Witam

Strona militarna przedsiêwziêcia zosta³a ³adnie opisana i zdefiniowana: dowódca obozu, dowódca dru¿yny, capstrzyk, warta, patrol.

Mnie jednak interesuje strona warsztatowa przedsiêwziêcia, czy bêd± dostêpne:
- groty trzpieniowe, dziegieæ, pióra na lotki?
- narzêdzie do ³upania/darcia drewna? froe - serce mnie boli jak do tego celu u¿ywa siê toporków.

Ku¼nia polowa jako miejsce dora¼nych napraw sprzêtu, ewentualnie wykonania jaki¶ drobiazgów wydaje mi siê uzasadniona. Produkcja grotów niekoniecznie - tutaj raczej powinien byæ zapas. Szczególnie, ¿e efekty mog± byæ takie.
Samo wykonywanie promieni i uzupe³nianie zapasu strza³ jest ju¿ o wiele bardziej prawdopodobne i chêtnie siê tym zajmê. To samo dotyczy drewnianych elementów tarcz.

Zabiorê ze sob± broñ, chocia¿ stron± militarn± w podanym zakresie nie jestem zbyt zainteresowany. No chyba, ¿e dostanê rozkaz

pozdrowienia Vislav

Cze¶æ.

Podeslij mi prosze na priv opis i zdjêcie wyposa¿enia jakie chcesz zabrac do Bukowego Lasu.

groty i pióra napewno,dziegieæ je¿eli pogoda na to pozwoli.
Wystarcza kliny z twardego drzewa,ale je¿eli jednak nie wystarcz± bedzie -froe(choc nie spotka³em siê z czyms takim datowanym na wczesne sredniowiecze(na interesujacych mnie terenach)
.Z tego co mi wiadomo byl to pierwszy z wielu grotów jakie zrobi³ Mikolaj,poza tym ka¿dy ze zg³oszonych Wayfarers z ró¿nych przyczyn nie stawil sie w Ole¶nie.Co moim zdaniem nie pomoglo w budowaniu tego spotkania.
hmmmm.....moga byc takie ale nie musz±,przygotujemy kilka grotow wczesniej,ale tak¿e udostêpnimy materia³ i narzedzia i bedziesz mógl sprubowac w³asnych sil w przygotowaniu kilku dla siebie.
Dostalismy od nadlesnictwa drzewo opalowe,bodajze 2m3 z tego co pamietam.Bedzie z czego drzeæ.
Na zakonczenie:
Ja oprócz nocnego marszu bede caly czas w obozie,zapewniam Ciê ¿e ludzie pozostaj±cy w munitio nie beda sie nudzic.Moze nawet zaczn± mnie przeklinac na koniec
pozdrawiam
M

S³awa!

Z chêci± wezmê udzia³ w projekcie
Rozumiem ¿e równie¿ mam przes³aæ zdj. tego co mam zamiar zabraæ?





Pozdrawiam.

Witaj Mscidróg!

1. Nie wiem kto z grupy Wayfarers deklarowa³ swój przyjazd do Ole¶na. Przynajmniej w temacie nikogo nie zauwa¿y³em. Zreszt± nie ma to ¿adnego znaczenia dla kolejnego przedsiêwziêcia.

St±d by³o moje pytanie. Nie chodzi³o mi o ocenê pierwszych prac Miko³aja, ka¿dy z nas zaczyna/zaczyna³ od podstaw.

2. Mam nadziejê, ¿e uda siê wykonaæ kilka grotów trzpieniowych i dziegieæ w trakcie projektu Ostara w Osadzie jako materia³ do dalszych dzia³añ w trakcie Bukowego Lasu.

3. Nastawi³em siê na prace w drewnie - wykonywanie promieni i kompletnych strza³ w trakcie Bukowego Lasu. Do tego te¿ zabiorê odpowiednie narzêdzia, st±d te¿ by³o pytanie o klin/tasak do darcia drewna na deski i promienie. Kliny drewniane s± dobre do wstêpnego roz³upywania grubszych kloców. Do darcia desek potrzebne jest narzêdzie o ostrzu d³u¿szym ni¿ ¶rednica pnia.

4. Drewno opa³owe samo w sobie jest pozaklasowe - zazwyczaj trudno jest znale¼æ co¶ prostego i odpowiednio d³ugiego bez sêków. Zak³adam, ¿e co¶ siê wybierze odpowiedniego dla naszych potrzeb.

5.
Je¿eli masz dokumentacjê odno¶nie narzêdzi ciesielskich i stolarskich u¿ywanych w czasach i miejscu, zgodnie z tym projektem - chêtnie bym siê z tym zapozna³. Moja wiedza obejmuje raczej tereny pó³nocne, m.in. znalezisko z Matsermyr.

pozdrowienia Vislav

Witam.




W za³±cznikach trochê narzêdzi z Mikulcic.

Pozdrawiam

Cze¶æ.

