Witam,
czy w tym temacie mogliby¶cie podaæ jakie¶ swoje porady i informacje dla pocz±tkuj±cych w tej imprezie? Nie znalaz³em niczego podobnego, ani regulaminu imprezy dlatego o¶mieli³em siê za³o¿yæ ten temat
Chodzi mi dok³adnie o wymogi dot. ubrania cywilnego (to ju¿ mniej wiêcej wiem, ale innym mo¿e siê przydaæ) i bojowego (czyli min. os³on jakie trzeba mieæ aby móc walczyæ; te¿ siê domy¶lam co potrzeba, ale wolê mieæ jasno napisane).
Czy te "stroje" s± jako¶ weryfikowane przez kogo¶ na miejscu?
Czy kto¶ z Was posiada jaki¶ namiar na sprawdzone miejsce na noclegi w pobli¿u miejsca inscenizacji? Najlepiej jaka¶ agroturystyka. Chcieliby¶my wybraæ siê z ma³ym dzieckiem (mia³by wówczas 11 miesiêcy), a ze wzglêdu na to, ¿e nie mam pojêcia jak ta impreza wygl±da na ¿ywo "od ¶rodka" nie chcia³bym nara¿aæ malca na jakie¶ ryzyko przeziêbienia w nocy w namiocie itp.
Je¶li kto¶ posiada jakie¶ ciekawe namiary to proszê o PW.

Witam , na tej stronie znajdziesz wszystko:
www.grunwald1410.pl
Co do wyj¶cia na inscenizacjê to bez zaci±gu do jednej z chor±gwi nie masz szans na zabawê - zaci±gi w tym roku o ile wiem s± do koñca kwietnia2010r. - wymogi orgów.
Co do strojów i wyposa¿enia to w ka¿dej z chor±gwii istnieje odrêbny regulamin (s± drobne ró¿nice)
Pozdrawiam Pablo.

Strona Grunwaldu, tam znajdziesz regulaminy i wymogi: http://grunwald1410.pl/
Plus forum chor±gwi przeró¿nych: http://www.polagrunwaldu.pl/forum/

A jakie¶ namiary na noclegi? Tylko prosi³bym najlepiej na PW ;)

No i ew. je¶li macie jakie¶ dobre rady, które mog± uchroniæ pocz±tkuj±cego przed jakimi¶ "wpadkami" (w ró¿nym tego s³owa znaczeniu )

Wymogi co do stroju i sprzêtu bojowego to jedno. Drug± spraw± s± wszystkie "drobiazgi" w stylu zastawa sto³owa (naczynia drewniane, cynowe), rêczniki, siennik(³ó¿ko), poduszka, co¶ do okrycia na noc itp. Zak³adam, ¿e nie bêdziesz spa³ pod go³ym niebem. Przyda³by siê namiot, albo przynajmniej miejsce w takowym.

No i oczywi¶cie pamiêtaj, ¿e grunwald nie trwa jeden dzieñ, wiêc przyda³by siê wiêcej jak jeden egzemplarz stroju spodniego, a ju¿ koniecznie kilka zestawów bielizny(no chyba, ¿e przez ca³± imprezê bêdziesz chodzi³ w jednych gaciach )

Najlepiej bêdzie jak skontaktujesz siê z osob± odpowiedzialn± w danej chor±gwi za werbunek/kontrolê sprzêtu. U tej osoby mo¿esz te¿ uzyskaæ pomoc w sprawie transportu(czêsto ludzie zabieraj± siê w 2-3 jednym samochodem), je¶li nie znasz nikogo z kim móg³by¶ siê zabraæ na grunwald.

Z tego co pamietam to namiary na noceg byly na oficajlnej stronie Grunwadu pozatym istnieje google, wpisujesz novlegi na Grunwadzie i juz .

Tak, tylko jak mo¿esz przeczytaæ wy¿ej, planujemy wyjazd z ma³ym dzieckiem. Wola³bym wiêc dostaæ od kogo¶ sprawdzony namiar ni¿ trafiæ w ¶lepo nie wiadomo do kogo. Na fotkach na necie praktycznie ka¿dy o¶rodek czy gospodarstwo wygl±da ok. W realu niestety niekiedy mo¿e byæ bród, smród itp.

