Witam!!
No w³a¶nie napad³o mnie kilka pytañ:
1) Bascinet z psim pyskiem od kiedy do kiedy??
2) Czepiec do niego- jest zrobiony kajo pier¶cieñ o okrêgu wewnêtrznym nieco d³u¿szym od obwodu he³mu(jak tak to i ile mniej wiêjej d³uzszym i jaka by³a grubo¶æ tego pier¶cienia?? jak nie to jak ma on wygl±daæ?? no i co za nim ma byæ?? ko³nierz przeszywany??)
Za pomoc serdeczne dziêki:D
Z pytania malo co wynika , jeszcze raz powoli i najlepiej z obrazkiem. Punkt 1 bezsensu helm z helmem, czy chodzi ci o dzwon helmu
Jak nie rozumiecie??
po prostu chodzi o czepiec do bascineta:D jaki mia³ kszta³t?? czyli czy mia³ kszta³t pier¶cienia(mo¿e tego nie rozumiecie
) i jakiego obwodu musi byæ mniej wiêcej ¶rodkowe ko³o(czyli to puste przez co wsadza siê g³owê i jest to dooko³a he³mu) i czy w³a¶nie to puste jest równe obwodowi dzwonowi czy mo¿e troche d³uzsze(jak tak to o ile mniej wiêcej) A JE¯ELI MA INNY KSZTA£T NI¯ PIER¦CIEÑ TO JAKI????????????????????????
Mam nadzieje ¿e ka¿dy teraz zrozumia³ co powiedzia³em
A na pytanie pierwsze nie patrzcie:D:D:D po prostu sie zagapi³em i nie wiedzia³em co pisze
czo³em
Nadal nie rozumiem o co ci chodzi:D a czepcy do basinetu zrobi³em ze 20
1. podstaw± jest "pier¶cieñ " - jak ty to zwiesz a do niedo mo¿na dodawaæ przed³u¿enia w postaci ro¿nego rodzaju zêbów.
2. obwód ¶rodkowego ko³a- musi byæ sporo wiêkszy od obwodu he³mu, bo widzisz wszystko zale¿y od podczepienia do skóry a wierz mi nie raz sie zrobi³em, ¿e by³ za ma³y i pó¼niej klops trzeba poszerzaæ - a szczerze mówi±c nie cierpie tego.
pozdrawiam
Wasek
No widzisz Wasek
nie rozumiesz a odpowiedzia³e¶ na moje pytania
a jeszcze spytam "sporo wiêkszy" co rozumiesz przez sporo?? 20 cm?? wiêcej mniej??
czesc
Ja robieczepiec tak........ oj zdradzam swoje sekrety
czepce które robi³em to zazwyczaj do chotomowskich he³mów (prawie wszystkie maj± podobny obwód)
robie 4 prostok±ty o d³ugo¶ci jakie¶ 23 - 25 cm, ³±cze je pó¿niej ze sob±
do tego 4 kliny na poszerzenie i jest git
zazwyczaj:D
nie wolno sie przejmowaæ ze dziura wychodzi wielka bo i tak jak sie do skóry gêsto podepnie to jest dobrze
pozdrawiam
Wasek
Witam
Te¿ ju¿ kilka takich czepców wykona³em, a mam trochê inn± technikê ni¿ Wasek. Mo¿e wyda Ci siê ³atwiejsza.
1.Pas skóry, który podczepiasz do he³mu dziurkujesz mniej wiêcej w pó³centymetrowych odstêpach ( w okolicy twarzy gê¶ciej)
2.Przez ka¿d± dziurkê przek³adasz kó³ko
3.Dziergasz prostok±t szeroko¶ci oko³o 5cm, d³ugi na tyle ile kó³ek za³adowa³e¶ do skóry
4.Teraz dorabiasz ma³y prostok±t i ³±czysz go z reszt±, tak, ¿eby Ci siê czepiec "zamkn±³". W tym momencie mo¿esz ju¿ dopasowaæ go tak, aby nie tar³ Ci o zêby
kiedy za³o¿ysz he³m.
