Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Koñ Wyprawowy - ³ucznictwo konne, jazda wierzchem, powo¿enie, i wszystko co zwi±zane z je¼dziectwem histerycznym ;-)
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Stron: 1, 2
Viator
Tatar naprawdê pisze bardzo dobrze jak na samouka usi³uj±cego pisaæ ze s³uchu na niepolskiej klawiaturze, i naprawdê nie mamy problemów ze zrozumieniem siê. Proszê to potraktowaæ jako warsztaty lingwistyczne dla zadzierzgniêcia wiêzi miêdzy naszymi bratnimi historycznie narodami. Dlatego nie edytujemy postów Tatara. No, je¶li czasem dobierze jakie¶ nieodpowiednie s³owo, które mo¿e byæ myl±ce, to je poprawiam(y), ale szczerze mówi±c naszym ziomkom zdarza siê to znacznie czê¶ciej.
Pozdrowienia!
Andrzej / Viator
Rabiega
CYTAT(Viator @ 23:41 06.04.2009) *
Tatar naprawdê pisze bardzo dobrze jak na samouka usi³uj±cego pisaæ ze s³uchu na niepolskiej klawiaturze, i naprawdê nie mamy problemów ze zrozumieniem siê. Proszê to potraktowaæ jako warsztaty lingwistyczne dla zadzierzgniêcia wiêzi miêdzy naszymi bratnimi historycznie narodami. Dlatego nie edytujemy postów Tatara. No, je¶li czasem dobierze jakie¶ nieodpowiednie s³owo, które mo¿e byæ myl±ce, to je poprawiam(y), ale szczerze mówi±c naszym ziomkom zdarza siê to znacznie czê¶ciej.
Pozdrowienia!
Andrzej / Viator

Poza tym Tatar jest ¿ywym dowodem na to, ¿e unia lubelska wcale nie wygas³a przed 214 laty.
Za¶ na Freha od przypieprzania siê do ortografii i gramatyki jestem JA smile.gif , wiêc wara !

Iki!

Rabiega
Wszeb±d
a wiec Tatar to Litwiniec ....czo³em waszmo¶ci.... i zwracam honor smile.gif smile.gif smile.gif
.a pan Pane' Rabiecha spokojniej ....spokooojniej icon_wink.gif ja te¿ sie mogê zdenerwowac ass.gif


HOWGH
M¶cidróg
Cze¶æ.
Nie znam sie na koniach ale wrzucam w za³±czniku miniaturowe gliniane siod³a z Mikulczic.(IXw)
M
SAMUEL77
hej
powiedzcie mi koledzy i kole¿anki jak rozwi±zujecie problem wy¿ywienia koni na wyprawach,
taszczycie siano w w workach ze sob±?
mam tu na my¶li wyprawy organizowane zim±

na dwóch pierwszych naszych wyprawach siano wie¼li¶my na wozie, na trzeciej jechali¶my bez wozu i pojawi³ siê problem, bo trawa jeszcze nie zaczê³a rosn±æ, taszczone siano zajmuje du¿o miejsca a w okolicy jaki¶ czas temu przestano przechowywaæ je w stogach na ³±kach

Vislav
Witam
CYTAT(SAMUEL77 @ 11:46 09.04.2009) *
hej
powiedzcie mi koledzy i kole¿anki jak rozwi±zujecie problem wy¿ywienia koni na wyprawach,
taszczycie siano w w workach ze sob±?
mam tu na my¶li wyprawy organizowane zim±

na dwóch pierwszych naszych wyprawach siano wie¼li¶my na wozie, na trzeciej jechali¶my bez wozu i pojawi³ siê problem, bo trawa jeszcze nie zaczê³a rosn±æ, taszczone siano zajmuje du¿o miejsca a w okolicy jaki¶ czas temu przestano przechowywaæ je w stogach na ³±kach


W sam raz korzystali¶my z koni chowanych w systemie pastwiskowym i radzi³y sobie doskonale wyjadaj±c wszystko w swoim zasiêgu w trakcie postojów.
Dodatkowo w sakwach, jako uzupe³nienie menu owies lub p³atki owsiane. Mniej wiêcej jedna torebka p³atków lub podobna ilo¶æ owsa na kolacjê i to wszystko.
Mimo wielogodzinnych jazd (10-12 godzin w siodle) konie wieczorem by³y w lepszej kondycji ni¿ je¼d¼cy.
Faktem jest, ¿e ¶niegu zbyt du¿o nie widywali¶my.