A jaka odleg³o¶æ od Pól Grunwaldu Bart³omieju ciê interesuje? Zapytam znajomej gdzie nocowa³a bo turystycznie nas odwiedzi³a w zesz³ym roku...

Je¶li ju¿ bywa³e¶ jako widz na inscenizacji Grunwaldu to ju¿ wiesz ¿e oprócz kilku postpegeerowskich bloków w bezpo¶rednim pobli¿u nie ma w³a¶ciwie wiêkszych osiedli, a z kolei doje¿d¿aj±c samochodem musisz go zaparkowaæ i doj¶æ, a to oznacza marsz po zat³oczonej zaparkowanymi autami szosie nawet kilka kilometrów. Nie wiem czy jednak z takim maluchem nie bêdzie Wam wygodniej ulokowaæ siê na miejscu, w namiocie rozbitym w pobli¿u (byle nie bezpo¶rednim) wêz³a sanitarnego. Mo¿e organizatorzy podpowiedz± Wam jaki rejon wybraæ ¿eby by³o nieco ciszej - bo obóz to jednak te¿ nie jest cud-miód. Mo¿e nie na smród i brud, ale na ha³as trzeba siê nastawiæ.

Hmmmmmmmm. moim zdaniem jedyny problem bedzie z myciem. Do rynienki dziecka nie wsadzisz bo tam lodowata woda leci. Tutaj trzeba cos pog³ówkowaæ.
Je¶li chodzi o sam nocleg - powiem ci jak ojciec ojcu - ja bym mojego wzi±³ do obozu.
A przeziêbienie? W lipcu? Owszem mo¿liwe, ale jak odizolujesz go od ziemi lub bedziesz spa³ z nim to powinno byc ok.
Albo zmajstruj ³ó¿eczko
ew. kup takie turystyczne do sk³adania na allegro s±.
Pozdro!

O przeziêbieniu pisa³em bo kto¶ na FREHA pisa³, ¿e noce s± zimne ju¿ w tym okresie na Grunwaldzie.
£ó¿eczko turystyczne mamy, tylko czy nikt nas z nim nie wyrzuci z obozu za niehistoryczno¶æ :P
No i nie mamy naczyñ historycznych itp. Choæ powiem szczerze, ¿e nie chce mi siê wierzyæ aby ka¿dy kto jedzie na Grunwald z uczestników mia³ same historyczne rzeczy
A jak wygl±da sprawa parkowania samochodów dla uczestników i mieszkañców obozu?

Parkingi strze¿one dla uczestników s± wiêc o bryke nie masz co siê martwiæ. A co do naczyñ ¶redniowiecznych to od ¶rody ¶rednio mo¿esz sobie pobiegaæ tylko z drewnianymi/glinianymi/cynowymi naczyniami. Do namiotu ci nikt zagl±da³ nie bêdzie wiêc ³ó¿eczko to nie problem raczej. A noce mega zimne nie s±, czasami przych³odzi, ale jak ³adnie bobasa opatulisz nie powinien sie zaziêbiæ.

Bartku, czy¶ jest tym Bartkiem z Wroc³awia, którego w towarzystwie jeszcze 2 osób wywozi³em z Grunwu moim srebrnym, lekko zardzewia³ym, omeg± kombi w 2003, wioz³em wtedy twój he³m? oraz pawê¿ i armatê z Wratislavii.....
co do warunków socjalno - odbytowych, przeczytaj to co wy¿ej i dodaj poprawkê, na Grunw. przyje¿d¿a ostatnio ok 100 000 ludzi , w 2010 ma byæ 2 x wiêcej, w okolicy s± 3 wioseczki zamieszka³e przez ok 300 - 500 osób i dwa ma³e wiejskie sklepiki, po³±czone w±skimi uliczkami: wniosek 1: zakupy na 3 dni trzeba zrobiæ wcze¶niej, na bie¿±co mo¿na dokupiæ na straganach (drogo!) piwo, miód i podp³omyki, mleko dla dziecka masz mieæ z sob±, wniosek 2: - uliczki s± przez dwa dni (w sobotê bankowo i kawa³ek niedzieli) kompletnie zakorkowane , wyjazd po zakupy, pieluchy itp nie ma sensu, trzeba mieæ wszystko wcze¶niej ze sob±, noce czasami s± zimne, wtedy przyrost naturalny wzrasta, zimna by³a 2005 i 2007, wystarczy spojrzeæ po bractwach, obrodzi³o, pozdrawiam K.

