Chcia³bym zrobiæ sobie szyszak, który nawi±zywa³by do takich z wczesnego ¶redniowiecz pod wzglêdem wygl±du ale i te¿ metod produkcji. Prubowa³em zrobiæ go z czterech æwiartek znitowanych ze sob± za pomoc± metalowych listew, ale dobranie ich krzywizn æwiartek okaza³o sie baaardzo trudne. Czy kto¶ mo¿e mnie o¶wieciæ swoj± wiedz±?[/i]
Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
Najpierw mówisz, ¿e chcia³e¶ zrobiæ szyszak metodami takimi jak dawniej, a pó¼niej mówisz o dobieraniu krzywizn (jakich krzywizn? chodzi Ci o dopasowanie æwiartek do siebie?).
Je¿eli chodzi o metody u¿ywane kiedy¶ to proponowa³bym zacz±æ od metod stosowanych dzisiaj. Bo je¿eli masz trudno¶æ z dopasowaniem æwiartek to nie wiem jak chcesz zrobiæ wszystko nie u¿ywaj±c dzisiejszych narzêdzi. Nie wspominaj±c ju¿ o tym, ¿e kowal nie robi³ sobie wycieczek do sk³adu i nie kupowa³ arkusza blachy 2mm.
tak.. chodzi³o mi o dopaswanie æwiatrek...
Blachy 2 mm to i tak nie zrobie na moim palenisku (jest zdaczkie amatorskie), ale reszte zabiegów to powinienem byæ w stanie wykonaæ....
Warto zapoznaæ siê z artyku³em na temat szyszaków wczesno¶redniowiecznych:
http://www.giecz.obywatel.pl/Boche30/Bo30_txt.html
a tak¿e obejrzeæ dok³adne zdjêcia jednego z nich:
http://www.giecz.obywatel.pl/Zabytki/Helm/Helm.html
Je¿eli nie mo¿esz dopasowaæ æwiartek to poczytaj artyku³y na temat p³atnerstwa ( www.moonforge.prv.pl , www.arador.com , www.armourarchive.org dla przyk³adu) i wyklep co¶ prostszego najpierw. Polecam zwyk³ego normana ¿ebrowego. Je¿eli ju¿ dobrze opanujesz technikê uwypuklania blachy, powinno Ci siê udaæ wyklepaæ æwiartki pasuj±ce do siebie. Jak to mówi³a moja nauczycielka od chemii: "czeba æwiczyæ, æwiczyæ i æwiczyæ".
znalaz³em wymiary czego¶ takiego he³mu w ksi±¿ce polska technika wojskowa do 1500 roku jak chcesz to mogê ci podes³aæ na pocztê
Oczywi¶cie ¿e chce
. Prze¶lij na: systemofadown@poczta.pf.pl
dobra wys³a³em to , da³bym to jako za³±cznik ale jako¶ nie potrafie
mo¿e ci to troche pomo¿e a mo¿e i nie
rysunek doszed³ tylko ¿e jestw strasznie kiepskiej rozdzielczo¶ci i nie moge odzcytaæ wymiarów
.... Ale znalaz³em ju¿ wiele materia³ów w internecie i ju¿ wiem wiêcej ni¿ pare dni tymu
... Jednakowo¿ je¶li masz taki rysunek w lepszej rozdzielczo¶ci to przy¶lij (od przybytku g³owa nie boli...)
S³awoju: czy klepa³e¶ ju¿ kiedy¶ he³m lub cokolwiek innego, czy to s± Twoje pierwsze próby? Tak z ciekawo¶ci pytam.
Jak ju¿ wykonasz tego sz³oma koniecznie zamie¶æ tutaj zdjêcia
Co prawda "bawi³em" siê ju¿ w kowala, ale blach do t±d jeszcze nie uwypukla³em....
idziesz do lasu po jaki¶ pinek ¿eby¶ mia³ na czym wyginaæ potem kupujesz m³otek blacharski i jedziesz z nim !!!! bardzo ³atwo siê wyklepuje blache przynajmniej jakie¶ proste rzeczy rzecz jasna
Po zapoznaniu siê z podeslanymi linkami i zdjêciami my¶le, ¿e informacji wystarczy mi do zrobiema takiego szyszaka ale, dzisiejszymi metodami.
