Witam!
Ostatnio znalaz³em w necie takie cos jak w za³±czniku.
Czy takie rêkawice s± historyczne , nigdy wczesniej siê z takim czym¶ nie spotka³em?
Proszê o informacje
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Moim zdaniem producent zacz±³ interpretowaæ i po³±czy³ dwa patenty: folgi takie jak w za³±czonej rêkawicy z 1470 i prost± formê tak± jak w rêkawicy z 1450-60. Nie przypominam sobie takich rêkawic, jakie za³±czasz.
Kto jest producentem tych rêkawic?
Pozdrawiam,
S³odziutki.
Dzieki za info
Rêkawice znalaz³em na www.armourarchive.org
w opisie na armour jak wó³ od lat stoi, ¿e jest to wspó³czesna interpretacja. Nie maj± one ¶ci¶le historycznego odpowiednika. S± wspó³czesn± wariacj± z za³o¿enia maj± nawi±zywaæ do w³oskiej bodaj¿e stylizacji. Ma byæ prosto, wygodnie, bezpiecznie i na pierwszy czy drugi rzut oka historycznie. Te rêkawice s± chyba od SCA.
Witam, od¶wie¿ê troszkê temacik.
Zwracam siê z pytaniem o rêkawice w za³±czniku.Wygl±daj± jakby na formê przej¶ciow± miêdzy klepsydrami a ³ychami. Czy kiedykolwiek istnia³o co¶ w tym stylu i jak by to by³o datowane. Jakby by³o mo¿liwe prosi³bym o jakie¶ ¼róde³ko.
CYTAT(klusek @ 21:06 22.10.2008)
Witam, od¶wie¿ê troszkê temacik.
Zwracam siê z pytaniem o rêkawice w za³±czniku.Wygl±daj± jakby na formê przej¶ciow± miêdzy klepsydrami a ³ychami. Czy kiedykolwiek istnia³o co¶ w tym stylu i jak by to by³o datowane. Jakby by³o mo¿liwe prosi³bym o jakie¶ ¼róde³ko.
Cze¶æ,
Obawiam siê, ¿e ten typ rêkawic jest datowany na prze³om wieku XX i XXI (dok³adnego datowania nie pamiêtam).
Wymy¶lili¶my co¶ takiego z Maækiem Kotlarzem - mia³o przypominaæ palczast± klepsydrê i dawaæ ochronê "³ychy".
Pierwsza prototypowa prawa rêkawica (nie ma ryciny, ale zachowa³ siê sam zabytek
) znajduje siê obecnie w posiadaniu Sikora.
Pozdrawiam
Dentysta
P.S. Nie dam g³owy, ¿e czego¶ takiego nie by³o wcze¶niej, ale raczej bym siê zdziwi³...
Wielkie dziêki za odpowied¼. Zdjêcia tych rêkawic sa w³a¶nie ze strony Pana Koltarza.
Nie spotka³em siê z odpowiesdnikiem historycznym tego modelu ,co nie umniejsza im wytrzyma³o¶ci i bezpieczeñstwa jakie gwarantuj± twoim rêkom szczególnie na bohurtach,mam podobn± praw± od 5 lat.Dziêki systemowi u³o¿enia folg w niektórych miejscach rêkawica ma grubo¶æ 4 mm przy u¿yciu blachy 2 mm,jest wzglêdnie lekk± konstrukcj± -je¿eli jest dopasowana do d³oni.Gomba
CYTAT
Nie spotka³em siê z odpowiesdnikiem historycznym tego modelu ,co nie umniejsza im wytrzyma³o¶ci i bezpieczeñstwa jakie gwarantuj± twoim rêkom szczególnie na bohurtach,
Uwaga orientacyjna dla pocz±tkuj±cych:
Buhurt to historycznie walka w sprzêcie lekkim, wiêc uwaga odnosi siê zapewne do mody na "ustawki" w klimatach p³aszcza i szpady, bezmy¶lnie zwanego "buhurtem" przez Polaków a omy³kowo (brak ¼róde³) przez braci Bia³orusinów. Warto by Polacy co¶ wnie¶li od siebie, zamiast ¶ci±gaæ klasówki wraz z b³êdami.
