No to pora zaczac myslec...

Có¿, niedaleko do emerytury, a ¶wiat wci±¿ zadziwia cz³owieka.
Daj Bo¿e, wiêcej podobnych rewelacji nie bêdzie.
Tak to bywa, niestety, pamiêtajcie (wzgl. zwróæcie uwagê), ¿e o odró¿nieniu od innych imprez, w jakich dane jest nam od czasu do czasu wzi±æ udzia³ - dla tych organizatorów uskutecznienie tej konkretnej imprezy nie jest przyjemno¶ci±, ale przykrym obowi±zkiem.
Przede wszystkim wype³niæ plan, zawarto¶æ to rzecz drugorzêdna. Ale naprawdê chcia³bym siê myliæ.

Pozdrawiam, AM.

Skoro az tak przykrym obowiazkiem jest organizowanie tej imprezy dla orgow to po jakie walka sie za to czepiali??

Zarobek? Slawa? Albo inne profity?

Ciekawe od kiedy przestalo byc przyjemnoscia?

Hmm ... je¶li organizatorzy nie maj± z tego ¿adnej frajdy, to ciekawe, czy my bêdziemy mieæ. I co jeszcze poza szkoleniem PPO¯ (buchachacha...) KA¯¡ nam robiæ.

Robi siê zdecydowanie coraz bardziej interesuj±co.

Rota siê wybiera. Chocia¿by z ciekawo¶ci ....

Byle by nas ciekawskich by³o sporo to przynajmniej poraz kolejny napijemy sie i pobiesiadujemy w mi³ym towarzystwie analizuj±c wnikliwie przekazane nam instrukcje BHP artylerii i muszkietów :D.

Dosta³em poczt± pantoflow± odpowiedz na swoje pytanie postawione wcze¶niej tote¿ dla zainteresowanych dziele siê wiedz±.

Grupy bior±ce udzia³ w inscenizacji to:

Kompania Zajezdników
Brac Herbowa Ziemi Rawskiej,
Pospolite Ruszenie Ziemi Krakowskiej
Pospolite Ruszenie Ziemi Tykociñskiej
Czechryñski Pu³k Kozaków Regestrowych
Chor±giew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej,
Zaciê¿na Rota Piechoty Polskiej
Kompania Wolontarska
Kujawska Brac Szlachecka
Korpus Artylerii Najemnej
Regiment Pikinierów - Sandomierz
Towarzystwo Jazdy Dawnej
Klub Artylerii Dawnej (W-wa)
Zamojskie Bractwo Rycerskie
Sarmackie £otry
Elearzy
Stajnia S³upno k. W-wy.
Braæ Rycerska "Malleus Maleficarum"
Klub Artylerii Dawnej (Kowno)

Razem ok. 230 ludzi.

Dzwoni³ do mnei przed chwil± jaki¶ Pan zaanga¿owany w przygotowanie nadchodz±cej imprezy a¿eby zebraæ trochê informacji na temat grupy itd.
Dowiedzia³em sie od niego, ¿e turniej ³uczniczy ma byæ natomiast szermierczy ewentualnie w postaci "wewnêtrznego turnieju" cokolwiek mia³o by to znaczyæ mo¿e sie odbyæ.

To znaczy pewnie, ¿e jak go sami sobie zorganizujecie to bêdzie.
Ech... Przyjdê sobie popatrzeæ co tam siê bêdzie dzia³o.... ciekawe...

Przepraszam Parufka, ale skad masz ta liste? Pytam bo nie ma tam WKSu, nie wiemy czemu i czy pisac do organizatorow.

Opiniowanie imprezy przed jej zakoñczeniem (a nawet rozpoczêciem) jest raczej niestosowne Ja jestem pe³en optymizmu- mimo wszystko. Przecie¿ poza stron± organizacyjn±, jest jeszcze mnóstwo innych czynników wp³ywaj±cych na to, czy ca³okszta³t mo¿na uznaæ za udany, b±d¼ nie.

Pozdr.

Netko lista jest od A. Zió³kowskiego wiêc lepiej dzwoñcie do organizatorów (22 517 65 81 numer telefonu cz³owieka, który do mnie dzwoni³). Dzisiaj ogl±dali¶my miejsce obozowiska i batalii i wygl±da to ca³kiem obiecuj±co. Budowa obozowiska jest w powijakach ale mamy dopiero ¶rodê i jak rozmawia³em z ochroniarzami na miejscu (bardzo dobrze poinformowanymi co im sie chwali) calo¶æ ma ruszyæ z kopyta jutro i po jutrze.