5.Resztê dorabiasz do tego co ju¿ zrobi³e¶, dok³adaj±c co jaki¶ czas kó³ka tak, by ¶cieg siê rozszerzy³ (obadaj jakie¶ stronki o pleceniu kolczugi, bo trudno mi bêdzie to opisaæ, a nie jest to znów takie trudne), wa¿ne by rozk³adaæ je symetrycznie i niezbyt wiele na jeden raz.
Plusem jest to, ¿e nie trzeba bawiæ siê z klinami, czego osobi¶cie nie lubiê, bo czêsto (przynajmniej mi
) nie wychodzi.
Jak Ci wyjdzie z tym rozszerzaniem, to nie bêdzie widaæ ³±czeñ, które s± widoczne po wstawianiu klinów.
Minusem jest chyba wiêksza czasoch³onno¶æ tej techniki.
Jakub zwany garbatym
CYTAT(Jakub zwany garbatym)
1.Pas skóry, który podczepiasz do he³mu dziurkujesz mniej wiêcej w pó³centymetrowych odstêpach ( w okolicy twarzy gê¶ciej)
2.Przez ka¿d± dziurkê przek³adasz kó³ko
ja robie podobnie tylko ze kó³ka gê¶ciej umieszczam w skórze
CYTAT(Jakub zwany garbatym)
Plusem jest to, ¿e nie trzeba bawiæ siê z klinami, czego osobi¶cie nie lubiê, bo czêsto (przynajmniej mi
) nie wychodzi.
Jak Ci wyjdzie z tym rozszerzaniem, to nie bêdzie widaæ ³±czeñ, które s± widoczne po wstawianiu klinów.
to jest fakt minusem robienia z klinami
CYTAT(Jakub zwany garbatym)
Minusem jest chyba wiêksza czasoch³onno¶æ tej techniki..
JA robie w jeden dzieñ
pozdrawiam
Wasek
A jakie kó³eczka by¶cie proponowali?? i czy inny splot ni¿ 4 w 1 czy taki wystarczy?? a co pod nim ma byc?? go³a szyja??
Proponujê kó³eczka o 8mm ¶rednicy, z drutu o przekroju 1.6mm. Splot 1 do 4 powinien wystarczyæ. Nie warto robiæ czepca z kó³ek z grubszego drutu, czy kó³ek o mniejszej ¶rednicy. Zwiêksza siê waga, a na ochronie wiele nie zyskujesz.
Pod spód czepiec przeszywany b±d¼ watowany, zrezygnuj raczej z wyklejania he³mu g±bk± czy innych wynalazków tego typu.
Pozdrowienia
Jakub zwany garbatym
Zrób sobie taki d³ugi czepiec przeszywany/watowany, ¿eby siê koñczy³ tam, gdzie koñczy siê czepiec kolczy. Zdjêcia takiego czepca przewalaj± siê na stronie g³ównej FREHA, kszta³tem przypomina "odwrócony lejek". Zwróæ uwagê na zdjêcie go¶cia w ¿ó³to czerwonym he³mie. He³m, co prawda wcze¶niejszy, ale czepiec dobry tak¿e do bascinetu (z t± ró¿nic±, ¿e bêdziesz musia³ go przyszyæ do he³mu co by by³o wszystko full medievalnie
).
Najlepiej by by³o, ¿eby kto¶ podes³a³ wykrój albo chocia¿ rysunek. Ja takowym nie dysponujê.
Pozdrawiam
Jakub zwany garbatym
Czepiec przeszywany pod czepiec kolczy przyszywa siê raczej do skóry mocuj±cej czepiec kolczy do he³mu . Do he³mu natomiast przyszywa siê wyt³umienie he³mu (fajnie to brzmi
)
Haha:D teraz czaje wszysko:D:D serdeczne dzieki:D
Ja mo¿e nie o wykonaniu ale te¿ o czepcach.Czy spotkali¶cie siê gdzie¶ z mocowaniem czepca do basinetu bez tych rurkowatych zaczepów tak jak jest to pokazane w za³±czniku?
Pozdrawiam Koper
Ave!
To¿to sam Palatyn we w³asnej osobie!
Nie rozumiem o co chodzi... Normalny czepiec mocowany do skóry, która z kolei jest mocowana do he³mu... Wszystko poprawnie + bardzo fajne wykoñczenie przy twarzy.
