W dn. 13.03.2004 r.organizujemy w Opolu I Zimowy Festyn Rycerski.Odbedzie sie on nie na powietrzu lecz w hali widowiskowej o sr ok 50 m.Prosze wszystkich rzemieslnikow i wytworcow o kontakt na tel>602613386.Oczywiscie tych co chca do nas przyjechac.
spanie,wyzywienie i miejsce na kram zapewnimy.(za darmo).
Festyn bedzie w obsadzie miedzynarodowej,niedatowany wylacznie na zaproszenia.
Pozdrawiam
Andrzej"Efendi"Kosciuk
Oplskie Bractwo Rycerskie
Szambelan

Czo³em!
Proszê o wiêcej informacji o Festynie. Jestem pewien, ¿e wszyscy frehowicze chêtnie poczytaj± o nowych inicjatywach...
Pozdrawiam

W zwiazku z tym ze zima praktycznie nic sie nie dzieje,postanowilismy zorganizowac Festyn w zimie.Organizujemy cos takiego latem i to sie sprawdza,no to moze i zima wyjdzie.W zwiazku z tym ze wieksza czesc ludzi nie ma ubran zimowych,robimy go w hali widowiskowo-sportowej.Pewnie czesc luidz bedzie miala o czym dyskutowac ze otoczenie nie sredniowieczne itd,ale coz,na bezrybiu i rak ryba a zabawa moze byc przednia.Jezeli nam ta impreza wyjdzie to bedzie organizowana cyklicznie co roku(zima).W czasie jej trwania przewidujemy turniej bojowy,luczniczy,zapasy,pokazy bractw,zabawy plebejskie,kramy,"bohurt"(zainteresowani wiedza co to znaczy-bedzie "pribaltika") itp,itd.Wystapi takze zespol a jaki to teraz tajemnica zeby nie zapeszyc.W kazdym badz razie bedzie to zespol dla nas a nie dla gawiedzi.Chcemy takze podtrzymac nasze zagraniczne kontakty.Beda ludzie z kilku krajow.Niestety bedzie to czego nie ma u nas na festynie w lecie-banery.Musimyjednak miec pieniadze na wynajem,oswietlenie,zespol ze o uczcie nie wspomne.Rozpisalem sie troche.............Jezeli ktos bedzie jeszce zainteresowany to prosze na prw.Pozdrawiam
Andrzej"Efendi"Kosciuk

witam,
piszesz ze tylko na zaproszenia - jak takowe zdobyæ?

Witam!!!
Napisz cos o sobie, gdzie bywales,skad jestes i czy lubisz dobra zabawe.
Pozdrawiam
Andrzej"Efendi"Kosciuk
PS
Napisz takze adres gdzie bedzie mozna ew.wyslac zaproszenie

Jakie konkurencje przewidujecie?
Ewentualne op³aty?

A czy da³oby rade siê juz pochwalic jakie to zagraniczniaki przyjada ? wzglednie sk±d i jakie rzemios³o i dobra ze sob± przywioz± ?

Chetnie bym pos³uchal takiej opowiesci, a nó¿ siê skusze przyjechac


Pozdrawiam
Watcher

Witam!!
Beda ludzie z Bialorusi,Rosji,Litwy,Czesi i czekamy na decyzje Niemców i Anglików.Poniewa¿ z Ludzmi z "Pribaltyki"dogaduje sie upowa¿niony
przez nas Ciwun Konfraterni Smorgonskej,Miros³aw Konarski Miko³ajewicz, to oprocz
Bialorusi,reprezentacja tych panstw moze ulec zmianie.
Co do kramów to trudno mi w tej chwili powiedziec bo zbieramy zgloszenia a z tego co pamietam to w tej chwili sa i stroje i uzbrojenie i skórnictwo i lucznictwo(Gyula)itp itd.
Pozdrawiam
Andrzej"Efendi"Kosciuk

Jeszcze raz bo zapomnialem dodac ze odbedzie w ramach festynu turniej bojowy,³uczniczy,bieg rycerski,zapasy,konkurs scenek,
walki pokazowe,wyscig o plotno i zabawy plebejskie.
Oczywiscie bedzie bitwa i"bohurt"
Zadnych oplat w Opolu nie przewidujemy

Zakon dziêkuje za zaproszenie i potwierdzamy przybycie 10 osób.
Saszko Wê¿opysk przeprasza, ¿e sam nie potwierdzi³, ale ma zasów .

