Ciekawi mnie jedna rzecz. Jak± postawê powinno siê przyj±æ do walki toporem jednorêcznym z tarcz±? Czy tak± jak w przypadku miecza czy inn±? Poza tym by³bym wdziêczny za wszelkie przyk³ady technik dotycz±cych topora.
Z góry dziêki!
Pozdrawiam
Ulf
Techniki walki toporem - hmm - ja to lubię, ale mało w tym techniki, chyba, że masz leciutki toporek.
Cóż - radziłbym podnosić topór tuż przed atakiem, chyba, że masz siły jak Conan, czy inny Rambo, lub opierać drzewce na tarczy(górna krawędź) lub na barku. Można też trzymać go przed sobą, ale to szybko męczy
Chyba nie ma traktatów poświęconych walce bronią obuchową, ale pewny nie jestem.
Le Jeu de la Hache - w wolnym tłumaczeniu "Radość robienia toporem" czy
jakoś tak...
Otwieranie konserw za pomocą poleaxa - zrób to sam
www.thearma.org
Polaxe (albo młot lucerneński) pojawia się od czasu do czasu. Jednak jedynym traktatem, w którym cokolwiek jest mowa o broni obuchowej jest C94, Paulus Hector Mair. Są tam dość zabawne rzeczy - kosy, sierpy, cepy bojowe
Ale topora z tarczą oczywiście nie ma.
Ja proponuje oprzeæ toporek o bark. Rêka siê nie mêczy a zabawka jest gotowa do akcji:).
najlepiej poæwiczyæ si³ê nadgarstka ¿eby topór by³ ci±gle w gotowo¶ci do ataku lub ewentualnego parowania(to zale¿y co ma siê w drugiej rêce).Topory s± doskona³e na tarczowników-mo¿na zachaczaæ za krawêd¼ tarczy, odchylaæ j± (potem mo¿na od razu zrobiæ wjazd toporem w twarz ale to zale¿y jeszcze jaki ma przeciwnik he³m).
ja walczê zestawem miecz + topór, daje to du¿o mo¿liwo¶ci.
Zasadniczo do topora jednorêcznego i tarczy pozycja taka jak do miecza i tarczy, tyle ¿e ciê¿ej siê macha. Toporek oparty o bark u³atwia ¿ycie, ale te¿ ³atwiej sygnalizuje przeciwnikowi atak
. Zreszt± nikt nie mówi ¿e u¿ywano max mrocznych jednorêcznych dwustonnych z okuciem i gwizdkiem hardcorekiller toporów
. Taki topporekk ciut ciê¿szy od jedynki (max.1,3 kg) i tak siepie mocniej, przecie¿ ca³a masa jest skupiona na koñcu, a to ma³y przyk³ad:
, i jeszcze jeden z u¿yciem minim³otka lucerneñskiego:
Zasadniczo, to mo¿na w trzech pozycjach wyj¶ciowych:
-z uniesion± r±si±, r±sia ugiêta w ³okciu, d³oñ na wysoko¶ci g³owy, narzêdzie ani za bardzo z ty³u ani z przodu, tak akuracik
-r±sia w ³okciu lekko zgiêta, d³oñ na wysoko¶ci piersi, narzêdzie nie mo¿e byæ za bardzo z przodu, bo zbiæ ³atwo, a cios wyprowadziæ trudno
-r±sia wyprostowana, z ty³u, d³oñ nisko, narzêdzie za sob± (tyle ¿e w ¿yciu nie widza³em ¿eby kto¶ tak walczy³, ale ma³o widzia³em
)
Przed sob± jest za to dobrze trzymaæ odpowiedni dystans do uderzenia albo ze dwa szeregi tarczowników
Witam!
Dziêki wszystkim za odzew. Jeszcze jedno pytanie: kiedy zakleszczamy miecz miêdzy brod± a toporzyskiem to co zrobiæ ¿eby przeciwnik nie móg³ go wyci±gn±æ? Jest jaka¶ technika czy poprostu zaciskamy jak najmocniej?
Pozdrawiam
Ulf
brodą?? jak zwykle mało wiem
CYTAT(Ulf Kościsty)
Witam!
Dzięki wszystkim za odzew. Jeszcze jedno pytanie: kiedy zakleszczamy miecz między brodą a toporzyskiem to co zrobić żeby przeciwnik nie mógł go wyciągnąć? Jest jakaś technika czy poprostu zaciskamy jak najmocniej?
