Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: strój duchownego w XIII wieku
> Ubiór i dodatki > Ubiory wczesno¶redniowieczne > Mêskie ubiory wczesno¶redniowieczne
Robert Szatecki
Witam!
Czy posiada kto¶ jakie¶ informacje dotycz±ce strojów jakie nosili siê w tym okresie duchowni???
Sam trochê szukalem, lecz wla¶ciwie nic nie udalo mi siê narazie znale¶æangsad.gif
Pozdrawiam
Viator
Zak³adam, ¿e pytasz o siebie, czyli o strój mêski.

Strojów liturgicznych kap³añskich i biskupich szukaj w ikonografii, jest tego trochê, zarówno obrz±dku wschodniego jak i zachodniego. Tu masz link do bardzo dobrej wêgierskiej bazy danych o ikonografii z wygodnym wyszukiwaniem dzie³ po okresach historycznych i regionach (pañstwach): http://www.kfki.hu/~arthp/index1.html

Strojów zakonnych z dok³adno¶ci± do obuwia (zwykle by³y to patynki, na bose nogi lub na nogawice ze stopk±) szukaj w regu³ach dzisiejszych zakonów. Habit zazwyczaj od czasu ustanowienia regu³y ulega³ minimalnym zmianom, z dok³adno¶ci± do zamiany troków na guziki (o ile by³y wystepowa³y) w ~XIV i ewentualnie guzików na suwaki w XX wieku.

I oczywi¶cie je¶li chcesz uzyskaæ konkretn± odpowied¼, zadaj konkretne pytanie. Je¶li chodzi o strój zakonny, to masz na my¶li benedyktynów, dominikanów, franciszkanów? To ma byæ braciszek konwentualny - klauzurowy z zakonu kontemplacyjnego czy wêdrowny mnich ¿ebrz±cy? Bo raczej nie chodzi Ci o zakony rycerskie, a to przecie¿ te¿ stan duchowny. Sprecyzuj!

Pozdrawiam!
Halldis(Naamah)
http://www.wga.hu/index1.html magiczna stronka... najlepiej w³a¶nie przejrzeæ ikonografiê smile.gif
CYTAT
I oczywi¶cie je¶li chcesz uzyskaæ konkretn± odpowied¼, zadaj konkretne pytanie

podpisuje siê pod Twoim stwierdzeniem Viator

pozdrawiam
Robert Szatecki
Witam!
Dziêkujê najmocniej za odpowiedzi!
Macie racjê, powinienem od razu zadaæ konkretne pytanie, lecz skoro tego od razu nie zrobi³em to teraz i skonkretyzujê:

Strój mêski
Zakon: Benedyktyni lub Bo¿ogrobcy (czê¶æ duszpasterska nie wojenna)
Okres: XIII w.
Miejsce: Ziemia ¦wiêta
Bardziej mnie interesuje braciszek konwentualny (lecz z przyjemno¶ci± wys³ucham o innych je¿eli macie takie informacje )

Pozdrawiam RS
tatarzycho
Witam!

Z tego co pamiêtam to w Regule jest wszystko na ten temat ale... i w Regule s± pewne niejasno¶ci.
Wiadomo, ¿e benedyktyñski strój by³ czarny i sk³ada³ siê ze spodniej tuniki w kolorze czarnym (ale niektóre ¼ród³a podaj±, ¿e móg³ to byæ kolor bia³y) a na wierzch zak³adano czarn±, szerok± tunikê o szerokich rêkawach z do³±czonym kapturem (w ¼ród³ach podaj±, ¿e kaptur by³ du¿y, swobodnie u³o¿ony na ramionach tworzy³ swoist± pelerynkê). W stroju by³ te¿ obecny szkaplerz (równie¿ czarny), który s³u¿y³ do ochrony przy pracy, a w pó¼niejszym czasie staje siê obowi±zkowym elementem ubioru, zwi±zanym z "kultem" maryjnym. Widzia³em na ikonografii, ¿e sprawa obuwia nie jest jasna. Wspominane patynki niekoniecznie wystêpowa³y same ale czasem widaæ mnicha (g³ównie widzia³em dominikanów) w standardowym obuwiu z epoki.

Postaram siê odszukaæ dok³adnie te ¼ród³a. Wiêkszo¶æ mam zapisane jako obrazki w domu a piszê z kompa w pracy.

Mnie, natomiast, nurtuje temat koloru, chcia³bym wiedzieæ jak bardzo czarny móg³ byæ habit i...
gdzie ³ysy mo¿e dostaæ peruczkê imituj±c± dobrze zakonny "fryz".