pozdrowienia Vislav
rosamar
Nawet niewielka warstwa ¶niegu nie przeszkadza - koñ trzymany ci±gle na pastwisku wygrzebie sobie ró¿ne rzeczy spod niego. Poza tym zawsze pozostaj± ga³±zki drzew i krzewów, kora oraz wspomniana pasza tre¶ciwa.
My jako cywilizowani ludzie jeste¶my przyzwyczajeni ¿e koniowi to trzeba daæ ¿reæ owsa prawie tyle ile wa¿y usmieszek_09.gif a zapominamy ¿e jest to zwierzê wtórnie przystosowane do przyswajania paszy tre¶ciwej i normalnie powinien on wy¿ywiæ siê tym co zdo³a sobie uskubaæ na popasach i wieczorkiem i rano. Cykl dobowy konia jest taki ¿e pasie siê on najintensywniej w³a¶nie oko³o ¶witu i oko³o zmierzchu wiêc nie przeszkadza to w ogóle w wêdrówce.
Latem nie ma wiêc problemu w ogóle (mia³am wra¿enie ¿e owies który wie¼li¶my w sakwach to niepotrzebny balast, w tak dobrej kondycji by³y moje nieprzyzwyczajone i wybyczone koby³y), natomiast zim± dokarmiali¶my i owszem ale mam wra¿enie, ¿e w sytuacji kryzysowej daliby¶my rade w ogóle bez niego (po prostu trzeba by robiæ d³u¿sze popasy i popasaæ w miejscach gdzie jest wiêcej trawy lub jakiegokolwiek zielska).

Jedna uwaga tylko. Je¼dzili¶my tylko na koniach "pastwiskowych" - ma³opolakach i ró¿nych mieszankach wybuchowych icon_wink.gif i nie mamy do¶wiadczenia z du¿ymi wspó³czesnymi koñmi sportowymi. Obawiam siê ¿e przydatno¶æ takowych by³aby raczej niewielka warrior.gif Tu siê k³ania w³a¶ciwy dobór zwierzaka do stawianych mu wymagañ.

pozdrawiam
Rosamar
Tatar
Witam
Rosamar napisala tyle ze niema prawie czego dolonczyc. i bardzo dobrze napisala - komplimenty Rosamar!

Z swojego doszwiaczenia moge powiedziec ze koni sportowe i wiekzosz zycia spedzajoce w stajni, znacnie gorzej dajom siebie rade w podrozah. W zime nasz Hanover shudnial, i nawet dodatkowe jedzenie z siana i owsa jemu malo pomogalo. Kon niepotrafial ekonomicznie jecz siana i zwykle rozucal wiecej niz zjadal. poznej pol dnia zbieral co rozzucal. Nawet mala warstwa sniegu byl jusz jemu problem. Ciezko dalosie jemu kopac ten snieg.
W tym czasu 3 konie starej rasy (Litewskie koni tak zwane ZMUDZIKI http://en.wikipedia.org/wiki/%C5%BDemaitukas ) pzez zime potrafiali absolutnie niezucic wagy. I w wiosne byli w bardzo dobrej kondycji i godne do pracy i jazdy. 30 cantimetruw sniegu na pastwisku niebyl zadny klopot.
Wszyskie nasze konie spedzaly calo dobe w pastwisku nawet przy -20 stopni. niebylo z staro raso zadnyh klopot.

Niestety pod koniec lata hanovera zabral wlasciciel i niewiem jak kon poradzilby z swojim doswiaczeniem w drugo zime...

Szkoda ze mam doszwiadcienie tylko z 1 sportowym koniem, ale s tego co widzialem u innyh liudzi to w planowaniu jedenia dla konia obserwowacja konia i jak on zjada w roznyh okolicnosciah, powie wiecej. Na moje zdanie uniwersalnej odpowiedzi w tym niema.
rosamar
Tatar - dziêki za komplementy :-)
twoje do¶wiadczenia te¿ nic dodaæ nic uj±æ bigsmile2.gif
Moje konie to te¿ takie ma³opolaki o lekko "zorientalizowanym " rodowodzie.
Podobnie¿ konie Krzysztofa z £unowa.

Moje co prawda w zimê na noc id± do stajni i dostaj± paszê (niewiele) ale to ze wzglêdu na brak wystarczaj±co du¿ego pastwiska ¿eby mog³y siê wy¿ywiæ same no i ze wzglêdu na miêkkie serce mojej mamy.

Polecam raczej obci±æ racje na Wyprawê ni¿ braæ za du¿o.
SAMUEL77
dziêki,
konie, którymi je¼dzimy (nasze i wypo¿yczane) to te¿ zwierzêta spêdzaj±ce wiêcej czasu na pastwisku, tak, czy inaczej o zwierzêta trzeba dbaæ , st±d moje pytanie