Czy impreza jest jednodniowa ? Bo piszesz tylko o 13 marca, a z kolei dalej piszesz o zapewnieniu noclegów, wiêc jak to jest ?

Witam
Blotunga bardzo dziekuje za zaproszenia - ju¿ nie mo¿emy siê doczekac tak dobrej zabawy jak w ta w lecie
Pozdrowienia od ca³ej dru¿yny.

1. Jakie okresy historyczne obejmuje owa impreza?
2. Ile trwa dni?
3. Jak zdobyc zaproszenie dla calego bractwa nie tylko dla jednej osoby?

No lludzie kochani! Nie potraficie czytaæ????

Przecie¿ Efendi wszystko wyra¼nie napisa³!!!


czyli mo¿e przyjechaæ ka¿dy, obojêtnie z jakiego okresu ma przyodziewek!







A przy tym nie za¶miecajcie forum (gdzie moderatorzy i admin??? )
przecie¿ Efendi wyra¼nie napisa³:


LUDZIKI CZYTAJCIE UWA¯NIE POSTY, A POTEM PISZCIE!!!

Dotyczy czasu trwania Festynu
-ludzie z daleka przyje¿d¿aja w pi±tek 12.03
-z bliska w sobote rano
-wszyscy spi± z soboty na niedziele(o ile uczta im na to pozwoli)
-konczymy w niedziele 14.03 o 11.00
Pozdrawiam

Witam

Korzystaj±c z mozliwo¶ci chcê poinformowaæ, ¿e zabieramy na stragan do Opola oprócz sakiewek, pasów, zapinek równie¿ du¿o strojów od tzw. "wcze¶niaków" na renesansie koñcz±c. S± to stroje wyrobu Justyny Sepia³-Rychlik "Lisicy" i Magdy Sepia³. Wszystkich chêtnych zapraszamy do straganu szkockiego .

Pozdrawiam
Mara
www.marigold.prv.pl

Dosta³em przed chwilk± w ³apki regulamin turnieju w Opolu. Parê pytañ i uwag:

1) Do uczestniczenia w Krêgu Wojów dopuszcza siê zbrojnych wyekwipowanych w duchu wczesnego ¶redniowiecza (VII-XII wieku) oraz bliskich im uzbrojeniem pieszych wojowników z pó¼niejszych wieków.

Uwa¿am to za nieco niesprawiedliwe, skoro nie dopuszcza siê dobrze opancerzonych wojów do staræ "pó¼nieszych wieków". Pozatym, inne tarcze, inna broñ... moim zdaniem powinni¶my zostawiæ rycerzom ich rozrywki licz±c z ich strony na ten sam gest w kierunku wojów.

2) Dla niektórych rodzajów staræ dopuszcza siê w uzgodnionych sytuacjach lekkie topory i dostosowane do wzrostu wojownika [do splotu s³onecznego] owalne i normandzkie tarcze, nie szersze jednak ni¿ 80cm.

Dlaczego tylko do niektórych pytam? Czy to znaczy ¿e mam ze sob± braæ dwie tarcze i wózek z broni±? Dlaczego Panowie rycerze mog±, cytujê " Uczestnicy mog± umówi± siê miêdzy sob±, powiadamiaj±c o tym marsza³ków, co do pojedynków na pó³toraki i topory." ? Wymóg walki mieczem powa¿nie ograniczy liczbê uczestników gier i walk przewidzianych dla "wcze¶niaków"

3) Zabrania siê uderzenia krawêdzi± tarczy, wypychania przeciwnika tarcz± lub cia³em: natarcie cia³em nie powinno trwaæ d³u¿ej ni¿ jedn± sekund±.
Zabrania siê zadawaæ ciosy rêkami, nogami i rêkoje¶ci± broni.

