S³owianszczyzna wczesno¶redniowieczna kojazy mi sie przede wszystkim z jednodrewkami.
Moja fascynacja ró¿nego typu "³odziami",prowadzi³a mnie od s³uzby na okrêtach MW do regat monoxyli w Modrej,przez budowe takowych (jako treningu do dalszych dzia³añ rekonstrukcyjnych).
Wszystko to zaowocowa³o projektem o roboczej nazwie monoxyl,maj±cym na celu budowê dwóch ³odzi jednopiennych.
Z za³o¿enia powstan± dwie jednodrewki o d³ugo¶ci 4m,szeroko¶ci w czê¶ci rufowej okolo 54cm,dziobowej-35cm.
Materia³ jest ju¿ przygotowany,gotowy do transportu.
Do budowy ³odzi przewidziane s± narzêdzia rêczne (siekiery,cios³a,cie¶lice,o¶niki)
Materia³y pomocnicze to:
"Studia nad ³odziami jednopiennymi z obszaru Polski"
Waldemar Ossowski.
Przewidziane s± trzy etapy projektu:
1-budowa ³odzi
2-transport i wodowanie
3-"regaty"
UWAGA!!!!
W trakcie pierwszego etapu,tak¿e warsztaty szczytnicze.
BARDZO WA¯NE!!!!!!!
Ilo¶æ miejsc ograniczona.Etapy I i II -ilo¶æ osób -6,etap III- 4.
Czas etapu I : -czerwiec lub lipiec 2010r.-zale¿y od czasu transportu drewna.
Genialne!
Mocno kibicujê, na razie choæ bardzo chcê to niestety nie dam rady przy³±czyæ siê osobi¶cie do inicjatywy.
Pozdrawiam - i ¿yczê wszelkiego powodzenia!
Je¶li tylko nie bêdzie to sam pocz±tek czerwca (sesja...) ani ¶rodek lipca (nie ma nas w Polsce) - to jak siê pewnie domy¶lasz, chêtnie wpadniemy
Sprzêtu do obróbki drewna trochê mamy.
Chêtnie pomogê, je¶li znajdzie siê dla mnie miejsce i dostane wolne w pracy.
Szczególnie zale¿y mi na warsztatach szczytniczych.
Witam
Wstêpnie piszê siê na ten projekt - I etap. No chyba, ¿e na³o¿y mi siê na ju¿ zaplanowane spotkania. Czerwiec jest w sam raz jest dla mnie do¶æ intensywny. Natomiast na lipiec nie mam szczególnych planów.
Dysponujê odpowiednimi narzêdziami ciesielskimi, umiejêtno¶ciami i
literatur±.Na ile dni zak³adasz I etap? Pracy do wykonania jest do¶æ du¿o.
Zak³adam, ¿e na czas warsztatów obowi±zuj±
nowe przyjête zasadypozdrowienia Vislav
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Bardzo ciekawa inicjatywa, b,. chetnie bym sie przylaczyl, a jesli czasu zabraknie, bede kibicowal (zwlaszcza, ze dopiero co wrocilem z kajakow ;) ).
Ciesze siê z takiego zainteresowania pomys³em.
Wyjasniam:
£odzie bêdziemy budowaæ u mnie za cha³up±,a jak wiecie posesja le¿y przy drodze krajowej i na jaki¶ szczególny "klimat" nie ma co liczyæ.Poza tym nie bêdzie to impreza rekonstrukcyjna tylko praca która trzeba wykonaæ.Dlatego rekonstrukcje ubiorów nie s± konieczne.Oczywi¶cie nikomu nie zabraniam takowych wzi±¶æ ze sob±.My¶lê ze trzy dni robocze dla sze¶ciorga ludzi wystarcz± na budowê dwóch ³odzi (mieszkam na wsi i mieszkancy nie wybaczyli by mi pracy w niedziele).Uzna³em ¿e taka ilo¶æ wystarczy do tej pracy.Dni sa d³ugie o tej porze roku.Mam co nie co doswiadczenia w obróbce drewna (w takiej postaci tak¿e) i wiem ¿e sie da
Niedaleko mnie jest sklep wiejski gdzie bedzie mo¿na zaopatrzyæ siê w prowiant i piwo (na wieczór w wiêkszej ilo¶ci).
