Witam.
Wpa³a mi do g³owy pewna my¶l: od kiedy sa znane kanapki?
Takie normalne z kromki chleba , mase³ka , wedlinki lub serka , z jak±¶ sa³at± - czyli jak kto lubi.
Czy to wspolczesny wynalazek? czy moze rycerze pod Grunwaldem brali w pole kanapki na drogê?
Czy moze Wikingowie po przybiciu do noewgo ladu rozpalali ognisko - i robili sobie kanapeczki przed dalsz± drog±?
Dla mnie kanapka - to cos bardzo wspo³czesnego - a mo¿e sie mylê???
qrcze, jak pamietam, uczac sie na mature lata temu, mature z historii natrafilem, na ten problem.
Jak znajde, to napisze, potaram sie to odszukaæ, w kazdym razie, to do¶æ nowo¿ytna historia, bodaj Kopernikowska.
co¶ mi ¶wita, ze to w hamowania epidemii olsztyñskiej czyli poczatek XVIw jako pierwowzoz smarowanie chleba t³uszczem, ktory pozwalal na zachowanie czysto¶ci"samej kromki"
albo jako¶ tak, pó¼no juz...
oj i po co ten temat teraz jak ktos pojedzie na ilze albo grunwald z kanapeczka to bedzie ze mrok
a tak nawiasem w pompejach byly "fastfudy" w ktorych serwowano jakies takie cosie...kanapkopodobne. ha pochwale sie nawet ze zwiedzalem fastfuda ;) a skoro w pompejach byly... to kto wie czy wielki mistrz Jungingen na boku przed bitwa nie opendzlowal jakiejs buleczki
Pozdrawiam
CYTAT
w pompejach byly "fastfudy" w ktorych serwowano jakies takie cosie...kanapkopodobne
Tak, to fakt.
Zreszt± nie tylko w Pompejach.
Przyjmuje siê, ¿e przy ka¿dej aranie sportowej by³y tego typu miejsca.
Sk³ad Rzymskiej kanapki jest niestety niewiadom±.
Na pewno by³ kawa³ bu³y/chleba z miêskiem. Czy by³y warzywa i sosy?
My¶lê ¿e tak, ale nie ma na to dowodów:)
Tak czy inaczej, Rzymianie lubili kupowaæ tego typu przek±ski
i ogl±daæ zmagania sportowe. (by³ nawet o tym krótki spot puszczany
na Discovery w ramach reklam)
KG
Potwierdzam Gregoriusa, ¿e nasz Kopernik jako pierwszy (
dla celów zdrowotnych) poleca³ smarowaæ pieczywo t³uszczem (powiedzmy mas³em), poszukam to mo¿e jakie¶ ¼ród³o wrzucê ;)
PS. A ponoæ to lord Sandwich kanapki wymy¶li³
CYTAT
W Pompejach by³y "fastfudy", w których serwowano jakie¶ takie cosie... kanapkopodobne
Z tego, co s³ysza³am, antyczni lubowali siê we wcinaniu podczas uroczysto¶ci bu³ek z sosem ze sfermentowanych ryb. Pewnie mia³o chodziæ o s³ynne
garum, ale kto tam wie informatora, czyli wyk³adowcê akademickiego specjalizuj±cego siê w staro¿ytnej Grecji;-PP
Wydawa³oby siê oczywiste, ¿e nasi przodkowie potrafili z dostêpnych sobie sk³adników typu pieczywo, mas³o, ser itp. wykonaæ to samo, co zdesperowany lord. Z drugiej jednak strony warto wspomnieæ wygas³y zwyczaj stosowania chleba jako talerza pod "w³a¶ciw±" potrawê, b±d¼ nawet jako ³y¿ki. Ko³acze mi siê te¿ cytat z jakiej¶ greckiej opowie¶ci: "zaczêli¶my je¶æ sto³y". Zabijcie, nie pamiêtam opowie¶ci (mo¿e Homer?), ale chodzi³o o to, ¿e bohaterowie skoñczywszy posi³ek wziêli siê z kolei za twarde placki s³u¿±ce wcze¶niej w charakterze podstawek. A przecie¿, na nasz zdrowy rozs±dek, wygodniej by³oby im zje¶æ wszystko razem.
A tak w ogóle kto nie jada kanapek na imprezach, niech pierwszy rzuci we mnie kamieniem:)
To z Eneidy bodajze.
