Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: [Catering] Menu turniejowo-obozowe...
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Kuchnia
Spaszatoros
Je¶li a¿ tak strasznie niepodoba nam siê ¿arcie podawane nam na turnirjach i inyych imprezach, a tak¿e je¶li mêczy nas monotonna kuchnia kucharzy i kucharek obozowych, proponujê stworzenie spisu potraw i przepisów, które chêtnie po¿eraliby¶my na owych imprezach. Oczywi¶cie nie mo¿emy zapomnieæ o trunkach i innych napojach. Przyda³by siê tak¿e spis potraw skrajnie niehistorycznych, takich jak kartofle. [b]
S³odziutki
Aby zdementowaæ pog³oski, jakoby dokonania kucharzy obozowych (wolê okre¶lenie: kuchmistrzów bigsmile2.gif ) by³y monotonne, wymieniê kilka swoich w³asnych:

1. Kurczak z porami i cebul± (tzn. w sosie i w ogóle)
2. Pieczeñ wo³owa po huzarsku z chrzanem szef.gif
3. Ryba sma¿ona (du¿o!) + ogóreczki
4. Mo¿e to mniej historyczne, ale co¶, co mia³o byæ zup± pomidorow± z du¿± ilo¶ci± warzyw, makaronu i miêsa, a powsta³ z tego naprawdê dobry "gulasz" szczerba.gif No, ale dobre.

Planujê te¿ zaimprowizowaæ pieczeñ z tura, o czym mo¿na przeczytaæ w dziale "Kuchnia historyczna dzi¶". icon_cool.gif
Horhe
Poczytajcie sobie o napoleoñskich potrawach http://www.szable.pl/felietony_pokaz.php?kat=1&i=20
Hmmmm.... z tego co widzê,to uwas istna sielanka kulinarna i rozpusta.
I tak najmilej wspominam ugotowane ziarna przenicy(nie³uskanej) z kawa³kiem suszonej ryby,gdzie by³o wiêcej o¶ci ni¿ miêska.Eeeeech te wspomnienia z bialoruskich wypadów bigsmile2.gif
[/list]
S³odziutki
Spaszatoros - w przypadku tura nale¿y polowaæ na dobr± wo³owinê, podczas Grunwaldu polecam np. nieprzebrane, dzikie ostêpy sklepu pana Romka w Stêbarku, który to pomocny i sympatyczny cz³owiek sprowadzi dobre, m³odziutkie miêsko z jeszcze straszliwszych, odwiecznych kniei Zak³adów Miêsnych w D±brównie szczerba.gif

A ¿eby nie by³o, to podajê przepis na Pieczeñ WO£OW¡ po huzarsku z chrzanem (dok³adnie taki, jaki zastosowa³em, improwizuj±c, chocia¿ przepisów jest zapewne kilka)

1. Miêso powinno byæ w formie pod³u¿nego "bochenka"
2. Nacinamy je tak, jakby¶my chcieli je kroiæ w plastry grubo¶ci ok. 2 cm, ale nie przecinamy miêsa do koñca. Powstaje co¶, co wygl±da jak "grzebieñ" ;)
3. Przygotowujemy farsz: Tarty chrzan + podsma¿ona cebulka + trochê smalcu + bu³ka tarta. Farsz powinien byæ GÊSTY.

[notabene: nie mam danych odno¶nie bu³ki tartej - czy by³a w ¶redniowieczu, znaczy siê smile.gif My¶lê, ¿e okruchy ultrahistorycznego chleba, albo "ultrahistoryczny chleb tarty" bêd± tym bardziej na miejscu ;) ]

4. Obsma¿amy miêso w kotle na niema³ej ilo¶ci smalcu.
5. Wyci±gamy i nak³adamy farsz w CO DRUGIE naciêcie.
6. Wk³adamy z powrotem do tego samego kot³a i dusimy pod przykryciem, wrzuciwszy sporo cebuli (np. w po³ówkach)
7. Kiedy miêso jest miêkkie wyci±gamy, na pó³misku (desce, etc.) kroimy w miejscach, gdzie farsz nie zosta³ na³o¿ony. Taki odkrojony kawa³ek, z farszem po¶rodku, stanowi jedn± porcjê.

