Vislav dziêkujê w imieniu moim i Andrzeja Sobieskiego, wielki uk³on za organizacjê i zaproszenie. Pierwszy raz na Beltanie i mój drugi w Wolinie
Wioska i to co sob± prezentuje z zewn±trz i od ¶rodka - wymiata
Warsztatów moc - znam teoriê garncarstwa i wiem jak siê robi filc oraz z filcu - wyrazy uznania dla bia³oruskich rzemie¶lników, szczególnie dla Eli. Z pó¼niejszych rzeczy - w³asnorêcznie kilka razy przy.. ee - strzeli³em z muszkietu i teraz jescze mi huczy, podziêkowania dla Tomica i Kazimierza za cudny sprzêt, kulki i nauki.
Poza tym nauczy³em siê otwieraæ Avensisa bez kluczyka i poæwiczy³em odpalanie od innego pojazdu, za to dziêkujê ca³emu obozowi kibicuj±co-doradzaj±co-ziewaj±cemu, Sobieskiemu, Kazimierzowi i Tomicowi, oraz ch³opakom z Trzyg³owa - niezapomniane wra¿enia, ale zleceñ na razie nie przyjmujê
Szczególne podziêkowania dla Wielkiego Sternika i pokierowanie ³odzi na Wyspê wisielców i z powrotem, przy wio¶le nie nudzili¶my siê ani dos³ownie ani w przeno¶ni
Nie mam pamiêci by wymieniæ wszystkich, ale wiem, ¿e z nikim nie mam na pieñku i wra¿enia mam jnb przednie
Do zobaczenia na Beltanie lub szlaku