Uciekinierzy z Troi dostali taka przepowiednie: beda tak dlugo podrozowac, szukac miejsca na osiedlenie dopoki nie dotra do miejsca gdzie zjedza swoje stoly. Ma to byc znak od bogow, przyzwolenie na zalozenie miasta.
W kregach kultur amerykanskich uzywano plackow - tortille, z maki kukurydzianej.
Np z Chili con carne, albo z jakimis sosami itd. Najprostrze danie: placek kukurydziany z awokado!! Sol, limonka!! Pyszota!!
Do tej pory sie uzywa , albo w formie nalesnikow albo w formie misek albo w formie lyzek. Prawda? (tu do tych co wiedza o co probowali).
Ale sandwicze to wymysl i produkt marketingowy anglikow, a jak wiadomo europejczycy wciaz odkrywaja rzeczy ktore uzywa, stosuje sie od dawna. To takie typowe dla cywilizacji europejskiej.
Na grunwaldzka przekaske to nadaje sie pasztet w ciescie. Ladnie ukazana jest taka fast-foodowa piekarenka przy okazji Soboru w Konstancji w 1415 r. Ilustracja datowana co prawda na 1465-75 r. ale same pasztety wystepuja w ksiazkach kucharskich z XIII w.
Do tego jeszcze precle:)
http://tarvos.imareal.oeaw.ac.at/server/images/7008536.JPGRozni wiesniacy, pastuszkowie i pielgrzymi maja czesto w raczkach wrzecionowaty w ksztalcie chleb, wedzona rybe a napewno tez ser-jak skladali to do kupy przed wlozeniem do ust to juz inna sprawa. Jesli chcesz, mozesz zrobic kanapeczke:)
Marcvs Rebivs Cacaivs Asellio
CYTAT(Kapitan @ 00:08 17.04.2008)
oj i po co ten temat teraz jak ktos pojedzie na ilze albo grunwald z kanapeczka to bedzie ze mrok
Ot chocia¿by po to by ³amaæ stereotypy.
Przyk³adowo wy¶miano mnie na imprezie 19wiecznej - napoleoñskiej za ketchup na potrawie.
A ma³o kto wie, ¿e ketchup jest w Europie znany od ok 16 wieku i to pod t± w³a¶nie nazw±. Jak kto¶ chce dok³adniejszych danych niech poszpera ..
CYTAT(Krzysztof Górski @ 08:24 21.04.2008)
Sk³ad Rzymskiej kanapki jest niestety niewiadom±.
Na pewno by³ kawa³ bu³y/chleba z miêskiem. Czy by³y warzywa i sosy?
My¶lê ¿e tak, ale nie ma na to dowodów:)
to¿ to normalnie .. kebab
A moze tak temacik teleportowac do dzialu Kuchnia???
CYTAT(Watcher @ 16:04 22.04.2008)
Ot chocia¿by po to by ³amaæ stereotypy.
Przyk³adowo wy¶miano mnie na imprezie 19wiecznej - napoleoñskiej za ketchup na potrawie.
A ma³o kto wie, ¿e ketchup jest w Europie znany od ok 16 wieku i to pod t± w³a¶nie nazw±. Jak kto¶ chce dok³adniejszych danych niech poszpera ..
a mo¿esz uchyliæ r±bka tajemnicy tzn co¶ wiêcej na ten temat napisaæ ?
CYTAT(Morrigan @ 17:01 22.04.2008)
a mo¿esz uchyliæ r±bka tajemnicy tzn co¶ wiêcej na ten temat napisaæ ?
A ja mogê
?
Ket - siapSmacznego-
Rabiega
A mo¿esz dziekuje
CYTAT(EwKa @ 17:13 22.04.2008)
A moze tak temacik teleportowac do dzialu Kuchnia???
Kuchnia to nie mój dzia³, ale tak na mój gust masz racjê, bo temat jest ca³kiem na serio i ca³kiem przydatny.
Z uk³onem w stronê Karczmarza i ... hmm, Kucharza - przenoszê.
>>Potwierdzam Gregoriusa, ¿e nasz Kopernik jako pierwszy (dla celów zdrowotnych) poleca³ smarowaæ pieczywo t³uszczem (powiedzmy mas³em), poszukam to mo¿e jakie¶ ¿ród³o wrzucê ;)<<
Artyku³ o tym by³ w "Wiedzy i ¯yciu" lub "¦wiecie Nauki", mo¿e dwa lata temu - tego nie jestem pewny. Natomiast na pewno w numerze z pocz±tku kwietnia. :-) Resztê sobie dopowiedzcie sami.