¿aden problem z popasem jest w wypadku konia poci±gowego, który u gospodarza czêsto pasie siê na ³añcuchu i wystarczy go na d³u¿szej lince uczepiæ jak siê na posi³ek, czy noc zatrzymamy, moze sobie wyjadaæ co znajdzie w zasiêgu
natomiast zabawa siê zaczyna z moj± bardzo gor±co krwist± klaczk±, w przypadku której uwi±zanie na d³u¿szej lince nie wchodzi w grê i jak siê j± pasie na terenie nieogrodzonym to trzeba byæ ca³y czas przy niej bo albo zwieje albo siê zapl±ta w d³u¿szy uwi±z albo bêdzie atakowa³a inne konie
bêdê zabiera³ j± na kolejne wyprawy to mo¿e siê wyrobi - do tej pory, na wyprawach nauczy³a siê staæ na krótkim uwi±zie
rosamar
Ja moje konie uczy³am jak siê pos³ugiwaæ d³ug± link± niemal od ¼rebaka.
Mistrzyni± jest tu siwa Fiolka która sama potrafi siê odpl±taæ z drzew, krzaków i w³asnych nóg na tyle sprawnie ¿e w ogóle nie trzeba jej kontrolowaæ i pomagaæ.
Fajnie siê patrzy jak obchodzi drzewa i próbuje linkê czy pu¶ci delikatnie j± przestêpuj±c.
Na Wyprawach tak wysz³o ¿e wi±zali¶my tylko j± a reszta ³azi³a luzem bo nigdzie nie odejd± bez Kierowniczki.
Konie Piotra nie s± przyzwyczajone do wi±zania na d³ugiej lince wiêc palowali¶my je albo metod± mongolsk± albo na krótszych linkach frontem do krzaczorów.
To wszystko to jest kwestia nauczenia koni - moja rada jest by uczyæ koby³kê wi±¿±c j± najpierw gdzie¶ na prostej ³±ce, ¿eby nabra³a do¶wiadczenia z link± a potem przy drzewach i krzaczkach. Kilka takich sesji i nie bêdzie problemu :-D
Wszeb±d
Hej £otry
Dodam trzy grosze moich obserwacji z http://www.freha.pl/index.php?showtopic=17970&st=40
Pierwszej nocleg to by³a zabawa prawie po ¶wit. Biwakowali¶my zbyt blisko stajni (konie s³ysza³y siê z tymi pozosta³ymi). Konie zrywa³y uwi±zy i wymyka³y sie z powrotem. Trzeba by³o je kilkakrotnie ³apaæ. Szczególnie przy ka¿dej takiej rejteradzie reszta dostawa³a "kociego rozumu' i zwiêksza³a swoje wysi³ki celem uwolnienia siê. Drugiej nocy by³o ju¿ spokojniej, jednak trzeba by³o uwa¿aæ. Balbina nawet rozerwa³a kantar i Jaruga musia³ j± "sznurowac' intencjonalnie http://picasaweb.google.pl/wszebad40/Konna...666927417550578 . Zreszt± noc± jeden z koni uwolni³ siê choæ nie odchodzi³ od reszty. Poniewa¿ jednak konie znaj± trasy po Pustyni B³êdowskiej istnia³a mo¿liwo¶c ¿e wróc± bez Nas tongue.gif . Jeszcze jedna sprawa pomimo tego ¿e konie by³y z jednej stajni "chodz±" w dwóch osobnych stadach. Gdy na drugim postoju postawilismy takie dwa konisie obok siebie - skoñczy³o siê mordobiciem. Ros-amar ma dobrze, ¿e jej konie znaj± siê jak ³yse..... Sa-ren postanowi³a wobec tego aby mieæ zapasowy (nawet wi±zaæ na dwa) uwi±z-linê
Konie na których jechali¶my s± mieszank± ras prymitywnych. Arabokonik, hucu³ka i tzw. Rasa Jurajska (hucu³ z czym popadnie hu hu hu). Potrafi³y ¼reæ co im pod paszcze wlaz³o. Sosny goli³y do zera.(odrobacz± siê ). Owsa dosta³y przed noc± na drugim biwaku - po gar¶ci. lepiej pewnie napisze Sa-ren

HOWGH


Ps. o koniach litewskich wypowiada³ siê onegdaj Pan Zag³oba, ale czy w dzisiejszych czasach i nasze ma³opolaki prze¿y³yby na strzesze z cha³upy ??? dunno.gif hehehe.gif
Saren
Nasze konie faktycznie zjedza wszystko co nie ucieka. Wzielam owies i zamierzam oczywiscie brac zawsze niewielka ilosc owsa, aczkolwiek nie jest on niezbedny.

Jest tez kwestia pewnej specyfiki wyprawowej. Jestm przyzwyczajona raczej do jazdy para-crossowej, jezdzimy glownie szybko i ostro. Bez minimalnego urazy typu wygrzmocenie glowa o galaz lub kolanem w drzewo, rzadko sie udaje. Co kto lubi. Ja lubie szybko autem i koniem. Jak mowia no pain no game. W ostatnia niedziele wygrzmocilam na dukcie razem z koniem, wot kobyla sie potknela, rozwalilam siodlo... glowy to oczywiscie nie studzi... przy takiej jezdzie owies wydaje sie niezbedny- konie musza wieczorem dostac cos energetycznego, jezeli znow robia 40 kilometrow szybko i w kiepskim terenie.

Jesli chodzi o Wyprawy... est troszke inaczej. Juz sam sprzet- bron, tobolki, kociolki itp wyklucza jazde takim tempem, mozna poklusawac chwile, pojechac zebranym galopem chwile, ale dla koni to jest latwizna.