Z innej beczki: Piotr wygl±da w swoim sprzêcie rewelacyjnie - na prawdê nie ma siê za bardzo do czego przyczepiæ (nawet do czepca
)
Pozdrawiam!
Szymon de Conti Sarré
Ale¿ mi te¿ he³m ów siê podoba.Chodzi mi tylko o sposób mocowania czepca do dzwonu bez sztyftów jako ¿e sam bêdê mia³ taki he³m chcia³em siê po prostu upewniæ co do historyczno¶ci tego rozwi±zania.
Pozdrawiam Koper
Reasumuj±c jak na przedstawionych obrazkach:
ze strony:
http://www.platnerz.glt.pl/
Co do czepca mocowanego rzemieniem przez dziurki i od spodu, to te¿ tylko s³ysza³em.
Zdaje siê ¿a wawelski psi pysk nie ma zaczepów rurkowych tylko dziwny uk³ad dziurek.
Ma kto¶ mo¿e zdjêcia napomnianego przez Jakuba psiego pysku z Wawelu?
A czy przypadkiem przeszycie nie powinno siêgaæ a¿ na ramiona, do krawêdzi czepca? Jak na nagrobku Filipa ¦mia³ego czy jak go tam t³umacz±? Jest w Musee de Arts Beaux w Dijon. Pozdrawiam
Gwyn
Tak-tak Gwynku - Monsiginor WW narysowa³ wszystko ladnie i logicznie - pikowana wysciolka czepca tez jest uwzgledniona ma rysunku, choc niezbyt wyeksponowana.
PS. Czy zosta³a jeszcze jaka¶ wazelina z tej co widac na górze? Mam rozwalony ³uk brw...eee...pêk³a mi warga ze ¶miechu
O, przepraszam, po dok³adniejszym przestudiowaniu rzeczywi¶cie dostrzegam. Zwracam honor. Pozdrawiam
Gwyn
Dziêkujê, co do rzêdów dziurek, to w przypadku gdy wiêksze dziurki s± u góry, zwykle okazuje si±, ze by³y tam wcze¶niej osadzone zaczepy.
Wydaje mi siê, ¿e te do przewleczeñ powinny znajdowaæ siê na dole (te wiêksze), to wtedy umo¿liwia zamocowanie czepca bez przebijania wysció³ki, która jest zamocowana ponad nim (ma³e dziurki powy¿ej du¿ych).
Narysowaæ? :-)
Je¶li to nie problem to chêtnie zobaczy³bym jaki¶ rysunek pogl±dowy.
Pozdrawiam Koper
Krzysztof. ¦wi±tkiewicz
W zwi±zku z tematem chcia³bym nadmieniæ, ¿e zaczepy rurkowe do czepców ( w zachowanych egzemplarzach przy³bic) wystêpuj± we wczesnych odmianach tego he³mu, czyli z zas³on± mocowan± na czo³owym zawiasie, wszystkie znane mi psie pyski na zawiasach skroniowych posiadaj± b±d¼ trzpienie ( na zasadzie nita) z otworem do przewleczenia np: rzemienia, b±d¿ szereg otworów, które nie wiadomo czy s³u¿y³y do przyszycia skóry na której trzyma siê czepiec, czy s± pozosta³o¶ci± po wy¿ej wymienionych nitach. Nie wiem te¿ dok³adnie dlaczego zaczepy rurkowe zanikaj± na prze³omie lat 80 i 90 XIV w. prawdopodobnie ze wzglêdu na trudno¶æ wykonania, ale Ci którzy takie zaczepy posiadaj± mog± potwierdziæ ich funkcjonalno¶æ.
CYTAT(Wotawa)
Wydaje mi siê, ¿e te do przewleczeñ powinny znajdowaæ siê na dole (te wiêksze), to wtedy umo¿liwia zamocowanie czepca bez przebijania wysció³ki, która jest zamocowana ponad nim (ma³e dziurki powy¿ej du¿ych).
Narysowaæ? :-)
Powinny? Dlaczego? Skoro we wszystkich znanych (przynajmniej mnie) przypadkach jest w³a¶nie na odwrót. Nie rozumiem, czy to jakie¶ przejawy chêci poprawiania historii?