Pozdrawiam
Ulf
A po co chcesz to robić?
Przecież w ten sposób sam też się klinczujesz że tak powiem.
Jeśli się zdarzy przypadkiem, pozwól wyciągnąć przeciwnikowi broń i kontynuuj
A broda topora moim zdaniem dużo bardziej nadaje się do odciągnięcia tarczy. Odciągasz, nakrywasz swoją tarczą by adwersarz jej nie podniósł i młÃ³cisz.
Pozdrawiam
Peruk
atakujesz delikwenta tarcz± a roñ szama siê odkleszczy albo wyjmuj±c broñ wchodzisz w niego tarcz± i przewalasz przystawaisz borñ do gard³a i wygrywsz _-_-Fanfary-_-_
No tak, ale czasem używam topora lewą ręką a miecza prawą (może nie historycznie ale potrenować można). A w takiej konfiguracji miecz długi szans nie ma
A poza tym można wtedy zaatakować rękę z bronią i rozbroić tzn. toporem trzymasz broń przeciwnika a mieczem bijesz w nadgarstek i wyrywasz broń. Bez rękawic kolczych niebzpieczne dla przeciwnika więc odradzam. A jeśli ma rękawice to najwyżej zdrętwieje mu ręka (chwilowo) i będzie miał sińca.
Pozdrawiam
Ulf
PS. Są to moje własne próby kombinowania na treningach i nie nie objeżdżajcie mnie od razu za sianie mroku
siejesz mrok :P ¿artuje ale po co tak czwiczyæ?? przecei¿ tak walczyæ mo¿na tylko na treningu i tyle ale jak kto¶ lubi to czemu nie...
Po co tak trenujê? Bo sprawia mi to dzik± przyjemno¶æ
Taka ma³a odmiana od szarej codzienno¶ci w postaci uderzenie mieczem zas³ona tarcz±.
Pozdrawiam
Ulf
No, tarcza to zdecydowanie nie tylko do zas³on s³u¿y.
Fakt tarcz± przywaliæ te¿ siê da
Chocia¿ ja u¿ywam okr±g³ej. A do tego celu trójk±tna jest lepsza.
Pozdrawiam
Ulf
najlepsza to jest z umbem z którego wystaje kolec czy rurka to wtedy jest broń eheh albo poprostu jaka kolwiek tarcza i przez zęby
CYTAT(Ulf Kościsty)
Fakt tarczą przywalić też się da
Chociaż ja używam okrągłej. A do tego celu trójkątna jest lepsza.
Pozdrawiam
Ulf
Nie tyle przywalić co zablokować przeciwnikowi możliwość parowania, lub jak kto woli "otworzyć go". Nadaje sie do tego każda tarcza, choć rzeczywiście "latawce" rządzą w tym temacie. Co do konfiguracji 2 zabawkowej to się nie wypowiem bo poprostu tak nigdy nie walczyłem.
Pozdrawiam
Peruk
tarcza daje du¿e pole do popisu i manewru blokuw przeciwnika i zawsze mo¿na go wywaliæ
zakleszczanie powoduje niepotrzebny zastój w walce, bedziesz siê szamota³ z kolesiem, podbiegnie kto¶ z boku, walnie ci po he³mie i papa
CYTAT(Ulf Kościsty)
No tak, ale czasem używam topora lewą ręką a miecza prawą (może nie historycznie ale potrenować można). A w takiej konfiguracji miecz długi szans nie ma
A poza tym można wtedy zaatakować rękę z bronią i rozbroić tzn. toporem trzymasz broń przeciwnika a mieczem bijesz w nadgarstek i wyrywasz broń. Bez rękawic kolczych niebzpieczne dla przeciwnika więc odradzam. A jeśli ma rękawice to najwyżej zdrętwieje mu ręka (chwilowo) i będzie miał sińca.
Pozdrawiam
Ulf
PS. Są to moje własne próby kombinowania na treningach i nie nie objeżdżajcie mnie od razu za sianie mroku
to walczysz podobnie jak ja tylko ja jestem leworęczny i trzymam miecz w lewej a topór w prawej ręce, to chyba najlepszy zestaw na tarczownika
CYTAT(Ulf Kościsty)
No tak, ale czasem używam topora lewą ręką a miecza prawą (może nie historycznie ale potrenować można). A w takiej konfiguracji miecz długi szans nie ma
Podejrzewam, że wszystko zależy od zasad i tego, kto walczy. Jeśli by było tak, jak mówisz, to nie walczono by długimi mieczami, czyż nie?
niby fajna zabawa ale to tylko dla siebie liczy siê skuteczno¶æ ale nie kosztem historyczno¶ci
Witam!
