Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: [Taniec] Taneczne glany z owijk±
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Muzyka dawna, tañce i pie¶ni
Stron: 1, 2
Vislav
Witam

Z mojej drobnej uwagi, czy warto ¶cigaæ obce witryny o zmiksowanej zawarto¶ci komercyjno-'historycznej' wyszed³ niez³y manifest sekciarsko-misyjny.

Czym prêdzej uciekam w lasy i stepy szukaæ przygód.

pozdrowienia Vislav

p.s. Aniu - wszystkie moje wpisy mo¿na wyrzuciæ za burtê ³ódki zwanej 'historyczno¶æ'
Morrigan
CYTAT(Ania ¯uk @ 16:24 17.09.2007) *
Morrigan- to, ¿e znaj± reela czy jiga- super, o ile zaczn± bawiæ siê w odtwarzanie XVII albo XVIII wieku, lub po prostu bêd± wystêpowaæ jako zespól tañca irlandzkiego czy szkockiego.
Co do choreografii CdSM to o ile mi wiadomo, ¿adnych zapisanych choreografii nie znaleziono.



Te¿ siê cieszê. Co do CdSM to te¿ sie ciesze bo zaczyna³am w±tpiæ, i trochê to dziwne tañczyæ do takich pie¶ni.... icon_rolleyes.gif
Lecheor
Po krótkim wypoczynku w Ungarii mam pod dostatkiem unicum, palinki i wina egerskiego, dziêki temu nie dra¿ni mnie ju¿ nawet mój notorycznie zamawiaj±cy piêæ piw chomik. Mogê te¿ na spokojnie podej¶æ do tego tematu. Pierwsza rzecz to oftop podniesiony przez Morrigan:
CYTAT
A ja sie tak zastanwiam czy w ¶redniowieczy tañczona do Cantagis de sancta Maria ? Bo Stella splenders z tego pochodzi a tez do tego co niektórzy tañcza. Czy mo¿e sie mylê .

Stella Splendens to Llibre Vermell i tyle ma wspólnego z CSM, co z mazurkami Chopina. Inne czasy, inny jêzyk, inna kultura, a o tym, ¿e Stella jest tañcem pisa³em ju¿ kiedy¶ TUTAJ i co do tego nie ma(m) ¿adnych w±tpliwo¶ci. Choreografia to inny problem...
Co do CSM: niektóre z nich mia³y równie¿ zwi±zek z tañcem, wspomina³em o tym we w³a¶ciwym temacie. Teraz nie bêdê wymienia³ które to i dlaczego, bo jest na to osobny w±tek, a ja jestem poza moj± biblioteczk± i nie mam Mettmanna ani Anglesa pod rêk± (oczywi¶cie zwykle "podejrzane" s± de loor, np. Maldito seja quen non loará). Te kwestie proponujê w ka¿dym razie przenie¶æ tam, gdzie jest na to miejsce.

Co do meritum: mnie absolutnie nie dziwi generalne odstawianie cha³y. Trzeba pamiêtaæ, ¿e jest kupa ludzi, którzy "robi±" w muzyce dawnej i podobnych rzeczach, a za cholerê nie chc± siê przekwalifikowaæ i np. zostaæ budowlañcami, nawet przy obecnym deficycie pracowników fizycznych. To w³a¶nie miernym popularyzatorom zawdziêczamy takie smaczki. Nie bez znaczenia jest równie¿ "tradycja oralna", wymiana do¶wiadczeñ z "bractem" (czy jak to siê tam zwie) z s±siedniej osady, czy dzia³alno¶æ przeró¿nych KaOwców, którzy dzi¶ zwykle wystêpuj± pod postaci± pañ animatorek z DK lub dorabiaj±cych nauczycielek muzyki. Po prostu brak jest dobrej popularyzacji, bo znawcy przyrastaj± ty³kami do foteli i nie chc± zej¶æ z akademickiego Parnasu, a na ziemiê niczyj± wchodz± faceci, co ¶piewaj± o "krzyku ultreja" lub opowiadaj± o "Rambo de Wakejrasie".
Kolejna rzecz: którego z potencjalnych "mecenasów" obchodzi historyczno¶æ? Chodzi przecie¿ o to, ¿eby ³adnie ubrana m³odzie¿ zatañczy³a przed radnymi czy innym czcigodnym gremium na dorocznej imprezie i sprawi³a wra¿enie, ¿e co¶ siê dziejê i warto ³o¿yæ na takie cele. Przecie¿ tego merytorycznie nikt nie oceni, bo kto siê zna? A "impreza historyczna" to co¶, co siê ca³kiem nie¼le mo¿e sprzedaæ. Inna rzecz, ¿e ja Palio di Siena lubiê, w m³odo¶ci zawsze tam wyrwa³em co¶ ³adnego, a czasem i po mordzie komu¶ da³em...
Ciekawa sprawa, ¿e tu musi byæ jeden radix omnium malorum - wszystkie zespoliki pos³uguj± siê polskimi nazwami tañców (zazwyczaj tych od Arbeau), st±d wszystkie groszki, motylki, koniki, stonki, mnichy. Podejrzewam, ¿e kto¶ stworzy³ kiedy¶ "zestaw normatywny" i pu¶ci³ go w Polskê, bo repertuar czêsto siê powtarza.
Na podanej stronce warto zwróciæ uwagê (poza ortografami) na pisowniê "Bretonia" zamiast "Bretania". To ju¿ jest w koñcu pokolenie, dla którego ¶redniowiecze to Warhammer i AD&D (mo¿e lepiej, ¿e nie "Z³y cieñ: kruki urojenia" icon_mrgreen.gif ) i "podstawka" bêdzie czasem wa¿niejsz± pozycj± od ksi±¿ki z mniejsz± ilo¶ci± obrazków...

Pozdrawiam i wracam do koszernej palinki Zwacka,

l.
Vislav
Witaj Lecheor

Dziêkujê za dodatkowy i bardziej precyzyjny opis zjawiska. Mam podobne zdanie na ten temat, obserwuj±c trochê inne obszary 'rekonstrukcji'.

Przyczyn± kilku moich wpisów w zasadzie obcym dla mnie zakresie jest przekonanie, ¿e selekcja pozytywna jest o wiele ciekawszym i przynosz±cym wiêcej korzy¶ci dzia³aniem.
Wolê tworzenie nowych projektów i pokazywanie, ¿e nie tylko sztampowe festiwale i inscenizacje pod sponsorów maj± sens.
Oczywi¶cie komercja i w miarê luksusowe warunki uczestnictwa w wiêkszo¶ci imprez 'bojowo-konsmupcyjnych' i tak wygrywaj± - nie ma to jednak wiêkszego znaczenia, po prostu tak to dzia³a.

Zamiast krytykowania rzeczy oczywistych wola³bym ciekawy opis kilku przedsiêwziêæ, gdzie 'taneczne glany z owijk±' po prostu nie wystêpuj± - czuj±c siê nieswojo i nie na miejscu.

