"Czekajcie a bêdzie wam dane" jak mawia³ klasyk. Zdarzy³ siê cud. Si³a Freha przeogromna jest. Wla¶nie w me dr¿±ce d³onie trafi³ zamówiony towar. Z prezentem za zw³okê oczywi¶cie. Wielka mi rado¶æ serce wype³nia. Szkoda, ¿e takie spó¼nienie bo nie mia³bym nic do zarzucenia. A tak niesmak pozosta³. Tak czy owak, dziêki Adamie.
W moim przypadku te¿ zdarzy³ siê cud. Fanty dotar³y i wydaje siê ¿e razem z form± zado¶æuczynienia. Pomimo wszystkich sytuacji stwierdzam, ¿e realizacja zlecenia sta³a siê faktem i wypada podziêkowaæ
A ja powiem tak.
Dosta³em zamówiony sprzêt w terminie. By³ gotowy nawet wcze¶niej, ale siê nie dogadali¶my, ¿e potrzebne "na ju¿" i Adam polecia³, wys³a³ i dosz³o- w momencie jak pakowali¶my M³od± do samochodu w drodze na Lusowo.
Z³ego s³owa nie powiem....
"Przygodê" z Adamem zacz±³em do¶c dawno temu, tak ze 3 lata wstecz. Najpierw zamówi³em dwa krzesiwa. Dotar³y szybko i bez problemów. £adne by³y, tylko mia³y jeden minus- nie krzesa³y iskry. Szybki mejl. Za dwa tygodnie mia³em nowe krzesiwa, brzydkie okrutnie, ot przekuty pospiesznie kawa³ek pilnika- ale co najwa¿niejsze- dzia³a³y:) Ok. Potem nó¿ i dwa groty do oszczepów. Groty troche poprawi³em i by³o ok. Gorzej z no¿ykiem- miekki bardzo, tepi³ siê nawet na struganiu ¶wie¿ych patyków. Interwencja i Gutek mówi- ok zrobiê drugi. Spoko. To by³o jako¶ pod koniec roku 2011. Pod koniec stycznia tego roku zapyta³em Adama, czy podj±³ by sie wykonania dla mnie kordelasa i du¿ego no¿a. Odpowiedzia³, ¿e spoko, nie ma sprawy i sam wyznaczy³ termin na maksymalnie koniec marca 2012. Mówiê ok, co prawda a¿ tak mi siê nie spieszy, ale rzek³e¶
Nawet pad³ zabawny tekst, ze strony Adama, ¿e jak siê nie wyrobi w terminie, to na nastêpnej imprezie, gdy siê spotkamy to dam mu "w mordeczkê"... Hmmm mówie ok:) (jeszcze nie spotkalismy siê;) ) Z koñcem marca terminy przesuwane by³y: a to za 2 tygodnie, a to zala³o mi ku¼niê, a to brama, a to spawanie, a to monta¿ p³otu, a to egzamin etc. etc. W czerwcu towar by³ gotowy, choæ zdjêæ obiecanych nie ma, bo aparat, bo obiad, bo telefon... Adam w przyp³ywie skruchy kilka razy wyzna³ w konfidencji, ¿e jest "pieprzonym krêtem", "nie ogarnia", "¿e siê stara", "¿e sory" etc. etc., ale ¿ebedzie gotowe i piêkne, jak nic, co do tej pory wykona³. I wreszcie zobaczy³em zdjêcie jednego przedmiotu. Na pierwszy niedba³y rzut oka- ³adne. Po dok³adniejszym obejrzeniu trzech zdjêæ- kilka uwag- tarczka nie z tej strony, g³owica z czosnka o kulistych kszta³tach, trzpieñ nie taki. Poprawiæ siê nie da, ale mówiê ok, najwyzej dam jednemu znajomemu w prezencie, a Ty mi zrobisz kiedy¶ drugi- ju¿ jak nale¿y. Drugi nó¿, pomimo i¿ ju¿ zrobiony nie doczeka³ siê fotosesji:) A i mia³em mieæ gratis- czekan, który po¼niej okaza³ siê za brzydki, wiêc mia³em dostaæ grot do w³óczni, której kto¶ nie odebra³. To wszystko mia³em mieæ u siebie ostatecznie na pocz±tku lipca. Nie mam nic, tylko pó³ roku kitowania w plecy:) Szczê¶ciem nie przela³em zaliczki.
Reasumuj±c- Adam to dobry ch³opak, tylko nie potrafi zrealizowaæ obietnic i obiecanek jak nale¿y. Tak jak ju¿ gdzie¶ by³o mówione/pisane- rób Adam, to co ogarniasz- ¶ledzie, umba, gwo¼dzie... Nie obiecuj, za³ó¿ zeszyt z kolejno¶ci± zamówieñ, czy co... Ogarnij siê.