Musze siê dowiedzieæ czy kowal robi³ blache i wycina³, czy odrazu klepa³ na miare? I jak otwory robi³? I nne rzeczy bo g³upio by mi by³ nosiæ szyszak ciêty szlifirk± kontow±, polerowany na maszynie i uwarzaæ si± za wiarygodnego historycznie... (oczywi¶cie blache jestem zmuszony kupiæ, ale odnosnie produkcji chce byæ oryginalny)
Je¿eli chodzi o blachê to przeczytaj sobie kawa³ek dotycz±cy umba w artykule o tarczy przeworskiej:
http://www.platnerz.com/scriptorium/tarcza...ka/tarczap.html .
Podejrzewam, ¿e podobnie ma siê sprawa z blach± na he³my, czyli: nie wiadomo jak to drzewiej bywa³o - mo¿liwe, ¿e kowal wyklepywa³ od razu kawa³ek blachy o po¿±danym kszta³cie, ale móg³ te¿ uwypuklaæ wyklepany wcze¶niej p³aski kawa³ek blachy. Ja bym obstawia³ za t± pierwsz± metod±. Je¿eli kto¶ ma jakie¶ informacje na ten temat, niech mnie poprawi - w sumie do¶æ ciekawy temat.
Dziury - z tym nie ma za du¿ego problemu. Podgrzan± blachê do¶æ ³atwo jest przebiæ przebijakiem (mo¿e do tego pos³u¿yæ spreparowany punktak, czy przebijak domowej roboty z prêta zbrojeniowgo - dobrze go zahartowaæ, ¿eby siê nie deformowa³ w ¿aden sposóB). Przebij³em ju¿ w taki sposób dziury. Ca³kiem ³adnie wychodzi, tylko trzeba uwa¿aæ, ¿eby nie zrobiæ za grubego przebijaka - jak to mówi±: ³atwiej panocku kijek pocienkowaæ, ni¿ go pogrubasiæ.
Oprócz tego pomy¶l jeszcze jak bardzo historyczny chcesz byæ przy robieniu nitów i przygotuj sobie drug± osobê z jakimi¶ szczypcami kowalskimi (zamiast ¶cisków, których ja u¿ywam przy robieniu he³mu dzisiejszymi metodami).
Nity to raczej nie problem, wystarczy pzrzecie¿ kawa³ prêta uformowaæ, poprzecinaæ i gotowe - tak pzrynajmiej mi sie wydaje... (i chyba lepiej zakówaæ na gor±co).
A z pom±c± to nie mam problemu, mam kolege z którym zawsze cos razem majstrujemy (pewnie bêdziemy robiæ te¿ drugi szyszak, dla niego)
Nie wiem jeszce tylko jak zrobiæ to "zwiêczenie szyszaka"...
Prawdopodobnie robili to z jednego kawa³ka... z tym te¿ mo¿esz mieæ trochê problemu.
Mo¿esz jeszcze spróbowaæ zawin±æ tulejkê z blachy i zgrzaæ, ale nie wiem na ile to trudne, bo blachy nigdy nie zgrzewa³em (grubsze kawa³ki tak - do¶æ ciê¿kie dla pocz±tkuj±cego, wiêc przygotuj siê na kilka m³otkogodzin).
Ostatecznie mo¿esz to spróbowaæ zrobiæ z metalowej rurki, ale ma³o to historyczne i nie wiem czy wyjdzie bo nie próbowa³em...
Je¿eli chodzi o dzisiejsze czasy to naj³atwiej zespawaæ.
albo poprostu kupiæ nity zaklepywane w sklepie metalowym.takie nity nie trudno dostaæ a i zbyt drogie nie s± .
Porwe siê jednak na t± tuleje z bachy. Sprawa ma siê chyba podobnie jak przy robieniu grotów w³uczni (mocowanie do trzonka), widzia³em jak sie je robi wiêc nie powinienem siê nad tym zbytnio kaleczyæ... A ze zgrzewaniem to jako¶ zawsze mi sz³o zdeczke topornie. Mo¿e kilka wskazówek odno¶nie tej operacji...
A, i czy trafi³em z proponowanym procesem tworzenia nitów?
a czemu sobie poprostu nie kupisz ?