Do tego dochodzi dzia³alno¶æ popularyzatorska - wymagaj±ca 'trochê' wiêkszego nak³adu pracy ni¿ tylko szukanie 'kwiatków'. W sam raz w tym zakresie (przy odrobinie z³o¶liwo¶ci icon_mrgreen.gif ) robisz bardzo du¿o.

Do spotkania na szlaku.

pozdrowienia Vislav
Ajcek
CYTAT
o tym, ¿e Stella jest tañcem pisa³em ju¿ kiedy¶ TUTAJ i co do tego nie ma(m) ¿adnych w±tpliwo¶ci. Choreografia to inny problem...

"Quia fecit mihi magna" z Magnificatu Bacha te¿ jest tañcem, ale siê go nie tañczy. icon_wink.gif

CYTAT
którego z potencjalnych "mecenasów" obchodzi historyczno¶æ? Chodzi przecie¿ o to, ¿eby ³adnie ubrana m³odzie¿ zatañczy³a przed radnymi czy innym czcigodnym gremium na dorocznej imprezie

Mecenasów nigdy siê nie "uhistoryczni". Ale mo¿na wywieraæ presjê na same bractwa, ¿eby nawet komercyjne wystêpy nie by³y a¿ tak mroczne.
Vislav
Witam

Chyba jednak raczej dobre wzorce.

Wywieranie presji, hmmm... u¿ycie wyszukiwarki Google:
CYTAT
Wyniki 1 - 10 spo¶ród oko³o 98,000 dla zapytania pokazy tañca ¶redniowiecznego.

Chyba ka¿de bractwo i nie tylko, ma to w swoim programie. crazy.gif
CYTAT(Lecheor @ 23:44 17.09.2007) *
[...]
Co do meritum: mnie absolutnie nie dziwi generalne odstawianie cha³y. Trzeba pamiêtaæ, ¿e jest kupa ludzi, którzy "robi±" w muzyce dawnej i podobnych rzeczach, a za cholerê nie chc± siê przekwalifikowaæ i np. zostaæ budowlañcami, nawet przy obecnym deficycie pracowników fizycznych. To w³a¶nie miernym popularyzatorom zawdziêczamy takie smaczki. Nie bez znaczenia jest równie¿ "tradycja oralna", wymiana do¶wiadczeñ z "bractem" (czy jak to siê tam zwie) z s±siedniej osady, czy dzia³alno¶æ przeró¿nych KaOwców, którzy dzi¶ zwykle wystêpuj± pod postaci± pañ animatorek z DK lub dorabiaj±cych nauczycielek muzyki. Po prostu brak jest dobrej popularyzacji, bo znawcy przyrastaj± ty³kami do foteli i nie chc± zej¶æ z akademickiego Parnasu, a na ziemiê niczyj± wchodz± faceci, co ¶piewaj± o "krzyku ultreja" lub opowiadaj± o "Rambo de Wakejrasie".
[...]
Pozdrawiam i wracam do koszernej palinki Zwacka,
l.

pozdrowienia Vislav

p.s. dzia³anie na zasadzie, ale mroki jeste¶cie hi, hi, hi icon_mrgreen.gif - rzadko przynosi pozytywne rezultaty
Morrigan
CYTAT(Lecheor @ 22:44 17.09.2007) *
Stella Splendens to Llibre Vermell i tyle ma wspólnego z CSM, co z mazurkami Chopina. Inne czasy, inny jêzyk, inna kultura, a o tym, ¿e Stella jest tañcem pisa³em ju¿ kiedy¶ TUTAJ i co do tego nie ma(m) ¿adnych w±tpliwo¶ci. Choreografia to inny problem...
Co do CSM: niektóre z nich mia³y równie¿ zwi±zek z tañcem, wspomina³em o tym we w³a¶ciwym temacie.



Czyli siê myli³am, ¿e to CSM smile.gif dziêkuje za naprostowanie smile.gif i czekam na wyja¶nienia które i dlaczego tongue.gif .
Ania ¯uk
CYTAT(Lecheor @ 23:44 17.09.2007) *
Ciekawa sprawa, ¿e tu musi byæ jeden radix omnium malorum - wszystkie zespoliki pos³uguj± siê polskimi nazwami tañców (zazwyczaj tych od Arbeau), st±d wszystkie groszki, motylki, koniki, stonki, mnichy. Podejrzewam, ¿e kto¶ stworzy³ kiedy¶ "zestaw normatywny" i pu¶ci³ go w Polskê, bo repertuar czêsto siê powtarza.


Ten repertuar jak mi siê wydaje to pok³osie mody na zespo³y szkockie/irlandzkie w drugiej po³owie lat 90. Sama tañczy³am w takim zespole, poniewa¿ zespo³y tañca dawnego praktycznie wtedy nie istnia³y. Stamt±d wysz³a s³oma, fryz i "koniki" (aczkolwiek w Finnan Geas akurat mówi³o siê branle koñski). Tylko nie wiem sk±d u ludzi przekonanie, ¿e tañce te pochodz± ze ¶redniowiecza?????? Renata £abêd¼, która nas tego nauczy³a (oprocz ró¿norakich reeli i jigów) nigdy nic takiego nie twierdzi³a. Kto¶ musia³ po drodze dorobiæ do tego "legendê". Tak samo jest z wymy¶lonym uk³adem pawanowym do muzyki z filmu "Orladno". Do dzi¶ ludzie pytaj± o tê choreografiê uwa¿aj±c, ¿e to taniec ¶redniowieczny- szczerze mówi±c rêce mi opadaj± kiedy muszê t³umaczyæ, ¿e po prostu nasi koledzy kiedy¶ to wymy¶lili (wiêc w³a¶ciwie wszelkie prawa zastre¿one) i mogliby sobie sami u³o¿yæ nowy, orginalny uk³ad z odpowiednimi krokami. Nie, lepiej jest wierzyæ, ¿e to zachowana choreografia z XV wieku.
Teraz na prawdê mamy super warunki i dostêpno¶æ ¼róde³: na amazonie mo¿na kupiæ i opracowany przez Barbarê Sparti traktat Domenico i Orchesography Arbeau i Nobilte di Dame Caroso i jest praca doktorska o Nuove Inventioni di Balli, jest te¿ kilka wydañ The English Dance Master dla zajmuj±cych siê XVII wiekiem. ¯yæ nie umieraæ. Mo¿na te¿ ¶ci±gn±æ artyku³y z Historical Dance (podaje dla leniwych: Historical Dance ). Kupienie p³ytek ( a nawet przegranie ich na kursach) te¿ nie stanowi problemu. Wiêc sk±d to pój¶cie na ³atwiznê?????