Jesli chodzi o wiazanie koni, Wszebad dobrze mowi- problem tkwi w tym, ze jezdzimy stadami z roznych pastwisk- dwa konie z jednego, dwa konie z drugiego. Ogolnie brakuje przewodnika i robi sie chaos. Sprobuje dlugiego uwiazu- bo w przypadku niektorych koni ten pomysl Rosmar moze byc niezly, ale sa przypadki ekstremalne jak wlasnie Jarugowa Balbina, w ktorych to nie przejdzie.
Wic w tym chlopcy, zescie wyrosli nad dopuszczalna wielkosc koczownicza i ciezko Wam dac malego konika:)smile.gif


No i sprawa ostatnia- jak ktos chce kupic dobrego konia koczowniczego- to moge podac na PW wiadomosc o kabadryncach za smieszne pieniadze, do wziecia na juz.

Za bledy przepraszam- chronicznie nienawidze internetu i w domu mam laptop z uszkodzona klawiatura.
rosamar
CYTAT
No i sprawa ostatnia- jak ktos chce kupic dobrego konia koczowniczego- to moge podac na PW wiadomosc o kabadryncach za smieszne pieniadze, do wziecia na juz.


A poda³aby¶ jakie¶ bli¿sze informacje?

pozdrawiam

Rosamar
Libu¹e
czy kto¶ ma mo¿e informacje n.t. siode³ z terenu Polski z XI wieku? podobno zdjêcia i ew. rekonstrukcje s± na stronie jednego z polskich muzeów, ale nie mam pojêcia którego dunno.gif bêdê wdziêczna za jakiekolwiek info smile.gif
pozdrav
M¶cidróg
Jak pisa³em Tobie na GG : "Zapytaj Razovca o Lutomiersk"
Libu¹e
zapyta³am smile.gif
rosamar
Z wspó³czesnie dostêpnych siode³ to podobne do tego z ryciny jest McClellan tylko z dodatkow± poduszk± na siedzisku. Albo pasterskie siod³o portugalskie.
Poza tym na bank który¶ z modeli wschodnich.
Czy kto¶ ma jakie¶ wtyki u naszych s±siadów za zielon± granic± bo mo¿e da³oby radê zebraæ kilku chêtnych na takie siod³a i sprowadziæ ma³ym hurtem?
Wiadomo ¿e du¿o zale¿y od ceny ale mo¿e warto spróbowaæ?
Saren
Jest tego typu problem, ¿e kulbaki wyrabiane metodami tradycyjnymi- robione g³ównie pod turystów, s± dro¿sze ni¿ rekonstrukcje zrobione w Polsce.
Przeciêtne kulbaki, czy to kakukaskie, czy mongolskie, czy inne, s± robione na szkieletach kulbak sowieckich. Mia³am okazjê kilka tygodni temu je¿dziæ na takich siod³ach kaukaskich i ogólnie fajn, ale jest to wyrób w³a¶nie tego typu.
Chyba lepszy efekt wizualny osiagnie siê przerabiaj±c Maka.
rosamar
CYTAT
Chyba lepszy efekt wizualny osiagnie siê przerabiaj±c Maka.


Je¶li tak to wygl±da to faktycznie polowaæ na Maki na allegro usmieszek_09.gif


Libu¹e
pyta³am o te siod³a, bo Curia Vitkov robi rekonstrukcjê od podstaw, je¿eli siê zgodz±, wklejê zdjêcie, jak to wygl±da
Wszeb±d
Mc Clellany nie s± jednak dobre na "okr±glejsze' konie. Ku mojemu smutkowi na wiekszych hucu³ach nie przylegaj± ca³± powierzchni± ³awki. mo¿e na te szczuplejsze tak....ale te chudsze ju¿ nie dla mnie tongue.gif . My¶lê o iberyjskich siod³ach, ruskiej kulbace albo polskiej wz.36. -tylko pod dup.....ma jak±¶ blachê miedzy ³êkami (dzi¶ ogl±da³em)


HOWGH
rosamar
Wszeb±d, w po¶cie #36 wstawi³am zdjêcia idealnego moim zdaniem siod³a. Z rozmów z ró¿nymi lud¼mi wysz³o mi ¿e najbardziej to przypomina ono konstrukcj± syberyjskie siod³a pasterskie - zw³aszcza rozwi±zanie siedziska z pasów surowej skóry przeplecionej na krzy¿. Inne elementy jak filcowe obicie tybinek od spodu, idealnie pó³okr±g³e ³êki i zdejmowane pokrycie ze zdobnego materia³u i filcu (od spodu), wzbudza³y jedynie zaciekawienie jako elementy nietypowe. Jedyne co uda³o mi siê ustaliæ co do jego pochodzenia, to to ¿e osoba od której kupi³am to siod³o za jakie¶ ¶mieszne grosze, dosta³a je w prezencie od rodziny w Szwecji.
Ponawiam chêæ zakupu jeszcze co najmniej jednego je¶li kto¶ znalaz³by ¼róde³ko.