CYTAT
mam podobn± praw± od 5 lat.Dziêki systemowi u³o¿enia folg w niektórych miejscach rêkawica ma grubo¶æ 4 mm przy u¿yciu blachy 2 mm,jest wzglêdnie lekk± konstrukcj± -je¿eli jest dopasowana do d³oni.Gomba
Podobn± warto¶æ maj± tarcze ze znaków drogowych, rêkawice do muai thai wzmocnione tytanem. Wiêc do rekonstrukcji siê nie nadaje, za to bardzo dobrze bêdzie pasowaæ do imprez "fantasy". Warto wiêc to rozró¿niæ by nie mieszaæ w g³owie pocz±tkuj±cym.
Jednak mimo wszystkiego co siê tu wypisuje warto zachowaæ jaki¶ kontakt ze ¼ród³ami.
Hmmm. Widzia³em twoj± rêkawicê u nas na turnieju Gomba i widocznie jest ona ¶wietna na buhurty zwane przez Wotawê "ustawkami". Czy¿by zaczyna³a siê ponownie rozmowa na temat historyczno¶ci nazewnictwa "buhurt". Nie wiem czemu niektórzy tak lekcewa¿±co podchodz± do moim zdaniem bardzo sportowej dyscypliny. Ju¿ by³a kiedy¶ rozmowa bodaj¿e w karczmie , gdzie wysz³y nastêpuj±ce wnioski : najlepiej za³o¿yæ osobny temat, gdzie bêd± mogli ludzie skonfrontowaæ swoje racje za buhurtami i przeciw nim.
CYTAT(klusek @ 14:09 24.10.2008)
...sportowej dyscypliny...
Nikt nie lekcewa¿y, tylko podwa¿a historyczno¶æ - zreszt± sam sobie odpowiedzia³e¶.
Podobne (nie identyczne) rêkawice mo¿na znale¼æ w Tower w Londynie. Jednak¿e s± one datowane na pocz±tek XVI wieku.
Wotawa
Daruj sobie te komentarze. Nikt Ciebie nie zmusza do brania udzia³u w buhurtach. W ka¿dym b±d¼ razie buhurt jest znacznie bezpieczniejszy ni¿ ustawka zwana rekonstrukcj± bitwy pod Grunwaldem.
klusek
¯eby unikn±æ problemów lepiej na temat uzbrojenia buhurtowego wypowiadaæ siê na forum buhurtowym.
Wojtkowi chodzi o to, ¿e to, w co siê bawicie, NIE jest buhurtem...buhurt odbywa³ siê w minimalnym uzbrojeniu na broñ z fiszbinu, je¶li mnie pamiêæ nie myli czego konkretnie u¿ywano.
Czy w tym kraju nie ucz± ju¿ czytaæ ze zrozumieniem?
Wiesz,sam jak wygl±da polska szko³a...dzi¶ mój wyk³adowca na historii sztuki mówi³ o rogatych he³mach wikingów i rydwanach na Sztandarze z Ur...
Oczywi¶cie,jest to forum historyczne i powinno powo³ywaæ siê na ¼ród³a ,ale wole zamieszaæ w g³owie drogi kolego pocz±tkuj±cym aby przez nadmiern± historyczno¶æ nie mieli problemów z czêstotliwo¶ci± pisania postów na klawiaturze swojego komputera,mam tu na my¶li sprawno¶æ paluszków,ale ty jako wytrawny wojownik powiniene¶ co¶ o tym wiedzieæ -Wotawo.
Borg - dziêki za wsparcie. W³a¶nie na tym polega ró¿nica miêdzy rekonstrukcj± a fantasy. Odzywam siê w tej sprawie w³a¶nie dlatego by by³o widaæ tê ró¿nicê. By by³o widaæ, ¿e s± ludzie którym nie jest obojêtne za¶miecanie naszej kultury. Kultura broni jest jedn± z niewielu dziedzin w której my, Polacy mamy znakomite tradycje. Niewiele narodów na ¶wiecie osi±gnê³o tyle w tej sztuce. I to nie jest przesada. Dzi¶ nie musimy (w wiêkszo¶ci) gin±æ za ojczyznê. Nie ¶mieæmy przynajmniej w jej tradycji.