Pozdrawiam
Wg niektórych naukowców (prof. Maria Mi¶kiewiczowa) we wczesnym ¶redniowieczu tak¿e znano namiastki kanapek. Uwarunkowane to by³o sposobem jedzenia niektórych produktów. W miêso stoj±ce na stole wbijano szpile z kó³kiem, odcinano kawa³ek no¿em, i przek³adano to na podp³omyk- dopiero tak± prost±/prostack± kanapkê jedzono dalej. Oczywi¶cie nie wszyscy, nie zawsze etc; opis w literaturze pojawi³ siê przy kwestii uczty dla cesarza Ottona urz±dzonej przez Boles³awa Chrobrego.
Witam wszystkich to moj pierwszy post ale to nie o to chodzi:-D kanapke jaka obecnie znamy ponoc wymyslil angielski lord niejaki Sandwich (doslownie), rzekomo polecil on sluzbie przygotowac takie danie zeby nie musiec wstawac od stolu grajac w karty. Tak jak piszecie napewno znano ta potrawe juz duzo wczesniej ale ten facet zpopularyzowal ja w formie taka jaka dzis znamy i to bylo w drugiej polowie XVIII wieku.
lysypr - trochê siê niezgodzê - kanapka lorda Sandwicha to kanapka z dwóch kromek chleba, pomiêdzy które w³o¿one s± dodatki - koniecznie odpowiednio przyciêta i oskórowana
Natomiast standardowa wersja polskiej kanapki to "pojedyncza" - kromka i dodatki na kromce - lub "podwójna"/"przyklapniêta" (na ¦l±sku to klapsznitka) - dwie kromki z "wsadem" pomiêdzy.
Starzy toruniacy mówi± na co¶ takiego "klaupsztula a. "klapsztula"
Ma³o znany obraz nieznanego autora zatytu³owany "Pociecha wdowca". Obecnie w kolekcji Czartoryskich w Krakowie. Tytu³owy wdowiec koi sw± samotno¶æ kufelkiem piwa, fajeczk± oraz ...w³a¶nie- na zaimprowizowanym stole le¿y co¶, co przypomina mi nasze swojskie bu³y ¶niadaniowe, przekrojone na pó³ i z czym¶ dobrym w ¶rodku- proszê, dwuczê¶ciowa kanapka na wiek przed pomyslem lorda Sandwicha ;) IMHO urocza scenka rodzajowa, choæ oczywi¶cie ¿aden dowód na barokowy rodowód dwuczê¶ciowych kanapek. Piszê to na wszelki wypadek, bo ju¿ raz za takie dywagacje zbeszta³a mnie pewna bardzo m³oda Pani Muzealnik
Bogowie chroñcie przed naukowcami bez poczucia humoru :]
http://www.wga.hu/art/b/barrera/stillife.jpg BARRERA, Francisco
Still-Life with Flowers and Fruit
1643 r.
tu jest co¶ co mo¿na uznaæ albo za placek albo za kanapeczkê na ciep³o. Przedstawieñ bu³ek jest naprawde baaardzo du¿o na obrazkach XVI i XVII wiecznych i rzeczywi¶cie przypominaj± jak ¿ywo to co i dzi¶ mo¿emy dostaæ w pierkarniach-na nasze szczê¶cie. Na nasze nieszczê¶cie niezabardzo wiemy co oni tam pchali pomiêdzy te po³ówki bu³y. Mo¿emy siê domy¶laæ jedynie, ¿e móg³by to byæ ¶ledz (lub inna ryba) wêdzony lub marynowany:
http://www.wga.hu/art/b/beyeren/breakfas.jpg http://www.wga.hu/art/c/claesz/herring.jpg jaka¶ szynka pieczona lub ser (twardy, dojrzewaj±cy).
http://www.wga.hu/art/c/claesz/turkey1.jpg Wygl±da jednak na to, ¿e bu³eczki krojono te¿ na plasterki. Gdzie¶ trafi³am te¿ na marmoladkê w pude³ku i co¶ jakby kromki chleba...
Jest to oczywi¶cie opcja dla bogatych mieszczuchów holenderskich
Chodzi nie o to aby nie robiæ kanapek a bardziej o to czego u¿ywaæ do ich produkcji. Osobi¶cie uwa¿am, ¿e na imprezie historycznej mo¿na prze¿yc 2 dni bez pomidora i papryki a ¿ywi±c siê marynowan± ryb±, kie³bas±, serem upchnietym na lub miêdzy bu³ê czy chleb.