A co do dopasowania mcclellanów do konkretnych koni to zale¿y to te¿ od konkretnego siod³a lub konia. Teoretycznie ka¿dy koñ powinien mieæ siod³a dopasowane indywidualnie i u¿ytkowane tylko na nim. Nie wiem czy kto¶ robi w Polsce mcclellany - raczej w±tpiê. A to zmusza nas do kupowania takich jakie akurat s± na rynku a dodatkowo jeste¶my czêsto zmuszeni wybieraæ oferty najtañsze.
Niestety takie warunki mamy - czyli kwestia kasy i brak siodlarzy którzy potrafili by nie tylko zrekonstruowaæ siod³o ale tak¿e dopasowaæ je do konkretnego konia (konia z rzêdem dla takiego na Pomorzu, i nie mam na my¶li osobników którzy potrafi± co najwy¿ej obiæ now± skór± stela¿ kulbaki wz.36 a takich co to potrafi± siod³o skonstruowaæ od podstaw np. z rysunku).
Dlatego do gorzej dopasowanych siode³ polecam grub± warstwê pod spód. Sama u¿ywam klasycznego obrzydliwego we³nianego wojskowego koca z³o¿onego na 3, plus 10mm filcowy pad.
Czasem ludzie zwi±zani z koñmi (normalni je¼d¼cy) pouczali mnie ¿e przecie¿ z czym¶ takim na grzbiecie to dla konia mêczarnia i na bank bêdê mia³a poranione grzbiety itp. No i przecie¿ s± wspania³e neopreny, oddychaj±ce pianki, delikatna bawe³na wiêc po co zwierzaka mêczyæ. O¶wiadczam i¿ obtarcie w historii zanotowa³am jedno, a pochodzi³o od wspania³ego antyobtarciowego neoprenowego poprêgu. W we³nach konie chodzi³y po 10-11 godzin czêsto nie rozsiod³ywane i nigdy nie by³y nawet podra¿nione, pomimo ¿e we³na gryz±ca, filc te¿ taki jaki¶ z szajs w³ókien. To by³o nie do pojêcia przez wspó³czesnych je¼d¼ców.

CYTAT
polskiej wz.36. -tylko pod dup.....ma jak±¶ blachê miedzy ³êkami (dzi¶ ogl±da³em)

jak± blachê? Tam powinna byæ listwa z surowe skóry lub szerokiego ¶ciêgna jak mi siê zdaje?
Osobi¶cie kulbak wojskowych nie lubiê.
Marzy mi siê natomiast siod³o pasterzy portugalskich - Vaquera

Mo¿e kiedy¶ siê dorobiê :-D

z pozdrowieniami
Rosamar
Wszeb±d
Ros-amar czy siod³o które sobie chwalisz ma metalowe ³êki ? Je¶li tak to jednak sk³ania³bym siê za tym ¿e to przerobiona ruska kulbaka których podobno mnóstwo trafi³o kiedy¶ na wschód. niewa¿ne. Mówimy tu przecie¿ o ¶rodkach-siod³ach zastêpczych skoro nie staæ nas na repliki orygina³ów (o ile niektóre z nich istniej± nie tylko na ikonografii). Kulbaka któr± ogl±da³em mia³a blachê. Niestety choæ mnie to zdziwi³o ...wyrób pleszewski.
http://www.allegro.pl/item786621997_nowa_k...iodlo_nowe.html
Co prawda inne na Allegro maj± skórê sznurowan± do ³awek.
Mc Clellany robi "pleszew" ale podobno s± do kitu. http://www.siodlarz.com.pl/.
To co piszesz o radach "m±drych ludzi", przypomina mi podobne rady dotycz±ce moich starañ o podogonie i napier¶nik. Niestety stosuj±c gruby podk³ad dwa koce z³o¿one na cztery razy, zsuwam siê kuniom na szyjê. Sk³adam to na karb
-nieprzylegania ca³ymi ³awkami do boków
-zbyt jednak du¿ej warstwy koców
-osobistemu ciê¿arowi tongue.gif
-zamocowanie poprêgu

siod³a angielskie i raidowe jednak siê trzymaj± smile.gif

Do przeróbki jednak Mac Clellany ¶wietnie sie nadaj±, wystarczy obiæ blach± ³êki.....no i te mnóstwo zaczepów na bagaze hu hu hu

Pozdrawiam


HOWGH

hiszpan 539 Euro
http://cgi.ebay.de/spanischer-Wanderreitsa...=item41492f531f
francuski mc cllelan 350 Euro
http://cgi.ebay.de/Sattel-von-Malibaud-Gar...=item3ca65cc614
camargue 579 Euro
http://cgi.ebay.de/CAMARGUE-SATTEL-WANDERR...=item2ea86b9b5f
hiszpan 539 Euro
http://cgi.ebay.de/SPANISCHER-SATTEL-WANDE...=item2ea86b9c46
stary hiszpan ciekawe 190 Euro
http://cgi.ebay.de/Spanischer-Sattel-hellb...=item5d2695e596
taki nowoczesny Mac 329 Euro
http://cgi.ebay.de/Randols-Wanderreitsatte...=item414950d4d4
Vaquera 2,49 Euro, ale chyba to pomy³ka i powinno byæ 249 Euro
http://cgi.ebay.de/Spanischer-Sattel-Vaque...=item20adaab49c
Vaquera 10,83 Euro
http://cgi.ebay.de/Vaquera-Sattel-Ein-Orig...wItemQQptZReits
%C3%A4ttel?hash=item4149b06545