Obaj z Irkiem uznali¶my nasze uczestnictwo w Olesnie z racji tego ze Lotgar nalezy do naszej grupy za oczywiste,wiem ze Ja¶min deklarowal swój przyjazd,nie wspominaj±c o Rabiedze.
Kazdy z nas nie mógl dotrzeæ z ró¿nych wa¿nych powodów.

Dziegciu nie pozyskano,dlaczego?Moze Lotgar wyjasni?
http://www.freha.pl/index.php?s=&showt...st&p=237507
Dokumentacji nie przywizli¶my bo nie przyjechalismy.Niestety.
Groty które wykonal Lotgar zosta³y rozdane uczestnikom "Starego Olesna".
W miniony weekend ustali³em z Miko³ajem spotkanie przed Bukowym Lasem w³a¶nie w celu wykonania grotów jeszcze raz.

Napewno bedzie to pomoc dla nas,dziekuje.
Widzia³em to drzewo,wczesniej wyjasni³em nadle¶niczemu do czego bedzie miedzy innymi wyko¿ystane.Z dwóch kubikow wybranie dwóch-trzech metrówek o srednicy ok.40cm nie bedzie problemem.


Do za³±cznikow Irkowych dorzucam jeszcze jedno zdjêcie narzedzi z Mikulczic. Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
W Bukowym Lesie zapewniam:
o¶nik prosty
osnik z wygietym ostrzem
cios³o proste i po³okrag³e
pi³e wlo¶nice
ewentualnie kilka strugów (do indywidualnego zastosowania)
pozdrawiam
M

zbyszek -nietoperz,jarek - iobiorn przyjedziemy samowtór ,na dzisiaj to w pi±tek na 99%.mogê wam przywie¼æ trochê ¿ywicy sosnowej bo z dziekciem to trochê roboty jest a ilo¶ci wychodz± mizerne

Oczywi¶cie zapraszam:)
Zbyszek ,jezeli masz dziegieæ juz zrobiony w domu to proszê przywiez.Nie wiem czy uda nam sie go pozyskaæ na miejscu.Wszystko zale¿y od pogody jak± bedziemy mieli.aha...¿ywice tez we¿
Wd³g pisma jakie dosta³em od Nadle¶nictwa,miejsce na obóz obejmujemy na tydzieñ przed,w tym czasie postaram siê wykonac piec,ale nie wiem czy siê nie rozszczelni,jak pisale¶ ;troche roboty z tym jest:)
pozdrawiam
M

przepraszam, ¿e nie czyta³em do koñca odpowiedzi innych, bo jestem ju¿ troche zmêczony.
impreza- pomys³ ¶wietny, troche mnie przera¿a wstawanie rano, ale my¶le, ¿e da sie prze¿yæ.
pytanie moje, czy ta impreza jest mega super ekstra ¶ci¶le datowana, czy pocz±tek XIII wieku mo¿e siê podpi±æ?

bo je¶li tak, to jeszcze napiszê tu, czy uda mi siê ze szko³± za³atwic, ¿ebym by³ zwolniony z tego pi±tku jednego :D

bo pomys³ mi sie podoba... zero trolli, którzy wmawiaj± rekonstruktorom, ¿e miecz wa¿y 30 kilo a zbroja 300 i te pe i te de wszycy znamy te ¶piewki

pozdrawiam,
Mauryc.

Cze¶æ.
Wydawa³o mi sie ¿e podawalem datowanie:)Albo moze chcialem podaæ a nie poda³em:)
Dolnej granicy nie ma,górna do koñca XIIIw.
My wmawiamy ludziom,ze miecz wa¿y 60kg a zbroja conajmniej tyle ile kafar do wbijania pali mostowych
pozdrawiam
M

Cze¶æ.

Mo¿e juz czas og³osic liste zg³oszonych grup lub osób indywidualnych.

Razoslaw http://dagomearcheo.blogspot.com/
Julko http://dagomearcheo.blogspot.com/
Vislav http://my.opera.com/Vislaff/blog/
Poczet Ja¶mina- 5 sztuk http://www.poczet-jasmina.pl/
Mairead http://www.celtica.pl/
Boran http://www.krak.krakow.pl/
Nietoperz Gwardia Wareska
Freja -//-
Iobiorn -//-
Mauryc(?)
Thyrvald +(?) http://www.kram-rudych.pl/
Velesuv lid (Czechy) -5 sztuk http://www.slovane.cz/
GRH Bukowy Las- 8 sztuk (wliczaj±c Lotgara:)) http://bukowlas.blogspot.com/

Osoby funkcyjne:

Ja¶min-d.dr
Boran -d.dr
Irek -przewodnik
Mairead -przewodnik

Je¿eli na miejscu oka¿e siê ze jest nas za ma³o,bo jak wiadomo -wypadki chodz± po ludziach,to oczywiscie mam plan awaryjny.
Pozdrawiam
M.