Netko,
nie wahaj siê tylko od razu dzwoñ pod podany numer. Lista uczestników skutkuje finansem, ale tak¿e i w ogóle mo¿liwo¶ci± uczestnictwa - pamiêtam, ¿e zapowiadane mia³o byæ wyposa¿enie wszystkich uczestników w indywidualne identyfikatory.

Pozdrawiam, AM.

No có¿, nie opiniujê imprezy, tylko jej organizatorów i ich olewczy stosunek do potencjalnych uczestników oraz ignorancjê- to oczywi¶cie dotyczy tañców dawnych. Nie mam pojêcia jak bêd± przebiegaæ inne "atrakcje" bo nie zg³asza³am ATD do uczestnictwa w takowych.

powy¿sza lista ma braki, potwierdzi³em w CPK nasze uczestnictwo.
do zobaczenia jutro.

Super, do zoabczenia w takim razie jutro.
Swoja drog± to nie wiem czy zwrócili¶cie uwagê ale wiêkszo¶æ z grup, które znajduj± siê na tej li¶cie posiada stroje polskie a nie zachodnioeuropejskie. Kto w takim razie bêdzie robi³ za szwedów?
My mamy ju¿ do¶wiadczenie w podszywaniu siê pod inne nacje, byli¶my ju¿ kozakami i moskalami

Mili Pañstwo, , mam nadziejê, ¿e impreza nie skoñczy siê takim skandalem jak Insurekcja organizowana przez te same osoby.
wiêcej na forum http://www.poniatowski.org.pl/
Pozdrawiam

Có¿. Na szczê¶cie XVII-to wieczni ¿o³dacy potrafili sobie radziæ z problemem niedotrzymanych obietnic na tle finansowym. Jak na miejscu oka¿e siê, ¿e organizator zapomnia³ o ¿o³dzie i zwrocie transportu to zawsze mo¿na zawi±zaæ konfederacjê. Poæwiczymy rekonstrukcjê istotnych elementów XVII-to wiecznej wojskowo¶ci takich jak: wymuszanie kontrybucji od w³adz miejskich, okupacja starostw, ³upienie, etc. Na wszelki wypadek radze za wczasu przygotowaæ dla organizatora dobrze zaostrzony palik...

Jakby kogos cos zdenerwowalo to zapraszamy do Oporowa, kolo Kutna.
Tutaj moze ukoic swoje skolatane nerwy, na lonie przyrody, wsrod Mazowieckich pol, lak i lasow.

Bylo bardzo fajnie. Obozowisko pilnowane szczelnie, tyle ochrony nie widzialem chyba nigdy. Zarcia tyle ze do domu nie bede kupowal jeszcze z tydzien. Pieniadze obiecane dostalismy, co prawda trzeba bylo zasuwac po nie pol miasta i odczekac swoje.
W bitwie nie odczulem chaosu, wszystko poszlo zgrabnie i chyab wedlug planu . Z perspektywy turystow moze wygladalo to fajnie ale dla walczacych na bron biala bylo strasznie nudno, lazilismy w te i spowrotem a nie bylo z kim sie bic...
Na bojowce obawialem sie ze bedzie gorzej ( ze wzgledu na nowatorskie zasady) ale bylo ok, bawilem sie swietnie. Walki szly szybko a sedziowanie bylo ok, co rzadko sie zdarza .
Ogolnie jestem bardzo zadowolony z wyjazdu, dzieki za zabawe i towarzystwo.
Do zobaczenia

Jako minus (choæ bardzo ma³y) do³o¿y³bym jeszcze brak turnieju ³uczniczego. Ale ogólnie wielki plus. Organizatorzy siê spisali na medal. Pierwsza impreza, z której wiozê wa³ówkê do domu. Bardzo mi³e wra¿enia z bitwy - jako oddzia³ strzelaj±cy bawili¶my siê ¶wietnie. Pirotechnicy spisali siê na medal i efekty zrobi³y fantastyczny klimat. W obozie ochrony du¿o, ale nienachalnie. I nic na si³ê. Oby wiêcej takich imprez. Szkoda, ¿e powtórka z Bitwy Warszawskiej bêdzie dopiero za dwa lata.