Pozatym przy mocowaniu zaczepów do czepca nie dziurawi siê wysciólki, bo t± montuje siê po zanitowaniu. Równie¿ je¿eli otwory te (wiêksze) s³u¿y³y do wi±zania czepca, to analogicznie mo¿na to zrobiæ przed za³o¿eniem wy¶ciólki.
Otwory do przyszycia wysció³ki musz± byæ przy krawêdzi poniewa¿ wy¶ció³ka musi dochodziæ do krawêdzi dzwonu by spe³nia³a swe zadanie. Je¿eli dochodzi³aby do krawêdzi dzwonu i nie by³aby przyszyta przy tej¿e krawêdzi to zawija³aby siê przy zak³adaniu he³mu na g³owe, marszczy³a i zwija³aby siê w czasie u¿ytkowania.
Pa.
Ja ma zdjêcie psiego pyska z Wawelu, ale do¶c ma³e.
CYTAT(£ukasz Lewandowski)
Powinny? Dlaczego? Skoro we wszystkich znanych (przynajmniej mnie) przypadkach jest w³a¶nie na odwrót.
A nie masz wra¿enia, ¿e mówimy o czym innym?
Mówi³em o domniemanym sposobie przewlekania rzemienia przez dzwon, bez u¿ycia wystaj±cych trzpieni.
W tekj szytuacji zas³anianie mocowania czepca przyszyciem wysció³ki by³oby dziwne. Bo wysció³kê trzeba by by³o przyszyæ do he³mu przez czepiec (jesli wchodzi³by pod he³m od spodu, bo o takiej koncepcji mówiê).
Omawiane to by³o swego czasu przy okazji dyskusji o he³mach z tzw. "p³ugiem".
CYTAT(£ukasz Lewandowski)
Nie rozumiem, czy to jakie¶ przejawy chêci poprawiania historii?
Nie rozumiem, jakie¶ przejawy chêci przy³apania mnie na tym za wszelk± cenê? :-)
To tylko jedna z koncepcji (a raczej wspomnienie o niej), o ile pamiêtam mówili¶my kiedy¶ o tym. Nie ma siê co cieszyæ na zapas.
CYTAT(Wotawa)
Mówi³em o domniemanym sposobie przewlekania rzemienia przez dzwon, bez u¿ycia wystaj±cych trzpieni.
No to przepraszam, ale wiesz po teoretykach wszystkiego siê mozna spodziewaæ...
CYTAT(Wotawa)
W tekj szytuacji zas³anianie mocowania czepca przyszyciem wysció³ki by³oby dziwne. Bo wysció³kê trzeba by by³o przyszyæ do he³mu przez czepiec (jesli wchodzi³by pod he³m od spodu, bo o takiej koncepcji mówiê) .
No chyba te¿ siê nie mogê zgodziæ: zak³adaj±c, ¿e te otwory faktycznie s³uzy³y do wi±zania to wystarczy³oby montowaæ od wewn±trz tak± sma± skórê ja siê montuje na zewn±trz ( do zawieszenia czepca) i zrobic w niej otwory w miejscach otworów (tych mniejszych i wiêkszych) w dzwonie. Skóra minimalnie musia³abyby wystawaæ poza krawêd¼ dzwonu by swobodnie mo¿na by³o domontowaæ czepiec. Na koniec dopiero przyszyæ wy¶ció³kê do (dzwonu+skóry). Nie trzeba przyszywaæ przez ¿aden czepiec , ani dziurawiæ ¿adnej wy¶ció³ki.
To chyba lepsze rozwi±zanie ni¿ przestawiaæ otwory na zabytkach.... , no ale pewnie jak nie na zabytkach to chocia¿ na papierze, co? Papier wszystko zniesie...
Pozatym nie wyobra¿am sobie jak czepiec móg³by wchodziæ pod dzwon (nawet z jakim¶ lekkim watowaniem), ale to mo¿e zrozumiej± ci co nak³adaj± czasami he³m na g³owe..
