Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Lamacze mieczy i temu podobne
> Uzbrojenie na przestrzeni dziejów > Uzbrojenie pó¼no¶redniowieczne > Zaczepne uzbrojenie pó¼no¶redniowieczne
jag
Witam, chcialbym zaczerpnac od szanownego grona informacji na temat tej specyficznej broni bialej. Jak to sie mialo w poznym sredniowieczu, czy istnialy juz tego typu wynalazki i jak mniejwiecej wygladaly? I odrazu zaznaczam ze nie chodzi mi o bezmyslne lamanie wszystkim ich ukochanych kawalkow stali, chodzi mi raczej o mozliwosc przechwycenia takim ustrojstwem broni jakiemus nie potrafiacemu logicznie pomyslec czlowiekowi, ktory to koniecznie chce zrobic fizyczna krzywde z grubsza mniej opancerzonemu strzelcowi. Czy tasak lub kord z przedluzonym mocniejszym jelcem wygietym w strone glowni rownolegle do ostrza nie bedzie zbyt mroczny? Mozna tym bron przechwycic i jest raczej male ryzyko uszkodzenia jej.

Za wszelaka pomoc czy nawrocenie z mrocznych odchlani z gory dziekuje smile.gif
Danniels
Tu jest ca³kiem sporo na ten temat:

http://www.google.pl/

Sorry nie mog³em siê powstrzymaæ.. cool.gif
Istnia³y, owszem ale raczej w renesansie i by³y to solidne lewaki z naciêciami w poprzek szerokiej g³owni.
Ale zanim sobie zrobisz taki proponujê poszukaæ wiarygodnych ¼róde³ (najlepiej dotycz±cych kompletu uzbrojenia i stroju odpowiedniego dla posiadacza), bo w tunice i do jedynki ja bym z lewakiem nie wyskakiwa³ publicznie.
Danniels
A tak powa¿nie to chyba g³ównie niemiecka i szwajcarska piechota u¿ywa³a tego ustrojstwa. I jak ju¿ napisa³em w ¶redniowieczu raczej jeszcze nie znano rozbudowanych lewaków, mo¿e w ostatnich latach XV. Moim zdaniem ta broñ pojawi³a siê w podobnym okresie co miecz sieczno-kolny (nie potrafiê teraz precyzyjnie tego wydatowaæ) i zatrzymywano ni± g³ównie lekki orê¿ taki jak katzbalgery, storty czy w³a¶nie siecno-kolne jedynki.
Je¶li zalêg³y siê tu jakie¶ g³upoty na pewno zaraz kto¶ mnie poprawi.

Pozdrawiam serdecznie
Jacunio
jag
No co do tych googli to oczywiste ze szukalem, niestety wiekszosc rzeczy ktore znajdowalem to opisy lamakow dla gier RPG co raczej jest dosc watpliwym zrodlem. Pozatym szukalem tego wynalazku w najbardziej prymitywnej formie, jak mowilem nie chce byc ani mrokiem ani niszczyc innym oreza, chce miec czym opanowac takiego berserka wbijajacego sie we mnie cala swoja masa w tej plycie z wielkim wyklepanym kawalkiem szyny (nie zebym mial cos przeciwko normalnie podchadzacych ludzi do tej w zasadzie zabawy). Kiedys znalazlem opis moze raczej lewaka niz lamaka z przedluzonym jelcem tak jak wczesniej juz wspomnialem, tylko tez mam zastrzezenia co do wiarygodnosci wiec umiescilem swoje pytanie na forum smile.gif
Tolein
Chcia³bym jedn± rzecz sprostowaæ. Z moich informacji wynika, i¿ berserk nie chodzi³ w:
CYTAT
plycie z wielkim wyklepanym kawalkiem szyny

tylko raczej bez zbroi, w samych ciuchach, b±d¼ skórze. Inna zbroja krêpowa³a by jego ruchy. A berserk tak siê odcina³ od ¶wiata zewnêtrznego, ¿e musieliby mu rekê odci±æ, albo w serce trafiæ ¿eby co¶ poczu³. A pozatym, taki porz±dny wiking bersaerk, to nosi³ dwie wyklepane szyny szczerba.gif

A co do broni o któr± pytasz. Do¶æ ³atwo jest pozbawiæ wroga miecza u¿ywaj±c miecz kombinowanego, ale czy ³ucznik mia³by czas na od³o¿enie ³uku i strza³, przygotowanie do walki pó³torarêczniaka, b±d¼ obórêczniaka i przyjêcie ataku... to jest do¶æ w±tpliwe... A pozatym, czy poradzi³by sobie z takim mieczem szczerba.gif
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Berserk by³ tutaj jedynie metafor±, równie dobrze mo¿naby u¿yc s³owa 'tramwaj' te¿ stosowanego w takim kontek¶cie. Po drugie, co to jest miecz kombinowany? Po trzecie, to tu mowa by³a o wariacji na temat korda lub tasaka. ¯adnych mieczy nie by³o wymienionych.

Po ostatnie, ju¿ do zak³adaj±cego temat: w ¶redniowieczu raczej nie. Sam mia³em daawno temu takie pomys³y, ¿e jelec taki fajny se zrobiê i tym jelcem...Raczej zaj±³bym siê nauk± praktycznego stosowania korda, a potem zastanawia³ co mo¿na a czego siê nie da, i dlaczego. Pozdrawiam
Gwyn
Marcin Surdel
Czo³em!

Tak mi siê ko³acze - na pó¼nopiêtnastowiecznych przedstawieniach czasami pojawiaj± siê kordy/tasaki z jednym ramieniem jelca "z³amanym" pod k±tem prostym, w stronê sztychu. ¯eby by³o zabawniej, tym od strony d³ugiego ostrza. O ile dobrze pamiêtam, g³ównie w rêkach Burgundczyków i innych takich (ale nie nale¿y mnie cytowaæ icon_wink.gif ) - manuskrypty z BNF, z drugiej po³owy XV.
Nie mam pewno¶ci, po co im to by³o, ani jak tego u¿ywali - ale po pierwsze nie ma tego wichajstra u Leckuchnera, a po drugie chyba szybko znika, wiêc pewnie patent by³ do chrzanu icon_wink.gif

Pozdrowienia
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.