Kolega mi podeslal takie cos:
Komisja senacka bêdzie dzisiaj o 19 g³osowa³a nad projektem PO ustawy ograniczaj±cej dostêp do broni palnej i zmieniaj±cej trochê zasady tego dostêpu. Problem w tym, ¿e, je¶li ustawa przejdzie, posiadana przez nas broñ stanie siê nielegalna, poniewa¿ nie bêdzie "replik± konkretnego modelu broni palnej" (Cytujê z pamiêci, nie mam tekstu dok³adnej nowelizacji i jest on cholernie dobrze schowany na stronach ministerialnych[na senackiej nie ma go w ogóle]). Z powodu mojej dzia³alno¶ci ja i moje stowarzyszenie jest t± spraw± bardzo zainteresowane i bêdziemy staraæ siê zrobiæ cokolwiek, by ta ustawa nie przesz³a. Pytañ mam trzy: Po pierwsze, czy by¶cie nam jako¶ pomogli, np. jako eksperci, czy przy pikiecie, któr± by¶my, zapewne, organizowali. Konkrety bym poda³, jak tylko by¶my co¶ wymy¶lili. Po drugie, czy by³a by mo¿liwo¶æ, by przy okazji K³uszyna zrobiæ przemarsz pod Senat z protestem, czy organizatorzy by poszli na co¶ takiego. Po trzecia, wklejam opiniê radcy prawnego, z którym wspó³pracujê przy tej sprawie, zrobion± na pro¶bê senator Arciszewskiej. Czy macie jakie¶ uwagi, sugestie, czy co¶ by¶cie zmienili lub dodali, tak¿e, a nawet g³ównie, je¶li chodzi o detale historyczne?
Cytat:
Opinia dot. Projektu ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji oraz ustawy o wykonywaniu dzia³alno¶ci gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materia³ami wybuchowymi, broni±, amunicj± oraz wyrobami i technologi± o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym.
Na zapytanie dotycz±ce projektu zmian w ustawie z uwzglêdnieniem ich skutków dla grup rekonstrukcji historycznej odpowiadam jak poni¿ej:
Zgodnie z obecnym brzmieniem ustawy o broni i amunicji, wed³ug definicji zawartej w art 4 ust 3, amunicj± s±: „naboje scalone i naboje ¶lepe przeznaczone do strzelania z broni palnej”. Zgodnie z art 5 ustawy za amunicjê uwa¿a siê te¿ jej istotne czê¶ci sk³adowe.
Definicje te s± podstaw± do dalszych regulacji w tre¶ci ustawy- w szczególno¶ci obowi±zku okazywania pozwolenia na broñ przy zakupie amunicji lub jej czê¶ci sk³adowych.
Proponowane (w art 1 pkt 1) ustawy o zmianie ustawy...... brzmienie tre¶ci art 4 ust. 3 to „W rozumieniu ustawy amunicj± s± naboje przeznaczone do strzelania z broni palnej.”
Konsekwencj± zmiany brzmienia tre¶ci tej definicji bêdzie objêcie regulacjami ustawy równie¿ amunicji rozdzielnego ³adowania i jej czê¶ci sk³adowych. Dotyczy to w szczególno¶ci czarnego prochu strzelniczego, kapiszonów i innych tego typu akcesoriów u¿ywanych obecnie przede wszystkim przez grupy rekonstrukcji historycznej. W wypadku uchwalenia proponowanej zmiany zakup czarnego prochu i kapiszonów bêdzie praktycznie niemo¿liwy dla wiêkszo¶ci legalnych posiadaczy broni historyczej- a ich posiadanie zagro¿one odpowiedzialno¶ci± karn± z art. 263 § 2, zagro¿ony kar± pozbawienia wolno¶ci od 6 miesiêcy do
JEDNOCZE¦NIE WPROWADZA SIÊ DEFINICJÊ REPLIKI BRONI (ART 1 PKT. 5) USTAWY) NADAJ¡CY NOWE BRZMIENIE ART 7 USTAWY O BRONI I AMUNICJI, WPROWADZAJ¡C W PKT 7 1B WYMÓG DOK£ADNEGO ODWZOROWANIA KONKRETNEGO MODELU BRONI PALNEJ. WSKAZUJÊ, ¯E W OKRESIE PRZED 1850 ROKIEM WIÊKSZO¦Æ BRONI BY£A WYTWARZANA PRZEZ INDYWIDUALNYCH RUSZNIKARZY- WIÊC DLA REPLIK TEGO TYPU BRONI MO¯NA ZAZWYCZAJ WSKAZAÆ JEDYNIE RODZAJ BRONI I EPOKÊ HISTORYCZN¡ KTÓR¡ ONA ODWZOROWUJE. PRODUKCJA TYPOWYCH MODELI BRONI ROZPOCZÊ£A SIÊ DOPIERO I W RELATYWNIE NIEWIELKIM ZAKRESIE W EPOCE WOJEN NAPOLEOÑSKICH. OZNACZA TO, ¯E PRZY DOK£ADNYM EGZEKWOWANIU ZAPISÓW USTAWY WIÊKSZO¦Æ DOTYCHCZASOWYCH REPLIK BRONI CZARNOPROCHOWEJ BÊDZIE NIELEGALNA (PONIEWA¯ NIE BÊD¡ SPE£NIAÆ NOWEJ DEFINICJI REPLIKI BRONI)- JEDNOCZE¦NIE BÊD¡ WYPE£NIAÆ DEFINICJÊ „PRZEDMIOTU KTÓRY DA SIÊ PRZYSTOSOWAÆ DO MIOTANIA POCISKÓW” ZAWART¡ W NOWO PROPONOWANYM BRZMIENIU ART 7 1A. OZNACZA TO, I¯ REPLIKI BRONI WYKONANE NA PODSTAWIE NP. OBRAZÓW BÊD¡ PRZEDMIOTAMI CA£KOWICIE NIELEGALNYMI I ICH POSIADANIE NIE BÊDZIE MO¯LIWE W ¯ADEN SPOSÓB I ZAGRO¯ONE ODPOWIEDZIALNO¦CI¡ KARN¡.
DOTYCZY TO W SZCZEGÓLNO¦CI REPLIKA KA¯DEJ BRONI Z OKRESU I RZECZYPOSPOLITEJ. W PRAKTYCE BÊDZIE MO¯LIWE POSIADANIE NA DOTYCHCZASOWYCH ZASADACH NIEKTÓRYCH TYPÓW BRONI U¯YWANYCH W WOJNIE O NIEPODLEG£O¦Æ STANÓW ZJEDOCZONYCH I WOJNIE SECESYJNEJ ORAZ BRYTYJSKIEJ I CZʦCIOWO FRANCUSKIEJ BRONI Z OKRESU WOJEN NAPOLEOÑSKICH.
