Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Pojazdy ¶redniowiecznych VIPów
> Przedmoty codziennego u¿ytku > W podró¿y
Boles³aw
witam.
poszukujê informacji o XIII wiecznych pojazdach,
jak wyglada³y w tym czasie karety? wzory skrzyñ.. na czym zawieszone..? jakie resory? co w oknach? i czy w ogóle by³y okna? je¿eli kto¶ ma poparcie w ¼ród³ach bêdê wdziêczny za informacje

pozdrawiam
Owen
Jo³
Wozy i inne bryczki nie wystêpowa³y w charakterze pojazdów dla mê¿czyzn dobrze urodzonych a¿ do ok po³. XVIw. By³o to uw³aczaj±ce, tylko wie¶niacy, kupcy i ksiêza mogli tak je¼dziæ. Dla rycerza by³o to chañb±, i zniewie¶cieniem, rycerz ma je¼dziæ na koniu jak mu przystoi.
Pozdrawiam
Rabiega
XIII ?
Wo³y lub koniki,wóz, cztery ko³a,s³oma,³aweczki, derka, ko¿uch.Jakie¶ p³ócienko w razie zawieruchy lub pra¿±cego s³oneczka.
Du¿o miejsca na ³adunek.
W sam raz dla handlarza, gamratki, biskupa.Zale¿y, kogo za VIP-a uznasz.
Rymcerz, to w siodle proszê pana ...
I tak a¿ do (bodaj) XVI wieku.

P.S.
O w³a¶nie - Owen to wy¿ej ju¿ Wa¶ci przed³o¿y³.
Pozdrawiam.
Piotr Paruch
Ogólnie popieram tezê Owena. Dla poparcia regu³y za³±czam wyj±tek z Grandes Chroniques de France - król ma artrtetyzm i nie da rady na koniu icon_sad.gif
Po za tym nie ma mowy o resorowaniu, tym bardziej, ¿e nikt nie powiedzia³ ¿e to mia³o ko³a. Podobnie jak na za³±czonej miniaturze by³a to raczej forma lektyki niesionej na grzbietach czterech mu³ów.

Mo¿e na w³a¶ciwy trop naprowadzi Ciê obraz nakre¶lony przez Maurice'a Druona w siódmej czê¶ci Królów Przeklêtych pt. Kiedy król gubi kraj. Mowa jest tam w³a¶nie o kolebie niesionej przez mu³y, wymoszczonej w ¶rodku poduszkami, w której jedzie kardyna³, legat papieski. ¦cianami mia³yby byæ po prostu grube zas³ony, zabezpieczaj±ce przed deszczem i wiatrem. Nie wiem na ile ta wizja jest poprawna, ale Druon ogólnie nie ma tendencji do wciskania kitu tongue.gif

Aby zupe³nie pohañbiæ skazañca oprócz tego ¿e kazano go rozebraæ do bielizny (bez pasa), to wieziono go na miejsce ka¼ni na wózku... Poni¿ej fragment poematu Chretiene de Troyes'a pt. Lancelot or, The Knight of the Cart

CYTAT
In those days such a cart served the same purpose as does a pillory now; and in each good town where there are more than three thousand such carts nowadays, in those times there was only one, and this, like our pillories, had to do service for all those who commit murder or treason, and those who are guilty of any delinquency, and for thieves who have stolen others' property or have forcibly seized it on the roads. Whoever was convicted of any crime was placed upon a cart and dragged through all the streets, and he lost henceforth all his legal rights, and was never afterward heard, honoured, or welcomed in any court.

t³umaczenie na wspó³czesny angielski za http://sunsite.berkeley.edu/OMACL/Lancelot/
Boles³aw
dziêki za odpowiedzi smile.gif
gwoli wyja¶nienia:
mo¶ci Owenie nie pyta³em czym rycerz je¼dzi³ i nie dla siebie pojazdu szukam, tylko ¿e udaj±c siê w podró¿ mam ksiê¿nê na ³êku woziæ? icon_wink.gif
mo¿e jaki¶ klecha wozem jecha³ sobie ale co z podró¿ami w³a¶nie królowych , ksiêznych itp. s±dzê ¿e te panie/panny zwyk³ym wozem nie je¼dzi³y, a biskupi te¿ raczej mieli co¶ lepszego..
gdzie móg³bym poszukaæ wie¶ci o tym?
CYTAT
Po za tym nie ma mowy o resorowaniu, tym bardziej, ¿e nikt nie powiedzia³ ¿e to mia³o ko³a. Podobnie jak na za³±czonej miniaturze by³a to raczej forma lektyki niesionej na grzbietach czterech mu³ów

a na wiêksze odleg³o¶ci? b±d¼ zim±?
jak dorwe Druona to poczytam read.gif dziêki

czy ktos ma jeszcze jakie¶ informacje?