Szerzenie ciemnoty têpiæ bêdê zawsze a tak± ciemnot± jest traktowanie wytworów subkultury jako rekonstrukcji. I wiemy to wszyscy.
Wolê czy¶ciæ buty Rocie Pana Kacpra (o ile by³bym tego godny) ni¿ byæ Wytrawnym Wojownikiem Bractwowo-Buhurtowym. Bo dobre buty Roty Pana Kacpra wnosz± co¶ do cywilizacji, a "polski buhurt fantasy" - nie.
Co do walki - preferujê bez os³on, na w³óczniê i tarczê, ewentualnie blossfechten.
Amen.
Tu chodzi o rekonstrukcjê a nie o sprawy osobiste, nie oceniam nikogo jako cz³owieka - tak± mam misjê od Boga
. Gomba i Death-wish - ¶miecicie i bêdê Wam to zawsze wypomina³, co nie znaczy, ¿e mam osobi¶cie co¶ przeciw Wam. K³aniam siê nisko i proszê: nie ¶mieæcie! Proszê, ale nie odpuszczê. Z ca³ym szacunkiem
.
CYTAT(Wotawa @ 00:40 25.10.2008)
"polski buhurt fantasy"
o czym ty mówisz?
popatrz jak wygl±daj± najlepsze bohurtowe ekipy
von Reihl?
Cannabis Dei?
widzia³e¶ nasze sprzêty?
z szacunkiem,
MzG
CYTAT
o czym ty mówisz?
popatrz jak wygl±daj± najlepsze bohurtowe ekipy
von Reihl?
Cannabis Dei?
widzia³e¶ nasze sprzêty?
1.
Nie s³ysza³em by kto¶ robi³ specjalne, lekkie uzbrojenie do walki "softowej". Ale chetnie obejrzê zw³aszcza drewniane miecze i fiszbinowe os³ony o których Borg wspomina³ nie bez powodu.
By³oby bardzo mi³o gdyby siê okaza³o, ¿e przeoczy³em jakie¶ grupy odtwarzaj±ce buhurt. Bo buhurtem nie nale¿y nazywaæ walk w pe³nym, stalowym uzbrojeniu. O czym wielokrotnie tak¿e tu wspominano (Indar, Borg).
To nie jest buhurt.
2.
Nie widzia³em Waszych sprzêtów. Zaprezentowano tu za to rêkawice, bêd±ce wytworem wspólczesnej wyobra¼ni. Mroczne. Zachwalano je jako doskona³y sprzêt do "buhurtu". Pomijaj±c ju¿ to, ¿e buhurt to nie jest walka w ciê¿kim uzbrojeniu, nie da siê ukryæ, ¿e daleko tu do rekonstrukcji historycznej.
widzê ju¿ w czym rzecz.
nie podoba ci siê krzywe nazewnictwo. OK.
a co do rêkawic,
to chyba z lenistwa.
bo mo¿na podszyæ rêkawice palczaste i do³o¿yæ jeszcze tak± wypuk³± taszkê na d³oñ która wystêpuje w ikonografii i to zadzia³a tak samo albo nawet lepiej ni¿ ta nieszczêsna rêkawica któr± pokaza³ kolega Klusek.
tylko ¿e to kosztuje trochê pracy.
no ale trudno.
pozdrawiam
MzG
Nie o to chodzi czy mi siê podoba czy nie, tylko, o to, ¿e jest sprzeczne z rzeczywistym stanem rzeczy :-). Jak ³atwo zauwa¿yæ, jestem tylko jedn± z osób pragn±cych przywróciæ normalno¶æ i szacunek dla w³asnej tradycji.
Nazywanie wspó³czesnej odmiany melee "buhurtem" to tak jak nazywanie zas³ony he³mu - przy³bic±. To te¿ by³a kiedy¶ plaga w ¶rodowisku. :-)
Co do rêkawic - trudno je uznaæ za wnosz±ce co¶ do rekonstrukcji. powsta³y kiedy¶ tam, jak wiele eksperymentów z których pewne okaza³y siê udane, inne - nie. Raczej trudno je nazwaæ rekonstrukcj±, to swobodna stylizacja. Recz nie w samym eksperymencie ale traktowaniu go jako poprawnego historycznie uzbrojenia.
