Jestem wlasnie na etapie zachecania kolegow do zainteresowania sie bronia palna pod nazwa Handgonne,jest to jedna z pierwszych broni palnych juz w takiej postaci jaka jest nam najblizsza ,czyli byla juz kula olowiana o kalibrze 17milimetrow i byla to bron reczna.Polecam strone szwajcarskiego entuzjasty takiej broni
http://www.musketeer.ch/blackpowder/powder...r_frameset.html
Pozd
juras
Witam!!!
A czy to poprostu nie jest piszczel?
POzdrawiam
To co prezentuje pan Ulrich to piszczele, ale pod terminem handgun (handgonne) mieszcz± siê jeszcze hakownica i rusznica (rucznica), czyli to, z czego da³o siê w ¶redniowieczu strzelaæ z 'wolnej rêki'. Pozdrawiam
Gwyn
CYTAT(Gwyn)
To co prezentuje pan Ulrich to piszczele, ale pod terminem handgun (handgonne) mieszcz± siê jeszcze hakownica i rusznica (rucznica), czyli to, z czego da³o siê w ¶redniowieczu strzelaæ z 'wolnej rêki'. Pozdrawiam
Gwyn
"... Ja nie lubiê u¿ywaæ slowa " pistoletów " poniewa¿ to s³owo jest u¿ywane dzisiaj dla nowoczesnych karabinów i dubeltówek . " Gonne " jest to ¶redniewieczne angielskie s³owo dla " broni " i faktycznie by³o u¿ywany w 14th i 15th stuleciu i opisujac wspó³czesna bron . Przy okazji , w Niemczech nazywa sie je " Faustrohr " lub " Faustbüchse " ( = piê¶ci rura {fajka} lub piê¶ci pude³ko ) który odró¿nia je od jakiejkolwiek innej broni palna ...'
Wedlu dowolnego tlumaczenia tekstu tego pana, mozna raczej inne wnioski wysnuc,ciekawe tez jest to, ze dwa znalezione egzemplarze takiej broni pochodza z naszych ston, Gdanska i Tannenbergu ,tego chyba nie musze tlumaczyc.
pozd
juras
wg "polskiej nomenklatury" to jest piszczel
niech kolega nie przyjmuje bezkrytycznie wszystkiego co jest napisane w obcym jezyku ...
a stronka calkiem przyjemna
pozdro
AdamS
CYTAT(AdamS)
a stronka calkiem przyjemna
uhm, wyjatkowo
mi namiary podrzucil michal zelazo (muchas gracias, amigo!
) i juz jestem w trakcie dogadywania szczegolow co do 'repliki' tannenberg gonne :D
a ile cie to wyniesie ?
kto robi lufe ?
CYTAT(watman)
CYTAT(AdamS)
a stronka calkiem przyjemna
uhm, wyjatkowo
mi namiary podrzucil michal zelazo (muchas gracias, amigo!
) i juz jestem w trakcie dogadywania szczegolow co do 'repliki' tannenberg gonne :D
Juz mama taka replike i obecnie sama "kolba" lub drzewiec jak kto woli, jest na etapie nasaczania olejem lnianym.Kolo 15 X sprawdze na poligonie jak to strzela.Widze ze kolega ma na zdjeciu hakownice chyba,mozna dostac wymiary tego cuda
Pozd
juras
A ja z oczywistych wzglêdów napisa³em do pana o gdañsk± rurê.
Po niemiecku pozosta³e typy pokrewnej broni palnej nazywa siê Hackenbuchse i Hantbuchse i co z tego? Piszczel poniek±d mo¿na wywodziæ chyba od pixida, a hakownica i rucznica to kalki z niemieckiego w³a¶nie.