Nie rozumiem jak uderzenie tarcz± (nawet krawêdzi±) mo¿e byæ bardziej niebezpieczne czy bolesne od trafienia mieczem czy toporem. Dlaczego nie uderzaæ rêk± (po stracie broni) albo nog± (w tarczê przeciwnika) ? Dlaczego nie wypychaæ przeciwnika tarcz±/cia³em ? A nu¿ siê potknie i wtedy mogê spokojnie pukn±æ go w he³m i wygraæ?

4) Uzbrojeni tylko w miecze...

sprecyzujmy czy chodzi konkretnie o miecz, czy broñ jednorêczn± dopuszczon± przez sedziów

5) £ódka jest imitacj± aborda¿u. Wojownicy uzbrojeni s± w miecze i tarcze.

Co z d³ugimi toporami, toporami wogóle, w³óczniami ? Je¶li spe³niaj± wymogi historyczne, s± "bezpieczne", czyli odpowiednio przytêpione (do wgl±du przez sêdziów) to dlaczego nie mog± byæ dopuszczone? uwa¿am ¿e starcia zyskaj± na efektywno¶ci i bêd± ciekawsze dla wszystkich - zarówno uczestników jak i ogladaj±cych

To by³oby na tyle jesli chodzi o regulamin. Proszê te¿ aby lepiej pilnowaæ broni i uzbrojenia podczas pojedynków - nadal wspominam pana w glanach, z prawie ostr± siekier± i drzazgi lec±ce z mojej tarczy... zgroza

Pozdrawiam

Ostateczne rozwi±zanie nale¿y do kasztelana turnieju.


Jezeli przeciwko tarczy okraglej stanie normandzka, metrowa albo i wieksza, to walka bedzie troche dziwna, bo mozna ja wysunac przed soba i tylko sie obracac. A przeciwnik i tak Cie nie doiegnie.
Niemniej jednak wszelkie decyzje naleza do kasztelana turnieju i od niego bedzie zalezec ostateczna interpretacja regulaminu.
Mysle, ze na pewno sie dogadamy.


Nie chodzi nam o pokazanie bijatyki, a o piekno walki. Zreszta mozna bedzie w uzgodnieniu z kasztelanem turnieju i w porozumieniu z przeciwnikiem uzgodnic rodzaj broni. Patrz ostatnie zdanie "Pojedynki". Zreszta bedzie bardzo cenione, gdy ktos bedzie chcial wystartowac w pojedynkach,a tam bedzie raczej wszystko doswolone.
Pamietaj jeszcze o tym, ze musimy wyposrodkowac miedzy oczekiwaniami wszystkich startujacych. Taka nasza paskudna rola :-)


O miecze, ale zalezy od kasztelana.


Btylismy na Bialorusi, i tam niestety dlugie topory i wlocznie nie zdaly egzaminu. Zrezygnowali z tego, gdyz wystarczy wlocznia i sie juz nie powalczy, bo mozesz przeciwnika zepchnac w bardzo latwy sposob. I wierz mi - jest to juz sprawdzone.



I wlasnie dlatego dzielimy wszystkich na dwie grupy. Uzbrojenie zreszta bedzie bardzo rygorystycznie sprawdzane, tym bardziej, ze bedzie w walkach uczestniczyla 60 - osobowa grupa z Bialorusi, Rosji, Litwy, Ukrainy itd., a oni juz wiedza, co z bronia zrobic.

Pozdrawiam,
Do milego zobaczenia

Andrzej "Efendi" Kosciuk

To jasne ¿e wszystko jeszcze ugadamy, aOdno¶nie tarcz: Wolin i inne wczesne imprezy daj± dowód na to, ¿e kogo¶ z normandzkim "migda³em" czy "³ezk±" da siê przej¶æ - s± s³abe punkty (wiem bo sam mam ³ezkê i nie jestem niestety nie¶miertelny)

co do "£ódki" to rzeczywi¶cie zgoda. Ale w innych walkach? Nie mówiê o pojedynkach 1:1 tylko o bardziej "grupowych"...

