Marcvs Rebivs Cacaivs Asellio
CYTAT(Wojciech Radzki @ 12:16 08.09.2006)
Zostaje opcja bez sprzetu. Zabieramy niezbedne rzeczy w plecak a na miejscu spimy w szalasie.
... i do tego w spiworach, bo na koce i futra w plecaku nie bedzie juz miejsca.
Tylko po co wtedy sie tak meczyc, nie trzeba nigdzie leciec samolotem.
Jak jade na impreze to po to zeby pouzywac rzeczy ktorych nakupowalem i poczuc sie komfortowo zabierajac stoly, lawy, namioty, full ceramiki, beczki na wode, na wino itp, futra do spania itd itp.
Podejrzewam ze to samo tyczy sie wiekszosci....
Gwyn zapodal ciekawa opcje ... tylko ze od kilkuinastu minut siedze .. w bez ruchu ... i probuje ja wdrozyc.
I nic. Wychodzi jeszcze bardziej pod gorke.
Bo tak...
.. nie mamy magazynu w ktorym leza graty nasze i mozna je zebrac od tak .. rach ciach ... pomysl ciezarowki krazacej po calej polsce i zbierajacej graty powiedzmy 20 ludzi .. przyprawia mnie o mdlosci
. Ile toto zrobi km ? Ile to bedzie kosztowac .. przeciez to bedzie trza wynajac tak czy siak, i zaplacic za kazdy jeden km i zaplacic za prom.
Wstepnie licze ze zrobi to ok 2 tysiace km lacznie po polsce (z calkiem nie glebokiego poludnia polski przez wawe do gdyni (a co jak beda chetni z poznania
), tam na miejscu kolo sztokholmu i spowrotem) po 1,40 z³ za km (to juz nie wiem czy taniej sie ciezarowke da zalatwic .. w trojmiescie biora po 1,60 - pamietajcie ze to nie pali tyle co zwykly bus osobowy .. inny opor powietrza inny ciezar inne spalanie)
. zalozmy ze znajdziemy jakiegos dziada na poludniu co zrobi to po taniosci czyli za .. 1,20 z³ ... to razem da w okolicach 2.400 do podzialu. I koszt tego na promie bedzie (za przekraczaj±cy 2 m wys. albo 6 m d³.
z 1 kierowca) 1.400 w dwie strony.
Czyli razem 3.800 do podzialu, o ile kierowca nie policzy postojowego, zwykle ok 100 z³ za dzien.
To daje na oko 200 z³ na osobe przy 20 osobach.
Niby nie jest zle ale patrzmy dalej ..
Nawet jesli sie uda znalezc tak tani przelot .. 250 z³ (wlasnie testowalem wizzaira z gdanska i najmniejsze znalazlem 315 ... ale pewnie zalezy od dnia, bo byly i po 600 z³ .. nie wiem tez jak to jest z innych miast polski)
to razem daje : 200 + ok 300 + wyzywienie + zwiedzania ....
+ ... to co najbardziej bolesne w tym rozwiazaniu ... NIE JESTESMY MOBILNI
Jak Gwyn lecial sam na zaproszenie, to pewnie go ktos po drodze zabral z lotniska czy z okolic. 20 osob to juz co innego. Trzeba dygac jakimis autobusami .. w jedna i w druga. To samo pozniej. Chec zwiedzenia miasta to kolejne podrozowania komunikacja miejska i pozamiejska.
hmmm ... jak widac kazde rozwiazanie ma swoje plusy i minusy.
Minusem tego rozwiazania jest brak mobilnosci i wysokie ryzyko zwiazane z tym ze na ostatnia chwile do podzialu na ciezarowke moze byc nie 20 .. a 10 osob ...
W gruncie rzeczy przydalaby sie jakas mapka polski na ktorej moznaby umiescic liczby czlonkow RPK przy kazdym z miast w ktorych mieszkaja. To pozwoli wstepnei zaplanowac takie wyjazdy autokarowo-ciezarowkowe o podwyzszonym stopniu ryzyka.