Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Testy mieczy
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Szermierka
Stron: 1, 2
Grunwaldomaniak
Oczywi¶cie.
£ukasz P³aza
Monika zlituj siê to przej¶cie na broñ europejsk± dokona³o siê co¶ kole 1867 r. Wtedy naprawdê wzglêdy praktyczne nie mia³y ju¿ najmniejszego znaczenia,podobnie jak wtedy gdy Japoñczycy wracali w armii do narodowych wzorów. Broñ bia³a by³± wtedy rodzajem wska¼nika dla oficera - do pokazywania "tam, o tam biegnijcie" i do bojowego wygl±du. Je¿eli ju¿ taki oficer musia³ z kim¶ walczyæ to u¿ywa³... rewolweru i pochodnych a nie pa³aszy, szabli czy katany.
_RK_
Co do ró¿nic w sposobie ciêcia- oczywi¶cie bêd±. Podobnie je¶li chodzi o wytrzyma³o¶æ klingi, podobnie je¶li chodzi o sztych. Broñ hartowana selektywnie (niekoniecznie katana) zachowa siê inaczej ni¿ hartowana ca³o¶ciowo. Podobnie bêdzie w przypadku zestawieñ stali laminarnej vs. mono, podobnie w przypadku stali uzyskiwanej z ró¿nych rodzajów rud, inaczej oczyszczanej (a o tym min. mówimy w tym przypadku) i tak dalej i tak dalej.

Co to wszystko zmieni ? Czy je¶li dowiedziemy ¿e miecz d³ugi ¶wietnie r±bie a kroi gorzej, natomiast katana kroi super a r±bie s³abo to posunie nas to w jakikolwiek sposób do przodu ? Czy- zmieniaj±c katanê na np. szablê husarsk±- je¶li w którym¶ te¶cie wypadnie ona s³abiej ni¿ miecz d³ugi (a najprawdopodobniej tak bêdzie) to uznamy j± za broñ gorsz± czy mo¿e po prostu uznamy ¿e jest to narzêdzie przeznaczone do innych celów i innej sytuacji ? Dlaczego- skoro jedno i drugie mia³o byæ tak doskona³e- zosta³o zast±pione innymi, nowymi typami broni które o dziwo ani nie r±bi± ani nie kroj± i daleko im do wszechstronno¶ci poprzedników (jak choæby rapier czy spada di lato) ?

CYTAT
Po co tyle gadaæ, ugadajcie siê kiedy i gdzie, przyjed¼cie, skombinujcie co¶ do rozwalania (czytaj: porównywania devil.gif ) i porównajcie.
Skoro jankesi robi± ¼le, to niech zrobi± to Polacy.


¯eby test destrukcyjny by³ miarodajny nale¿a³oby u¿yæ oryginalnej katany i prawdziwego miecza d³ugiego. Nie wiem jak Ty, ale ja, pomijaj±c nawet kwestie finansowe, nie zdecydowa³bym siê na zniszczenie w te¶cie ¿adnego z prawdziwych mieczy, nawet z g³upiego XVIII wieku (nie mówi±c o tych naprawdê cennych), ju¿ choæby dlatego ¿e wyniki testów mo¿na bez trudu podaæ. To nie taka znowu skomplikowana fizyka.

£ukasz P³aza:

CYTAT
Monika zlituj siê to przej¶cie na broñ europejsk± dokona³o siê co¶ kole 1867 r. Wtedy naprawdê wzglêdy praktyczne nie mia³y ju¿ najmniejszego znaczenia,podobnie jak wtedy gdy Japoñczycy wracali w armii do narodowych wzorów.


Dok³adnie. Drobnym "ale" by³yby tu szable kawaleryjskie nowego typu, które odegra³y pewn± rolê w wojnie Ruso- Japoñskiej.
Grunwaldomaniak
Ale nie trzeba psuæ mieczy, tylko np. jak w Wojownikach wszechczasów por±baæ jak±¶ ¶winkê
Rafa³ Pr±dzyñski
Znaczy - zostaæ takim patentowym debilem??? G³upszego przyk³adu jak Ci "Wojownicy" oczy moje nie dozna³y, po drugim odcinku nawet siê ¶miaæ przesta³em.