Walka tarcz±, wchodzenie w przeciwnika cia³em i atak z pó³dystansu... to wszystko ubarwia walkê i robi j± bardziej widowiskow±, a jednocze¶nie bardziej realn±. Spokojnie mo¿na pokonaæ pana z nawet 1,2 m srednicy tarcz±, je¶li mu siê j± najpierw kopnie w krawêd¼ albo przykrywaj±c go w³asn± i ukierunkowuj±c na glebê To jasne ¿e wszystko jeszcze ustali siê ze dwa razy na miejscu, ale rozmowy mo¿na zacz±æ ju¿ wczesniej, prawda? ;)

Bedê siê te¿ upiera³ o niedopuszczanie "pó¼nych" do naszych staræ. Tyle szumu robi± ze z nami nie da siê walczyæ bo jeste¶my nieopancerzeni... niech siê bij± ze sob± a my ze sob± i bedzie spokój. Chyba ze pod has³em "bliskich im uzbrojeniem pieszych wojowników z pó¼niejszych wieków" rozumiemy XVII "szkotów" w normanach lub he³mach spod grunwaldu, w kolczugach na koszuli z drewnianymi m³otami, wikiñskimi tarczami, elementami p³yt itp. Faktycznie, bed± nam bliscy uzbrojeniem - przynajmniej po czê¶ci Inn± kwesti± jest sam fakt historyczno¶ci takiego stroju. Mo¿emy spokojnie siê spotkaæ w bitwie (jak w 2003) gdzie ryzyko porz±dnego oberwania jest naprawdê duu¿o mniejsze a zabawa bêdzie przednia.

czekam na dalsz± polemikê

Ja siê mo¿e nie znam ale twierdzenie ¿e komu¶ z normandzka tarcz± nie da sie nic zrobiæ, albo ¿e walka wtedy jest ¶mieszna to jaka¶ pomy³ka
Nie ma ludzi nie¶miertelnych
A tak poza tym to fajnie jest popatrzeæ na w³ócznie i topory w akcji

Pozdrawiam

W³asnie. Dziêkujê za po(d)parcie

No to ja rowniez: w sprawie srednicy tarcz wczesnych okraglych. Skad pomysl na limit 80 cm ?? Bo nie ukrywam, chodzi mi o Nasza ekipke, my mamy glownie 80-90 cm i jest problem. Nie bedziemy przeciez robili nowych tarcz tylko na jeden turniej. Czy mozna to ustalic juz teraz, czy mozna to zmienic, lub usunac to ograniczenie ?? Nie jest sekretem, ze im wieksza tarcza, tym lepsza obrona. Ale przy duzych srednicach zaczynaja sie problemy w ataku, po prostu wlasna tarcza zaczyna zawadzac. Wiec moze pozostawmy wielkosc tarczy kazdemu z osobna. Czy jest po Panskiej stronie Panie Andrzeju chec zmiany tego przepisu ?? Czy mozna by bylo porozmawiac o tym teraz, ustalic wszystko chocby i tutaj na Freha, nie robic problemow na samym turnieju, gdzie w koncu i tak bedzie ich mnostwo ?? Z gory dziekuje za odpowiedz.

Hehe, jaka¶ paranoja z tymi tarczami...

Cz³owiek z puklerzem mo¿e wykoñczyæ go¶cia z paw꿱 i na odwrót - ka¿da tarcza ma swoje wady i zalety. Niech i maj± ¶rednicê 150 cm - my¶licie, ¿e bêdzie im ³atwiej wygraæ pojedynek?