O rekonstrukcjach eksperymentalnych zjawisk ikonograficznych - kiedy¶ pozwolê sobie mo¿e napisaæ osobno. To akurat mog³oby co¶ wnie¶æ do ¶wiata rekonstrukcyjnego, a te¿ jest bardzo karko³omne, choæ ciekawe.
Przy okazji, jeszcze raz, w uproszczeniu:
Buhurt - je¿eli ju¿, to walka w lekkim, "zastêpczym" uzbrojeniu ochronnym i zaczepnym.
Melee - walka grupowa w uzbrojeniu ¿elaznym.
Przy³bica to he³m z zas³on±
Wikingowie nie mieli rogów przy he³mach
I tego siê trzymajmy.
O tym jak zmienia³o siê melee i buhurt na przstrzeni czasów - w ksia¿ce:
Bogdan W. Brzustowicz, Turniej rycerski w Królestwie Polskim w pó¼nym ¶redniowieczu i renesansie na tle europejskim, Warszawa 2003
CYTAT(Dentysta @ 23:10 23.10.2008)
CYTAT(klusek @ 21:06 22.10.2008)
Witam, od¶wie¿ê troszkê temacik.
Zwracam siê z pytaniem o rêkawice w za³±czniku.Wygl±daj± jakby na formê przej¶ciow± miêdzy klepsydrami a ³ychami. Czy kiedykolwiek istnia³o co¶ w tym stylu i jak by to by³o datowane. Jakby by³o mo¿liwe prosi³bym o jakie¶ ¼róde³ko.
Cze¶æ,
Obawiam siê, ¿e ten typ rêkawic jest datowany na prze³om wieku XX i XXI (dok³adnego datowania nie pamiêtam).
Wymy¶lili¶my co¶ takiego z Maækiem Kotlarzem - mia³o przypominaæ palczast± klepsydrê i dawaæ ochronê "³ychy".
Pierwsza prototypowa prawa rêkawica (nie ma ryciny, ale zachowa³ siê sam zabytek
) znajduje siê obecnie w posiadaniu Sikora.
Pozdrawiam
Dentysta
P.S. Nie dam g³owy, ¿e czego¶ takiego nie by³o wcze¶niej, ale raczej bym siê zdziwi³...
Moim zdaniem rekawice "lychy" sa ulepszonymi ¿abami datowanymi na 1450 rok,ale moge sie mylic.
Pozdrawiam
Poczat
przepraszam a ¿aby trawnej, wodnej czy moczarowej...bo tu gatunek chyba jest istotny...
I jeszcze jedno pytanie: jakie "taszki" na rêkawicach klepsydrowych? Je¶li mo¿na chcia³bym zobaczyæ...bo znam tarczki z II po³ XV wieku, przy klepsydrowych nie...
Moze byc wodna
.Zapomnialem wrzucic fotke rekawic tak zwanych ¿ab
.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
matko krecie psyki, ¿abie rêkawice...nie twórzcie bytów ponad potrzebê...
I od razu mitynki to tez b³êdna nazwa...mitynki to kobiece koronkowe rêkawice siêgaj±ce po³owy palców...
CYTAT(Borg @ 22:19 29.12.2008)
matko krecie psyki, ¿abie rêkawice...nie twórzcie bytów ponad potrzebê... nastepnym razem nazwij je patelnianymi, miskowymi, raczymi...
jakby nie mozna by³o przeczytaæ ksi±¿ki (takie cu¶ z kartkami) i u¿ywaæ normalnych okre¶leñ.
I od razu mitynki to tez b³êdna nazwa...mitynki to kobiece koronkowe rêkawice siêgaj±ce po³owy palców...
http://www.lorenz.legnica.pl/rekp2.htm Sam zobacz jezeli nie bylo w historii tego typu rekawic to ci Ci platnerze za glupoty pisza.
.
Rêkawice jako wzór powiedzmy ¿e s± ok... ale rêkawic ¿ab nie ma, ¿aba to taki p³az, rêkawica to na r±czkach.
Zastanawia mnie Wysbi, znam Wisby na Gotlandii gdzie odby³a siê bitwa w 1361, kolejne rêkawice XIII wieczne s± wziête z d***, "³ychy" sa natomiast wariacja na temat rêkawic po³owy XV wieku i bokserskich...
