Mo¿e warto by by³o wydzieliæ temat o kumysie z tematu o winie, ale najlepiej o tym zadecyduj± administratorzy
Na pewno zgodzê siê z Krzysztofem, ¿e jedyny prawdziwy kumys jest z kobylego mleka, ale jak nie ma w zasiêgu rêki, to proponujê jeszcze inny sposób.
Uda³o mi siê nareszcie odkryæ patent na ca³kiem niez³y "kumys". Najgorsze, co mo¿e byæ, to doprowadzenie do rozwarstwienia mleka, co niestety raz pope³ni³am i bardzo siê tego wstydzê
Przepis ¶ci±gnê³am ze strony naszej polskiej podró¿niczki i je¶li siê go ¶ci¶le trzymaæ, na pewno wyjdzie:
1 litr mleka
3.5 ³y¿ki cukru
1 ³y¿eczka dro¿d¿y
0.5 ³y¿eczki soli
2-3 ³y¿ki ciep³ej wody

Mleko podgrzac do ok. 30 stopni (powinno byc lekko ciep³e). Cukier, dro¿d¿e i wodê wymieszaæ na jednolit± pastê, rozprowadziæ mlekiem, dok³adnie wymieszaæ i posoliæ. Wlewac do butelek (nie do pe³na), mocno zakrêciæ, wstrz±sn±æ. Butelki odstawiæ w ciep³e miejsce (21 stopni) na 10 godzin. Wstawiæ do lodówki do góry dnem na 24 godziny, wstrz±saj±c kilkakrotnie, ¿eby smietana nie oddzieli³a siê od mleka. Ostro¿nie otwieraæ.


Moje ma³e uwagi: nie wolno zapomnieæ o soli, bo w³a¶nie wtedy mleko siê rozwarstwia, ale te¿ mo¿na daæ odrobinê mniej ni¿ w przepisie. Rozlewam do plastikowych butelek i dlatego radzê kapsle obwi±zaæ. Nak³adam kawa³ek banda¿u lub innej rzadkiej tkaniny i mocno obwi±zujê sznurkiem lnianym. Tak , zda¿a³y siê eksplozje, dlatego zaczê³am tak robiæ. Podobnie jest z podpiwkiem. Wa¿nie jest to stawianie do góry dnem, wtedy fermentacja nastêpuje w odwrotnym kierunku i wszystko ³adnie siê miesza. Nie wolno te¿ zapominaæ o wstrz±saniu butelkami co jaki¶ czas.
To chyba tyle moich uwag.