Dzisiaj razem z Irkiem i Miko³ajem uruchomilismy kuznie.
Efekt naszej pracy mo¿na obej¿ec pod linkiem:

http://picasaweb.google.pl/Mscidrug/Kuznia#

Zrezygnowalismy z recznych miechów na rzecz elektrycznego z powodu braku czasu.
Mieli¶my do dyspozycji tylko kilkanascie godzin,a chcielismy zrobic jak najwiêcej.
Uda³o nam siê zrobiæ 6 grotów do strza³ i jeden topór.
Na Bukowym Lesie zrobi sie jeszcze kilka:)


M.

WAZNA WIADOMO¦Æ:

Z POWODU "NAJNOWSZYCH" DEWASTACJI ¯ABIEGO OCZKA ZMUSZENI JESTE¦MY PRZENIE¦Æ MIEJSCE OBOZOWANIA DO INNEGO WYROBISKA KAMIENIA.TEN SAM LAS,KILKADZISI¡T METRÓW DALEJ . Z DALA OD UCZÊSZCZANYCH SZLAKÓW TURYSTYCZNYCH.NOWE MIEJSCE ZAPEWNIA WIEKSZ¡ PRZESTRZEÑ DO ROZBICA OBOZU,£ATWIEJSZY DOSTEP DO WODY ZDATNEJ DO MYCIA,BEZPIECZNIEJSZE MIEJSCE PARKINGOWE.NIE POSIADA JEDNAK OCZKA WODNEGO.

Z DNIEM DZISIEJSZYM TAK¯E, ZAMYKAM LISTE UCZESTNIKÓW,ZWI¡ZANE JEST TO Z TYPOWO LOGISTYCZNYMI SPRAWAMI.

Pozdrawiam.
M.

Witam.
W lesie gdzie bêdzie odbywa³ sie Bukowy las , grasuje puma :

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AI.../OPINIE/4846946

Tak ¿e warty trzeba bêdzie trzymaæ na serio hahahaha.
Pozdrawiam
LOTGAR

P.Les³aw Sobieraj, dyrektor zoo w Opolu powiedzia³ chyba do¶æ obszernie na ten temat w materiale wideo.
pozdrawiam
M.

Groty do strza³ juz s±,kilka jeszcze sie ewentualnie dorobi na miejscu,dziegieæ (smo³ê drzewn±) przywiezie Vislav,materia³ na promienie bedzie na miejscu,pozostaje kwestia lotek.Posiadamy tylko takie jak w za³±czniku (Myszo³ów)-postaram sie za³atwic gêsie ,choæ mieszkamy na wsi,w erze supermarketów przesta³o siê op³acaæ chodowanie drobiu .Prosba.Je¿eli kto¶ ma dostêp do gêsich piór niech we¿mie ile wlezie:)
Froe jest juz na ukoñczeniu ,bed± osniki proste i giête-cios³a tak samo.Wezmê pó³okr±g³y strug i pi³e w³o¶nice.Prosze mi napisac na priv kogo odebrac z dworca PKP i o której godzinie.
Dla zmotoryzowanych-z Prudnika wyjazd w kierunku wsi Dêbowiec.Przeje¿dzamy przez wie¶ (4 domy na krzy¿) mijajac le¶niczówkê,wje¿dzamy do lasu,le¶n± drog± (bardzo dobra jak na polskie warunki ) ca³y czas prosto a¿ do konca lasu,tam po lewej stronie drogi bedzie le¿a³o obozowisko.Poza tym postawimy drogowskazy.Nie sposób nie trafiæ.Samochody zostawiamy pod nosem
Ja z Irkiem i Miko³ajem bedziemy tam juz od wtorku,staraj±c siê postawiæ zal±¿ek ostroko³u,piece do kuchni i mo¿e jak±¶ wygódke...
M

No to co? Ju¿ w pierwszym po¶cie tego tematu M¶cidrug napisa³ przecie¿:

Zamykaj±c temat kocourków i innych worków na pch³y
Z chodowli w Czechach uciek³o 5 kotów.Ile do tej pory z³apano? Nie wiem.
Prawdopodobnie sa to zwierzeta m³ode oko³o 1,5 roczne.
Tak siê sk³ada ¿e akurat ganiaja sobie po naszych terenach i gdzie¶ maja ze w tym czasie organizujemy Bukowy Las Wszyscy jestesmy dorosli i potrafimy zachowac ostrozno¶æ.
Pozdrawiam ....a Tobie Lotgar nogi z d.... powyrywam za sianie paniki
M.

Witam.
HEHEHE Dobra musze to powiedzieæ ; tak naprawdê to my¶la³em ze zbierze sie kulku chetnych na usiepanie bestyji . A tak na marginesie to dwie skórki s± ju¿ zarezerwowane , jedna bierze Irek a jedna ja . S± jeszcze trzy do podzia³u kto sie pisze hehehehehe.
POzdro
LOTGAR

Zastanawiaj±c siê nad w miarê sensownym odliczaniem czasu na warcie wpad³ mi do g³owy jeszcze jeden pomys³ - licz±c na brak bumelanctwa i zak³adaj±c, ¿e wartownik powinien robiæ co¶ takiego jak obchód wokó³ obozu ¿eby sprawdziæ czy Awary, Ruskie, pumy, s³onie czy inni Krzy¿acy pod obóz nie podchodz± to wystarczy wiedzieæ ile czasu zajmuje jeden niespieszny obchód. Nawet orientacyjnie, bez zegarka. Na podstawie tego mo¿na próbowaæ ustaliæ ile obchodów powinien zrobiæ wachman aby wartowaæ przez wymagana ilo¶æ czasu...

