http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162...EM=1092486&MP=1
Je¶li kto¶ nie czyta³ to smacznego. Artyku³ pojawi³ siê w Polityce 32/2002 (2362) wiêc do¶æ dawno temu ale zawsze.

No nie!!!!!! Jak ktos zaczyna od wloczkowego rymcerstwa z Golubia to szkoda czytac dalej! Polityka lubi ten temat, bo tera kazdy "bizmesmen" chce byc full metal rymcerz (stac go!). Swego czasu widzialam w poczytnym pismie dla inteligencji i biznesmenow "cennik" w ktorym miecz kosztowal 80zl a plyta pelna 60000zl...Oczywiscie byl tez przepis na sredniowieczna kolczuge z podkladek i porada zeby pojsc do najblizszego bractwa w okolicy i sie zapisac.

A podawanie, ze Kwiatkowski cheroicznie w latach 70tych wskrzeszal RR jest raczej...niesmaczne (moim zdaniem). Zastanawiajace jest to, ze nikt nie zastanowi sie czemu akurat On stworzyl bractwo dysponujace calkiem pokazna prywatna zbrojownia w czasach gdy kazdy naboj do sportowej broni pneumatycznej byl scisle ewidencjonowany a kluby strzeleckie mialy ustawiczne naloty roznych smutnych panow...Ja tu nie widze zadnego cheroizmu.
To tak w temacie polityki przez male "p".

Nie ma litosci !! Mozna ten artykulik skwitowac tylko tytu³em filmu " I kto to mowi ?? "ew. starym powiedzeniem "zeby to jeszcze byla prawda"
Pamiwetac tez trzeba,ze najczesciej panowie dziennikarze mocno manipuluja wypowiedziami, skracaja , dodaja od siebie i ogolnie takie sztuczki .... nie zamierzam bron Boze bronic kogokolwiek z cytowanych Herosow , ale zawsze mozna im zostawic takie wyt³umaczonko, ze to pan Redaktor cos pop....e³ni³.
pOzdr.
Aiuto

Witam...

Nie dalej jak wczoraj pan Kwiatkowski wyst±pi³ w "go¶ciu jedynki" po teleexpresie reklamuj±c i zapowiadaj±c turniej w Golubiu.
Ubrany by³ w jak±¶ plastikow± karacenê ponoæ wykonan± do jakiego¶ teatru dla Kazimierza Wielkiego, oczywi¶cie by³ z tego dumny bo fajnie ¶wieci siê na z³oto i jest lekka.
Jednym z ciekawych wniosków z tego programu by³o to ¿e to pan Kwiatkowski stworzy³ ideê turniejów rycerskich nie tylko w Polsce ale tak¿e w Europie i na ca³ym ¶wiecie !! Dopiero pó¼niej ¶wiat zacz±l braæ przyk³ad z Polski, wiêc mamy jednak jaki¶ wk³ad w ¶wiatowy rozwój RR.
Pozatym zapowiedzia³ przyjazd do Golubia przyjazd kilku grup kaskaderskich m.in z Czech i Bia³orusi, o ¿adnch bractwach polskich nie wspomnial. Zapowiada siê kolejny radosny festyn w stylu rycerskim..... a go¶cie maj± taki potencja³.... taki zamek..... i tak nie potrafi± tego w odpowiedni sposób wykorzystaæ.

Jaros³aw

a My juz kolejny rok nie dostajemy zaproszenia na te wspanialy turniej
no ale jedno co Un losiagnal to ze za kazdym razem jak gadam ze zwyklym smiertelnikiem to sie mnie pyta: "a do golubia to jezdzicie?"
no i czy Un nie jest wielki????

Historie wyczynow Magistra Kwiatkowskiego opisano juz w ksazce , ktor mozna nabyc w kiosku przy Golubskim zamku(polecam wszystkim te pouczajaca lektore) , natomiast twierdzenie,jakoby od gOlubia zaczela sie zabawa takze na zachodzie ,jest chrum ,chrum .... powiedzmy duzym ubarwieniem ( bo tam zaczeli w latach 60-tych )
Ale to wszystko opisze w Mojej ksiazce pt" Blam sekretarka Kwiatkowskiego , czyli Portet Hetmana przerywa milczenie "

ojoj... nieeeno - doskona³e - Kasztelan Magister Kwiatkowski, kawaler tego i tamtego etc etc etc pionierem ruchu rycerskiego w Europie... to mo¿e i od razu na ¶wiecie???? w naszej galaktyce???? jeszcze jakie¶ ciekawe tytu³y???? to ju¿ jest TURBOMROKNAMAXA!!!! Ciekawe, co by by³o, jakby pokazaæ taki okaz panow np. z Anglii, którzy te zbawy rozkrêcali ( o ile ¿yj± jeszcze w ogóle...) ubaw po pachy gwarantowany... o bosz... Ajut - pisz t± ksi±¿kê - zakupiê z autografem autora
ale mrok... jestem zdegustowany