Ja dajê materia³,pomys³,wiedzê,narzedzia,wlasn± prace,a oczekuje r±k do pracy.Mo¿na powiedzieæ ¿e w takim razie powinienem za ta prace zaplaciæ...zap³at± bêdzie mo¿liwo¶æ budowy jednodrewki,nabycie do¶wiadczenia i pierwszeñstwo w "rejsach".
Wodowanie bedzie kolejnym etapem,a odbedzie siê na pobliskim zalewie.Tutaj raczej zrobimy to sobie z pomp±
czyli ubiór obowi±zuj±cy: "historyczny" wyj¶ciowy
Na dzieñ dzisiejszy zamykam juz listê zgloszonych:
-Vislav
-Olof
-Orm
-Lotgar
-Irek
-Razoviec
w zapasie:
-Bryan
-Kot
Warsztaty szczytnicze to do¶æ szumna nazwa.W miêdzyczasie poka¿e jak wykonaæ tarcze z desek za pomoc± prymitywnej prasy,pisze w miêdzyczasie gdy¿ po w³o¿eniu desek do prasy mamy conajmniej 12 godz.przerwy nim klej wyschnie.Pózniej to ju¿ tylko drobne sprawy wykoñczeniowe.
W przysz³ym tygodniu wrzuce zdjêcia materia³u do budowy ³odzi.
Witam
Hmmm... bêdê bardziej ultra ni¿ M¶cidróg
dla mnie to jest impreza rekonstrukcyjna. Jak wiemy ka¿da, nawet bardzo ultra sk³ada siê równie¿ z kompromisów.
Dla mnie poza narzêdziami istotne s± równie¿ warunki ¿ycia i pracy. Obejmuje to równie¿ strój - nie chodzi mi o dok³adn± rekonstrukcjê zapinek i innych gad¿etów, lecz naturalne tkaniny i proste stroje ³±cznie z obuwiem oparte na wzorach z wczesnego ¶redniowiecza. Proste wy¿ywienie i noclegi pod go³ym niebem.
Piwo i prowiant spokojnie mog± byæ z lokalnego sklepiku, a na otoczenie ju¿ dawno przesta³em zwracaæ uwagê.
Ponadto z innej beczki - fotodokumentacja niezbyt ciekawie wygl±da gdy w kadr w³a¿± glany i bojówki
W samym wodowaniu i tak trzeba bêdzie przymkn±æ oczy na sprzêt mechaniczny. Chyba, ¿e d³ubanki zostan± przemieszczone na wa³kach do samego zalewu. lub bêdziemy dysponowaæ jakim¶ zaprzêgiem.
Do rozwa¿enia
pozdr.Vslv
CYTAT
Dla mnie poza narzêdziami istotne s± równie¿ warunki ¿ycia i pracy. Obejmuje to równie¿ strój - nie chodzi mi o dok³adn± rekonstrukcjê zapinek i innych gad¿etów, lecz naturalne tkaniny i proste stroje ³±cznie z obuwiem oparte na wzorach z wczesnego ¶redniowiecza. Proste wy¿ywienie i noclegi pod go³ym niebem.
Tez podobnie na to patrzê....dlaczego? Proste.
Tak czêsto u¿ywamy naszych rekonstrukcji ze samo ich u¿ywanie stalo siê naturalne.
Nie s± to kostiumy ubierane od wielkiego dzwonu,lecz odzie¿ "robocza".
Mo¿emy ustaliæ ¿e obowi±zuje odzie¿ historyczna,poniewaz towarzystwo które siê zebra³o nie bêdzie siê w niej czu³o jak w kostiumach co przy wykonaniu takiej pracy by³o by nie naturalne.
Czworo z nas napewno ma juz wprawe w u¿ywaniu narzedzi jakie bêd± u¿yte do budowy lodzi.
Reszta myslê ¿e szybko zlapie.
Transport ³odzi nad zalew odbêdzie siê najprawdopodobniej samochodem.