Witam w przerwie prac nad przygotowanie obozu.
Pojawilo sie kilka zmian.
Stracilismy jednego przewodnika ,dlatego rezygnujemy z piatkowego marszu.Oba sobotnie nadal aktualne.
Sprawdzilismy tak¿e wygodniejsza droge dojazdow±.
Zmotoryzowani wje¿dzaj±cy do Prudnika od strony Opola lub Kedzierzyna Kozla kieruja sie wd³g znaków drogowych na by³e przej¶cie graniczne Trzebina -Bartultovice.Mijamy Lidla za chwile Kaufland a potem prosto droga nr.41 w kierunku Trzebiny i Bartultovic.Kilkaset metrów przed przej¶ciem skrêcamy w boczn± drogê (w prawo-oznakowana bia³ko zielonymi slupkami) tam bêdzie sta³ drogowskaz Bukowy Las.Od tego miejsca prosto asfaltow± pózniej kamienist± drog± w kierunku lasu.Obozowisko bedzie widoczne. Od ¶ciany lasu po prawej stronie drogi ok.300 m lezy obóz.
Dzisiaj przygotowalismy miejsce na obóz,palenisko,zacz±tek p³otu,dwa piece kamienne.
Od jutra dostêpny jestem pod nr.tel. 693854345



http://picasaweb.google.pl/Mscidrug/Bukowy...967382382207970

Pozdrawiam.

Ha jako pierwszy moge napisaæ ¿e by³em i by³o fajnie :D
zdjêcia z mojego aparatu mo¿na obejrzeæ tutaj:
http://picasaweb.google.pl/Dazzoth/BukowyLas09#

ja tez bylem i uwazam ze bylo bardzo fajnie =) pozdro od Foki ;)

Witam.



Kilka slów ode mnie na pocz±tek.
Z powodu braku dwóch osób funkcyjnych musielismy przeorganizowaæ impreze.
Postanowilismy ¿e pi±tek bêdzie dniem luznym i marsz sie w tym dniu nie odbêdzie.Zreszt± by³o nas za ma³o.Czesi dojechali oko³o godz.18 00.
Z za³o¿eñ wcze¶niejszych spotkanie w Bukowym Lesie powinno sie obracac woko³ "dzialañ w obozie wojennym"..z powodów w/w musieli¶my co nieco improwizowaæ.Pierwszego dnia do wystawienia warty ( 6 ludzi ) zabrak³o si³y ¿ywej.Pierwsz± zmianê objeli Damian z Cajronem wd³g zaleceñ Razovca odno¶nie pomiaru czasu:),nastêpn± Razoviec z Wojtkiem.Ja wraz z Ja¶minem i Irkiem wybralismy sie na krótk± wycieczke zbrojn±.Po naradzie zrezygnowalismy z ca³odobowej warty,na rzecz 6 godzinnej od pó³nocy do rana.
W sobotê Ja¶min z Irkiem poprowadzili oddzia³ zbrojny z³o¿ony z wszystkich dostêpnych wojowników na dzienny ( jedyny zreszt±) rekonesans.
Pogoda dopisa³a,moglismy wykonac kilka zalo¿eñ poza programowych.
Choæby taki wypa³ ceramiki.Tym razen wd³g zaleceñ Wie¶ka,który zakoñczy³ sie powodzeniem.Efektem pracy rzemie¶lniczej by³y tak¿e dwie kompletne strza³y,kilka ose³ek,branzoleta,prawie :)skonczona tarcza,gwizdki,flety i wiele ró¿nych drobnych rzeczy których nie pamietam:)Kuchnia pracowa³a pe³n± par±.Kamienne piece s± doskona³ym rozwiazaniem,niezast±pione okaza³y sie miski ¶l±skie.Wymienilismy sie doswiadczeniami,wyci±gnelismy wnioski na przysz³o¶æ.Na to wszystko na³o¿y³a siê piêkna pogoda i wiosna któr± bêdzie mo¿na obej¿ec na zdjêciach Wie¶ka.
Na temat rekonesansu niech sie wypowiedz± uczestnicy.
Czê¶æ zdjêæ pod linkiem.

http://picasaweb.google.pl/Mscidrug/BukowyLas1719042009r#

Skoñczy³o mi sie miejsce na picasso,nied³ugo wrzuce reszte.
Dziekuje wszystkim za przyjazd i zaanga¿owanie.
Pozdrawiam
M.

Cze¶æ!

