Ja mam tak± idealistyczn± wizjê: byæ skupionym, spokojnym wewn±trz, ale nie baæ siê atakowaæ (byle m±drze) i ca³y czas szukaæ b³êdu, luki, s³abo¶ci, powtarzalno¶ci w dzia³aniach przeciwnika. Nie oddawaæ inicjatywy, ale nie rzucaæ siê na przeciwnika bezmy¶lnie. Jak napisa³ Machiawelli "trzeba byæ lisem i trzeba byæ lwem ".

[na razie nie bardzo mi wychodzi]

Fajny cytat Jacobbsonie.

Nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy... Machiavelli (je¶li o niego Ci na pewno chodzi³o) pisa³, owszem, ¿e trzeba byæ lisem i lwem, ale mia³ szermierzy g³êboko w d... i pisa³ tylko i wy³±cznie o postawie w³adcy.

Có¿.. w³adc± mo¿na byæ na wielu p³aszczyznach. A w szermierce rzeczywi¶cie dobrze byæ raczej lisem, a czasem lwem. Polityka za¶ , to taka brzydka szermierka i nic nie stoi na przeszkodzie by stosowaæ filozoficzne metafory do ró¿nych dziedzin ¿ycia.

Dziêki Bjornie za poparcie. To, ¿e pisa³ o polityce to wiem, bo go czyta³em. Czepianie siê potencjalnej literówki w nazwisku autora cytatu nie jest argumentem, a pisanie przez "w" jest dopuszczalnym spolszczeniem. Nie wa¿ne o czym on pisa³ czy o polityce, ornitologii czy budowie ³y¿ki do zupy, je¶li ten sam sens ma szermierce. Chyba nietrudno siê domy¶leæ, ¿e to co napisa³em w zdaniu wcze¶niejszym mniej wiêcej mo¿na zamkn±æ w ramach tego cytatu.

Odkopa³em ten temat, gdy¿ wyda³ mi siê najlepszy do zadania pytania o leworêcznych... Je¶li jestem "mañkutem" to czy na treningach nie bêdê problemowy? Za³ó¿my, ¿e chcê siê zapisac na jakie¶ zajêcia, czy to nie bêdzie sprawiac problemów?

D³ugi czas trzyma³em d³ugi miecz lew± reka pod jelcem (sam nie wiem dla czego) przestawi³em sie do¶æ szybko i bezbole¶nie bo strasznie to utrudnialo trening.

Ale czy jeste¶ leworêczny? Przecie¿ gdyby tak by³o koordynacja Twoich ruchów z reszt± cia³a mog³aby siê trochê za³amac... Za³o¿my, ¿e nie chcê siê przestawiac, czy jest wtedy zdolny do czegokolwiek? (chodzi mi o naukê w grupach, bo jak ju¿ siê nauczê no to sobie bêdê radzi³).

Najpro¶ciej by³oby zapytaæ prowadz±cego te hipotetyczne zajêcia. To kwestia w sumie organizacyjna, i jest ró¿nie na ró¿nych treningach u ró¿nych ludzi.

Pozdrowienia

Ja np. bardzo siê ciesze maj±c leworêcznego zawodnika w grupie treningowej. Dziêki temu mogê æwiczyæ walkê przeciw leworêcznemu i nie bêdê pó¼niej zaskoczony w szrankach.

Bycie leworêcznym daje czasem w szrankach du¿± przewage nad przeciwnikiem (zazwyczaj praworêcznym) który nie jest przyzwyczajony do takiej walki gdy¿ wiêkszo¶æ rzeczy (jak np. trzymanie gardy) musi robic na odwrót, ta przewage nale¿y jednak umieæ wykorzystywac.

Sta³o sie tak, ¿e w zasadzie nie robi mi to ró¿nicy, rêke zmieni³em, ¿eby nie utrudniaæ zycia partnerom (nie przeciwnikom). teraz pos³uguje sie praw± i lewa pozycja z mniej wiecej równym powodzeniem.