* - Mac Clellan
rosamar
Wstawiam zdjêcie jeszcze raz



Czy widzisz tu gdzie¶ metal na wierzchum, oprócz nitów oczywi¶cie?
Przypuszczam ¿e gdzie¶ pod t± skór±, faktycznie ³êki mog± byæ z metalowych rurek (bo na pewno nie z p³askownika), ale nie zamierzam pruæ kulbaki tylko po to ¿eby to sprawdziæ. Tym bardziej ¿e a¿ tak mi nie zale¿y.
Co do tego czy siod³o to jest zrobione na ruskiej terlicy to siê nie wypowiadam, bo nie potrafiê tego odró¿niæ. Kszta³t terlicy i ³êków widaæ wyra¼nie na zdjêciu wiêc mo¿e kto¶ dysponuje zdjêciem do porównania? £awki maj± np. dosyæ dziwny kszta³t. Mi siê osobi¶cie wydaje ¿e to siod³o by³o jednak robione w ca³o¶ci a nie przerabiane bo nie chce mi siê wierzyæ ¿e komu¶ chcia³oby siê tak dok³adnie obijaæ skór± ³awki, najpierw demontuj±c ³êki bo to oznacza³oby kompletny demonta¿ ca³ej konstrukcji tego siod³a (skóra jest na ka¿dej ³awce i ka¿dym ³êku w jednym kawa³ku i zamontowana tak ¿e wyklucza zak³adanie jej na ju¿ z³o¿onej kulbace). Ogólnie ca³o¶æ sprawia wra¿enie ¿e zosta³a przemy¶lana i wszystko piêknie trzyma siê kupy.

Co do zsuwania siê siod³a do przodu to zgadzam siê ¿e konieczne jest podogonie. A ¿eby ustabilizowaæ ca³± kontrukcjê, dodatkowo napier¶nik. W napier¶niki swoje konie ubieram ju¿ od jakiego¶ czasu i bardzo sobie chwalê bo przydaj± siê w je¼dzie terenowej (podjazdy i wertepy) a w dodatku stabilizuj± ca³y baga¿ wraz z siod³em i je¼d¼cem na grzbiecie. My¶lê ¿e do³o¿enie podogonia jeszcze zwiêkszy³oby bezpieczeñstwo.

A z siode³ które wymieni³e¶ to praktycznie wszystkie oprócz maclellana to siod³a pasterskie albo od takich siê wywodz±ce. To wskazuje kierunek gdzie powinni¶my szukaæ zamienników :-D

z pozdrowieniami
Rosamar

Wszeb±d
W tamt± niedziele po "strzelankach" kolega pokazywa³ mi ruska kulbakê. Super fantastyczna !!!

£êki tworz± dwie metalowe rurki....³wki d³u¿sze ni¿ w Twoim po za³ozeniu na konia przód ³awek odstaje lekko do góry, reszta jednak przylega ¶wietnie. Znajomy je¿dzi w austryjackiej kulbace z ruchomymi ³awkami. Niez³y patent . A tu link który dosta³em od Racibory ze zdjêciami ró¿nych kulbak.("Babski Szwadron"

http://sites.google.com/site/naszekonieprz...bytkowym-siodle

Pozdrawiam


HOWGH
Saren
Rosamar- to jest kulbaka sowiecka, tzw. kozacka, po zdjêciu obszycia. Identyczna podstawa jest w siodle kaukaskim- dochodz± tylko poduszki mocowane dodatkowym poprêgiem.
Mam kilka fotek na pendrivie w aucie- postaram siê wrzuciæ dzi¶.
Mo¿e tak byæ, ¿e jest to w³a¶nie niekompletne siod³o kaukaskie, czyli ju¿ przerobione wstêpnie.
Wszeb±d
Witajcie Dziewczyny i Ch³opacy

to zdjêcia miernej jako¶ci wspania³ych siode³ które mieli Wêgrzy na Hubertusie w Nielepicach w tamta niedzielê. Cena na nasze je¶li dobrze ich zrozumia³em to 4 000 z³. SZOK

http://picasaweb.google.pl/wszebad40/IKoni...981499930883282

i jak mi sie wydaj ich ¶cie¿ka huculska

http://www.youtube.com/watch?v=pqqXSTFlXbU



HOWGH
rosamar
Hej
W odpowiedzi na te 4000 z³ociszy icon_wink.gif
Strasznie drogie te siod³a ale kopnê³o mnie to i wreszcie zdecydowa³am siê poszukaæ rymarza który wyremontuje mi mój ³up z allegro bigsmile2.gif Prawdziwe wêgierskie siod³o to nie jest ale wyjdzie pewnie taniej.