Ostatnio znalaz³em zdjêcie basinetu z otworami pod³u¿nymi-soczewkowatymi (pewnie po zaczepach rurkowych), ale za to bez otworów ma³ych do wy¶ció³ki.
jak zwykle uchachany
Hlawa
CYTAT(Mateusz)
PS. Czy zosta³a jeszcze jaka¶ wazelina z tej co widac na górze? Mam rozwalony ³uk brw...eee...pêk³a mi warga ze ¶miechu 8-)
Ave!
To nie wazelina Mateuszu, tylko pobo¿ne pro¶by, ¿eby choæ czê¶æ rymcerzy prezentowa³a siê podobnie... Widzisz - nawet niektórzy z tych uzbrojonych poprawnie nie prezentuj± siê ³adnie bo co¶ tam jest niedopasowane, co¶ nierówno, itp. A Piotr jest dobrym przyk³adem dobrze wygl±daj±cego. Mylê siê?
Pozdrawiam!
Szymon de Conti Sarré
Pobo¿ne ¿yczenia...
Spytaj siê go przy okazji czyim wysi³kom to zawdziêcza... i zrób co¶ z tym paskiem pod brod± we w³asnym he³mie
CYTAT(£ukasz Lewandowski)
To chyba lepsze rozwi±zanie ni¿ przestawiaæ otwory na zabytkach.... , no ale pewnie jak nie na zabytkach to chocia¿ na papierze, co? Papier wszystko zniesie...
Nie przestawia³em ich, dla mnie te górne to otwory po trzpieniach. Widzê,z ê z braku lepszych okazji do przyczepienia sie wmawiasz mi cos czego nie powiedzia³em.
CYTAT(£ukasz Lewandowski)
Pozatym nie wyobra¿am sobie jak czepiec móg³by wchodziæ pod dzwon (nawet z jakim¶ lekkim watowaniem), ale to mo¿e zrozumiej± ci co nak³adaj± czasami he³m na g³owe..
Zapytaj Mateusza o to. Akurat jest pod rêk± w tej dyskusji. A do mojej wypowiedzi i tak sie przyczepisz, choæbys musia³ nazmyslaæ. Wiêc mi siê nie chce.
CYTAT(£ukasz Lewandowski)
ale to mo¿e zrozumiej± ci co nak³adaj± czasami he³m na g³owe..
Czyli taki Nowakowski czy G³osek pewnie nie kapuje. Ok, nie bede pyta³ ignorantów.
W zasadzie ja to sie pewnie znam najlepiej na butach, bo czêsto je zak³adam. Oczywiscie nie te, które mi mia³e¶ zrobic trzy lata temu...
CYTAT(£ukasz Lewandowski)
jak zwykle uchachany
Jak taki jeden do sera?
CYTAT(Wotawa)
Wydaje mi siê, ¿e te do przewleczeñ powinny znajdowaæ siê na dole (te wiêksze), to wtedy umo¿liwia zamocowanie czepca bez przebijania wysció³ki, która jest zamocowana ponad nim (ma³e dziurki powy¿ej du¿ych).
Narysowaæ? :-)
Nie musze zmy¶laæ.
Mnie te¿ siê nie chce.
Co do autorytetów, Ich nie mia³em na my¶li, bo rzecz jasna takim osobom nie trzeba t³umaczyæ.
Co do otworów to ja te¿ nie twierdzi³em, ¿e s± czym¶ innym jak pozosta³o¶ci± po trzpieniach, ale z twojej wypowiedzi takie twierdzenie chyba wyniknê³o. Odpowiedzia³em dywagacj± na dywagacje.
Jak po zak³adaniu butów (oczywi¶cie nie tych odemnie) przyjdzie pora na he³m to daj znaæ... podyskutujemy.
Dzieñ doberek!
Pozwole sobie wtr±ciæ do dyskusji swoje "trzy grosze"...
To ja pozwoli³em sobie wykonaæ nie¶mia³e wy¶cielenia i "inne czepce" do helmu Piotra Stojka od którego (he³mu) to wszystko (dyskusja) sie zaczê³o.
