Nie na temat, ale co tam...
Niektóre radzieckie samochody opancerzone, 3 osiowe - z dwoma mostami tylnymi, mia³y mo¿liwo¶æ za³o¿enia na tylne ko³a "tymczasowych g±sienic". Rozwi±zanie prymitywne i u¿ytecznie w±tpliwe (dla mnie), ale mo¿e dzia³a³o w trudnych warunkach terenowych? (Jak to zrobili, ¿eby nie spada³o z kó³ i nie powodowa³o ¶lizgania siê kó³ wewn±trz takich g±sienic - mnie nie pytajcie).
Tyle, ¿e zdjêcia z czym¶ takim kojarzê wy³acznie zimowe...
Nie wiem, czy Rosjanie nie mieli te¿ czego¶ wspólnego z pó³g±sienicowym Citroenem Kegresse (który u nas pos³u¿y³ za bazê dla samochodów opancerzonych Wz.28 ). Na bank jedn± sztukê maj± u siebie do dzisiaj:
http://www.thetankmaster.com/english/afv/CIT_KEG.asp.
P.S.
Przypomnia³o mi siê - ludzie radzieccy mieli pó³g±sienicow± ci꿱rówkê ZIS-42. Ale czy powsta³o na jej bazie co¶ uzbrojonego, albo tym bardziej opancerzonego - nie wiem. W tym pierwszym przypadku oczywi¶cie nie by³a by to wielka filozofia, na "zwyk³ych" ZIS-5 montowano poczwórne maksimy. By³a nawet wersja z pelotk± 37mm. W ZIS-42 t± pelotkê chyba te¿ uskuteczniono. Ale gdzie, kiedy oraz w jakich ilo¶ciach - proszê ju¿ sobie poszukaæ.
Plany ZIS-42
-