Nie no pliz Nikt ci sie ³ó¿eczka nie przyczepi (tak my¶lê, ¿e oszo³omów nie ma i ka¿dy zrozumie, ¿e to tylko dziecko). Fakt, wiele rzeczy kup sobie wcze¶niej bo wyjechac w trakcie bêdzie ciê¿ko, parking jest. Pieluchy, kremy szampony itp lepiej miec wcze¶niej. Gdyby twoja luba karmi³a piersi± to odchodzi kwestia kaszek, mleka itp.
Tylko ja wrócê jeszcze do kwestii mycia ..... masz jaki¶ pomys³ ju¿?

Bartku, my te¿ siê wybieramy z dzieciurem - pó³rocznym. Jeste¶my w trakcie potwierdzania noclegu w Olsztynku - dam Ci znaæ, je¶li oka¿e siê, ¿e s± jeszcze miejsca.

Chcemy skopiowaæ model przeæwiczony w zesz³ym roku przez znajomych z 1,5-rocznym kawalerem: spaæ w pensjonacie, a rankami przyje¿d¿aæ do obozu, gdzie czeka³ bêdzie na nas nasz rozstawiony namiot. Tam bêdziemy odpoczywaæ / chroniæ siê przed deszczem / przewijaæ / karmiæ, a wieczorem - z powrotem do zacisznego pensjonatu, gdzie bie¿±ca ciep³a woda i elektryczno¶æ

Na sam weekend zapowiedzieli siê nasi rodzice, którym mamy nadziejê zostawiæ naszego potwora, a sami balowaæ do wieczora do nieprzytomno¶ci. ;)

A wszystkie te atrakcje w "Chor±gwi ¦l±skiej" (Konrada VIII), dok±d zapraszamy. Przedszkolaków szykuje siê zreszt± wiêcej


Za to dochodzi: szycia sobie kiecek ze sznurowaniem/zapiêciem dostosowanym do tego. W³a¶nie jestem na etapie zastanawiania siê, czy przerabiaæ stare, czy te¿ szyæ nowe.

Anulka Po co ? Mój jak mia³ rok to juz jad³ prawie wszystko. A zaczêli¶my mu dawaæ "normalne" ¿arcie jak skoñczy³ 4 miesi±ce Wiadomo - zupki chude i rozdziabdziane, ale jad³ a¿ mu teraz brzucho uros³o :D
Wiêc moim skromnym i nie licz±cym sie zdaniem - zacznijcie mu/jej podawaæ jak ludziowi
Tak tylko sugerujê. Wtedy nic nie bedzie trzeba przerabiac

Hehe, jestem Bartkiem z Wroc³awia, by³em te¿ jakie¶ 5 lat temu we Wratislavii, ale to nie mnie wioz³e¶ z Grunwaldu To tylko zbie¿no¶æ imion itp. ;)
Ja na Grunwaldzie jeszcze nigdy nie by³em, nawet jako widz.
Pod tym wzglêdem jestem totalnym "prawiczkiem"

My z ¿on± te¿ mieli¶my taki pomys³. To by by³o najwygodniejsze. Nocowaæ w pensjonacie, a ca³y dzieñ spêdziæ w obozie i na inscenizacji. Wtedy odpada problem z k±piel± itp.
Nie wiem jeszcze na jak d³ugo by¶my siê wybrali, urlopu mam co prawda 14 dni, ale po drodze z Wroc³awia bêdziemy chcieli jeszcze zwiedziæ maksymalnie du¿o zamków na Kujawach i ew. Pomorzu :P Wszystko co siê da.