Witam!!
Tak jak juz wspomnialem ostatni glos dotyczacy interpretacji zasad ma szambelan turnieju.Howgh-powiedzialem.
Oczywiscie ze bedzie mozna ,po wspolnym uzgodnieniu cos zmienic.np sr,tarcz80 a 90 to w koncu mala roznica ale z kolei
wlocznia i topor to juz cos innego.Panowie ,bylismy dwa razy na Bialorusi i prawde mowiac wzorujemy sie na nich,a mysle ze maja wieksze doswiadczenie od nas.I jest to wiecej niz pewne.Bedzie to mozna skonfrontowac z nimi w Opolu.
Na pewno nie dogodzimy wszystkim ale mowi sie trudno i zasady sa
jakie sa,inaczej trzebaby stworzyc nie KRAG Wojow a kilka kregow z pomieszaniem tarcza okragla z mieczem na migdal z toporem,tarcza z wlocznia na dluga siekiere,itd,itp. i tak pewnie znalazl by sie ktos niezadowolony walczacy np buzdyganem lub cepem.
Biorac pod uwage doswiadczenia Bialorusinow(zreszta sa glownymi autorami zasad),
zrobilismy tak jak to widac. I pamietajcie o jednym:
na turnieju nie bedzie czasu na dlugie dyskusje bo czasu mamy niewiele jak na te ilosc gosci(ok 460).Decyduje kasztelan i koniec.
Decyzja co do przystapienia do walki bedzie nalezec do Was.
Oczywiscie na koniec odbedzie sie bitwa i tak jak w skansenie
nawet neandertalczyk bedzie sie mogl zmierzyc z plyta:-))
I tak jak w skansenie bedzie sie liczyla przedewszystkim dobra zabawa .
Przypominamze nawet skaleczenia w skansenie nie bylo.I tak niech zostanie
Do milego zobaczenia
Pozdrawiam
ANdrzej"Efendi"KOsciuk

Przekazujê z LDRP:

Andrzej"Efendi"Kosciuk:

Drogi Efendi, nasze jedynki wa¿± wiêcej ni¿ 1,2 kg (jakie¶ 1,5) p³atów nie zd±¿ymy skoñczyæ, resztê blach mamy. Czy jest sens to wszystko targaæ skoro do pojedynków nie bêdziemy dopuszczeniu ? Czy bêdzie mo¿e jaka¶ bitwa, w której bêdzie mo¿na trochê poparadowaæ w tych "niepe³nych" blachach ?

Pozdrawiam.

Witam!
Równie¿ pytanie odno¶nie regulaminu. W czêsci turnieju dla "wcze¶niaków" miecze powinny mieæ wagê ok. 1,4 kg, a dla pó¼nego ¶redniowiecza 1,2.
To trochê dziwne szczególnie, gdy ci drudzy zapewne bêd± mieli "ciê¿sze" uzbrojenie ochronne (chyba, ¿e nie doczyta³em dok³adnie).
pozdr.

Witam!!
Panowie, drobny b³ad -napisalismy oko³o.W zasadzie powinno byc
nie mniej niz 1,2 kg.chodzi o to zeby nie mozna bylo zadawac ciosów
z nadgarstka.
Pozdrawiam
Andrzej

Odpowiedz dla Odrow±zów.
Jasne ze mozecie.Ale mysle ze kolczugi macie ?
Jezeli dodacie do tego jeszcze blachy to jest komplet.mw
W bitwie jak juz gdzies powiedzialem wezma udzial wszyscy a nawet chetne damy.Scenariusz przeslemy elektronicznie do kazdego
do dnia 29.lutego
Kazdy wtedy znajdzie czas zeby sobie wybrac odpowiednia role w bitwie.
Pozdrawiam
Andrzej

Czesc!!!

Jak wyglada sprawa z kramami dla rzemieslnikow? Chcemy przywiesc troche cudow: tarcz, elementow opancerzenia, drobiazgow ze skory itp - beda kramy/stoly gotowe, czy martwic sie o to samemu?

Pozdrawiam

Parê uwag. Moja tarcza ma 90cm wysoko¶ci, 55 szeroko¶ci u góry (to trójk±t). Tak siê weso³o sk³ada, ¿e jest to bia³oruski standard, nota bene jest ona z Bia³orusi. Mam filmy z "Bia³ego Zamku", potwierdzaj± u¿ywanie w³a¶nie takich tarcz, zw³aszcza do XIII wiecznego sprzêtu. Je¶li ustalali¶cie regu³u na podstawie Bia³orusinów, to dlaczego ich standard nie mie¶ci siê w nich?

