Po pierwsze - nie znam tej ksi±¿ki. Ale...
Ju¿ sam tytu³ jest dla mnie dziwaczny. Ubiór zwany kontuszowym? A có¿ to za czort?
Pierwsze s³yszê ¿eby
w ten sposób okreslaæ ca³o¶æ stroju - kontusz by³ wszak jednym z jego elementów. Jednym z istotniejszych, ale i wykszta³conych do¶æ pó¼no. Wiêc jesli ksi±¿ka traktuje o CA£OSCI naszego ubioru narodowego - to okreslanie go tym mianem jest po prostu nieporozumieniem.
Pozdr.