witam
Czy kto¶ wie mo¿e jaki rodzaj stali nadajê siê do wyrobu pancerza?
chodzi mi dok³adnie o to ¿eby, znaæ jego nazwê, symbol itd, materia³ by³ w przedziale 1-1,5mm, sprê¿ynowy, i po zahartowaniu wytrzyma³y na silne uderzenia. Nie chodzi mi tu o rzeteln± rekonstrukcjê tylko ¿eby pancerz by³ lekki, niestety problemy z krêgos³upem nie pozwalaj± mi d¼wigaæ na garbie p³yt metalowych pow. 2mm grubo¶ci
Nie wiem, czy siê dobrze rozumiemy... pancerz to ex definitio zbroja elastyczna, czyli w tym wypadku z³o¿ona z jakich¶ p³ytek lub ³usek. W wypadku takich ma³ych elementów ich ochronne dzia³anie jest limitowane nie tyle przez sztywno¶æ, uniemo¿liwiaj±c± wgniecenie lub przebicie, co jest istotne np. dla pe³nego kirysu, lecz w najwiêkszej mierze poprzez ich masê jako gwarancjê odpowiedniej bezw³adno¶ci. Szybkie uderzenie mieczem czy obuchem jest w³a¶nie dziêki niej "sparowywane" i rozk³ada siê po powierzchni karaceny, kolczugi, itp. pancerzy. Cieñsze p³ytki nie spe³ni± po prostu tej roli, podobnie jak nie spe³ni³by zadania zbyt lekki he³m choæby by³ i z kevlaru.
chodzi mi o stal na zbrojê, kirys, "rêce", "nogi" rêkawice, he³m,
za³o¿y³em sobie ¿e je¶li stal bêdzie sprê¿ysta i zahartowana to bêdzie mo¿na zej¶æ z grubo¶ci przy minimalnej stracie walorów ochronny a zarazem l¿ejsza co umo¿liwi mi zminimalizowaæ skutki ciê¿aru na krêgos³upie.
¿eby to osi±gn±æ muszê znaæ rodzaj stali bo pewnie pierwsza lepsza siê nie nada, do uzyskania odpowiedniego kszta³tu i pó¼niejszej obróbki cieplnej
A, to nie bardzo pancerz - poprawiam w tytule na >zbroja< - ale ju¿ rozumiem. Z tym ¿e je¶li wprost piszesz, ¿e nie chodzi Ci o rekonstrukcjê, to nie wiem czy Watcher nie zamknie tego tematu.
Najlepiej niech siê kowale wypowiedz±. Pisz na PW albo kontaktuj siê bezpo¶rednio z pracowniami p³atnerzy, np. z Piotrem Kaczmarzykiem (Mardinusem) czy Skutill± (Moonforge) - znajdziesz wiêcej namiarów na Targowisku, na Bagritonie, itp. Z³ó¿ zapytanie ofertowe i popro¶ o ofertê na wykonanie okre¶lonych elementów zbroi i o propozycjê rozwi±zañ technologiczno-materia³owych, zaznaczaj±c ¿e g³ównym kryterium jest nie najni¿sza cena, tylko najmniejszy ciê¿ar (najmniejsze zu¿ycie stali).
Z tym ¿e najpewniej i tak bêdzie niewielki zysk na masie, bo musi to byæ stal kowalna, a to ogranicza zakres domieszek. Elementy kute potrafi± mieæ wytrzyma³o¶æ podniesion± niemal dwukrotnie w stosunku do odlewów z tego samego surowca!
znam procedury i wiem do kogo muszê siê zg³osiæ.
Która zbroja, pancerz jest historyczna w 100%? która jest zrobiona z materia³u w 100% historycznego?
nie wiem czy ju¿ ja¶niej mogê zadaæ pytanie, CHCÊ ZROBIÆ PANCERZ ZBROJE (JAKKOLWIEK) W 100 % ZBLI¯ONYM WYGL¡DZIE DO ORYGINA£U, ALE CHCÊ TO ZROBIÆ ZE STALI CIEÑSZEJ ¯EBY ZJECHAÆ NA WADZE, ¯EBY BY£O BEZPIECZNIE SIÊ W TYM POT£UC CHCÊ TO ZAHARTOWAÆ.
DO TEGO POTRZEBUJÊ SYMBOL, NAZWÊ MATERIA£U, BO MO¯E JU¯ KTOS ZASTOSOWA£ TAKIE ROZWI¡ZANIE A NIE CHCÊ WYWA¯AÆ OTWARTYCH DRZWI
zreszt± chêtnie popatrzê na zbroje XV wieczne(nie turniejowe) zrobione z blachy 2-2,5mm
je¶li macie jakie¶ zdjêcia lub opisy to mi ¶lijcie na pv
CYTAT(Viator @ 10:26 05.11.2008)
Elementy kute potrafi± mieæ wytrzyma³o¶æ podniesion± niemal dwukrotnie w stosunku do odlewów z tego samego surowca!
...i na odwrót - elementy odlewane mog± byæ bardziej wytrzyma³e od odkuwek...
tylko zale¿y na co... Udar ? Giêcie? Odkszta³cenia dynamiczne / statyczne ?
Dlatego w³a¶nie nikt przy zdrowych zmys³ach nie robi odlewów z gatunków stali przeznaczonych na odkuwki i na odwrót. Takie GG25 vs. 42CrMo4 / S335J2G3
koniec offtopa
Tomic - Twoje pytanie jest bardzo proste, wiêc odpowied¼ równie¿ bêdzie prosta
Zbroja z blachy sprê¿ynuj±cej 50HS lub 50HF i jedziesz na grubo¶ci circa 30% w dó³ -
tam gdzie mia³e¶ 1.5mm zamawiaj z 1mm. Czasze (³okcie/kolana) zostaw 1.5mm i bêdzie cacy.
Przy mocnych strza³ach gi±æ siê bêdzie i tak bo musi , ale bêdzie l¿ejsze.
Dro¿sze bêdzie zdecydowanie - najzwyklejsze S355 zdecydowanie przyjemniej poddaje siê
pod m³otek ni¿ sprê¿ynowa franca...
Blacha ze stali 50HS. Z takiej stali zrobiona jest wiêkszo¶æ mieczy, wykorzystywanych do rekonstrukcji. Bêdziesz to musia³ kuæ na gor±co, poniewa¿ podczas obróbki na zimno mo¿e popêkaæ.