Ja ju¿ bankowo nic nigdy u Adasia nie zamówiê i niestety odradzam wszystkim, którzy szanuj± swój czas i nie lubi± byæ robieni w konia.
Dawno dawno temu sprzeda³em Adamowi dublet. Cena by³a strasznie niewygórowana bo 100z³+ krzesiwko. Umówili¶my siê, ¿e dublet mu wy¶lê od rêki, a zabawkê i kasê dostanê po jakim¶ tam pokazie.
Czas mija³ i z przelewu nic nie wysz³o. Z czasem rozmowa jako¶ potoczy³a siê tak, ¿e zamiast mi p³aciæ niech zrobi partyzanê... Partyzana ju¿ by³a skoñczona, ju¿ by³a wys³ana, po czym po miesi±cach okaza³o siê, ¿e nic z tego, wcale nie powsta³a i ¿e nie powstanie, nie umie jej wykuæ.
To mo¿e w³ócznia? Super mia³a byæ w³ócznia. I j± mia³ zrobiæ i przywie¼æ i w ogóle. Potem wys³aæ, potem mieli¶my siê spotkaæ i znów j± mia³ wys³aæ. Nawet mia³ pretensje, ¿e jak go widzia³em na BN to nie odebra³em w³óczni...
Od czasu gdy sprzedawa³em dublet mijaj± gdzie¶ 2 lata, mo¿e 2,5 roku.
Szkoda dubletu, fajny by³, z filcowym wype³nieniem na korpusie... taki cieplutki
Nie wiem o co u¿ytkownik Borg siê burzysz... Twoj± w³ócznie zna ju¿ ca³y fejsbuk!
Jest piêkna na fotkach.
Pytanie czy dotrze to inna kwestia. Moje narêczaki fejsbukowy ¶wiat pozna³ w okolicach lutego/marca. Potem podobno wyjecha³y do Francji albo zosta³y pociête i przkute na ¶ledzie i halabardy na Grunwald.
Jednak musze przyznaæ, ¿e Adam mia³ dobre chêci.
Wszystko przez listonosza w okolicy Spychowa, który jest wyj±tkowo wredny i ci±glê gdzie¶ gubi³ paczkê z owymi narêczakami i umbem dodatkowo. Ot- zawierusza³y mu siê w torbie!
Potem ta pogoda w kwietniu, ¶wiêto Pracy, sami wiecie, potem w maju by³y jakie¶ dziwne zawirowania elektromagnetyczne w okolicach Spychowa, telefony nie dzia³a³y, co¶ jak "Tunguska" spad³o tam, pisali o tym w gazecie- ofkors "Kurier Spychowa". Potem Adamowi umar³a dwunasta babcia, potem umar³ listonosz, potem drugiego listonosza przygniót³ inny meteoryt, potem Adama przez przypadek zaspawali w metrze.
No ma ch³opak ca³± furê nieszczê¶æ w ¿yciu, a Wy/MY jezdzimy po nim ca³kiem nies³usznie i niesprawiedliwie, a przecie¿ wyraznie widaæ, ¿e Adam CZASEM siê wywi±zuje z wziêtych zamówieñ.
Ja swoj± w³ócznie dosta³em dzisiaj, w dwa tygodnie od zamówienia, jako¶æ bardzo dobra, kontakt bezproblemowy.
Witam
Mój ojciec zamówi³ i zap³aci³ Adamowi ju¿ dwa lata temu ( teraz to ju¿ bêdzie chyba trzeci rok), po tym grunwaldzie ja siê z nim kontaktowa³am i mówi³ mi ¿e ju¿ wys³a³ paczkê, mijaj± ju¿ dwa miesi±ce, nawet go o kwitek poprosi³am i nic. Robi³ jakies dziwne uniki. A teraz po paczce ani ¶ladu, a kontaktu dalej z nim nie ma. Skoro wzi±³ pieni±dze to powinien wykonaæ zlecenie, a jak nie to po prostu niech zwróci pieni±dze.
Pozdrawiam
A kolega dosta³ groty na czas i s± ¶liczne i w sam raz i takie jak mia³y byæ.
O.
Tak piszê dla równowagi.
W styczniu napisa³em do Ghutka w sprawie korda. Okaza³o siê, ¿e ma podobno niewiele zleceñ, ¿e szybko bêdzie zrobione... Zrobi³em przelew, by³y na pocz±tku ma³e komplikacje, ale przes³a³ zdjêcia - rzeczywi¶cie praca trwa³a. Po czym kontakt siê urwa³, brak odpowiedzi na mail i na telefon.