Dziêki wszystkim z którymi mi³o spêdzili¶my czas.

hej
dziêki serdeczne wszystkim za wspólne spêdzenie 3 dni w stolycy,
Tykocin jest zadowolony, impreza ró¿ni³a siê nieco od innych siedemnastek,
np. pomys³ z "surowym" ¿arciem wart jest na¶ladowania, ¿e o ilosci jego nie wspomne,
regulamin bojówki by³ bardzo ciekawy

ps:króliki zosta³y reanimowane

Czo³em,

Jak dla mnie przyjemna wycieczka, mile spêdzony czas w gronie starych i nowych znajomych. Nerwów specjalnie sko³atanych nie mam, jestem spokojnym cz³owiekiem i chwalê sobie ów spokój ducha... Jak dla mnie fajne obozowe spotkania, a w bitwie fajne wybuchy...

+ ¿o³d wyp³acony
+ ochrona - do¶c dyskretna choæ w du¿ej liczbie i choæ widzia³o sie indywidua ³ase na "znaleziska" (nie z ochrony, z zewn±trz) obóz by³ bezpieczny
+ fajne rozwi±zanie z lokalizacj± i zablokowaniem gawiedzi dostêpu do pola w trakcie bitwy
+ ¶wietny klimat z wybuchami, dobra synchronizacja i lataj±ca woda i b³oto - mo¿na by³o poczuæ dr¿enie ziemi
+ widaæ by³o przynajmniej jednego zaanga¿owanego organizatora, widaæ by³o, ¿e i on odnajduje sie w owym "przykrym obowi±zku" - mia³ te¿ baczenie czy niczego nie brakuje
+ koordynacja ruchów si³ podczas inscenizacji
+ ilo¶æ i jako¶æ jedzenia - pierwszy raz zabra³em co¶ do domu - spore co¶

- mo¿na by³oby rzuciæ kilka drewnianych palet obok beczkowozów, uniknêliby¶my nurzania siê w b³ocie po kolana id±c umyæ rêce
- wiêcej walki na bia³± broñ w bitwie,
- impreza dla publiki mog³aby byæ otwarta tylko jednego dnia, w ten sposób np. koncert wype³ni³by lukê i uniknê³oby sie d³u¿yzn
- wa¿enie szabel - je¶li ju¿ regulamin ma to przewidywaæ, powinien byæ on dostêpny wcze¶niej, tak by ten kto ma l¿ejsza broñ takowa ze sob± zabra³. Argument o tym ¿e ciê¿ka broñ nara¿a broñ przeciwnika oraz ochraniacze na uszkodzenie jest osobliwy bior±c pod uwagê to, ¿e wiêkszo¶æ ma kolczugi i he³my/maski szermiercze, kto nie ma (jak np. ja) ten byæ mo¿e ma skórzany lub gumowy pancerz do æwiczeñ i móg³by go zabraæ. Co do innych zasad - maj± one plusy i maj± minusy, nie jestem obeznany w szabli wiêc nie bede ich rozstrz±sa³
- mo¿na by³oby jeden z sza³asów, albo chocia¿ jaki pod³y namiot przeznaczyæ na miejsce gdzie ukryte by³yby termosy z wrz±tkiem (herbata z kocio³ka, z ko¿uszkiem z t³uszczu po poprzednim daniu, sza³em bowiem nie jest)
- czas oceny obozowiska - warto by³oby okre¶liæ którego dnia obóz bêdzie oceniany, gdy¿ mo¿na by³o odnie¶æ wra¿enie, ¿e obóz oceniany by³ przed samym wyjazdem - gdy wielu doby³o ju¿ swych wspó³czesnych toreb by sie spakowaæ

Pozdrowienia dla Krakowa - tusze, iz absynt nie zaszkodzi³...

Jeszcze jedno bardzo wa¿ne

Podczas pierwszej nocy, niepochlebnie wyrazi³em siê w dyskusji o Sienkiewiczu, czyni±c mu obrazê, za cukierkowato¶æ opisów, jednostronno¶æ etc. chodzi³o mi o to, ¿e jest on osob± która tyle dobrego zrobi³a co i z³ego, jednakowo¿ wywód rozpocz±³em chamskimi s³owami - na usprawiedliwienie mam tylko to, ¿e by³o to ju¿ nad ranem, ko³o 3 - 4 i wielce bylem ju¿ senny - uniós³ sie na to jeden z Waszmo¶ciów - tedy publicznie do winy sie przyznajê, a je¶li co przykrego mu powiedzia³em, przepraszam. Faktycznie grubiañsko sie odezwa³em i nie powinno tak byæ, moja wina.
Przeprosi³bym ju¿ podczas obozowania, nazajutrz, ale onego Jegomo¶ci nie mog³em mimo prób wielu odnale¼æ, tak tedy publicznie swoj± przewinê okazujê.