Mi±¿szo¶æ materialu przygotowanego do pracy to oko³o 0,4m3 na ³ód¿,co daje nam oko³o 350-400kg.
Po wyprofilowaniu burt i wybraniu ¶rodków powinni¶my siê zmie¶ciæ w 200kg.
Wrzucenie tego na samochód nie powinno przysporzyæ trudno¶ci,zwlaszcza ¿e juz wlok³em ten material po regale w tartaku.
W ka¿dym razie.....po¿yjemy-zobaczymy:)
Witam
Czas pracy bêdzie zale¿a³ od "struktury" drewna, na ile bêd± pokrêcone s³oje poprzez ewentualne sêki. No i w sumie z jakiego gatunku drzewa s± te pnie?
Gdyby uda³o nam siê zej¶æ przy grubo¶ci burt do oko³o 2 cm, to rzeczywi¶cie waga finalna nie musi byæ zbyt du¿a.
Co z kontrol± grubo¶ci burty? Mo¿emy zastosowaæ ko³eczki z innego drewna, lub przygotowaæ specjalny cyrkiel "X" z ramionami zagiêtymi do wewn±trz.
pozdr.Vslv
Jako wzór s³u¿y ³ódz jednopienna t.Grzybowo.
Dwie rzeczy niezgodne z orygina³em.
Rodzaj drewna ,orygina³ -d±b,replika-¶wierk (jak w ³odzi z Biskupina)
Oryginal wydarty z pnia,replika przetarta.
Zastanawiam siê nad u¿yciem ko³ków,ale to jeszcze jest do uzgodnienia.
No, mo¿e trzy rzeczy, bo orygina³ na pewno nie wa¿y³ wiêcej ni¿ 40-50 kg, a nie 200. Zobacz, burty i dno s± w oryginale bardzo cienkie. Je¶li mogê co¶ dodaæ, to warto je takie zrobiæ, zw³aszcza dno - nie za grube i lekko p³askie. Co prawda zmniejsza siê wtedy odporno¶æ skorupy na uderzenie o g³az podwodny, ale bardzo poprawia siê stateczno¶æ. Zbyt grube i wypuk³e dno powoduje jej pogorszenie, w skrajnym wypadku d³ubanka mo¿e mieæ tendencje do przechylania siê na boki, zw³aszcza kiedy siê w niej nie siedzi na dnie tylko na podwy¿szonej nieco ³aweczce.
Viator,oczywi¶cie przesadzi³em z wag± gotowej ³odzi nawet po namoczeniu
By³o to z mojej strony spore zaokraglenie
Grubo¶æ burt powinna byc jak nabardziej zbli¿ona do orygina³u.
Dobra....chyba ju¿ wszystko ustalone,(materia³ wyjedzie z tartaku przy okazji wiêkszego transportu,co mo¿e siê zdazyæ w najblizszych dniach),aby juz nie paplaæ niepotrzebnie:
-proponuje podzieliæ siê na dwa zespo³y,jednym kieruje Vislav,drugim ja,bez rywalizacji.Mam jeszcze czas aby skleciæ wiate która nas os³oni od deszczy czy sloñca.
M.
CYTAT(M¶cidróg @ 15:11 05.05.2010)
Dobra....chyba ju¿ wszystko ustalone,(materia³ wyjedzie z tartaku przy okazji wiêkszego transportu,co mo¿e siê zdazyæ w najblizszych dniach),aby juz nie paplaæ niepotrzebnie:
-proponuje podzieliæ siê na dwa zespo³y,jednym kieruje Vislav,drugim ja,bez rywalizacji.Mam jeszcze czas aby skleciæ wiate która nas os³oni od deszczy czy sloñca.
M.
Dobrze, tak mo¿e byæ. Mo¿emy wypróbowaæ ró¿ne metody kontroli grubo¶ci burty i parê innych rzeczy. Bêdê mia³ ze sob± komplet narzêdzi ciesielskich zapewniaj±cych pracê dla 3 osób.