PODSUMOWANIE- W WYPADKU WEJ¦CIA W ¯YCIE PRZEPISÓW ART. 1 UST 1) I UST 5) USTAWY W PROPONOWANYM BRZMIENIU POSIADANIE REPLIK BRONI Z OKRESU I RZECZYPOSPOLITEJ BÊDZIE NIELEGALNE I NIEMO¯LIWE DO ZALEGALIZOWANIA. LEGALNE POZOSTAN¡ NIELICZNE MODELE BRONI AMERYKAÑSKIEJ, BRYTYJSKIEJ I FRANCUSKIEJ POCZYNAJ¡C OD PRZE£OMU XVIII/XIX W. DO 1850 R. ZAKUP I POSIADANIE CZARNEGO PROCHU ORAZ KAPISZONÓW NAWET DO TEJ BRONI – ZALE¯NIE OD WYK£ADNI W CZASIE STOSOWANIA PRZEPISÓW MO¯E BYÆ UZNANY ZA NIELEGALNY. W POZOSTA£YCH WYPADKACH POSIADANIE REPLIK BRONI HISTORYCZEJ I AMUNICJI U¯YWANEJ W REKONSTRUKCJACH HISTORYCZNYCH BÊDZIE NIELEGALNE I NA ZASADZIE ART. 263 § 2 KODEKSU KARNEGO ZAGRO¯ONE KAR¡ POZBAWIENIA WOLNO¦CI OD 6 MIESIÊCY DO 8 LAT.
NA ZLECENIE SENATOR DOROTY ARCISZEWSKIEJ
RADCA PRAWNY KRZYSZTOF MOLENDA
GDAÑSK, 1 LIPCA 2010 R.
Kolejny bubel prawny. Dlaczego autorzy takich knotów nigdy siê nie zni¿± do porozmawiania wpierw z lud¼mi, których ma to dotyczyæ?
Jeszcze parê takich pomys³ów i co poniektórzy zaczn± pewnie sk³adaæ wnioski o zmianê obywatelstwa na bardziej normalne.
Zaczynam równie¿ mieæ po trosze
"obsesyjnie negatywny stosunek do pañstwa polskiego"...
No to weso³o, wynika z tego, ¿e Charleville, Brown Bess czy Nordhardt bêd± legalne, bo spe³ni± definicjê repliki, a wcze¶niejszy muszkiet lontowy czy hakownica ju¿ nie. Pomimo, ¿e ska³kowce czy kapiszonowce bardziej zdatne s± do zabijania ni¿ lontowce. Komu¶ nie¼le s³onko przygrza³o, nie ma co... A mówi³o siê, ¿e nowa ustawa bêdzie mniej restrykcyjna, ¿eby rekonstruktorom u³atwiæ ¿ycie. A siê chce jeszcze utrudniæ...
CYTAT(Viator @ 15:21 01.07.2010)
Kolejny bubel prawny. Dlaczego autorzy takich knotów nigdy siê nie zni¿± do porozmawiania wpierw z lud¼mi, których ma to dotyczyæ?
No dok³adnie, gdzie konsultacje spo³eczne ja siê pytam? Siedzi jaki¶ dupek w garniturku za przys³owiowe piêæ z³otych i wymy¶la g³upoty...
Ech, chyba faktycznie trzeba bêdzie pomy¶leæ o jakiej¶ zmianie...
Dajcie znaæ kiedy i gdzie ta pikieta bêdzie!
Generalnie zasad± jest, ¿e nak³adanie na obywateli zakazu okre¶lonego postêpowania (tutaj: strzelania z replik broni czarnoprochowej) powinno byæ reakcj± na wystêpowanie takiego zachowania i jego (nawet mog±ce pojawiæ siê w przysz³o¶ci) negatywne spo³ecznie skutki.
W zwi±zku z tym zastanawiam siê przed jakimi negatywnymi spo³ecznie zjawiskami ma taka nowelizacja chroniæ? Bo argument, ¿e taka broñ mo¿e byæ wykorzystana do pope³nienia przestêpstwa jest lekko chybiony. Takie zagro¿enie powinno byæ przynajmniej potencjalnie realne.
Pytanie z mojej strony brzmi: czy dotychczasowa praktyka rekonstrukcji broni czarnoprochowej mo¿e wskazywaæ na takie zagro¿enia (przyznam siê, ¿e nie mam na ten temat wiedzy)?
Bo je¶li nie ( zak³adam, ¿e tak jest) to pojawia siê (wprawdzie bardzo delikatna) w±tpliwo¶æ co do konstytucyjno¶ci takich zapisów. Nak³adanie nakazów i zakazów na obywateli powinno mieæ jakiekolwiek uzasadnienie, nie mo¿e byæ sztuk± dla sztuki.
Inaczej prowadzi to do podwa¿enia zaufania obywateli co do racjonalno¶ci legislacji. A racjonalno¶æ legislacji jest podstaw± pañstwa prawa.
CYTAT(Vissegerd @ 16:43 01.07.2010)
No dok³adnie, gdzie konsultacje spo³eczne ja siê pytam? Siedzi jaki¶ dupek w garniturku za przys³owiowe piêæ z³otych i wymy¶la g³upoty...
Ech, chyba faktycznie trzeba bêdzie pomy¶leæ o jakiej¶ zmianie...
¯eby to by³o 5 z³otych.
CYTAT
Pytanie z mojej strony brzmi: czy dotychczasowa praktyka rekonstrukcji broni czarnoprochowej mo¿e wskazywaæ na takie zagro¿enia (przyznam siê, ¿e nie mam na ten temat wiedzy)?
Mo¿e nie stwarza³a, jednak je¶li dalej armia bêdzie tyle mia³a funduszy na nowe pojazdy to zmuszona bêdzie produkowaæ co nieco sprzêtu tekturo-pancernego, a wtedy taki czarnoprochowiec stanie siê jednym z g³ównych zagro¿eñ dla naszej broni tekturowopancernej.
Przepraszam, ale na takie projekty mo¿na tylko tak reagowaæ - ¶miechem albo p³aczem.
Ja stara³em siê utrzymaæ post w tym pierwszym klimacie.
Chrystian (Lvcivs Cornelivs Barbatvs)
To ja proponuje w ramach protestu nie oddaæ ¿adnego wystrza³u z broni czarno prochowej na inscenizacji bitwy pod grunwaldem. Wiem, ¿e braæ czarno prochowa mnie zje, ale czy dla wy¿szego celu nie warto po¶wiêciæ kilku wystrza³ów w celu zilustrowania jak bêdzie wygl±da³a inscenizacja jak ten bubel prawny wejdzie w ¿ycie.