Strony p³atnerzy i bractw rycerskich, a nawet (niestety) Discovery s± ¼ród³ami jak Elementarz czy bajki Disneya...
Btw nie przypominam sobie takiej konstrukcji rêkawic w¶ród znalezisk z Wisby... nie mam przy sobie Thordemana wiêc by³bym wdziêczny za ewentualne podes³anie czego¶.
Pozdrawiam
Lorenz robi porz±dne rzeczy, ale jak ka¿dy p³atnerz ma na swoim koncie kilka "wynalazków".
Poza tym jego tekst na stronie to przegiêcie:
CYTAT("Lorenz")
Helmschmied - Rodzina p³atnerzy augsburskich , najwiêksz± s³awê zdoby³ Lorenz (1445-1516) oraz jego brat Jorg (zm. 1505 r.) Rodzina Helmschmiedów przyczyni³a siê do wykszta³cenia pó³nocno europejskiej zbroi gotyckiej o niespotykanej jednolito¶ci stylu.
Helmschmiedowie robili piêkne zbroje w XV wieku i porównywanie siê do nich to naprawdê spora przesada.
Ha ha ..Wiesz..zawsze nale¿y wzorowaæ siê na lepszych od siebie, a nie na s³abszych
Robert
Masz racjê. ale on siê z nimi porównuje.
Borg
rzadko siê z Tob± zgadzam, ale tym razem masz racjê. Wydaje mi siê ¿e to raczej wariacja rêkawic do znanej zielonej zbroi z kirysem krytym. Z rêkawic z Wisby najbli¿szych do tych (nr 10) to tylko mankiety zosta³y.
Wiec przepraszam panowie ze pisze glupoty, ale sami widzicie ze ja tego nie wymyslilem sobie.
Witam
Buszuj±c po Allegro odkry³em takie rêkawice
http://www.allegro.pl/item540380810_rekawi...towe_1_5mm.htmlCzy kto¶ wie czy s± historyczne czy raczej s± tylko lu¼n± wariacj± datowan± na XXI wiek ?
Witam! Wystarczy przeczytaæ opis sprzedaj±cego te rekawice na Allegro, który sam o sobie mówi, ¿e jest fanem fantasy
CYTAT(Fenrol @ 20:20 03.02.2009)
Witam! Wystarczy przeczytaæ opis sprzedaj±cego te rekawice na Allegro, który sam o sobie mówi, ¿e jest fanem fantasy
Czyta³em , co nie zmienia faktu ¿e to koniecznie i nieodwo³anie nie musi byæ fantasy
tzn tak nawi±zuj± do zabytków, ale s± wykonane niezbyt elegancko...
Qwasi wy chyba i tak ciutkê inne lata. Te rêkawiczki tak jak Borgu pisa³ nawi±zuj±, do zabytków ale:
1. nie zbyt starannie wykonane
2. dopiero II po³. XV wieku
3. jak chcecie i postawicie bilet + jak±¶ pizzê to mogê kiedy¶ do was wpa¶æ i zrobiæ wam krótki wyk³adzik o uzbrojeniu XIV i XV wiecznym. Jako¶ strasznie daleko do siebie z tego co kojarzê to chyba nie mamy.
Dziêki za wyja¶nienie
bylem raczej zdziwiony cen± tych¿e rêkawic ani¿eli naprawdê zainteresowany kupnem. Fionie czemu nie ,zapraszamy serdecznie
mo¿e nied³ugo zaprosimy was do siebie na ma³y turniej
Ps. By³bym wdziêczny za nie u¿ywanie tego pseudo , tamto by³o ,mine³o
Fionie, Quazi zrezygnowa³ z dzia³alno¶ci w Sieradzu, wiesz, ¿e je¿eli chodzi o sprzêt to nie brak nam wiedzy ;) Znaczy z przyjemno¶ci± wys³ucha³bym Ciebie, chcia³em tylko zaznaczyæ, ¿e to co robi Micha³ to ju¿ inna bajka. Niektórzy sugeruj±, ¿e na ca³e szczê¶cie ;)
Pozdrawiam Stach
..... wrrr ....
przyznajê wykonanie moich "wyrobów" nie jest najwy¿szych lotów
(btw. na fotach rzeczywi¶cie trochê strasz±, ale w rzeczywisto¶ci z odleg³o¶ci 0,5 metra
....)
usprawiedliwieniem niech bêdzie jednak, ¿e to instrumenty treningowe - w 99%, maj± s³u¿yæ zapewnieniu ochrony
przy jednoczesnym zachowaniu nuty historyczno¶ci
dodatkowo pierwszy test zaledwie bez obróbki ...