Jako wierna i zdeklarowana fanka plastikowej karaceny Pana Kasztelana deklarujê ¿e od razu wykupiê pó³ nak³adu ksia¿ki Ajuta i spalê na stosie aby postac Kwiatkowskiego dalej wielk± pozosta³a...
Powaznie teraz bedzie - dlaczego z ca³ego RR tylko ich sie dostrzega??? W sytuacji kiedy praktycznie w kazdym zamku na terenie kraju odbywaj± sie jakie¶ imprezy( o ró¿nym zreszta poziomie, nie twierdzê ¿e wszystkie sa super, ale ¶miem twierdzic ¿e nawet te najgorsze s± o ca³e niebo lepsze ni¿ te z G-D) dlaczego tylko oni s± dostrzegani, i ka¿dy artyku³ o naszym ruchu jest okraszany zdjêciem panów we w³óczkowych kolczugach? To przeciez tak, jakby relacje z wojny w Iraku by³y ilustrowane zdjeciami z Wietnamu Anno 1967, albo artyku³ o motoryzacji wspó³czesnej fotami buicków i hewlett - packardów jakimi rozbijali sie gangsterzy w dobie prohibicji Rozmawia³am kiedy¶ z osob± która tam by³a na imprezie. us³ysza³±m ¿e do miejscowych zwyczajów nalezy m.in. niezapewnianie KRAJOWYM uczestnikom jakiegokolwiek wyzywienia, skutkiem czego uczta jest tylko dla zagranicznich - maja full wszystkiego, a nasi schodz± na dó³ kupiæ sobie browca w sklepie.
Pozdrawiam!
Agatka

Po prostu s± cholernie medialni (maja mo¿e dobre PR - jak w kawale o szczurach i karaluchach ), i - czy siê to nam podoba czy nie - maja ustalona markê... tyle... dopóki nie zostanie wypromowana impreza na tyle du¿a, klimatyczna (klimaktryjna : ) to bêda mi w telewizorze pokazywaæ plastikowe karaceny, go¶ci w legginsach na konikach (bo przecie¿ sa na konikach), i tym podobne bzdury, od których chce mi siê rzygaæ, a o których mówi³ nie bêdê...

Pzostaje problem - jak tylko jaka¶ impreza zacznie powolutku co¶ przypominaæ, to zaraz zaczynaja siê wokól niej takie "kwasy i syfilis", ¿e impreza robi siê biedna, zamiera, tudzie¿ popada w turbomrok... Przyk³adów podawa³ nie bêdê, dyplomatycznie nie chc±c ura¿aæ nadwra¿liwych...

Pozostaje wiêc tylko chwaliæ organizatorów np. za akcentowanie "medievalno¶ci" turnieju
(wiadomo, ze trudno pogodziæ sukces komercyjny z w miarê wysokim odwzorowaniem historii - patrz: os³awiony balon "Telekomuny Polskiej" na Grunwaldzie (nie wbijam nikomu szpili - przypominam jedynie zdarzenia), a z drugiej strony patrz: ostatnie £êczyca - gdzie ewentualne "komercyjne" zagrania by³y na tyle sprytnie rozstawione / ukryte ¿e ich nie widzia³em (a mo¿e w ogóle ich nie by³o...)...

to chyba tyle...
hail medieval!!

a ja pamietam jak z cala moja RR grup± ogl±dali¶my relacje z zesz³orocznego GD, gdzie to tabun wspania³ych rycerzy konnych (tuniki + miecze) dokona³ spektakularnego ataku na zamkowa brame dziabi±c j± mieczami. Uczcili¶my to minut± ciszy...
ale w chwili gdy komentarzu dokonywa³ czo³owy prowadz±cy prezenter jedynki (nazwiska nie wspomne) to ca³a batalia uros³a wrêcz rozmiarami do oblê¿enia Akki... I o to w³a¶nie chodzi...