Co do terminu spotkania - zdecydowanie preferujê dowolny termin w lipcu. Mogê byæ 1-2 dni wcze¶niej aby pomóc w przygotowaniu "placu budowy".
pozdr.Vslv
Mscidrugu, jakby¶ organizowa³ jak±¶ drug± edycje, to miej mnie w pamiêci
CYTAT(Czcibor @ 22:26 15.05.2010)
Mscidrugu, jakby¶ organizowa³ jak±¶ drug± edycje, to miej mnie w pamiêci
Czy bêdzie druga edycja? Nie wiem.Zobaczymy co nam wyjdzie z pierwszej
ps. z og³oszen parafialnych:
- szumnie nazwany warsztatami,pokaz budowy tarczy ma byc docelowo zal±¿kiem cyklicznych spotkañ które bed± mialy na celu propagowanie u¿ywania tarcz z desek.Twór ten bêdzie nosi³ nazwê SZCZYTNIKI i mam nadzieje ¿e wejdzie do kalendarza imprez na sta³e od przyszlego roku.
Jak to bedzie wygl±da³o od strony praktycznej? Napewno bedzie do dyspozycji kilka prymitywnych pras,czy materia³ bedzie dostepny na miejscu i czy ewentualnie beda jakie¶ koszta napisze w og³oszeniu.Szczytniki 2011 bed± organizowane w miejsce Bukowego Lasu.
Zapraszam.
M.
CYTAT(M¶cidróg @ 15:43 16.05.2010)
CYTAT(Czcibor @ 22:26 15.05.2010)
Mscidrugu, jakby¶ organizowa³ jak±¶ drug± edycje, to miej mnie w pamiêci
Czy bêdzie druga edycja? Nie wiem.Zobaczymy co nam wyjdzie z pierwszej
Trzymam kciuki
CYTAT(Czcibor @ 18:12 16.05.2010)
CYTAT(M¶cidróg @ 15:43 16.05.2010)
CYTAT(Czcibor @ 22:26 15.05.2010)
Mscidrugu, jakby¶ organizowa³ jak±¶ drug± edycje, to miej mnie w pamiêci
Czy bêdzie druga edycja? Nie wiem.Zobaczymy co nam wyjdzie z pierwszej
Trzymam kciuki
Hej Czcibor, Twoje intencje nie do koñca s± jasne
trzymasz kciuki za pierwsz±, czy drug± edycjê? Chocia¿ mi³o by³oby siê spotkaæ
pozdr.Vslv
Kilka njusów
Z powodu warunków pogodowych (jak zwykle opolskie
),wjazd na teren tartaku jak i praca s± niemozliwe-bloto po pachy
,co powoduje ¿e material narazie lezy sobie rado¶nie w ka³u¿y.
Mialem nadzieje ze uda mi siê go sci±gn±æ jeszcze w tym miesi±cu...no niestety.
W takim razie mogê napisac,¿e wstêpny termin pracy przy ³odziach ustalam na pocz±tek lipca.
Miejmy nadzieje ¿e chociaz kilka dni z³apiemy slonecznych....jak do tej pory piêkna mamy jesieñ tej wiosny
Troche sie martwi³em ¿e drzewo wyschnie
aha...zdjêæ chwilowo te¿ nie bêdzie
ps.
.....chyba ¿e powodziowych.
Witam.
9-10 lipca mi wypada , mam nadzieje ze planowa³e¶ w innym terminie projekt ?
Lotgar
Hej!
CYTAT(Lotgar @ 15:01 24.05.2010)
Witam.
9-10 lipca mi wypada , mam nadzieje ze planowa³e¶ w innym terminie projekt ?
Lotgar
Lotgar - masz wyj±tkowo rozbudowane ¿ycie towarzyskie i rodzinne. No i bardzo dobrze
Dla mnie mo¿e byæ dowolny termin w lipcu.
Z "wodnych" off-tematów. W³a¶nie rozpocz±³em renowacjê 75-letniej ³odzi drewnianej "canoe"
http://vslvscanoe.blogspot.com/Mam zamiar zrobiæ mini-wyprawê w stylu XIX/XXw. Dla anglojêzycznych ciekawa literatura:
http://vslvscanoe.blogspot.com/p/literatura.htmlpozdr.Vslv
CYTAT
Lotgar - masz wyj±tkowo rozbudowane ¿ycie towarzyskie i rodzinne. No i bardzo dobrze Dla mnie mo¿e byæ dowolny termin w lipcu.