[Edycja] - wymoderowano koniec postu z uwagi na handlowy harakter.
Indar
witam kolegów. mam pytanie odno¶nie rêkawic Ulryka VII znajduj±cych siê aktualnie w zbrojowni zamku Churburg. czy kto¶ je rekonstruowa³? interesuje mnie sposób po³±czenia mankietu z ki¶ci± d³oni, bo z tego co widzê na zdjêciach nie jest to sztywne po³±czenie. z góry dziêkujê za pomoc
Od¶wie¿ê pytanie o w/w rêkawicê (tj. rêkawicê Ulryka VII). Jak s± one datowane? Posiada kto¶ mo¿e wiêksz± ilo¶æ zdjêæ (nawet rekonstrukcji) takowych rêkawic?
Ja ze swojej strony za³±czam wypatrzone gdzie¶ podobne rêkawice:
http://www.flickr.com/photos/roelipilami/2075679233/Tryptyk Sforzów z pracowni Rogiera van der Weydena, datowanie 1450-1460 rok.
To ju¿ chyba inna forma.
Forma rêkawic Ulryka raczej I po³owa XV wieku, te konkretnie I æwieræ.
Ale jest trochê podobnych w ikonografii ko³o po³owy wieku... choæby u Haberschracka. W temacie o ciuchach na zbroje da³em dzi¶ obrazek
Aha, obrazek widzia³em, jednak¿e mimo wszystko wydaje mi siê ¿e te rêkawice s± mo¿e tylko podobne... To co jest na Ulryku VII i na Tryptyku Sforzów wygl±da tak samo co do kszta³tu (fakt, Haberschrack móg³ to tak 'krzywo' oddaæ po prostu) i materia³u - 'wewnêtrzne' palce wygl±daj± istotnie jak skóra z nitami - jak u Ulryka, a nie jak ³uski - jak na Poliptyku Augustiañskim. No ale to tylko moja interpretacja i w sumie bardziej zmierzam do pytania czy rêkawice tego typu funkcjonowaæ mog³y bez tych wzmocnieñ palców (nie wa¿ne czy nitowanych do skóry czy ³uskowych)? tak ¿eby koñczy³y siê gdzie¶ w po³owie palców, albo ewentualnie ¿eby to wzmocnienie da³o siê zdejmowaæ i zak³adaæ. D±¿ê do tego aby znale¼æ rêkawice w których strzelaæ bêdê móg³ z serpentyny i które bêd± dawa³y mi jak±¶ ewentualn± ochronê na d³oñ. Wiem ¿e istnieje rekonstrukcja takiego czego¶, ale widzia³em j± tylko na stronach SCA pod nazw± "demi-gauntlet"... a to ¼ród³o takie ¿e ¿adne, zatem dr±¿ê temat od strony poprawnej, tj ikonografii i innych ¼róde³.
P.S. Nadal ucieszy³bym siê gdyby kto¶ wrzuci³/zalinkowa³ wiêcej zdjêæ tego typu rêkawic.
Te z Churburga pewnie znasz?
Po lewej datowane na 1440-50, po prawej 1450, wiêc mo¿e za wcze¶nie na tak± pukawkê...
Hm... na pukawkê akurat nie za szybko, bo widywa³em podobne i na 1430 ;). Poza tym, zwa¿ywszy ¿e rêkawiczki takie w 1450 roku s± na najpewniej bogatych r±czkach to kilkana¶cie lat pó¼niej na rêkach zwyk³ego ¿o³nierza mog± siê pojawiæ (tak przynajmniej zak³adam - popraw mnie je¶li b³êdnie).