>Za³o¿my, ¿e nie chcê siê przestawiac, czy jest wtedy zdolny do czegokolwiek? (chodzi mi o naukê w grupach, bo jak ju¿ siê nauczê no to sobie bêdê radzi³).

Z mojego w³asnego do¶wiadcznia jako osoby leworecznej. Mia³am problemy na treningach ró¿nych sztuk walk ³±cznie z szermierka nastepuj±cego typu. Ludzie czasem nie chcieli æwiczyc ze mn± w parze, bo ledwie radzli sobie z æwiczeniem z osob± praworêczna, a tutaj jeszcze dosz³a dodatkowa komplikacja, bo trzyma³am broñ nie w tej rece, w której powinnam (czytaj lewej ;) ). Ominê³am kiedy¶ ten problem np w kick boksie, bo nauczy³am siê stawaæ w takiej samej pozycji co praworeczny (przynajmniej mia³am obalaj±cy lewy prosty ;) ), nawet lepiej siê w niej czu³am, i nie musia³am mêczyc siê z technikami "na mañkuta", których zreszta, jak siê okaza³o, gdy trening poprowdzi³ profesjonalny trener boksu, jest ca³a paleta.
Ale by³y te¿ plusy je¶li chodzi o szermierke, np niektórzy koledzy wrêcz gonili mnie do sparringów, bo chcieli sobie powalczyæ z leworêcznym. Na turnieju rapiera z lewakiem tak zaskoczy³am przeciwnika, gdy zorientowa³ siê, ¿e stanê³a naprzeciwko niego osoba leworêczna, ¿e wygonilam go z pola walki .
Niestety, kompletnie g³upiejê, jak stanie naprzciwko mnie drugi mañkut . I nie ma takiego fanu w sparingach z puklerzem czy lewakiem, bo wiekszo¶æ akacji jest robiona lewa rek±, a druga lapka mi wrêcz przeszkadza, za to w d³ugim mieczu, jest to dla mnie obojêtne. Jedyna róznica jest taka ¿e wiekszo¶c akcji zaczynam z "lewj rêki", w my¶l zasady zacznij mocniesz± stron±.

Z w³asnego do¶wiadczenia mogê poleciæ lewa rêka pod jelcem dla praworêcznego prawa na g³owicy.
Nauczy³em siê tego przez przypadek, kontuzja prawego nadgarstka nie wytrzymywa³a zastaw a, ¿e
dopiero zaczynali¶my nie robi³o mi to ró¿nicy(w 94-tym standardem by³y zastawy i 4.5kilowe
"pó³toraki").Kontuzja mine³a, zastawy przemine³y a postawa zosta³a .A oto kilka przyk³adów dlaczego:
1. "efekt lustrzanego odbicia"pomaga w walce z praworêcznym zazwyczaj przeciwnikiem poniewa¿ jest bardziej zdezorientowany od nas(o czym pisa³ Kszysz).U³atwia tak¿e walkê z leworêcznym poniewa¿ jest zdezorientowany niemniej od nas.
2. W walce z tarczownikiem u³atwia ominiêcie tarczy i utrudnia przeciwnikowi zrobienie "podwójnego" ataku.
3.U³atwia walkê w zwarciu; praw± rêk± po puszczeniu g³owicy ³atwiej zaatakowaæ tarczê lub wyci±gn±æ dodatkow± broñ.
4.Obecno¶æ leworêcznego uodparnia ca³± grupê treningow± na "efekt lustrzanego odbicia"(o czym wspomnia³ £ukasz)
5. Atakowanie lew± rêk± procentuje przy nauce walki tarcz± i ma³ym mieczem.Optymalnie jest byæ trochê oburêcznym.(oceniam ¿e moja oburêczno¶æ daje mi jakie¶ 30% mojej skuteczno¶ci a lew± rêk± nie radze sobie z "modyfikacj± do obrony" tak dobrze jak praw±).

che, che, widzê, ¿e nie jestem jedynym cudakiem dokonuj±cym na sobie lustrzanych eksperymentów