Pozdrawiam
Adam
Sebastian h. Orla
Zwróæ uwagê na datê przy zapytaniu Roberta smile.gif

Co do habitów braciszków - unikaj smolistej czerni, id¼ raczej w stronê koloru "czekoladopodobnego".

Obecnie zakonni z XIIIstki (a przynajmniej Ci, którzy chc± byæ dobrze zrobieni) "odczerniaj± siê".

Je¶li chcesz wiêcej, napisz do mnie na PM.
John Knight
Salve


Je¶li chodzi o stój zakonny by³ dobierany odpowiednio do pory roku, miejsca itp... . Nie by³ bym w 100% pewien je¶li chodzi o tak czêste noszenie ,,habitu"(ubrania które my postrzegamy jako habit i tak nazywamy) chyba Anka z Warszawskiej Komandorii Templariuszy pisa³ w temacie zwi±zanym o tempalriuszach ,¿e pojêcie habitu w naszym rozumieniu jest po prostu ¼le przet³umaczon± czê¶ci± regu³y ze starofrancuskiego,i bracia rycerze w ogóle nie nosili ,,habitów"tylko cotte i ewentualnie garde corps , garnache itp, itp lecz to siê tyczy braci rycerzy.

Teraz je¶li chodzi o duchowieñstwo to praktycznie na wszystkich ilustracjach jakich widzia³em wydaje mi siê ,¿e maj± oni pod ,,habitem" typowe cotte.Zreszt± duchowieñstwo przedstawiane na ¼ród³ach jest g³ównie przedstawiane podczas modlit i w od¶wiêtnych sytuacjach. Co zaprowadza nas do tego ,¿e to co my znamy pod has³em ,,habit" to mo¿e byæ jaki¶ specjalny rodzaj od¶wiêtnego stroju wierzchniego stostowanych przez braci, choæ zazywaczaj do zwyk³ych czyno¶æ i pracy nosili tylko cotte.

Je¶li chodzi o kolor czarny , czysty czarny do by³ on bardzo drogi do uzyskania ,wiêc raczej odpada³ ,chyba ¿e dla wysoko postawionych. Raczej ciemne kolory szaro¶ci ,br±zy itp.

Mo¿liwe ,¿e siê w niektórych sprawach siê myle je¶li tak to czekam na o¶wiecenie bigsmile2.gif
Anka z Mazowsza
Witaj braciszku smile.gif

To co pisa³am odnosi sie tylko do Templariuszy, bo to jedyni "zakonnicy" w ktorych siê jako tako orientuje:) I nie pisa³am, ze wogóle nie nosili, tylko, ¿e zarówno Regu³a jak i ikonografia przekazuje nam inny ubiór, który dla odtwórców jest bardziej "pewny" - jak pisa³es - cotte, p³aszcz, garnache. Mamy sporo przedstawieñ cz³onków nie rycerskich zakonów, którzy s± ubrani w "normalny" habit. To tak drog± sprostowania, my¶le, ¿e zakony rycerskie by³y pewnego rodzaju ewenementem i tak te¿ pod wzgledem ubioru powinny byæ postrzegane.

£azarz
Salve Fratres!

Tak naprawdê to uogólniaj±c ile zakonów tyle habitów smile.gif Najpro¶ciej bêdzie odtworzyæ wzór ¶w. Franciszka z Asy¿u.

Pozdrawiam Grzegorz
Finkenberg
CYTAT(£azarz @ 22:45 22.02.2012) *
Tak naprawdê to uogólniaj±c ile zakonów tyle habitów smile.gif Najpro¶ciej bêdzie odtworzyæ wzór ¶w. Franciszka z Asy¿u.

Zastanawialem siê czy z tego nie zrobiæ osobnego tematu o strojach zakonnych, ale musia³by byæ osobny o strojach zakonów rycerskich itd. W ka¿dym razie duchowny to cz³owiek ¶wiecki, który otrzyma³ ¶wiêcenia jakie¶ (akolita, lektor, diakon, kap³an, biskup) i potocznie oznacza duchownego diecezjalnego, czyli NIE duchownego zakonnego.