Edycja
No i Marcin mnie wyprzedzi³. ;p
dziêki wielkie
takiej odpowiedzi oczekiwa³em
pozdrawiam
Tomicu - odradzam Ci jednakowo¿ zej¶cie poni¿ej 1,5 milimetra gdziekolwiek - nawet przy hartowanej zbroi - s± wprawdzie osobniki stosuj±ce ale one wybitnie ma³o dostaj± i jakby wkalkulowa³y sobie nak³ad treningu i sprawno¶ci ogólnej w stosunku do opancerzenia - to siê nie sprawdza w przypadku "¿eby od czasu do czasu nadmiernie siê nie obci±¿aj±c powalczyæ" - statystyka to bezwzglêdna suka.
Na czaszy musisz mieæ 1,5 bo tam zeszlifuj± i rozci±gn± blachê przy formowaniu,
( aczkolwiek s± tacy mistrzowie co potrafi± kuæ w takim kierunku jak mniemam ¿eby nie odbieraæ a "nasuwaæ" materia³ - jak to, kto to - nie wiem - podziwia³em he³my)
na p³aszczyznach musisz mieæ 1,5 bo mimo kanelowania to p³aszczyzna nie jest konstrukcj± ³ukowata zno¶nie znosz±c± wielorakie naciski tylko w³a¶nie p³aszczyzn±.
Nie zapatrz siê w niektórych naszych kombatantów i nie zrób sobie pod blachy wy¶cie³ania jak pierzyna ryska - ale zrób rozs±dne i dopasowane i t³umi±ce - ma³o wagi- pomoc bywa spora.
no moja obecna blacha 2-2,5mm wydawa³a mi siê do pewnego momentu bezpieczna kiedy nie oberwa³em ostrym mieczem po li¶ciu (2mm) i siê prawie z³o¿y³ na pó³, zdajê sobie sprawê ¿e t³umienie musi byæ odpowiednie bo nawet hartowana blacha nie jest artefaktyczn± niezniszczaln± zbroj±.
Niestety mam problem nie tyle fizyczny do d¼wigania ciê¿aru co zdrowotny, a pobiegaæ w blaszkach dalej siê chce. Dlatego kombinuje z odjêciem wagi, dziêki raz jeszcze za rady i sugestie. Zima d³uga mam nadziejê ze na wiosnê bêdzie nowy artefaktyczny + 3 do zrêczno¶ci komplet hartowanych blaszek
We¼ te¿ pod uwagê - mówiê ca³kiem serio - ¿e dla Twojego krêgos³upa i kolan jest wszystko jedno czy zaoszczêdzisz 5 kg na zbroi, czy na w³asnej tkance t³uszczowej.
Nie znam Ciê z bliska i nie twierdzê, ¿e masz z czego zrzucaæ te kilogramy, chocia¿ s±dz±c po zdjêciach do anorektyków nie nale¿ysz - trudno uwierzyæ, jak ogromna wiêkszo¶æ z nas ma mo¿e jeszcze nie oty³o¶æ, ale ju¿ nadwagê.
Ja osobi¶cie mam 182 cm i rok temu mia³em 98 kg. Zacz±³em liczyæ kalorie z ksi±¿eczk± w gar¶ci i w tej chwili mam 93, na przysz³y sezon schodzê do 87, czyli wagi z czasów studenckich, i to jest górna granica mojego akceptowalnego BMI. A wcale tego po mnie nie widaæ. Jednak moje kolana i dyski lêd¼wiowe nie k³ami±, niestety serducho równie¿ ju¿ siê odzywaæ zaczyna - i je¶li chcê ruszyæ na wyprawê z koszem baga¿u na plecach, muszê je odci±¿yæ...
My¶lê ¿e je¶li uruchomisz oba kana³y naraz - 50HS i 2200 kcal/dobê - to jeszcze d³ugo powalczysz, czego z ca³ego serca ¿yczê -
Andrzej / Viator
oty³o¶æ to inna inszo¶æ, ale na pewno jest to s³uszna uwaga :-D, pracuje i nad HS'em i nad kaloriami
Proponowane przez Viatora rozwi±zanie samo siê napêdza...
Mniejszy obwód w pasie -> mniejszy napier¶nik -> mniejsza waga
taka anegdotka z którego¶ Grunwaldu.
Wracamy z pola, ¿ar leje siê z nieba z nas pot, zmêczeni ledwo cz³apiemy nogami, ale idziemy.
W po³owie drogi kolega siê zatrzymuje i pyta;
k: ile wa¿ysz?
ja: 100 kg
k: ile wa¿y twoja zbroja?
ja: nie wiem, nigdy nie wa¿y³em ale strzelam ¿e ok 30 kg
k: k...a, moja wa¿y chyba tyle samo, ale ja wa¿ê 60 kg
wiêc za chudym te¿ niedobrze :-)))
pozdrawiam
CYTAT(Tomic @ 14:11 05.11.2008)
wiêc za chudym te¿ niedobrze :-)))
pozdrawiam
"KA¯DY KILOGRAM OBYWATELA Z WY¯SZYM WYKSZTA£CENIEM SZCZEGÓLNYM DOBREM NARODU"...R.
Tak, a
kochanego cia³a nigdy dosyæ.
Tylko ¿e nadwaga staje siê powoli chorob± cywilizacyjn± nr 1 tak¿e u nas, chocia¿ jeszcze wolimy kotlet z ziemniaczkami od hamburgera. Zreszt± Ty sam najlepiej wiesz, Rabbi, ¿e leczenie wielu ca³kiem powa¿nych schorzeñ zaczyna siê od... odchudzania (i rzucenia palenia).