Hehe , wkoñu sie co¶ zacze³o dziaæ .
Zale¿y mi na tym projekcie i nie chcia³ bym go opu¶ciæ . Mam juz przygotowane dwa cios³a jedno du¿e proste i mniejsze zaokr±glone .
Pozdro
LOTGAR
...i od razu przy robocie kombinujcie, jakim szlakiem wodnym i pod jakim pretekstem siê za rok wybierzecie...
Podziwiam i trzymam kciuki,
Andrzej/Viator
Termin Monoxyla 2010
01-04 lipiec 2010.
Ka¿dy inny odpada.
edit:
CYTAT
Z "wodnych" off-tematów. W³a¶nie rozpocz±³em renowacjê 75-letniej ³odzi drewnianej "canoe"
http://vslvscanoe.blogspot.com/Mam zamiar zrobiæ mini-wyprawê w stylu XIX/XXw. Dla anglojêzycznych ciekawa literatura:
http://vslvscanoe.blogspot.com/p/literatura.htmlpozdr.Vslv
Widzê ¿e Wódz wróci³ z reklamówka pelna pomyslów
Bardzo dobrze
pozdrawiam
M.
Witam
1-4 lipca - OK
Co do pomys³ów. Wdziêcznie przeskoczy³em z czasów staro¿ytnych do nowo¿ytnych, po drodze zahaczaj±c o wczesne ¶redniowiecze.
pozdr.Vslv
Cze¶æ
Materia³ juz dostarczono:)
Na zdjêciach widaæ "t³o".
Sporo miejsca do pracy,wieczornego picia piwa itp
K³oda ma sporo drobnych sêków....mozliwe ze trzeba bêdzie kleiæ.
CYTAT(M¶cidróg @ 18:49 01.06.2010)
Cze¶æ
Materia³ juz dostarczono:)
Na zdjêciach widaæ "t³o".
Sporo miejsca do pracy,wieczornego picia piwa itp
K³oda ma sporo drobnych sêków....mozliwe ze trzeba bêdzie kleiæ.
Hej!
Miejsce jest jak najbardziej OK, a i wiatkê jak±¶ widzê. Materia³ te¿ ca³kiem, ca³kiem.
Nie bardzo wiem co i czym zamierzasz kleic - chyba nie z u¿yciem kleju PU
Gdyby powsta³y jakie¶ niepo¿±dane otwory u¿yjemy szpuntów od beczek z piwem, albo mniej historycznie kapsle od butelek
Z pewno¶ci± trzeba dobrze wyostrzyæ narzêdzia ze wzglêdu w³a¶nie na te sêki i "zawirowania" w³ókien drewna.
pozdr.Vslv
Co zamierzam kleiæ?
Jest sporo sêków,mog± nam wypa¶æ w trakcie dr±¿enia k³ody....mog± te¿ wcale nie wypa¶æ
Czym kleiæ?
Smo³±? Mo¿e martwie siê na zapas? Po¿yjemy zobaczymy.
Wiatka w tle to nasza stara wiata której u¿ywali¶my m.in na Bukowym Lesie.Teraz s³uzy jako zadaszenie grilowo piknikowe
Mam do wykonania jeszcze do¶æ du¿± wiate któr± rozbijemy na ¶rodku placu ,a pod nia wtaszczymy k³ody.Czê¶c materia³ów ju¿ mam ,reszta bêdzie jak siê cos ciekawego pojawi w szmateksie:)
Kapsli myslê ¿e nam nie zabraknie
Ostre narzedzia to podstawa,na miejscu bedzie dostêpna rêczna szlifierka z kamieniem i korb±.
http://picasaweb.google.com/Mscidog/Monoxyl2010# M.