A tak na marginesie to troszkê zbyt ¶mia³o przesuwacie moment zej¶cia broni bia³ej w zastosowaniach militarnych na drugi plan. Ja wiem ze filmowe obrazy i powie¶ciowe np I wojny ¶wiatowej to okopy i szrapnele - ale jest ot po prostu obraz zafa³szowany. Dwie najwiêksze operacje manewrowe pierwszej æwiartki XX wieku zosta³y rozstrzygniête szabl± i lanc±. A które ??? bigsmile2.gif
Mathaus
Æwiczy³em kenjutsu przez 2 lata. w tej szkole: http://www.battodo.pl
Moje spostrze¿enia - Katana ró¿ni siê nieco od miecza d³ugiego (ale nie jako¶ zasadniczo). Nie posiada tej giêtko¶ci w p³aszczy¼nie g³owni co miecz d³ugi, praktycznie wygiêta na bok sama nie wraca do swojej poprzedniej formy, jest sztywna (przynajmniej ta moja, niezbyt droga polska produkcja)
Wywa¿enie jest minimalnie bardziej na g³owniê, ale nieco niweluje to technika trzymania broni jakiej siê uczy³em i sama d³ugo¶æ broni.
-W chwycie dwurêcznym broñ w d³oniach utrzymuj± przede wszystkim palec ma³y i serdeczny, kciuk styka siê opuszkami z palcem wskazuj±cym i to one prowadz±.
Moja szko³a k³ad³a du¿y nacisk na wyprowadzanie ciosu:
- ma byæ to ciêcie z du¿ym zamachem. Wa¿niejsze jest p³ynne "przeci±gniêcie" miecza po ciele przeciwnika w momencie kontaktu z cia³em ni¿ proste i silne r±bniêcie. Dziêki temu bardzo ostry i ³ukowaty miecz jest w stanie ci±æ cia³o niezwykle skutecznie.
Specyficzna jest te¿ technika blokowania. Dwa sposoby blokowania
-blok sztywny têp± stron± g³owni, zasadniczo p³aszczyzny mieczy stykaj± siê pod kontem prostym.
-blok miêkki p³azem broni, ostrze przeciwnika ma siê ze¶lizgiwaæ po p³aszczy¼nie naszego miecza, przy miêkkim chwycie.
-pchniêcie mimo, ¿e obur±cz nie ma zbyt du¿ego zasiêgu, to jest paskudnie trudne do zablokowania i szybkie. T± broni± pcha siê dobrze.

Wydaje mi siê, ¿e podstawowe ró¿nice miêdzy mieczem d³ugim a katan± s± oczywiste, odnosz± siê do budowy broni, miecz d³ugi dziêki jelcowi, g³owicy, dwóm powierzchniom tn±cym i giêtko¶ci pozwala, na szerszy wachlarz technik. Natomiast posiadanie jelca ogranicza nieco ruchy broni blisko cia³a, przez dwusieczno¶æ nie mo¿emy parowaæ dok³adnie tak jak katan±, a d³ugo¶æ i prosta g³ownia daje nam ograniczenie w innym trochê niszowym temacie:
Zapomnieli¶cie o aspekcie pojedynków honorowych w Japonii. Japoñczycy maj± na t± "sztukê" osobn± nazwê - Iaijutsu. technika nie od wykorzystania przy mieczu d³ugim ;)

Reasumuj±c s± p³aszczyzny wspólne zarówno dla zastosowania jak i samej budowy broni, s± te¿ ró¿nice. Porównywaæ mo¿na na zasadzie zestawienia, ale lepszo¶ci siê nie udowodni.
Monika ksf
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 10:48 28.10.2010) *
A tak na marginesie to troszkê zbyt ¶mia³o przesuwacie moment zej¶cia broni bia³ej w zastosowaniach militarnych na drugi plan.
W dodatku P³azik uwa¿a, ¿e rapier, szabla i kord by³y stosowne tylko w czasie, gdy Custer walczy³ pod Little Bighorn z Indianami. Eh, ten "Ostatni Samuraj" ;).