Z artyleryjskim pozdrowieniem
Chrystian
Problem polega na tym, ¿e ustawa ma byæ dzisiaj po raz pierwszy g³osowana . Niby ¿adna chyba jeszcze nie zosta³a przeg³osowana od razu, ale pamiêtajmy, ¿e ³atwiej jest nie dopu¶ciæ do wdro¿enia, ni¿ potem odkrêcaæ. Robienie akcji happeningowych po fakcie jest w³a¶ciwie ma³ocelowe, ju¿ raczej projekt obywatelski, czy co¶ w ten deseñ.
CYTAT
To ja proponuje w ramach protestu nie oddaæ ¿adnego wystrza³u z broni czarno prochowej na inscenizacji bitwy pod grunwaldem.
Doskona³y pomys³ Barbatusie. Jakby jeszcze organizatorzy Groonvu byli tak mili i przed inscenizacj± powiedzieli tym kiludziesiêciu/sety tysi±com zgromadzonej widowni dlaczego dzi¶ nie us³ysz± huków strza³ to w ogóle by³oby s³odko.
A przypomnê to, co wrzuca³em w temacie o pozwoleniu na kuszê, ale pewnie nie ka¿dy tam zagl±da:
http://romb.org.pl/ -ja siê zapisujê jak tylko bêdzie mo¿na.
w zamierzch³ych pocz±tkach RR strzelano ju¿ z muszkietów ³adowanych odpustowymi korkami...a teraz nawet taka atrapa by³aby "¶mierciono¶n± broni± zdoln± do miotania pocisków na dalekie odleg³o¶ci..." mam tylko nadzieje ¿e naszym pos³om pójdzie ta ustawa jak zwykle ...czyli do kosza
kolejny martwy przepis bêdzie .....
Chrystian (Lvcivs Cornelivs Barbatvs)
Martwy czy nie, zawsze istnieje ryzyko ze jaki¶ nadgorliwiec siê znajdzie i Cie posadzi. Ciekawie jak wtedy bêdziesz siê czu³?? Takim idiotyzmom musimy mówiæ stanowcze NIE!!!
Je¿eli kto¶ chce siê zapoznaæ konkretnie, o co chodzi, podajê link do strony, gdzie znajduj± siê wszystkie potrzebne druki.
http://www.bip.mswia.gov.pl/portal/bip/200..._ustawy_o_.html
Póki co senat nad niczym takim nie obradowa³. Tu macie stenogram z ostatniego posiedzenia, w programie kolejnego te¿ nic nie ma
http://www.senat.gov.pl/k7/dok/sten/058/58sten.pdf
Carlosie, jesli bêdziecie co¶ organizowaæ w Wawie, chêtnie do³±czê siê do przej¶cia. W historykach oczywi¶cie. I znajdzie siê jeszcze sporo ludzi. Moje Grexy kochane to w po³owie artyleria.
Mimo, ¿e nam siê upiecze, to te¿ mo¿esz liczyæ na imperialnych ;)
Chrystian (Lvcivs Cornelivs Barbatvs)
Co do protestu jestem za i na pewno namówiê z kilka osób :D
B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy
Ja proponujê nastêpuj±ce metody:
1) Potencjalnie bardziej skuteczna, ale te¿ bardziej ryzykowna nosi robocz± nazwê "na górników", lub "na hutników".
Polega ona na zmasowanym zlocie zainteresowanych, kompletnym zdemolowaniu okolic Placu Trzech Krzy¿y, pos³aniu do szpitala kilkunastu interweniuj±cych funkcjonariuszy s³u¿b porz±dkowych, obnoszeniu siê z siniakami od pa³ek oraz oskar¿aniu Policji o "sprowokowanie" zadymy, któr± sami mogliby¶my wywo³aæ. W wypadku ww. grup zawodowych "negocjuj±cych" wcze¶niejsze emerytury pomog³o, wiêc pewnie i nam siê uda.
Oczywi¶cie pragnê z ca³± stanowczo¶ci± podkre¶liæ, ¿e ww. metodê proponujê w ramach ponurego ¿artu.
2) Agitka - zawieszamy strzelanie na wszystkich imprezach historycznych, w trakcie inscenizacji kiedy wszyscy wo³amy "Pif-Paf!" organizator informuje, ¿e to w ramach przygotowañ do nowelizacji i rozprowadza w¶ród widzów odpowiednie formularze gotowe do wype³nienia, które potem przesy³a do Rz±dowego Centrum Legislacji z pro¶b± o zmianê, Kancelarii Premiera z pro¶b± o wycofanie, Kancelarii Prezydenta z pro¶b± o zawetowanie itd.
3) Rozbijamy miasteczko namiotowe domagaj±c siê zmiany/wycofania/zawetowania itd. Pielêgniarki da³y radê, to co, my wymiêkniemy?
Zainteresowanych tematem jest parê tysiêcy osób tak¿e powinno nam siê udaæ.
Haha, có¿ za niespodzianka
Czy na pewno niespodzianka.. ? Witamy w Nowym Wspania³ym ¦wiecie kontroli sp P.O.³ecznej rodem z Orwella, nazwa³em to na swój u¿ytek pe³zaj±cym totalitaryzmem. FREE MEN OWN KNIVES AND GUNS. A nam, parafrazuj±c Sienkiewicza, "ptaszniczki nawet poodejmuj±". (Choæ z pewno¶ci± znajdzie siê niejeden idiota i mentalny niewolnik, który uczenie wyja¶ni na forum ¿e zakaz posiadania spluw oraz wyciêcie scen np. palenia papierosów z filmów to tylko dla jego dobra. Wykastruj± go te¿ dla jego dobra).
czy za projektem przypadkiem nie stoi Komitet sta³y Rady Ministrów i Najwspanialszy Min. Boni (oby przyrodzenie jego pokry³o sie krostami i odpad³o)?
Co do demionstracji: obawiam siê, ze guzik to da.
Tak siê sk³ada, ¿e w po³owie listopada zesz³ego roku pojechali¶my w kilka (ok4-5) tysiêcy osób demonstrowaæ pod Sejmem i URMem w sprawie ochrony naszych miejsc pracy (afera hazardowa). Porz±dku pilnowali¶my sami, usuwali¶my z t³umu nietrze¼wych oraz tzw. element, nie prowokowali¶my policjantów z prewencji., których przeciw nam wystawiono ok. 200. Chcieli¶my zadaæ k³am przypietej nam ³atce gangsterów.