Umiejscowienie g³ównego miejsca roboty pod wiat± to jedna z tych kluczowych decyzji, które mog± zadecydowaæ o powodzeniu przedsiêwziêcia
. Sam ostatnio pomimo, ¿e prawie od miesi±ca robiê codziennie po kilka-kilkana¶cie godzin na nieos³oniêtej niczym "patelni" i dorobi³em siê cygañskiej opalenizny nie mogê powiedzieæ, ¿e przyzwyczai³em siê do s³oñca - nadal mnie niszczy tak samo jak na pocz±tku, mo¿e tylko do¶wiadczam mniej rozleg³ych poparzeñ
Witam
Bêdê w Prudniku w ¶rodê 30.07/10:01 rano. Zabieram ze sob± komplet porz±dnie wyostrzonych narzêdzi ciesielskich:
- dwa cios³a, du¿e i ma³e
- dwa szersze d³uta
- dwa toporki
- rêczne wiert³o fi ca 12 mm
- porz±dny pobijak
i du¿o chêci do pracy.
W/g aktualnych prognoz s³oñce powinno nam dopisywaæ przez ca³y czas.
do zobaczenia Vislav
p.s. jak tam z reszt± uczestników?
Na priv zostawi³em Ci wiadomo¶æ
Auto bedzie czekalo na Ciebie pod dworcem w ¶rode rano
Do rych³ego zobaczenia:)
pzdr.
M
ps.dobrze by by³o jak by sie reszta okresli³a
CYTAT(M¶cidróg @ 18:34 28.06.2010)
ps.dobrze by by³o jak by sie reszta okresli³a
Witam.
Ja bêde z Odynem na bank we czwartek oko³o 19 , najprawdopodobniej z Irkiem .
Biore dwa cios³a i topór .
Dzisiaj dzwoni³ do mnie Orm i najprawdopodobniej bedzie te¿ we czwartek wieczorem , ale najlepiej aby sam da³ znaæ .
Pozdro i do rych³ego zobaczenia .
Lotgar
Hmmm... zostaje dwa dni w pe³nym (prawdopodobnie) sk³adzie. Niedziela zgodnie z zastrze¿eniami M¶cidroga wypada.
To trochê ma³o bior±c pod uwagê rodzaj drewna. Ja zaczynam jeden z pni w ¶rodê.
pozdr.Vslv
Bêdziemy musieli Vislav we dwóch pocisn±æ robote od srody po po³udniu,wtedy bedzie jeszcze szansa na wykonanie obu ³odzi.Pro¶ba do reszty,¿eby ka¿dy podszed³ do pracy powaznie.
Do rych³ego.
M.
CYTAT(M¶cidróg @ 05:20 29.06.2010)
Bêdziemy musieli Vislav we dwóch pocisn±æ robote od srody po po³udniu,wtedy bedzie jeszcze szansa na wykonanie obu ³odzi.Pro¶ba do reszty,¿eby ka¿dy podszed³ do pracy powaznie.
Do rych³ego.
M.
OK - wyje¿d¿am zgodnie z planem. PM odebra³em.
pozdr.Vslv
p.s. gdyby¶ móg³ gdzie¶ pozyskac cztery ³awki/³awy do ustawienia po obu stronach obu pni. Du¿o ³atwiej bêdzie ciosac d³ugim cios³em ni¿ stoj±c na ziemi.
Je¿eli nie, to stworzymy co¶ na miejscu
Vslv
Przewidujê byæ we czwartek rano, czyli pierwszego. Plan na chwilê obecn± to 8:06 na kolejowym ale mo¿e wyczajê co¶ wygodniejszego.
Dobra Razoviec,ktos Cie odbierze z Prudnika jutro rano
Boczne ³awki...co¶ siê znajdzie.
M.
ps.Rudzi wezcie ze soba wiate (zreszta niech ka¿dy kto mo¿e niech wezmie)
Bêdziemy w czwartek popo³udniu, dok³adnie napiszê kiedy Rudy ustali w robocie co i jak.
Wiatkê we¼miemy, z narzêdzi cios³o, o¶nik, siekierê.
Po robocie.
Efekt naszej pracy na zdjêciu w za³±czniku.Jedna dlubanka wykonana w 100%,druga niestety nie skoñczona.Bede mia³ zajecie po pracy
Dziêkuje wszystkim uczestnikom za zaanga¿owanie.Rudym specjalnie za wiate,bez niej byla by masakra
Szerzej mo¿e siê rozpisze kiedy indziej.