Wniosków proszê bardzo nie wysnuwaæ z tekstu obcokrajowca dla którego w dodatku angielski nie jest jêzykiem ojczystym, plus to co napisa³em to elementarne kwestie terminologiczne, choæ oczywi¶cie mo¿na siê spieraæ czy rucznica i piszczel to aby na pewno w tekstach ¼ród³owych to samo co by¶my chcieli (vide kwestia tasaka i korda- w ¼ród³ach tego nie rozró¿niaj±). Pozdrawiam
Gwyn
CYTAT(AdamS)
a ile cie to wyniesie ?
kto robi lufe ?
lufe robi zbrozlo z legnicy, koszt okolo 70 pln, ale niestety to nie bedzie replika pelna geba, tylko toczony i frezowany walek stalowy
z zewnatrz bezie identyczna wymiarami i ksztaltem, sam nawiert lufy chyba bedzie jednak prosty - do palenia sama przybitka ;)
CYTAT(juras)
Widze ze kolega ma na zdjeciu hakownice chyba,mozna dostac wymiary tego cuda
rura z avatarka nie jest niestety moja, tylko twardego z legnicy... pozyczylem ja sobie tylko do sesji zdjeciowej na toszku ;]
pod
-> TYM <- adresem jest cale zdjece z ktorego wycialem fragment do avatarka
a czy lufka jest "pewna" ?
czy ten kolo to rusznikarz i zna sie na tym ?
czy robi przy okazji cos na XVIIw ?
CYTAT(AdamS)
a czy lufka jest "pewna" ?
czy ten kolo to rusznikarz i zna sie na tym ?
czy robi przy okazji cos na XVIIw ?
wiem o nim tyle, ze robi lufy z ktorych pali legnicka rota mateusza lewity (or sth, w razie czego przepraszam za przekrecenie nazwy ;) ) - nie wiem czy koles robi cos jeszcze - kontakt na niego wyslalem przez p.w
[quote="watman"][quote=juras]rura z avatarka nie jest niestety moja, tylko twardego z legnicy... pozyczylem ja sobie tylko do sesji zdjeciowej na toszku ;]
[/quote]
Dalej z uporem szukam jakis historycznych danych co do wymiarow hakownicy .Moze komus "wpadlo" to rece ,bede wdzieczny za podzielenie sie tymi wymiarami
Poz
juras
Chcia³bym szanownym mi³o¶nikom huku i dymu poleciæ dok³adniejsze wczytanie siê w tre¶æ strony wymienionej w 1-szym po¶cie. Tannenberg to nie ten w okolicach którego lubimy siê spotykaæ w po³owie lipca. Chodzi o zamek Tannenberg w Hesji (historyczna dzielnica Niemiec), Natomiast Danzig to jak najbardziej ten ko³o Zoppot
CYTAT(Mecenas)
Chcia³bym szanownym mi³o¶nikom huku i dymu poleciæ dok³adniejsze wczytanie siê w tre¶æ strony wymienionej w 1-szym po¶cie. Tannenberg to nie ten w okolicach którego lubimy siê spotykaæ w po³owie lipca. Chodzi o zamek Tannenberg w Hesji (historyczna dzielnica Niemiec), Natomiast Danzig to jak najbardziej ten ko³o Zoppot
No wlasnie ,tez mam swoje typy odnosnie tej miejscowosci
http://olsztynek.com.pl/tannenberg/tannen.htm
CYTAT(Mecenas)
Chcia³bym szanownym mi³o¶nikom huku i dymu poleciæ dok³adniejsze wczytanie siê w tre¶æ strony wymienionej w 1-szym po¶cie. Tannenberg to nie ten w okolicach którego lubimy siê spotykaæ w po³owie lipca. Chodzi o zamek Tannenberg w Hesji (historyczna dzielnica Niemiec)
o chlorella, rzeczywiscie
niezla wtopa :]
ale rura moim zdaniem przesliczna, i na pewna taka chce :D
Ale gdañska z Gdañska jest, pan jest bardzo sympatyczny i chêtni dzieli siê info. Narzeka te¿, ¿e jak 30000 polskich wizyt na stronie mia³ tak ¿aden prócz mnie nie napisa³- a pisz± kolesie nawet z Afryki... Pozdrawiam
Gwyn
witam...
...od dwóch lat na potrzeby w³asne wykonujemy piszczele. Jest to broñ niezwykle sympatyczna, szczególnie przydatna do inscenizacji. Nabijamy j± prochem czarnym niegranulowanym do 1/6 - 1/7 d³ugo¶ci przewodu lufy. Na nakrêconych w ciemno¶ciach filmach widaæ, ¿e taka ilo¶æ prochu spala siê po opuszczeniu lufy gdzie¶ po oko³o 2 m.