P.S. Vislavie- je¶li og³oszenia o kursach prowadzonych przez osoby obeznane z tañcem, t³umaczenia, artyku³y nie przynosz± efektu, to pozostaje tylko wy¶miewanie. We Wroc³awiu, na kurs (3-4 dni) który kosztowa³ 200 PLN (lub 50 PLN dla tych którzy brali udzia³ w pokazach) odzew z bractw rymcerskich jest zerowy to co nam pozostaje?????
Ajcek
CYTAT
Teraz na prawdê mamy super warunki i dostêpno¶æ ¼róde³: na amazonie mo¿na kupiæ i opracowany przez Barbarê Sparti traktat Domenico i Orchesography Arbeau i Nobilte di Dame Caroso i jest praca doktorska o Nuove Inventioni di Balli, jest te¿ kilka wydañ The English Dance Master dla zajmuj±cych siê XVII wiekiem.

Ja znam go¶cia, który za³o¿y³ w szkole, w której uczy, grupê tañca ¶redniowiecznego. Tañcz± tam jakie¶ wspó³czesne tañce irlandzkie. ;/
Morrigan
Bo lepiej a¿ wypowie sie osoba kompetentna w temacie, ¿eby nie powstawa³y "kfiatki" icon_rolleyes.gif ??
Vislav
Witam

CYTAT(Ania ¯uk @ 10:52 18.09.2007) *
[...]

P.S. Vislavie- je¶li og³oszenia o kursach prowadzonych przez osoby obeznane z tañcem, t³umaczenia, artyku³y nie przynosz± efektu, to pozostaje tylko wy¶miewanie. We Wroc³awiu, na kurs (3-4 dni) który kosztowa³ 200 PLN (lub 50 PLN dla tych którzy brali udzia³ w pokazach) odzew z bractw rymcerskich jest zerowy to co nam pozostaje?????


Robiæ swoje i czasami przeczytaæ sobie co¶ takiego: http://dezyderata.ovh.org/

No i wiêcej nie wcinam siê do tego tematu.

pozdrowienia Vislav
Ajcek
CYTAT
Robiæ swoje i czasami przeczytaæ sobie co¶ takiego: http://dezyderata.ovh.org/

Dziêki. Zawsze podejrzewa³em, ¿e to jest wiersz wspó³czesny. icon_wink.gif Teraz mam potwierdzenie. icon_wink.gif
Ania ¯uk
No co¿... robiê swoje. Nied³ugo ruszy nowa grupa ATD. Poza tym jak mo¿emy propagujemy ró¿ne spotkania i festiwale tañców dawnych. Po uczestnikach widaæ efekty. O ile grupy TD tañczy³y poprawnie o tyle ich stroje na samym pocz±tku to by³o pe³ne mrokoko. A teraz widaæ, ¿e sporo osób szyje sobie nowe, poprawne historycznie ciuszki. Oczywi¶cie, dalej egzystuj± zespo³y w kieckach z gotic-shopu, ale na szczêscie jest ich coraz mniej. Na razie nie mamy jeszcze galerii z Korowodu, ale jak tylko siê pojawi pode¶lê linka.
Asik
Mo¿e i niektóre zespo³y próbuj±, ale to kwestia co sobie zespó³ stawia za piorytet!! Nie s±dzê ¿eby strój a¿ tak du¿o mia³ do czynienia. Wiêkszo¶æ zespo³ów promuje taniec a nie odtwarzanie historii i jakby w tym momencie wystarczaj± stroje stylizowane, by daæ ludziom ogólny ¶wiatopogl±d jak to wtedy wygl±da³o.

Nawet na Korowodzie s± zespo³y i to te¿ dobre (nazw nie wymieniê) devil.gif , które nigdy nie zrobi± sobie strojów historycznych w pe³ni, ale czy to zmniejsza ich zas³ugi?!;>

Trzeba rozgraniczaæ czasem turniej rycerski i prawa jakie s± na nich a festiwale, które rz±dz± siê trochê innymi zasadami.
Ajcek
CYTAT
Wiêkszo¶æ zespo³ów promuje taniec a nie odtwarzanie historii

To niech siê po prostu ubior± kulturalnie na czarno i tyle.
Kiedy¶ na jednym forum pozwoli³em sobie u¶wiadomiæ cz³onków pewnego zespo³u muzyki dawnej z jakiego¶ domu kultury, ¿e maj± niehistoryczne stroje. I zosta³em zmieszany z b³otem, bo oni sami nie wiedzieli, ¿e maj± niehistoryczne. Dlatego odpowiedni strój jest wa¿ny zarówno dla publiczno¶ci, jak i mniej wykszta³conych cz³onków zespo³u. Po co kogo¶ wprowadzaæ w b³±d niepotrzebnie?
Ania ¯uk

Kiedy¶ Asia Rejf organizowa³a tzw. wieczorki playfordowskie. I wtedy ubierali¶my siê we wspólczesne stroje, tylko elegancko. Bo to by³a impreza dla nas. Je¶li natomiast chcemy odtwarzaæ tañce dawne to w odpowiednich strojach. Owszem, zespo³y z DK nie zrobi± sobie takich strojów, bo one nie zajmuj± siê odtwarzaniem, tylko organizowaniem m³odzie¿y wolnego czasu. I taka m³odzie¿ nie wyda kasy na strój, bo tañcem pewnie bêdzie siê zajmowaæ przez rok-dwa, a potem wyjedzie na studia, albo za³o¿y rodzinê. Ale to nie znaczy, ¿e musimy robiæ tak samo. Ju¿ to, ¿e kto¶ zarejestrowa³ siê na Freha znaczy, ¿e jest zainteresowany rekonstrukcj±. Czyli powinien siê staraæ zrobiæ to jak najlepiej. Nie tylko tañczyæ ale i mieæ odpowiednie stroje. Nie tañczyæ Scotch Cap na imprezie XVwiecznej w kieckach wikiñskich. Albo nawet renesansu ale w sukni z gothic shopu (Asiu, wiesz o kim mówiê! devil.gif ) czy, co jest do¶æ powszechne, panowie tañcz± w pó³butach. albo nawet czarnych adidaskach.... Nawet nie w butach do tañca, jazzówkach czy baletkach ....
Blondi
Witam,

przepraszam, ¿e spytam, ale mo¿e nie zrozumia³em jakiego¶ dowcipu:

CYTAT(Ania ¯uk @ 12:18 05.10.2007) *
(...) panowie tañcz± w pó³butach. albo nawet czarnych adidaskach.... Nawet nie w butach do tañca, jazzówkach czy baletkach ....

A niby w czym jazzówki s± lepsze od adidasów, czy pó³butów? Przecie¿ z histori± nie maj± nic wspólnego i jako takie powinny byæ tu postawione pod prêgierzem na równi z adidasami, bo przecie¿

CYTAT(Ania ¯uk @ 12:18 05.10.2007) *
Ju¿ to, ¿e kto¶ zarejestrowa³ siê na Freha znaczy, ¿e jest zainteresowany rekonstrukcj±.