Wiesz jak taka zabawa wyrabia ci precyzjê w drugiej rêce? Jak sobie tak powalczysz to ci siê i do walki z tarcz± przyda, bo maj±c wiêksze wyczucie lepiej zas³onisz siê przed ostrza³em ³uczników czy szybcie zareagujesz na dolne ciêcie. Polecam tak± zabawê na treningi, ale na bitwê siê to raczej nie nadaje:
1) niehistotyczne
2) przy ostrzale ³uczników jeste¶ bezbronny
Pozdrawiam
Ulf
a nawet bezostrza³u gdyby by³o lepsze to chyba by ludzie tak robil prawda??
wogle topó się trzyma inaczej niż miecz więc i pozycja będzie inna. dobrą pozycją jesttrzymać toporek na zakrocznej (znaczy nie na nodze :P ) z łokciem lekko ugiętym na wysokości klatki piersiowej w pozyci nadgarstka do wysunięcia ciosu i tak by nie rzeszkadzał tarczy (zależy od jej wielkości)
CYTAT
wogle topó się trzyma inaczej niż miecz więc i pozycja będzie inna. dobrą pozycją jesttrzymać toporek na zakrocznej (znaczy nie na nodze :P ) z łokciem lekko ugiętym na wysokości klatki piersiowej w pozyci nadgarstka do wysunięcia ciosu i tak by nie rzeszkadzał tarczy (zależy od jej wielkości)
Czyli zasadniczo jak drugą pozycję wyjściową dla miecz+tarcza
Ale jak toporrek nie waży 100kg (tylko np.1,3kg) to rąsia uniesiona, zwłaszcza w szyku
Temat toporu w walce by³ nieraz poruszany, ale na zadnym narazie nieznalaz³em odniesienia do jakiego¶ ¼ród³a historycznego jak nim walczono, w zwi±zku z tym mam pro¶be je¶li kto¶ mo¿e umie¶ciæ tu jakiekolwiek informacje na temat sztuki w³adania toporem to bardzo prosze:)
PS:Przyda sie tak teoria i co wazniejsze praktyka.
Przedewszystkim wal ile wlezie, by powaliæ skubañca :D A teraz na powa¿nie. O jakie topory ci chodzi? O jednorêczne czy dwu? Je¶li chodzi o jednorêczne to chodz± w parze z tarczami. Ca³y knif polega na tym, by odsloniæ tarczê przeciwnika swoim toporem i r±bn±æ go swoj± tarcz±. Mo¿na to robiæ na dwa ³atwiejsze sposoby.
1: Wbiæ topór w tarcze przeciwnika i poci±gn±æ na dó³, w boki i ewentualnie do góry.
2: Zachaczyc ostrzem topora o góre tarczy i poci±gn±æ na dó³ i ewentualnie na bok.
Je¶li chodzi o dwurêczne, to ja sie bypowiadaæ nie moge, bo takowymi zaszczytu, walczyæ, nie mia³em. Ale my¶le, ¿e podobnie jak na kije z wiêkszym obci±¿eniem :D
Mozna te¿ zachaczyæ broda topora o górny rant tarczy i ¶ciagaæ w dó³. Gdy przeciwnik bedzie siê stara³ go unie¶æ pchn±c toporem w twarz wybijaj±c mu wszystkie zeby
Hamsin1901 rozumiem, ze przyjemna zabawe zamieniamy w zabijanie tak?? Niszczenie sprzetu, przebijanie tarcz, rozbijanie he³mów.
Przepraszam, ze siê unios³em, ale drazliwy jaki¶ ostatnio jestem.....
Pozdawiam
Z³yMi¶
Nie wa¿ne jak byle mocno
przy silnych uderzeniach czêsto drewniane tarcze nie wytrzymuj± i a wtedy
i problem z g³owy :D
Micha³ Templarem Zwany napisa³;
CYTAT
drazliwy jaki¶ ostatnio jestem
Zupe³nie niepotrzebnie- spojrzyj na wiek ko- dyskutanta.(no offence...
) Przypuszczam, ¿e póki co wielu tych tarcz nie zniszczy, nie przysporzy te¿ kolosalnego zarobku dentystom...