*
Czyli, jak wynika z dotychczasowej dyskusji, stosuj±c stal wysokiej wytrzyma³o¶ci mo¿na zrobiæ blachy cieñsze o 1/3. Ale jak wygl±da sprawa np. z he³mem? Ja nadal uwa¿am, ¿e he³m chroni g³owê dziêki swojej wytrzyma³o¶ci na uderzenia, ale krêgos³up szyjny - dziêki swojej masie. Je¿eli dostanê z rozmachem w he³m z blachy 2...1,5 mm i ³eb mi odskoczy o powiedzmy 10 cm, to krêgos³up zazgrzyta ale mo¿e wytrzyma. Ale jesli zrobiê he³m z blachy 1 mm i ³eb mi odrzuci o 15 czy 20 cm to wrócê z turnieju w ko³nierzyku, nawet je¶li nic (w he³mie) nie pêknie...
no w³a¶nie
w sumie to ja ju¿ zrobi³em sobie narêczaki z blachy 1mm, ³okcie z 1,5mm (ale nie wiem jaki symbol mia³ materia³) klepa³em na gor±co i chcia³em zahartowaæ, tak - wiadomo - domowym sposobem.
có¿ - efekt jest taki, ¿e narêczak wa¿y 1.25kg i wytrzymuje ciosy pó³torakiem.
coprawda s± jakie¶ wgnioty (do tej pory 1 powa¿ny którego zreszt± nie poczu³em wcale), ale blachy nie pêkaj±.
no, mo¿e i estetyka wykonania nie rzuca na kolana (kto widzia³ ten wie), ale podkre¶lam s± to moje pierwsze produkcje.
co do he³mu, wydaje mi siê ¿e lepszym patentem jest jednak czarna blacha 2 - 2.5mm od hartowanej 1,5. dlaczego? napisa³ Viator.
zreszt± szkoda g³owy na eksperymety takie jak mój z narêczakami
aa co do kochanego cia³ka
kochane to s± miê¶nie a nie wisz±cy liber
Tez taka uwaga, praktycznie ¿aden element zbroi nie powinien byæ p³aski, jak napisano wy¿ej, wszêdzie s± ³uki, co zdecydowanie powinno wzmacniaæ konstrukcjê i j± usztywniaæ.
z do¶wiadczenia wiem ¿e he³m z blachy 1,5 mm(niehartowanej) jest za cienki, jak dobra by nieby³a blacha to wgnioty po silnych ciosach mog± siê okazaæ ju¿ bardzo niebezpieczne dla konstrukcji cia³a. Zwiêkszaj±c grubo¶æ blachy do 2,5mm zyskujemy na wytrzyma³o¶ci jednak waga he³mu staje siê ju¿ do¶æ spora i krêgi szyjne ju¿ od samego noszenia go dostaj± nie¼le w ko¶æ. Uderzenie w ten he³m powoduje to ¿e blacha z racji swej grubo¶ci nie przyjmuje ju¿ takiej si³y jak w 1,5 mm i impet idzie w szyje. Z kolei nie oberwa³em nigdy na tyle mocno ¿eby to odczuæ jako¶ specjalnie bole¶nie. Jak mam wybieraæ to he³m zostawiê sobie taki jak mam czyli 2,5mm i nie bêdê eksperymentowa³ z hartowaniem ¿eby nie okaza³o siê pó¼niej ¿e kolejne eksperymenta oka¿± siê ju¿ niemo¿liwe.
Oczywi¶cie wszystkie te spostrze¿enia dotycz± broni têpej i siecznej, halabardy berdysze i buzdygany zazwyczaj udawa³o mi siê obej¶æ bezkolizyjnie.
Jedna sprawa która mnie jednak zastanawia to wej¶cie na kurs kolizyjny z posiadaczem naostrzonego kosiora (mia³em taka sytuacjê) i pomimo odpowiedniej grubo¶ci blach moja zbroja nadawa³a siê tylko do blacharza, wgniecenia by³y koszmarne i punktowe na d³ugo¶ci(choæ ciosy nie by³y jakos makabrycznie silne, wrêcz leciutki tz. punktaki z nadgarstka).
To ¿e nie mia³em obra¿eñ cia³a to tylko zas³uga dobrej przeszywanicy(której tu dziêkujê) My¶lê ¿e w takiej sytuacji bez znaczenia bêdzie mia³a grubo¶æ czy jako¶æ zahartowania stali, a strach mi pomy¶leæ co by sie sta³o gdyby taki cios zosta³ wyprowadzony z ca³ej si³y i trafi³ czysto np. w palce
oczywi¶cie rozwa¿ania i spostrze¿enia moje s± czysto praktycznie nie maj±ce nic wspólnego z realiami historycznymi
Borgu - pomiêdzy ³ukiem dajmy na to czaszy basinetu czy czaszy nakolanka gotyckiego a ³ukiem adekwatnych nabiodrków jest kolosalna ró¿nica - konstrukcyjnie potêgowana wpisaniem owego ³uku na pole powierzchni elementu
Ale ³atwiej za³o¿yæ ¿e ludzie z definicji s± idiotami i nie pos³uguj± siê skrótem my¶lowym alota kocopa³y - to nawet by³ kiedy¶ program polityczny jednej wielce u nas znacz±cej partii co ona istnieæ przesta³± na skutek.
Co do he³mów i do¶wiadczeñ- z naszych do¶wiadczeñ wynika ¿e decyduj±ce znaczenie przy dobrej blaszce 1,5 milimetra ma konstrukcja i trening.
A. nie zak³adamy ¿e ma siê nie wygi±æ - niech siê gnie ale nie do czaszki i poch³ania w wyginanie energie ciosu - ergo profil gdzie trzeba zar±bi¶cie sztywny, a gdzie nie trzeba to wcale nie, wy¶cie³anie i odleg³o¶æ od czerepu ¶cianek he³mu. a potem m³otek i do roboty.
B. ¿elazna zasada reakcji na cios id±cy na z³ym kierunku - nikt nam nigdy krêgów nie przesun±³ - ale to trzeba æwiczyæ, æwiczyæ itd.
C. nie daje to jednak ani 100% gwarancji ani pewno¶ci
D. Zbyt wielka masa tak jak pisano nie ochroni przed przesuniêciem krêgów a wgniata je - optowa³ bym dla Ciebie za blachami koñczyn, 1,5 milimetra, ale he³mem 2 - i koniecznie schudnij - ja kurde ty¿ muszê.
kurde zastanawia³em siê nad schudniêciem, ale wtedy stracê atut lokomotywy, jak siê rozpêdzê to jak przy³o¿ê to nie daj Bo¿e heheheheh
oczywi¶cie Rafale twoje uwagi s± s³uszne, jednak widzia³em jak blacha 1,5 na he³mie pêka pod silnym ³upniêciem, nie wiem czy dobre wy¶cielenie he³mu uchroni w takim wypadku od wstrz±su mózgu w najlepszym wypadku. Oczywi¶cie to ekstremalne sytuacje, ale chronionego Pan Bóg strze¿e.