PS. Bu³ka z mas³em
http://www.wga.hu/art/s/schooten/stillife.jpg SCHOOTEN, Floris Gerritsz. van
Still-Life
bez daty ale mo¿e byæ po³. XVII w.
Trudno powiedzieæ, co jest miêdzy po³ówkami bu³ek lunchu wdowca :P Wystaje co¶ bia³ego- ...ser, ¶led¼? Ja bym doda³ listek chrupi±cej sa³±ty... :D Martwa natura w pliku "turkey" nie przedstawia za to indyka
lecz jakby kruch± babeczkê nadzian± owocami i chyba posypan± cukrem pudrem- a mo¿e to pasztecik posypany m±k±? Widaæ chyba plasterek cytryny. Tej formy wyrób zwano w Hiszpanii "angielskim pasztecikiem", je¶li by³ nadziany miêsnym farszem. Cokolwiek to zreszt± jest ....zg³odnia³em
Martwa natura z indykiem jest z indykiem-dzikim indykiem gwoli ¶cis³o¶ci. Zamie¶ci³am jedynie fragment obrazu. Jest to zreszt± ogromnie wykwintny pasztet z indyka przystrojony piórami tego ptaka.
http://www.wga.hu/art/c/claesz/turkey.jpg Problem z tzw. kanapkami jest taki, ¿e nie mamy ¿adnej solidnej ikonografii.
Tu jest chleb, krojony w plastry/kromki ale czy posmarowany-nie widaæ.
http://expositions.bnf.fr/gastro/grands/115.htm Poza tym etykieta wymaga³a aby wk³adaæ do ust naprawdê ma³e kêsy po¿ywienia a kroma chleba czy bu³a z wk³adk± nie nadaje sie do kulturalnego jedzenia przy stole.
Ten "Posi³ek wdowca" ma zbyt nisk± rozdzielczo¶æ aby doj¿eæ czy "to bia³e" to nie jest mi±sz bu³ki uwidoczniony w momencie rozrywania bu³ek normalnie zlepionych razem podczas wyrastania i pieczenia. Oczywi¶cie bia³ego sera (zarówno twarogu jak i ¶wie¿ego sera czyli pierwszej fazy przygotowywania sera do doj¿ewania do stanu sera ¿ó³tego) nie mo¿na wykluczyæ. Ser by³ ju¿ w ¶redniowieczu podstaw± prostych i po¿ywnych posi³ków osób prostych.
Armand, przepisy na kilkana¶cie typów placków, tart znajdziesz tu:
http://www.godecookery.com/
EwKa napisa³a;
CYTAT
Poza tym etykieta wymaga³a aby wk³adaæ do ust naprawdê ma³e kêsy po¿ywienia a kroma chleba czy bu³a z wk³adk± nie nadaje sie do kulturalnego jedzenia przy stole.
Plebejusza czy ¿o³daka chyba specjalnie nie dotyczy³a etykieta
Sporo prostych pomys³ów kulinarnych (pizza, tortille etc.) narodzi³o siê w¶ród biedoty
CYTAT
Ten "Posi³ek wdowca" ma zbyt nisk± rozdzielczo¶æ aby doj¿eæ czy "to bia³e" to nie jest mi±sz bu³ki uwidoczniony w momencie rozrywania bu³ek normalnie zlepionych razem podczas wyrastania i pieczenia.
My¶lisz ¿e to mog³yby byæ rozerwane bu³eczki- bli¼niaki? ¦lad po takim rozerwaniu by³by jak spora bia³a plama. A z nich co¶ wystaje w dwóch miejscach. Jedna z bu³ek ma wyra¼n± krechê, IMHO ¶lad po przekrojeniu na pó³. Je¶li chcesz, to pode¶le Ci pelny 2 MB plik fotkowy na jakiego¶ maila
Dziekujê za linka do przepisów
Armand, a wiesz kogo by³o staæ na "bu³eczkê" w XIV czy XVII w.? To by³ najdro¿szy wyrób piekarniczy (mo¿e poza s³odyczami), bo pszenny. Reszta jada³a coraz to twardsze gatunki chleba wymagaj±ce rozmaczania w sosach lub zupach albo wrêcz rozgotowywania.