SMACZNEGO! smile.gif

PS: Powy¿sza pieczeñ najlepiej smakuje, gdy przecudnej urody niewiasta podaje j± CZULE swemu ukochanemu, zdro¿onemu rycerzowi, ewentualnie gdy ów przystojny, wda³y m³odzieniec, z mi³o¶ci± w oczach, raczy t± pieczeni± sw± ukochan± ;))))))
Krzysztof
Mam taki przepis: t³uczona drobno pszenica gotowana ze ¶mietan± i miodem - nale¿y gotowaæ mieszaj±c a¿ bêdzie gêst± br±zow± papk± i czekamy a¿ wystygnie. Mozna dodaæ soku z cytryn. Przepis jest angielski, jadano takie cos na dworach dlatego ta cytryna, wystêpuje w ramach deseru, jest to cos w rodzaju puddingu.
S³odziutki
To ja jeszcze proponujê pierogi z kaszank± szef.gif

Robi siê jak normalne pierogi (odno¶nie ciasta patrz ksi±¿ka kucharska), tyle, ¿e nadziewamy kaszank±, któr± wcze¶niej podsma¿amy z cebulk± i drobnymi skwarkami z boczku. Zalepiamy i obgotowujemy w osolonej wodzie. Potem odsma¿amy na ciemnoz³oty kolor na dobrym, wytapianym smalcu tongue.gif swinka.gif

Palce lizaæ! A do piwa to wprost rewelacja! bigsmile2.gif
Smacznego!
Krzysztof
Mam jeszcze aki przepisik:
polêdwicê wieprzow± natrzeæ sol±, zio³ami i oliw± (taka kolejno¶æ) nadziaæ na ro¿en i piec nad ogniem, pocz±tkowo silnym nastêpnie wolniejszym przygaszonym, bardziej ¿arowym, polewaj±c ci±gle mocnym bulionem, oliw± i miodem. Bulion nale¿y mieæ wcze¶niej przygotowany ale mo¿na te¿ w ma³ym kocio³ku szybko ugotowaæ.

