Po przeanalizowaniu znalezisk XIV-wiecznych grzebieni drewnianych (przynajmniej tam gdzie by³o przeprowadzone oznaczenie gatunku drewna, np. w materiale Museum of London) stanowi±cych obok rogowych i ko¶cianych trzeci± licz±c± siê odmianê materia³ow±, stwierdzi³em ze zdumieniem, ¿e chyba jedynym stosowanym drewnem by³ bukszpan (Buxus sp.). Licho wie dlaczego, widocznie jakie¶ jego w³a¶ciwo¶ci mechaniczne albo mo¿e zdrowotne za tym przemawia³y, w ka¿dym razie ¿eby zrobiæ historyczny grzebieñ (a planujê kilka), potrzebujê tego nieszczêsnego bukszpanu.
Dlaczego nieszczêsnego?
Bukszpan jest po pierwsze nieosi±galny w sklepach z drewnem ani nadle¶nictwach, bo ten gatunek nie ro¶nie u nas i nie ma go w ¿adnym planie ciêæ.
Poza tym jest to raczej du¿y krzew ni¿ typowe drzewo i jedynie najwiêksze egzemplarze dzi¶ stosowanych odmian ozdobnych osi±gaj± ponad dwa metry wysoko¶ci i odpowiedni± ¶rednicê u nasady. Nikt jego drewna nie sprowadza, bo nie ma z niego wspó³cze¶nie ¿adnego po¿ytku technicznego - za ma³e gabaryty drewna osi±ga, ¿eby siê przyda³ nawet na najpo¶ledniejszy parkiet czy boazeriê. Jest to gatunek wy³±cznie ozdobny.
Jedyny sposób wyciêcia z niego materia³u na grzebieñ segmentowy, jaki mogê sobie wyobraziæ, to uzyskanie odcinka pnia z samej nasady o co najmniej 4 do 5-centymetrowej grubo¶ci i wyciêcie z niego ca 10-centymetrowych listewek wzd³u¿ s³ojów, stycznie do rdzenia. Potrzeba do tego zatem leciwego egzemplarza, no i trzeba go ca³kowicie zniszczyæ (wyci±æ).
Dawniej, kiedy by³y w modzie ¿ywop³oty z bukszpanowej plecionki, o drewno to by³o na pewno nietrudno, ale w tej sytuacji liczyæ mogê tylko na kogo¶, kto hoduje toto u siebie i akurat mu jedno zdech³o albo z innej przyczyny musi siê go pozbyæ.
Czy kto¶ mo¿e pomóc?