Co do mieczy. D³ugo obserwujê technikê walki bia³orusinów i ich podstaw± jest lu¼ny nadgarstek, zapewniaj±cy szybkie manewrowanie mieczem. To nie nadgarstek prowadzi miecz, a ramiê, ale na swobodnym nadgarstku. A zaliczane u nich s± trafienia mocne i czyste, nic mi nie wiadomo na temat uwzglêdniania kryterium "z nadgastka".
Co do si³y uderzeñ z lu¼nego nadgarstka, to mój rycerz, Solo, musia³ poddaæ walkê po trafieniu w biodro, kryte tylko przeszywanic±. Wiêc trudno tu mówiæ o "muskaniu" przeciwnika.
Jako ¿e bêd± ludziska ze wschodu, z dzik± ochot± powalczê z nimi, to zawsze jest prze¿ycie i odmiana.

Witaj Martinie!!
Nie bede sie sprzeczal kto ma racje bo pewnie w jakims tam stopniu kazdy.Reguly sa jakie sa i koniec.
Jak zawsze ostateczna decyzja nalezy do Kasztelana turnieju.
Zasady zostaly opracowane wlasnie przez ludzi z Bialorusi
m.in.Ihara Mikhne,ktory takze bedzie obecny w Opolu.
Mozna bedzie z nim podyskutowac.
Ciesze sie ze chcesz z nimi powalczyc bo ze zdjecia wynika ze
nie oddasz pola latwo.
Do rychlego zobaczenia
Pozdrawiam
Andrzej"Efendi"Kosciuk

Widzê, ¿e zbyt subtelnie uj±³em sprawê.
Zapytam wprost. Czy zostanê dopuszczony do turnieju z moj± tarcz± czy muszê znale¼æ sobie mniejsz±? Zaznaczam, to jest bia³oruski standart, Wiêc je¶li ja siê wyplujê z ostatnich oszczêdno¶ci tylko po to, ¿eby zobaczyæ bli¼niaczki mojej tarczy u Bia³orusinów, to bêdzie to ma³o sympatyczne.
Bractwo z Tu³y? Chodzi o Teutonów?
Zdaje siê, ¿e to ci na zdjêciu po prawej.

Witam!!
Nie ,tarczy nie bedziesz musial zmieniac.Sa dopuszczalne granice ale jakie nie powiem.
Czy to sa ludzie z Tuly to nie wiem,w Nowogrodku dowodzilem
miedzynarodowymi lucznikami.
Wydaje mi sie(ale nie jestem pewien),ze Tula to Rosja a nie Bialorus.
Przynajmiej korespondencje do Ilii wysylan± do Tuly koncze ru
(rosja). Zreszta Ilia(drugi w Nowogrudku),bedzie w Opolu.
Bedzie takze zwyciezca Nowogrodka.
Pozdrawiam
Andrzej"Efensi"Kosciuk

Witam
Czy móg³by¶ panie Efendi uchyliæ r±bka tajemnicy w kwestii turnieju ³uczniczego? Bêdzie to mój pierwszy turniej a nie wiem jak wygl±daj± tradycyjne zasady, a co dopiero takie, które s± „s³odk± tajemnic±” (jak to okre¶lono w regulaminie konkurencji).
Pozdrawiam
Nataniel

Witaj Natanielu!
generalnie tradycyjn± zasad± turnieju ³uczniczego jest strzelanie do celu zwykle jednak organizatorzy utrudniaj± to ³ucznikom (przysparzaj±c im tym wiêkszej zabawy) wszelakimi przeszkodami typu: mur tarcz zza których strzelasz, bieg przez przeszkody w trakcie którego strzelasz, ruchomy cel, albo dodatkowe cele w postaci stra¿y ochronnej ksiêcia tudzie¿ jego ukochanego psa których to oczywi¶cie absolutnie postrzeliæ nie mo¿esz bo grozi to straszliwymi konsekwencjami, czêsto te¿ rycerze do których strzelasz s± uzbrojeni i musisz trafiæ w s³aby punkt zbroi lub nieos³oniête miejsce... to wszystko w postaci ró¿nie uformowanych tarcz - jedne s± workiem,kuk³±, inne rysunkami na planszy, g³ówk± kapusty lub je¿d¿±cym snopkiem siana oczywi¶cie nierzadko musisz to wszystko zrobiæ w okre¶lonym czasie lub za pomoc± tylko okre¶lonej liczby strza³ np. 5
pozdrawiam