Nie by³o tak wspaniale, jak pisze M¶cidróg.
Kasza nie by³a przepalona, mieso nie by³o dogotowane, piece nie grza³y tak szybko jak powinny grzaæ, temperatura nie by³a za ciep³a, za¶ s³oñce razi³o w oczy w trakcie marszu. Tradycyjnie ju¿ organizator zapewni³ za ma³o wody, za ma³o zajêcia i nawet siê nie postara³, by kamienie na których siê spa³o nie mia³y wyg³adzonych krawêdzi.

Nie ¿yczê i nie polecam podobnych eksperymentów. Mam nadziejê, ¿e na ZW M¶cidróg bêdzie równie nie zadowolony:)

Jak foka da³a g³os, to pies z wra¿enia narobi³ do jaskini trola.

Dziêkujê grupie organizatorskiej za przygotowanie i zorganizowanie nam zajêcia, rozrywki i mo¿liwo¶ci spotkania na szlaku wraz z wymian± tradycyjnego jadu:)

Pozdrawiam

Witam.
Na temat samego obozu i prac w nim prowadzonych nie bêdê siê rozpisywa³, bo zrobi³ to M¶cidróg , a i pozostali uczestnicy te¿ bêd± chcieli pewnie dodaæ co¶ od siebie Za to postaram siê w miare klarownie opisaæ sobotni patrol :
Wyruszyli¶my z obozu oko³o po³udnia w sile 12 ch³opa, (z czego Ja¶min jako dowódca patrolu a ja w roli przewodnika) , po oko³o godzinie przedzierania siê przez las i pokonaniu kilku strumieni dotarli¶my do czerwonego szlaku, którym wdrapali¶my siê na D³ugotê (457 m.n.p.m) Z góry zeszli¶my do wsi Wieszczyna i wchodz±c na ¿ó³ty szlak pod±¿ali¶my wzd³u¿ pasa granicznego przez strome podej¶cia stoków D³ugoty, nastêpnie wspiêli¶my siê na szczyt Wróblika (396 m.n.p.m) z któreg zeszli¶my do Doliny Marii, kieruj±c siê dalej ¿ó³tym szlakiem w stronê wsi Trzebina dotarli¶my do skraju lasu, tam zeszli¶my ze szlaku i udali¶my siê przez las do obozu.
Patrol zaj±³ nam oko³o 4 do 5 godzin,pokonali¶my w tym czasie w przybli¿eniu jakie¶ 12 km. w tym sporo ostrych podej¶æ i kilka przepraw przez strumienie, co zreszt± mo¿na obej¿eæ na zdjêciach

Pozdrawiam

Ja¶min
Widocznie jeszcze jeste¶ pod wp³ywem ....jadu
A tak powaznie...fajnie ¿e byli¶cie i mam nadzieje ¿e ZW wypali tak jak zaplanowali¶my.
Reszta zdjêæ z nowego albumu:

http://picasaweb.google.com/Mscidog/BukowyLas1719042009rCz2#

pozdrowionka

ps..Trolowi chyba nie przeszkadza³o to za bardzo

Marsz by³ w miare fajny, szkoda tylko ¿e nie wszystkim chcia³o siê dobrze dopancerzyæ ale jako¶ dotar³em, choæ grza³em ty³y jak sie da³o moja tarcza jest zdecydowanie za ciê¿ka na takie harce, chocia¿ ³adnie siê prezentuje na zdjêciach i zgadzam siê ¿e rzeczywi¶cie by³o stanowczo za ma³o ludzi ¿eby wysz³o pierwotne za³o¿enie obozu wojskowego. Co do trolla któremu nasta³a Mojra to ca³y czas leczy³ siê likarstwem, wiêc nie móg³ za du¿o podzia³aæ w ku¼ni st±d taka nik³a ilo¶æ strza³. Z niecierpliwo¶ci± czekam na zdjêcia innych, mam nadzieje ¿e koledzy czesi te¿ podziel± siê swoimi fotkami.

Fotografie od Velesova lidu

Kdyby nìkdo chtìl plnou kvalitu, tak u jednotlivých fotek je mohu zaslat.



Díky za pozvání.

vladyka Køesomysl
a jeho poddaní

Ty miale¶ podstawowe uzbrojenie piechóra XIIIw.Gdzie w³a¶ciwie poszed³e¶ bez kolczugi
Czê¶æ ludzi rekonstruuje wczesn± piechotê rekrutowan± z najszerszej warstwy spo³ecznej,na dodatek zamieszkuj±ca podobnie pagórkowaty teren.Bior±c pod uwagê znaleziska archeologiczne i opisy kronikarzy wyposa¿eni byli maksymalnie do statusu osobu "odtwarzanej"Juz wielokrotnie wspominali¶my ¿e u¿ywanie kolczug,ciê¿kich przeszywanic i niedajbo¿e he³mów z nosalami na takich lub podobnych terenach mija siê z celem.No ale do¶wiadczy³e¶ tego na w³asnej skórze ....co nie ukrywam by³o zamierzone
hmmmm......przejzyj materia³y publikowane przez Razovca http://dagomearcheo.blogspot.com/ lub ch³opaków z Curia Vitcov http://www.curiavitkov.cz/ ,zrób now± lekk± i wytrzyma³± i bedziesz mia³ i ³adn± i dobr±.