Rozumiem ¿e mog± byæ komplikacje i inne wpadki ¿yciowe, ale zaczynam siê do¶æ mocno niecierpliwiæ. Mam nadziejê, ¿e mo¿e Ghutek mo¿e przegl±da ten temat, a ja doczekam siê swojego korda, ewentualnie zwrotu pieniêdzy.
Ghutek znowu ³apie opó¼nienia i albo k³amie w stylu „jutro bêdzie gotowe” albo w ogóle nie odpisuje.
Tak, zrobi³em b³±d i zap³aci³em z góry – na szczê¶cie nie du¿± kwotê.
Drobna robótka (2 sprz±czki do pasa) mia³a byæ gotowa za 4 dni, po 8 by³a „prawie gotowa”. Dzi¶ jest 19 dzieñ i Adam od kilku dni nie odpowiada na moje pytania (przedwczoraj napisa³ „za chwilê bêd±” i nic).
Dlatego ostrzegam przed zamawianiem u niego – mo¿ecie wtopiæ wiêcej ni¿ ja.
CYTAT(drzemik @ 08:58 15.05.2013)
Ghutek znowu ³apie opó¼nienia i albo k³amie w stylu „jutro bêdzie gotowe” albo w ogóle nie odpisuje.
Tak, zrobi³em b³±d i zap³aci³em z góry – na szczê¶cie nie du¿± kwotê.
Drobna robótka (2 sprz±czki do pasa) mia³a byæ gotowa za 4 dni, po 8 by³a „prawie gotowa”. Dzi¶ jest 19 dzieñ i Adam od kilku dni nie odpowiada na moje pytania (przedwczoraj napisa³ „za chwilê bêd±” i nic).
Dlatego ostrzegam przed zamawianiem u niego – mo¿ecie wtopiæ wiêcej ni¿ ja.
Sprawa wyja¶niona.
CYTAT(Maksymilian Von Lodsch @ 02:31 13.05.2013)
W styczniu napisa³em do Ghutka w sprawie korda. Okaza³o siê, ¿e ma podobno niewiele zleceñ, ¿e szybko bêdzie zrobione... Zrobi³em przelew, by³y na pocz±tku ma³e komplikacje, ale przes³a³ zdjêcia - rzeczywi¶cie praca trwa³a. Po czym kontakt siê urwa³, brak odpowiedzi na mail i na telefon.
Rozumiem ¿e mog± byæ komplikacje i inne wpadki ¿yciowe, ale zaczynam siê do¶æ mocno niecierpliwiæ. Mam nadziejê, ¿e mo¿e Ghutek mo¿e przegl±da ten temat, a ja doczekam siê swojego korda, ewentualnie zwrotu pieniêdzy.
Dobrze, sprawa wyja¶niona, koniec koñców wszystko jak mia³o byæ. Prawdopodobnie bêdê jeszcze zamawiaæ, bo z towaru jestem zadowolony.
Niestety ale te¿ musze siê tu dopisaæ.
Zamówi³em glewie u Adama mia³a byc na koniec maja,nie dosz³a.
Us³ysza³em ze wys³ana i niewie co sie zni± sta³o,poprosi³em o numer przesy³ki i Adam przesta³ sie odzywac na fb mimo ze jest.Ewidentnie mnie olewa ,zap³acenie mu z góry by³o g³upie z mojej strony.Odradzam interesy z nim ka¿demu kto szanuje czas i pieni±dze.
Co ¶mieszniejsze na "Targowisku" na fb, gdy kto¶ pyta o kute elementy to rzeczony Pan sam siê zg³asza i ludzie daj± siê nabraæ. Zapewne my¶l± "bo mo¿e moje zamówienie bêdzie bez takich przygód". Z kolei jest grupa osób które wci±¿ go polecaj± ... B³êdne ko³o krêci siê dalej
Pozdrawiam,
Micha³ "Zielu" Zieliñski
Z mojego do¶wiadczenia wynika, ¿e Ghutek robi tanio i ca³kiem solidnie. Nic jeszcze nie zginê³o. Tylko trzeba nastawiæ siê na d³ugie czekanie...
K³ania siê stara prawda - jak co¶ kupujesz to mo¿e byæ tanio, solidnie i szybko. Wybierz max 2 opcje
Jak kto¶ wybiera dwie pierwsze to Ghutek jest OK. Jak ma byæ szybko to niestety szukamy kogo¶ innego.
Dziêki Krzysiek. Dla Grze¶ka glewia pewnie ju¿ jest u niego, za czekanie go przeprosi³em a gratis poszed³ do paczki :P. Naj¶mieszniejszy post to pana Micha³a "Zielu" Zieliñskiego który nie ma kompletnie zwi±zku z tematem. Oczywi¶cie musia³ pos±czyæ jadu jak to internetowy rycerz - który NIGDY nic u mnie nie zamówi³. Gratulujê równie¿ odwagi na Facebooku na moj± odpowied¼. Zapraszam do rozmowy na ¿ywo. Zaj±æ siê radzê prawdziwymi oszustami a nie rzemie¶lnikami którzy siê spó¼ni± raz na ruski rok. Jako¶ bym nie ku³ ju¿ ósmego roku gdyby to wygl±da³o jak powy¿szy napisa³. Wywo³a³o to u mnie katatoniczny atak ¶miechu.
