Od wielu lat my¶lê o tego typu przedsiêwziêciu, jakim jest budowa i praca w ma³ym mini-skansenie. I z roku na rok analizujê i projektuje sobie w³a¶nie taki sposób na resztê ¿ycia. W oddali od ludzi ale jednocze¶nie w ci±g³ej z nimi styczno¶ci. a przecie¿ taki projekt przyci±gnie oprócz zwyk³ych ogladaczy tak¿e i wiele jednostek wybitnie zakrêconych....tak to z tymi skansenami-grodami jest.
Tylko wa¿ne dla mnie jest to aby wp³ywy uzyskane z go¶ci pozwoli³y mi siê utrzymaæ. Instytucje spo³eczne, samorz±dowe itp. maj± u³atwione zadanie......choæ w tego typu przedsiêwziêciach widac ile kasy mo¿na utopiæ i jak mizerny efekt uzyskaæ. Na przeszkodzie staja sprytni samorz±dowcy, ich "partnerzy" z biur projektowych, lokalni dzia³acze polityczni ....i wielu wielu innych którzy z pewno¶ci± podepn± siê aby podessaæ trochê kasy. A i entuzja¶ci po jakim¶ czasie "wymiêkn±" i mog± i¶æ na wiele zbyt daleko id±cych kompromisów....
Mo¿ecie powiedzieæ ¿e trujê ale.....je¿d¿ê, chodzê i gadam z wieloma osobami które prowadz± lub uczestnicz± w tego rodzaju dzia³alno¶ci. Kto organizowa³ jak±¶ imprezê wie o czym piszê
Po co to pisze ? Po to by wyt³umaczyæ dlaczego powzi±³em kiedy¶ zamiar zrobienia czego¶ podobnego jako prywatna osoba (czyt. przedsiêbiorca ha ha).
Zagroda wczesno¶redniowieczna (w za³o¿eniu mia³a byæ datowana na X-Xi w., kowal garncarz itp. zwierzêta- docelowo powt. docelowo dwa trzy konie, owce koza ¶winia krowa.drób))
Wiêc tak. Nie mam ziemi. Na razie miejscowi w³a¶ciciele zach³ysnêli siê niedawnym skokiem cen i za rolna chc± zbyt wiele ( a ja niestety mam ograniczony bud¿et mogê wzi±¶æ kredyt jedynie do 50 000 - ziemia , wiercenie studni, chocia¿ ma³y ci±gnik, agregat pr±dotwórczy, podstawowe narzêdzia mech. ....no i materia³ na pierwsze budynki) . My¶lê wiêc o budowie nazwijmy ja "panelow±" (najpierw podstawowa oferta tzn. jeden dwa góra trzy budynki)potem z czasem dokupywanie ziemi i rozbudowywanie "skansenu"
I tu zaczynaj± sie górki.
-ma³a ilo¶æ gotówki
zawsze to samo nie ?!( z wiêksz± mo¿na powiêkszyæ ofertê atrakcji dla zwiedzaj±cych i korzystaj±cych : wiêcej i i lepiej wykoñczone budynki , wiêksza i bardziej ró¿norodna liczba zwierz±t itd.)
-zgody na zagospodarowanie, itd itp. czyli biurokracja
- konieczno¶æ zatrudnienia pewnej minimalnej liczby pracowników (tu formy umów o pracê i koszty ich pracy)
-nak³ady na reklamê
- niemo¿no¶æ w ogóle zrealizowania za³o¿enia ¶cis³ego odwzorowania realiów z danej epoki ( bo jak mam wspó³czesna krowê pa¶æ w chowie pó³dzikimv pod go³ym niebem lato i zima ?! To bêdê mia³ jak w ¶redniowieczu co rok dwa zarazê lub zamarzniêt± ¿ywine. Trzymaæ w chatach...He he a który turysta chcia³by spaæ ze sraj......± krowa w jednym "pokoju" . Nie ma chyba stajni vel obory na tamten czasokres ? Ha 1 wiêc muszê nie ogladaj±c sie na prawdê historyczn± budowaæ jakies stylizowane zabudowania gospodarcze.
A gdzie go¶ciæ i udostêpniæ pomieszczenia wiêkszej grupie osób w czasie deszczu i zimna ? Przecie¿ ma³e ¶redniowieczne gospodarstwo nie mia³o hal dla przyjezdnych ? A na takich imprezach m¿zna zarobic ? I co znów kompromis i trzeba szukaæ odpowiedniego budynku z epoki który nie bêdzie siê mia³ nijak do .....kontekstu
. i tak wiele wiele innych pomys³ów i problemów która trzeba wyobracaæ na dziesi±ta stronê.
Wybaczcie ten elaborat . Z up³ywem lat, u¶wiadamiam sobie jakie to wielkie przedsiêwziêcie taka ma³a chatka za wsi±
Dawajcie rady .....mo¿e mnie nie dobijecie
HOWGH
Ps. Zarabiamy na :
-pami±tki i ¿arcie (dobrze ¿eby by³y klimatyczne0 bilety chyba nie pokryja wszystkich potrzeb
-warsztaty dla grup szkolny , i innych zainteresowanych (wymóg budynek dostosowany do tego typu dzia³alno¶ci)
-ogniska, eventy, spotkania intergracyjne itp. (i znów odpowiednio du¿e pomieszczenie na okres jesienno-zimowy, wiata odpada)
-spotkania warsztatowe ró¿nej ma¶ci "entuzjastów" (szamani, zdrowa ¿ywno¶æ, itd.)
-turystyka kulturowa (krótkie wycieczki w sprzêcie z epoki wraz z opowie¶ciami opartymi na miejscowym folklorze zakoñczone orginalnym jposi³kiem itp.)
-udostêpnianie lub prowadzenie infrastruktury typu np. bania-³a¼nia
-wczasy lub innego rodzaju wypoczynek w skansenie (czyli budowa tanich i dobrze stylizowanych pomieszczeñ - co¶ jak domki kempingowe- i uczestniczenie w "¿yciu" skansenu