Poza tym obejrza³am ¶cie¿kê huculsk± i tak na pierwszy rzut oka mam wra¿enie ¿e nie ma tam niczego co bym mia³a problem przebyæ, jad±c na Siwej, a reszta kopytnych wymaga³aby drobnego treningu przed. Bardzo fajna sprawa i zaczyna mi kie³kowaæ pomys³ jak to wykorzystaæ.
Zacznijmy od tego ¿e od jakiego¶ czasu chodzi mi po g³owie by zorganizowaæ co¶ w rodzaju stacjonarnych warsztatów je¼dziecko-wyprawowo-rekonstrukcyjnych (oczywi¶cie u mnie na Stepach). Z przyczyn osobistych nie dam rady wcze¶niej ni¿ w przysz³ym roku - wstêpnie my¶la³am o Wrze¶niu kiedy jest ju¿ trochê ch³odniej i robale tak nie gryz±.
W zamy¶le by³yby to 3-4 dni intensywnego obcowania z koñmi, je¿d¿enia, oporz±dzania i innych rzeczy które mog³yby zainteresowaæ rekonstruktorów. Mo¿na by spróbowaæ pobawiæ siê w ³ucznictwo konne, elementy walki (szabla, lanca), a tak¿e elementy jazdy terenowej,(mo¿na by trenowaæ na takiej ma³ej kopii ¶cie¿ki huculskiej). Wiêkszo¶æ elementów czyli tor przeszkód, korytarz do ³ucznictwa, wkopanie s³upów do próby kapusty, w ramach warsztatów mogliby wykonaæ uczestnicy (sama niestety nie dam rady tego wszystkiego przygotowaæ). Mo¿na by przyjechaæ z w³asnym koniem.
Ze swojej strony mogê zapewniæ bazê (du¿y ogrodzony teren i poza moim w³asnym domem dosyæ daleko od cywilizacji), 5 bardzo ró¿nych koni, trochê sprzêtu i swoje w³asne do¶wiadczenie.
Impreza by³aby na zasadach Wayfarers czyli minimum cywilizacji, max odtwórstwa ale niedatowana ¶ci¶le bo jestem zwolenniczk± integracji i swobodnego przep³ywu informacji.

Daleki termin pozwoli³by wszystkim zainteresowanym przygotowaæ siê, zebraæ sprzêt koñski (nigdy za wiele), obszyæ siê, itp.

Za jaki¶ czas mo¿e stworzê osobny temat ale na razie jest chyba troszeczkê za wcze¶nie.
Jest to lu¼na propozycja - i pytanie czy byliby chêtni na tak± formê zabawy?
Wszeb±d
Ja na pewno tak z ca³ej si³y, przez zimê mam nadziejê potrenowaæ strzelanki z konia, jak na razie mam Mac Clellana, przez zimê robiê (po zakupie strza³ i ³uku refleksyjnego) ko³czan i pokrowiec na ³uk. mam zakusy na rusk± kulbakê do przerobu..... zreszt± z tymi siod³ami tak jest na jedne kunie za szeroki rozstaw na drugie za ma³y icon_sad.gif Pozdrawiam Ciê Eklektyczna icon_wink.gif

HOWGH

Ps. Nikogo nie namawiam na te siod³a wêgierskie dla mnie na razie to kosmos.
zajefajne siod³o trafi³a¶ napisz za ile kupi³a¶ i ile bêdzie kosztowa³a rymarka....to te¿ wa¿ne z punktu widzenia niezamo¿nego przybli¿acza
zrób parê zdjêæ tego siod³a "naoko³o" proszê
rosamar
Czasem nie trzeba szukaæ daleko ¿eby znale¼æ co¶ ciekawego Stare siod³o

Poza tym dos³ownie parê dni temu zakoñczy³a siê np aukcja z maclellanem za 450z³. Nie by³o chêtnych, co mnie bardzo zdziwi³o.

Co do rymarki to jak tylko dogadam z rymarzem to dam znaæ na ile to wyceni³. Sama jestem ciekawa.

z pozdrowieniami
Rosamar

PS: fotki "na oko³o" s± w po¶cie #42 tego w±tku
Wszeb±d
to Twoja sprawka Ros-amar smile.gif ?
Znik³o przed chwiluni± z aukcji

HOWGH

Edycja Nowe cos , kto po co te paski po bokach http://www.allegro.pl/item803507418_siodo_konne_gdansk.html ??
jasmin
CYTAT(rosamar @ 11:12 27.10.2009) *
Zacznijmy od tego ¿e od jakiego¶ czasu chodzi mi po g³owie by zorganizowaæ co¶ w rodzaju stacjonarnych warsztatów je¼dziecko-wyprawowo-rekonstrukcyjnych.W zamy¶le by³yby to 3-4 dni intensywnego obcowania z koñmi, je¿d¿enia, oporz±dzania i innych rzeczy które mog³yby zainteresowaæ rekonstruktorów.


