A ja postanowi³em tradycyjnie dowaliæ do pieca.
Postawa sêdziów konkurencji pociskowo rzutowych by³a poniz¿ej standardu turnieju uniejowskiego.
Na turnieju odwalam kawa³ roboty i nie moge na czas braæ udzia³u w strzelaniu. Jedyn± przeszkod± dla której nie mog³em dokoñczyæ swoich serii pierwszego dnia by³o obstrukcja i lenistwo sêdziego. Albowiem dawa³em mu pacho³ków do przygotowaniana nowo torów strzeleckich i by³a na to kupa czasu aby seriê moje i jeszcze s³ownie trzech zawodników skoñczyæ na czas. Tylko ktos kto naprawdê interesuje sie ³ucznictwem wie jaki wp³yw na obnizenie formy moze miec zdenerwowanie oportunizmem nieuzasadnionym takich delikwentów oraz ogólne zmeczenie - zw³aszcza ud- po dwóch dniach sêdziowania. Wychodzi na to ¿e Sêdzie G³ówny ma nic do powiedzenia w obliczu sêdziego strzeleckiego któremu sie PO PROSTU NIE CHCÊ . Nie widzê najmniejszych powodów ¿eby tolerowaæ czyj¶ brak odpowiedzialno¶ci za dobra zabawê je¶li ten brak odpowiedzialno¶ci wynikaj±cy z jego dobrej zabawy powoduje ¿e turniej dla mnie przestaje byc dobr± zabaw± a zaczyna byæ nieprzyjemnym zgrzytem.
Ponadto uwa¿am ¿e sedzia nie zna siê na swoim ¿emio¶le - wszyscy wiedz± ¿e sêdziuje walki bo sam bardzo du¿o walczê i ucze walki - to znaczy ¿e w ³ucznictwie sedziowac mo¿e byle kto ????
Cele w drugiej serii by³y ustalone w taki sposób ¿e suma wielkiej punktacji by³a nie realna do osi±gniêcia a roz³ozenie wazno¶ci celów promowa³o fart a nie wytrawno¶c strzelca. Strzelectwo to nie totolotek tylko najbardziej miezalna i wymierna konkurencja. Acha - ale pod warunkiem ¿e nie stosuje siê bzdurnego przelicznika.
mog³ bym uzyskaæ dewa razy wiêcej punktów niz nastêpny zawodnik, a i tak mia³ bym tylko o jeden raz wy¿sza pozycjê niz on - przy bzdurnie krótkich seriach - np . w skad in±d ¶wietnej konkurencji odleg³o¶ciowej- mozna mieæ dwa razy wiêcej punktów realnych z ca³ego turnieju a zladowac na trzeciej lokacie.
Ten sam idiotyczny system eliminacyjny zosta³ zastosowany przy w³óczni.
Az mi siê nie chcê t³umaczyæ tej bzdury - niesmak i tyle - brak logiki i zdrowego podejscia do matematyki.
i nie t³umaczcie siê ¿e
"czasu nie starczy³o" - bo co - bo ³uk to psia ku¶ka jest i nie wa¿ne - mo¿na go od****alaæ - a oszczep te¿.
Moze kto¶ uzasadni dobrze niby dla czego?