Hej. Jak dla mnie impreza bomba mimo paru tych minusów o których wspomniano ju¿. Wybuchy jednak rulezzz. A eksploduj±ca cha³upka to ju¿ szczyt marzeñ ;)
U nas w galerii wstawi³em pierwsz± porcjê fotek ( o tu: http://www.bractwozg.lap.pl/galeria.php5?folder=Warszawa2008 ). Narazie tylko s± ze szwêdania siê po obozie. Z bitwy bêd± jak tylko dostanê fotki od mojej ekipy.

I ja w imieniu Pospolitgo Ruszenia z Krakowa dziêkujê za udan± imprezê. Pierwszy raz mia³em okazjê obozowaæ i by³o super! W³a¶ciwie chyba wszystko co najwa¿niejsze zosta³o powiedziane, ale krótko o organizacji z naszego punktu widzenia:
Na plus jad³o, porz±dne sza³asy, ochrona, pirotechnika i spójny scenariusz bitwy.
Najwiêksze rozczarowania to brak turnieju ³uczniczego "bo siê nie uda³o zorganizowaæ" - wiele sobie po nim obiecywali¶my (zw³aszcza oczywi¶cie nasz ³ucznik Micha³) oraz nie dopuszczenie jednego z naszych do turnieju szabli z powodu ciê¿aru broni.
Przyda³o by siê, ¿eby Szwedów (zw³aszcza chêtnych do walki) by³o wiêcej.
Zasadniczo do pozosta³ych uwag siê mogê do³±czyæ.
Pozdrawiam wszystkich uczestników, a szczególnie Zamo¶æ, Kujawy i Elearów!

Witam!

Z plusów:
- bardzo dobra organizacja bitwy, wspania³e wybuchy pirotechniczne, widowiskowo¶æ
- niesamowita ilo¶æ pysznego jedzenia, pierwszy raz by³o tego tyle
- fajny klimat obozowiska, wszyscy w namiotach, ewentualnie w pomys³owo i w miarê klimatycznie zrobionych sza³asach
- bardzo dobra ochrona obozowiska
Minusy:
- brak walki wrêcz podczas bitwy, lepszym rozwi±zaniem by³o by podzielenie walcz±cych na dwa obozy, a nie wszyscy kup± na kilku nastoletnich "szwedów" z pikami
- brak jakiego¶ wype³niacza czasu dla uczestników, nudzili¶my siê bardzo, jedyn± rozrywk± by³o æwiartowanie dzika szabl±
- dobrym pomys³em by³y wczesniej ju¿ wymienione palety przy beczkowozach, ¿eby siê w b³otku nie taplaæ
- dosyæ pokrêcony i niezbyt sympatyczny regulamin turnieju bojowego szabli, który skutecznie mnie zniecheci³ do wziêcia udzia³u (mia³em czasem wra¿enie obserwuj±c bojówkê ¿e jest ona robiona dla sêdziów a nie dla uczestników)
- s³oma i opa³ bardzo deficytowy, przyje¿d¿aj±c na miejsce w pi±tek wieczorem po rozbiciu namiotów nie mieli¶my nawet snopka ¿eby w nie w³o¿yæ, (dziêki kolegom z innych grup za udostêpnienie kilku kostek s³omy). Niestety niektóre grupy zachowa³y siê nie³adnie bior±c wiêcej s³omy ni¿ potrzebuj±, wiem bo widzia³em w dniu odjazdu ca³e kostki s³omy wynoszone z namiotów.

Wielkie podziêkowania za wspania³e towarzystwo, szczególnie dla Krakowa i Kujaw, do zobaczenia na Rawie za dwa tygodnie!

Pozdrawiam

Fotki znalezione w sieci:

http://algorytmy.pl/foto/index.php?k=9_2_39&s=1

http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=65868

Dziêki za wspóln± zabawê. By³o bardzo fajnie i bez zgrzytów.
Pirotechnika na bitwie naprawdê zmienia jako¶æ. Efekt piorunuj±cy. Szkoda tylko, ¿e szweda by³o tak ma³o.