Aloha:)
Je¶li mi pozwolisz, to twe koniki we wrze¶niu (czy w innym rozs±dnym terminie) wykorzystam do tego projektu;) wraz z tw± pomoc±. Listê chêtnych ju¿ mam;) Pozatym - bedê od twej stajni z 20km:) ju¿ wkrótce. Przezabawne, ale na Zimnej Wodzie o takim projekcie rozmawia³em z trolami:)
Mua
SAMUEL77
hej
widzia³em, ¿e moi ¶redniowieczni koledzy podró¿nicy porobili i u¿ywaj± na wyprawach sakw przewieszanych przez grzbiet koni
powiedzcie proszê, jakie wymiary powinny mieæ te sakwy, chodzi o wymiary z obrazka "x" i "y"
rosamar
hej
Jak raz nie mam pod rêk± swoich sakw ¿eby je zmierzyæ ale polecam ci zrobiæ to co sama zrobi³am wcze¶niej - uszyæ na oko.
Sporo w sumie zale¿y od konia i siod³a do których chcesz sakwy dopasowaæ. Z do¶wiadczenia to wychodzi mi ¿e najlepsza szeroko¶æ to oko³o 30-35cm a d³ugo¶æ ca³o¶ci ok 90-100cm
W tym wysoko¶æ ka¿dej z toreb tak celowaæ, ¿eby by³a trochê wiêksza ni¿ kawa³ka pomiêdzy (i tak siê wyci±gnie).
Aha i radzê ¿eby¶ zrobi³ klapki zamykaj±ce od góry, bo bez tego sieje siê wyposa¿enie na ca³ej trasie icon_wink.gif a deszcz nie nakapie tak ³atwo do ¶rodka.
Ogólnie to trzeba po prostu tak zwymiarowaæ ¿eby sakwy nie rolowa³y siê na grzbiecie od ruchu s³abizny i nie haczy³y przy chodzeniu o kolanka (nie pêciny i stawy skokowe tylko kolanka). Jak bêd± za szerokie to bêd± siê rolowaæ a jak za d³ugie to bêd± uderzaæ konia i tyle.
Dobrze te¿ je¶li górna krawêd¼ torby jest równo z grzbietem lub tylko minimalnie ni¿ej.
No i koniecznie pas pod brzuch - bez niego da siê jechaæ ale nie nale¿y to do przyjemnych.
Wszeb±d
Witajcie
Ros-amar co tam s³ychaæ z Twoim zamys³em Warsztatów je¼dzieckich. Domy¶lam siê , ¿e masz teraz sporo pilniejszych spraw na g³owie. Czy my¶la³as nad jakim¶ terminem ? Przyznam siê ¿e jesli chodzi o wrzesieñ to jego pocz±tek to taki termin by³by dla mnie najsympatyczniejszy. Ale........co Dobre Moce dadz±. jestem w trakcie kompletowania ³uczniczych artefaktów. Pochwalê siê naby³em mój pierwszy ³uk refleksyjny, i sk³adam ko³czan stylizowany na wêgierski. (tu ciekawostka - okucia dolnych denek od ko³czanów znalezionych na terenie by³ego ZSRR maj± zadziwiaj±co ma³e rozmiary. Je¶li to ot. to zlikwiduje ten fragment). Druga sprawa to zachowanie sie i mocowanie takiego ko³czanu w trakcie jazdy konnej. Mo¿e kto¶ ma materia³y dotycz±ce d³. ówczesnych strza³. Wspó³czesne strza³y wymuszaj± znaczn± d³ugo¶æ takiego ko³czanu (ok. metra - to kawa³ rury jakby nie patrzeæ). Na iluminacjach z epoki jednak widaæ ¿e strza³y w ca³o¶ci mieszcz± siê w pojemnikach.
Je¶li wszystko dojdzie do skutku pouczê siê te¿ powo¿enia hurra !
Pozdrawiam


HOWGH

Ps a tu siê pochwale nabytkiem, oczywi¶cie d±¿e do poprawy jego wizerunku.
Libu¹e
http://www.curiavitkov.cz/valka24.html na dole strony jest rekonstrukcja siod³a z 12. wieku
Saren
Specjalnie na ¿yczenie Dominiki. Siod³o w pierwotnej fazie skrobania
Donki
To jest rekonstrukcja konkretnego zabytku? Jak datowane i dla jakiego regionu?
rosamar
Piêkne!

Zamawia³a¶ je u jakiego¶ rzemie¶lnika czy zosta³o zdobyte metod± strychowo-piwnicow±?
Jak ju¿ je oswoisz to wdziêczna bym by³a za zdanie choæ krótkiej relacji jak siê je¼dzi :-)

pozdrawiam
Saren
Robi je Gruber Gyula.

W zwi±zku z tym, ¿e mam aktywny rok na innych polach, prawdopodobnie u¿yje je dopiero na jesieñ. Do zwyk³ych rajdów mi go bêdzie szkoda.
Siod³o jest robione pod moj± arabokoniczkê- czyli na du¿ego, ale raczej szczup³ego kuca. Tu drugi problem- jest za¿rebiona- bêdzie siê ¼rebiæ jako¶ koniec maja.

Nied³ugo postaram siê wiêcej zdjêæ- z ca³ym wyposa¿eniem i znaleziska, na których oparta jest wariacja siod³a.
Saren
http://www.khazarsword.com/index.php?page=...amp;category=61

Troszkê pikczerów oporz±dzenia koñskiego. Okres VII- X w.
Saren
S³awoj94
Co do pisowni Tatara.

Naukowcy stwierdzili, ¿e kolejno¶æ liter w wyrazie nie ma znaczenia. Wa¿ne jest, aby pierwsza i ostatnia litera by³a na swoim miejscu, dalgeto, ¿e mzóg nie czyta c³geao wrzyau. smile.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.