Pozdrawiam.
M.

no w³a¶nie na XIII piechur mo¿e byæ bez kolczugi kilka przyk³adów:
http://www.medievaltymes.com/courtyard/ima...m10ra&b.gif
http://www.medievaltymes.com/courtyard/ima...m27va&b.gif
http://www.medievaltymes.com/courtyard/ima...m12ra&b.gif
http://www.medievaltymes.com/courtyard/ima...m10va&b.gif
a chodzi³o mi raczej o to ¿e np. Foka wzi±³ tylko he³m, tarcze i topór, ale nie roztrz±sajmy tego tematu. Co do tarczy to wiedzia³em jaka powinna byæ, tyle ¿e w³a¶nie mam zamiar zrobiæ sobie drug± pod tym k±tem.

Witam.
Naprawde nie wiem co mam napisaæ , wszyscy ju¿ wyczerpali tematy . O!!! Strasznie cie¿ko sz³o mam darcie desek przy pomocy froa . Jeszzce jako tako sz³o nam z drewnem li¶ciastym , zato belke iglastego zaledwie lekko nadgry¼li¶my . Na szczê¶cie innej roboty by³o w brud .
Dobrze ¿e by³o likarstwo na ten Jad Te¶ciowej , którym pewien osobnik nas podtruwa³ . Zreszt± , du¿y , wredny i ¶mierdz±cy psi± kup± Troll , jest odporny na wszelkie jady .

Fajnie by³o , tylko szkoda ¿e nas puma nie odwiedzi³a , hehehe .
Na os³odzenie , pozostaj± tylko fotki :

http://picasaweb.google.com/lotgar/BukowyLas2009Munitio#
Pozdro
LOTGAR

Damian....ja w zadnym wypadku nie krytykowa³em twojego uzbrojenia.BM znam na tyle aby sie nie wdawaæ w niepotrzebne dyskusje
Tak na marginesie.....aczkolwiek bardzo wazne moim zdaniem.
Wie¶kowa gra na flecie robi³a niesamowite wra¿enie.Pierwszej nocy towarzyszy³a nam sowa i szczekaj±ce kozio³ki,drugiej juz conieco przycich³y.Za to mozna by³o us³yszeæ flet,drumle i bêben. ...w pewnym momencie nawet gitare
Niedocenia³em wcze¶niej muzyki na ¿ywo w projektach wêdrówkowych...moja strata



Pozdrawiam
M.

Witojcie
Najbardziej podoba³a mi siê fotorelacja Lotgara - najwiêcej konkretnych zdjêæ prac.
Moje pytania
1 Czy dziegieæ u¿ywany do mocowania mia³ frakcjê krystaliczn± czy tez by³ w postaci p³ynnej ?
2 Czy w ku¼ni u¿ywali¶cie wêgla drzewnego i czy kotlina by³a od spodu wyk³adana kamieniami czy te¿ wylepiana glin± ?
3 co w darciu drewna sprawia³o najwiêksz± trudno¶æ ? Czy próbowali¶cie roz³upywaæ od obu lic pnia czy tylko z jednej itd....?
4 gary by³y podsuszone przed wypa³em ?
To na razie



HOWGH

3 co w darciu drewna sprawia³o najwiêksz± trudno¶æ ? Czy próbowali¶cie roz³upywaæ od obu lic pnia czy tylko z jednej itd....?

- dobór drewna jest tutaj podstaw±

Pierwsze by³o darte li¶ciaste, gdzie w³ókna by³y w miarê prospopadle w kierunku ziemii i nie poskrêcane - robota sz³a w miarê sprawnie. Ostro¶æ narzêdzia ma niewielkie znaczenie - jak dotarli¶my do twardego rdzenia pnia, to ostrze siê po nim ze¶liznê³o.
Druga belka darta by³a sosnowa. Pieñ by³ ju¿roszczepiony na 4ry czê¶ci.
Przy pierwszym darciu "darnica" czy jak sie to zwie, wysz³o z pnia ju¿ po oko³o 15 cm, gdy¿ sosna siê rozpêk³a - poskrecane w³ókna - kszta³t raczej klina ni¿ deski - zatem jest tu zdecydowany wniosek, by przed darciem ogl±daæ belkê, jak ma u³ozone w³ókna: poskrêcane w³ókna nie dadz± dobrego efektu przy darciu ....
Przy drugiej próbie darcia rozsypa³ siê nasz przyrz±d.
Pierwsza belka mia³a oko³o 12 cm ¶rednicy, druga oko³o 20 cm ¶rednicy.
W obu przypadkach trzeba by³o drzeæ na dwa m³otki - bicie z jednej strony nie dawa³o ¿adnego pozytywnego efektu. Foe, pocz±tkowo proste nabra³o w miarê szybko kszta³tu falistego od tego t³uczenia ...

Dziegieæ by³ w formie sta³ej,po podgzaniu przybiera³ formê ciek³± nadajaca siê do uzycia.Po wystygniêciu znów przybiera³ formê sta³±.