Efekt? W ¯ADNYM serwisie informacyjnym nie poswiêcono wiêcej ni¿ 30 sekund. Fakt faktem, ¿e nasze medialne przygotowanie le¿alo i kwicza³o, ale temat by³ no¶ny sam w sobie.
Tydzien po¼niej pod sejm zawitali stoczniowcy w sile 3 tysiêcy. Efekt: szkody na kilkadziesi±t tysiêcy, czterech gliniarzy w szpitalu i miêtowa sraczka wszystkich stacji nad t± zadym±.
Z ew. demonstarcji rekonstruktorów zrobi± temat na jeden wieczór ( w koñcu sezon ogórkowy, trzeba znale¿æ temat), przedstawuiaj±c nas jako nieszkodliwych czubków, którym chodzi o "jakies pierdo³y". Je¶li jednak "policja sprowokuje" i dojdzie do jakich¶ zaj¶æ, zrobio± z nas czubków niebezpiecznych, a to ju¿ nieklawo.
Wniosek? Jesli chcemy, zebyt nasze protesty odnios³y skutek, dogadajmy siê najpierw z mediami. Na pewno na forum znajdzie siê kilku ludzi, którym tajemna sztuka PR nie jest obca. Przygotujmy grunt, podgrzejmy atmosferê, za³atwmy sobie przychylno¶æ mediów (sezon ogórkowy etc) a ukoronowaniem ca³o¶ci zróbmy "gwia¼dzisty marsz na stolicê". Nie musi byc liczny, wazne, ¿eby w telewizji na liczny wygl±da³.
Dobrze gadasz.
Przygotowaæ dla mediów parê szczególnie absurdalnych zestawieñ tego, co w naszym wykonaniu jest nieszkodliwe a czego ma ustawa zabraniaæ, z tym czego zabraniaæ nie bêdzie chocia¿ jest potencjalnie du¿o niebezpieczniejsze (najlepiej spoza naszego zakresu zainteresowania), rozdmuchaæ temat ile siê da korzystaj±c z 600-lecia Grunwaldu (wszystkie media tylko czekaj± na "rycerskie" tematy), a pikieta to dopiero na koniec.
Inna sprawa ¿e z dotychczasowych do¶wiadczeñ ró¿nych ¶rodowisk wynika ¿e "kryterium uliczne" jest jednak najskuteczniejsze... W naszym wypadku, kiedy w³a¶ciwie nie ma mo¿liwo¶ci negocjacji czegokolwiek, bo ¶rodowisko rekonstruktorów, choæ tak liczne, nie posiada ¿adnej osoby czy grupy mog±cej w rozmowach z w³adzami czy mediami robiæ za oficjalnego przedstawiciela czy rzecznika, powszechny szum i pikietowanie mo¿e byæ jedyn± metod± zwrócenia uwagi na problem i uzyskania czegokolwiek.
Pozatym nie zamykajmy siê tylko w gronie rekonstruktorów, trzeba dotrzeæ do wszystkich zainteresowanych ustaw± o broni i amunicji, wszystkim nam zale¿y ¿eby ta ustawa by³a jasna, przejrzysta, spójna i daj±ca nam mo¿liwo¶æ uprawiania naszego hobby. My¶lê ¿e nawet prezydent elekt jako my¶liwy powinien siê do tego przychyliæ.
Witajcie.
Proponujê jeszcze jeden sposób w jaki mo¿na zadzia³aæ.
Dok³adnie wczoraj na inscenizacji w Bia³ymstoku
http://www.historia.org.pl/index.php?optio...&Itemid=460Sam Marsza³ek Województwa Jaros³aw Dworzañski na placu inscenizacji przebra³ siê w strój historyczny i dowodzi³ wojskami litewskimi. Na polu strzela³y te¿ armaty i mo¿na by podj±æ próbê zainteresowania go tematem. Marsza³ek jest cz³onkiem PO, tak¿e mo¿e on od¶rodkowo bêdzie móg³ wp³yn±æ na sprawê.
Jutro wyje¿d¿am na Grunwald, wiêc po powrocie chêtnie uda³bym siê do urzêdu w tej sprawie, poniewa¿ sami w ekipie strzelamy z hakownicy i temat nas dotyczy.
Musicie mi tylko dok³adnie pokazaæ palcem co i jak.
Struzik, te¿ dowodzi³ pod Ostro³êk±, tak jak i inny wiceminister (pozostaj±cy nadal w rekonstrukcji) i co ? I nic...
Bo - z ca³ym szacunkiem dla ww. panów - minister g***no mo¿e, je¶li porównaæ do ministerialnych urzedników. Minister odejdzie, a urzêdnicy zostan±. To w³a¶nie oni w duzej mierze odpowiadaj± za stanowienie i pó¼niejsz± interperetacjê prawa. Przyjdzie nam sie scieraæ nie z politykami ( którzy czuli s± na sprawy wizerunku) tylko z urzedniczym betonem.
CYTAT(Keylan @ 15:02 12.07.2010)
Pozatym nie zamykajmy siê tylko w gronie rekonstruktorów, trzeba dotrzeæ do wszystkich zainteresowanych ustaw± o broni i amunicji...
¯eby¶ siê ch³opie nie zdziwi³. Strzelcy sportowi maj± g³eboko w dupie rekontruktorów. Ka¿de ¶rodowisko dba wy³±cznie o swoje interesy. W¶ród strzelców tarczowych te¿ s± podzia³y, choæby na czarnoprochowych i nitro. Projekty s± dwa, a za dnia na dzieñ coraz wiêcej w nich g³upich pomys³ów.
Konsultacje spo³eczne by³y prowadzone od dawna. To, ¿e wy o nich nie wiecie, nie znaczy, ¿e ich nie by³o. W ogóle macie (u¿ywaj±c tej liczby mnogiej odnoszê siê g³ównie do wypowiedzi przedmówców) niewielkie pojêcie o procedurze parlamentarnej. Je¶li do tego chcecie zrobiæ zadymê przed Sejmem, no to gratulujê.
wiêcej o ustawach na forum www.bron.iweb.pl . Nie chce mi siê podawaæ szczegó³owych linków, bo dyskusji by³o conajmniej kilkana¶cie. Jak kto chce, niech sam sobie znajdzie i poczyta. Gwarantujê, ¿e niektórym szczêki opadn± do ziemi.
CYTAT(Krzysiu @ 22:44 12.07.2010)
CYTAT(Keylan @ 15:02 12.07.2010)
Pozatym nie zamykajmy siê tylko w gronie rekonstruktorów, trzeba dotrzeæ do wszystkich zainteresowanych ustaw± o broni i amunicji...