Powiem tak lepsze jest wrogiem dobrego, ufam swojemu he³mikowi i nie bêdê z nim eksperymentowa³, za to skoncentruje siê na reszcie
Hegemon
mówisz ¿e blachy poni¿ej 1,5 mm nie s± dobre? Mylisz siê 50hs kuta na gor±co i hartowana 1mm to prawie odpowiednik 3mm blachy kutej na zimno, albo nawet grubszej. He³m który ma 2,5 mm ze stali konstrukcyjnej wykonany w tej technologii wytrzyma³ strza³y halabard i zosta³y na nim tylko rysy, ani jednego wgniecenia. Faktem jest ¿e wyku³ go Thorkil, a on ma rêkê do he³mów jak ma³o kto...
Poza tym kiedy ty ostatnio walczy³e¶ poza blossfechten w Lublinie ? Generalnie jako¶ na ¿adnej bojówce Ciebie nie widzia³em...
Tomic
Ka¿da stal ma inne w³a¶ciwo¶ci i najlepiej zapytaæ kogo¶, kto siê naprawdê na tym zna. Ja ani znawc± ani ekspertem nie jestem. Z tego co pisze Hegemon wnioskujê, ¿e on te¿...
wstrz±su mózgu mo¿na dostaæ w najlepszym he³mie...
Wtedy jak czyta³e¶ komiksy o Thorgalu
(no chyba ¿e jeszcze nie wyros³e¶).
Nie wszystko Ch³opie widzia³e¶ i mo¿esz nie zobaczyæ, bo i ja nie panienka z pod latarni ¿eby rozk³adaæ nogi na ka¿de gwizdniêcie obojêtnie kogo. Jak Cie interesuje moja znajomo¶æ rzeczy to popytaj w Ksi±¿ecej Dru¿ynie kto musia³ przeze mnie kilka lat temu zbrojê wyklepywaæ i dla czego.
A w temacie nie by³o zdajê siê dyskusji o zbrojach z blachy g³êbokot³ocznej i uzna³em, ¿e nie oscylujemy na takim poziomie subabstrakcji.
Mo¿e i nies³usznie bo np. w temacie o he³mach ¿ebrowych Cleymor podes³a³ linka z instrukcj± jak wyklepaæ sto¿kowy he³m naparstkiem w gara¿u - widaæ co niektórzy jednak miewaj± takie subabstrakcje.
Akurat z he³mami sprawa jest specyficzna - he³my histeryczne ró¿ni± siê od wiêkszo¶ci wspó³czesnych wytworów bardziej ni¿ np elementy r±k lub nóg p³ytowych. A to z tego powodu, ¿e oryginalne he³my (bascinety na przyk³ad) robione by³y z jednego kawa³ka. Dzi¶ takie he³my to ze wzglêdów ekonomicznych mniej ni¿ 1% rynku rekonstrukcji (tak przypuszczam). He³m z jednego kawa³ka wyklepany z blachy o grubo¶ci pocz±tkowej 3mm jest praktycznie niezniszczalny przy u¿yciu têpej broni z powodu samej swojej konstrukcji.
CYTAT(Viator @ 09:26 05.11.2008)
Najlepiej niech siê kowale wypowiedz±. Pisz na PW albo kontaktuj siê bezpo¶rednio z pracowniami p³atnerzy, np. z Piotrem Kaczmarzykiem (Mardinusem) czy Skutill± (Moonforge) - znajdziesz wiêcej namiarów na Targowisku, na Bagritonie, itp. Z³ó¿ zapytanie ofertowe i popro¶ o ofertê na wykonanie okre¶lonych elementów zbroi i o propozycjê rozwi±zañ technologiczno-materia³owych, zaznaczaj±c ¿e g³ównym kryterium jest nie najni¿sza cena, tylko najmniejszy ciê¿ar (najmniejsze zu¿ycie stali).
Viator
tak jak Ciebie szanujê tak proszê, tylko nie Mardinus i Skutilla... to ju¿ chyba najni¿sza pó³ka p³atnerzy w Polsce.
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 12:14 22.01.2009)
Wtedy jak czyta³e¶ komiksy o Thorgalu
(no chyba ¿e jeszcze nie wyros³e¶).
Nie wiem co to. Mo¿e mnie o¶wiecisz? Generalnie to chyba jeste¶ m³odszy ode mnie...
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 12:14 22.01.2009)
Nie wszystko Ch³opie widzia³e¶ i mo¿esz nie zobaczyæ, bo i ja nie panienka z pod latarni ¿eby rozk³adaæ nogi na ka¿de gwizdniêcie obojêtnie kogo.
Kto to wie?
Ch³opem nie jestem. Co najwy¿ej mieszczuchem co najmniej od 7 pokoleñ...
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 12:14 22.01.2009)
Jak Cie interesuje moja znajomo¶æ rzeczy to popytaj w Ksi±¿ecej Dru¿ynie kto musia³ przeze mnie kilka lat temu zbrojê wyklepywaæ i dla czego.
Bardzo szanujê Dru¿ynê Ksi±¿êc± za poziom rekonstrukcji, wiêc sobie gêby nimi nie wycieraj. Ale je¶li chodzi o poziom wyszkolenia bojowego proszê o konkretn± osobê... bo z tego co wiem nikt od nich jakiej¶ specjalnej pozycji nie zajmuje je¶li chodzi o turnieje bojowe miecza. Dla mnie autorytety to Wo³czko, Józek z Gdañska czy Hubert z Grójca ...
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 12:14 22.01.2009)
A w temacie nie by³o zdajê siê dyskusji o zbrojach z blachy g³êbokot³ocznej i uzna³em, ¿e nie oscylujemy na takim poziomie subabstrakcji.
Nikt nie zna twoich "subabstrakcji"... Nie ma takiej stali...
Co najwy¿ej wysokot³oczna... zreszta jakie¶ 98% rymcerskich zbroi jest z tej stali.
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 12:14 22.01.2009)
Mo¿e i nies³usznie bo np. w temacie o he³mach ¿ebrowych Cleymor podes³a³ linka z instrukcj± jak wyklepaæ sto¿kowy he³m naparstkiem w gara¿u - widaæ co niektórzy jednak miewaj± takie subabstrakcje.