Ale! Powsta³ w Gdañsku plan szatañski: pojechaæ do Golubia-Dobrzynia z ca³ym wypasem, mo¿e nawet podaj±c siê za go¶ci zagranicznych. I dokonaæ ostentacyjnej demonstracji medievalno¶ci z równie ostentacyjn± krytyk± prowadzon± w tym¿e obcym jêzyku. Mo¿e uda siê za³apaæ do telewizorni... Takie kl;asyczne pod³o¿enie w tradycyjnym polskim stylu. Co powiecie na to? Na przysz³y rok? Pozdrawiam
Gwyn

Robi±c trochê pokazów dla szerokiej publiki zd±¿yli¶my ju¿ przygotowaæ sobie swoisty FASQ (Frequently Asked Stupid Questions):
1. Nie, ta zbroja nie jest z plastiku.
2. Nie, to nie jest kolczatka tylko kolczuga.
3. Tak, nasze walki s± w pe³ni bezpieczne
I wreszcie koronne:
4. Nie, nie byli¶my w Golubiu-Dobrzyniu

Ja, swym skromnym g³osem popar³bym dywersantów
Mo¿naby tak stan±æ ko³o kamery i dosyæ g³o¶no skrytykowaæ zabawe i bawiacych siê wielkich panów...Albo mo¿e zaprosiæ reporterów na ma³± rozmowe z jednym z takowych WielkichPanów i wypytac go o historiê, pochodzenie opancerzenia, jakie nosi itd...Na pewno go zamuruje, albo conajmniej zrobi buraka. I wyjdzie szyd³o z worka.

A tak na powa¿nie. poco siê przejmowaæ? Miejmy ich w dup..Mog± nam tylko pomóc. Rycerstwo bedzie popularniejsze, bêd± mniejsze jajca z mieczami i policjantami...
Takich motocyklistów-polityków i prezesów jest na pêczki( tez nowa moda). Nikt ich nie lubi, wszyscy maj± ich gdzie¶. Ale sprowadzaj± nowe motorki do kraju, widoczny jest kontrast miedzy zlotami owych dupk... i normalnych ludzi dzieki czemu wiadomo, na którym zlocie mo¿e byc fajno, a na którym nie, jest ktos, kto w TV powie o problemach, jakie ma na drodze, a jego koledzy je rozwi±¿±...rzemie¶lnicy nie upadn±...
Bardzo to optymistyczne Oczywiscie nigdy nic nie ejst czarne, albo bia³e.

Moje zdanie: Olaæ, niech se robi± co chc±. Skoro Was (Nas) nie chc± u siebie, to poco siê tam ci¶æ? Zapewne lepiej bawilibyscie siê z w³asnym bractwem na ognisku z kie³baskami i winkiem, ni¿ w ich towarzystwie.
A prasa? Prasa zawsze bêdzie wypisywac co chce. TEgo sie nie zmieni, chyba,¿e bêdzie wydawana ogólnopolska, apolityczna (nie anty polityczna), ogólno dostêpna ( w kioskach, dla ¶miertelników) gazeta rycerska, do której pisywali bêd± "m±drzy ludzie", a nie m±drale, prezesy i fani Kwiatkowskiego. Wtedy jest szansa pokazaæ prawdê, inaczej takiej szansy nie widzê. ZAinteresowani dowiedz± sie, co jest grane, "prezesy" podkul± ogonek, a ¶wiat bêdzie lepszym miejscem. Gor±czkowanie sie z tekich powodów jest nierozs±dne. Ludzie z zagranicy pewnie te¿ wiedz±, jak by³o i jest na prawde, bo te¿ znaj± "klimat" od d³u¿szego czasu.

PS: A o czym bedziemy gadaæ na imprezach, je¶li zabraknie takich artyku³ów?
A moze te "prezesy"maja w³asna liste dyskusyjn±?...

Koniec na dzisiaj.
Pozdrawiam!!



A co do HP, motoryzacji i iñszych historyjek... Jeden z wikiñskich odkrywców-rzeglarzy nazywa³ sie chyba Erickson (??) mia³ zasiêg od Skandynawi po Ameryke Pó³nocn± A antenke mia³ pewnie wieeelk±...

A ja to bym siê ich nie czepia³. To inna impreza, teatrzyk i zostawmy j± tym aktorzynom. Nic i tak siê tam nie zmieni, oni po prostu maj± zupe³nie inne podej¶cie do tej sprawy.
Przecie¿ prawdziwi mi³o¶nicy ostwarzania kultury ¶redniowiecza maj± swoje imprezy. I niech tak zostanie.

