Dziêkujemy, ¿e mogli¶my znowu byæ na Stepach. Przepraszam za to, ¿e warsztaty malarskie nie wysz³y, ale poprawimy to sobie w przysz³ym roku, i na kolejnych spotkaniach pomiêdzy
Fajnie was by³o woziæ ch³opaki, na przysz³y rok za³atwcie Nysê albo Tarpana, to sobie zrobimy jazdê z hardcorem do sklepu.
Bardom dziêkujê za nocny freestyle, który nie pozwoli³ zmruzyæ oka ze ¶miechu, Koboldowi za improwizacje przy wypale, Gracjanom, ¿e zabierali trzy Gracje na przeja¿d¿ki w terenie, A Rosamar za farbowanie. Wszystko trudno by³oby wymieniæ, bo tyle siê dzia³o... Glina, manewry, konie, gotowanie, gadanie, ech... I warsztaty Nic-Nie-Robienia, w których prym wiód³ Ja¶min
Zdjêcia s± tu --->
https://plus.google.com/photos/116527563713...843773994490113