To mo¿e kto¶ zorganizuje mini- ¿³obek ;) Widzê, ¿e sporo m³odych rodziców siê wybiera na Grunv.

Je¶li chcesz wyj¶æ do inscenizacji ? - naj³atwiej jako Artylerzysta ( do jednej bombardy potrzeba trzech ) , lub jako lekkozbrojny . ( tu jednak bêdziesz musia³ chodziæ na manewry )Wszêdzie jednak potrzebne jest jakie¶ minimum uzbrojenia .
Powiniene¶ te¿ " dobraæ " odpowiedni± chor±giew , gdzie jest w miarê spokojnie .
Najlepiej by¶ zrobi³ kontaktuj±c siê z kim¶ z Twojej okolicy , kto ju¿ je¼dzi .Spotkaæ siê na kawie - porozmawiaæ.
pozdro

Hehe, nasze dziecko nawet by³o tak specjalnie zaplanowane, ¿eby mog³o ju¿ pojechaæ na G10, a na G09 jeszcze w (odpowiednio ma³ym) brzuchu :D

Na mini ¿³obek to trzeba by wyznaczyæ mini miejsce....... a mo¿e i mini chor±giew stworzyæ? :D
Bajera Ro¶nie nowe pokolenie ¶wirów, a¿ ³za w oku siê krêci :D

A potem minikrucjatê, minirycerzy. Mo¿e ta siê uda ;-)

To ju¿ by³o - http://pl.wikipedia.org/wiki/Krucjata_dzieciêca
Skoñczy³o siê niezbyt weso³o

Podkre¶lam s³owo kluczowe w tym zdaniu. :-)

krucjata dzieciêca - z³y kierunek, bana³y bez sensu.
Ale ¿³obek sens ma, bo potrzebny. Mo¿na zrobiæ fajn± rekonstrukcjê ochronki, co¶ na wzór mediewalnych obozowisk dam z dzieæmi , kiedy mê¿owie wybywali na wyprawy, s± przyk³ady np u Franków. Widzê to jako porz±dnie ogrodzony i strze¿ony podobóz, mo¿e jakie¶ kozy mlekodajne, balie z praniem pieluch, na ¶rodku wielki siennik, wokó³ damy a w srodku gromadka bachorów w giez³ach...

Temat ciekawy , trudny - czy znajdzie siê jednak jaka¶ odwa¿na , odpowiedzialna dziewczyna , by go zrealizowaæ ?
pozdro

Sprawê krucjat znam Nie trza mnie dokszta³cac
Pomys³ ze ¿³obkiem - rewela.

mam pytanie.
podane forum gruunwaldu 1410 nei dzia³a.. gdzie moz an sie dowiedzieæ jak pojechaæ cywilnie- czyli nie bojowo ale historycznie - na grunwald?
pytam bo pierwszy raz sie wybieramy

W teorii s± dwie opcje podpi±æ siê pod jakiego¶ ciê¿kozbrojnego i przej¶æ z nim ca³y proces rekrutacyjny do której¶ z chor±gwi, albo je¶li jeste¶ kuglarzem uderzyæ do ichniejszego obozu.

W praktyce czasami mo¿na sobie darowaæ podpinanie pod kogo¶. Wszystko zale¿y do jakiej chor±gwi aspirujesz.

Ja równie¿ poleci³ bym kuglarzy

Ja sugerowa³bym jednak chor±giew typowo bojow± - powinni¶cie zadeklarowaæ jednak pomoc ze swojej strony , przy wszelkiego rodzaju pracach , wartach .
Pozwoli Wam to przyjrzeæ siê "¿o³nierskiej" formie rekonstrukcji na Grunwaldzie , jak równie¿ wybraæ kierunek w którym " pod±¿ycie ". (³ucznik , ciê¿kozbrojny , a mo¿e lekkozbrojny ?)
pozdro

Dziwna bo u mnie forum dziala jak nalezy i nie zauwazylem zadnych problemow. Co do przyjechania cywlnie to bierz pod uwage ze istnieje limit 1+2 (czyli na jednego walczacego w obozie moze byc 2 nie walczacych). Ta regula dotyczy wszystkich obozow lacznie z Kuglarzami (co prawda u nich inaczej sie liczy 'walczacych'). W tym roku moze byc ciezko z przyjechaniem jako medieval-civil, szczegolnie dla ludzi ktorzy wczesniej nie byli na Grunvie.