Zgadzam sie calkowicie z przedmowca. Zamiast narzekac i psioczyc, trzeba spuscic na GD zaslone milczenia. Nie tykac, nie jezdzic, nie obgadywac, a robic swoje. Majac przy tym nadzieje, ze komus w koncu uda sie dorownac Kwiatkowi, nie poziomem oczywiscie, ale rozglosem imprezy.

Pomys³y wszelkich dywersji s± o tyle poronione, ¿e do ¶wiadomo¶ci Ja¶nie Wielmo¿nego Kasztelana i tak prawdopodobnie nie dotrze sens tych dzia³añ. Poza tym, raczcie pamietaæ, ¿e cz³owiek rzeczywi¶cie by³ w Polsce pierwszy, wiêc mo¿e jednak mimo ¿e prawdziwy mrok, mo¿e zostawiæ go w spokoju i niech sobie do¿yje swoich dni w rezerwacie GD. W koñcu o ile wiem facet nie robi wbrew innym imprezom i grup±, a znakomita ekipa z GD chyba ju¿ nigdzie nie je¼dzi, a w koñcu nikt nikomu nie ka¿e je¿dziæ do GD. Osobi¶cie s±dzê, ¿e prowadzenie akcji dywersyjnych w stlu opisanym w postach Szanownych Poprzedników ¶wiadczy³by negatywnie przede wszystkim o poziomie ludzi prowadz±cych taka akcjê, to¿ to jak wy¶miewanie siê z niepe³nosprawnych.

Oj, z³o¶liwy mój przedmówca...
Bez z³ych intencji, tylko dla porz±dku: przypomnijcie proszê, bo ja mam sklerozê: Golub-D to tam, gdzie ze 2 latka temu zamek atakowali Jad¼wingowie w kraciastych spódnicach i z armat±? Widzia³am taki reporta¿ w tv.
¯e dziennikarze nic nie wiedz±, niczego nie rozumieja i na niczym siê nie znaj±, to norma (przepraszam obecnych w RR dziennikarzy).
Zaciekawi³o mnie co innego: sk±d takie emocje nad zesz³orocznym artyku³em?
I, na bogi, postêpujmy rozwa¿nie, bo liczba imprez, na których _wypada_ (!) siê pokazywaæ, coraz to maleje... ;)

Szkoda ¿e nie widzi±³em tego"ataku" Jad¼wingów na t± bramê- mo¿e bym siê czego¶ "nauczy³" ale za to czyta³em t± s³awn± ksi±¿kê o poczynaniach Kasztelana{chyba dobrze tyt³ujê}G-D i tak sobie pomy¶la³em-kórcze ¿eby nie ten pan to i ja dzi¶ nie bawi³ siê w to co my wszyscy i zaraz w ruch posz³y wymiany polemik na temat Zamku{i tu moje si³y mnie opu¶ci³y}¿e to Zamek Zakonu N.M.P a on uparcie ¿e nie, twierdzi³ ¿e to jest Polski Zamek...i ¿e ¿adnego Zakonnika tu nigdy nie by³o, chyba ¿e w charakterze pojmanego.By³ tak uparty w tej swojej "s³awnej" teori ¿e nawet kiedy przychodzi³o jakie¶ Bractwo odtwarzaj±ce Zakon N.M z chêci± uczestnictwa w turniejach,nigdy nie by³o dla nich miejsc± na tym Zamku,trwa³o to do¶c d³ugo a¿ kiedy¶{sam nie wiem dlaczego} zmieni³ zdanie i stwierdzi³ ¿e "Krzy¿ak" mo¿e byæ ale ¿eby szybko "poleg³" w pojedynku!Ja z tego wyci±gno³em jeden wniosek-nigdy ju¿ kontaktów z takimi rymcerzami,ksi±¿kê wywali³em i dalej robiê swoje a do G-D pojadê jako turysta.
Pozdrawaiam Pati.

Przeczyta³em dwa ostatnie posty i siê trochê wystraszy³em - z racji tego, ¿e jestem z Bractwa Jaæwieskiego. Je¶li siê dobrze orientujê, jeste¶my jedyn± grup± odtwarzaj±c± Jaæwingów (nie Jad¼wingów!) a nigdy nie byli¶my w GD, nie mamy kraciastych spódniczek (!) ani armaty (!!!). Zgroza

No to nic dziwnego, ¿e nie by³o was w G-D !
Po prostu Jaæwing bez armaty lub chocia¿ porz±dnej hakownicy to ¿aden Jaæwing