Jak kto¶ znalaz³ na bitwie br±zow± skórzan± rêkawicê (praw±) to bardzo chcia³bym j± odzyskaæ. Dajcie znaæ.

Ja równie¿ bardzo chcia³abym pochwaliæ imprezê i pogratulowaæ organizatorom. Ciesz± sie, ¿e wszystkie obawy okaza³y sie p³onne:))
Zalety i wady zosta³y wymienione ju¿ powy¿ej, ja od siebie pragne dorzucic tylko tyle, ¿e papierowe paski w roli identyfikatorów by³y pomys³em zdecydowanie z³ym. Nie pasowa³y do strojów. Na przysz³y raz proponuje wymy¶leæ co¶ nowego. Dobre by³yby te dukaty, zawieszone na rzemyczku..potem zostaje mi³a pami±tka.
Jeszcze raz pozdrawiam i dziêkujê! Pozdrawiam wszystkie siedemnastki i do zobaczenia!

Czó³ko.
Bardzo udana impreza. T³umy turystów zachowywa³y siê bardzo przyzwoicie- nie spotka³em siê z ¿adn± nachalno¶ci±- przy³azili, ogl±dali, wypytywali, jedli z nami- baardzo mi³o:)
Pirotechnika bombowa;)
Obozowanie w naprawdê dobrym towarzystwie, bez ci¶nienia, noo tylko z ¿o³dem trochê lip± zatr±ci³o- ³atwiej by³o po mojemu teczkê z umowami i ¿o³dem dostarczyæ do obozu, a nie ci±gn±æ "obóz" kawa³ drogi do jakiegos tam urzêdu.
£uk i strza³y taszczy³em na darmo niestety... a bojówka hmmm... pouczaj±ca:) Zwyciêzcy serdeczne gratulacje. Burmistrz zaminusowa³ osobiscie, ale to juz posz³o na priv.

pozdrawiam
i do zobaczenia

To i ja sie wpiszê, a co!
Bardzo podoba³a mi siê inscenizacja, wspomniane efekty pirotechniczne podnosz± poziom adrenaliny i widowiskowo¶ci na niespotykany dot±d poziom. Szar¿a husarii na oddzia³ pikinierów równie¿ zrobi³a na mnie du¿e wra¿enie. My¶lê, ¿e to najlepsza inscenizacja w jakich bra³em udzia³. Do idea³u brakowa³o starcia na broñ bia³± no i tych szwedów mog³oby byæ wiêcej - szkoda ¿e Regiment KJM jednak siê nie zjawi³.
Pozdrawiam wszystkich uczestników, bawi³em siê ¶wietnie, oby wiecej takich imprez.

o dziwo, okaza³o siê, ¿e pomimo kilku zgrzytów by³o pozytywnie i wyprawy nie ¿a³ujê.

prochu nie da³o siê wystrzelaæ, ¿arcia nie uda³o siê prze¿reæ, ochrona zrobi³a wra¿enie (107 nierzucaj±cej siê w oczy ochrony dla ~230 obozuj±cych) a wybuchy i sprawno¶æ artylerzystów mia¿dzy³y. fajnie jest te¿ mieæ obstawê nastu pikinierów na jednego muszkietera podczas szar¿ konnych, chocia¿ lepiej gdy muszkieterów jest wiêcej ni¿ dwóch :))

cudownie niepraktyczne pomys³y organizatorów nie wynika³y chyba ze z³ej woli, CPK i ichni histerycy to trochê inny ¶wiat, z nimi trzeba jak z kosmitami (do¶wiadczyli¶my tego w ich siedzibie podczas wyprawy po ¿o³d i w trakcie 'oceny obozowiska' ;)

szkoda tylko, ¿e z powodu kilku b³êdów w trakcie nakrêcania imprezy uda³o siê orgom zraziæ sporo fajnych osób. gdyby nie to, by³oby jeszcze lepiej..

http://www.tvn24.pl/2145373,0,0,1,1,bitwa,wideo.html

Jeste¶my leniwi

w³a¶nie zrobi³em przegl±d sprzêtu - je¶li kto¶ dobry znalaz³, to zgubi³em no¿yk z ko¶cian± rêkoje¶ci± (ma³y róg w ca³o¶ci) i charakterystycznym ostrzem ze "¶ciêtym" czubkiem. Nó¿ by³ w pochewce w oplocie z cienkiego rzemienia. Je¶li kto¶ znalaz³ to pro¶ba o info - bardzo by³em do niego przywi±zany.

