Haj!

Nale¿y rozdzieliæ obowi±zki, coby mniejszy chaos by³.

A wiêc tak:

- W Rocie ¶w Jakuba bêd±, na razie trzy sekcje:
1) Sekcja sapersko-in¿ynieryjna (umocnienia, ³awy, sto³y, latrynka i wszystko co mo¿na zbudowaæ), rozporz±dzenia wydaje uprawniona do tego osoba;
2) Sekcja kucharska (przygotowywanie posi³ków, dbanie o czysto¶æ naczyñ), rozporz±dzenia wydaje uprawniona do tego osoba;
3) Sekcja wartownicza (24 godzinne warty bojowe/zmiana co 2 godziny, zapewnienie drewna opa³owego, pilnowanie ognia), warty wyznaczaj± dziesiêtnicy.

- Ka¿dy z cz³onków Roty jest zobowi±zany do przynale¿no¶ci przynajmniej do jednej sekcji.
- W przypadku nie zg³oszenia siê cz³onka do której¶ z wy¿ej wymienionych grup - automatycznie taki cz³owiek jest dopisywany do sekcji wartowniczej.
- Sekcja sapersko-in¿ynieryjna i sekcja kucharska s± zwolnione z obowi±zków ci±¿±cych na sekcji wartowniczej.
- W przypadku ma³ej ilo¶ci cz³onków Roty na której¶ z imprez jest mo¿liwo¶æ anulowania powy¿szego punktu (odno¶nie wart) przez upowa¿nion± do tego osobê.

Proszê o uwagi i propozycje celem rozwiniêcia pomys³u.

Pa

Ehhh....pamietajmy, ze my to robimy glównie w wakacje i w czasie urlopów.



Po co te warty bojowe? Na jakich imprezach?

Proponuje sekcje Rota sw. Spokoju.

Wg. mnie glupi pomysl, ktory wprowadza bezsensowne, nierealne podzialy uprzykrzajace zabawe.

Ps. Przepraszam za brak polskich znakow, ale klawiatura swiruje.

W pe³ni sie zgadzam z Wo³czkiem Po cholerê to komu?
Pozdrawiam ...

Haj!

Na Chudowie by³y 24 godzinne warty i siê sprawdzi³y. Chodzi o to, ¿eby nagle wszyscy nie powêdrowali nad "wody", a obóz sam pozosta³ bez ¿adnego opiekunku. Przynajmniej jedna osoba musi zawsze byæ w obozie i dlatego te warty. Drzewo na opa³ jest te¿ potrzebne, a same siê nie przyniesie. Zreszt± sami wiecie, ¿e brak jaki¶ ustaleñ = wielkie bezsensowne lenistwo. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e bawimy siê w wojsko. Je¿eli co¶ odtwarzamy to postarajmy siê to zrobiæ dobrze - nie tylko w stroju i sprzêcie. Jeszcze raz przypomnê wcze¶niejsze ustalenia: "Albo odtwarzamy albo udajemy, ¿e odtwarzamy". Warty na pewno pomog± w odtworzeniu klimatu wojskowego. Pamiêtacie poranne apele na Grunwaldzie? Te¿ siê nie chcia³o, jednak wysz³o i klimat jaki¶ by³. Zachêcam do dalszej rozmowy i podawania propozycji.

Pa

Jesli o mnie chodzi to mo¿e byæ wkrótce pozamiatane, bo mam zamiar odej¶æ ca³kowicie z RR Pozostaje mi tylko przekonaæ Karolinê, co nie bêdzie niestety ³atwe... No ale zobaczy siê, co da sie zrobiæ Mo¿e sie uda...
Pozdrawiam
Seba

Kto¶ zawsze w obozie musi zostaæ, ale to nie powód, ¿eby tworzyæ sekcjê wartownicz±. Odtwarzamy wojsko, ale w granicach rozs±dku. Mo¿e dla kogo¶ robienie czego¶ , czego mu siê bardzo nie chce, tworzy mu klimacik. Mnie natomiast, dla przyk³adu, jedynie wk..wia.

Lenistwo nie jest bezsensowne. W wakcje zak³adam sobie, ¿e bede siê leni³. Nie nale¿y zmuszaæ ludzi do robienia czego¶ czego nie lubi±, bo wszyscy robi± to jedynie dla zabawy.

Zdrowy rozs±dek zamiast "biurokracji".

A tak na marginesie, to dlaczego nie ma sekcji bojowej, ogniowej i ³uczniczej? Jak wojsko to wojsko.

Haj!



Wszyscy oprócz muzyków s± w sekcji bojowej. Mo¿e i uci±¿liwa ta sekcja wartownicza, ale zawsze mo¿esz siê zapisaæ do dwóch pozosta³ych sekcji. Tak¿e je¿eli komu¶ nie odpowiadaj± warty to mo¿e sobie co¶ pobudowaæ lub pokucharzyæ.

Pa

Przepraszam ¿e zabieram g³os jestem nowy w tej grupie ale powiem co mi siê wydaje.

jak bêdzie tak jak mówisz Rze¼niczku to zaraz wszyscy bêd± w sekcji saperów/budowniczych (i co wtedy z wartami?) bo jak widaæ ludziom ¶rednio siê pomys³ podoba. A warty jak bêd± potrzebne to mo¿na zawsze ustaliæ na miejscu, co nie?

Pozdrawiam
Jarek K.

Z do¶wiadczenia wiem, ¿e warty s± najmniej przyjemn± czê¶ci± ¿ycia w obozie. Dlatego postulujê rozpisywanie wart zawsze na miejscu i w¶ród wszystkich mê¿czyzn obecnych na danej imprezie. Mo¿na ewentualnie tym, którzy pracuj± wiêcej przypisywaæ warty mniej uci±¿liwe. Sekcje sekcjami, ale wydaje mi siê, ¿e kto¶ wybiera saperów czy kuchniê dlatego, ¿e umie i lubi. Warty za¶ "przys³uguj±" ka¿demu.
Sperling

Haj!

Widzê, ¿e warty przera¿aj±. Mo¿e to i dobry pomys³, ¿eby nie by³o sekcji wartowniczej - a warty przys³ugiwa³y tym ludziom co obecnie nie pracuj± jako saperzy lub kucharze.

Co na to inni?

Pa

jako nieobarczona obowi±zkiem wartowania - wydaje mi siê, ¿e dlatego, ¿e nikt nigdy nei ma ochoty wartowaæ - dobrze by by³o, ¿eby robili to wszyscy panowie bez wyj±tku - mo¿na to ustaliæ na imprezie, ka¿dy bêdzie mia³ swoje warty i wszyscy bêd± zadowoleni ;)
szczególnie panie

ale warty pownny przys³ugiwac zarówno tym, co maj± jakie¶ inne obowi±zki - jak i tym, co siê do czago¶ zadeklarowali - ¿ycie ch³oszcze

No o tym w³a¶nie pisa³em. Wszyscy wartuj±. Ewentualnie psie wachty dostaj± ci, którzy nie pracowali, ale to tylko taka opcja.

Haj!

No w zasadzie to i racja. Czyli bêdzie tak: sekcje saperska i kuchenna nie bêdzie obowi±zkowa - lecz tylko dla chêtnych. Warty s± dla wszystkich facetów. Dla pracuj±cych bêd± najl¿ejsze warty. Dla leniuszków bêd± najciê¿sze godziny. Czy tak bêdzie dobrze?

Pa

tak bêdzie bardzo dobrze przynajmniej tak mi siê wydaje