Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Preparacja ko¶ci, zêbów i innych materia³ów zwierzêcych
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Zwierzêta
Wojmir
Dosta³em spreparowan± ko¶æ zuchwow± wraz z zêbami - s³ysza³em ¿e mo¿na je wyj±æ uprzednio zalewaj±c ¿uchwê w gor±cej wodzie - lecz ten zabieg³ nie pomóg³.
Jak mam do diaska wyj±æ te zêby bic.gif ??
M¶ciwoj
Spróbuj najprostszej metody bic.gif we¼ m³otek i po sprawie cicho.gif A tak powa¿nie to namaczaj je d³u¿ej w ciep³ej wodzie i poruszaj nimi co jaki¶ czas. Mnie siê uda³o. W ostateczno¶ci polecam dobrego dentystê szczerba.gif
Berek
A mi sie uda³o wyj±æ z XVII wiecznej ¿uchwy dzika wyj±æ k³a za pomoc± m³otka i wszystko gra :P smile.gif
Log
!!!!!!!!!!!??????????
Pozwolê sobie zacytowaæ Madeleine, choæ trochê bardziej dosadnie... Po cholerê wam zêby ¶wiñskie, czy innego animala? Tudzie¿ inne czê¶ci jego szkieletu typu krêgos³upy, piszczele, czy spreparowane oczy (out of szkielet)? Frankensteina sk³adacie czy co? bum.gif crazy.gif :-P Jak siê mieszacie w niecne dark praktyki, rytua³y to ja te¿ chcê cool.gif diabel.gif
Magnus
Witam.
Log spójrz na nazwy bractw, które siê w tym temacie pojawi³y. Prawie sami wikingowie i s³owianie. A rogowe rzeczy i ko¶ciane mog± byæ wykorzystane w wielu pierdó³kach. Jako zapiêcia do sakw zamiast klamerki pasa, wisiorki, rêkoje¶ci no¿y, czy ko¶ci z wyrytymi runami dla szamana tudzie¿ innego magicznego kogo¶. I oczywi¶cie tysi±c innych rzeczy jak ig³y, szyd³a, zapinki do koszul itp itd. Du¿o by wymieniaæ. A ca³e czachy siê sprawdzaj± jako totemy-sztandary dla np Celtów.
KhaToo
K³y zawsze chcia³em mieæ ze wzglêdu na mje mroczne hobby. Jako oficjalny pogromca wampirów musze mieæ trofea szczerba.gif Ale nie mieszajcie tego z RR, nie bêdê goni³ wampów na timprezach. To takie moje ma³e, dodatkowe zboczenie.
A ko¶ci w³a¶nie by³yby mi potrzebne na zapinki. Chcia³em te¿ zrobiæ sztylet zdobiony elementami kostnymi na rêkoje¶ci i mo¿e pochwie. W ¿adne mroczne rytua³y siê nie bawie jako dobry chrzescijanin, pozatym znam PRAWDZIW¡ czarownice. Dzieki niej i w³asnej bystro¶ci wiem, ¿e magia to nie przedmioty, okultyzm i satanizm, tylko umys³. spac.gif
WRzewuski
No nie wiem
kosci na pochwie to chyba zly pomys³. Ktos na pewno znajdzie na ciebie paragraf.
A jesli chodzi o ¶wiñskie k³y, to trafniejsza nazwa to szable. S³u¿± one do rycia w ziemi.
Wypreparowaæ je mo¿na tylko w jedyny bezpieczy sposób. Gotowaæ ryja przez godzinê, jak siê nie mie¶ci do gara to odr±bac gwizd(pod³uzna czesc ryja) przy oczach nie dalej(przynajmniej w przypadku dzika gdzie szabla schowana jest bardzo g³êboko i ciêcie za blisko szabli mog³o by j± naruszyæ).

Jak by co to piszcie bo w tym temacie troche siedze.
wasut
Mam takie ot cudo


Thanks to ImageShack for Free Image Hosting
Na razie kiepskie skany - po ³ikendzie postaram siê wrzuciæ zdjêcia

Jest to skamienia³y kie³ nied¼wiedzia jaskiniowego - który wieki temu zosta³ znaleziony przez mojego brata w Ojcowie. Z±bek nie mia³ ³atwego ¿ycia - w suchym powietrzu domowym szybko skrusza³ i zacz±³ pekaæ i rozpadaæ siê (jak widaæ na skanach nie ma koñcówki i jest popêkany) co wiêcej by³ klejony (podejrzewam butapren lub co¶ w ten deseñ), a potem zapomniany na lat prawie 16! (hehe co go mo¿e i uratowa³o).
Niedawno przy okazji przeprowdzki zosta³ odnaleziony w zakamarkach balkonu i przekazany mnie :D
Chcia³bym go ³adniutko spreparowaæ.
Czy zna kto¶ z Was jakiej¶ techniki preparatorskie - lub gdzie z tym siê mo¿na udaæ? muzeum? jakie¶ inne forum? znajomy archeolog z okolic Krakowa?
acha i wymiary to ok 11 cm d³ugo¶ci 3,5 cm szeroko¶ci w najszerszym miejscu i ok 2 cm w najgrubszym, na koñcówce jeszcze do¶æ dobrze zachowane szkliwo.