pozdrawiam
Owen
Hej
No to skoro siê upierasz to proszê... smile.gif Papamobile king.gif II po³ XV wieku Riechentall Sobór w Konstancji
Boles³aw
co prawda nie jest to XIII w. ale dziêki smile.gif
kojarzy mi siê to z filmem IMIÊ RÓ¯Y tam te¿ inkwizycja je¼dzi czym¶ takim, my¶lê ¿e p³eæ piêkna mia³a do dyspozycji nie leprze skrzynie na kó³kach

jak znajde co¶ wiêcej to tu zamieszcze
jeszcze raz dzieki

pozdrawiam
Vlasta
Hej! Nie wiem, jak to sie ma do europejskich realiow, ale tutaj mozna obejrzec XIII-wieczna bizantyjska dame w lektyce.
Pozdrawiam!
Vlasta
EwKa
polecam: http://www.geocities.com/karen_larsdatter/wagons.htm
do tego: http://gallica.bnf.fr/Catalogue/NoticesInd...nd/MAN01042.htm z wizerunkami dam i szlachetnych panow podrozujacych konno, dwukolkami, wozami/karetami, koliba, statkami itp.
Veli
Mo¿e jeszcze tu, plansza 6 http://bacm.creditmutuel.fr/HORTUS_DELICIARUMbas.html

Pozdrawiam
Andrzej Siejeñski
CYTAT

A mo¿e kto¶ powiedzieæ co tam jest napisane? Nie znam francuskiego a to na rysunku wygl±da jak ¶redniowieczny "autobus".
Pozdrawiam
Piotr Paruch
CYTAT(Andrzej z Sielca)
CYTAT

A mo¿e kto¶ powiedzieæ co tam jest napisane? Nie znam francuskiego a to na rysunku wygl±da jak ¶redniowieczny "autobus".
Pozdrawiam

Hehe, raczej nie autobus, a nieopancerzony transporter piechoty bigsmile2.gif

Przegl±daj±c w innym celu Odleg³e Zwierciad³o Barbary Tuchman trafi³em na miniaturê (w za³±czniku). Ciekawy sposób na amortyzacjê, nieprawda¿? Przy zachowaniu proporcji jak na rycinie musia³oby to byæ strasznie niestabilne z powodu wysoko po³o¿onego ¶rodka ciê¿ko¶ci - wiêksza nierówno¶æ i bum.gif
Rabiega
CYTAT(Piotr Paruch)
nieopancerzony transporter piechoty
- a raczej BWP smile.gif
Poza tym - pasa¿erowie to raczej lewituj±, ja nie dostrzegam tam zawieszenia miêdzy podwoziem a nadwoziem.
No tak...naród wybrany smile.gif ...
Piotr Paruch
CYTAT(Rabiega)
pasa¿erowie to raczej lewituj±, ja nie dostrzegam tam zawieszenia miêdzy podwoziem a nadwoziem.
No tak...naród wybrany smile.gif ...

Przypatrz siê - wzd³u¿ wozu id± dwa kab³±ki wygiête ku górze, po jednym na stronê. Na ich koñcach widaæ jakie¶ zaczepy (liny? prêty?) które utrzymuj± czê¶æ pasa¿ersk±. Zauwa¿, ¿e do dzi¶ wózki dziecêce (te g³êbokie) maj± podobne rozwi±zanie (w za³±czniku przyk³adowy wózek, wyra¼nie widaæ po³±czenie na 4 ta¶my).
Noo, chyba ¿e chodzi ci o "dziurê" tu¿ nad wysoko¶ci± dyszla a poni¿ej tych kab³±ków. Tam jest belka, tylko ciemniejsza (przepraszam za jako¶æ, zdjêcie by³o robione cyfrówk± z kserówki ksi±¿ki). Widaæ jej tylny koniec tu¿ miedzy szpychami lewego ko³a - popatrz miêdzy szpychê na godzinie 10:30 i szprychê na 12-ej. Przedni koniec jest s³abo widoczny, bo zas³oni³a go szprycha na 1:30. To ¿e tam jest jaki¶ element konstrukcyjny potwierdza te¿ fakt, ¿e nie ma w tym miejscu widocznego pnia drzewa, który wyra¼nie widaæ pod "koszem" osobowym a nad kab³±kami oraz to, ¿e owa belka zas³ania nieznacznie tylne lewe i przednie lewe ko³o.

A tak ogólnie - czy nie zdziwi³o Was, ¿e ¿adne z przytoczonych przedstawieñ wozów dwuosiowych nie daje ¿adnego pojêcia o mechanizmie skrêtu? Bo nie uwierzê ¿e mieli drogi idealnie proste albo ¿e na zakrêcie wysiada³o towarzystwo i przestawia³o pojazd na nowy kierunek jazdy... dunno.gif

Chcia³bym te¿ wysun±æ tak± hipotezê, ¿e osoby wa¿niejsze, a co za tym idzie bogatsze, wybiera³y kolebê opart± na grzbietach zwierz±t ze wzglêdu na wiêkszy komfort - czym innym jest delikatne ko³ysanie zwi±zane z chodem zwierz±t a czym inne podskakiwanie wozu na wybojach, choæ zapewnie to drugie rozwi±zanie by³o ekonomiczniejsze ze wzglêdu na wiêksz± "³adowno¶æ" przy tej samej liczbie zaprzêgniêtych zwierz±t.
Morrigan
ta ja dodam swoje trzy grosze...
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.