Pozdrawiam Wszystkich-dali¶my rade!
M.
ooo, ³adne!
a kiedy i gdzie wodowanie?
wielki szacunek
pozdrawiam
Wis³awa
Witaj.
Kilkanascie kilometrów od naszej miejscowo¶ci le¿± dwa prywatne stawy,bardzo fajne spokojne miejsce.W najbli¿szym czasie bede negocjowa³ mozliwo¶c wodowania.
http://picasaweb.google.com/Mscidog/Czerwi...403793832253650 dziêki za uznanie.
Pozdrawiam
M.
Witam
Wielkie podziêkowania dla Mscidróga i ca³ej rodziny za serdeczno¶æ i opiekê. Przez te kilka dni czu³em siê doskonale.
Nie mniej wielkie podziêkowania dla wspó³uczestników projektu za ciê¿k± pracê, mi³± atmosferê i zwariowane wieczory. Naprawdê warto by³o przetelepac siê przez ca³± Polskê.
Efekty naszej pracy przeros³y moje oczekiwania. Pierwsza ju¿ ukoñczona d³ubanka prezentuje siê doskonale i z pewno¶ci± bije na g³owê wszystkie rekonstrukcje jakie widzia³em dotychczas. Podkre¶lic nale¿y, ¿e by³y u¿ywane wy³±cznie tradycyjne narzêdzia ciesielskie:cios³a, d³uto i topory.
M¶cidróg jako szef i wódz projektu sprawi³ siê doskonale - wielki szacun!!!
Z czasem poka¿ê fotodokumentacjê z przebiegu prac.
pozdrowienia Vislav
Dziêki wielkie:)
Nim Vislav wrzuci link do galerii,w za³±cznikach kilka zdjêæ z aparatu Lotgara na zachête.
M.
Tylko siê nie rozp³ywajmy za bardzo w podziêkowaniach, bo nale¿y pamiêtaæ, ze Vislav strasznie podpad³
Przy okazji od miesi±ca p³ywa d³ubanka studentów archeologii z Torunia.
http://www.skbp.umk.pl/index.php?option=co...0&Itemid=11Wygl±da toto strasznie topornie i jest mniejsza od naszych choæ trzeba pamiêtaæ, ¿e zaczynali od ca³ego pnia i mieli tylko jedno cios³o. Wreszcie z wpisu wynika, ¿e planuj± dalsza obróbkê.
Wygl±da to naprawdê wspaniale!
Prawda? Nie do¶æ ¿e nie doceniono to dano temu wyraz. Co gorsza, kiedy odsunêli¶my siê poza zasiêg ultra¶nej kapusty u¿yto warzyw niehistorycznych charakteryzuj±cych siê wiêkszym zasiêgiem. Jednak prawdziwie artystycznej duszy nic nie powstrzyma przed wyra¿aniem wewnêtrznego piêkna!
Przypominam tak¿e, ¿e pewien stary wilk morsko-rzeczny usi³owa³ popsuæ nam koncepcjê odno¶nie tarcz w d³ubance. Co gorsza u¿ywa³ merytorycznych argumentów na któe nie znala¿³em do¶æ swoich. No ale mam nadziejê, ¿e wszystko wyja¶ni siê przy wodowaniu, bo jak ³ódka siê zaczyna chybotaæ a liniê wody masz parena¶cie cm poni¿ej burty pewne rzeczy wygl±daj± ca³kiem inaczej.
Co za¶ siê tyczy d³ubanki toruñskich studentów to najbardziej dziwi mnie, ¿e na pocz±tek wybrali sobie tak trudny i pracoch³onny model. Chocia¿ z ocen± produktu wstrzymam siê a¿ og³osz± ¿e ³ódka jest gotowa. Zwróæcie te¿ uwagê ile czasu zajê³a im praca.
Na zdjêciu ni¿ej próby mieszczenia tarcz w d³ubance - 30cm, 60cm i du¿a - nie wiem ile, pewnie w kole 80cm ¶rednicy.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.