Próbowa³e¶? I co? Uda³o siê?
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 13:14 22.01.2009)
Wtedy jak czyta³e¶ komiksy o Thorgalu
(no chyba ¿e jeszcze nie wyros³e¶).
Nie wszystko Ch³opie widzia³e¶ i mo¿esz nie zobaczyæ, bo i ja nie panienka z pod latarni ¿eby rozk³adaæ nogi na ka¿de gwizdniêcie obojêtnie kogo. Jak Cie interesuje moja znajomo¶æ rzeczy to popytaj w Ksi±¿ecej Dru¿ynie kto musia³ przeze mnie kilka lat temu zbrojê wyklepywaæ i dla czego.
A w temacie nie by³o zdajê siê dyskusji o zbrojach z blachy g³êbokot³ocznej i uzna³em, ¿e nie oscylujemy na takim poziomie subabstrakcji.
Mo¿e i nies³usznie bo np. w temacie o he³mach ¿ebrowych Cleymor podes³a³ linka z instrukcj± jak wyklepaæ sto¿kowy he³m naparstkiem w gara¿u - widaæ co niektórzy jednak miewaj± takie subabstrakcje.
Przede wszystkim piszesz zawile i niejasno... To jest takie obra¿anie i oczernianie ludzi w taki sposób, ¿eby wszyscy ³atwo zrozumieli sens, ale ¿eby mo¿na by³o siê ze wszystkiego wykrêciæ i unikn±æ jakiejkolwiek odpowiedzialno¶ci. Moim zdaniem to taki sprycik bêd±cy przejawem tchórzostwa.
Jak chcesz co¶ powiedzieæ na temat mój lub mojej roboty, a w tym Igora klapy to napisz to jasno i wyra¼nie, jak cz³owiek z jajami a nie panienka, któr± podobno nie jeste¶. Ale nie s±dzê ¿eby¶ mia³ w tej sprawie co¶ konkretnego do powiedzenia, bo nie bawili¶my siê w jednej piaskownicy, nie przypominam sobie rozmowy z tob± o sprawach technologicznych, ani twojej wizyty w mojej pracowni!
Co do samej stali, to Igor pisa³ ¿e jego baniak jest kuty z kawa³ka ze stali konstrukcyjnej , ja dodam ¿e gor±cowalcowanej (czyli notabene lepszej od materia³u stosowanego do wyrobu 90% zbroi w "RR"), nie pochwale siê gatunkiem bo siê zaraz ca³a "konkurencja" rzuci na hurtownie... Jak uwa¿asz ¿e to stal wysokot³oczna, to mogê podes³aæ ci kawa³ek, zobaczymy co z niej wyt³oczysz, czy wyklepiesz i ile ci to zajmie. Dla u¶ci¶lenia: grubo¶ci w Igora dzwonie wahaj± siê od 2,5 - 2,6mm na gorze dzwonu i schodz± z grubo¶ci równomiernie w dó³ do 1,2 - 1,5 mm na krawêdziach dolnych. Czy przypadkiem nie tak± mniej wiêcej konstrukcjê maj± bascinety ¶redniowieczne ??? Czy ¶rednia zawarto¶æ wêgla 0,2 - 0,4 % dla bascinetu z II polowy XIV wieku nie jest odpowiednia??? Skoro to taka subabstrakcja, to mo¿e opowiedz nam o swoim he³mie, a nó¿ jest bardziej histeryczny? A jak w±tpisz. ¿e Igora baniak jest taki jak pisze, to mo¿e jak go ³adnie poprosisz, to da ci poogl±daæ a mo¿e nawet pomacaæ, ale to ju¿ z nim za³atwiaj.
Link z tematu o ¿ebrowcach powinien byæ podpisany jak nie robiæ he³mu z kawa³ka, bo to jaki¶ nieudolny eksperyment, w którym kole¶ na po³owê swoich pytañ odpowiada "nie wiem" i nie wysnuwa oczywistych wniosków, które siê nasuwaj± z pope³nionych przez niego b³êdów.
Ogólnie co do blach, to w miarê dobr± zbroje mo¿na zrobiæ z byle czego, nie musz± to byæ ¿adne jako¶ciówki, da rade nawet zwyk³y szmelc zawieraj±cy ¶ladowe ilo¶ci wêgla, trzeba tylko wiedzieæ jak to robiæ, jakie techniki zastosowaæ. Naparstkiem w gara¿u raczej tego nie zrobimy.
Sprê¿ynówki, które poleca³ Marcin Pyszno (te z liczb± 50 w nazwie
) bêd± dobrym rozwi±zaniem, pod warunkiem , ¿e przy obróbce zostan± zastosowane odpowiednie techniki, ¿eby nie dosz³o do tego co piszesz Tomic, ¿e blacha pêknie. Przede wszystkim trzeba to kuæ, ale od zewn±trz, a nie wyklepywaæ od ¶rodka na jakiej¶ stalowej misce, bo taki zabieg zawsze os³abia materia³ i rozci±ga w miejscu, gdzie powinien byæ najgrubszy, czyli he³m bêdzie najs³abszy tam gdzie powinien byæ najmocniejszy.
Druga sprawa - hartowanie, to nie zabawa na lekcjê techniki w 2 klasie podstawówki... Czemu he³my pêkaj± ??? -Bo s± ¼le zahartowane, albo przehartowane ( za wysoka temperatura, b±d¼ z³e ch³odziwo) albo s± nieodpuszczone, b±d¼ za nisko odpuszczone. Przehartowana stal sprê¿ynowa pêka jak szk³o pod byle czym, nie trzeba halabardy czy berdysza.
Prawdopodobnie najlepszym rozwi±zaniem bêdzie pakietówka zgrzana warstwowo ze sprê¿ynówki i stali gorszej jako¶ci o niskiej zawarto¶ci wêgla.
Co do grubo¶ci elementów to siêga³bym bardziej w ¶redniowiecze ni¿ na forum, bo tu mistrzowie wszechwiedzy bêd± ró¿nie doradzali, a prawda jest taka, ¿e znaczna czê¶æ nie mia³a w ¿yciu styku z dobr± zbroj±... A w orygina³ach widzimy ca³± gamê grubo¶ci koñcowych od 0,8mm na folgach i elementach napleczników, przez wszystkie grubo¶ci, a¿ po 3mm i nieraz wy¿ej w he³mach, czasem napier¶nikach, ale to te¿ jest uzale¿nione od przeznaczenia zbroi.