pozdrawiam
Friese
Zeby nie bylo , ze tylko psuje, to dorzuce cos od siebie.
preparowanie gnatow od poczatku:
-obieramy ile da rade dana czesc zwierzaka ze wszystkiego co miekkie [jesli to leb, bo zdejmujemy skore, wyjmujemy oczy itp.]
-na dzien-dwa wkladamy do zimnej wody [niech sobie stoi...]
-podgrzewamy wolno, az do zagotowania i gotujemy sobie "na wolnym ogniu" tak zeby woda tylko drzala w sumie. zaleznie od wieku zaszlachtowanego zwierzaka czas takiego gotowania wynosi od 1,5-3-4 godzin. im mlodsza byla nasza ofiara tym krocej.
-to cosmy wygotowali, czyscimy dalej z resztek miekkiego [robi sie to czym da rade..nozem, haczykiem, czym sie chce, byle jak najdokladniej...]
-teraz potrzebny jest nam perhydrol [30% woda utleniona] , wiec przyda sie nam znajomy farmaceuta, bo nieznajomy nam tego nie sprzeda. icon_cool.gif . nasaczamy tym wate, lignine, czy cus i owijamy szczelnie naszego gnata. zostawiamy na 2-3 dni.
druga droga to wsadzic gnata do gara z tymze perhydrolem i LEKKO podgrzac. [nie mozemy dopuscic mocnego rozgrzania, ani tym bardziej zagotowania tego, bo perhydrol nam eksploduje![ [a nie chcialabym za niczyje urwane lapki byc odpowiedzialna, wiec zeby nie bylo, ze nie ostrzegalam...] i tak sobie grzejemy przez pol godzinki.
-jak juz wszystkie etapy przeszlismy to wyrzucamy gnata na swieze powietrze, na slonce. oczywiscie nie koniecznie w srodku lipca na goracy beton na najwieksza patelnie. bardziej chodzi tu o dzialanie powietrza, niz samego slonca. musi to jednak byc widne miejsce, a promienie sloneczne dodatkowo nam wybiela to co preparujemy.

pozdrawiam,

F.
Pawe³ Lipnicki
Do Wasuta : je¿eli kie³ jest rzeczywi¶cie skamienia³y, to jego preparacja w³a¶ciwie
nie powinna byæ konieczna. Mo¿na go ewentualnie zanurzyæ w "lakierze" do kamieni
lub w wosku. Trudno¶æ mo¿e siê zacz±æ przy próbach przewiercania, dlatego lepiej
oprawiæ go w np. srebro (je¶li ma byæ noszony).
A w ogóle - cenne znalezisko... king.gif
yoger
skoro o innych materialach tez mowa to jak wyprawic skore zeby nadawala sie powiedzmy do noszenia no i przydaloby sie cos do laczenia (chyba najlepsze bylyby rzemienie, wiec jak je "produkowac") wszystko bez chemikaliow, tylko natura prosze ;]
Shaer
Je¶li kto¶ nie ma dostêpu do perhydrolu mo¿na próbowaæ te¿ inaczej(choæ efekt jest gorszy, mo¿na zniszczyæ ko¶æ). Ja swoje ko¶ci gotowa³am wed³ug sposobu podrzuconego przez starszych studentów tzn. z proszkiem do prania i du¿± ilo¶ci± sody oczyszczonej. Po dodaniu proszku mniej ¶mierdzi i wogóle schodzi z ko¶ci "aromat". Dziêki sodzie ³atwiej odchodz± resztki tkanek i ³adnie bielej±. ¦wiñsk± czaskê gotowa³am w ten sposób ko³o 20 godzin i efekt by³ ca³kiem niez³y(zêby przy okazji powypada³y).
Oczko
je¶li chodzi o "wypychanie" dziczych k³ów (zwanych te¿ orê¿em:) to chodzi o historyczny przepis czy o to jak to wspó³cze¶ni my¶liwi zwykli robiæ?? bo teraz zazwyczaj wype³nia siê je gipsem... smile.gif
Sowa
jesli chcemy aby kosci by³y bia³e
wsadzamy je do wanny polewamy domestosem i szorudemy szczoteczk±!
wybiel± sie tylko w pewnym stopniu
i nie za d³ugo szorujcie smile.gif
Racibora
Co wiecie na temat preparowania metodami historycznymi/naturalnymi? Na Freha znalaz³am tylko mrówki i zsiad³e mleko (ko¶ci). A rogi, poro¿a...?

(yoger:
Oczy¶ciæ z miêsa i t³uszczu, nastêpnie rozci±gn±æ na desce i przymocowaæ j± wzd³u¿ brzegów. Suszenie w miejscu suchym, przewiewnym i zacienionym.
wyprawienie:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=6329&st=20
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.