¯eby¶ siê ch³opie nie zdziwi³. Strzelcy sportowi maj± g³eboko w dupie rekontruktorów. Ka¿de ¶rodowisko dba wy³±cznie o swoje interesy. W¶ród strzelców tarczowych te¿ s± podzia³y, choæby na czarnoprochowych i nitro. Projekty s± dwa, a za dnia na dzieñ coraz wiêcej w nich g³upich pomys³ów.
Konsultacje spo³eczne by³y prowadzone od dawna. To, ¿e wy o nich nie wiecie, nie znaczy, ¿e ich nie by³o. W ogóle macie (u¿ywaj±c tej liczby mnogiej odnoszê siê g³ównie do wypowiedzi przedmówców) niewielkie pojêcie o procedurze parlamentarnej. Je¶li do tego chcecie zrobiæ zadymê przed Sejmem, no to gratulujê.
wiêcej o ustawach na forum www.bron.iweb.pl . Nie chce mi siê podawaæ szczegó³owych linków, bo dyskusji by³o conajmniej kilkana¶cie. Jak kto chce, niech sam sobie znajdzie i poczyta. Gwarantujê, ¿e niektórym szczêki opadn± do ziemi.
To, ¿e o nich (konsultacjach) nie wiemy, to tylko efekt tego, ¿e ideê solidarno¶ci ¶rodowiskowej szlag trafi³.
CYTAT
Ka¿de ¶rodowisko dba wy³±cznie o swoje interesy
Przyczyn nie znam, ale sytuacja jakby znajoma...
Krzysiu, a tak w skrócie: co mozna zrobiæ, ¿eby pomóc?
Pozdrawiam
Purv
CYTAT(Krzysiu @ 22:44 12.07.2010)
CYTAT(Keylan @ 15:02 12.07.2010)
Pozatym nie zamykajmy siê tylko w gronie rekonstruktorów, trzeba dotrzeæ do wszystkich zainteresowanych ustaw± o broni i amunicji...
¯eby¶ siê ch³opie nie zdziwi³. Strzelcy sportowi maj± g³eboko w dupie rekontruktorów. Ka¿de ¶rodowisko dba wy³±cznie o swoje interesy. W¶ród strzelców tarczowych te¿ s± podzia³y, choæby na czarnoprochowych i nitro.
szkoda
Ale przy³±czam siê do pytania kolegi:
CYTAT
Krzysiu, a tak w skrócie: co mozna zrobiæ, ¿eby pomóc?
Pozdrawiam
Purv
jak pomóc?
Piotrek
CYTAT(Purvis @ 23:03 12.07.2010)
...
Krzysiu, a tak w skrócie: co mozna zrobiæ, ¿eby pomóc?...
Najlepiej nic. Nie odzywaæ siê i robiæ swoje. Je¶li te ustawy bêd± dalej robione tak, jak do tej pory, to nic z nich nie bêdzie. W najgorszym razie trochê pogorszy nam siê dostêp do broni, ale pocieszaj±ce bêdzie to, ¿e tarczowi bêd± mieli znacznie gorzej. To oni mieszaj±, wiêc pies im mordê liza³.
CYTAT(Purvis @ 23:03 12.07.2010)
...ideê solidarno¶ci ¶rodowiskowej szlag trafi³...
A jak± my mamy solidarno¶æ ¶rodowiskow± z nimi? ¯adn±. Rekonstruktorzy a tarczowcy nitro i my¶liwi to grupy roz³±czne. Oni pilnuj± w³a¶ciwie tylko swojego monopolu na broñ paln± i w dupie maj± "solidarno¶æ ¶rodowiskow±".
W czwartkowym wywiadzie widzia³em ministra Czumê, w jego projekcie ustawy o broni pok³adano pewne nadzieje. Na pytanie "Czy wybiera siê na Grunwald?" odpowiedzia³, ¿e ¶miesz± go te rekonstrukcje. Oto kim jeste¶my w oczach rz±dz±cych...
Mnie ¶miesz± takie napuszone opinie w ustach cz³owieka, który "zapomina" oddawaæ po¿yczone pieni±dze.
Cze¶æ,
Konkrety:
Dzwoni³em do specjalistów w dziedzinie, czyli do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego (Wydzia³ Mechanoskopii i Balistyki), aby dowiedzieæ siê, o co chodzi z tym "modelem" broni palnej.
Zacznijmy od tego, ¿e "model" nie zosta³ nigdzie zdefiniowany, a w sprawach w±tpliwych Policja zwraca siê w³a¶nie do CLK.
Jak wiemy, projekt stanowi:
1b. W rozumieniu ustawy replik± broni palnej jest urz±dzenie, którego budowa
pod wzglêdem:
1) zasady dzia³ania,
2) kszta³tu i wymiarów elementów,
3) zastosowanych do jego wytworzenia rodzajów materia³ów, -
odwzorowuje konkretny model broni palnej.
Zdaniem naczelnika w/w wydzia³u, okre¶lenie "model" by³o pomy¶lane przede wszystkim jako model w rozumieniu przemys³owym. Nie rozwa¿ano wprawdzie potraktowania pojedynczego eksponatu muzealnego jako modelu, ale je¶li zawodowy rusznikarz z uprawnieniami wyprodukuje replikê na jego podstawie, to mamy tu luz interpretacyjny i mo¿emy w razie potrzeby wskazywaæ, ¿e wszystko jest zgodne z prawem.
Tu dodam od siebie, ¿e ustawa nie wskazuje nigdzie, ¿e model ma charakter czego¶ produkowanego seryjnie.
Wa¿ne: Pamiêtajmy, ¿e nie zosta³ uchylony przepis dotycz±cy braku konieczno¶ci uzyskania pozwolenia na broñ sprzed roku 1850 lub jej replikê. Oznacza to moim zdaniem, ¿e je¶li ustawa uznaje za replikê modele broni o znacznie wiêkszej przydatno¶ci bojowej, to w razie kolizji przepisów nale¿y te¿ uznaæ za replikê modele o wiele bardziej przestarza³e.
Natomiast ide± wprowadzenia takiego przepisu by³o ograniczenie samodzielnej produkcji broni palnej przez osoby bez fachowego przygotowania. Je¶li zatem mamy np. replikê wykonan± przez zawodowego rusznikarza, na podstawie konkretnego egzemplarza muzealnego, to mo¿e to byæ wystarczaj±cy argument za zgodno¶ci± z prawem.
Pozdrawiam,
S³odki.
Ciekawe ile jest piszczeli i hakownic wykonanych przez rusznikarza?