Choinka, po co ci Jankesi potykali siê o swoje szable? By rwaæ na nie laski? ;)
Broñ typu miecz, szabla, kord, rapier, uchigatana, tachi, itd zawsze by³y na drugim planie przed w³óczni±, oszczepem, pilum, kopi±, lanc±, sulic±, proc±, ³ukiem, kusz±, katapult±.... ;)
Adsumus
CYTAT
Zapomnieli¶cie o aspekcie pojedynków honorowych w Japonii. Japoñczycy maj± na t± "sztukê" osobn± nazwê - Iaijutsu. technika nie od wykorzystania przy mieczu d³ugim ;)


Nie znam siê na jaopoñszczy¼nie, ale czy w skrócie chodzi tu o techniki z dobycia broni?
Bo je¶li tak to s± jak najbardziej wykonalne mieczem d³ugim ;)
Keylan
CYTAT(_RK_ @ 22:19 26.10.2010) *
Jasne, gunto by³o odwróceniem siê od obcych wzorców (na dobitkê motywowanym narodowym szowinizmem w najgorszym wydaniu) ale nie by³o- jak przedstawia³a kole¿anka- odwróceniem siê ku czemu¶ niepraktycznemu czy niesprawdzonemu.

Hmm nie wiem, nie moja teza nie mi jej broniæ ;)

CYTAT
Dok³adnie tak jak i nasze ;). W ka¿dym razie ? zosta³o przejête bezpo¶rednio z Chin gdzie do dzi¶ oznacza dao (przepraszam za przypomnienie, jestem pewien ¿e japoñski znasz o niebo lepiej ni¿ ja) czyli broñ zdecydowanie jednosieczn±. Ken to w chinach ci±gle jian (przepraszam, wklejanie tak kany jak i kyujitai jako¶ mi nie wchodzi)- d³ugi, prosty miecz obusieczny, u¿ywany choæby w tai-chi.

¯eby by³o weselej chiñskie dao w nomenklaturze angielskiej to broadsword... bo nazwanie tego wprost szabl± by³oby oczywi¶cie zbyt proste smile.gif.
japonski pisany znam s³abo a z chinskiego umiem siê tylko przywitaæ ;) musisz jednak pamiêtaæ ¿e japoñczycy importuj±c hanzi i tworz±c z nich kanji niezrobili tego doslownie. dopisali swoje znaczenia, swoje czytania, dostosowli pod siebie. wiêc nie wiem czy takie poszukiwanie jêzykowe da jakie¶ sensowne wnioski.

CYTAT
Wszystkie te wojny o to czy nihonto to miecz to szabla s± moim zdaniem trochê... jak to nazwaæ... burzami w szklance wody (podobnie jak spory o to kto by wygra³, rycerz czy samurai). Fakt, mo¿na daæ wyraz swoim sympatiom, pomachaæ przed oczyma wiedz± ale absolutnie nic to nie zmienia a kwestia nieodmiennie pozostaje nierozwi±zana. Prawda jest taka ¿e ka¿dy region wykszta³ci³ najlepsze rozwi±zania na jakie by³o go staæ, a które wyrwane z kontekstu mog± okazaæ siê równie ¿a³osne co najlepszy Eskimoski podró¿nik w próbie przemierzenia Sahary. W Japonii ciê¿ko opancerzona konnica nie mia³a racji bytu z dziesi±tków powodów i dlatego tak naprawdê nigdy siê tam nie pojawi³a. Podobnie by³o z prostym mieczem który w pewnym momencie- jak siê okaza³o- nie sprawdza³ siê w konfrontacji z takim a nie innym uzbrojeniem ochronnym i w zupe³nie naturalny sposób ust±pi³ pola g³owniom innego typu.

ca³kowice siê z Tob± zgadam!