A co do piero¿ków to mo¿na te¿ tak:
ugotowane uprzednio miêso np. schabik, wraz z boczkiem dobrze uwêdzonym zemleæ. lub drobno posiekaæ, w³o¿yæ na patelniê z t³uszczem, dolaæ roso³u, podgrzaæ, dodaæ ¶wierz± cebulê drobno pokrajan±, sól, pieprz, ³y¿kê mas³a, wymieszaæ i nak³adaæ do pierogów.
Krzysztof
I jeszcze jeden:
Do kocio³ka wrzucaæ m±kê pszenna i gryczan± ale ci±gle mieszaj±c zeby nie spaliæ, zdj±æ z ognia i rozgnie¶æ wa³kiem grudki zbrylonej m±ki, przesiaæ, wrzuciæ znów do kocio³ka i rozpaliæ, zalaæ gotuj±c± siê wod± i du¿± ilo¶ci± usma¿onej s³oniny,której powinno byæ prawie po³owe tyle co m±ki - wlewaæ po trochu ¿eby nie by³o zarzadkie i i±gle rozcieraæ ³y¿k±. Skoro bêdzie wyrobione wyk³adaæ na misê. Potrawa ma byæ do¶æ sypka i dobrze t³usta. Po wy³ozeniu mo¿na polac s³onin± albo boczkiem i osoliæ.
To siê nazywa pra¿ucha w niektórych rejonach kraju.
Smacznego
Krzysztof
A teraz cos na s³odko co mo¿na piec na blasze nad ogniem:
kilogram twarogu przetartego dobrze, dodaæ 200 gram maki, 2-3 ¿ó³tka i jedno ca³e jajko, oraz piane z pozosta³ych bia³ek, odrobinê stopionego mas³a i szczyptê soli (to taki przepis jak na leniwe pierogi tylko ma³o maki dawaæ nale¿y), wymieszaæ wszystko dok³adnie wsypujac cukier, dodaæ skórki pomarañczowej - ot tak dla smaku, formowaæ niedu¿e placuszki i piec na blasze. Tradycyjna potrawa podawana z miodem, ¶mietan±, powid³ami.
Smacznego
Spaszatoros
Krzysztof, ta twoja potrawa z t³uczonej przenicy jest bardzo podobna do niesamowicie historycznej i popularnej w ¶redniowieczu potrawy o nazwie T³ukno. Ró¿nica jest taka, ¿e przygotowanie prawdziwego t³ukna (lub jej s³odkiej wersji - Papki) zajnmowa³o wiele godzin. O ile mi wiadomo, gotowano najpierw przenicê, pó¿niej syszono j± na s³oñcu lub na ognisku, rozcierano i znowu gotowano tym razem z przyprawami lub z miodem. O popularno¶ci papki i t³ukna w ¶redniowieczu ¶wiadczy plebejskie wyobra¿enie raju, które sympatycznie nazywano "Krain± Pasibrzuchów", gdzie szynki same podbiega³u aby odkroiæ kawa³ek miêsiwa, a góry by³y zrobione z papki.
Rudy
Witam
Z posiadanych przpepisów medievalnych (przynajmniej wg ksi±¿ki : Food and Drink in Medieval Poland) to mam na takie potrawy: Kasza z ró¿nych ziaren, Strawa Dworzanina, Komposjtum z kapusty, æwik³y, kopru i grzybów, duszony por z pasternak i gier, Kluski z bryndz±, gruszki duszone z ogórkami i figami (?!?), kurczak pieczony z suszonymi ¦liwkami, Sos zielony z musztard±, soczewica i Kruczmorka z boczkiem, zupa piwna z bryndz±, Zacierka, Kucza, Czemiga, Kisiel (?!?), Galareta z ryby, Rosó³ z Ryby, Ocet Lawendowy, Bigos, Zrazy po Cypryjsku, Op³atki Szafranowe (?!?), Szczupak w Polskim sosie, Nale¶niki postne, Szynka duszona z ogórkami, Wroc³awski chleb ¿ytni, Gêstwina z Dro¿d¿y, Kugiel z rzepki, Flaczki w kiszonej kapu¶cie, Polski sos na dni postne i do flaków, Pieczone owoce po królewsku, Kruczmorka dzuszona z ryby, Wieprzowe ogony duszone z kasz± gryczan±, Mostek Jeleni z Ro¿na po Wêgiersku, Ocet Kubebowy, kleik z Rzepy. Ksi±¿ka ta jest dostêpna na p³ytach Bog'u je¿eli jednak kto¶ jej nie posiada to http://siad.fm.interia.pl/Przepisy.pdf Smacznego
Hildr
Przyznam szczerze: wychodzê z za³o¿enia, ¿e skoro tradycyjne potrawy wigilijne utrzymuj± siê przez wieki, mo¿na zaryzykowaæ. Nie mam pewno¶ci co do maku, tzn od kiedy by³ stosowany do potraw, bo rós³ tu sobie z pewno¶ci±.
A wiêc kutia:
- kasza z pe³nych (nie ³amanych) ziaren pszenicy - najlepiej zalaæ wod±, nazajutrz ugotowaæ z odrobin± soli (tak, ¿eby nie by³a s³ona)
do tego:
- sparzony lub zagotowany i porz±dnie (2-3 razy) zmielony mak (zdaje siê, ¿e ju¿ mo¿na kupiæ mielony)
- MIÓD - du¿o miodu, ¿eby by³o s³odziutkie (no, bez przesady, nie mo¿e byæ wiêcej miodu ni¿ pszenicy smile.gif ) I - uwaga: to ma byæ miód pszczeli, nie pitny!
- posiekane orzechy - w³oskie i te, które rosn± na krzakach leszczyny. (Uwaga: w tym NIE MA czosnku, który to moderator robi sobie dowcipy??? anger.gif ) Liberalniej nastawieni smakosze mog± dodaæ te¿ rodzynki.
- mo¿na nieco rozrzedziæ t³ustym mlekiem albo s³odk± ¶mietank±, ale raczej tylko do natychmiastowego spo¿ycia - pó¼niej mo¿e skisn±æ.
Smacznego!
Piotr £uniewski
Witam wszystkich !