W inscenizacjach dbaæ nale¿y szczególnie o to by papier by³ czysty - bez drobin np piasku. Najlepszy - toaletowy.
My strzelamy w takowych przypadkach z du¿ych kawa³ków papieru. Po opuszczeniu lufy rozwija siê on bardzo szybko i opada na ziemiê ju¿ po oko³o 2 metrach. W trakcie prób strzelalismy do siebie z odleg³o¶ci 2 m. W Reczu nawet z 1 m. Warunkiem SZCZEGÓLNIE WA¯NYM .....! jest to, by ten co ma byæ zastrzelony odwróci³ oczy. W £agowie, czy w Tartu (Estonia) strza³y oddane z piszczela do odzianego wy³±cznie w tekstylia cz³owieka wywolywa³y szok i p³acz dzieci. Mamo - dlaczego ten pan zabi³ tamtego pana....?
Nie wykonywalismy ¿adnych prób ogniowych nabijaj±c kulami, wiêc nie mamy w tym zakresie najmniejszych do¶wiadczeñ.
ZRP Hako
CYTAT(Hako)
witam...
...od dwóch lat na potrzeby w³asne wykonujemy piszczele. Jest to broñ niezwykle sympatyczna, szczególnie przydatna do inscenizacji. Nabijamy j± prochem czarnym niegranulowanym do 1/6 - 1/7 d³ugo¶ci przewodu lufy. Na nakrêconych w ciemno¶ciach filmach widaæ, ¿e taka ilo¶æ prochu spala siê po opuszczeniu lufy gdzie¶ po oko³o 2 m.
ZRP Hako
Bardzo ladne egzemplarze ,to sa odlewy czy frezowane elementy i z jakiej stali ,czy moze brazu jesli odlewy.
Jak namowie znajomego tokarza to tez mi cos takiego zrobi
Pozdrawiam
juras
Powtórzê tutaj swoj± wypowied¼, cytuj±c i Horhe i siebie, któr± zawarta jest w jednym z tematów dotycz±cym artylerii.
PAMIÊTAJCE....!
.....WSZELKIEGO TEGO TYPU ZABAWKI WYKONUJEMY ZE STALI ZWYK£EJ, ZAKUPIONEJ Z HURTOWNI... wspó³czesne technologie walcowania tego rodzalu stali wykluczaj± wszelkiego typu niespodzianki w jej wnêtrzu.... Nie jest to moje zdanie tylko in¿yniera metalurga i artylerzysty, z którymi obaliæ musia³em co nieco... nim zabrali¶my siê do robienia tych rzeczy.
.....
NIE SZUKAÆ SUROWCA NA Z£OMOWISKACH.....!
Jedynie Opatrzno¶æ wie gdzie taki kawa³ek metalu wcze¶niej pracowa³....
.....PO PRZEWIERCENIU PRZEWODU LUFY JEST ONA NASTÊPNIE ROZWIERCANA CZYLI WYGLADZANA OD WEWN¡TRZ.....
[
color=red].....STRZELAMY PROCHEM CZARNYM A NIE JAKIMI¦ TROTYLOWYMI CZY BEZDYMNYMI WYNALAZKAMI I MIESZANINAMI....
Jak zwrócili¶cie uwagê, do dzisiaj w naszym bractwie nie wystrzelili¶my z broni czarnoprochowej ani jednej kuli choæ posiadamy 5 piszczeli, hakownicê,, folgierz a swojego czasu równie¿ dwie bombardy......
.....OD DWÓCH LAT BAWIMY SIÊ WIÊC TYM, Z PE£N¡ ¦WIADOMO¦CI¡ ALE I ODPOWIEDZIALNOSCI¡....
......To Kapitu³a decyduje, kto mo¿e nale¿eæ do sekcji czarnoprochowej i bierze w tym przypadku pod uwagê predyspozycje psychiczne delikwenta......
I to by by³o na tyle.....
