Jeszcze jedno, to jest post z 2008 roku
"....Witam!
Jest taki pomys³, zeby w roku przysz³ym(a mo¿e nawet ju¿ w tym), wybrac sie na Grunwald taborem.
Jecha³o by 2-3 wozy ci±gnione przez konie i zbrojni na koniach.
Wozy stylizowane na te w epoce.
Droga by trwa³a ok 12-14 dni. Po drodze mogliby siê do³±czaæ chetni. Na koniach lub na piechote.
Je¿eli kto¶ mo¿e s³u¿yæ pomys³em, to bardzo proszê. Je¿eli kto¶ chce to ol...æ, to niech siê nie odzywa, bo i tak ta podró¿ dojdzie do skutku. (jak by co , to trochê srodków na to wszystko jest)
Jezeli jest kto¶ chêtny, kto chcia³by wzi±æ w tym udzia³, to proszê do mnie napis±æ.
Start z grodu w Byczynie.
Pozdrawiam ....."
Jako¶ wtedy i do dzisiaj nikt mi rada nie s³uzy³....Tak ze nie pisz ¿e nie prosi³em
Pozdrawiam
Do Grunwaldu ju¿ tu nie zagl±dnê, chyba ¿e Cholera gdzie¶ w barze sie dorwie do kompa to napisz gdzie jestesmy' Ew. Rosamyr, wyslij mi swoj nr tel. to bym Ci wys³al sms gdzie jeste¶my, a Ty bys to mog³a napisaæ w temacie, je¿eli mogê o to prosiæ.
moj tel(ca³a doba)602613386)

Jeszcze ostatnie wejscie...Zaszczyci³ nas dzisiaj swoj± obecno¶cia K.Górecki, zobaczy³ ¿e ¿yjemy!
Jutro ruszamy na pó³noc i zrobimy jeszcze dwa etapy zamiast trzech, z tym ze po ok 47-50 km kazdy.
Powinni¶my byc w £odwigowie we wtorek. W srode porzadki, w czwartek wjazd na GRunwald.
No to do zobaczenia
Pozdrawiam
Efendi

Tu Ewka Cholera. Dalsza czê¶æ trasy

9 lipca – przejazd przez P³ock, Ciachcin
Dzisiaj czeka³a nas przeprawa przez P³ock. Efendi obawia³ siê jej najbardziej, gdy¿ by³o to jak dotychczas najwiêksze miasto na naszej trasie. Jednak¿e, dziêki uprzejmo¶ci tutejszych w³adz, Stra¿y Miejskiej i Policji, mogli¶my przejechaæ w godzinê miasto bez wiêkszych k³opotów, nie zwracaj±c uwagi na czerwone ¶wiat³a w sygnalizacji ¶wietlnej na skrzy¿owaniach. Ciekawym prze¿yciem by³ przejazd przez nowy most na Wi¶le, który przekraczali¶my ok. godz. 13.00. Na szczê¶cie nie by³o na nim ¿adnych korków.
Pó¼nym popo³udniem przybyli¶my do Ciachcina. Miejsce mo¿e mniej urokliwe, bo obok cmentarza, ale bardzo go¶cinnie przyjêli nas pobliscy gospodarze – Bo¿ena i Andrzej Wo¼niakowie z wnuczk± Oliwi±, prowadz±cy prywatn± stadninê koni huculskich. Trochê popada³o, by³o ch³odno. Zachorza³ nam kasztelan inow³odzki – Franciszek, który dosta³ wysokiej gor±czki i odnowi³a mu siê ró¿a na nodze.
Mo¿e jutro bêdzie lepszy dzieñ. W koñcu jedziemy nad jeziorko.