CYTAT(Kichigai @ 09:15 27.10.2010) *
co do reszty docinków...To niestety rêce mi opadaj±..A jest za wcze¶nie na podnoszenie ci¶nienia smile.gif Pozdrawiam.

Mi trochê podnios³e¶ ci¶nienie kolego ;) pisa³e¶ tak jak by japoñczyk wyszed³ do walki przygotowany i by³ umys³owo sprawniejszy a europejczyk t³uk by siê nie przygotowa³.

CYTAT(Kichigai @ 13:06 27.10.2010) *
http://www.youtube.com/watch?v=t07VZ5LeWQA
Miecz mojego przeciwnika to standardowy miecz d³ugi..Oko³o 130 cm...Natomiast mój ma równe 110cm...Ciut wiêcej ni¿ mega klasyczna oko³o metrowa katana...Jak widaæ 20 cm (!!!)ró¿nicy...

Film wklejony TYLKO PO TO by pokazaæ, ¿e d³ugo¶æ jako¶ specjalnie nie ma znaczenia je¶li siê wie "czym siê to je".
(Sama walka ¶rednio mi wysz³a..Czarne blachy i 30 stopni w cieniu nie zachêca do wzmo¿onego wysi³ku)

Je¶li to ma³o to powiem, ¿e na treningach traktatowych "przesiad³em siê" z langshwerta 120cm na langmessera...100cm..Znów ró¿nica 20 cm...


Zauwa¿ ¿e twój filmik to walka w zbroi, ja æwiczê walkê bez zbroi gdzie mogê u¿yæ pchniêæ i mogê polowaæ na np rêce. oczywi¶cie 30 cm ró¿nicy to te¿ nie jest jaka¶ straszna przepa¶æ, dobry technicznie zawodnik z ni± sobie poradzi.

CYTAT(Mathaus @ 15:54 28.10.2010) *
Wydaje mi siê, ¿e podstawowe ró¿nice miêdzy mieczem d³ugim a katan± s± oczywiste, odnosz± siê do budowy broni, miecz d³ugi dziêki jelcowi, g³owicy, dwóm powierzchniom tn±cym i giêtko¶ci pozwala, na szerszy wachlarz technik. Natomiast posiadanie jelca ogranicza nieco ruchy broni blisko cia³a, przez dwusieczno¶æ nie mo¿emy parowaæ dok³adnie tak jak katan±,
Hmm w szkole niemieckiej najczê¶ciej do przyjêcia miecza u¿ywa siê p³azu g³owni,dziêki temu ¿e jest prosta ³±czy siê to najczê¶ciej z jakim¶ pchniêciem. Dwusieczno¶æ nie jest ograniczeniem to raczej zaleta, bo mo¿esz zrobiæ np zwerhau (uderzenie ostrzem fa³szywym).

CYTAT
a d³ugo¶æ i prosta g³ownia daje nam ograniczenie w innym trochê niszowym temacie:
Zapomnieli¶cie o aspekcie pojedynków honorowych w Japonii. Japoñczycy maj± na t± "sztukê" osobn± nazwê - Iaijutsu. technika nie od wykorzystania przy mieczu d³ugim ;)

hmm nie wiem czy jelec a¿ tak ogranicza przy prowadzeniu blisko cia³a, na pewno umo¿liwia wykorzystanie go do wielu ciekawych technik, np w ringen am shwert...
Iaijutu to chyba sztuka wyci±gania miecza, pewnie da siê to zrobiæ europejczykiem ale po co? Dla mnie to co¶ jak niemieckie tarcze pojedynkowe, niby mo¿na ale po kiego licha z tego korzystaæ? smile.gif
CYTAT
Reasumuj±c s± p³aszczyzny wspólne zarówno dla zastosowania jak i samej budowy broni, s± te¿ ró¿nice. Porównywaæ mo¿na na zasadzie zestawienia, ale lepszo¶ci siê nie udowodni.

fakt.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.