ZRP Hako
Ps... Jeszcze jedno.....wnêtrze lufy po ka¿dym strzelaniu czy¶cimy rozcieñczalnikami bo... po pó³ roku na wskutek dzia³ania zwi±zków siarki bêdziecie mieli zamiast piszczela ponad kilogram zardzewia³ego z³omu u¿ytkowego... to bardzo wa¿ne...!!!
primo : ilosci prochu nie powinno sie uzalezniac od ulamkowej dlugosci lufy tylko od kalibru
secundo : lufy nie czysci sie rozcienczalnikami ani rozpuszczalnikami
tertio : pomimo nowoczesnej obrobki stali zdarzaja sie "niespodzianki" - najpewniejszym sposobem jes zakup lufu od rusznikarza przeswietlonej sprawdzonej i przestrzelanej
Pozdrowki
AdamS
po pierwsze i ostatnie..... a ja przy swoim zdaniu pozostanê... bo takie mam do¶wiadczenia w tym zakresie...
pozdrawiam Hako
CYTAT
primo : ilosci prochu nie powinno sie uzalezniac od ulamkowej dlugosci lufy tylko od kalibru
secundo : lufy nie czysci sie rozcienczalnikami ani rozpuszczalnikami
tertio : pomimo nowoczesnej obrobki stali zdarzaja sie "niespodzianki" - najpewniejszym sposobem jes zakup lufu od rusznikarza przeswietlonej sprawdzonej i przestrzelanej
A jak dzia³a to czemu siê denerwowaæ?
A czym trzeba czy¶ciæ wnêtrza handgonnów?
Hako dzieli siê swoimi do¶wiadczeniami i od razu zostaje zaatakowany...
Iloma piszczelami siê opiekowa³e¶ AdamSie?
Pozdrawiam
A tak na koniec: handgonne, nie jaki¶ handgoon. Pozdrawiam
Gwyn
No to w temacie jest b³±d, albo czegos nie rozumiem.
W ka¿dym razie poprawi³em.
Pozdrawiam
CYTAT(Hako)
Ps... Jeszcze jedno.....wnêtrze lufy po ka¿dym strzelaniu czy¶cimy rozcieñczalnikami bo... po pó³ roku na wskutek dzia³ania zwi±zków siarki bêdziecie mieli zamiast piszczela ponad kilogram zardzewia³ego z³omu u¿ytkowego... to bardzo wa¿ne...!!!
Za przeproszeniem Pana,juz nie wytrzymalem.Bron czarnoprochowa po kazdym strzelaniu myje w cieplej wodzie z dodatkiem "Ludwika" ,zadnych rozpuszczalnikow .Mam tej broni kilka sztuk i mozna to zobaczyc na zdjeciach naszego stowarzyszenia co posiadamy.Mam Colta -Navy i dwa pistolety w tym jeden oryginalny i karabin .Strzelamy srednio raz w miesiacu i jeszcze na strzelnicy w Pucicach ,sa zdjecia.Co do tego mycia ,jako ciekawostke podaje z przekazow historycznych, ze po kazdym wiekszym strzelaniu strzelec sikal do lufy i to pozwalalo na rozpuszczanie wszelkich zwiazkow siarki i saletry, ktore zostaly tam po strzelaniu czarnym prochem.
Poz
juras
CYTAT(AdamS)
pomimo nowoczesnej obrobki stali zdarzaja sie "niespodzianki" - najpewniejszym sposobem jes zakup lufu od rusznikarza przeswietlonej sprawdzonej i przestrzelanej
Pozdrowki
AdamS
Zawsze w takiej rekonstrukcji jaka chcemy robic, moga byc niespodzianki.Nikt nie zapewni ze jakas lufa nie "zakwitnie" ,a jakies sprawdzanie i przeswietlanie przez rusznikarza, to miedzy bajki nalezy wlozyc,Strzelac tylko czarnym prochem i uwazac.Na kazdej replice broni wykonanej przez Wlochow ,czy Hiszpanow jest wygrawerowana uwaga "TYLKO DO CZARNEGO PROCHU"
Poz
juras
Re........ Juras
Bardzo ciekawa informacja...