10-13 lipca – Szczutowo

Przejechali¶my ponad 40 km, aby dojechaæ do Szczutowa. Niewa¿ne, ¿e kilka kilometrów nadrobili¶my, poniewa¿ trzydniowy postój w lesie nad jeziorem urszulewskim przekona³ wszystkich, ¿e warto tu przyjechaæ. Zreszt± o trzech dniach popasu ka¿dy marzy³.
Do o¶rodka wypoczynkowego przybyli¶my w pi±tek wieczorem. Obozowisko postawili¶my bardzo szybko, odgrodzili¶my siê równie¿ od ciekawskich turystów i poszli¶my spaæ. W sobotê trochê laby, pranie, strzelanie z ³uku, rzuty no¿em, treningi, naprawa usterek w stroju, ekwipunku koni i uzbrojeniu oraz przygotowania do popo³udniowego pokazu. Po po³udniu zrobili¶my sobie wreszcie grupowe zdjêcie.
O godz. 17.00 wyruszyli¶my w orszaku na pla¿ê, gdzie mia³o siê odbyæ uroczyste powitanie przez sekretarza gminy Szczutowo – Dariusza Lazarowskiego i prezesa Stowarzyszenia U¿ytkowników Dzia³ek Letniskowych w Szczutowie – Krzysztofa Wi¶niewskiego. Powita³ nas równie¿ gospodarz o¶rodka – Marek Gajdka (Us³ugi Turystyczne Szczutowo). Dzieci w od¶wiêtnych strojach z³o¿y³y na rêce Efendiego sól i chleb oraz ksi±¿eczkê o okolicznych legendach i proporzec. Zbrojni wykonali pokaz walk, Kacper Groñ zrobi³ profesjonalny i dynamiczny pokaz fechtunku, Jarek Zubelewicz pokaza³ jak siê strzela z ³uku, natomiast Robert Rozwód wykona³ ponownie pokaz kaskaderki konnej. Na koniec ka¿dy chêtny móg³ spróbowaæ strzelaæ z ³uku pod okiem Jarasa i Jerzyka.
W niedzielê ka¿dy zabra³ siê za przygotowania do wjazdu na Grunwald. Odby³o siê zbiorowe pranie kropierzy i kompletowanie uzbrojenia. Po po³udniu do obozu zawita³ Krzysztof Górecki – organizator „Dni Grunwaldu”, aby omówiæ przebieg bitwy i zasady uczestnictwa w inscenizacji.
Przez ca³y ten czas mieli¶my okazjê wypocz±æ, dobrze zje¶æ (posi³ki ufundowa³ Urz±d Gminy Szczutowo) oraz wyk±paæ siê w jeziorze. Kasztelan Franciszek poczu³ siê ju¿ lepiej, zacz±³ pojawiaæ siê w obozie o lasce i ¿artowaæ.
W poniedzia³ek o 10.00 rano odby³a siê msza polowa na terenie naszego obozowiska i pob³ogos³awieni przez ksiêdza z tutejszej parafii ruszyli¶my w dalsz± drogê. Zosta³o nam ju¿ nieca³e 100 km.

Kasztelan Zamku w Inow³odzu oraz Stowarzyszenie Inow³odzkie Bractwo Rycerskie sk³adaj± podziêkowania Kasztelanowi Grodu Byczyna Efendiemu za mo¿liwo¶æ uczestnictwa w rycerskim konnym przemarszu przez Polskê z Czech na pola Grunwaldu.
Impreza by³a wspania³a i da³a nam wiele do¶wiadczeñ na przysz³o¶æ.

Chwa³a Kasztelanowi Efendiemu !

Jeszcze raz dziêkujê i serdecznie pozdrawiam.
Kasztelan Inow³odzki Franciszek I

A ja tylko poinformuje Efendiego, ze nastepnym razem sk³adam zawiadomienie na policje i w razie potrzyby do prokuratury na jego szanowna osobê jesli sie powtórzy sytuacja z niedzielnego wieczoru.

Nieznam tych panów co pijani konno zaatakowali nas brutalnie przy ognisku i nie zamierzam ich szukac. Ty ich przywioz³es, ty za nich odpowiadales i ty bedziesz pociagniety do odpowiedzialnosci jak cos takiego sie powtórzy.

I nie dykutuj na ten temat tylko przemy¶l to na przysz³osc.