Pozdrawiam serdecznie, "nie zmiejszaj±c zas³ug" tongue.gif
Blondi
Ania ¯uk
W czym s± lepsze? A spróbuj zrobiæ fioretto albo trabucchetto w adidaskach devil.gif Nie mówiê, ¿e to optymalne rozwi±zanie (tzn. baletki albo jazzówki), ale moim (subiektywnym jak najbardziej) zdaniem wykonywanie kroków renesansowych w butach typu adidas albo mokasyny mija siê z celem. W butach tanecznych przynajmniej jest on wykonywany poprawnie. Oczywi¶cie, Pawle, najlepsze by³y by buty renesansowe, ale je¶li ich nie ma, lepiej wyst±piæ w butach, w których siê æwiczy.
Asik
Fioretto czy trabuchetto w adidaskach zrobic sie da, nie w takich butach to sie robilo, mozna nawet tanczyc gagliarde w butach na szpilkach, ale jakby dokladnie nie o to tu w tym wszystkim chodzi. Przy rekonstrukcji stroju buty sa chyba najwiekszym wyzwaniem!! Majac do wyboru baletki albo adidasy to faktycznie lepiej wybrac baletki!!! powinniens to wiedziec Pawle, bo sam przez dlugi okres czasu tanczyles na pokazach w baletkach devil.gif

co do strojow... MDK nigdy nie uszyja sobie strojow takich, jakie nam sie marza, a dlaczego, bo nie jest dla nich wazne odtwarzanie historii, nikt im jednka nie zabroni tanczenia tancow dawnych. Tam sie dzieciaki na tyle syzbko przewijaja, ze musza byc stroje uniwersalne, ktore przechodza z jednej osoby na 2 i u nich liczy sie latwosc zdejmowania stroju, dlatego czesto te stroje maja suwaki. Nie nazwiemy tych strojow historycznymi. Poza tym MDK ma zawsze okreslona sume pieniedzy na takie stroje, wiec nie ebdzie sobie szyl historycznych, bo ich nie stac. Robia cos co jest stylizowane i cieszy oko.

Musicie jednak przyznac, ze wieksze wrazenie na publicznosci robi zespol muzyki dawnej czy tanca w strojach chociazby stylizowanych a nie ubranych na czarno. Tak jak w przypadku muzyki mozna stwierdzic,z e przeciez chodzi o muzyke a nie wyglad, to jednak ogladajac taniec i by wczuc sie w dana epoke powinno sie wiedziec jak Ci ludzie wygladali lacznie ze strojem inaczej bedzie to jak ogladanie nudnej pantomimy ( nie zebym do czegos pila) devil.gif

Oczywiscie muzyk jak i tancerz zajmujacy sie ta dziedzina majac stroj odtworzony jak najblizej rekonstrukcji, bedzie dokladnie wiedzial jakie ruchy mogl wtedy czlowiek wykonywac a jakich nie. Niesty nawet wiekszosc zespolow zajmujacych sie odtwarzaniem tancow nie ma nawet gorsetow spodnich, ze nie wspomne o prawidlowych krynolinach czy tez raczej fortugalach, bo tak to sie wtedy nazywalo.

To, ze powstaly stroje styliowane wynika z malego zcasu jaki ludzie maja na przebranie sie przed koncertem. Ubranie sie w taki stroj na spokojnie wymaga co najmniej 45 minut jak nie wiecej. Dzieci z MDK przy samym takim ubieraniu mialyby dosyc!
Blondi
CYTAT(Ania ¯uk @ 14:36 05.10.2007) *
W czym s± lepsze? A spróbuj zrobiæ fioretto albo trabucchetto w adidaskach devil.gif

¯eby zanadto nie teoretyzowaæ - spróbowa³em. I siê da, nie widzê problemu.

CYTAT(Asik @ 19:20 05.10.2007) *
Majac do wyboru baletki albo adidasy to faktycznie lepiej wybrac baletki!!! powinniens to wiedziec Pawle, bo sam przez dlugi okres czasu tanczyles na pokazach w baletkach devil.gif

Ale¿ oczywi¶cie. Przez d³ugi czas biega³em te¿ po turniejach w "XIII-wiecznym kilcie", przez d³ugi czas walczy³em w czerwonych rêkawicach spawalniczych 5-kilogramowym mieczem - ale mam nadziejê, ¿e nie jest to dla Ciebie argument, by tak postêpowaæ na turniejach nagminnie.

Poza tym - mia³em okazjê tañczyæ w baletkach i mia³em okazjê tañczyæ w butach. I na bazie tego do¶wiadczenia mam przeciw baletkom mocniejsze uwagi ni¿ tylko ich wygl±d. W butach tañczy siê zupe³nie inaczej, zupe³nie inaczej siê w nich uk³ada stopa. A skoro mówimy o rekonstrukcji tañca, to powinni¶my siê zbli¿aæ jak najbardziej do tego, jak tañczono wtedy - a to oznacza te¿ i jak najbardziej zbli¿one buty. (I temu te¿, co dodam, maj±c do wyboru baletki lub obuwie z podeszw±, wybra³bym to drugie, wbrew Twym podejrzeniom.)

CYTAT(Asik @ 19:20 05.10.2007) *
Musicie jednak przyznac, ze wieksze wrazenie na publicznosci robi zespol muzyki dawnej czy tanca w strojach chociazby stylizowanych a nie ubranych na czarno.

Nie musimy. I ja nie przyznajê. Zreszt±, na bazie do¶wiadczeñ z zespo³em muzyki dawnej (Asiu, wiesz o kim mówiê! devil.gif ) sama twierdzi³a¶ podobnie.

Konkluduj±c: zdajê sobie sprawê, ¿e rekonstrukcja stroju (w³±cznie z odpowiednim obuwiem) nie jest rzecz± ³atw± i ¿e na to, by dzieci z MDK-ów mia³y takie stroje nie ma co liczyæ. Tyle, ¿e nie jest to forum animatorów kultury, gdzie by¶my dyskutowali o tym, jak tu maluchom urozmaiciæ czas wolny, nie jest to te¿ forum balet.pl, gdzie by¶my dyskutowali o tañcu wspó³czesnym i gdzie promowanie baletek by³oby jak najbardziej na miejscu, lecz Forum Rekreacji Historycznych i wydaje mi siê oczywiste, ¿e jedynym rozwi±zaniem kwestii obuwia do tañca, do którego powinni¶my wszyscy tu zmierzaæ, s± rekonstrukcje ówczesnych butów, odpowiednich dla epoki, z której tañce tañczymy. Wszystko inne, czy bêd± to adidasy, czy baletki, czy jazzówki, czy nawet kalosze - jest obuwniczym odpowiednikiem "sukni z gothic shopu" i w zespo³ach, które maj± na my¶li rekonstrukcjê, powinno byæ eliminowane. A skoro "ju¿ to, ¿e kto¶ zarejestrowa³ siê na Freha znaczy, ¿e jest zainteresowany rekonstrukcj±", to zak³adam, ¿e s± tu wy³±cznie przedstawiciele takich zespo³ów.