Mo¿naby zadaæ du¿o bardziej filuterne pytanie. Którzy z naszych cenionych i d³ugoletnich producentów muszkietów, pistoletów, hakownic etc. których wyroby s± czêsto bardzo wysokiej jako¶ci, i chêtnie kupowane za granic± (gdzie nikt nie ma problemów z ich posiadaniem) maj± papiery rusznikarza.. ? Czy bêd± musieli nabijaæ kabzê urzêdasom, ¿eby sobie takowe wyrabiaæ? To kosztuje bodaj 14 tys. z³...
CYTAT(Armand @ 13:58 20.07.2010)
Czy bêd± musieli nabijaæ kabzê urzêdasom, ¿eby sobie takowe wyrabiaæ? To kosztuje bodaj 14 tys. z³...
Da liegt der Hund begraben!
Filuterne, zaiste...
Kolejne lu¼ne dywagacje na temat w/w przepisów:
1. Ustawa definiuje "replikê broni palnej".
2. Ustawa zwalnia z obowi±zku uzyskania pozwolenia na broñ paln± sprzed 1850 r. lub jej replikê.
3. A zatem, mamy 2 oddzielne pojêcia:
- ogólne pojêcie "repliki broni palnej",
- szczególne pojêcie "repliki broni palnej wytworzonej przed 1850 rokiem".
4. To prowadzi do wniosku, ¿e ustawodawca chcia³ potraktowaæ tê drug± kategoriê oddzielnie. Problem polega na tym, ¿e nie zawar³ definicji tego pojêcia w projekcie ustawy. Powy¿sza interpretacja jest jednak mo¿liwa, gdyby np. w³a¶ciwy organ albo s±d chcia³ siê wypowiadaæ w przysz³o¶ci w tej kwestii.
Pozdrawiam,
S³odki.
PS:
Cytat ze strony www.rpo.gov.pl :
Kto mo¿e zwróciæ siê o pomoc do Rzecznika Praw Obywatelskich ?
- ka¿dy obywatel polski,
- cudzoziemiec, który znajduje siê pod w³adz± Rzeczpospolitej Polskiej,
- osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadaj±ca tej osobowo¶ci, je¶li tylko w my¶l przepisów mo¿e byæ podmiotem praw i obowi±zków,
- organizacje obywateli i organy samorz±du,
Co powinien zawieraæ wniosek do RPO ?
- imiê i nazwisko,
- adres, pod który nale¿y kierowaæ korespondencjê,
- dok³adne wskazanie, czego dotyczy sprawa oraz podanie argumentów wskazuj±cych na naruszenie wolno¶ci lub prawa,
- niezbêdne dokumenty (kopie lub odpisy), które skar¿±cy posiada,
- Wniosek kierowany do Rzecznika jest wolny od op³at.
Wniosek kierowany do Rzecznika nie wymaga zachowania szczególnej formy. Wniosek taki mo¿e zostaæ zatem z³o¿ony pisemnie, ustnie (wówczas pracownik Biura Rzecznika sporz±dza stosowny protokó³ przyjêcia wniosku), jak te¿ w formie elektronicznej.
Od razu przychodz± do g³owy takie rzeczy, jak Konstytucja RP, ochrona praw nabytych, zasada pewno¶ci prawa, prawo w³asno¶ci itp.
Poddajê pod rozwagê.
M_q, es liegt und stinkt- Willkommen in POlen
A dziêki weso³ym ch³opaczkom z maczetami z Krakowa ju¿ s³ysza³em, ¿e chce siê utrudniæ sprzeda¿ zarówno maczet jak i mieczy (samurajskich).
Ja wyobra¿am sobie to nastêpuj±co:
Je¶li chcemy (chcecie, bo mnie z broni palnej interesuje sprzêt po II w¶) cokolwiek robiæ, to tylko z g³ow±. Przede wszystkim- zebraæ siê w jedn±, w miarê mo¿liwo¶ci jak najwiêksz±, ale przede wszystkim zgran± i wiedz±c± czego chce grupê osób. Nastêpnie potrzeba kogo¶, kto siê bêdzie orientowa³ w g±szczu przepisów, administracji i ca³ego tego syfu który nazywamy w³adz±.
Teraz dopiero, na podstawie przemy¶leñ tej osoby orientuj±cej siê, mo¿na sobie pisaæ- i do rzecznika i do marsza³ków, ministrów, prezydentów, genera³ów, gdzie siê jeszcze chce. Ale to musi mieæ rêce i nogi i jak±kolwiek podstawê prawn±.
Bo w tym momencie jak sam z siebie jestem w stanie napisaæ "chce broñ, dajcie mi broñ".
I wiem, ¿e siê powtarzam-
http://romb.org.pl/ wydaje siê, ¿e to próba zjednoczenia grup u¿ywaj±cych broni palnej w celu walki o lepsze przepisy. I je¶li mamy co¶ zmieniaæ, to nie wyobra¿am sobie, ¿eby ka¿dy ci±gn±³ w swoj± stronê- rekonstruktorzy, my¶liwi, inni... To czysty debilizm. Ale z drugiej strony, przecie¿ to jest Polska...
Chrystian (Lvcivs Cornelivs Barbatvs)
A mo¿e by kto¶ kto siê trochê zna na prawie napisa³ by list do RPO a my by¶my za spamowali RPO mailami i pokazali tym jak istotny jest to problem :D
CYTAT(Krzysiu @ 00:11 20.07.2010)
Najlepiej nic. Nie odzywaæ siê i robiæ swoje. Je¶li te ustawy bêd± dalej robione tak, jak do tej pory, to nic z nich nie bêdzie. W najgorszym razie trochê pogorszy nam siê dostêp do broni, ale pocieszaj±ce bêdzie to, ¿e tarczowi bêd± mieli znacznie gorzej. To oni mieszaj±, wiêc pies im mordê liza³.
Dla nas chyba lepiej by zosta³a ta ustawa która jest? Szkoda tylko ¿e proch niby legalny ale te¿ nielegalny
Na pewno strzelcy XIX wieczni przyjêliby z rado¶ci± te¿ zmiany w dacie broni bo ten 1850rok to taki trochê dziwny.
CYTAT('Krzysiu')
A jak± my mamy solidarno¶æ ¶rodowiskow± z nimi? ¯adn±. Rekonstruktorzy a tarczowcy nitro i my¶liwi to grupy roz³±czne. Oni pilnuj± w³a¶ciwie tylko swojego monopolu na broñ paln± i w dupie maj± "solidarno¶æ ¶rodowiskow±".