A by³o to tak: Najpierw przymocowa³em czepiec kolczy z jego wy¶cieleniem do dolnej krawêdzi ³ebki przewlekaj±c rzemieñ przez otwory w he³mie i pokrywaj±ce siê z nimi otwory w skórze. Nastêpnie przy u¿yciu takiej sprytnej zakrzywionej ig³y wszylem wy¶cielenie ³ebki. Mam nadziejê, ¿e opisa³em to dostatecznie przejrzy¶cie
Przyznajê, ¿e trzeba sie przy takim rozwi±zaniu sporo nagimnastykowaæ, ale nie trzeba by³o nic dziurawiæ itp... w swoim he³mie wybra³em jednak klasyczne sztyfty, s± du¿o praktyczniejsze
Pozdrawiam
P.S. Piotr jest szczerze wzruszony, ¿e kto¶ wreszcie zauwa¿y³ jego wysi³ki (szczególnie finansowe)
, tylko dleczego nikt nie napisa³, ¿e ja jestem ³adny, a tak siê stara³em...
Dla mnie i tak jeste¶ naj³adniejszy Marcinku...
czesc wam
mam pytanie czy zdazaly sie czepce nie zamkniete z przodu na stale tylko na paski/ sprzaczki cos takiego jak tu
http://www.varmouries.com/vpics/tran_10h.jpg
prosze o szybka odpowiedz na jutro musze skonczyc czepiec
pozdrawiam
Krzysztof. ¦wi±tkiewicz
I tu zagwozdka bo na jednym zdjêciu jest a na drugim nie ma tego zapiêcia i b±d¼ tu m±dry.
Ta zbroja przechodzi³a gruntown± konserwacjê w Chicagowskim muzeum, bodaj¿e w latach 80. Mogli wymienic pewne elementy - stad roznice - zwracam uwage na to ze to nie jest zwykly "psi" stad pewne mozliwe komplikacje rozwiazania "czesci twarzowej" czepca. W zwyklych czepcach psichpyskow nie stosowalbym zadnych zapiêæ. Osobi¶cie w zadnym z realistycznych przedstawien z epoki (najpeliej nagrobki) nie spotkalem sie z sugestia bodaj takiego rozwiazania - zamiast cudaczyc moze jednak trzymajmy sie tego co pewne...
Dzieki
Pytalem z ciekawosci
mam w pelni polaczony czepiec
Pozdrawiam
CYTAT(Wotawa)
Reasumuj±c jak na przedstawionych obrazkach:
Pozwalam sobie na ma³± reaktywacjê tematu. Uszy³em sobie wy¶ció³kê he³mu wg. ww wykroju. Mam za¶ w±tpliwo¶ci co do wygl±du pikowanicy pod czepiec.
- czy szyæ j± z ko³a, czy te¿ cztery prostok±ty i kliny?
- mia³em kikedy¶ taki rysunek owej przeszywki (chyba autorstwa kogo¶ z Poznania), zagino³ niestety na mym starym dysku. Na owym rysunku oddzielnie by³ doszyty podbrodek, który by³ z boku dopinany do przeszywki czepca. (z tego co pamietam z owego rysunku). Widzialem tez u niektorych takze nastepujace sposoby: wiazanie przez srodek brody i brak jakiegokolwiek wiazania. Ktore z wymienionych bedzie pasowalo do klappenvisieru?
poZdrówka
Wysció³ka czepca powinna byc szyta z klinów - tak jak kryza kaptura. Element okrywaj±cy podbródek powinien byc takze odwroconym klinem - pamiêtajmy ze de facto pelni on role paska pod broda w bascinecie i stabilizuje helm na glowie - tym niemniej tworzy on jedna calosc z wysicelaniem czepca nie zas z wysciolka dzwonu. calosc wymaga dobrego spasowania, kolczuga powinna powtarzac wzor wysciolki, zwlascza w czesci podbrodka.
Mateuszu, wielkie dziêki za szybk± informacjê, dziêki Tobie wy¶ció³ka prawie gotowa. Mam jednak problem z dopasowaniem podbródka, st±d proszê o dalsze instrukcje.
Nie wiem gdzie pope³ni³em b³±d. Mój klin ma wysoko¶æ 8 cm i czeroko¶æ 7 cm. Wszyty jest w proste rozciêcie. Niestety nie opina brody tak jak bym tego sobie zyczy³, tzn. za ma³o okala brodê od spodu. Czy jest za ma³y? Czy trzeba go uszyæ z 2 trójkatow? Czy te¿ zamiast wszywaæ ów klin w proste rozciêcie naleza³oby go wszyæ w wyciêcie w kszta³cie klina?