Je¿eli za¶ bêdziemy postêpowaæ inaczej, to doprowadzimy do dychotomii na rzeczy niehistoryczne, których nie akceptujemy i które akceptujemy. A taki podzia³ jest prostym krokiem do tego, by tu kiedy¶ przeczytaæ: "S± bractwa, które maj± historyczne stroje (albo: dobrze walcz±, czy: dobrze strzelaj± z ³uku, etc) i co prawda nigdy nie przestan± tañczyæ Tourdiona niemieckiego na turniejach, ale czy to zmniejsza ich zas³ugi?!;> " od kogo¶, kto te¿ tak± sam± dychotomiê bêdzie stosowaæ - tylko inne rzeczy nie maj±ce nic wspólnego z histori± uzna za akceptowalne.

Pozdrawiam,
Blondi
Asik
jasne, ze w butach tanczy sie inaczej niz w baletkach, niestety to co caly czas powtarzam, dotad nie ma dobrego rzemieslnika ktory zrobil by dobre buty historyczne na XVIwiek, czy chcesz przez to powiedziec, ze mamy tanczyc na bosaka, albo w ogole nie tanczyc skoro narazie nie ma dostepu do butow?!:> trzeba znalezc jakies zastepstwo ! Buty historyczne na XV jak wiemy to nie problem, choc mimo to niektore zespoly wybieraja baletki!! sadze, z eakurat wtedy stawiaj na wygode, badz nie cha placic kupy kasy za buty, albo nie wiedza skad moga dostac, albo jesli nie maja stroju historycznego w pelni to po co im buty!!!!!

tak co do zespolow muzyki dawnej i ubierania na czarno przyznalam racje. wystarczylo czytac dokladniej!!! ale jesli juz chodzi o zespoly tanca i czarne stroje to bym sie z tym nie zgodizla!!

Idac dalej za twoim tokiem rozumowania, owszem jest to forum rekonstrukcji historycznej, wiec skoro sa ludzie, ktore staraja sie odtwarzac to jak najdokladniej to trenowac tez powinny w takich butach a nei zakladac buty tylko na koncerty czy na 2 ostatnie proby przed bo wtedy wiedza, ktore kroki moga robic, a ktore robi sie troche trudniej badz nie z pelnym zakresem podnoszenia na palcach np!

co do zespolow, niestety sa takie rowniez bardzo dobre zespoly tanca dawnego w POlsce, pewnie wiecie o ktorych mowie devil.gif , ktore mimo to,ze odtwarzaja tance i do tego mocno daza, to jednak stroje nie sa dla nich jakims tam mocnym wyznacznikiem by isc w tej sferze do zblizenia sie jak najlepszego rekonstrukcji!

wszystko zawsze zalezy od zalozen zespolowych!!!!

To jeszcze pwostaje pytanie, czy jak odwtarzac stroje to robisz wszystko z recznym szyciem wlacznie czy szyjesz maszynowo, skoro materila i tak nie jest taki jak wtedy!;p
Blondi
CYTAT(Asik @ 16:01 07.10.2007) *
niestety to co caly czas powtarzam, dotad nie ma dobrego rzemieslnika ktory zrobil by dobre buty historyczne na XVIwiek, czy chcesz przez to powiedziec, ze mamy tanczyc bosaka, albo w ogole nie tanczyc skoro narazie nie ma dostepu do butow?!:>

Istnieje proste prawo: "popyt rodzi poda¿". Je¿eli chcemy, by tacy rzemie¶lnicy byli - musimy sami okazaæ zainteresowanie po¿±danym towarem. Pisz±c "tañczmy w jazzówkach, bo to te¿ jest ¶licznie i praktycznie" dajemy do zrozumienia rzemie¶lnikom, ¿e nie musz± rozszerzaæ swej oferty, bo i tak nie bêdzie zainteresowanych. Je¿eli za¶ rzemie¶lnicy wyczytaj± tu, ¿e jest kilkadziesi±t osób zainteresowanych dobrym historycznym obuwiem do tañca lub dostan± odpowiednio sporo zapytañ o takie buty - to zaczn± je produkowaæ, bo to jest dla nich mo¿liwy zarobek. To jest jedyna metoda - nie ma co liczyæ na to, ¿e przyjdzie jaki¶ I Sekretarz RR i zarz±dzi: "od dzi¶ 10% wyborów ka¿dego szewca to maj± byæ XVI-wieczne buty do tañca", a potem rzemie¶lnicy bêd± chodziæ za tancerzami i staraæ siê te obuwie sprzedaæ.

CYTAT(Asik @ 16:01 07.10.2007) *
(...) niektore zespoly wybieraja baletki!! sadze, z eakurat wtedy stawiaj na wygode, badz nie cha placic kupy kasy za buty, albo nie wiedza skad moga dostac, albo jesli nie maja stroju historycznego w pelni to po co im buty!!!!!

To jest ich wybór. Daleki jestem od tego, by kazaæ jakimkolwiek zespo³om nosiæ obuwie historyczne, czy zakazywaæ im nosiæ suknie z "gothic shop'u", bo nie mam ku temu ni podstaw ni prawa. Jednak skoro ju¿ mówimy o rekonstrukcji - a tu mówimy - to jedynym wyj¶ciem jest próba jak najdok³adniejszego odtworzenia zarówno tañców, jak i strojów w³±cznie z obuwiem. A owe zespo³y za¶ tu siê nie udzielaj± - i ok, bo przecie¿ nie ma ku temu ¿adnego przymusu.

CYTAT(Asik @ 16:01 07.10.2007) *
tak co do zespolow muzyki dawnej i ubierania na czarno przyznalam racje. wystarczylo czytac dokladniej!!! ale jesli juz chodzi o zespoly tanca i czarne stroje to bym sie z tym nie zgodizla!!

Przepraszam, a gdzie dok³adnie widzisz ró¿nicê miêdzy "stylizowanym" strojem, który mo¿e (acz nie musi) wygl±daæ koszmarnie, a na pewno nie jest historyczny, w przypadku zespo³ów muzyki dawnej, a takim samym "stylizowanym" strojem, który mo¿e (acz nie musi) wygl±daæ koszmarnie, a na pewno nie jest historyczny, w przypadku zespo³ów tañca dawnego?

CYTAT(Asik @ 16:01 07.10.2007) *
Idac dalej za twoim tokiem rozumowania, owszem jest to forum rekonstrukcji historycznej, wiec skoro sa ludzie, ktore staraja sie odtwarzac to jak najdokladniej to trenowac tez powinny w takich butach a nei zakladac buty tylko na koncerty czy na 2 ostatnie proby przed bo wtedy wiedza, ktore kroki moga robic, a ktore robi sie troche trudniej badz nie z pelnym zakresem podnoszenia na palcach np!

Rozró¿nijmy dwie sprawy. Po pierwsze, trening w przeciwieñstwie do pokazów nie jest wyst±pieniem przed publiczno¶ci±, i przez to mo¿na sobie na nim tañczyæ w baletkach, glanach z owijkami, czy kaloszach. Jest to wybór zespo³u, w czym na treningach tañczy i ¿adnego "powinno siê" tu nie widzê, ani nie my¶lê nikomu narzucaæ. Po drugie za¶ - i owszem, je¿eli chce siê tañczyæ dobrze w butach, to przyda³oby siê mieæ praktykê w tañczeniu w owych butach, i przez to - tak, przyda³oby siê tañczyæ na treningach w butach jak najbardziej zbli¿onych do orygina³u.