Spadi

Witam!
Spadi, na prawie to TY siê znasz jak.....???? . Zeby nie dyskutowaæ, wyjecha³em z Bractwem i z konmi 19.07. o godz 12:00. Od tamtej pory nie ponosze zadnej odpowiedzialno¶ci za to co tam sie dzia³o. Zosta³a tam firma od której mielismy wynajete konie. Nasz kontrakt skoñczy³ sie 18.07.2009 r. po inscenizacji. Jak co¶ , to s³u¿ê adresem tej firmy.Przykro mi jest, ze ludzie z którymi mia³em do czynienia zachowali siê niestosownie. Za ich zachowanie przepraszam.
Pozdrawiam
Efendi

Spadi,

Ja stanê w obronie Efendiego. Wiem jakie problemy mia³ z lud¼mi od koni i jakie hardcoreowe akcje mu niejaki, jeba³ go pies, koniuszy odwija³ w trakcie. Typ by³ zupe³nie nieprzewidywalny i chyba go ryj swêdzia³ w mojej obecno¶ci tak fika³.

Ludzie od Efendiego byli ok, za co rêczê swoim imieniem - mia³em okazjê z nimi przebywaæ w ich obozie i poza tym palantem i byæ mo¿e jakimi¶ jego przydupasami team przemarszowy by³ naprawdê spoko.

Przykro mi, ¿e kto¶ was 'napad³ konno' - trzeba by³o laæ w ryj /musia³ to lubiæ bo parê razy z tego co wiem dosta³ od innych/ i wzywaæ policjê albo posi³ki Smoczej hehe.

W ka¿dym razie generalizowanie jest w tym przypadku wyj±tkowo krzywdz±ce bo porz±dnych ludzi stawiasz na równi z kompletnym kretynem i cieciem jakich ma³o - z reszt± mówi³em Ci jaki to kretyn

Pozdro!

BoBoN

Impreza dobieg³a koñca, szczê¶liwie nikomu nic siê nie sta³o, jeste¶my w domach. Nie wszyscy:-)
Marsz da³ sporo materia³u do przemy¶leñ i wyci±gniêcia wniosków.
Kto bêdzie zainteresowany, proszê na priv. Tutaj koñczymy pisanie o marszu.
Chce na koniec podziêkowaæ bior±cym udzia³ w przemarszu, za wysi³ek jaki w³o¿yli w to aby zosta³ on zrealizowany do koñca. Nie wszystko wysz³o tak jak trzeba ....có¿...uczymy siê na b³êdach.
IBR-owi z Kasztelanem na czele, dziêkujê za okazan± pomoc w rozwi±zywaniu wielu trudnych problemów na trasie:-) No có¿...i to by by³o na tyle.
Pozdrawiam
efendi

Trzeba by³o ich przejechaæ d¿ipem Spadi.

Witam
EFENDI wielkie dziêki za wspania³± przygodê
Mam nadzieje ¿e za rok powtórzymy
Maj±c do¶wiadczenie tego roczne bêdzie o niebo lepiej
Pozdrawiam wszystkich uczestników
Ps. Kasztelanie jak czuje siê Mi¶ka
Broda

Broda swoje konie przewioz³em do koñskiego sanatorium . Biegaj± po 30 h ³±ce . Mi¶ka chodzi ju¿ normalnie za 2-3 tygodnie bêdzie biegaæ . Pozdrawiam i do zobaczyska .

Witam!!!

Dziêki serdeczne za dwa tygodnie wspólnej przygody.

Prosta relacja wraz z paroma fotkami:

www.poczet-jasmina.pl

Pozdrawiam

Zdj±tka z przemarszu na:

http://picasaweb.google.com/Wawotschnitz/P...kiejNaGrunwald#

Witam
Pare zdj±tek od Brody
http://picasaweb.google.com/mpilski/PrzemarszNaGrunwald2009#

Witam
Dla wszystkich uczestników przemarszu
Najlepsze ¯yczenia z okazji ¦wi±t Bo¿ego Narodzeni
i zbli¿aj±cego siê Nowego Roku
Przesy³a
Broda