I to by by³o na tyle.
patrz wyzej.
A co naprawde Konrad wymysli to nawet ja nie wiem.
Wiem jedno, nagroda bedzie naprawde dla najlepszego
i tylko dla niego i bedzie jego warta???!!!
Pozdrawiam
Efendi

Czy na jaki¶ planik dojazdu bêdzie mo¿na liczyæ, jakby siê da³o na freszce bo na rdlp panuje infekcja i wszystkie za³±czniki wywalam od razu w kosz choæby by³y nawet od samego Jego Eminencji .

Pozdraw

Jarek P.

W³a¶nie, ja równie¿ bym na to liczy³, bo sam jeszcze do koñca nie wiem, któr± drog± bêdê siê móg³ udaæ do Opola.
1. Jak tam dotrzeæ z dworca PKP?
2. Jak tam z miejscami parkingowymi pod "Okr±glakiem", s± jakie¶ parkingi strze¿one?

Witam
generalnie tradycyjn± zasad± turnieju ³uczniczego jest strzelanie do celu
***** Tyle to ju¿ wiem

A co naprawde Konrad wymysli to nawet ja nie wiem.
***** Dowiem siê zatem wszystkiego jak inni na turnieju.

Dziêki za odpowiedzi

Pozdrawiam
Nataniel

P.S. Ja te¿ przy³±czam siê do pro¶by o jaki¶ planik dojazdu z dworca.

Z tego co wiem to w Opolu jezdzi MZK, zapoznam sie z rozkladem dopiero na miejscu. Inna mozliwosc to taryfa, ale tu jest o wiele drozej i ograniczone miejsce... ale MZK to raczej najlepszy sposob, a jezdza zapewne czesto

Gregor - jelsi pojedziemy do opola razem to wsztsrkiego sie dowiecie na miejscu - na dworcu albo i wczesniej bo mnie odbierze ktos z Bialej Lilji i albo powie wam jak dojechac albo odiweziemy was:) -- i znowu.. coWy byscie zrobili bezemnie?? heh

robroj

A jak dojechaæ samochodem na miejsce ? A propos, to bêdê mia³ 1 do 2 miejsc, jadê od Krakowa je¶li kto¶ nie planuje zabraæ konia albo bombardy to s³u¿ê pojazdem.

Pozdraw.

Jarek P.

Zeby Wroclawiak musial kierowac ludzi po Opolu... Ehhhh

Staram sie wytlumaczyc jak isc!!!!!!!

Tak wiec witamy na dworcu PKP Opole. Wychodzimy glownym wyjsciem. Po lewej stronie mamy poczte i cicuchcie, na przeciwko i lekko na prawo wielki plan miasta [ to jak ktos chce wiedziec cos wiecej] Tak wiec droga wycieczko ruszamy wprost przed siebie. Idziemy prosto [ omijajac budynki z ich lewej strony] i wchodzimy na ulice Krakowska i idziemy nia i idziemy i idziemy. Mijamy pomnik kobiety i byka [ to jakos sie Opolska Nike nazywa czy cos takiego...] Idziemy dalej, dochodzimy do rynku. Na koncu rynku skrecamyw prawo [ tam jest jakas knajpa, bodajze Pajak, albo Maska (nie pamietam ktora po ktorej stronie rynku)]. Kiedy juz skrecimyw prawo to tak idziemy i idziemy i idziemy, az dojdziemy do duzego skrzyzowania, gdzie po lewej na ukos od nas bedzie stacja benzynowa, a przed nami wiadukt kolejowy. Przechodzimy pod owym wiaduktem. Przechodzimy obok kina i za wieza cisnien skrecamy w prawo. Tak idziemy sobie kierujac nasz wzrok w strone lewa. Oczom naszym powinien sie ukazac wielki, kopulasty budynek. Dochodzimy do konca drozki z przejsciem podziemnym i skrecamy w lewo kierujac sie na owa kopule. W razie zgubienia pytamy tubylcow o Okraglak.