Pozdrawiam - Adam
Adam, jak sie tu odzywasz to odezwij sie w sprawie mojego duna na FB ;)
Kuba
Of course sir :D wy¶lê Ci fota³ki. S³yszymy i widzimy siê na FB ;).
PS/ Btw. Pan Micha³ strasznie pogr±¿ony w zadumie nie odpowiedzia³ mi od 11-stej o co w³a¶ciwie mu chodzi :D (wiadomo¶æ widzia³). Musi mieæ strasznie skundlony charakter, gryzienie za nogawkê kiedy nie patrzê. Powiedzia³em mu ¿eby skasowa³ post, bo nie wypada gry¼æ ludzi maj±c nadziejê ¿e tego nie widz±. Na serio, bardziej ¶mieszne ni¿ ¿a³osne, ale luz. Wszystko toczy siê w normalnym trybie, glewia Grze¶ka rzeczywi¶cie nie by³a na czas - co by wszyscy wiedzieli. Nie wchodzê na freha nader czêsto, ale poinformowali mnie znajomi co siê dzieje. Naprawdê moi drodzy, jak kto¶ ma malutkie - za przeproszeniem jaja to obszczeka a potem bez argumentów zamilknie. Ludzie polecaj± bo towar dostaj± z którego s± zadowoleni. Ka¿demu zdarza siê potkn±æ co zdarza³o mi siê szczególnie kilka lat temu. Obecnie nie narzekam a firma rozkwita. Os±d¼cie to w swoim sumieniu, nie mam tajemnic ¿adnych ;)
Spychowo rz±dzi
Ja tam nie narzekam, Krzysia groty przysz³y na czas i by³y takie jak trza.
W ogóle to jest stwierdzone zjawisko w handlu i innych takich aktywno¶ciach, ¿e z³a opinia siê rozchodzi du¿o szybciej, dalej i "g³o¶niej" ni¿ dobra - nikt nie pisze pochwa³ za ka¿d± udan± transakcj±, to nie allegro, natomiast wystarczy jedno potkniêcie i ju¿ jest krzyk na ca³± Polskê "oszust! nieuczciwy".
Co nie wymazuje oczywi¶cie,panie Adamie, minionych ju¿ - mam nadziejê - "poptkniêæ", by³y one i opinia siê nieco popsu³a, je¶li chodzi o terminowo¶æ, ale skoro idzie ku lepszemu, to rozkwitnie nam tu idea³ wprost - bêdzie tanio, dobrze i na czas :D
Gute³e jaki jest ka¿dy widzi.
Ja tam polecam Adama jak co trzeba prostego pacn±æ. Czasami sie spó¼ni, czasami wy¶le na drugi dzieñ. Typowy ¿yd spychowski.
Nie obra¿a siê, gdy mu siê zaklnie, lubie go za to. Mog³abym go nawet usynowiæ, ale jest zbyt pod³ej postury.
Ale jako ch³opa kowala- lubiê go.
W dniu dzisiejszym otrzymalem glewie + bonus z wykonania jestem zadowolony.
szkoda tylko ze niedalo sie tego za³atwic tak jak powinno ,tylko trzeba by³o wpisu tutaj.
Ja Gutkiem wspó³pracujê od wielu lat. Robi dla mnie groty do strza³. Pamiêtam pocz±tki. Toporne bardziej nadaj±ce siê do be³tów. Ale z ka¿d± dostaw± by³o coraz lepiej. W chwili obecnej jako¶æ jest bardzo dobra. Co do terminowo¶ci. Trzeba przewidzieæ i¿ nikt jeszcze Adamowi nie sprezentowa³ wraz z dobrze wykonanym zamówieniem notesu który oszczêdzi³ by nam nerwów. Ja siê przyzwyczai³em do obsów. Ale z wykonania i z ca³ej wspó³pracy jestem bardzo zadowolony. Zanim bêdziecie pisaæ paszkwile we¼cie pod uwagê ¿e jest to m³ody kowal który studiuje, pracuje, i zajmuje siê pasj±.
A aktualnie rozbudowuje ku¼niê i ma trochê ekstra roboty z tym.
Ale jak ju¿ skoñczy, bêdzie mia³ wiêcej miejsca na dodatkowe stanowiska dla pomocników, którzy prowadz± wstêpn± obróbkê i wydajno¶æ powinna siê zwiêkszyæ.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.