Ca³a kuchnia ¶redniowieczna i renesansowa opiera siê na chlebie jako "popychaczu" czy "wype³niaczu". Proste zupy leje siê do misek na kromkê twardego chleba a pieczyste czy ryba l±duje na twoim talerzu gdzie jest starannie dzielona na kêsy i zagryzna chlebkiem krojonym lub rwanym.
W¶ród obecnych rekonstruktorów nie ma nikogo (chyba) kto odtwarza³by biedaka. ¯o³dacy czyli mówi±c po ludzku ¿o³nierze byli na ¿o³dzie czyli mieli pieni±dze a do tgo aprowizacje ze strony Matki Armii a plebs to tak¿e patrycjusze w pe³nych zbrojach p³ytowych na turniejach pod koniec XV w. czy Panowie w jedwabnych wamsach z portretów Bractw Strzeleckich mistrzów holenderskich. Najbiedniejsi plebejusze (praktykanci, czeladnicy) nie mogli stawiaæ siê na turniej lub na wyprawê wojenn±, bo nie by³o ich staæ na broñ boczn± czy element uzbrojenia ochronnego wymaganego przy zaci±gu a nawet oni ¿ywili siê do¶æ przyzwoicie, przy jednym stole razem z rzemie¶lnikiem który ich uczy³ i utrzymywa³.
Wiem, ¿e zaraz przytoczysz argument "g³odnej armii" ale ja jako¶ nie widzia³am jeszcze muszkieterów tak g³odnych i biednych, ¿e nawet na piwo ich nie staæ ;)
EwKa napisa³a;
CYTAT
Armand, a wiesz kogo by³o staæ na "bu³eczkê" w XIV czy XVII w.? To by³ najdro¿szy wyrób piekarniczy (mo¿e poza s³odyczami), bo pszenny.
Tego nie wiedzia³em, ale z drugiej strony nasz wdowiec na magnata nie wygl±da. Biedakiem te¿ zapewne nie jest, skoro staæ go na tytoñ, i jest przyzwoicie odziany. My¶lê, ze ¶redniozamo¿ne XVII wieczne mieszczañstwo jednak jada³o bu³eczki, i nie by³a to oznaka wielkiego luksusu
Co innego biedacy- tu epizod ze skrzyni± chleba, z "¯ywota ³azika z Tormesu" daje sporo do my¶lenia o kondycji plebsu.
CYTAT
¯o³dacy czyli mówi±c po ludzku ¿o³nierze byli na ¿o³dzie czyli mieli pieni±dze a do tego aprowizacje ze strony Matki Armii
Oj, z tym to RÓ¯NIE bywa³o
Sienkiewicz wk³ada w usta Kmicica s³owa, które ¶wietnie oddaj± problem- mówi Kmicic ¿e "nauczy³ siê z wojny ¿ywiæ". I co¶ tam jeszcze by³o o batogach dla mieszczan, co nie chcieli dawac kwatery i apana¿y
Niejeden te¿ kwatermistrz chowa³ pieni±dze do w³asnej kieszeni, wiêc ¿o³nierz by³ przyzwyczajony "radzenia" sobie kosztem miejscowej ludno¶ci, lub handlu z ni±. Bardziej go obchodzi³ regularny ¿o³d, ni¿ armijne dostawy.
A XV- wieczny patrycjusz nosz±cy czêsto swój w³asny herb, chyba nie by³by zachwycony z w³o¿enia go do jednego worka z plebsem :P
"G³odna armia" to co innego, ka¿da w pewnym momencie goni³a kury po wioskach i rozsy³ala giermków na zwyk³y rabunek. A muszkieter na pewno nie by³ biedakiem, na choæby cienkie wino czy piwo zawsze mia³ grosza- tego w ka¿dym razie bêdê siê trzyma³
Dobra, bo z tych dywagacji nie wynika nic co potwierdza³oby "historyczno¶æ" kanapki.
Moim zdaniem co¶ takiego jak "bu³a z wsadem" jest mocno w±tpliwe historycznie, nie znalaz³am potwierdzenia na istnienie takiej przek±ski jako dania ¶niadaniowego. Mam za to liczne dowody na popularno¶æ wszelkiego rodzaju ciast z nadzieniem oraz na jedzenie chleba/bu³ek jako popychaczy czy wype³niaczy potraw. Bu³ki jako strawa bogaczy towarzyszy³y posi³kom do¶æ wystawnym (zapiski z rachunków królewskich, spisy potraw na uczty) lub skromnym ale nie z biedy a wstrzemiê¼liwo¶ci (np. postne dania lub w "martwych naturach" jako symbol skromno¶ci w umiarkowania w jedzeniu i piciu).
