnego w formie wstêpu.

Moja druga XIII impreza i ju¿ wiem, ¿e nie ostatnia.
Jako zbrojny z Dru¿yny Kniazia Dani³a dziêkujê organizatorom za mo¿liwo¶æ poznania nowego miejsca na mapie imprez, nowych ludzi i dla mnie nowego ¶wiata rekonstrukcji.
Dziêkujê Lubomirowi, ¿e chcia³o mu siê przejechaæ jakie¶ 650 km (x2) i po drodze zebraæ mnie i Marcina z Tarnowa. Bez ciebie nie by³oby dla mnie imprezy i ³±cznie kilkunastu godzin rozmów i podró¿y w zacnym gronie:)
Dziêkujê za ciep³e przyjêcie, przymkniêcie oka na pewne braki sprzêtowe (elementy wczesne) i cierpliwe odpowiedzi na pytania o XIII - zbieram wiedzê sk±d mogê i obiecujê wykorzystaæ w przysz³o¶ci. Sama impreza choæ kameralna to bardzo udana, kolejny raz pokazuje siê, ¿e nie bud¿et i miejsce a ludzie imprezy tworz±.

Marku swoje uwagi prze¶lê ci na priwa, ale powiem, ¿e wspomniana formu³a na 2014 mnie bardzo pasuje co zreszt± ju¿ ci mówili¶my z Lubomirem )warto to przemy¶leæ bo okolica a¿ siê prosi o tego typu atrakcje).
Jako organizator wielu festiwali i pokazów wczesno¶redniowiecznych od jaki¶ 10 lat, muszê te¿ Turniej w Lusowie obroniæ - podziwiam, ¿e chce siê zrobiæ imprezê z tak ma³ym bud¿etem, wsparciem, a takiej jako¶ci, gdzie zapaleñcy jad± dla wspólnego spotkania a nie dutków. Nie problem zrobiæ wypa¶n± imprezê za 30-50 tysiaków, zaprosiæ za zwroty ekipy, za wyp³atê 15 rzemie¶lników, dwie kapele, mieæ ochronê, dobre nag³o¶nienie, ca³± gastronomiê, ba kino plenerowe i inne cuda na kiju. Do tego wsparcie mediów i reklamy.
Mam nadziejê, ¿e na przysz³o¶æ widzowie naucz± siê zadawaæ pytania przed imprez± - chêtnie zawsze odpowiemy - ni¿ wylewaæ ¿ale ju¿ po, choæ je¶li te s± celne to tak± krytykê równie¿ zawsze mile widzimy. U³atwi to wybór imprezy zgodnie ze swoimi oczekiwaniami. Od tego mamy forum typu freha itp gdzie mo¿na zapytaæ czy zobaczyæ zdjêcia z wcze¶niejszych edycji. Proszê sobie drodzy widzowie wyobraziæ jak trudno jest bez nag³o¶nienia og³osiæ jak±kolwiek zmianê, wspomnianej kartki zawsze kto¶ nie zauwa¿y. Ale jak siê okaza³o spora grupa ludzi by³a i dobrze siê z nami bawi³a co wyra¿a³a brawami. Wiemy, ¿e bardzo du¿o osób wola³o wybraæ pla¿owanie nad jeziorkiem ni¿ d³ugie oczekiwanie na atrakcje w pal±cym s³oñcu ale My uczestnicy o to nie mamy pretensji, jeste¶my wyrozumiali:) Warto te¿ zawsze pytaæ kto jest organizatorem bo ten jak sama nazwa wskazuje bêdzie najlepiej poinformowany, czêsto uczestnicy te¿ nie maj± naj¶wie¿szych wie¶ci. Proszê te¿ przyj±æ wie¶æ, ¿e nam uczestnikom te¿ opó¼nienia nie pasowa³y, chcieli¶my zrobiæ swoje, d³ugie oczekiwanie przy tej pogodzie dodatkowo nas mêczy³o.

Na koniec najwiêkszy + Lusowa. Wieczorne pie¶ni przy ognisku, dziêkujê, ¿e siê Wam chcia³o, to by³a prawdziwa przyjemno¶æ pos³uchaæ nowych dla mnie utworów. Jest co¶ przyjemnie pierwotnego w tym jak grupa ludzi spêdza wspólnie czas przy ognisku, ¶piewaj±c opowiada sobie historiê a jednocze¶nie wprowadza niesamowity klimat.

Do rych³ego obaczenia gdzie¶ w Polsce!

Ja wszystkim dziêkujê za klimat Lusowa. Mi³o by³o spotkaæ siê i spêdziæ wspólnie te kilka dni. Gratulujê wygranych we wszystkich potyczkach a w szczególno¶ci I miejsca w ³uczniczym - dla mnie tak przegraæ to jak wygrac .
Wracajac do dysputy - Przepraszam za rozstawienie Kubb'a przy placu turniejowym w czasie przerwy obiadowej ( pomimo zaleceñ Marka), a nie mia³em potem sumienia aby przerywaæ dzieciakom (na czas bojówki) zabawy w "ciepanie klocka".
Dziêki za pogaduchy pod wiat± i przy ognisku "CH£OPY" hihi

p.s.

jest kilka fantów po tym jak sprz±tali¶my teren turnieju.