Ad meritum. Tunika ¶w.Franciszka jest lokalnym w³oskim (czy nawet tylko umbryjskim) ewenementem, choæ s± analogie do koszuli ¶w.Ludwika. Zachowany habit pochodzi ze schy³kowego okresu ¿ycia Poverella i niew±tpliwie nie jest "prostym strojem w kszta³cie krzy¿a" noszonym przez Franciszka w pocz±tkach misji (lu¿ny prostok±t z T-rozciêciem na g³owê i doszyte proste prostok±tne rêkawy za ³okieæ, wersja zimowa z drugim doszyciem od ³okcia do nasady palców d³oni).

By³em w maju w relikwiarzach w Asy¿u (i w Sacro Convento i u klarysek - a'propos - wczoraj mia³y 800-lecie Dei gratias!). Zachowana tam odzie¿ mog³aby rozczarowaæ entuzjastów "franciszkañskiej prostoty" i co do kroju i co do liczby. ¦w.Franciszek, podobnie jak inni zakonodawcy (regu³odawcy) kierowa³ siê podstawow± zasad± chrze¶cijañsk± - "bez przegiêæ" (mi³osierdzia). Bracia mieli nie tylko habity (z integralnym kapturem i bez), ale i w standardzie nogawice - pytanie czy typu "spodnie" czy "Strumpfhose" wi±zane do pasa. Pewnie i jedne i drugie. Sam ¦w.Franiszek nosi³ nie tylko sanda³y ze sprz±czkami (!), ale w chwili stygmatyzacji (ok 14 wrze¶nia) mia³ na sobie nogawice podwi±zywane, a zim± nosi³ nawet co¶ w rodzaju przeciwpancernych filcowych bamboszy. Milo¶ników przepasywania siê linami okrêtowymi ¶pieszê rozczarowaæ - sznurek zamiast paska by³ raczej cieniutki (¶rednica ok 0,8 cm). I tu,za pomoc± sznurka, mo¿na p³ynnie przej¶c do innych zakonników.

Sznur ZAMIAST pasa wprowadzi³ ¶w.Franciszek w pewnym okresie swojego religijnego rozwoju, w którym pocz±tkowo u¿ywa³ standardowego stroju pustelniczego jaki pierwotnie dosta³ tj. tuniki, nogawic i skórzanego pasa. Sznur przyj±³ na znak szczególnej pokory, bo co to kiedy¶ by³ za szpan nosiæ zamiast pasa sznurek. Dzi¶ tez chyba sznurek sizalowy do spodni nie by³by jazzy. Spotkawszy ¦w.Dominika Guzmana ofiarowa³ mu swój sznurek, i M.IN. dziêki temu i dominikanie upodobnili siê tym elementem do franciszkanów i obie te rodziny zakonne, "sznurkowe", zaliczane s± do zakonów ¿ebraczych.

Ca³a reszta nosi, jak wczesniej, skórzany pas. Benedyktyni wspó³cze¶ni np. dla wygody pozyskiwania zwyk³y skórzany czarny pas oficerski wojsk lotniczych, tylko klamrê nosi siê na lewym biodrze, by nie uwiera³a w brzucho przy pok³onie w czasie "Pater noster...". Zakonnice/mniszki rodziny benedyktyñskiej nie inaczej. To, ¿e zakonnik/ca kojarzy nam siê ze sznurem w pasie wynika z tego, ¿e franciszkañska rodzina zakonna liczy ogromn± liczbê zgromadzeñ ró¿nego typu, dominikanów tez jest niema³o i "tych ze sznurkami" spotyka siê najczê¶ciej. Podsumowuj±c - odtwarzaj±cy co¶ zakonnego przed ca. 1200 na pewno mog± sobie sznurki darowaæ, a ju¿ liny cumownicze w ka¿dym czasie.

Kwestia kolejna to krój habitu, czyli po prostu sukni zwyczajnej (suknia wówczas nie by³a pojêciem zaw³aszczonym przez p³eæ piêkniejsz±). W Italii, gdzie krawcy i tkacze szaleli wymy¶lno¶ci± stroje te by³y bardzo obszerne. W koszulê ¶w.Klary wesz³aby ¶w.Klara z calym pierwotnym konwentem. W XIII wieku, przez skromno¶æ w okazywaniu budowy cia³a, chyba wszystkie stroje by³y obszerne. Stroje zakonne jednak generalnie by³y dosyæ obszerne i te¿ podlega³y modzie - i co do kroju kaptura, mucetu od kaptura, rêkawów, korpusu, d³ugo¶ci itd. W obszernosci przodowali benedyktyni "chórowi", czyli ci zobowi±zani do odmawiania godzin kanonicznych z brewiarza, bo spêdzali d³u¿szy czas w zimnym kosciele, gdzie szerokie rêkawy pe³ni± rolê dodatkowej os³ony nóg. Jest te¿ specjalny strój zakonny do modlitw konwentowych - lu¼ny, z wielkimi rêkawami - culla, po to by cieplej by³o (mo¿na wspó³cze¶nie zobaczyæ w Tyñcu lub na kawalerach maltañskich w procesji). Bracia profesi, co prowadzili zycie zakone w polu i na dzwonek odmawiali 5 razu Ojczenasz mieli stroje i mniej obszerne i krótsze. A a'propos braci rycerzy:

Ograniczenia liczby strojów, wymagania s³u¿by, zasada umiaru i odró¿niania siê od muzu³manów powodowa³a, ¿e strój w zakonanch rycerskich nie móg³ siê technicznie co do zasady ró¿niæ krojem od rycerskiego/¿o³nierskiego. To na to sz³a przeszywa i kolczuga i w tym nale¿a³o wsi±¶c na konia. Nie da siê tego zrobiæ we wczesnofranciszkañskich habicie "krzy¿owym" gdzie w rêkaw mo¿na wsadziæ g³owê za to chodzi siê krokiem gejszy, ani z benedyktyñskimi zwisrêkawami. Cotte pod kolana, tak do 2/3 wysoko¶ci ³ydki, rêkawy dopasowane do przedramienia, korpus lu¼ny od pach w dó³, zebrany w pasie skórzanym pasem z ¿elazn± klamr±, to najprostszy opis.

Najkrócej o obuwiu - wojownicy chrze¶cijañscy mieli zakaz noszenia obuwia sznurowanego "jak saraceni" wiêc dobór obuwia te¿ jest bardzo prosty.

W³osy. Te¿ prosta kwestia. D³ugow³osi byli wprost karceni w pismach jako "wygl±daj±cy jak sodomici". Do stanu duchownego od roku AD 0036 do roku AD 1974 wchodzi³o siê przez tonsurê - obciêcie w³osów w okre¶lony sposób (duchowni diecezjalni - cztery kêpki na krzy¿). Zakonnik-kleryk goli³ tonsurê pozostawiaj±c wianek (b±d¼ kepkê, gdy ju¿ ³ysia³) nad czo³em, uszami i szyj±. Zakonnik-rycerz goli³ ³eb na zero, czyli raz na jaki¶ czas móg³ wygl±daæ na je¿a, a zim± w Europie pewnie i na le¿±cego je¿a. Lazaryci, byæ mo¿e (domys³!) z powodów medycznych nie nosili zarostu na twarzy, bo sprzyja rozwojowi chorób skórnych. Zasada jest prosta i w Ko¶ciele do dzisiaj - albo gêba g³adko ogolona, albo puszczona samopas. Na wymy¶lne w±ski i bródki a'la Lenin, Trocki, jarl Pierdziwulf, Outlander miejsca nie ma. Raczej buzia jak Fidel lub CheGuevara. Wzorem mo¿e byæ Henryk Brodaty w wersji Matejki (prywatnie rycerz-mnich pochowany w Trzebnicy w jednym grobie, razem ze swoim najwiêkszym kumplem, WM Krzy¿aków).

A na koniec o kolorach, pro domo sua: Joannici i Lazaryci ( w sumie mieli tego samego Za³o¿yciela) szaty czarne. Joannici, na mocy przywileju papieskiego analogicznego do kardyna³ów od 1259 roku zak³adali do walki czerwon± tunikê z bia³ym krzy¿em ³aciñskim (prostym). Do walki. Stroj zakonny zwyk³y, czarny (do dzisiaj, zanim by³em w Asy¿u go¶ci³em u maltañczyków w Rzymie na Via Condotti).

Lazaryci u¿ywaj± zielonego krzy¿a na bia³ym tle na fladze zakonu (i to te¿ od niedawna - jakich¶ ca. 200 lat). Strój lazaryty jest czarny, znaki zielone. Najczcigodniejsi Bracia Brata Grzegorza z Choragwi Zachodniopomorskiej Kazimierza V chodz± w strojach bia³ychi i tak te¿ maluj± tarcze. I nie ma z tym k³opotu, jesli w tym baliwacie mieli akurat we³nê bia³a pod rêk±. Przypuszczam (domys³!), ¿e w Ziemi ¦wiêtej na os³onê he³mu, kolczugi i konia (waffenrock, labry) bracia rycerze wszystkich zakonów u¿ywali bielonej surówki z jakiego¶ lekkiego p³ótna ro¶linnego. W Czechach i na S³owacji bracia w c.k.mundurach lazaryckich te¿ siê nosz± na bia³o, bo tak siê armia austriacka nosi³a od XVIII wieku, ale p³aszcze i culle (duchowni habity i mucety) nosz± oczywi¶cie czarne. Ale ja jestem bardzo rad z istnienia w RR lazarytów "bia³ych", bo jak siê wreszcie wykluj± w wiêkszej liczbie czarni (i czarne, siostry szpitalniczki), to bedzie wiadomo, ¿e "biali", z mieczami, to do wybitki i wypitki, a "czarni", z tasakami (falchionami), to do banda¿añca, ró¿añca i zbierania ¶mieci.