W naszym ¶wiadku oczywi¶cie nikt nikomu nic z ust nie bêdzie wyjmowa³ ale je¶li ju¿ kto¶ chce siê bawiæ bardziej na powa¿nie to bu³eczce na ¶niadanie powinna towarzyszyæ zupa piwna lub ryba wêdzona, ser lub ¶led¼ podane na bia³ym obrusie w towarzystwie piwa i dobrej zastawy, wszystko to w towarzystwie sto³u i krzese³. Jedzenie czego¶ w biegu to tylko pajda chleba w jednej rêce a gomu³a sera w drugiej. Jak na "Sianokosach" jaki¶ Bruegla
PS. Sienkiewicz, Kmiciæ... ja b³agam! ¯eby chocia¿ Dêbiñska albo jaka¶ kronika z epoki ale literatura dla kucharek?
pierwsze rodzaje kanapek potwierdzone to jagniecina z rzymsk± sa³at± i rzodkiewkami robione przez Hillela Starszego na ¦wiêto Paschy, dodawal tez posiekane orzechy, jab³ka i polewal winem
a z okresu XVI i XVII wieku wystarczy w sztuki teatralne zagladnaæ zeby znale¼æ choæby ulicznych sprzedawców przek±sek wo³aj±cych "chleb i miêso chleb i miêso" (Thomas Heywood's The Rape of Lucrece), anonimowa sztuka The Knave in Grain - sprzedawca nazywany chleb z miêsem,
a dla potwierdzenia tego co Ewka mówi³a o serze i chlebie:
George Peele "The Old Wives Tale" bohater wyznaje: I tooke a peece of bread and cheese, and came my way."
Pozdrawiam ;)
a jeszcze XVII wieczny naturalista John Ray obserowa³ i zapisa³ swoje obserwacje z Holandii gdzie w tawernach odcinano z wisz±cych pod krokwi± duzych kawa³ów wo³owiny wêdzonej czyli szynka wo³owa najpewniej i wk³adano w kawa³ki chleba "which they cut into thin slices and eat with bread and butter laying the slices upon the butter" holendrzy nazywali to belegde broodje
Ray, Observations topographical, moral, & physiological; made in a journey through part of the Low Countries, Germany, Italy, and France... (vol. I, 1673)
EwKa napisa³a:
CYTAT
PS. Sienkiewicz, Kmiciæ... ja b³agam! ¯eby chocia¿ Dêbiñska albo jaka¶ kronika z epoki ale literatura dla kucharek?
Ej no, przeciez to anegdota literacka jeno, nie ¼ród³o :D Samo okre¶lenie mi siê spodoba³o, i tyle
Pozdrawiam A.
Wielkie dziêki Krzysztofie! Tego by³o trzeba dla uzupe³nienia obrazu epoki. Du¿a buzia ;)
Zna³am wzmianki o tych pierwszych, "paschalnych" kanapkach maj±cych byæ wspomnieniem Niewoli Egipskiej ale zawsze pojawia³a siê uwaga, ¿e to bardziej anegdotyczna wzmianka...
No ale bez mas³a to chyba dobrej kanapki nie ma o czym i ch³opstwo wiedzia³o
:
"...rzadko co ciep³ego jedz±, ale na ca³y tydzieñ ró¿ne potrawy w kupie uwarzywszy, tak na zimno tego po kêsu za¿ywaj±, (..) ledwie nie za ka¿dym snopa om³óceniem to posiêd± na s³omie i, wzi±wszy chleba i mas³a, które zawsze z jaszczem stoi, to smaruj± i jedz±, to znowu wstan± i robi± i tak to czêsto czyni±, a po k±sku."
J. Ch. Pasek.
i jeszcze troszke odno¶nie kromek chleba i krojenia, a nie rwania
na ka¿dym jest chleb widoczn± odkrojon± czê¶ci± czyli utworzono kromke chleba dok³adnie jak dzisiaj
Ja konsekwentnie o bu³eczkach- lubiê buleczki
Wygrzeba³em jeszcze jeden obraz, "Jedz±cy fasolê" Annibale Carracciego z koñca XVI wieku - posilaj±cy siê fasol± zazgryza j± chyba bu³eczk±, (czy aby nie po³ówk± "bli¼niaka" w³a¶nie) a na arystokratê mi nie wygl±da ;) Przed nim na talerzu co¶ jak tarta ze szpinakiem, a mo¿e jakie¶ kawa³ki miêsa.. Taka dygresja ma³a ino, obiecujê wiêcej nie fantazjowaæ
No chyba ¿e trafiê na literaturê dla kucharek ...z epoki
Np. jakie dworskie menu..