Po pierwsze to z kas± u mnie kiepsko, a szyszak to nie najtañsza os³ona g³owy... A po drugie to lubie od czasu do czasu co¶ sobie zmajstrowaæ. Takie hobby.
Tak siê sk³a da ¿e jakis tydzieñ temu zrobi³em sobie sz³oma, niestety nie tak ortodoksyjnymi metodami jak tutaj proponowano. Problem z dopasowaniem blach ³atwo rozwi±zaæ przy pomocy drewnianego klocka z krzywizn± che³mu z jednej strony, tzw. kopyta. Ja robi³em to tak: æwiartkê che³mu klepa³em na ziemi ciê¿kim m³otkiem przez zaokr±glony posrednik z drewna. Przy okazji w ziemi powsta³ do³ek bêd±cy negatywem æwiartki. Po doklepaniu blachy do kszta³u podobnego jak kopyto, k³ad³em blachê w do³ku, przykrywa³em kopytem i wali³em z za ucha 5 kg. m³otem. Drobne wybrzuszenia, które jeszcze pozosta³y, klepalem ma³ym m³otkiem na tym samym kopycie. Wszystko da³o siê bez problemu zrobiæ na zimno z blachy 1,5 mm. ¯yczê powodzenia w produkcji.
Witam!
Chcia³ bym wiedzieæ, czy szyszak z 1,5 blachy i bez wspania³ych zdobieñ (wogóle by nie by³o zdobieñ) to niejest KWAS tak zwany MROK??
Poszukaj sz³omu, który znajduje siê aktualnie w Anglii. Z tego co pamiêtam nie mia³ ¿adnych zdobieñ.
Pozdrawiam
Drogomir
Wiem bo widzia³em taki ale chce siê upewniæ.
Dziêki!
Aha i czy taki szyszak jest typologiczny dla wikinga czy s³owiana?
Sz³om znajduj±cy siê w Angli ( wypo¿yczony dla Muzeum w Liverpoolu ) zdaje siê ma z³ocony dzwon - to ju¿ jest zdobieniem i to nie byle jakim :-) Czê¶æ sz³omów wielkopolskich nie by³a z³ocona, srebrzona, etc ale wszystkie mia³y jakie¶ formy zdobieñ ( rozety, szysze, diademy, li¶cie ). Jak sobie wyobra¿asz szlom bez zdobieñ ?
Przegl±daj±c allegro znalaz³em odpowied¼:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81623306
vestar_03: kilka razy siê zastanów zanim zrobisz co¶ w stylu tej profanacji
I nie pokazuj przypadkiem na forum... moje nerwy mog± tego nie wytrzymaæ
Chcia³em tylko wiedzieæ czy taki he³m pasuje s³owianom bo wikingom nie zbyt. Spoko jakby co to nie poka¿e tego!
mówi±c krotko: ten sz³om z allegro to Mrokk jakiego swiat nie widzia³... Naprawde brawo dla wykonawcy za sianie mrokk-u
pozdr
s³awa zrobi³em pierwsz± cze¶æ mojego artyku³u na temat jak zrobiæ szyszak wczesno¶redniowieczny mo¿e kogo¶ zainteresuje
http://nawia.suraz.org.pl/szyszak.pdf tylko proszê o cierpliwo¶æ bo d³ugo siê odpala
Pytanie do Sigurda za 100 pkt.
Gdzie znaleziono sz³om w Anglii ??
S³awa,
korzystaj±c z chwili wolnego czasu chcê zrobic szyszak, ale napotka³em kilka problemów i chcia³bym zasiêgn±æ waszej porady.
Oto wzorzec:
A oto problemy:
1. Czy blacha po wyciêciu powinna przypominaæ trapez, czy jej boki powinny byæ elipsoidalne?
2. Czy jest jaka¶ proporcja pomiêdzy szersz± (doln±) a wê¿sz± (górn±) czê¶ci± danego segmentu blachy?
3. Czy wysoko¶æ danego segmentu jest dowolna?
Z góry dziêkujê i zdrowia ¿yczê.
Czo³em.Nie ogarniam takich pytañ,bo chc±c klepaæ he³m trzeba znaæ podstawy kucia ¿elaza,nawet na zimno-proponujê zrobiæ na próbê æwiartki z grubego kartonu lub cienkiej blachy i dopasowywaæ.Pozdrowi³.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.