Zgadza siê .......strzelec sika³ bo jego sikanie mia³o odczyn zasadowy i zobojetania³o zwi±zki siarki, które w po³±czeniu z wszechobecn± wilgoci± dawa³y odczyn zdecydowanie kwa¶ny i ¿ar³y metal.
Tylko, ¿e ja do swojgo piszczela sikaæ nie chcê ot.... wstydzê siê chyba czy co...?
Pozdrawiam....Hako
CYTAT(Hako)
jego sikanie mia³o odczyn zasadowy
Tyle ¿e mocz ma zwykle odczyn kwa¶ny, je¶li za¶ strzelec by³ chory, to i owszem, zasadowy móg³ siê zdarzyæ.
Raczej wiêc nie têdy droga...
Pozdrawiam - Rabbi.
CYTAT(Hako)
Re........ Juras
Tylko, ¿e ja do swojgo piszczela sikaæ nie chcê ot.... wstydzê siê chyba czy co...?
Pozdrawiam....Hako
No przestan,wojna to jest meska sprawa i dziewuchy chyba zagladaja jak chlopy sikaja do swojej broni
.Dostalem wlasnie ciekawe zaproszenie dla strzelania z czarnoprochowcow i jestem caly oczarowany .Chyba swoich zaczne namawiac
poz
juras
CYTAT(Adsumus)
A jak dzia³a to czemu siê denerwowaæ?
zeby sie nie "spsulo" i nie zrobilo kuku ;)
CYTAT(Adsumus)
A czym trzeba czy¶ciæ wnêtrza handgonnów?
najlepiej gor±c± woda
dla ciekawostki muszkiety stawiano pinowo podczas "postoju" i chodzil taki koles z "konefk±" i w kazda lufe wlewal gor±c± wode ktora (juz brudna) powolutku wylatywala sobie dolem ...
CYTAT(Adsumus)
Hako dzieli siê swoimi do¶wiadczeniami i od razu zostaje zaatakowany...
nie atakowalem kolegi Hako
CYTAT(Adsumus)
Iloma piszczelami siê opiekowa³e¶ AdamSie?
z piszczelami nie mialem do czynienia ale za to z bronia XVII wieczn± to juz tak
i to nie malo ....
a lufa jest lufa
Pozdrowki
AdamS
Witam! I AdamS i Hako maj± racjê. Hako mówi o hakownicach czy piszczelach z krótk± luf± która nie przekracza L10. Wtedy ³adowanie do 1/6 lufy jest jak najbardziej OK Natomiast gdyby na³adowaæ taki XVII wieczny muszkiet o lufie L70 to: Czapki z g³ów! Do modlitwy!
Wiam....
Re... Rabiega...
No widzisz, a ja zawsze zak³ada³em, ¿e szanuj±cy siê wojak i frontowiec ma conajmniej jedn± chorob±....damsko-mesk±...St±d mój pomys³ na odczyn zasadowy moczu..... mój b³±d
ZRP Hako
Ja tylko przypominam , ¿e na broñ i repliki broni z przed roku 1850 nie potrzeba mieæ zezwolenia.
Na proch czarny jako amunicje do replik te¿ nie trzeba miec zezwolenia ( choæ w tym przypadku zdarzaj± sê konflikty z policj± )
To produkcja broni czarnoprochowej gdzie indziej ni¿ w fabryce broni lub u rusznikarza JEST NIELEGALNA !!! I grozi za to wiêzienie. Wiêc nie chwalcie siê tak bardzo
witam.....
.....mam przed soba ustawê i nic tam takowego nie pisze...... Piszê natomiast, ¿e w rozumieniu ustawy broni± nie s± "......repliki broni z przed roku 1850 ......" o czym sam piszesz.
Nie jest wiêc broni± co¶ co nie s³u¿y do wyrzucania pocisku przez przewód lufy.
Zak³adaj±c, ¿e masz racjê musia³bym siê przyznaæ, ¿e przez 25 lat swoj zawodowej kariery nie rozumia³em tego co robi³em.....a tak nie by³o - zapewniam ciê. Poza tym to chyba ewidentny OT nie wnosz±cy nic do tematu.