A to jest zwyczajnie czosnkowanie czosnka z ich strony bo ilekroæ widzê dyskusjê o broni to zwolennicy ³agodniejszego podej¶cia(czêsto z ¶rodowisk strzelców sportowych - bo w sumie my¶liwi wszystkich maj± w czosnku) zawsze siê podpieraj± czarnoprochowcami (czy to tarczowymi czy pokazowymi) jako przyk³adem pozytywnym.
Ogólnie je¶li zacz±³ by dzia³aæ ten ROMB to dobrze by³oby wst±piæ ¿eby zwiêkszyæ ilo¶æ ludzi ze ¶rodowisk reenaktorskich i mieæ wiêkszy wp³yw na ewentualne zmiany w prawie. Bo takie siedzenie cichcem a nu¿ nas nie rusz± mo¿e siê skoñczyæ tym ¿e kto¶ nas przehandluje (podwy¿szycie tym, dacie jakie¶ karty posiadacza broni za X z³, wymóg kasy pancernej za kolejne XXX, a nam pozwolicie na...).
Wiêc koledzy m±drzejsi w prawie i obeznani z broni± rad¼cie tak ¿eby¶my dobrze na tym wyszli a my was wesprzemy, jak bêdzie trzeba to siê nawet pod sejmem z wuwuzel± pojawiê(choæ wola³bym siê ograniczyæ do wst±pienia do jakiej¶ grupy, podpisów, rozsy³ania listów czy ewentualnie mêczenia lokalnych dygnitarzy) .
Mo¿e nie bêdzie tak ¼le. Cytujê has³o ze "S³ownika jêzyka polskiego PWN", znajduj±ce siê na stronie
http://sjp.pwn.pl/szukaj/model .
model
1. «wzór, wed³ug którego co¶ jest lub ma byæ wykonane»
2. «typ lub fason czego¶»
3. «typowy dla jakiego¶ okresu, miejsca lub jakiej¶ grupy i potem na¶ladowany sposób realizacji czego¶»
4. «osoba pozuj±ca arty¶cie do obrazu, rze¼by, zdjêcia»
5. «mê¿czyzna prezentuj±cy ubiory na pokazach mody»
6. pot. «osoba, która zwraca uwagê swoim zachowaniem, ubiorem»
7. «próbny egzemplarz jakiej¶ serii wyrobów technicznych»
8. «konstrukcja, schemat lub opis ukazuj±cy dzia³anie, budowê, cechy, zale¿no¶ci jakiego¶ zjawiska lub obiektu»
9. «przedmiot bêd±cy kopi± czego¶, wykonany zwykle w mniejszych rozmiarach»
10. «przedmiot s³u¿±cy do sporz±dzania form odlewniczych»To mi siê podoba
W legislacji jest taka zasada, ¿e je¶li dane pojêcie nie jest zdefiniowane w ustawie, to nalezy mu nadaæ znaczenie powszechnie przyjête w jêzyku polskim. Punkty 1-3 wygl±daj± bardzo obiecuj±co.
Byæ mo¿e jednak RPO i bicie piany nie bêd± konieczne. Mam nadal zamiar dowiadywaæ siê w bran¿y, czy s± stowarzyszenia zainteresowane tematem.
Pozdrawiam,
S³odki.
W¶ród za³ozycieli ROMBU s± rekonstruktorzy, tyle ¿e zak³adka "czlonkostwo" nie dzia³a od kilku miesiecy
B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy
Z interpretacj± jest jak z czosnku o kulistych kszta³tach..ka¿dy ma w³asn±.
Kiedy¶ po wej¶ciu w ¿ycie s³awetnego "...1850 rokiem i jej repliki..." dowiadywa³em siê u organów porz±dkowych o ich interpretacjê tego zapisu (przy okazji wyja¶niania sprawy wiatrówki nie¿yj±cego dziadka) i us³ysza³em, ¿e zgodnie z ich interpretacj± i s³ownikiem replika to "Wierna kopia wykonana przez tego samego producenta".
Wyja¶nieñ o to jak rusznikarz czynny zawodowo od przynajmniej 150 lat mo¿e zajmowaæ siê produkcj± czegokolwiek nie uzyska³em. Podobnie jak informacji o to, czy "ten sam producent" dotyczy ci±g³o¶ci firmy lub czy traci on moc po wyga¶niêciu praw autorskich maj±tkowych.
Doszed³em do wniosku, ¿e "w³adza" zosta³a wychowana w systemie, ¿e jak obywatelowi da siê do rêki widelec to na pewno spróbuje siê on zamachn±æ na w³adzê ludow± i nic siê nie zmieni dopóki nie dojdzie do zmiany pokoleniowej.
S³owem. Niezbyt precyzyjny zapis ustawy, niezawieraj±cy definicji pojêcia "replika", zast±piono niezbyt precyzyjnym, gdzie nie jest podana definicja s³owa "model".
W temacie broni i zakazów:
http://dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/m...ol-policji.htmlWyd¼wiêk artyku³u nie napawa optymizmem, oby w³adza nie wziê³a siê za zmiany przepisów.
Dzisiaj w radiu ju¿ mówili, ¿e policja postuluje, aby wróciæ do starych przepisów, czyli bêdzie mo¿na posiadaæ przy sobie broñ bia³± z ostrzem maks. 9 cm. Oraz chc± zakazaæ noszenia przy sobie tak¿e siekier... Wszyscy drwale, strze¿cie siê!
Znaj±c ¿ycie. Za nied³ugi czas wprowadz± ten zakaz.
Brakuje okrzyku: KOMUNO WRÓÆ!
Z takim czym¶ trzeba jak najszybciej walczyæ.
Tyle, ¿e znaj±c ¿ycie- jeste¶my polakami, ka¿dy du¿o gada, ale czosnka o kulistych kszta³tach nikt nie ruszy.
BTW- na ROMB mo¿na siê ju¿ zapisywaæ. Do czego osobi¶cie zachêcam, wydaje siê to byæ najsensowniejsz± propozycj± na ten moment i pewnie nikt nic lepszego nie zrobi, ani nie wymy¶li.
Przeczyta³em pobie¿nie temat...Przyznajê siê bez bicia..wiecie co..Moim zdaniem niech wprowadzaj± co chc±..I tak nie s± w stanie egzekwowaæ tego prawa...
To tak jak mówi³ mój znajomy co pracujê na komendzie g³ównej u mnie w mie¶cie...Pyta³ siê o pozwolenie na kuszê...WSZYSCY rozk³adali rêce i mówili, ¿e nie wiedz± jakie trzeba mieæ..Ale trzeba....Nawet jak wejdzie jakie¶ g³upie prawo, polscy funkcjonariusze policji (z ca³ym szacunkiem dla nich) nie s± przygotowani do tego by wiedzieæ co jest replik± a co t± replik± ju¿ mo¿e nie byæ...Na pytanie "co pan tam ma", mo¿na go zasypaæ danymi co to jest, jaki okres, jak siê stosuje, PO CO CI TO...
