CYTAT(Nantosvelta)
(...) tj. rze¼biarze, malarze, architekci byli uwa¿ani za kogo¶ gorszego od np. poety... byli przedstawicielami artes vulgares czyli sztuki prostackiej!! Nie dziwi to was?? W dodatku znamy imiona rze¼biarzy, wiêc chyba nie wstydzili siê swojej profesji???
Co o tym s±dzicie??
Dzia³o sie tak dlatego, ¿e zawody te zwi±zane s± z prac± fizyczn±, zmêczeniem, brudem, potem etc. Podczas gdy taki poeta spoczywa³ sobie na sofie, popija³ winko i czeka³ a¿ przyjdzie natchnienie
Wszystko, co wiaza³o siê z prac± fizyczn±, dla starozytnych by³o czym¶ gorszym, je¶li nie odra¿aj±cym - zostawiano je niewolnikom. Tymczasem taki rze¼biarz...Sama rozumiesz...A co do tego czy wstydzili siê swej profesji - dobrzy rze¼biarze czy malarze byli szanowani, st±d znamy ich imiona (Fidiasz, Apelles). Dzia³o siê tak przede wszystkim w Grecji, sztuka rzymska ( z wyjatkiem architektury) w stosuknu do greckiej jest ca³kowicie wtórna. Dzia³alno¶æ rzymskich artystów polega³a w zasadzie na kopiowaniu sztuki swoich wielkich poprzedników.
Je¶li chcesz cos poczytac na ten temat, to polecam: P. Skubiszewski, Wstêp do historii sztuki.
Pozdrawiam