Na szybko:
Wstêpnie datowano je bardzo wcze¶nie, jednak pokazywane s± w zestawie elementów ró¿nych zbroi hrabiego (niekonieznie nawet jednego) Matsch, których elementy wykonali: mistrz O. i mistrz T. (Lombardia, Niemcy)
Pierwsze datowanie:
1370-1410 (sic!)
Drugie datowanie:
1410-1420
(z pamiêci - w razie czego - pro¶ba o poprawkê)
Ca³kiem pasuj±ce w porównaniu z ikonografi±).
Konkluduj±c:
Lata naste, dwudzieste i trzydzieste XV w. - bez problemu
To w takim razie jakie rêkawice znajduj± siê na Tryptyku Sforzów, datowanego na lata '50 XV wieku?
http://www.flickr.com/photos/roelipilami/2075679233/Wygl±daj± one dosyæ podobnie, z t± tylko ró¿nica ¿e posiadaj± skórzane rêkawice w ¶rodku, wzmacniane p³ytkami.
A je¶li ¼le to wszystko interpretuje, to jak wygl±da³y proste, "¿o³nierskie" rêkawice, które mo¿na by datowaæ na ok. III æwieræ XV wieku?
Sforzowie to W³ochy, daleko i dziwnie.
Nie jestem zwolennikiem teorii, ¿e u rycerzy to pojawia siê w danym okresie, wiêc u ¿o³nierzy trochê pó¼niej to samo. Patrz±c na II po³ XV wieku takie same formy napier¶ników czy kirysów znane s± u obu grup wojowników. Z czego u ¿o³nierzy masz wersje gorzej wykonane i uproszczone w zdobnictwie...
Wiem ¿e W³ochy, ale o³tarz wykona³ nie W³och (chocia¿ faktycznie, przebywa³ tam wtedy).
A co do wspomnianej przez Ciebie teorii - rozs±dne jej stosowanie jest chyba dopuszczalne, podobnie jak analogiczna teoria co do Zachodu Europy i Polski,
pozdrawiam
Malarz tu jest nieistotny. Portretowa³ W³ocha, na w³oskie zlecenie, który zamawia³ zapewne u w³oskich p³atnerzy zbroje na w³osk± mod³ê by szpanowaæ po w³oskich wioskach
Teorie te brzmi± tylko podobnie. Teoria o rozprzestrzenianiu siê terytorialnie ma sens, gdy¿ od Mediolanu do Krakowa jest do¶æ daleko, natomiast od Mediolanu do Rzymu, Churburga czy Pary¿a ju¿ nie... zw³aszcza uwzglêdniaj±c bardziej wzglêdne czynniki jak blisko¶æ polityczna, kulturowa czy handlowa.
Natomiast teoria o zapó¼nieniu w obrêbie warstw spo³ecznych ma swe ograniczenia. Dzia³a ona do pewnej granicy. Np tzw psie pyski czy armety pojawi± siê pierw u najbogatszych, by w przeci±gu kilkunastu lat pojawiæ siê jako element popularny i modny u rzesz elity. Nie dotr± one natomiast do rycerstwa szeregowego i biedoty. Powod jest prosty, bo wci±¿ jest to zbyt drogie, poziom skomplikowania wzoru jest zbyt du¿y by da³o siê zrobiæ przecenê za 20 lat, gdy przejdzie na niego moda.
Oczywi¶cie s± elementy z którymi tak siê sta³o, jak choæby zbroja p³ytowa w ogóle. Co¶ elitarnego w wieku XIV od wieku XV tanieje. Powodem jest udoskonalenie technik produkcji np wprowadzenie ko³a wodnego etc. Jednak niezale¿nie od upowszechnienia, u ¿o³nierzy nie znajdziesz z³ocen czy bogatych kanelowañ, a formy uproszczone, analogiczne do tych z górnej pó³ki okresu. Nie znajdziesz natomiast napier¶ników krytych w po³owie XV wieku.
Id±c dalej tym tropem to jakby dzi¶ produkowaæ samochody na wzór malucha... niemodny, przestarza³y bêdzie samochodem dla mas. Producenci w miejsce malucha jednak produkuj± nowe tanie modele, spe³niaj±ce dzisiejsze standardy stylistyczne i techniczne, ale gorzej wykonane
To siê rozpisa³em
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.