Garki lepi³em okolo 3 tygodni przed BL.Sch³y w miejscu suchym i przewiewnym.
Kory drzew iglastych.Szerzej na ten temat mo¿e siê rozwin±æ Lotgar.

Jak pisa³em wczesniej ,tegoroczny BL nastawiony byl raczej na dzia³ania militarne,gdzie rzemios³o z za³o¿enia powinno byc na drugim miejscu.Z powodów które wymieni³em wcze¶niej,musielismy improwizowaæ.Szko³a dla mnie...w kolejnej edycji BL (je¿eli siê odbêdzie) ca³kowicie rezygnujê z aspektu militarnego na rzecz rzemios³a.
Pozdrawiam
M.

Witam.
U¿ywali¶my kory , drewno siê pali i daje za du¿y ogieñ ( tak ¿e bez d³ugich kleszczy nie da rady a przy palenisku nie da sie d³u¿ej wysiedzieæ ). Nie by³o czasu aby robiæ wêgiel drzewny a kupowaæ ; nie o to chodzi³o w tym projekcie. Kiedy¶ przez przypadek znale¼li¶my fajny sposób.
Na takich projektach palenisko budujemy tak :
-na przeciwko miecha robie do¶æ d³ugi skos z kamieni , tam na¿ucamy kory która nie daje takiego ognia jak drewno , tylko sie zwêgla przy ma³ym p³omieniu. ¯a¿±ce sie kawa³ki ¶ciagam do kotlinki , nie potrzeba wtedy d³ugich kleszczy , a ¿a¿y sie mocno. Jak na takie polowe warunki efekty s± zadowalajace .
Co do darcia desek , hmmmm . Nie ka¿dy klocek nadaje sie do darcia. Te iglaste s± pe³ne sêków a w³ukna sa poskrêcane ( a gdy wybierali¶my materia³ to skrupulatnie go ogl±dali¶my ), dlatego nam nie sz³o . Z tym kawa³kiem li¶ciastego by³o ju¿ lepiej ( gdyby nie awaria fro pewnie dalej by³o by ju¿ tylko lepiej ). Nie mam pojêcia co zrobili¶my ¼le . Kiedy¶ do darcia desek u¿ywa³em wspu³czesnej siekiery o szerokim ostrzu i sie udawa³o ( klocki mia³y 0,5 m i by³y dêbowe) . Teraz my¶la³em ¿e przy u¿yciu fro bêdzie lepiej ale by³a straszna lipa . Wiecznie sie hu¶ta³o , nawet gdy z Ja¶minem ude¿ali¶my na dwa m³oty w tym samym czasie . Na nastêpny projekt u¿yje siekiery o szerokim ostrzu .

Pozdro
LOTGAR
PS. Znalaz³em na necie co¶ takiego :
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AI...IAT11/110395559

A ni¿ej skan z NTO

Nigdy nie by³em dobry w podsumowaniach ale wypada³oby w koñcu napisaæ parê s³ów. Chyba ju¿ wszyscy podsumowali co by³o do podsumowania. Nauczy³em siê te¿, ¿eby nie braæ podczas marszu dodatkowych badyli, bo strasznie przeszadzaj±. Wolê nie mysleæ co czuje kolumna obci±¿ona ³upami...
Szkoda, ¿e kilka zapowiadanych osób nie dopisa³o. Dziêki wszystkim Obecnym Mimo Przeciwno¶ci Losu za imprezê!



Niektórzy jednak s± niereformowalni...

No jak to co? Radoche z nowych suwenirów

Niestety...
M.

Witam

Przyszed³ czas i na mnie.

Po pierwsze naprawdê warto by³o "t³uc" siê poci±giem przez ca³± Polskê - w stroju, z plecakiem, ró¿nymi gratami oraz Bibelotem pod pach± - aby zawitaæ na to spotkanie. Wodzostwo nie by³o upierdliwe i starego koczownika nie gania³o na warty, oraz marsze zwiadowcze.
Tak wiêc swój czas mog³em po¶wiêciæ na ró¿ne dzia³ania rzemie¶lnicze, podziwianie przyrody i naukê gry na flecie. Tutaj podziêkowania dla przyjació³ z Czech za mini-koncert - gra³o mi siê z Wami ¶wietnie.

Te¿ mi zawsze brakowa³o i brakuje elementu muzykowania. Jednak istotne jest moim zdaniem u¿ycie prostych instrumentów, najlepiej wykonanych w³asnorêcznie. Dobijaj±ce jest przej¶cie na gitarê oraz pie¶ni biesiadne, turystyczne i rymcerskie.