Poni¿ej schematyczne rysunki ostrza i rêkoje¶ci.

Bra³em udzia³ w kilku inscenizacjach z wybuchami - vide wspomniany Kamieniec czy Korsuñ na Ukrainie, ale na widok eksploduj±cej cha³upy opad³a mi szczêka i potoczy³a siê w dó³ górki na której stali¶my. Bitwa by³a bardzo starannie przygotowana, artyleria dawa³a po garach niesamowicie - uk³on w stronê obs³ugi tego czerwonego diab³a z niewinnie wygl±daj±c± luf±, makiety domków w otoczeniu niewielkich brzózek wygl±da³y co najmniej urokliwie. Szacunek dla pirotechnika - s³upy wody na 30 m w górê wygl±da³y ¶licznie.
Jedyny minus bitwy to fakt ¿e Szwedzkiej piechoty walcz±cej wrêcz by³o oko³o piêciu sztuk - co nie przeszkodzi³o nam w odbiciu zagarniêtej przez szlachtê polsk± Chor±gwi :]
I jedna rzecz któr± uwa¿am warto by by³o poruszyæ przy okazji. Wiem, ¿e ca³y czas je¼dzi³y w te i wewte konie, ale przynajmniej w koñcowej fazie bitwy, lub przy np. pocz±tkowym ostrzale kto¶ powinien pa¶æ na glebê - widzom z pewno¶ci± by siê to bardzo podoba³o. Idê o zak³ad, ¿e przygl±daj±ce siê potyczce markietanki z pewno¶ci± z rado¶ci± pomog³yby rannym i natychmiast przywróci³y ich do stanu u¿ywalno¶ci.

Witam
Gratuluje udanej imprezy.

Pozdrawiam

Gratulujê - ba³em siê trochê jak to bêdzie z organizacj± i wyp³at± ¿o³dów (s³ysza³em jakie¶ niepochlebne opinie o organizatorach) ale chyba nikt nie czuje siê pokrzywdzony, a i wyprawa do Centrum Kultury pewnie nie by³aby tak uci±¿liwa gdyby nie deszcz

Osobi¶cie bardzo siê cieszê ¿e zdecydowa³em siê obs³ugiwaæ dzia³o bo strzela³o siê zacnie (te najwy¿sze s³upy ziemi i wody to zapewne po kulach naszego Kazimierza z Krakowa :P) a podobno nie za bardzo by³o z kim szabelkê krzy¿owaæ.

Pozdrawiam Zamo¶æ i dziêkujê za sobotni± biesiadê z przegl±dem trunków

Czo³em!

Pozwolê sobie na g³os z "tej i z tamtej" strony - jako bonapartysta bi³em siê dwukrotnie na tym samym polu, tyle ¿e w zimie, a w sobote przyszed³em zobaczyæ "jak-to-siê-robi³o" te 150 lat wcze¶niej.

Miejsce ogromnie zyskuje w "porze zielonej" - zim± razi³y nas blokowiska, teraz nie by³y tak nachalne w¶ród zieleni.
Ogromny szacun dla uczestników! Wszystko wygl±da³o naprawdê znakomicie, widaæ by³o zaanga¿owanie ludzi! Szkoda tylko tak ma³ej liczby wojska - mam wra¿enie, ze scenariusz by³ skrojony na wiêksze si³y a zwyciêski kontratak kilkunastu pikinierów na kilkudziesiêciu polskich piechurów mia³ w sobie co¶ sztucznego. No i pewien "luz" szyków, chyba, ¿e to moje epokowe skrzywienie, ze wszystko dzieje siê na komendê
Jaskrawo widaæ by³o te¿ ró¿nicê miêdzy rekonstruktorem a kaskaderem, zw³aszcza w kawalerii , chor±giew pancerna z dala bi³a autentyzmem w przeciwieñstwie do "rajtarii", która ju¿ w pierwszej chwili potraci³a kapelusze a potem obsiad³a ³awki parkowe - niestety, na widoku! No i szable wz. 31 zamiast rapierów... A ró¿nicê wyczuwa³a tak¿e "zwyk³a" publiczno¶æ.