Ca³± rado¶ci± tego tematu s± 15 letni eksperci pytaj±cy, czym usuwaæ zakrzep³± krew z dwóch pó³toraków którymi walcz± w larpie Dungeon Dragons, albo opisuj± jak najlepiej wpada siê w rotacjê i berserk
z toporem oburêcznym. Bez tego dzia³ szermierki straci³ by wiele ze swego niepowtarzalnego uroku
A mo¿e by tak zamiast walczyæ, to najpierw skompletowaæ porz±dne ubrania? Ewentualnie zamiast dyskutowaæ o sposobach "masakrowania" tarcz to podyskutowaæ o poprawno¶ci swojego ubrania? Vide piêkna galeria na stronie podawanej w profilu Hamsina.
To nie jest z³o¶liwo¶æ, jeno drobna uwaga w niedzielne po³udnie.
pozdrawiam
I.
Walka toporem nie jest taka prosta jak siê mo¿e wydawaæ...dla niektórych jest to tylko m³ócenie wszystkiego co siê rusza najmocniej jak siê da...jednak walka torporem to nieco bardziej skomplikowana technika, której nie by³o dane mi poznaæ :D gdy¿ walczê mieczem jednorêcznym...wydaje mi siê ¿e widzia³em wiêcej informacji na ten temat w temacie Topór czy miecz polecam poczytanie tego tematu
Pozdrawiam
Parlan
Armand wiek ma duzo do powiedzenia, ale najlepiej zwracaæ uwagê zawczasu. Przy stopnui opancerzenia prezentowanego przez wy¿ej wymienionych cios tarcza w okolice twarzy.. no có¿. a potem wylatuj± takie kwiatki na turniej i s±dza, ze walka wygl±da tak
podczas gdy kto¶ im niechc±cy zrobi
Ale masz racjê nie by³oby tak zabawnie
Pozdrawiam
Z³yMi¶
Dzieki wszystkim :D
Ja pisa³em jak to kiedys wyglada³o, bo teraz to ma³o kto ostrzy topory :D i wbicie go w tarcze jest trudne, ale nie niemo¿liwe. Zepchniêcie tarczy przeciwnika i zarazem ods³oniêcie go jest najprostrzym ruchem, je¿eli chodzi o szybkie powalenie przeciwnika, by zbic go z nóg swoj± tarcz±.
A co do tarcz, to czêsto by³y to jednorazówki. Wiêc prosze nie wje¿d¿aæ mi tu z niszczeniem sprzêtu. :D
To tyle co mia³em do powiedzenia, jak co¶ mi siê przypomnie to dopiszê!
Hamsin1901 a jak wyda³es na tarcze ko³o 150 z³ to czy chcia³bys, aby w 1 starciu kto¶ co j± rozwali³, bo ma takie widzimisie(??), bo mu sie tak podoba machnac toporkiem, berdzyszem, halabard±.
Masz jeszcze czas na poæwiczenie sobie walki, mam nadziejê, ¿e jednak dojdziesz do wniosku, ¿e warto szanowaæ sprzêt innych, jak juz porz±dny strój i sprzet sobie zrobisz wydaj±c na niego zarobione w³asnymi rekami pieniadze....
!OT!
Pozdrawiam
Z³yCzepMi¶Wyje¿dzaczKapitalista
Toporki wczesne o w±skim ¿ele¼cu nawet têpe wyj±tkowo skutecznie rozwalaj± nawet najlepsze tarcze, tymbardzej je¶li s± osadzone na d³ugim drzewcu - fizyka jest straszna. Nasi wcze¶ni tak rozwalali najlepsze tarcze Saszka, ¿e po prostu zabroni³ im u¿ywaæ tej broni na pokazach.
A czy ja mowie o rozwalaniu? Jednorazówke kupisz za 10z³, jak chcesz nawet se sam zrobisz... A po za tym mi o rozwalanie nie chodzi. Wbiæ mo¿esz, ale czy ci to wyjdzie to zale¿y od ostrosci twojego topora. A ¶ci±ganie tarczy przeciwnika swoim toporem to chyba nie niszczenie? A r±bniêcie tarcz± w he³m to chyba te¿ nie? Pomy¶lcie trochê.