Pozdrawiam Wuja Gumi¶

I bardzo dobrze, ¿e go tam rozstawi³e¶.
Gdyby mi to przeszkadza³o to bym Ci o tym powiedzia³. Stanowisko do Kubba jest kolejnym "dowodem", ¿e NIC siê nie dzia³o :-)

Bardzo dziekujê organizatorom za kolejne Lusowo;) nie ma co przejmowac siê s³owami krytyki tylko robic swoje. Jak mówi³am P±czkowi zawsze fantastycznie sie u Was bawie i mam nadziejê, ¿e bêdzie tak nadal.
Jedyna rzecz, do której mog³abym sie przyczepic to wyglad naszej "kuchni". Bradzo czesto zagladali do niej turysci, a jej wyglad pozostawia³ wiele do zyczenia.. Moze na przysz³osc warto jakos zas³onic te szafki i generalnie tyln± strone, by ukryc wszystkie wspó³czesne przedmioty. Jak napisa³am wyzej, tury¶ci czesto tu kierowali swe pierwsze kroki, pytali o program, pytali czy cos mozna kupic do jedzenia albo po prostu chcieli zobaczyc " jak to rycerze jadaj±" a tam taki widok..Braki kadrowe by³y, ale moze za rok warto by postawic ma³y k±cik gastronomiczny dla turystów-podp³omyki, chleb ze smalcem. Myslê, ze warto bo mnie osobiscie zaczepi³o kilka osob pytaj±c o jedzenie.
A teraz podziekowania;) Dla ch³opaków z obozu w którym by³am;) dla Gumisia, na którego pomoc wiele razy mog³am liczyc - CH£OPIE, dzieki;) Dzieki za spiewy przy ognisku i wystep Amora-Twoja pantomima do Pastorelli by³a genialna! Usciski dla Rodziców maleñkiej Ani-s³odkiej ozdoby ca³ego obozu-oby wiêcej takich szkrabów! Tomku K. - dzieki za przemi³e towarzystwo i rozmowy-oby kryzysy Cie juz nie dopada³y;)

No to teraz ja !

Chcia³bym wszystkim podziêkowaæ za przybycie i stworzenie wspania³ego klimatu tegorocznego Lusowa, byli¶cie wspaniali !

Markowi, Ali, Anuli, Jimmowi, Arkowi, Andrzejowi, Kubie, Bartkowi, Gumisiowi reszcie ekipy z ZZZP (przepraszam mam s³ab± pamiêæ do imion-wybaczcie) sk³adam serdeczne podziekowania za pomoc w organizacji i przeprowadzeniu turnieju. Dziêki Waszemu zaanga¿owaniu jeszcze raz mogli¶my siê spotkaæ i dobrze bawiæ. Dziêkujê wszyskim Damom za pomoc w kuchni i sprz±taniu po imprezie.

Pragnê przeprosiæ wszystkich widzów i walcz±cych za powsta³e opó¼nienie spowodowane przez parkuj±ce na placu samochody, jest to moje niedoci±gniêcie.
Co do krytyki Panów Dominika i Anonima, wszysko zosta³o ju¿ chyba powiedziane i nie ma co siê powtarzaæ.

VII Turniej Rycerski XIII w Lusowie uwa¿am za udany

Uwagi pomys³y zwi±zane z XIII w Lusowie ( lub innym miejscem )proszê przesy³aæ na priwa.


Jeszcze raz serdecznie dziêkujê za wspania³e chwile, które spêdzi³em w Waszym towarzystwie !

P±czek

Witam!
Mo¿e i ja dorzucê swoje 3 grosze. By³ na niej mój znajomy - turysta. By³ na tyle zainteresowany tematem i samymi konkurencjami, ¿e poczeka³ i prze³kn±³ to opó¼nienie ze zrozumieniem. Poza nim nie podszed³ do mnie ¿aden turysta z zapytaniem o jaki¶ harmonogram. Graj±c w Kubbe otoczy³a mnie spora grupka turystów, którzy niestety albo i stety pozbawili mnie przyjemno¶ci dalszej gry :P Na pocz±tku gra³em z dzieciakami, a potem dzieciaki gra³y miêdzy sob±.

Co do gorzkich s³ów odno¶nie konkurencji, które mia³y opó¼nienie... Aby zrealizowaæ ka¿dy punkt programu uczestnicy wylali siódme poty. Osobi¶cie spêdzi³em w zbroi prawie 3 godziny bez przerwy na p³askim placu, bez zbytniej ochrony przed s³oñcem. Nie by³o po prostu cienia...

Moim zdaniem impreza jak najbardziej udana! Wszystkie konkurencje zosta³y zrealizowane.
Podsumowuj±c: kto pyta nie b³±dzi