Panie Józefie
Nie ka¿dy jest zainteresowany odtwarzaniem zbrojnego - nie rozumiem czemu dyskredytuje siê tych którzy wol± cywiln± stronê rekonstrukcji. Tym bardziej ¿e z ma³ym dzieckiem nie poleca³abym obozu o stricte wojskowej dyscyplinie. Wart nie zabraknie praktycznie nigdzie, podobnie jak prac obozowych, ale wiêkszy luz pozwoli unikn±æ sytuacji wzajemnych pretensji "¿e czemu oni maj± fory" i "co nas obchodzi dziecko skoro to jego kolej do roboty". Odpada po prostu "para-wojenna" otoczka. Deklaracja uczestnictwa w pracach w obozie jest oczywista jednak w tym przypadku dzieciak ma zawsze pierwszeñstwo w zajmowaniu siê nim i tego siê nie da przeskoczyæ.

A je¶li chodzi o Obóz Kuglarzy to sama od paru lat tam siê meldujê i je¶li w tym roku nasz dowódca Ijon siê tylko zgodzi, to wybieram siê z w³asnym przychówkiem. Z mojej strony polecam zabawê u Kuglarzy
W wiêcej osób mo¿na by siê dogadaæ w kwestii wzajemnej pomocy przy pilnowaniu dziecków ;) itp ale to ju¿ zale¿y od uczestników.


EDIT: Zapomnia³am wspomnieæ odno¶nie mycia ¿e w szkole w Stêbarku s± jak mi siê zdaje prysznice. Berbeæ pod pachê i szorujemy
z pozdrowieniami
Rosamar

Rosamar w ka¿dym razie masz farta ¿e masz tylko jedn± pocieche i jednego walcz±cego mê¿a, przy dwójce dzieci ju¿ nie masz szans siê za³apaæ na Grunwald, ewentualnie po uzyskaniu przez dzieci pe³noletno¶ci zak³adaj±c ¿e bêd± to faceci i wyjd± do jak¿e historycznej inscenizacji bitwy.
Ja oczywi¶cie siê zgadzam z tym ¿e na jednego walcz±cego musi przypadaæ max 2 niewalcz±cych, wyobra¿acie sobie jaki festyn rodziny by siê zrobi³ z tego festynu? a co to ma byæ przedszkole? czy bitwa? wszak pole ma³e, obóz malutki a gdzie¶ te 100.000 przyjezdnych turystów musi siê podziaæ, musz± mieæ miejsca na wyrzucenie plastikowego kubka po miejscowym ciep³ym berbeluchu, plastikowej tacki i widelca po medivalnej kie³basce.
Oj ludzie ludzie chyba wam siê imprezy pomyli³y, to jest bitwa a nie piciu piciu lemoniade

No to pud³o Tomic bo mój ¶lubny to totalna cywilbanda :P
Ja zreszt± te¿.
Wiêc gdzie my siê biedne aktory i tancery podziejem
No chyba ¿e za zbrojnych kto¶ nam kukie³ki teatrzykowe policzy Wtedy to jeste¶my si³± wielk± :P

My¶la³am wcze¶niej ¿eby kawaleriê ¶ci±gn±æ ale raczej se odpuszczê bo w koñcu gdzie Grunwald a gdzie Mongolia ;)

A systemu pensjonatowo-obozowego chyba jednak nie polecê bo to i upierdliwe z dojazdem i nudne trochê. Lepiej ju¿ chyba miejsce na namiot wynaj±æ gdzie¶ od gospodarza kawa³ek od oficjalnych obozów a wraz z turystami. Wiem ¿e znajomi tak robili. Nie ma wtedy klimatu ale je¶li brak szans na dostanie siê do jakiej¶ chor±gwi to lepszy rydz ni¿ nic.