I ja wcale nie mówie o turniejach, bitwach czy czym¶ innym. Chcia³ ch³opak wiedzieæ jak sie walczy toporem to mu powiedzia³em. Teraz sobie sami gadajcie.
pozdrawiam
CYTAT(Hamsin1901)
Wbiæ topór w tarcze przeciwnika i poci±gn±æ na dó³, w boki i ewentualnie do góry.
Hmm do¶æ ryzykowna technika
. I tak przy "poci±ganiu" toporzysko mo¿e wypa¶æ, i nie nale¿y zapominaæ, ¿e nie tylko tarcza przeciwnika, ale i broñ nacieraj±cego jest zblokowna.
A tak na ca³kiem ca³kiem powa¿nie. Wspominki Cezara z walk z Celtami w Gali. Pilum, które zakleszcza³y siê w tarczach Celtów, zmusza³y ich do odrzucenia tarczy, co stawia³o ich w ma³o komfortowej sytuacji.Tylko ¿e pilum by³o akurat broni± przeznaczona programowo na straty. A np z umb tarcz przeworskich wystawa³ taki gustowny têpy kolec. Têpy, bo zdaje siê, ¿e nikomu nie zale¿a³o na wbijaniu, tylko odbijaniu, co nie umniejsza faktu, ¿e oberwanie takim ¿elaznym bolcem przyk³adowo w twarz by³o ma³o poci±gaj±cym do¶wiadczeniem.
Jeszcze sprawa niszczenia sprzêtu i ubiór. To dzia³ "Szermierka", a znaczy to, ¿e niektórzy wol± inwestowaæ w sprzêt przeznaczony do crash testów, a nie w stroje
, a sprzêt siê niszczy, gdy jest u¿ywany, taki jego los.
Pozdrawiam Monika
CYTAT
Jednorazówke kupisz za 10z³,
¿e co proszê? Robienie tarczy nie polega nakupnie kawa³ka sklejki. A w ka¿dym b±d¼ razie na nim siê nie koñczy. Jak sie myle niech mnie bardziej do¶wiadczeni poprawi±
CYTAT(Razoslaw)
CYTAT
Jednorazówke kupisz za 10z³,
¿e co proszê? Robienie tarczy nie polega nakupnie kawa³ka sklejki. A w ka¿dym b±d¼ razie na nim siê nie koñczy. Jak sie myle niech mnie bardziej do¶wiadczeni poprawi±
Sklejka 12mm grubosci, 70 cm ¶rednica kosztuje w NOMI 35 z³, do tego wyciêcie w ko³o, otwór na umbo. To dodatkowo oklejasz 2-3 warstwami p³otna i malujesz a ranty obijasz skór± ... zamykasz siê w ca³o¶ci w kwocie 100-150 z³
Buziaczki
I tak nie odtworzycie walki toporem. Topór s³u¿y³ do robienia krzywdy. Problem rymcerzykó polega na tym, ¿e ka¿dy walczy jak mu siê wydaje.
Pomijam tutaj projekty szermiercze typu ARMA, czy Lorica.
Szablê da siêzrekonstruowaæ nie kalecz±c ludzi, ale z toporem bêdzie k³opot.
Proponujê ma³y eksperyment:
wejd¼cie na www.video.google.com
poszukajcie walk amerykañskich RPG'owców na miecze rattanowo-karimatowe.
Technika IDENTYCZNA jak na naszych turniejach. Wygl±da to ¿enuj±co. Nie widzia³êm ³±dnej walki na trafienia w klimatach ¶redniowiecznych. Potem proponujê obejrzeæ walkêna trafienia w konwencji kendo, lub innej, skodyfikowanej sztuki walki. Wtedy zobazcycie subteln±rónicê miêdzy wytrenowan±technik±, a machanin± w waszym wykonaniu.
St±d dyskusje jak tê uwa¿am a ja³owe, bo nie macie pojêcia o tym, jak powinno siêwalczyæ toporem. o i sk±d macie mieæ?
hehe jak sie ma 15 lat to tarcza kosztuje 10 plnow
i do tego to jest jednorazowka .....
normalnie kocham takie texty doswiadczonych nastoletnich rycerzy
ciekawe czy macie tam u siebie traktat szermierczy o toporach napisany przez Ulfa Sinozêbego ....
A czy kto¶ wie jak siê walczy³o toporem z dwoma ostszami. Czy s± morze traktaty na ten temat. Ostatnio prubowa³em i wbi³em se jedno ostsze w plecy, ale nie g³êboko bo mia³em kolczógê.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.