Przede wszystkim to nie by³ dziegieæ, tylko smo³a drzewna pozyskana w trakcie projektu Ostara w Osadzie. Konsystencja w temperaturach pokojowych sta³a, natomiast po podgrzaniu lepka masa. Bardzo dobrze mocuje siê groty tulejkowe, oraz zabezpiecza obmotki ze ¶ciêgien przy grotach trzpieniowcych. Nie¼le równie¿ wychodzi klejenie lotek - tutaj jednak trzeba trochê wiêcej wprawy. Eksperyment pokaza³, ¿e bardzo szybko mo¿na uzupe³niæ zapas strza³ w trakcie wypraw wojennych posiadaj±c groty, pióra, ¶ciêgna i smo³ê jako lepiszcze. Jako promienie raczej typowa³bym prêty krzewów lub drzew ni¿ darcie drewna i do¶æ pracoch³onna obróbka. W trakcie prób u¿yli¶my prêtów leszczyny po mniej lub bardziej udanych podej¶ciach do froe i drewna.

Fotoalbum dokumentuj±cy obozowisko.

Nie nale¿y zapominaæ równie¿ o naturze - Wiosna w Bukowym Lesie Zanim wpakowali¶my siê w ten zurbanizowany ¶wiat zwi±zki z natur± by³y o wiele silniejsze.

pozdrowienia Vislav

przy okazji gor±ce podziêkowania dla ca³ej rodziny M¶cidróga za opiekê

My¶la³em jeszcze o tych piecykach. Jeszcze ponad kilkana¶cie lat temu latem na biwaku podczas wielkiej suszy, zbudowa³em podobny piecyk (z kamieni i u³amków cegie³ hu hu hu), ale by³ du¿o ni¿szy ni¿ te na zdjêciach. Pytanie
Czy wysoko¶æ piecy by³a czym¶ dyktowana, czy testowali¶cie piece o innych wysoko¶ciach ? No i przypomnia³o mi siê co Fiolnir pisa³ o materia³ach do budowy takowych. Wapieñ jurajski móg³by pewnie zmieniæ siê w dynamit.....
Dziêkuje za informacje. muszê poeksperymentowaæ z kor±


HOWGH

Piece by³y ró¿nej wysoko¶ci,ale nie by³o to zamierzone.Jaki sie wysun±³ wniosek?Najlepiej sprawdza³ sie najni¿szy piec.



Do budowy u¿yli¶my szarog³azu.....i w chwili s³abo¶ci ³upka £upek siê rozlecial,ale nieszkodliwie.Po kilku poprawkach z u¿yciem szarg³azu,piec nadal dzia³al.

pozdrawiam

M.

Przepraszam, ju¿ nie bêdê. Ale co ma cz³owiek zrobiæ, kiedy spiewaæ mu siê chce a nie zna nic innego?

Razowiec: zginiesz marnie, zginiesz marnie;

Co do pieca i praktyki robienia czego¶ na nim:
niski piec dobrze siê sprawdza³ gdy trochê wia³o, jednak¿e przy paleniu na ¶redniej wysoko¶ci piecu czy te¿ wysokim unka³o siê przypalania podp³omyków - praktycznie ¿aden nie by³ spalony i ciasto by³o bardzo dobrze wypieczone; podobnie rzecz siê mia³a z podgrzewaniem jedzenia na wy¿szym piecu: jako ¿e garnek nie by³ nastawiony na dzia³anie bezpo¶redniego ognia, to potrawy nie przywiera³y od spodu. Tyle z obserwacji potwierdzajacych praktykê.
Gdyby piec zosta³ zalepiony glin±, wówczas do palenia by posz³o jeszcze mniej drewna i nie nale¿a³oby siê obawiaæ wiatru. W sumie w przypadku gdy budulec jest pod rêk± to nie ma sensu gotowaæ na ognisku - trzeba normalny piec/kuchniê postrawiæ - du¿a oszczêdno¶æ drewna i przy¶pieszony proces gotowania - ³atwiej kontrolowany, co dla osób robi±cych przy garach jest cenne, gdy¿ opa³ mo¿na w palcach po³amaæ ...

Pozdro

Razowiec , z ust mi to wyjo³e¶ .

A ja chcia³abym krótko przeprosiæ za nieobecno¶æ z... nazwijmy to powodów rodzinnych. M¶cidrug wie o co chodzi.

Czasem chcia³oby siê powiedzieæ. "Bo¿e zniszcz moich przyjació³, bo z wrogami poradzê sobie sam!"

Pogoda siad³a,miejscówka bajka, ludzie jak zawsze ci co nie dopisali niech improwizacja to najlepsza ¿ecz pod s³oñcem.Prostowanie leszczynowych patyków nad ognie m to ¿aden problem,moja kondycja jest OK

http://picasaweb.google.pl/nietoperz66/Buk...PLIo5OVseaiowE# - moja radosna twórczo¶æ

Potwierdzaja to tak¿e nasze ostatnie do¶wiadczenia (01-03maja) w trakcie warsztatów organizowanych przez nas na szczycie Biskupiej Kopy.Ca³kowicie zrezygnowali¶my z otwartego paleniska na rzecz piecy,nawet poznym wieczorem z Lotgarem i dzbankiem piwa siedzieli¶my przy piecu Maj±c budulec w zasiêgu rêki postawili¶my 3 piece w ci±gu 15 minut.

http://picasaweb.google.com/Mscidog/Biskup...831513964829362

pozdrawiam
M.