Stwórzcie obóz cywilny, ew. ma³o-zbrojny.

takim obozem w za³o¿eniu jest w³a¶nie Obóz Kuglarzy i Artystów :-)

Rosamar-
Sugerowa³em siê zdjêciem Ianusa z tarcz± i je¶li siê nie mylê , mieczem .
On nic nie napisa³ o tym ¿e wybiera siê z ¿on± i dzieckiem .No chyba ¿e mi co¶ umknê³o .
Nie dyskredytujê broñ bo¿e ludzi zajmuj±cych siê rekonstrukcj± " cywili "
Ma³o tego , na imprezach organizowanych prze ze mnie , czêsto mówiê o tym , ¿e RR bez tañców i graj±cych zespo³ów , nie by³by tym czym jest .
My¶lê ¿e musia³a¶ mnie ¼le zrozumieæ -

Co do pryszniców w szkole , to ciep³ej wody tam nie u¶wiadczysz , mimo tego ¿e za ni± zap³acisz.

pozdro

U¶wiadczysz, je¶li siê pójdzie w odpowiednich godzinach

Ba³³³dzo wczesnych... mniej wiêcej tak wczesnych jak czê¶æ z nas nawyk³o k³a¶æ siê spaæ

lub r±bac drewno :D

...pi³± spalinow±....

trafione w 10



ps. Purvis powinien dostaæ tytu³ mistrza ciêtej riposty

Oboz kuglarzy w zalozeniach w zadnym razie nie mial byc obozem "malo-zbrojnym" czy tez cywilnym. W nim mialy byc grupy zajmujace sie fireshow i ekipy robiace chlopow na bitwie. Daltego nie nalezy go traktowac jako "hotelu dla niebojowych".

A tak z Waszego do¶wiadczenia. Jakie s± szanse ¿eby wydostaæ siê samochodem spod pola bitwy na nocleg do innej miejscowo¶ci i powrót autkiem dnia nastêpnego? Da radê dojechaæ? Czy raczej trzeba siê uzbroiæ w cierpliwo¶æ i porz±dne buty?

Jesli chodzi o przemieszczanie sie samochodem w sobote to szybciej bedzie pieszo.

My¶lê ¿e w tym roku , to ju¿ od czwartku mog± byæ problemy .
Lepiej chyba mieszkaæ w obozie , tyle ¿e w "spokojnej " chor±gwi .

Oczywi¶cie je¶li wyj¶cie do inscenizacji jako ch³opi z wid³ami mo¿na uznaæ za wyj¶cie zbrojne to faktycznie obóz Kuglarzy jest chor±gwi± zbrojn±
Wybaczcie nie mog³am siê powstrzymaæ
Mo¿e nie mylmy pojêæ - uczestnictwo w inscenizacji bitwy nie oznacza w tym wypadku ¿e jest to obóz typowo wojskowy. I do niedawna nie wymagano do niego wyposa¿enia stricte bojowego. Chyba ¿e siê co¶ zmieni³o.
A o traktowaniu go jak hotel nikt nigdy nie mówi³ - wiadomo ¿e inscenizacja jest spraw± nadrzêdn±.
A obóz fireshow to o ile pamiêtam rz±dzi siê swoimi prawami i ma swojego prze³o¿onego - nie wiem jak to jest rozwi±zane oficjalnie.
My¶lê ¿e temat wyczerpany.



My¶lê ¿e bior±c pod uwagê zapowiadanych "VIPów" w czwartek czy ¶rodê to lepiej zapomnieæ o samochodach. Diabli wiedz± czy nie bêdzie jakich¶ rogatek czy innych posterunków maj±cych na celu chronienie garniturowców przed ho³ot±. A w sam± sobotê wyjechaæ to faktycznie prawie niemo¿liwe. Zreszt± w sobotê nawet przemieszczanie siê pieszo jest utrudnione.

Ja bêdê spaæ w agroturystyce 10 km od Grunwu, wiêc mam nadziejê ¿e trochê schudnê jak bêdê codziennie z wózkiem te 10 km w te i z powrotem chodziæ. Moje dziecko i mój m±¿ jak na razie nie nadaj± siê pod namiot :D (m±¿ bardziej...)