Z minusów dla widza
- nijaki, kompletnie niejasny i przyd³ugi pocz±tek.
- zbyt g³o¶na muzyka, choæ z drugiej strony brawa za dobór "Potopu" zamiast "Piratów..." czy "Gladiatora"
- za ma³o walki w zwarciu
- jednoplanowo¶æ akcji - szpaler dla husarii wygl±da³ do¶æ nienaturalnie, lepiej by³oby odsun±æ czê¶æ piechoty na dalszy plan, gdzie markowa³aby walkê ogniow±, albo pu¶ciæ kawaleriê dwoma ró¿nymi drogami.
- do¶æ przyd³ugi fragment miêdzy szar¿ami jazdy a koñcowym atakiem pikinierów.
- pirotechnika bardzo widowiskowa, ale niebezpieczna - spore kawa³y gleby lata³y na publiczno¶æ, a problem to "stary", od 2005, kiedy zaczêli wysadzaæ pola bitwy sie powtarza.
- przygotowanie komentatora!!!

Mimo wszystko - by³em pod du¿ym wra¿eniem, naprawdê zacne wydarzenie, ciekawa batalia. Je¶li bêdê mia³ okazjê, nie omieszkam obejrzeæ kolejnej "siedemnastki".
Pozdrawiam!
O.v.K.

Ha, co do trupów, niech tam, g³os z zaswiata!
Po zdobyciu choragwi (wraz z jeñcem), wielcem sie zmordowa³. Tak tedy, uzna³em ¿e czas zgin±c, przy drugim szturmie akurat ktos we mnie celowa³, tedy pad³em - oby³o sie bez mu¶niecia luf± muszkietu ;) Kompania potem mnie posprzata³a, i kilka minut pó¼niej (póki odsap³em) znów by³em zdrów.
Temat, braku trupów pojawi³ sie tym ³acniej, ¿e brakowa³o walki bronia bia³± i ka¿dy a¿ sie pali³ by troche poza¿ywaæ.

Przy kolejnym scenariuszu mozna wzi±c pod uwage, by by³o troche ostarza³u, troche walki, potem ostrza³, który spycha walcz±cych i póxniej znów ruch i broñ bia³a. Mysle ¿e wtedy trup s³a³by siê ge¶ciej - kobiety mog³yby robic szpital polowy (ach ;) )

Fakt, trupów by siê przyda³o ale z drugiej strony nie bardzo by³o kiedy umieraæ (przynajmniej po stronie polskiej). Szwedzi mieli tylko dwóch muszkieterów i nawet nie bardzo wiedzia³em kiedy oni strzelali, walki na bron bia³± nie zdarzy³o mi sie prowadziæ a z kolei artyleria jak strzela³a to trafaili gdzie¶ obok przecie¿ nie bedê udawa³ ¿e umieram gdy ewidentnie trafili w puste pole przed naszym oddzia³em. A ja chêtnie bym sobie umar³ raz czy dwa ale jako¶ nie by³o okazji...

Inscenizacjê oceniam na dobry+. By³oby bdb. gdyby organizator dogada³ siê z Regimentem JKM. Podczas bitwy zwyczajnie brakowa³o mi przeciwników (zw³aszcza strzelaj±cych) a by³y momenty, ¿e jako piechota nie mogli¶my siê przepchaæ przez ró¿ne pospolite ruszenia i inne takie (którzy jako, ¿e byli na piechotê i na ogó³ bez broni palnej i tak mieli raczej bierny udzia³ w inscenizacji).

co do umierania, to chêtnie bym to zrobi³a, ale podczas inscenizacji w ferworze walki i wybuchów po prostu o tym zapomnia³am... jako¶ tak wysz³o...poprawiê siê za dwa lata

witam

Trudne mi³ego pocz±tki, mia³o byæ jak zwykle, a wysz³o piêknie.

Od jad³a ugina³y siê sto³y, napitków nie zabrak³o, markietanki przecudne, to i w polu tylko konie biega³y.

Obozowisko wojsk to rewelacyjny pomys³. Warto jednak dodaæ konkurs scenek i konkurs na wierno¶c epoce strojów, ¿e o ³ucznictwie i walce berdyszem czy te¿ rohatyn± nie wspomnê. Walka szabl± mimo swej szlachetno¶ci to tylko jedna z form walki w XVIIw.