Gdzie kanapka? Bo przyjdzie moderator dzia³u i g³owê urwie...
Ja widzê, ¿e i cz³owiek nie najubo¿szy i zastawê ma dobr± i posi³ek jaki¶ ¶wi±teczny... Wykosztowa³ siê, tak¿e na bu³ki.
pieczywo identyczne ze wspo³czesnym i to du¿y wybór
Vislav mi nie urwie g³owy za bu³eczkê, prawda?
Prêdzej zamieni tytu³ w±tku na "A bu³eczkê komu?"
Jako purysta musialby bowiem usun±æ wiêkszo¶æ za³±czników ;) BTW- rewelacyjny jest wieszak na precelki z ostatniego obrazu...
Postscriptum ma³e- ja tam nie prowadzê studiów nad kuchni± barokow± czy piekarnictwem, pewnie masz racjê ¿e takie bu³ki z bia³ej, przesiewanej drobno m±ki by³y drogie i nie na codzieñ dla ka¿dego. Jednak je¶li siê popatrzy po obrazach to widaæ je do¶æ czêsto. My¶lê ¿e mieszczanie nie widywali ich zatem od wielkiego dzwonu, to tylko biedny £azik wdycha³ aromat chleba z biskupiej skrzyni...
Plebs pewnie lekko nie mia³, to insza inszo¶æ.
chleby ciemne i chleby jasne, bu³ki tak¿e ró¿ne, i owszem bia³e pieczywo dro¿sze bo m±ka lepsza i przesiewana dok³adniej
do tego podp³omykowych i typu pita od groma
do nich g³ównie wo³owina bo jednym z najtañszych miês by³a tak¿e dzieki Polsce i pastwiskom na Ukrainie
kury do jedzenie to ostateczno¶æ bo nie zabija sie tego co daje jajka
ser podstawa potem ryby, du¿o ryb
na twoim obrazie £ukaszu te¿ s± ryby na tym talerzu przed fasolk±, to nie p³aty miêsa ale ryby
a o kanapkach nied³ugo nastêpne wiadomo¶ci
A! wszyscy zapominamy jeszcze o jednym gatunku pieczywa przypisywanego zwyczajowo kuchni wojskowej i marynarskiej-suchar/biscuit/zwieback/beschuit.
Mam przepis (najwcze¶niejszy z 1603 roku z "Elinor Fettiplaces Receipt Book"-za Company of St. George, Dragon nr. 9):
To make bisket bread stif
Put to a pound of flower half a pound of sugar, nyne whites and six yelks of eggs, finelie beaten, mould it together, and make it up in a roule to bake it, when it is beked slice it and drie it, in the oven or on a gredyron, you must put in some anniseeds, and coriander in the moulding
Podobno pierwsza wspomina o sucharach pochodzi z manuskryptu Christine de Pisan opisuj±cego zapasy potrzebne do zgromadzenia przez armiê przy okazji oblê¿enia.
Bia³y chleb-przepis z "Platina Book":
http://www.godecookery.com/friends/frec110.htmPS. Kura nie ale kap³on jak najbardziej Krzysztofie by³ jadany:) No ale sztokfisz i klipfisz to absolutna podstawa dziêki Hansie i te ¶ledzie, g³ównie solone i wêdzone.
Tym bardziej, ¿e te raki mia³u rozmiar dzisiejszego ma³ego homara a nie wyro¶nietej krewetki.
To ja s³ówko o lordzie Sandwichu. Lord nie wymy¶li³ kanapki jako takiej. On wymy¶li³ kanapkê z dwiema kromkami chleba, pomiêdzy które wk³ada sie zawarto¶æ. Dziêki temu móg³ je¶æ podczas gry w karty i nie brudzi³ sobie paluszków. Z czego wynika, ¿e kanapka jednokromkowa musia³a byæ znana ju¿ wcze¶niej, skoro lord dokona³ jej adaptacji do celów rozrywkowych.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.