No ale to takie moje subabstrakcje, bo przecie¿ nie jestem blacharzem z Chotomowa, wiec nie mogê zrobiæ nic ponad przeciêtna krajow±, która jest do¶æ niska.
Pozdrawiam
Teoretycznie, blachê gatunku st3 - czyli zwyk³± czarn± stal, mo¿na utwardziæ wygrzewaj±c na palenisku przy temperaturze 800 stopni. Nawêgli siê po czasie (ale musi byæ sta³a temperatura i wêgiel drzewny, wówczas dojdzie do dyfuzji wêgla do stali).
Stal sprê¿ynow± Hs 50 b±d¼ Hf 50, czyli najpopularniejsze stale, trzeba umieæ hartowaæ ju¿ odpowiednio, jak Thorkil pisa³. Najlepszy sposób to wolno ch³odz±ce ch³odziwo w stylu przepalony olej silnikowy albo b³oto.
CYTAT
Przehartowana stal sprê¿ynowa pêka jak szk³o pod byle czym, nie trzeba halabardy czy berdysza.
Prawda. Po to mamy proces odpuszczania. W tym wypadku (sprê¿ynówki) niskiego, do 300 stopni.
Równie¿ pracuje w materia³ach rzêdu 1.5-2 mm (ostrza no¿y z Hs 50, stosuje zawsze), przy odpowiednim kuciu, odpuszczeniu to raczej materia³ o skrajnie du¿ej udarno¶ci w rzêdach 54 twardo¶ci w próbie Rockwella, wiêc dobrze wykuty dzwon ze stali sprê¿ynowej i zahartowany równomiernie raczej pos³u¿y dopóty, dopóki nie spotka rozpêdzonej lokomotywy albo ciê¿kiego pollaxa (o równie du¿ej twardo¶ci).
Ogólnie dwa poczynione przez Thorkila he³my, uwa¿am obecnie pod wzglêdem rekonstrukcji za najlepsze, bo szczerze w±tpie ¿eby kto¶ rych³o siê zabra³ za kucie dzwonów z tak opornej stali jak HS 50.
Tyle od kowala.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Thorkil - bardzo przepraszam ale czy móg³ by¶ mi konkretnie wskazaæ gdzie ja na Ciebie w³a¿ê albo na Twoje wyroby??? Oczerniam, pomawiam, oksyduje i inne takie???
Sam to spostrzeg³e¶ czy kto¶ ¿yczliwy a/i mo¿e bardziej bieg³y w dyplomacji Ci podpowiedzia³?
A kogó¿ to co¶ uwiera?
To nie jest ¿art ani kpina - po prostu wbrew ogólnej tendencji nie ¶ledzê z zapartym tchem i byæ mo¿e istotnie konkretnie pojecha³em po Tobie a nie kojarzê.
Poniewa¿ wyczuwam czyj±¶ ¿yczliwo¶æ jednak, reszty przytyku nie skomentuje i zachowam dla siebie- nawet te zdanie o tchórzostwie. Aczkolwiek zapamiêtam sobie i zastanowiê siê co z tym zrobiæ.
Choæ korci mnie a¿eby zauwa¿yæ, i¿ nie przypominam sobie równie¿ a¿eby¶ kiedykolwiek z³o¿y³ wizytê na mojej sali treningowej (to gwoli piaskownic).i np. posparowa³ siê. Ale chyba nie o to chodzi w tej dyskusji. A mo¿e jednak o to???
Nie wiem.
Wiem, ¿e od jaki¶ z góra 11 laty, regularnie zapraszam rozmaitych mistrzów od A. Walki B. Miecza C. Zbroi do popracowania ze mn± na sali i wymiany pogl±dów i spostrze¿eñ.
Jedyn± osoba jak± do tej pory wziê³a w tym udzia³ by³ Wojciech S³awiñski i nie przypominam sobie aby mia³ po tym zdanie o mnie jako o idiocie - aczkolwiek co ja tam wiem. W koñcu m³ody szczyl jestem, u¿ywam nazwy blacha g³ebokot³oczna i nigdy mi nie odbili krêgów szyjnych na jakim¶ po¿a³owania godnym bohurcie (fakt ¿e mnie czeka najpewniej operacja nadgarstka bo siê przerwa³ z przepracowania siê nie liczy bo to nie prawdziwa mêska kontuzja - taka od czterorêcznej ha³aburdy).
Jeszcze raz Ciê proszê ¿eby¶ precyzyjnie pokaza³ gdzie ja Ci nastêpuje na odcisk i cokolwiek pisze o Twoim wyrobie - konkretnie - tak gwoli unikania odpowiedzialno¶ci o której tak zamaszy¶cie siê ¿achno³e¶. Potem pomy¶lê co dalej. A mo¿e kto¶ jednak Ci pomóg³ nie tak zrozumieæ?
Gdzie ja siê czepiam he³mu Igora???(nie daj Boh kniazia)???
A mo¿e to tylko taka zorganizowana akcja niszczenia cz³owieka jest? Bo Panowie walcz±cy czego¶ siê tam strasznego o mnie dowiedzieli i uprzedzaj± zagro¿enie?
Najsmutniejsze jest to Thorkil - ze ca³a reszta Twojego postu (oprócz godnej po¿a³owania wycieczki do mnie) - dok³±dnie odpowiada mojemu pogl±dowi na sprawê i odpowiada mi fachowo¶ci± - no i nie jest zawi³± i pokrêtna.
Tak wiêc - o co chodzi Panie Thorkil?
Jacy wy ku....a wojownicy jestescie...
Dok³adnie takiej odpowiedzi siê spodziewa³em, potwierdzasz to co napisa³em na pocz±tku swojego wcze¶niejszego posta.
Prosta sprawa... wym±drzacie sie jeden przez drugiego, a¿ tu Igor opowiada o swoim baniaku spod mojej reki, komentuj±c twoje wypowiedzi i co dalej??? A to:
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 13:14 22.01.2009)
A w temacie nie by³o zdajê siê dyskusji o zbrojach z blachy g³êbokot³ocznej i uzna³em, ¿e nie oscylujemy na takim poziomie subabstrakcji.