Pozdrawiam.

no a¿ mi³o pos³uchaæ, jak to by³o fajnie

tylko mnie nurtuje pytanie - pad³o w postach kilku stwierdzenie "za dwa lata" - w przysz³ym roku bitwy nie bêdzie? dlaczemu? jako¶ ¿em niezorientowany i pokornie proszê o o¶wiecenie.

Ano wie¶c niesie, ¿e raz bedzie w tym miejscu Bitwa Warszawska 1656 a raz Bitwa o Olszynkê Grochowsk±. tak na zmianê. Do tego roku by³a tu organizowana zim± ta druga inscenizacja.

Chairete!
By³em tam jako turysta i bardzo mi siê podoba³o. Razili mnie wcze¶niacy - kramarze, nic sie nie da zrobic z przebraniem ich?

¦wietny pomys³ by³ z rozdawaniem surowego jad³a, w tym dzików, to zmusza³o do obozowego pichcenia.
Pozdrawiam, Andrzej

Bardzo fajna impreza. Najwiêkszy minus to w³a¶nie brak wojska szwedzkiego- przyznajê, ¿e nie odczu³em tego w bitwie- wyra¼nie widaæ to jednak na zdjêciach. Nie podoba³o mi siê równie¿ zachowanie kilku ch³opaków z konnicy "szwedzkiej", którzy chyba poczuli przyp³yw u³añskiej fantazji i wbiegli w plecy strzelaj±cych- mog³o siê to skoñczyæ ¼le- niekoniecznie dla nas By³ to jednak jednorazowy przypadek i nie ma co siê spinaæ- po prostu warto w przysz³o¶ci uwa¿aæ.

Spanie w po³ohu/sza³asie- zdecydowanie na plus. Mo¿e w przysz³o¶ci znajd± siê chêtni do partycypacji- serdecznie zapraszam.

Aprowizacja, miejsce, organizacja- zdecydowanie na plus.

Szczególne podziêkowania dla WKSu i Zielonej Góry za wspólne obozowanie.

Pozdrawiam

DR

I mi sie podobalo, nawet bardzo. Gdyby nie tramwaj przejezdzajacy raz na jakis czas, to zapomnialabym ze jestem w centrum Warszawy. Bitwa super, robilam fotki i mialam swietna miejscowke wiec naprawde wszystko dobrze widzialam. Zastrzezenia moge miec tylko do narratora, ktory peplal co mu slina na jezyk przyniosla.

Obozowisko swietne, zwlaszcza w sobote, naprawde wszyscy sie starali i malo bylo widac plastik, czy papierosy. Nie rozumiem wiec dlaczego komisja oceniajaca obozy chodzila w niedziele kolo poludnia, kiedy wiekszosc sie pakowala, staly juz samochody, niektorzy chodzili po cywilu... Uslyszalam tylko od jednego pana pod krawatem ze "wczoraj padal deszcz..." zostawie to bez komentarz, ale pan podniosl mi cisnienie

Jedzenie wow - pobralismy tego do domu, bo nie wiem ile dni trzeba byloby spedzic w Warszawie zeby to przejesc.

Dziekuje wspanialemu obozowi - Czehrynski i Zielonka rules.

No i nie zapomnij dodaæ, ¿e to dziêki NASZEMU pomys³owi mogli¶cie raczyæ siê pyszn± lemoniadk± :P

Moze nie chwalcie tak organizatorow, bo w przyszloci mniej dadza do jedzenie

Impreza byla przednia, gorace pozdrowienia dla uczestnikow!!

Ja równie¿ dziêkujê za udan± imprezê. Obozowe ¿ycie wcale zacnym jest!

Co do bitwy to osobi¶cie najwiêksze wra¿enie zrobi³y na mnie efekty pirotechniczne, przednia sprawa, szczególnie jak sie obs³ugiwa³o armate

Najbardziej by³o mi ¿al turnieju szermierczego, niestety szablica okaza³a sie za ciê¿ka, ale obserwuj±c przebieg walk musze stwierdziæ, ¿e sta³y one na wysokim poziomie, nie wiem co jest tego powodem nowatorskie zasady (dla mnie a¿ nazdbyt) czy raczej solidna kondycja uczestników (sk³aniam sie ku temu drugiemu :P). Wielka szkoda, ¿e turniej ³uczniczy siê nie odby³, miejsca wszak by³o du¿o ku temu.

Pozdrowienia dla kompanów z Zamo¶cia, Kujaw, Elearów oraz wytwórców pigwówki :D

Pozdrawiam!