Postanowi³em podzieliæ siê z wami wiedz± na temat staropolskiej potrawy z prze³omu XV i XVI w. Zabraæ siê do tego nale¿y tak:
Najpierw przygotowujemy marynatê: do tego potrzebne s± dwa kufle wody (ok.0.5l razem) i jeden kufel czerwonego wina ok.0.25l,po za tym cebula i jablka (po cztery )
i do tego glówka czosnku plus ok.trzech dzisiejszych ³yzek od cherbaty soli,miod pszczeli
w ilosci ok.trzech dzisiejszych ³y¿ek sto³owych,i pieprz ( w tym okresie juz osiagalny gdyz sprowadzany poprzez kraje Lewantu ).Pierzu niech bedzie ¶wie¿ego mielonego ok.1 ³y¿ki od cherbaty.

Na poczatek wodê doprowadzic do wrzenia!
Nastepnie zalaæ ni± pokrojone jab³ka ,¶liwki,cebule ,zadusiæ ale niezbyt d³ugo,dodaæ czosnek roztarty z sol±, czerwone wino,miód i pieprz.W tym momencie natychmiast zetawic z ognia bo z wina uleca potrzebne procenty!
Wymieszac!


Teraz nastepuje druga faza sporzadzania tej potrawy:
Bierzemy porz±dny kawa³ miêsa mo¿e byæ wieprzowy , moze byæ wolowy a jeszcze lepszy efekt osi±ga siê jesli p³at jednego miesa zawiniemy w p³at drugiego miêsa.
Potrzeba nam bedzie slonina jeszcze i super ostry nó¿.Mieso nalezy oplukac, zbic zeby nieb³o zbyt twarde,ponacinac delikatnie no¿em i dokladnie pokryæ marynat± z ka¿dej strony!Zapeklowac s³onin±!

Miêso musi pole¿eæ w marynacie ok. 30 min. a nastêpnie nadaje siê do pieczenia.
Je¶li jakie¶ bractwo posiada piec stary w starym zamku to nie ma problemu.Najlepszy efekt! w przeciwnym wypadku musimy zdac sie na wspó³czesne piece lub przy zachowaniu historycznosci wbic na rozen i opiekac przy ognisku!
W przypadku tej drugiej metody miesiwo inaczej sie jednak przygotowuje:
Przed wlozeniem na ro¿en mieso nalezy naci±c( tak jak by¶my kogo¶ dzgali no¿em) i w powstale tak otwory nawtykac s³oniny, cebuli , ¶liwek i czosnku po czym natrzec sol± i pieprzem. Wetkac na ro¿en i opiekaæ od czasu do czasu polewajac roztworem wody,wina i miodu( ze wzglêdu na sta³y ubytek proporcje sk³adników musza byæ odpowiednio wiêksze).Czasu pieczenia nie da sie precyzyjnie ustaliæ gdy¿ zalezy on od wielko¶æi i temperatury ogniska, ale na pewno wyniesie d³u¿ej ni¿ w piecu.W piecu ,w brytwannie w temperaturze 180 stopni pieczenie trwa ok. 90 min.

Potrawa ta idealnie nadaje sie do spozycia jako g³ówne danie i wybornie smakuje przy piwie z dodatkiem pajdy chleba i jakiego¶ zielska( mam tu na my¶li surówkê ).

Pozdrawiam!

[/b]
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.