Mo¿e i nies³usznie bo np. w temacie o he³mach ¿ebrowych Cleymor podes³a³ linka z instrukcj± jak wyklepaæ sto¿kowy he³m naparstkiem w gara¿u - widaæ co niektórzy jednak miewaj± takie subabstrakcje.
To ja teraz zapytam: do czego to siê odnosi??? Czemu akurat w tym miejscu?
Czemu wcze¶niejszy post Igora zosta³ skasowany bez ¿adnego komentarza i wyja¶nienia??? Równi i równiejsi?
Czy mi kto¶ pomóg³? Tak, oczywi¶cie. Pokazano mi ten temat, bo nie siedzê na forum jak panowie tutaj i nie szukam sobie tematów, w których móg³bym zab³ysn±æ wiedz± i mêsko¶ci±, bo mi po prostu szkoda na to czasu, a od wym±drzania siê na forum wiedzy technologiczno-praktycznej mi nie przybêdzie.
Jak chcesz pogadaæ osobi¶cie, to adres jest na mojej stronie. Nie jestem jakim¶ gówniarzem, ¿ebym siê szwêda³ po salach treningowych wielkich wojowników na ka¿de kiwniêcie palcem. A skoro S³awiñski mia³ na to ochotê i czas, to jest jego sprawa, a nie moja.
Jako¶ nie widaæ po twoich postach ani tej wiedzy, ani takiego samego podej¶cia jak moje. A w³a¶nie te twoje wypowiedzi, które czyta³em s± zawi³e i niejasne. Skoro tyle wiesz, to pisz jasno i konkretnie, a nie w taki sposób, który pozwala na wykrêcenie siê ze sprawy, w stylu : "ale ja nie to mia³em na my¶li". Tak, jak to widzimy i tutaj.
Nie masz co dorabiaæ teorii spiskowych, bo cie ch³opie nie znam i nie wiem, co masz na sumieniu i nie grzebiê siê w podwórkowych historiach o tym, co-gdzie-komu-kiedy.
Ghutek - po kiego grzaæ parê godzin w ni¿szej temperaturze, jak mo¿na parê minut w wy¿szej? Pisa³em, ¿e to s± temp. du¿o wy¿sze ni¿ 800-900 stopni.
A sprê¿ynówkê odpuszcza siê trochê wy¿ej, ¿eby uzyska³a najlepsze parametry. Ok. 500.
A co do twojej opinii o tych dwóch moich he³mach - mog³e¶ mieæ równie fajny he³mik, ale da³e¶ czosnka o kulistych kszta³tach na ca³ej linii.
Pozdro.
CYTAT
Czemu wcze¶niejszy post Igora zosta³ skasowany bez ¿adnego komentarza i wyja¶nienia??? Równi i równiejsi?
Thorkilu, ja tu moderujê, dla mnie nie ma równych i równiejszych. Je¶li mowa o po¶cie Death Wisha to zosta³ skasowany bowiem uzna³em ¿e zawiera niepotrzebne wycieczki osobiste. Natomiast zdjêcia Twoich wyrobów znajdzie ka¿dy kto zechce, na Twojej stronie. Ot i tyle.
Chyba ¿e mowa o innym po¶cie, ale nic mi o tym nie wiadomo.
Moderacja czuwa.
pozdrawiam i ¿yczê owocnej dyskusji.
I.
Panowie, nie przesadzacie Wy trochê? Taka fajna dyskusja a nie mo¿e siê obej¶æ bez wycieczek osobistych. Polecia³o wszystko od mojego ostatniego posta - zwyczajnie zamiast zajmowaæ siê kwesti± stali zaczêli¶cie wbijaæ sobie szpilki.
Ostrzegam ¿e od teraz bêdê bi³ biczem ostrze¿eñ - proszê wiêc o pohamowanie siê od wycieczek osobistych.
ps. Death, opó¿nienia w moderacji wynikaj± z faktu braku sta³ego dostêpu do sieci - nie za¶ z "równiejszo¶ci" kogo¶ z rozmówców.
Moderacja.
straci³em w±tek, to co z t± stal± 50HS czy 50H, czy mo¿e mithril i zamówiæ komplet u jakiego¶ mistrza kowalskiego który pobiera³ nauki u samego Moradina krasnoludzkiego boga m³ota i kowad³a, a potem jeszcze daæ do wykucia kilka runów lekko¶ci ?
Trochê siê zgubi³em
:jak to jest: czy stal 50Hs w postaci blachy nada siê na hartown± zbrojê? ewentualnie pod inn± obróbkê ciepln±?
Stal 50hs lub 50 hf to stale sprezynowe.
nadaja sie na zbroje.
Klepie sie je bardzo ladnie i fajnie - a po wyklepaniu trzeba zahartowaæ - 800 stopni - a potem odpusciæ w 500 stopniach i mamy zbroje zrobiona z tego materialu co sie robi resory do samochodów.
Tylko jest niespawalna - nie mozna spawaæ.
Ok: ale klepie siê j± na zimno, czy na gor±co-piszesz aby pó¼niej zahartowaæ..?
Na zimno klepiesz - kszta³tujesz i gotowy wyrób hartujesz.
Gdy robisz na gor±co to blacha sama sie utwardza w czasie procesów rozgrzewania i studzenia .(moim zdaniem nie utwardza sie tak bardzo jak w przypadku specjalnego hartowania)
Ale aby byæ pewnym parametrów to powinno sie zahartowaæ i odpusciæ.
Powtarzam - nie robi³em na gor±co - a moje informacje s± us³yszane od innych producentów.
Lecz hartowa³em klepane na zimno :-)
A jak wygl±da kwestia temperatury hartowania elementu wyklepanego na zimno..?
Czê¶æ nie zwi±zana z tematem dyskusji zosta³a usuniêta - IndarCYTAT(robert w. Wielki @ 19:14 01.02.2009)
Ok: ale klepie siê j± na zimno, czy na gor±co-piszesz aby pó¼niej zahartowaæ..?
To zale¿y co chcesz osi±gn±æ i jakie masz do tego podej¶cie. Ze wzglêdów historyczno - jako¶ciowych ka¿dy kawa³ek blachy powinien byæ przekuty, ale znam te¿ p³atnerzy ( z zachodu), którzy stosuj± techniki mieszane (prostsze kszta³ty jak folgi, czy opachy robi± na zimno i bardziej wypuk³e lub skomplikowane jak np mediolañskie na³okietniki na gor±co) , i s± te¿ tacy jak Mardinus i wielu innych, którzy klepi± sobie na zimno, ale musisz mieæ ¶wiadomo¶æ, ¿e na zimno nie masz szans z tej stali wyklepaæ niektórych kszta³tów.