ZRP Hako
CYTAT(juras)
"... Ja nie lubiê u¿ywaæ slowa " pistoletów " poniewa¿ to s³owo jest u¿ywane dzisiaj dla nowoczesnych karabinów i dubeltówek . " Gonne " jest to ¶redniewieczne angielskie s³owo dla " broni " i faktycznie by³o u¿ywany w 14th i 15th stuleciu i opisujac wspó³czesna bron .
Ma³e uzupe³nienie, bo nie mogê siê powstrzymaæ:
W powy¿szym t³umaczeniu: "pistolet", w oryginale "handgun". Trochê bez sensu, zw³aszcza w takim kontek¶cie, bo s³owa "pistolet" nijak nie u¿ywa siê w odniesieniu do karabinów i dubeltówek... Raczej "broñ rêczna". A "gonne" (w oryg. "gun") to te¿ nie "broñ", tylko "broñ palna"...
Do czyszczenia broni czarnoprochowej polecam ro¿ne ¶rodki chemiczne w³asnie do trgo celu zrobione, a dostêpne w sklepach z broni±. Na szybko polecam przelanie rury gor±ca wod±, ale ostrzegam nie trzymaæ go³± d³oni±.
"Faustbüchse" büchse to nie pude³ko co sugerowa³o by granat
, pochodzenie tego s³owa raczej od buxis, pyxis z ³aciny klasycznej co oznacza rurke, poczatkowo z bukszpanu - buxus, a pó¼niej z ró¿nych materia³ów. Od tego s³owa pochodzi w³a¶nie niemieckie "büchse" i s³owiañskie "puszka". Bardzo du¿o pisze o tym pani Zofia Stefañska w artykule Arkebuz, Hakownica i Muszkiet w Muzealnictwo Wojskowe tom 4 (czasami dostêpne na allegro).
CYTAT(EO)
CYTAT(juras)
"... Ja nie lubiê u¿ywaæ slowa " pistoletów " poniewa¿ to s³owo jest u¿ywane dzisiaj dla nowoczesnych karabinów i dubeltówek . " Gonne " jest to ¶redniewieczne angielskie s³owo dla " broni " i faktycznie by³o u¿ywany w 14th i 15th stuleciu i opisujac wspó³czesna bron .
Ma³e uzupe³nienie, bo nie mogê siê powstrzymaæ:
W powy¿szym t³umaczeniu: "pistolet", w oryginale "handgun". Trochê bez sensu, zw³aszcza w takim kontek¶cie, bo s³owa "pistolet" nijak nie u¿ywa siê w odniesieniu do karabinów i dubeltówek... Raczej "broñ rêczna". A "gonne" (w oryg. "gun") to te¿ nie "broñ", tylko "broñ palna"...
To nie napisal juras ,tylko jest to tlumaczenie dowolne tekstu ze strony.Ja rozumiem co chcial napisac autor, chodzi mu o to, ze czesto nazywa sie karabiny nazwa pistolet maszynowy.Najblizszym przykladem jest popularny "kalach" ,wedlug jednych jest to karabin ,czy karabinek ,wedlug innych pistolet maszynowy.
juras
Polecam te¿ ksi±¿ke "Pocz±tki broni palnej w Polsce 1383-1533 pana Jana Szymczaka, a takze inne artyku³y z ro¿nych Muzealnictw Wojskowych.
Swoj± droga bardzo ³adna rekonstrukcja tej gdañskiej rurki
, widzia³em podobn± w Nykobing wzorowan± na szwedzkich znaleziskach. (jak znajde zdjecie to pode¶le)
Mam pytanie o nazywnictwo w jêzyku niemieckim broni prochowej.
Piszczele wyczyta³em ¿e Faustbüchse czy to sie zgadza?
hakownice- Hackenbuchse
rusznice czy zwano jest lothbuchsen? czy inaczej w inwentarzu zamku gniewskiego wystêpuje lothbuchse juz w 1399
W inwentarzach krzy¿ackich spotka³em siê jeszcze z steynbuchse? jak to rozumieæ czy to dzia³a poprostu wyrzucaj±ce kamienne pociski?
Tara¶nice- Tarrasbuchse
by³bym wdzieczny za pomoc
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.