Mam nadziejê, ¿e pomog³em, a nie zamiesza³em.
£azarz
CYTAT(Finkenberg @ 13:19 19.08.2012) *
... A na koniec o kolorach, pro domo sua: Joannici i Lazaryci ( w sumie mieli tego samego Za³o¿yciela) szaty czarne ...
... Lazaryci u¿ywaj± zielonego krzy¿a na bia³ym tle na fladze zakonu (i to te¿ od niedawna - jakich¶ ca. 200 lat) ...


Salve Fratres!

Braciszku tylko troszku namiesza³e¶. Szaty nie tylko czarne. Podstawowym kolorem u nas by³ bialy. Kolejna rzecz - krzy¿. Wielki Mistrz Zakonu Thomas de Sainville (1277-1312) na swoim nagrobku ma zielony krzy¿ grecki na p³aszczu.
Kawaler Zakonu ¶w. £azarza Krzysztof Kolumb na fokmasztu "santa Marii" mia³ Chor±giew ¶w. £azarza
Kilka wieków póxniej w czasie panowania króla Ludwika XIV po³±czone Zakony ¶w. £azarza z Jerozolimy i Naj¶wiêtszej Marii Panny z Góry Karmel odtworzy³y flotê wojenn± (Armadê ¦wiêtego £azarza), której wydzielona eskadra w sile 10 fregat broni³a wybrze¿y Bretanii, a inne jednostki zwalcza³y berberyjskich piratów i ochrania³y szlaki handlowe na Morzu ¦ródziemnym. Na swych ¿aglach widnia³ zielony Krzy¿.

Pozdrawiam Grzegorz

ps. fajnie ¿e odkopa³es ten temat
Finkenberg
CYTAT(£azarz @ 17:30 19.08.2012) *
Kolejna rzecz - krzy¿. Wielki Mistrz Zakonu Thomas de Sainville (1277-1312) na swoim nagrobku ma zielony krzy¿ grecki na p³aszczu.
Kawaler Zakonu ¶w. £azarza Krzysztof Kolumb na fokmasztu "santa Marii" mia³ Chor±giew ¶w. £azarza

Miserere mihi pro pisanina niejasna! Gdzie¿ ja bym ¶mia³ co¶ do zieleni mieæ! ZIELONY KRZY¯ SEMPER! No pewnie. Ab initio. Ja tylko dawa³em upust swoim spostrze¿eniom na temat t³a, bo Czc. Bracia lat tyle Panu Bogu i ¶w. £azarzowi na chwa³ê, a sobie na uciechê, rycersko w bia³ym odzieniu stawaj±, ¿e inne Osoby w RR gotowe pomy¶leæ, ¿e to barwa wy³±czna.

Chyl±c jeszcze raz czo³a i sk³adaj±c pok³on g³êboki starszym (co najmniej w rekonstrukcji) Lazarytom "bia³ym", którzy najtrudniejsza robotê dla dobrego imienia Zakonu odwalili (a dok³adnie zrobili i nadal czyni±, a nie odwalaj±), b±kn±³em tylko co¶ i o czarnym, by jak siê wreszcie wyklujemy, nikt w nas kamieniami nie rzuca³ i naszym czarniawym habitom mroku nie zadawa³ (bo jak tu zreszt± czarnemu mrok zadaæ, hê smile.gif )

Pierwsz± (niepunktowan±) walkê na miecze pod znakiem Zielonego Krzy¿a stoczy³em zreszt± swego czasu, dziêki uprzejmo¶ci Bia³ego Brata, w garnku bia³ym i chroni±c siê tak±¿ bia³± tarcz±, za co do dzi¶ jestem wdziêczny. Benedicat et custodiat Vobis, Fratres Albi, Deus Omnipotens in aeternum! I piêknego spotkania w Chwarszczanach!
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.