CYTAT(mardinus @ 19:46 01.02.2009)
Gdy robisz na gor±co to blacha sama sie utwardza w czasie procesów rozgrzewania i studzenia
Powtarzam - nie robi³em na gor±co - a moje informacje s± us³yszane od innych producentów.
Tak Piotrek, ode mnie s³ysza³e¶ ¿e stal utwardza siê w procesie kucia na gor±co, ale w tym przypadku chodzi³o akurat o sam fakt kucia. ¯eby utwardziæ stal samym procesem rozgrzewania nie wystarczy od tak tylko nagrzaæ byle jak i ostudziæ, trzeba grzaæ do odpowiednich temperatur i w odpowiednich warunkach. To dwie ró¿ne sprawy, dwa ró¿ne procesy,których nie nale¿y myliæ ze sob±, ale oba maj± wp³yw na twardo¶æ stali.
A tak ogólnie to osobi¶cie jestem przeciwnikiem wyszukiwania coraz l¿ejszych i bardziej odpornych materia³ów gotowych na zbroje, bo za chwile dojdzie do takiego stopnia jak za oceanem, gdzie niektórzy rycerze poszukuj± ju¿ zbrojek ze stopów tytanu... To, ¿e piszê ¿e mo¿na robiæ ze sprê¿ynówek i czasem sam robiê jak klient sobie tego ¿yczy, nie znaczy ¿e uwa¿am, ¿e jest to najlepsze rozwi±zanie z mo¿liwych. Ja stawiam na technologiê produkcji, a nie na wyszukiwanie coraz mocniejszych materia³ów gotowych.
Ogólnie w p³atnerstwie wg mnie s± widoczne dwie z³e tendencje. Jedn± jest robienie he³mów i oblachowania z coraz grubszych blach, bo cieñsze siê gn±, wiec bezkrytycznie zwiêksza siê ich grubo¶æ, a tym samym wagê, a drug± z kolei poszukiwanie coraz twardszej stali w hutach, teraz mamy modê na sprê¿ynówkê, a za chwilê... tytan? S± oczywi¶cie wg mnie uzasadnione przypadki u¿ycia sprê¿ynówki, ale generalnie moim zdaniem ta moda robi zbyt wielka karierê.
Pozdrawiam
Dziêki za odpowied¼!
tak wiêc sumuj±c temat
operacja wykonania lekkiej zbroi zosta³a zakoñczone pe³nym sukcesem
blacha sprê¿ynowa 50HF i hartowana grubo¶æ 1mm (np. para r±k 1,6 kg)
przetestowane w ciê¿kich warunkach bojowych - daje rade
dla odci±¿enia stawów idealna
Kto wykona³ ta zbrojê dla (z ca³ym szacunkiem bo my¶lê tu o sobie i swoim bandziochu) niepoprawnych t³u¶ciochów???
S³uchaj Tomic, czy mo¿e to ta sama zbroja co ta z awatara? ;Autorstwa siê chyba domy¶lam
je¶li mam racjê to widaæ , ze siê ów pan rozwija.
zbroja z awatara zahartowana i wyklepana przez Mardinusa do obejrzenia na jego www
wydaje mi siê ¿e z czystym sumieniem mogê to zareklamowaæ bo produkt naprawdê rewelacyjny.
Witam a co powiecie o stali gatunek 45 ogolno dostepnej w polskich skladach metalowych nie bede robil reklamy. Nie wiem czy dobrze podpowiadam co do obrobki cieplnej sie nie znam ale mam zamiar poznac tajniki tej sztuki. Na razie zajmujê siê klepaniem na zimno (opisano w innych postach jako blacharke artystyczna bez urazy) i chcialbym sie rozwijac dalej tzn. poznac chociaz polowe wiedzy co Thorkil.
Witam.
Stal 45 nadaje sie na he³my (podobno jest spawalna - ale trudno) ,lecz to bez znaczenia.
Bo je¶li bêdziesz obrabia³ 45 to bedziesz raczej to robil na goraco.
A jak na goraco - to dlaczego nie z 1 kawalka jak Thorkil??
Jak on potrafi to czemu nie ty????
Ja sie na nim wzorujê - niedok³adnie na tym co robi - tylko Jak robi....
Na razie raczkujê (daleko mi do Thorkila)- lecz ten Cz³owiek wie co mówi , i w sumie nigdy sie na nim nie zawiod³em jesli chodzi o porady techniczne .
W sumie do tego Jak on robi - powinni d±¿yc wszyscy producenci uzbrojenia - mo¿e to utopia , lecz w³asnie w tym kierunku powinien zmierzaæ rozwój technik wytwarzania.
Cudem jest ,¿e on chce sie dzieliæ sw± wiedz± - ciezko zdobyt± - i za to mu chwa³a .
Mo¿e to bardzo górnolotne - lecz patrz±c CO on robi i JAK on robi smiem twierdzic ,ze jest NAJLEPSZYM p³atnerzem w naszym kraju.
Ja na obecna chwile jestem na etapie klepania na zimno i na gor±co po³ówek he³mów.Za he³m z jednego kawa³ka nie mam jeszcze warunków,lecz mo¿e kiedy¶ w przysz³o¶ci je¿eli Thorkil te¿ podzieli siê zemn± swoja wiedz± techniczn± równie chêtnie jak z Mardinusem.
Witam.
Hej - Thorkil niie podzielil sie ze mna wiedz± - jak w szkole......(rób to tak i tak - na takim narzedziu itp)
poza tym bardzo trudno wyt³umaczyc co¶ w tej dziedzinie na odleg³o¶æ - bez pokazywania.
Przeczytaj jego posty na Freha - to wycisniesz z nich sporo wiedzy. (np o grubosciach historycznych zbroii)
Techniki wykonywania sa znane (np filmiki na You-tube) to nie tajemnica .
Oczywi¶cie w rozmowach sporo zyskalem - lecz najwazniejsze dla mnie to to ¿e on
wskaza³ ogólny kierunek - powiedzia³ co jest dobre a co z³e itp.