CYTAT(Asik @ 16:01 07.10.2007) *
co do zespolow, niestety sa takie rowniez bardzo dobre zespoly tanca dawnego w POlsce, pewnie wiecie o ktorych mowie devil.gif , ktore mimo to,ze odtwarzaja tance i do tego mocno daza, to jednak stroje nie sa dla nich jakims tam mocnym wyznacznikiem by isc w tej sferze do zblizenia sie jak najlepszego rekonstrukcji!

Oczywi¶cie. I jestem pe³en podziwu dla tego, jak tañcz±. Tyle, ¿e (znów siê powtórzê) to nie jest forum balet.pl, lecz freha.pl i mimo tego podziwu jestem zdania, ¿e nie jest tu miejsce do tego, by propagowaæ ich pogl±dy na strój.

CYTAT(Asik @ 16:01 07.10.2007) *
To jeszcze pwostaje pytanie, czy jak odwtarzac stroje to robisz wszystko z recznym szyciem wlacznie czy szyjesz maszynowo, skoro materila i tak nie jest taki jak wtedy!;p

Tak wiem, owce maj± plomby, jedwabniki s± na sterydach, a obok pól lnu przejecha³ samochód i zniszczy³ ich historyczn± koszerno¶æ. Tyle ¿e w rekonstrukcji, jak to kto¶ tu kiedy¶ napisa³, chodzi o to, by mimo wszystko tego króliczka goniæ, a nie tylko po³o¿yæ siê, za³o¿yæ nogê w baletce na nogê w jazzówce i patrzeæ jak ucieka. I ró¿nice, które da siê wyeliminowaæ - staraæ siê eliminowaæ. (co, mam nadziejê, odpowiada na Twoje pytanie.)
Anulka
Kochani. Wdepnêli¶cie w niez³e g... tymi rozwa¿aniami, bo w tej dyskusji ilu uczestników, tyle racji. Nad tym samym ³ama³am sobie g³owê w kontek¶cie zespo³ów graj±cych muzykê dawn± - pe³no jest takich, co robi± to ¶wietnie, a gdzie¶ maj± poprawne stroje.

I dobrze, bo nie od tego s±. Jak kto¶ dobrze gra albo tañczy, to chwa³a mu za to, i wystarczy. Ale do ukochania ca³ej epoki go nie zmusisz, mo¿na najwy¿ej u¶wiadomiæ, ¿e falbanki s± be.

Jedno, co jest przykre, to ¿e takich zespo³ów nie mo¿na zaprosiæ na granie / tañczenie na koszernej imprezie - ale to przecie¿ nie nasze zmartwienie?
Ajcek
CYTAT
Jedno, co jest przykre, to ¿e takich zespo³ów nie mo¿na zaprosiæ na granie / tañczenie na koszernej imprezie - ale to przecie¿ nie nasze zmartwienie?

¦wiête s³owa.
Asik
Zmusisc by ktos pokochal epoke nie mozna, ale nadal wracamy do tego samego punktu wyjscia co zespol sobie zaklada, bo jesli zespol chce porpostu tanczyc to stroje nie sa dla nich faktycnzie az takim mocnym wyznacznikiem.

Zespoly, ktore nei udzielaja sie w RR raczej nie beda czuly potrzeba bycia historycznymina maksa, choc i w RR wielu nie czuje!

Blondi z pytaniem o material i szycie, to akurat bilam do tego, co ostatnio uslyszalam. Ja sama tez jestem tego zdania co TY
Ania ¯uk
CYTAT(Ajcek @ 10:01 09.10.2007) *
CYTAT
Jedno, co jest przykre, to ¿e takich zespo³ów nie mo¿na zaprosiæ na granie / tañczenie na koszernej imprezie - ale to przecie¿ nie nasze zmartwienie?

¦wiête s³owa.

Tiaaa, jest jeden problem- w Polsce niema koszernych XVI-wiecznych imprez. XVII-wiecznych te¿ z reszt± prawie nie ma. A na innych... Ale, nie zrezygnujê z wyjazdu na nie, bo pozosta³yby mi ze dwie, a jednak lubiê XVII-wiek. Zostaj± nam imprezy stricte taneczne i na nich poziom jest ró¿ny. W³a¶nie tam mo¿na by siê pokusiæ o podnoszenie poprzeczki. Aczkolwiek ostatnio na Pawanie mia³y byæ oceniane stroje- i co? Ano, jako¶ szanowne jury o tym zapomnia³o....
am, ¿e je¿eli kto¶ bawi siê w odtwórstwo danej epoki, to raczej nie ma problemów z obuwiem. Gorzej jest gdy nie ma popytu na XVIw-buty ( z reszt± z ikonografi± nie jest najlepiej). A nie ma i s±dzê, ¿e nawet gdyby policzyæ wszystkie grupy taneczne z Polski to nie jest to zbyt liczna grupa (a szewcy musz± braæ pod uwagê takie rzeczy jak oplacalno¶æ opracowania i produkcji jakiego¶ wzoru). Zespo³y tañcz±ce XV-wieczne tañce i bior±ce udzia³ w rekonstrukcjach na XV wiek, nie maj± takiego problemu. Gorzej jest z tymi pó¼niejszymi. Natomiast rekonstruktorzy tañcz±cy XVw. maj± inny problem- na ogó³ wystêpuj± w strojach plebejskich. Czemu? Bo kiedy zaczynaj± taki strój jest najtañszy- a przecie¿ zajmuj± siê rekonstrukcj±- czyli musz± mieæ wszystko jak najbardziej koszerne. Czyli powtarzaj±c oklepane hase³ko: nie o to chodzi by z³apaæ króliczka....
Ale baletki i jazzówki dla mnie s± na imprezach tanecznych akceptowalnym z³em. Tak jak dla szermierzy urz±dzaj±cych pojedynki na szpady czy rapiery s± to maski szermiercze.
Ajcek
CYTAT
Ale baletki i jazzówki dla mnie s± na imprezach tanecznych akceptowalnym z³em. Tak jak dla szermierzy urz±dzaj±cych pojedynki na szpady czy rapiery s± to maski szermiercze.