Wersja dla jadacych

Wychodzimy z dworca i idziemy prosto az do ulicy, gdzie skrecamy w prawo i idziemy az do przystanku ktory mijamy i idziemy dalej az dojdziemy do skrzyzowaniu gdzie widac na przeciwko biedronke. Wtedy skrecamy w lewo i idziemy ulica prosto az widzimy kolejny przystanek. Tego nie omijamy tylko czekamy na nim na autobus. Naszym lupem padaja numery 3 i 11. Wsiadamy w owy autobus, staramys ie nie straszyc ludzi i kanarow [ktozy toleruja bron puki nia nie machac i jeszcze nigdy za swoja nie placilem]. Autobusem jedziemy i jedziemy rozgladajac sie. Jesli jadac zobaczymy po ktorejs stronie taka wielka kopule i miniemy takie male rondo to znaczy ze pojechalismy za daleko. Wysiadamy jak tylko zobaczymy kopule. Jadac 11 wysiadamy przed okraglakiem bo widac go wczesniej. Z 3 widac okraglak wtedy wysiadamy i musimy sie kawalek cofnac.

Mysle ze dacie rade trafic. Jesli chodzi o dojazd samochodem to niestety ale jedyne co moge doradzic to sledzic autobus:P

Jad±cy od strony £odzi/Kluczborka przecinaj± obwodnicê i ci±gn± ca³y czas prosto. Na trzecich ¶wiat³ach skrêcaj± w lewo i od razu maj± wielkie okr±g³e kopulaste brzydactwo (no có¿) po prawej.
Jad±cy od Wroc³awia (niewa¿ne czy A4 czy przez Brzeg) wal± obwodnic± do rozjazdu na £ód¼/Opole skrêcaj± na Opole oczywi¶cie i dalej jak wy¿ej.
Jad±cy od Czêstochowy/Warszawy skrêcaj± przed samym Opolem w prawo na obwodnicê (kierunek £ód¼) i dalej jak wy¿ej.
A wszyscy którzy przyjad± z po³udnia pewnie wiedz± jak dojechaæ a jak nie wiedz± to niech wal± na £ód¼ a dalej jak wy¿ej.
Ci co przyjad± spó¼nieni niech siê kieruj± na szczêk orê¿a...

PS
Te¿ nie jestem z Opola ale to naprawdê ma³e miasto

a je¶li chodzi o miejsca parkingowe to jest ich dostatek

A oto i plan dojscia na piechote. Po przejsciu za wiadukt sa dwie drogi, ta ktora opisalem w tresci jest zaznaczona linia kreskowana i zachacza o dwa jakies markety jakby ktos byl chetny. Poporostu zawsze tamtedy chodze jak juz gdzies ide i nei znalem innej:P

A oto i sam "Okr±glak" , a skoczy³em se moim helikopterkiem i pstrykn±³em fotkê coby zobaczyæ czy rzeczywi¶cie s± tam te parkingi...

Dziêki Jarku i Valdezie, w³a¶nie mia³am pytaæ gdzie to dok³adnie jest ¿eby nie b³±dziæ a teraz problem z g³owy!
Pozdrowienia
Liadain

Czesc!!!

Jest taka sprawa: Z Koszalina, przez Warcino, Slupsk oraz Bytow a dalej Bydgoszcz i Kalisz bodajze jedzie nasza ekipa. Mamy 50 osobowy autokar i pare miejsc jeszcze pozostalo nam wolnych (ludzie z naszych ekip sie wykruszyli). wyjezdzamy w piatek, Bytow opuscimy po 13:30 i po drodze mozemy zabrac jakas ekipa, ktora ma zaproszenie do Opola. Wyjezdzamy z Opola w niedziele z rana po pianiu koguta a przed wyprowadzeniem krow w pole.

Jesli ktos reflektuje i chce zaoszczedzic kosztow na PKP czy samochodzie - jest miejsce.
Kontakt na gadzie: 187808 na mailu: andrzej.urbanski@rubbermaid.com.pl.

Jesli jechalby pelen autokar (neoplan Volvo, nowka) powinnismy sie zmiescic w kwocie 60 zl od glowy;

Aloha.