Ja na przyk³ad jak jadê lub teraz idê na trening (a muszê przej¶æ przez miasto) to nawet siê nie czajê..Miecz przypasany do boku lub zarzucony na plecy i idê...Policja albo mnie omija, albo siê pyta "Rycerz gdzie to siê wybierasz (¶miej±c siê ¿yczliwie...)"
Dlatego s±dzê, ¿e nawet je¶li co¶ zmieni± odno¶nie czarnoprochówek etc..To i tak ludzki rozs±dek i zwyk³e zrozumienie dla pasji wygra...I to wygra ju¿ na najni¿szym szczeblu egzekwowania prawa..Czyli policja stra¿ miejska...Chocia¿ z tymi drugimi to ró¿nie bywa....
Kichigai to jest z³e podej¶cie, bo polega tylko na zdrowym rozs±dku i uprzejmo¶ci Policji. Ty trafisz na sympatycznych ludzi, ja mam policjantów w rodzinie to jako¶ sobie poradzimy, ale kolega(albo kole¿anka) którego/której dzielnicowy jest krótkowzrocznym s³u¿bist± albo zwyczajnie z³o¶liwym osobnikiem bêdzie mia³/a przechlapane. A w jeszcze gorszej sytuacji bêdzie kto¶ kto ma w¶ród w³adzy kogo¶ nie¿yczliwego.
Przed chwil± wype³ni³em deklaracjê ROMBu.
To nie jest z³e podej¶cie. To jest tragicznie z³e podej¶cie. Zawsze lepiej jest mieæ prawo po swojej stronie ni¿ przeciwko sobie. Szczególnie, ¿e to o czym piszesz tak na prawdê sprowadza siê do "nie przejmujmy siê, mo¿e siê nie przyczepi±, choæ pod rêk± maj± paragraf na ka¿dego z nas"...
No dobra..Ale ile jest w polskim prawie martwych przepisów...Niby s± ale ich nikt nie przestrzega. Ok mo¿e u mnie w Rzeszowie s± normalni ludzie...Ale przecie¿ jak siê wie, ¿e kto¶ na mie¶cie ma s³u¿bistów czy co¶ to giwera w worek czy inny "futera³" i idziemy...Na pytanie "co tam masz" odpowiadamy wêdkê i idziemy dalej...
Prawo ma wiele luk..¯eby daleko nie szukaæ teraz mo¿na mieæ replikê broni czarno prochowej np hakownica..Ale jako¶ prawo nie zak³ada, ¿e z takiej hakownicy bez problemu mo¿na wystrzeliæ co siê chcê...
CYTAT
Szczególnie, ¿e to o czym piszesz tak na prawdê sprowadza siê do "nie przejmujmy siê, mo¿e siê nie przyczepi±, choæ pod rêk± maj± paragraf na ka¿dego z nas"...
Masz racjê mo¿e moje s³owa tak zabrzmia³y..Ale raczej mi chodzi³o o to, ¿e policjanci czy inne s³u¿by mundurowe to jednak te¿ ludzie...Z którymi mo¿na porozmawiaæ...Bo to raz by³em spisywany bo jaki¶ pacan czuje siê zagro¿ony bo strzelamy z ³uku....Przyje¿d¿ali..Policja, stra¿ miejska..."panowie no musimy Was spisaæ bo mieli¶my wezwanie..." Zawsze tak by³o...Albo ASG...Kiedy¶ nad Wis³okiem zerowa³em lunetê..Przeje¿d¿a³ patrol..zaciekawi³ siê co za debil ma co¶ co wygl±da jak broñ..Po wyja¶nieniu sami zaczêli sobie z mojego karabinu strzelaæ...
Chodzi mi tylko o to, ¿e je¶li zdrowy rozs±dek nie umrze...Przepis prawny który jest wbrew zdrowemu rozs±dkowi bêdzie martwy..I tyle.
Panowie i panie...Nie jeste¶my przecie¿ dresami etc... Na spokojne wyja¶nienia to i s³u¿bista da za wygran±...Bo sam siê zagnie na pytanie "to jakie pozwolenie trzeba mieæ na karabin ska³kowy z XVIII wieku...Bêdzie tak samo jak wcze¶niej wymieniona kusza. Trzeba pozwolenie ale nikt nie wie jakie...Ludzie strzelaj± z kusz na pokazach etc mimo, ¿e prawdopodobnie nie maj± pozwoleñ na tê broñ...
O, widzê, ¿e lubisz ASG- to proszê, przyk³ad z tej bajki. Na pewno wiesz, ¿e w USA zaczyna byæ nieciekawie pod wzglêdem prawnym, bo pad³ pomys³ aby repliki GBB uznaæ jako broñ paln±. Chcesz mieæ tak w Polsce licz±c, ¿e mo¿e kto¶ siê nie przyczepi?
Nie mo¿na mieæ nadziei ¿e cokolwiek bêdzie martwym przepisem, bo w ka¿dej chwili mo¿e o¿yæ. Lepiej zapobiegaæ ni¿ leczyæ- nie wiem jak inni, ale ja wolê na legalu spacerowaæ na trening z mieczem pod pach±, a nie kitraæ po k±tach licz±c, ¿e trafiê na luzaka, który przymyka oko na obowi±zuj±ce w kraju przepisy.
I ostatnia sprawa- prawo dla ludzi, nie ludzie dla prawa. Nie mam ochoty, aby kto¶ traktowa³ mnie jak przestêpcê i a-priori uznawa³, ¿e nie mo¿na mi zaufaæ wiêc trzeba mnie pozbawiæ gladiusa, pó³toraka, pugio, pewnie drewnianego rudisa te¿ bo w koñcu pa³ka, a moje odwieczne marzenie mieæ w szafce M14 pewnie nigdy siê nie spe³ni.
Nie mam ochoty ¿yæ w chorym kraju, w którym obywatele lej± na przepisy licz±c ¿e policja siê do nich nie przyczepi, nie mam ochoty ¿yæ w kraju w którym w³adza nie ma zaufania do obywateli, a najgorsze ¿e wielu ludzi chce z Polski w³a¶nie taki kraj zrobiæ. Dlatego albo bêdziemy dzia³aæ i ¿yæ w normalnym kraju, albo bêdziemy ¿yæ w podziemiu i jakby co g³upio siê u¶miechaæ i mówiæ "ale rekonstrukcja..."