Jasne, podobnie jak tr±bki naturalne z dziurkami dla trêbaczy i pozytywy na pr±d dla pozytywistów. Tylko nale¿a³oby wyznaczyæ jakie¶ konkretne granice, w jakich mo¿na naginaæ historyczno¶æ: np. o ile pozytyw z elektrycznie napêdzanymi miechami jest dla mnie jak najbardziej akceptowalny, to keyboard ju¿ nie. Kiedy¶ na premierze jednej z moich kantat klawesynista nie do¶æ, ¿e gra³ na keyboardzie, to w dodatku... jedn± rêk±. I to praw± (lew± przewraca³ strony nut od czasu do czasu). Najlepsze jest to, ¿e zaproszono mnie na premierê i przez ca³y koncert nie zauwa¿y³em ¶ciemy. Skapn±³em siê dopiero, jak obejrza³em film i do tej pory zastanawiam siê, czy posadzili przy instrumencie go¶cia, który nie mia³ zielonego pojêcia o grze na instrumentach klawiszowych, czy to by³a jaka¶ kpina i prowokacja. Nie odwa¿y³em siê spytaæ. icon_wink.gif
I tutaj nasuwa siê pewien wniosek: na partiê klawesynu zwraca siê uwagê tylko w recytatywach (nie mia³em takich w kantacie). W innych partiach klawesynista mo¿e odwalaæ ¶ciemê i nikt nie zwróci na to uwagi. Przypomina mi siê w tym momecie opowie¶æ z warsztatów muzyki dawnej w Lidzbarku Warmiñskim o tym, jak gdzie¶ w Niemczech jest zwyczaj wykonywania Bacha z lutni±. P³ac± lutni¶cie za brzd±kanie, którego i tak nikt nie s³yszy, bo go inne instrumenty skutecznie zag³uszaj±.
Annusnovus
wracaj±c jeszcze na chwilê do poruszonego problemu, i¿ kroków tanecznych nie da siê wykonaæ w adidaskach (jakkolwiek nie zalecam nikomu z punktu widzenia historyczno¶ci, tañczenia w takim obuwiu), zwróci³abym uwagê na odrobinê mylne nasze wyobra¿enia o giêtko¶ci ich obuwia.
Mówi± nam o tym nie inne ¼ród³a a sam Caroso, "Nobilita di Dame", pos³u¿ê siê angielskim t³umaczeniem:

"How a Lady Should Walk, and How To wear Chopines Properly
Some ladies and gentlewomen slide their chopines along as they walk (...)
(...) is better for [the lady] to raise the toe of the foot she moves first when she takes a step, for by raising it thus, she straightens the knee of that foot... etc. (...)
By walking this way, therefore, even if the lady's chopines are more than a handbreadth-and-a-half high, she will seem to be on chopines only three fingerbreadth high, and will be able to dance flourishes {tj. Fioretti}and galliard variations at a ball, as I have just shown the world this day"
Asik

CYTAT
Najlepsze jest to, ¿e zaproszono mnie na premierê i przez ca³y koncert nie zauwa¿y³em ¶ciemy. Skapn±³em siê dopiero, jak obejrza³em film...


Có¿, je¶li chodzi o tego typu rzeczy zdarza siê to równie czêsto w ¶wiatku tanecznym. U pañ znacznie trudniej dojrzeæ jest b³±d w krokach, gdy¿ maj± sukienki. Zreszt± przeciêtny zjadacz chleba, który przychodzi na koncerty, na tyle ma³o siê orientuje w temacie, ¿e nie zauwa¿y "¶ciemy"
dopóki nie poka¿± po sobie tego sami tañcz±cy chocia¿by mimik±!

wracaj±c do butów ... nie jest op³acalne dla szewców robienie obuwia na XVI wiek w³a¶nie ze wzglêdu na ma³y popyt. ZE znanych mi zespo³ów tañca, które odtwarzaj± XVI na zakup tego typu butów pokusi³o by siê ATD i Chastelana. Reszta jako¶ w±tpiê a i tak nie s±dzê, ¿e i z tych grup wszyscy byliby chêtni, tylko czasami te¿ poszczególne jednostki.

Problem tkwi w ikonografii, szczególnie je¶li chodzi o buty damskie. ci±gle istnieje pytanie czy w XVi wieku by³y ju¿ obcasy skoro w XVII to powszechno¶æ równie¿ w butach mêskich. Id±c dalej nawet je¶li by¶my znale¼li kogo¶ kto zrobi³by nam kilka par, to jednak nauczeni do¶wiadczeniem chocia¿by Twoim Blondi, wiemy, ¿e 1 pary czego¶ czego wcze¶niej siê nie robi³o nie s± rewelacyjne. Taki rzemie¶lnik musi siê te¿ nauczyæ dobrze tego typu but wykonywaæ, a ¿eby to zrobiæ musi ile¶ tych par przerobiæ. Maj±c zamówienie powiedzmy na 10 par, co najmniej pierwszych 5 bêdzie z jakimi¶ usterkami. Kto wtedy chêtny by³by na te ryzykowne 1-wsze pary?!

Buty historyczne kosztuj± niema³o i w tym momencie wywalenie paru set z³otych na buty do poprawki nie jest zachêcaj±ce! Spotkasz siê zreszt± te¿ z dyskusj± dlaczego p³aciæ pareset z³otych wiêcej jak dopiero co kupi³o siê buty do tañca, ¿e niektórych nie staæ na wydawanie ci±gle kasy.

Poza tym staniesz przed dysproporcja kiedy to, czê¶æ bêdzie mia³a historyki a czê¶æ buty taneczne i bêdzie siê to gryz³o - jak to rozwi±zaæ??! devil.gif
M±dry
CYTAT(Asik)
To jeszcze pwostaje pytanie, czy jak odwtarzac stroje to robisz wszystko z recznym szyciem wlacznie czy szyjesz maszynowo, skoro materila i tak nie jest taki jak wtedy!;p


ehh, czuje sie wywo³any pod tablice ;)

w odniesieniu do naszej poprzedniej rozmowy :
wydaje mi sie poprostu, ze dopoki nie dysponujemy materialami , ktorych wytworzenie odbywalo sie przynajmniej w przyblizony sposob do tego jak to robiono kiedys (i nie mowie tu wcale o niemodyfikowanych spalinami jedwabnikach i nietkietym dziura ozonowa lnie, ale o samym procesie technologicznym, ktory zdecydowanie da sie odtworzyc) to mija sie z celem odtwarzanie jakis pojedynczych elementow. Zwlaczsza biorac pod uwage, ze czesto do stwierdzenia roznicy miedzy np szyciem recznym a maszynowym trzeba byloby rozpruwac ubrania...

i nie twierdze wcale ze nalezy czekac z zalozona noga na noge, patrzac jak nasz kroliczek ucieka, ale mozna przezucic energie na inne tory. mozna skupic sie na opracowaniu samej formy, wykrojow, doboru kolorow itp. (wlaszcza ze sa rejony w ktore dopiero powoli zaczynamy sie zapuszczac np buty.)
w miare jak poszukiwania w tym kierunku beda sie rozwijac, to jestem pewnien znajdziemy dojscia do tych koszernych materialow i wtedy wiedzac dokladnie co chcemy uszyc i z czego, bedzie mozna, a nawet trzeba pokusic sie o przeskoczenie na kolejny poziom odtworstwa.

pozdrawiajac o tej poznej porze
M±dry
Buziaki!

