CYTAT
ikonografia jest uproszczona, zw³aszcza wczesna, zdrowy rozum podpowiada wiêcej luzu tam gdzie s± stawy.
Problem w tym ¿e bardzo uproszczone obrazki mo¿na uznaæ za kolcze, a te które s± wyra¼niejsze trzeba by rekonstruowaæ tak jak je widaæ. Wydaje mi siê ¿e do jakiego¶ okre¶lonego typu ¼róde³ powinni¶my podchodziæ w taki sam sposób. Oczywi¶cie trzeba braæ pod uwagê stan zachowania, wielko¶æ, stopieñ szczegó³owo¶ci, pochodzenie, datowanie, pochodzenie twórcy, kto by³ twórcom i co go ³±czy³o z tym kim¶ kogo przedstawia³, czy uwa¿aæ na przedstawienia szydercze, ale je¶li uwa¿amy generalnie ikonografie za ¼ród³o do¶æ dok³adne i pozwalaj±ce na dok³adne rekonstrukcje to nie widzê powodu by w jaki¶ konkretnych przyk³adach mia³o byæ inaczej, bo tak by³o by wygodniej czy co¶...
aha pancerze ³uskowe to nie tylko co¶ na kszta³t karaceny zdaje siê, kiedy¶ widzia³em tak± rekonstrukcjê, w której go¶æ zostawia³ miêdzy rzêdami ³usek pewn± przestrzeñ i zawija³ tkaninê na górn± krawêd¼ rzêdu, uzyskuj±c efekt poziomych linii miêdzy rzêdami.
Zdrowy rozum podpowiada, ¿e karwasze czy to skórzane czy stalowe czy, jak to by³o zwane, paskowe(?) te¿ by³y by niez³± ochron± przedramion, ale z tego co wiem raczej s± uznawane za niehistoryczne, we wczesnym ¶redniowieczu na naszych terenach, czy siê mylê?
Niestety zdrowy rozs±dek to trochê za ma³o, ¿eby co¶ dobrze rekonstruowaæ, powinni¶my powo³ywaæ siê na konkretne ¼ród³a i nasze rekonstrukcje wykonywaæ tak by wygl±da³y jak "wyjête z tych ¼róde³".
Np. przeszywki, nie mamy znaleziska pe³nego pikowañca na XIII wiek, ale ka¿dy widzi, który pikowaniec jest fajnie zrobiony a który wygl±da tak jak ludzik michelina, i nikt siê nie dziwi, ¿e ludzi w takich przeszywach nie bardzo chce siê wpuszczaæ, bo s± nie historyczne, bo przedstawienia, którymi dysponujemy pokazuj± "to troszkê" inaczej.
A co do tego przedstawienia z Gross Comburg'a, czy ma kto¶ inne ujêcie? Ja nie mogê znale¼æ. Czy mi siê wydaje czy ta tarcza ma grañ?