I jeszcze jedno pytanie. Jak po³±czyæ ze sob± skórê czepiec i wy¶cio³kê by wszystko by³o lege artis. na ww skanie wprawdzie jak widzê jest to przedstawione, niestety z³o¶liwe piksele nie pozwalaj± dostrzec szczegó³ów.
Pozdrawiam.
Nie ma tak ³atwo - tê czê¶æ wy¶ció³ki która ma obejmowaæ twój podbródek musisz dopasowaæ sobie sam- klinami, podkrojami itd ile siê da tyle kombinuj - to jest element indywidualny i nie ma nañ "jedynego s³usznego wykroju". Rób z tylu klinów ¿eby dobrze pasowa³o i jednocze¶nie ¿eby¶ da³ radê odci±gn±wszy lekko czepiec z brody sci±gn±æ he³m ze ³ba...
Wy¶ció³ka jest po prostu przyszta od spodu do tej samej skóry która mocuje czepiec do sztyftów he³mu - ¿adnego sekretu tu nie ma...
Krzysztof. ¦wi±tkiewicz
A nie lepiej gdyby stanowi³a jedn± ca³o¶æ wraz z wy¶cie³aniem dzwonu
A moze najlepszym rozwiazaniem byloby uzywanie kaptura pikowanego, zawierajacego wysciolke dzwonu, kolnierza i brody.
Krzysiek> nie lepiej.
Dracon> bardzo ale to bardzo NIE LEPIEJ.
Nie kombinujcie...
CYTAT(Dracon)
A moze najlepszym rozwiazaniem byloby uzywanie kaptura pikowanego, zawierajacego wysciolke dzwonu, kolnierza i brody.
Pomijaj±c ma³e dopasowanie. Co¶ takiego?
Rysuneek jest prób± refleksji nad czym¶ takim. Pewn± inspiracj± by³ tu Poliptyk Grudzi±dzki, ale nie jest to rekonstrukcja sensu stricte. Po prostu rysunkowo sformu³owane pytanie.
CYTAT(Mateusz)
Nie ma tak ³atwo - tê czê¶æ wy¶ció³ki która ma obejmowaæ twój podbródek musisz dopasowaæ sobie sam- klinami, podkrojami itd ile siê da tyle kombinuj - to jest element indywidualny i nie ma nañ "jedynego s³usznego wykroju". Rób z tylu klinów ¿eby dobrze pasowa³o i jednocze¶nie ¿eby¶ da³ radê odci±gn±wszy lekko czepiec z brody sci±gn±æ he³m ze ³ba...
Wy¶ció³ka jest po prostu przyszta od spodu do tej samej skóry która mocuje czepiec do sztyftów he³mu - ¿adnego sekretu tu nie ma...
Jeszcze raz dziêki za pomoc. Trochê zmyli³o mnie to, ¿e czepiec ma byæ wiernym odwzorowaniem wy¶ció³ki, jak sobie pomy¶la³em o kombinacjach z kó³ek jakie trzeba bêdzie wykonaæ po wszelkich podciêciach i klinowaniach, to lekko zw±tpi³em.
Co do przyszycia, jasnym jest dla mnie, ¿e jest przyszyta do skóry, ale pytanie w którym miejscu, czy szew idzie bezpo¶rednio nad dziurkami na kó³ka, czy te¿ jest na przeciwleg³ym brzegu skóry, czy te¿ zygzakiem po ¶rodku
Pozdrawiam
Witajcie!
Mam pytanko czy spotkali¶cie sie z takim mocowaniem ??
http://www.bestarmour.com/ostatni2.htm
Jê¶li tak to jak ono ma siê do historyczno¶ci i gdzie mo¿na cu¶ takiego zakupiæ?? Ja osobi¶cie widzê co¶ takiego pierwszy raz. Zazwyczaj widzia³em tylko rurko-podobne mocowanie.
Z góry dziêkujê pomocnym osobom (reszta bez komentarza)
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.