P.S. Wszystkim intensywnie lvlujacym gnomowych warlockow zyczymy latwych misji i pelnego paska resta ;)
Asik
CYTAT(M±dry @ 03:59 12.10.2007) *
ehh, czuje sie wywo³any pod tablice ;)


i slusznie, tak siê czujesz!! devil.gif

CYTAT(M±dry @ 03:59 12.10.2007) *
mija sie z celem odtwarzanie jakis pojedynczych elementow. Zwlaczsza biorac pod uwage, ze czesto do stwierdzenia roznicy miedzy np szyciem recznym a maszynowym trzeba byloby rozpruwac ubrania...


szew maszynowy jest mniej trwaly od szycia recznego, ktore jest mocniejsze. Owszem niektorzy dochodza do takiej wprawy, ze ich szew reczny wyglada niemal identycznie rono jak maszynowy, im nalezy sie tylko pochwala. Nie zgodze sie, natomiast, ze mija sie z celem robienie pojedynczych elementow, nawet jak ktos sie juz uparl na szycie maszynowo, bo takie ma prawo, to faktycznie to co sie, da powinnien miec odtworzone, idac za tym, by byl na wyzszym poziomie odtworstwa. mam na mysli tutaj np dodatki. Noszenie prawdziwych perel zamiast sztucznych, czy tez przyszycie tasiemek z jedwabiu a nie sztucznych z pasmanterii, ktore notabene byly wszywane recznie, co dla mnei mija sie z celem. devil.gif

Zreszta tak jak wiekszosc juz zauwazyla chodzi o to, by gonic tego kroliczka... na tym etapie trzeba moim zdaniem robic tyle ile sie potrafi, by to odtworstwo przyblizyc, skoro byly stroje szyte recznie to zobaczyc jak to funkcjonuje. Tym bardziej, skoro chcesz zachowywac forme, czy kolory. wbrew pozorom, az tak duzo czasu nie potrzeba na uszycie reczne!?:>

CYTAT(M±dry @ 03:59 12.10.2007) *
P.S. Wszystkim intensywnie lvlujacym gnomowych warlockow zyczymy latwych misji i pelnego paska resta ;)


misja troche sie zawalila, coz sila wyzsza. Natomiast powstala Dreneika i jest na 9 levelu!:] Dobrze, ze misja dotyczy tylko gnoma a nie na odwrot!!;)
Ania ¯uk
Temat dawno nie ruszany, ale poniewa¿ mam ostatnio trochê czasu- pogrzeba³am na You Tube i ju¿ sama nie wiem czy umieszczaæ to w tanecznych glanach z owijk±, o Mazowszu czy stworzyæ nowy p.t.: nie powtarzajcie tego sami w domu!!!! Bez przerwy padaj± tu pro¶by o filmiki z krokami albo wrêcz ca³ymi choreografiami. Wiele razy powtarza³am, ¿e tego nie da siê nauczyæ z netu. Ale teraz muszê powiedzieæ, ¿e filmiki z netu mog± wrêcz zaszkodziæ!!!!! Poobserwujcie te KICANIA i zapamiêtajcie: to nie s± tañce dawne, to mrokokoko!!!

mrokoko 1
mrokoko 2
mrokoko 3
mrokoko 4
mrokoko 5

czy "co¶" co zosta³o umieszczone w sieci pod nazw± kurs tañca ¶redniowiecznego, a ko³o niego nawet nie le¿a³o dunno.gif
pseudo¶redniowiecze

Je¶li znajdziecie takie kwiatki ostrzegajcie innych, niech nie korzystaj± z takich "pomocy naukowych".
MagicWojtek
no to fakt..trzeba bêdzie to pozmieniaæ icon_wink.gif
i napiszê trochê o tych filmikach wy¿ej icon_wink.gif
Uczone one by³y na warsztatach w Bratianie przez Hadriana (czyli Andrzeja Kikcio) oraz jego ¿onê, p.Gra¿ynê.Wiêc raczej nie przez profesjonalistów :/.
wiêc mo¿e zmieniê nazwê tych filmików na jaki¶ inny?? np. Tañce Inspirowane tañcami dawnymi? czy co¶ na podobê??
Asik
Có¿... dlatego od dawna nie przegl±dam pod tym k±tem you tuba!
Niestety dla wiêkszo¶ci XV-wieczny taniec dawny jest nudny. Z tego wzglêdu powstaj± ró¿ne irlandzko, szkocko-podobne twory. S± skoczne, szybkie i zdaniem niektórych ciekawe.

Przy tego typu rzeczach zawsze uwa¿a³am, ¿e nie nale¿y nazywaæ tego tañcem ¶redniowiecznym czy dawnym, a po prostu choreografi± do utworu pt....

Z³e nazewnictwo i pokazywanie tego typu "kwiatków" prowadzi do rozpowszechniania mylnej wiedzy o tañcu z danego okresy i wprowadza zamieszanie i czêsto za¿enowanie w¶ród grup rekonstrukcyjnych.

Smutne, ale prawdziwe, ¿e takie rzeczy s± i z pewno¶ci± jeszcze powstan± icon_sad.gif
Ajcek
A co s±dzicie o tym: :P
http://www.youtube.com/watch?v=2btlDFoImnw...feature=related

Mi siê podoba ten Orff w tle icon_wink.gif
Ania ¯uk
Znowu kto¶ nazwa³ branle tañcami ¶redniowiecznymi..... A je¶li chodzi o muzykê to niestety, muszê przyznaæ, ¿e nie mamy zbyt du¿ego wyboru. Niektóre nagrania oprócz tego, ¿e zaje¿d¿aj± mrokokiem, to jeszcze jako¶æ- jak z g³êbi fajansowej muszli klozetowej...

Mnie tylko zastanawia jaki jest sens wrzucania takich "kwiatków" do netu? Chêæ zaistnienia- tylko jakiego? Ja bym nie wpad³a na pomys³ wrzucania rozgrzewki ATD do L`appregiaty, czy muzyki z monsunowego wesela icon_wink.gif
Ajcek
CYTAT
Mnie tylko zastanawia jaki jest sens wrzucania takich "kwiatków" do netu? Chêæ zaistnienia- tylko jakiego?

Dla zachêcenia inwestorów. W Kaliszu takie "inicjatywy kulturalne" schodz± na pniu. icon_wink.gif
Ania ¯uk
Niektórzy maj± niecodzienne przemy¶lenia
Armand
Có¿ za smakowie znalezisko. Prawie równie zabawne co "jak zrobiæ he³m garnczkowy z wiadra ocynk". Strony niektórych pryszczatych "grup" neopogañsko- wikiñskich ju¿ tak nie bawi±, za to powy¿sze dywagacje o ¶redniowieczu i jego kulturze szczerba.gif dostarczaj± wiele rado¶ci devil.gif Choæ- o paradoksie- mo¿e nawet s± ponadczasowe! Gdy czytam o b³a¼nie, co siê porusza tanecznym krokiem, mam natychmiastowe skojarzenie z tañcem z gwiazdami smile.gif
Ajcek
CYTAT
Có¿ za smakowie znalezisko

Co¶ mi podejrzanie wygl±da ta strona. ¯adnych zdjêæ, ¿adnej nazwy grupy tanecznej, ¿adnych nazwisk cz³onków, ani podpisu autora (tylko "admin"). Na mój gust to jest automatycznie wygenerowana tre¶æ na potrzeby pozycjonowania domeny.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.